Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

[mmadziaa]

Napisane przez cotynato

Serio czopek poszedł? Woww. I jak wyglądał ja wiem że to straszne że o to pytam ale to ciekawa sprawa.

i ja sie podpinam pod prośbę
i czy to jest duze i czy jakieś uczucie przy tym jest ?

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Napisane przez MoniaZ82

Tak Mmadziaa jest mecz , a wiesz kto gra??? Barca
moj juz caly podniecony chodzi

hehe to jest masakra

[madzialena-lublin]

Niektóre spać poszły a ja właśnie wsunęłam pół słonecznika i zagryzłam ciastem

[MoniaZ82]

Napisane przez kaileight

Chwile mnie nie było, bo dokucza rwa kulszowa- maleństwo uciska

Zbliżamy się do porodu, dziś 37 tydz i 4 dni, czop śluzowy już odszedł, także czekam niecierpliwie
Dzisiejsza wizyta lekarska potwierdza, że powinnam się powoli już szykować. Dziecko nadal w ułożeniu pośladkowym, duże ponad 3 kilo, za to ja znowu schudłam, całkowity przyrost wagi razem z mega opuchlizną to 8 kg Powoli nadrabiam to co piszecie, ale z racji kręgosłupa jest mi cięzko...

O zaczyna cos sie dziac na naszym watku.....napisz cos wiecej o tym czopie....bo pewnie wszystkie ciekawe

[mmadziaa]

Napisane przez madzialena-lublin

Niektóre spać poszły a ja właśnie wsunęłam pół słonecznika i zagryzłam ciastem

o kurcze chyba też ide coś wsunąć

ale tvn jedzie z reklamami na nowy sezon

[MoniaZ82]

Napisane przez mmadziaa

i ja sie podpinam pod prośbę
i czy to jest duze i czy jakieś uczucie przy tym jest ?

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------



hehe to jest masakra

W sumie to ja tez ich lubie ogladac , a tego meczu z niedzieli nie widzielismy bo brat TZ-a byl i tylko katem oka zerkalismy na mecz

[stokrotka_]

nosi mnie...

zjadłam pikantne chrupki... młoda szaleje i wypucha mi się na wszystkie strony..

a mnie korci,by zacząć prasować to co wyschło... i może zasłonki powiesić..

zdurniałam czy mogę to zwalić na ten syndrom wicia gniazda...

[mmadziaa]

Napisane przez MoniaZ82

W sumie to ja tez ich lubie ogladac , a tego meczu z niedzieli nie widzielismy bo brat TZ-a byl i tylko katem oka zerkalismy na mecz

mnie tam musi najść wena żeby na mecz popatrzeć chociaż u mnie w rodzinie wszyscy faceci zapaleni kibice mi sie nie udzieliło

[archinta]

Napisane przez stokrotka_

może Nasze Mamy doświadczone coś wiedzą na ten temat?? mi nikt nie robi badania ginekologicznego...bo tu nie badają tak.. i nie mam pojęcia. z tego co niedawno słyszałam,to nieraz nie czuje się jakiejś różnicy.
ja mam skurcze itd. ale jak to się ma w odniesieniu do rozwarcia.. ???

Niby skurcze prowadzą właśnie do rozwarcia, ale różnie bywa- czasem skurcze są a szyjka nie chce się skrócić i rozwarcia nie ma.
Przy porodzie na pewno będa Cię badać ginekologicznie by właśnie stwierdzic czy rozwarcie jest czy nie, a co za tym idzie czy juz mozesz przeć czy nie

Napisane przez Malgosia1983

Dziekuję za przekazane informacje - dla mnie bezcenne bo nei chodze do SR

cieszę się ,ze komuś się przyda

Napisane przez kaileight

Chwile mnie nie było, bo dokucza rwa kulszowa- maleństwo uciska

oj- kolejna z bólami kręgosłupa

Oj nie długo pójdzie domino.. oj pójdzie

[madzialena-lublin]

Napisane przez MoniaZ82

W sumie to ja tez ich lubie ogladac ,

Czytam i czytam i się zastanawiam czy Ty o meczu, czy o czopie

Napisane przez mmadziaa

ale tvn jedzie z reklamami na nowy sezon

A ja jeszcze nie widziałam... U mnie małż załączył Sumę wszystkich strachów na N-film.

[MoniaZ82]

Napisane przez stokrotka_

nosi mnie...

zjadłam pikantne chrupki... młoda szaleje i wypucha mi się na wszystkie strony..

a mnie korci,by zacząć prasować to co wyschło... i może zasłonki powiesić..

zdurniałam czy mogę to zwalić na ten syndrom wicia gniazda...

podobno tak jest z tym wiciem gniazda...czyli coraz blizej do porodu

Chociaz ja tak mialam wczoraj....taki nagly przyplyw energii, ale dzsiaj juz spokoj

[mmadziaa]

Napisane przez stokrotka_

nosi mnie...

zjadłam pikantne chrupki... młoda szaleje i wypucha mi się na wszystkie strony..

a mnie korci,by zacząć prasować to co wyschło... i może zasłonki powiesić..

zdurniałam czy mogę to zwalić na ten syndrom wicia gniazda...

mnie dzis też tak nosiło ale plecy nie dawały zrobić tego co chciałam i denerwowałam się tylko, na szczęście tż potrafi rozładować moje napięcie a myślałam, że juz bedzie ostro, kłotnia była na horyzoncie

a ty też sama chyba w domku siedzisz?

[MoniaZ82]

Napisane przez madzialena-lublin

Czytam i czytam i się zastanawiam czy Ty o meczu, czy o czopie



A ja jeszcze nie widziałam... U mnie małż załączył Sumę wszystkich strachów na N-film.

O meczu ...chociaz chcialabym rowniez zobaczyc tego czopa...najchetniej swojego

[madzialena-lublin]

Napisane przez stokrotka_

nosi mnie...

zjadłam pikantne chrupki... młoda szaleje i wypucha mi się na wszystkie strony..

a mnie korci,by zacząć prasować to co wyschło... i może zasłonki powiesić..

zdurniałam czy mogę to zwalić na ten syndrom wicia gniazda...

Ja bym obstawiała to pierwsze

[mmadziaa]

Napisane przez madzialena-lublin

Czytam i czytam i się zastanawiam czy Ty o meczu, czy o czopie



A ja jeszcze nie widziałam... U mnie małż załączył Sumę wszystkich strachów na N-film.

my też mieliśmy N ale zaczeli ocieplac blok i trzeba było zdjąc antenę i koniec, bez gadania. bez sensu, dobrze że umowa się akurat kończyła bo inaczej bylibyśmy stratni sporo kasy.
Fajny ten film? ja zawsze lubiłam thrillery/horrory a w ciąży jakoś wolę nie oglądać, tz mi też nie daje i dlatego wczoraj olaliśmy kino o którym Wam pisałam

[MoniaZ82]

Ja mam Cyfre ale nedza w TV.........na szczescie coraz blizej wrzesnia i nowe seriale

[Malgosia1983]

Spokojnej nocy Mamusiom i Brzuszkom życzę

[indygo79]

Napisane przez mmadziaa

też mnie wkurzają rady niektórych a te które zaczynają się od "musisz" " musicie sobie coś tam kupić/zrobić" albo moja tesciowa :"nie! tak nie może być" "nie, tak wam będzie nie wygodnie" "hahaha ja tam wiem swoje" aaa ratunku

kochana powtarzaj sobie: będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze

będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze

Napisane przez stokrotka_

ehh widać taki urok ... wogóle mam wrazenie,że brzuch mi spadł jeszcze niżej



może Nasze Mamy doświadczone coś wiedzą na ten temat?? mi nikt nie robi badania ginekologicznego...bo tu nie badają tak.. i nie mam pojęcia. z tego co niedawno słyszałam,to nieraz nie czuje się jakiejś różnicy.
ja mam skurcze itd. ale jak to się ma w odniesieniu do rozwarcia.. ???




ohhh te hormonki ciążowe... widzę,że coraz więcej nas wpada w takie humorki... mi też się nieraz włączają różne rzeczy..

ale zobaczysz kochana.. jak dzidzia przyjdzie na świat to to nasze czarnowidztwo minie (mam nadzieję )


wierzę ci

aa2..mi się wydaje,że to nie ma znaczenia. ja ostatnio się zastanawiałam czy mi podadzą..skoro będą podawać kroplówki z antybiotykiem na paciora.. ale położna powiedziała,że jedno drugiego nie wyklucza


małgosia... ja miałam b.duże problemy,bo zanikał mi progesteron i okres... niemal menopauza w wieku nastoletnim.. i hormonami dla kobiet w okresie przekwitania mnie leczyli... ojjj długa i ciężka historia.. jakoś doszłam do siebie itd. okupiłam to jednak deprechą niemalże..


Ancia.. ja podobnie miałam.. jak zaczeliśmy staranka jakoś w sierpniu..co miesiąc miałam "mnóstwo objawów" robiłam test i rozczarowanie.. okres od września zaczął się spóźniać coraz bardziej.. jak w grudniu nie dostałam przed sylwestrem to nawet nie zwróciłam uwagi.. i tak tydziueń,dwa,trzy prawie..chciałam już do pl lecieć do lekarza na badania.. ryczałam,że znów to samo się dzieje,że nie będę mogła mieć dzieci... a w tym czasie córcia już sobie rosła pod sercem
test w terminie miesiaczki nic nie wykazał.. możlwie,że coś się poprzesuwało przez spóźniony okres..

i co śmieszne... mój mąż mi mówił,że w ciąży jestem.. a ja nie wierzyłam...

[stokrotka_]

Napisane przez archinta

Niby skurcze prowadzą właśnie do rozwarcia, ale różnie bywa- czasem skurcze są a szyjka nie chce się skrócić i rozwarcia nie ma.
Przy porodzie na pewno będa Cię badać ginekologicznie by właśnie stwierdzic czy rozwarcie jest czy nie, a co za tym idzie czy juz mozesz przeć czy nie

no pewnie przed porodem nic się nie dowiem...
ciekawe co tam się dzieje

Napisane przez MoniaZ82

podobno tak jest z tym wiciem gniazda...czyli coraz blizej do porodu

Chociaz ja tak mialam wczoraj....taki nagly przyplyw energii, ale dzsiaj juz spokoj

ja tak mam od jakiegoś czasu... ale o takiej porze.... jeszcze nie miałam

Napisane przez mmadziaa

mnie dzis też tak nosiło ale plecy nie dawały zrobić tego co chciałam i denerwowałam się tylko, na szczęście tż potrafi rozładować moje napięcie a myślałam, że juz bedzie ostro, kłotnia była na horyzoncie

a ty też sama chyba w domku siedzisz?

bóle krzyża też często studzą skutecznie mój zapał...

tak...siedzę sama...mąż na nocce... dziś 2ga dopiero..

Napisane przez madzialena-lublin

Ja bym obstawiała to pierwsze

dzięki

mój tż.. powiedział..że jak rano przyjedzie,to się położy spać w pokoju małej..żebym nie szalała i nie wieszała itd. a wieczorem wstanie i razem zrobimy wszystko... ja go znam..nie chodzi mu,żebym ja nie zrobiła tego..tylko sam chce się wykazać i mieć satysfakcję...

[MoniaZ82]

Napisane przez Malgosia1983

Spokojnej nocy Mamusiom i Brzuszkom życzę

Tobie tez spokojnej nocki

[mmadziaa]

Napisane przez MoniaZ82

Ja mam Cyfre ale nedza w TV.........na szczescie coraz blizej wrzesnia i nowe seriale

Monia czy w UK rzeczywiście jest taka masakra? Babka ściemnia mnie chyba, trwa to już kilka tygodni, miała mi dosłać bazę do fotelika i ostatnio się wykręcała zamieszkami w UK i że w związku z tym ma problemy z przesyłką. Zresztą jakoś wogóle od poczatku taki dziwny mam z nią kontakt a teraz to już w szczególności mnie wnerwiła. Razem z baza miała dosłac dwie poduszki : do spania dla babek w ciąży i karmienia, ta do spania to mi już chyba zbedna bedzie jak ją dostanę

[MoniaZ82]

Napisane przez stokrotka_

no pewnie przed porodem nic się nie dowiem...
ciekawe co tam się dzieje



ja tak mam od jakiegoś czasu... ale o takiej porze.... jeszcze nie miałam



bóle krzyża też często studzą skutecznie mój zapał...

tak...siedzę sama...mąż na nocce... dziś 2ga dopiero..



dzięki

mój tż.. powiedział..że jak rano przyjedzie,to się położy spać w pokoju małej..żebym nie szalała i nie wieszała itd. a wieczorem wstanie i razem zrobimy wszystko... ja go znam..nie chodzi mu,żebym ja nie zrobiła tego..tylko sam chce się wykazać i mieć satysfakcję...

Wiec trzeba dac mu sie wykazac

[mmadziaa]

Napisane przez stokrotka_

bóle krzyża też często studzą skutecznie mój zapał...

tak...siedzę sama...mąż na nocce... dziś 2ga dopiero..



dzięki

mój tż.. powiedział..że jak rano przyjedzie,to się położy spać w pokoju małej..żebym nie szalała i nie wieszała itd. a wieczorem wstanie i razem zrobimy wszystko... ja go znam..nie chodzi mu,żebym ja nie zrobiła tego..tylko sam chce się wykazać i mieć satysfakcję...

mój chłopina poszedł na pierwszą przez to swięto, powiem Ci że on ma tak samo jak Twój. Jak przyszło łóżeczko był w pracy i dzwonił kilka razy czy przypadkiem go nie rozpakowałam bo on musi przy tym być

kuba się zaczął na tvn

[anciaahk]

Nie nadrabiam, może jutro.
Odmeldowuję się do szpitala, z podejrzeniem zatrucia ciążowego. Odezwę się pewnie jutro wieczorem.

[madzialena-lublin]

Napisane przez mmadziaa

my też mieliśmy N ale zaczeli ocieplac blok i trzeba było zdjąc antenę i koniec, bez gadania. bez sensu, dobrze że umowa się akurat kończyła bo inaczej bylibyśmy stratni sporo kasy.
Fajny ten film? ja zawsze lubiłam thrillery/horrory a w ciąży jakoś wolę nie oglądać, tz mi też nie daje i dlatego wczoraj olaliśmy kino o którym Wam pisałam

Wiesz co, szczerze to nie wiem czy fajny
Siedzę z laptopem na kolanach i z jednej strony rozmawiam z Wami, a z drugiej robię zakupy na Allegro. Kolejne rzeczy na liście odhaczone

Dobra, ja też zmykam. miłej nocki

[mmadziaa]

Napisane przez anciaahk

Nie nadrabiam, może jutro.
Odmeldowuję się do szpitala, z podejrzeniem zatrucia ciążowego. Odezwę się pewnie jutro wieczorem.

coooo ??? tzn jedziesz do szpitala ??

[dziubek79]

Napisane przez aa2

własnei godszine gadałam z kolezanka przez telefon jest w 8 tyg ciazy
miała ogólni emasakre z okresem bo po dwa miesiace czasme nei miała, no i ostatno tez cos nei miała i mówiłam jej zeby poszła na usg bo okresu nie , wywołac sie nei dało testy negatywne itd ona mówi ze lekarz powiedział ze jak ni ema okresu to nie zajdzie a ja tam przeczówałam ze w ciazy jest no i sie dzis na usg zdziwiła hehe bo okazało sie ze 8 tydz czyli wtedy co mówiłam ze chyba jest w ciazy to sie sprawdziło hehe

najgorsze jest to ze ona słuch ajais dziwnych kolezanek i ma na temat badan, porodu znieczulenia czasmi takie opinie i teorie ze szok az mnei mimo radosci dzis zdenerwiła i pwedziałam jej ze mówi jakby conjamniej 3 porody przeszła
powiedziałam jej ze ma nie słuchac innych tylko zdac sie na siebie i jak ma pytania to lekarza niech pyta bo z dzieisjszej rozmowy to tak:

po cesarce to nic tylko sie ciac, przy porodzie naturalnym jak wexmie znieczulenie to bedzie 3 godz dłuzej rodzić i tego typu rzeczy
a i stwierdziłą z emusi zrobic jakies badania które jej powiedza czy moze wziąść znieczulenie i ze bez tego znieczulenia nie można(kurde a co z laskami które nie maja tych badan a trafiaja na porodówe i robi sie im takei znieczulenie do np cesarki albo nawet do sn?)

czy ja jestem głupia czy ktos jej naopowiadał głup[ot? bo mi nikt nie powiedział ze zanim pójde rodzic to ze musze jakies badania zrobic czy moge znieczulenie??????????

hej przyszłe mamusie na początku oczywiście życzę Wam szybkich i jak najmniej bolesnych porodów i cudnych dzieciaczków jestem szczęśliwą mamą 6-tygodniowego synka z wątku lipcowo-sierpniowego.
co do informacji Twojej koleżanki to jest w tym cześć prawdy, mnie po 12h porodzie sn zdecydowano się zrobić cesarkę ze względu na brak postępu porodu i pierwsze co zrobiono to pobrano mi krew by sprawdzić czy moge byc znieczulana ale pierwsze słyszę żeby robić takie badania podczas ciązy wg mojej wiedzy robi się to przed samym porodem sn czy cc
pozdrawiam serdecznie

[mmadziaa]

Napisane przez dziubek79

hej przyszłe mamusie na początku oczywiście życzę Wam szybkich i jak najmniej bolesnych porodów i cudnych dzieciaczków jestem szczęśliwą mamą 6-tygodniowego synka z wątku lipcowo-sierpniowego.
co do informacji Twojej koleżanki to jest w tym cześć prawdy, mnie po 12h porodzie sn zdecydowano się zrobić cesarkę ze względu na brak postępu porodu i pierwsze co zrobiono to pobrano mi krew by sprawdzić czy moge byc znieczulana ale pierwsze słyszę żeby robić takie badania podczas ciązy wg mojej wiedzy robi się to przed samym porodem sn czy cc
pozdrawiam serdecznie

gratuluję Szczęścia
jak się czujesz teraz? ogarniasz wogóle to co się dzieje ??

[anciaahk]

Napisane przez mmadziaa

coooo ??? tzn jedziesz do szpitala ??

Niestety

[mmadziaa]

Napisane przez anciaahk

Niestety

kurcze trzymaj się kochana, daj nam znać co z Tobą

[dziubek79]

Napisane przez mmadziaa

gratuluję Szczęścia
jak się czujesz teraz? ogarniasz wogóle to co się dzieje ??

dziękuję ale fakt faktem łatwo nie jest a raczej nie było bo wiadomo początki trudne , trzeba się nauczyć nawzajem siebie z dzieciątkiem a jak sie trafi taki mały nerwusek i głodomor jak mój syn to już całkiem przechlapane ale i tak nie ma nic piękniejszego niż bycie mamą wszystko przed Wami !!! a pierwszy usmiech Twojego dziecka ...bezcenny