Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

[brumek]

Napisane przez editka2022

kochana jestem na bierzaco caly czas,ale jak brumek pisala mam dola chce byc juz po i wiecie wxale si enie boje

Ale dobrze że się jednak odezwałaś
Ja też się wcale nie boję. Ale do dołka mi daleko. Bardzo daleko Wręcz przeciwnie raczej mam


DaKaro - CO ILE SĄ!!??!!??!!??

[Stronczek27]

Editka super ze Jestes Juz bliżej jak dalej slonko, trzymaj sie

Ja tez sie nie boje, ale nie wiem co bedzie jak sie zacznie. Cieżko przewidzieć. Humor tez dopisuje tylko przykrzy mi sie samej w domu.

DaKaro Moze Juz na IP?

[brumek]

Napisane przez Stronczek27

Ja tez sie nie boje, ale nie wiem co bedzie jak sie zacznie. Cieżko przewidzieć. Humor tez dopisuje tylko przykrzy mi sie samej w domu.

DaKaro Moze Juz na IP?

Też mi to chodzi po głowie

A co do bania się, to poród absolutnie mi się nie wydaje czymś wartym bania się Oczywiście wiem że to gigantyczny ból itp, ale każdy jakoś sobie z tym radzi, więc i my damy sobie redę Na pewno dużo trudniejsze jest to co następuje po nim - pierwsze dni z maluchem, pokonanie zmęczenia, własnej niepewności i niedoświadczenia.

[Stronczek27]

Napisane przez brumek

Też mi to chodzi po głowie

A co do bania się, to poród absolutnie mi się nie wydaje czymś wartym bania się Oczywiście wiem że to gigantyczny ból itp, ale każdy jakoś sobie z tym radzi, więc i my damy sobie redę Na pewno dużo trudniejsze jest to co następuje po nim - pierwsze dni z maluchem, pokonanie zmęczenia, własnej niepewności i niedoświadczenia.

Święte słowa Brumku

Zmykam spać. Dobranoc

[brumek]

Napisane przez Stronczek27

Święte słowa Brumku

Zmykam spać. Dobranoc

Dobranoc

Oj, ciekawe co z DaKaro, bardzo ciekawe...

[brunetka2000]

Napisane przez CarmelaSoprano

SARA ma 8 tygodni

Fotki:
*wczorajsza na wystawie psów, mam nadzieje ze czym skorupka za młodu...
*dzisiejsze myju myju + filmiki

http://www.youtube.com/watch?v=pqUnFvRPLf4

http://www.youtube.com/watch?v=d6Olk9k_qf0

Sara normalnie jest boska

DaKaro puk,puk i jak tam ????

[blondynkapoznan]

carmela Sarcia jest przesłodka

[patik87]

Carmela Sarka jest bombowa nie mogę się napatrzeć jak cudnie w kąpieli wygląda, tylko łepek tatuś podtrzymuje
Wózek mamy Tako jumper

Marzena śliczna jest Hania. Ciemna karnacja chyba, czy pozostałości żółtaczki? Nasza była czarna jak mulatka, teraz na zjaśniała

Dziubku właśnie też o tym czytałam, że charczenie objawem alergii pokarmowej. Do tego ciągłe ulewanie, chlustanie, niepokój..nic, zobaczymy co dzisiaj lekarz powie. Mam nadzieję że na kogoś konkretnego trafię.

Ciekawe jak Da Karo? może już tuli swojego brzdąca.

Brumek dobre podejście. Poród nie taki straszny, ból okropny, ale gorsze są pierwsze tygodnie w domu i przestawienie się na "inny tryb" funkcjonowania.
Ja mogę rodzić drugi raz

Mi już na łeb się rzuca zmęczenie i brak snu. Kolejną noc mam schizy i przedstawiają mi się rzeczy których nie ma.
Ostatnio usnęłam z Sarą w pokoju na łóżku, zapomniałam kiedy ją przeniosłam do łóżeczka i poszłam do sypialni. Budzę się, czuję pod ręką włosy tz i dre się co ty tutaj robisz gdzie mała.
Dzisiaj i wczoraj budzę się przestraszona że Sara nam z łóżka spadła albo ją gnieciemy. Paranoja. Zawsze wtedy wstaje i idę do niej sprawdzam czy śpi grzecznie.

[Lilkaa82]

Napisane przez patik87

Mi już na łeb się rzuca zmęczenie i brak snu. Kolejną noc mam schizy i przedstawiają mi się rzeczy których nie ma.
Ostatnio usnęłam z Sarą w pokoju na łóżku, zapomniałam kiedy ją przeniosłam do łóżeczka i poszłam do sypialni. Budzę się, czuję pod ręką włosy tz i dre się co ty tutaj robisz gdzie mała.
Dzisiaj i wczoraj budzę się przestraszona że Sara nam z łóżka spadła albo ją gnieciemy. Paranoja. Zawsze wtedy wstaje i idę do niej sprawdzam czy śpi grzecznie.

Patik ja pomimo ze nigdy nie biore malej do siebie (raz spala z nami przez kilka godz) codziennie mam schizy ze jest z nami w lozku i ze ja zgniote nie ma nocy zeby mi sie to nie snilo... budze sie zdenerwowana i swiece lampke alb dre sie do TZ i zagladam do wozka (mala narazie spi we wozku obok mamusi - bo musze miec ja na oku, choc juz kombinujemy z lozeczkiem obok lozka jak ustawic). Takze pomimo ze mala daje nam sie wyspac okolo 5,5-6,5godz w nocy to schizy mam zawsze albo budze sie i tule poduszke lub koldre a mysle po ciemku ze to dziecko buziak

Carmela Sarka boska !!!

DaKaro i co i co ???? Dawaj nam znac Kochana !!!

[madzia1k1]

Carmela Sarunia śliczna

A co do tego czy poród, czy pierwsze dni po porodzie są cięższe to u mnie akurat też dni po porodzie były cięższe. Szczególnie 3-6 dzień po porodzie, jak już byłam w domu i zastój przyszedł i lekki baby blues, bo w szpitalu to mimo, że na oddziale położniczym pielęgniarki w ogóle nie pomagały w niczym, to po porodzie dostałam takiego powera i świetnie sobie radziłam (oprócz karmienia). Duże pewnie znaczenie miało to, że Dominik był bardzo grzeczny, nic nie płakał, i dużo spał, więc byłam nim zafascynowana.
Ja myślę że cały sekret w tym tkwi, że poród trwa 1 dzień, czasem tylko kilka godzin, potem szybko ból sie zapomina, a te pierwsze dni to już sie powtarzają z dnia na dzień, zmęczenie daje w kość, i dni mijają, dzień łączy się z nocą, i wtedy dopiero dochodzi świadomość bardzo dużych zmian... Nie wiem czy mnie zrozumiałayście?



Dzisiaj idziemy na spacerek i zahaczymy o moja firmę, pochwalić się maleństwem bo już się dopominali wszyscy. To będzie mój debiut spacerowy bez męża.

[Lili 83]

Cześć!
O widzę, że nie tylko ja mam schizy w nocy :p
Ostatnio męża tuliłam bo myślałam, że to Radek, po głowie głaskałam
Albo krzyczę na tż, że Małego zaraz przygniecie....
A dzisiaj w nocy co miałam.... Przed 23cią zaglądnełam do Małego...a w nocy krzyczę na męża, że przygniótł Radka, gdzie jest Radek? i zaczełam płakać a Radek był w łóżeczku! Byłam święcie przekonana, że karmiłam go i zostawiłam u nas w łóżku


Ciekawe jak tam DaKaro ?

[Stronczek27]

Hej

Ja myśle ze u DaKaro jednak Cos sie zadzialo bo w przeciwnym wypadku Juz by sie odezwała czekamy w takim razie na mała Gabrysie

[madziaranew]

Witam dziewczyny. U nas w nocy dzis lekki chaos, mala chciala spac z nami , a ja uparcie ja przenosilam a ona sie budzila. Poddalam sie I usnela u nas ale po godz ja przenioslam I jeszcze spi. Trzyam kciuki za DaKaro.

[AgaGuernsey]

Napisane przez bella7

Hej. My już chrzcinach. Dziewczyny były super grzeczne. Jestem zadowolona. A dziewczyny wyglądały super wstawie Wam zdjęcie od fotografa,bo rodzinka się zagapiła i nikt nam w kościele zdjęć nie zrobił.

Bella super, ze chrzciny udane! Teraz czekamy na zdjecia!

Napisane przez marzena_S

Hej dziewczyny!
Chciałam się tak na szybko przywitać.
Dzisiaj wyszłyśmy ze szpitala.
Hania urodziła się 11.08 przez cc (tak jak pisałam wcześniej) z wagą 4430gr (ale widzę, że to nie forumowy rekord- z resztą na wyjściu miała już 4070gr, ale spadek mieścił się w normie).

Później opiszę poród, a teraz zamieszczam zdjęcie naszej kruszynki.

Witajcie z Hania w domu! Rekordu nie pobilyscie, ale i tak duza byla, zwlaszcza jak na dziewczynke. A Hania sliczna

Napisane przez DaKaro

Dziewczyny, zaczynam panikować. Mam nawracający ból jak na okres, powraca co kilka minut...Boże, czy to "to"?

Cos nie ma wiesci od Ciebie, wiec moze to "TO", no chyba ze odsypiasz nocke...

Napisane przez CarmelaSoprano

SARA ma 8 tygodni

Fotki:

Gratki za 8 tyg!
A Sara w wiaderku czaderska!

Napisane przez patik87

Brumek dobre podejście. Poród nie taki straszny, ból okropny, ale gorsze są pierwsze tygodnie w domu i przestawienie się na "inny tryb" funkcjonowania.
Ja mogę rodzić drugi raz

A ja tam wole juz byc w domu z dziecieciem, wiem co mnie czeka, dwa razy juz to przerabialam... a porod? Niby tez 2 razy, ale kazdy inny i nawet nie o bol mi chodzi, tylko o mozliwosc komplikacji, wolalabym byc po...


A ja dzis stawiam szampana... obchodzimy z mezem 8. rocznice slubu!

[Lilkaa82]

Napisane przez Lili 83

Cześć!
O widzę, że nie tylko ja mam schizy w nocy :p
Ostatnio męża tuliłam bo myślałam, że to Radek, po głowie głaskałam
Albo krzyczę na tż, że Małego zaraz przygniecie....
A dzisiaj w nocy co miałam.... Przed 23cią zaglądnełam do Małego...a w nocy krzyczę na męża, że przygniótł Radka, gdzie jest Radek? i zaczełam płakać a Radek był w łóżeczku! Byłam święcie przekonana, że karmiłam go i zostawiłam u nas w łóżku

Lili 83 jakbym o sobie czytala !!!

[Stronczek27]

AgaG to najlepsze zyczonka dla Was
A my 4 września będziemy świętować pierwsza rocznice ślubu. A tak w ogóle jesteśmy ponad 8 lat razem. Zlecialo nie wiem kiedy.

[brunetka2000]

Napisane przez AgaGuernsey

A ja dzis stawiam szampana... obchodzimy z mezem 8. rocznice slubu!

gratulacje i wszystkiego najlepszego życzę

[zanetaa88]

Napisane przez Oliweczka1985

Dziewczynki po cudownie spędzonym dniu muszę się z Wami pożegnac (na chwilke oczywiście) i spowrotem zaklikam już z Juleńką przy piersi Będę pisała do któreś z dziewczyn smski z informacjami. Jutro na 9 mam byc w szpitalu-ale sie boje masakrycznie......oczy też oczywiście mokre-panikiara jestem i tyle
No nic PAPAPA.

3mam kciuki aby wszystko było w porządku !!
Jesteśmy w z Tobą!

Napisane przez madzia1k1

Czy mi się wydaje czy naszej Beatki długo nie było???

Ja pisałam nawet do niej sms,
ale nie odp
Mnie się też zdaję, że jej długo nie ma...
ale wczoraj czy przed wczoraj dała zdjęcie na fejsie Juleczki
może nie miała czasu na wizaż

Napisane przez marzena_S

Hej dziewczyny!
Chciałam się tak na szybko przywitać.
Dzisiaj wyszłyśmy ze szpitala.
Hania urodziła się 11.08 przez cc (tak jak pisałam wcześniej) z wagą 4430gr (ale widzę, że to nie forumowy rekord- z resztą na wyjściu miała już 4070gr, ale spadek mieścił się w normie).
Ja czuję się całkiem dobrze, myślałam, że będzie o wiele gorzej- rana pięknie się goi, a brzuch stopniowo obkurcza.
Dużo już za nami, dokarmianie mm, poranione piersi itd, ale dzięki temu, że po porodzie byłam w szpitalu 5 dni dużo się nauczyłam- np. jak poprawnie przystawiać małą- nie myślałam, że karmienie może być tak skomplikowane.
Na dzień dzisiejszy wreszcie mam porządny pokarm i tankujemy jedynie przy cycku, mała jest dzieckiem aniołem- ciekawe jak długo.
Ja się na nią nie mogę napatrzeć, a tż zakochany po uszy i jak pięknie się nią zajmuje.
Później opiszę poród, a teraz zamieszczam zdjęcie naszej kruszynki.

Dobrze, że już jesteś
Zdecydowanie Emil od Agni przegonił Hanię

Napisane przez CarmelaSoprano

będzie pokarm bedzie!!!!

ja już ściągam 2 miesiące!



a jaki masz wozek?


SARA ma 8 tygodni

Fotki:
*wczorajsza na wystawie psów, mam nadzieje ze czym skorupka za młodu...
*dzisiejsze myju myju + filmiki

http://www.youtube.com/watch?v=pqUnFvRPLf4

http://www.youtube.com/watch?v=d6Olk9k_qf0

Widać, że Sarci świetnie w tym wiadereczku
Moja zależy od dnia i jej focha,wczoraj była bardzo grzeczna przy kapieli,uśmiechała się itd.

Napisane przez brumek

A co do bania się, to poród absolutnie mi się nie wydaje czymś wartym bania się Oczywiście wiem że to gigantyczny ból itp, ale każdy jakoś sobie z tym radzi, więc i my damy sobie redę Na pewno dużo trudniejsze jest to co następuje po nim - pierwsze dni z maluchem, pokonanie zmęczenia, własnej niepewności i niedoświadczenia.

Poród trwa kilka godzin zaledwie, a zmęczenie daję się we znaki nawet więcej niż kilka dni..Ja czuję się powoli zoorganizowana, ale po południu już czuję zmęczenie po porodzie przez te wszystkie zmiany które trzeba było wprowadzić...
Natomiast powiem, że poród strasznie odbił się na mojej psychice,
nawet miałam problem z opisaniem go...ale ulżyło mi kiedy to zrobiłam.

Napisane przez madzia1k1

Carmela Sarunia śliczna

A co do tego czy poród, czy pierwsze dni po porodzie są cięższe to u mnie akurat też dni po porodzie były cięższe. Szczególnie 3-6 dzień po porodzie, jak już byłam w domu i zastój przyszedł i lekki baby blues, bo w szpitalu to mimo, że na oddziale położniczym pielęgniarki w ogóle nie pomagały w niczym, to po porodzie dostałam takiego powera i świetnie sobie radziłam (oprócz karmienia). Duże pewnie znaczenie miało to, że Dominik był bardzo grzeczny, nic nie płakał, i dużo spał, więc byłam nim zafascynowana.
Ja myślę że cały sekret w tym tkwi, że poród trwa 1 dzień, czasem tylko kilka godzin, potem szybko ból sie zapomina, a te pierwsze dni to już sie powtarzają z dnia na dzień, zmęczenie daje w kość, i dni mijają, dzień łączy się z nocą, i wtedy dopiero dochodzi świadomość bardzo dużych zmian... Nie wiem czy mnie zrozumiałayście?
.

Ja zrozumiałam pierwszy tydzień po porodzie --> Armagedon na Maxa!
Mi psychika padła po porodzie, nie mogłam małej nosić, bo te szwy mnie tak bolały, nie mogłam siadać i kąpać no tragedia...

Ale czas na szczęście goi rany !

Dziś się organizuję,normalnie chodzę funkcjonuję - zmęczenie oczywiście jest, ale przyzwyczaić się muszę do niego - tak będzie lepiej

Napisane przez AgaGuernsey

A ja dzis stawiam szampana... obchodzimy z mezem 8. rocznice slubu!

Gratuluje

Napisane przez Stronczek27

AgaG to najlepsze zyczonka dla Was
A my 4 września będziemy świętować pierwsza rocznice ślubu. A tak w ogóle jesteśmy ponad 8 lat razem. Zlecialo nie wiem kiedy.

My 4 września mamy chrzest.
Właśnie zdałam sobie sprawę, że nie mam w co się ubrać
doope mam jeszcze szeroką


Dzisiaj miałyśmy samotną noc bez tatusia,
bo pojechał ale może wróci już jutro
Mała wstała o 23:34 o 3:45 i o 7:05 ,wiec chyba nie jest źle nie ?!
Aktywna była do 9 i teraz sobie śpi,
ale co jej smoczek wypadł to płakała
a wcześniej jak dałam jej smoka,
to odchył wymiotny o co chodzi...
Chyba ma dzień ssania

Dzisiaj mam kontrolę ponownie u gina,
mam nadzieje że z moim kroczem lepiej,
antybiotyk skończony jeden.
Niech mi ściągnie szwy bo juz mnie drażnią !

Po południu może wybiorę się na zakupy z mała
gdzie ?!
Do Biedrony
lata tam nie byłam

Chciałabym w końcu zrobić coś w kuchni,
jakiś obiadek, chlebek, cokolwiek...
Czekam na bujaczek i mała będzie ze mną gotowała

DEKARO ?!!! I JAK I JAK?!

[aania_20]

dzień dobry

Napisane przez zanetaa88

KTO ZNA JAKIŚ PATENT NA TO ABY MAŁA ZA SZYBKO NIE SSAŁA ?!
bo jak się dorwie do cyca to jakby 2 dni nie jadła boję się o kolki..

może jej szybko mleko wypływa? to spróbuj tak karmić żeby miała "pod górkę" - leżysz na plecach, ona na brzuszku na Twoim brzuchu i tak sobie ssie

Napisane przez ela_86

witam! jestem świeżo upieczoną mamą będę Was troszkę podczytywać w kupie raźniej

witaj co tak późno?

Napisane przez marzena_S

Hej dziewczyny!
Chciałam się tak na szybko przywitać.
Dzisiaj wyszłyśmy ze szpitala.

to super a mała śliczna

Napisane przez brumek

Aha. No to fajny tatuś chrzestny sie zapowiada

dobrze że przynajmniej chrzestną ma normalną

Napisane przez CarmelaSoprano

Fotki:
*wczorajsza na wystawie psów, mam nadzieje ze czym skorupka za młodu...
*dzisiejsze myju myju + filmiki

jaka słodka :

Napisane przez brumek

A co do bania się, to poród absolutnie mi się nie wydaje czymś wartym bania się Oczywiście wiem że to gigantyczny ból itp, ale każdy jakoś sobie z tym radzi, więc i my damy sobie redę Na pewno dużo trudniejsze jest to co następuje po nim - pierwsze dni z maluchem, pokonanie zmęczenia, własnej niepewności i niedoświadczenia.

da się przeżyć, mnie już wkurzało jak pod koniec każdy pytał czy się boję porodu...i zdziwieni że nie. Pewnie liczyli na odpowiedź, że bardzo.
I też się nie bój, dasz radę!

Mój smyk 2-miesięczny z babcią więcej dam w klubie

[patik87]

Aga najlepszegokla ski:
Tak, strach i obawa przed ewentualnymi komplikacjami przy porodzie jest większa niż strach przed bólem.
Ty inaczej do tego podchodzisz bo to nie pierwsze dziecko, ale dla nas pierworódek- (co za określenie pfff) to obrót o 360 stopni, a jak się ma "trudne" kolkowe i nieśpiące dziecko- tym bardziej.

Lilii i Lilkaa dobrze że nie jestem sama w shizowaniu- czyli to normalne bałam się że w końcu z kaftanem po mnie przyjadą

[zanetaa88]

Najgorsze jak dziecko płaczę a TY nie wiesz dlaczego...
jak chce puścić bąka a nie umie
jak odbija się jej serkiem, dobrze czy nie ?
co robić kiedy jest aktywne ?
czy stękanie podczas snu normalne?
czy ulewanie normalne?
czy koopa ma odpowiedni kolor?
czy dziecko się najada?
czy dobrze przebieram, przewijam?
czy dobrze że daję smoka?
czy dobrze ją noszę?
czy dobrze ubieram?
czy coś złego nie zjadłam?
czy mogę wszystko jeść?

to są takie proste pytanie, ale pierworódka nie umie sobie na nie odpowiedzieć od razu i się stresuje,denerwuje...trze ba się nauczyć, dojść do pewnych rzeczy i być MEGA CIERPLIWYM ! nie raz tej cierpliwości niestety brakuje

[Kajool]

Napisane przez karolinee1983

Aż trzy godziny? Nasza dziś aktywna była 7 godzin!!!! Zasnęła dopiero jak ululaliśmy ją na spacerze... Wróciliśmy do domu, położyliśmy na balkonie - spała 5 godzin aż ją obudziłam, żeby nakarmić, bo pomyślałam, że za długo już śpi... Zjadła trochę (nie dużo), zrobiła kupę i poszła spać (oczywiście na balkonie) naprawdę śmiem twierdzić, że u Nas w pokoju ona nie może jakoś spać... Zła karma? Nie wiem, nic nie wiem...




No ja mam z tym problem... Ostatnio coś kupopodobnego (wyglądało jak smółka - to pewnie przez żelazo, które mi zlecili w szpitalu) robiłam w sobotę... I wiecie co??? Martwi mnie, że coś z moimi zwieraczami nie tak, bo jak poczułam chęć to musiałam gnać do toalety bo myślałam, że nie doniosę!!!! Ledwo zdążyłam... Któraś może miała takie perypetie dupne???

moj wczoraj wcale nie spal w dzien :/

a co do problemow, to ustabilizuje sie. Niestety tez to mialam i jeszcze dolaczylo nietrzymanie mczu. Nadal mam z tym drugim problem :?

Napisane przez madziaranew

Cholera ja do tego clubu sie nie pchalam, dostalam cos w rodzaju antybotyka dla karmiacej , jutro siuski musze poranne zaniesc,, mam takie opory zeby isc do toalety, Bo wiem ze cholernie bedzie bolalo
A co do wysypki bylam wlasnie u lekarza , no I nie mam sie tym przejmowac , dziecku przejdzie, na dodatek na paluszku zrobil sie tak jak zastrzal , polozna spanikowala, a lekarz powiedzial ze bedzie wszystko dobrze , ze czesto dzieci maja cos takiego. A I wiecie co mi powiedzial , Bo moja mala ma such skorke I na zgieciach platami jej schodzi I kazal sudokremem to smarowac
taka malutka a tyle juz jej dokucza ....

ale sudokrem wysusza i zluszcza skore. Wiem bo lekarka kazala zluszczac sudokremem policzki szymka

Napisane przez sygine

Pytanie do dziewczyn które mają dzieciaczki w podobnym wieku do Natana lub starsze (4 tygodnie) - powiedzcie mi ile śpią wasze dzieci w nocy na raz??? Bo Natan pomimo że na noc dostaje MM to budzi się co 2 godziny A miałam cichą nadzieję, że da nam pospać co najmniej 3 jak dostanie MM.

max trzy godziny ale my na piersi jestesmy
Aga najlepszego
DaKaro juz????


U nas od dwoch dni problem ze spaniem w dzien. Mlody marudzi, sopiacy na maksa ale spac nie spi. W ogole chce poprosic pediatre o skierowanie do neurloga, bo nie podoba mi sie wygiecie Szymka :/

[zanetaa88]

Kajool wygięcie tzn ?!

[brunetka2000]

Napisałam sms do DaKaro, ale nic nie odpisuje to dobry znak, bo może już tuli swoje maleństwo i nie ma czasu


NEROLKA gdzie ty jestes ????????????????????????? ??????

[patik87]

Napisane przez zanetaa88

Kajool wygięcie tzn ?!

Właśnie?
moja głowę ciągle na prawy bok tylko bierze...
Boshe szukam chorób własnemu dziecku.

Ps u mnie problem z nietrzymaniem moczu też był z tydzień po porodzie...głupie uczucie.

[Lili 83]

Napisane przez AgaGuernsey

Bella super, ze chrzciny udane! Teraz czekamy na zdjecia!




Witajcie z Hania w domu! Rekordu nie pobilyscie, ale i tak duza byla, zwlaszcza jak na dziewczynke. A Hania sliczna




Cos nie ma wiesci od Ciebie, wiec moze to "TO", no chyba ze odsypiasz nocke...





Gratki za 8 tyg!
A Sara w wiaderku czaderska!





A ja tam wole juz byc w domu z dziecieciem, wiem co mnie czeka, dwa razy juz to przerabialam... a porod? Niby tez 2 razy, ale kazdy inny i nawet nie o bol mi chodzi, tylko o mozliwosc komplikacji, wolalabym byc po...


A ja dzis stawiam szampana... obchodzimy z mezem 8. rocznice slubu!

Napisane przez Lilkaa82

Lili 83 jakbym o sobie czytala !!!

Napisane przez zanetaa88

Najgorsze jak dziecko płaczę a TY nie wiesz dlaczego...
jak chce puścić bąka a nie umie
jak odbija się jej serkiem, dobrze czy nie ?
co robić kiedy jest aktywne ?
czy stękanie podczas snu normalne?
czy ulewanie normalne?
czy koopa ma odpowiedni kolor?
czy dziecko się najada?
czy dobrze przebieram, przewijam?
czy dobrze że daję smoka?
czy dobrze ją noszę?
czy dobrze ubieram?
czy coś złego nie zjadłam?
czy mogę wszystko jeść?

to są takie proste pytanie, ale pierworódka nie umie sobie na nie odpowiedzieć od razu i się stresuje,denerwuje...trze ba się nauczyć, dojść do pewnych rzeczy i być MEGA CIERPLIWYM ! nie raz tej cierpliwości niestety brakuje

DOKŁADNIE !!!


A my dzisiaj obchodzimy trzecią rocznicę ślubu


Jedziemy dzisiaj do pediatry, na pierwszą wizytę. Niech Małego obejrzy i zważy. Nie mam mleka odciągniętego, pewnie cycka będę musiała wywalić

[brunetka2000]

Napisane przez Lili 83

A my dzisiaj obchodzimy trzecią rocznicę ślubu

Wszystkiego najlepszego


O jest zguba

[karolinee1983]

Witamy Maja dziś dała nam pospać w nocy. Jadła o 22, 1 i 4 - w miarę szybko zasypiała po karmieniu więc nie przybijałam z nią gwoździa długo ale coś nie chciała dużo jeść w nocy była zaspana, jak ją brałam do karmienia i trochę tam pociumkała i dalej w kimę

Napisane przez aania_20

Adaś skończył pół godziny temu dwa miesiące!!!!

Jak ten czas leci!!!

Napisane przez zanetaa88

natomiast bączki mi idą takie że łohohoh i nie wiem po czym..

Mam to samo walę jak ta lala, aż tż nie może ze mna wytrzymac, a to on byl zawsze w "tym" miszczem

Napisane przez ela_86

witam! jestem świeżo upieczoną mamą będę Was troszkę podczytywać w kupie raźniej

Witaj!

Napisane przez Oliweczka1985

Dziewczynki po cudownie spędzonym dniu muszę się z Wami pożegnac(na chwilke oczywiście) i spowrotem zaklikam już z Juleńką przy piersi Będę pisała do któreś z dziewczyn smski z informacjami. Jutro na 9 mam byc w szpitalu-ale sie boje masakrycznie......oczy też oczywiście mokre-panikiara jestem i tyle
No nic PAPAPA.

Powodzonka nic się nie martw - będzie dobrze

Napisane przez marzena_S

Hej dziewczyny!
Chciałam się tak na szybko przywitać.
Dzisiaj wyszłyśmy ze szpitala.
Hania urodziła się 11.08 przez cc (tak jak pisałam wcześniej) z wagą 4430gr (ale widzę, że to nie forumowy rekord- z resztą na wyjściu miała już 4070gr, ale spadek mieścił się w normie).

Witamy!! Hania śliczna

Napisane przez Stronczek27

Aha i Dzis zaczelysmy 40 tydzien.

Napisane przez DaKaro

Dziewczyny, zaczynam panikować. Mam nawracający ból jak na okres, powraca co kilka minut...Boże, czy to "to"?

To może być "TO"

Napisane przez CarmelaSoprano

SARA ma 8 tygodni

Fotki:
*wczorajsza na wystawie psów, mam nadzieje ze czym skorupka za młodu...
*dzisiejsze myju myju + filmiki

http://www.youtube.com/watch?v=pqUnFvRPLf4

http://www.youtube.com/watch?v=d6Olk9k_qf0

Jeju, jaka ona grzeczna w tym wiaderku córa miodzio

Napisane przez AgaGuernsey

A ja dzis stawiam szampana... obchodzimy z mezem 8. rocznice slubu!

Gratuluję!!!!

Napisane przez Kajool

moj wczoraj wcale nie spal w dzien :/

U nas od dwoch dni problem ze spaniem w dzien. Mlody marudzi, sopiacy na maksa ale spac nie spi. W ogole chce poprosic pediatre o skierowanie do neurloga, bo nie podoba mi sie wygiecie Szymka :/

My też to ostatnimi czasy przerabiamy w nocy śpi, a w dzień masakra. Dziś jest pierwszy dzień kiedy po porannym karmieniu przed 7 rano mało była aktywna z godzinkę, a później zasnęła i śpi do teraz... otworzyliśmy na noc okno i od razu lepiej spała



No Dakaro - myślę, że już tulisz dzidziusia z jestem ciekawa, co u Was


Oj, chyba mała mi się zaraz zacznie wybudzać

[karolinee1983]

Napisane przez Lili 83

A my dzisiaj obchodzimy trzecią rocznicę ślubu

Tak myślałam - uciekam do małego głoda

[DaKaro]

Napisane przez brunetka2000

DaKaro puk,puk i jak tam ????

Napisane przez patik87

Ciekawe jak Da Karo? może już tuli swojego brzdąca.

Napisane przez Lilkaa82

DaKaro i co i co ???? Dawaj nam znac Kochana !!!

Napisane przez Lili 83

Ciekawe jak tam DaKaro ?

Napisane przez Stronczek27

Ja myśle ze u DaKaro jednak Cos sie zadzialo bo w przeciwnym wypadku Juz by sie odezwała czekamy w takim razie na mała Gabrysie

Napisane przez madziaranew

Trzyam kciuki za DaKaro.

Napisane przez AgaGuernsey

Cos nie ma wiesci od Ciebie, wiec moze to "TO", no chyba ze odsypiasz nocke...

Napisane przez zanetaa88

DEKARO ?!!! I JAK I JAK?!

Napisane przez Kajool

DaKaro juz????

Napisane przez brunetka2000

Napisałam sms do DaKaro, ale nic nie odpisuje to dobry znak, bo może już tuli swoje maleństwo i nie ma czasu

Dziękuję Wam wszystkim za zainteresowanie, ale to falstart .
Miałam wyjątkowo regularne przepowiadacze, przeszły dopiero około 2 nad ranem, nie spałam do 6.30, dopiero potem jakoś udało mi się zmrużyć oczy. AgaG miała rację, odsypiałam do 9.30. Dzisiaj bóli ciąg dalszy, ale nie są tak mocne jak wczoraj. Powiem Wam, że miałam stracha, wpadłam w popłoch, że przecież jeszcze nie wszystko gotowe. Dzisiaj idę na wizytę na 13.30, ciekawe czy jakiegoś rozwarcia nie będzie, bo wczoraj konkretnie bolało...
Bruneteczko dziękuję za smsa . Dopiero go odczytałam, gdy zobaczyłam Twój wpis na wątku, ale numer zatrzymam, bo mam do Zanki i Nerolki ale one ostatnio rzadko się pojawiają.

AgaG wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy .