Filozofia

[Natalie of Green Gables]

Ciekawi mnie bardzo, czy któraś z Wizażanek studiuje/studiowała filozofię?

[bonec]

miałam przez 3 lata w liceum, teraz na studiach (jestem na dziennikarstwie) i szczerze - mam jej dosc. ale mam znajomych, co to studiuja, tylko ze sobie nie za bardzo chwala

[m.a.r.t.a]

Miałam kiedys na pierwszym roku filozofie (jestem na finasach i bankowości) i musze powiedziec ze bardzo miło wspominam zarówno wykłady jak i cwiczenia-moze dlatego, że ludzie z którymi pracowałam w ciekawy sposób prowadzili zajecia i przekazywali nam info.

[monyczkaaa]

Napisane przez bonec

miałam przez 3 lata w liceum, teraz na studiach (jestem na dziennikarstwie) i szczerze - mam jej dosc. ale mam znajomych, co to studiuja, tylko ze sobie nie za bardzo chwala

a zdradzisz gdzie studiujesz dziennikarstwo? Ciężko jest?

[bonec]

Napisane przez monyczkaaa

a zdradzisz gdzie studiujesz dziennikarstwo? Ciężko jest?

UJ, dziennikarstwo dzienne. na razie studiuje niewiele wiecej ponad tydzień, więc trudno powiedzieć, czy trudno. raczej trudno nie będzie
i przepraszam za offtopa

[Cdz]

mialam filozofie przez 1 semestr na studiach

[monyczkaaa]

Napisane przez bonec

UJ, dziennikarstwo dzienne. na razie studiuje niewiele wiecej ponad tydzień, więc trudno powiedzieć, czy trudno. raczej trudno nie będzie
i przepraszam za offtopa

też sie zastanawiam nad tym kierunkiem Jeszcze tylko pytanie, ciężko się dostać?

Przepraszam za offtopa

[bonec]

Napisane przez monyczkaaa

też sie zastanawiam nad tym kierunkiem Jeszcze tylko pytanie, ciężko się dostać?

Przepraszam za offtopa

13 osob na miejsce. w tym roku trzeba bylo miec 160 puntow lacznie z rozszerzonego wosu i innego rozszerzonego przedmiotu. sorry za offtopa :P jak masz jakies jeszcze pytania, wal na pw

[śliweńka]

ja studiuję reocjalizację z wychowaniem fizycznym i miałam przez dwa semestry filozofie jakoś przetrwałam z Tatarkiewiczem. Cieszyłam się że to już koniec ale niestety z wykładowcą z filozofii mam etyke zawodową

[kariera85]

filozofia pojawia sie na niemal wszystkich kierunkach humanistycznych,ja również ją miałam bardzo mile wspominam bo prowadzil ja profesor taki z prawdziwego zdarzenia

natomiast co do studiowania filozofii-moja przyjaciółka studiuje ja na UKSW i bardzo,ale to bardzo sobie chwali ten kierunek
ponoć ludzionkowie w grupach są w porządku,jak na mało ktorym kierunku

[cheer]

Ja studiowałam filozofię. Od czerwca jestem mgr. W czym mogę Ci pomóc?

[Natalie of Green Gables]

Napisane przez cheer

Ja studiowałam filozofię. Od czerwca jestem mgr. W czym mogę Ci pomóc?

Mam kilka wątpliwości dotyczących tego kierunku, przede wszystkim:
- praca po filozofii (gdzie można ją znaleźć, jeśli nie chce się być nauczycielem/wykładowcą?),
- ile kierunek ten ma wspólnego z historią? (czyt. czy warto się tam pchać, jeśli z nauką historii jest się na bakier? ).

Nie udało mi się też znaleźć statystyk dotyczących ilości kandydatów na jedno miejsce, ale to akurat jest uzależnione od konkretnej uczelni (mnie interesuje Uniwersytet Wrocławski).

Pozdrawiam

PS. Gratuluję tytułu mgr

[cheer]

Napisane przez Natalie of Green Gables

Mam kilka wątpliwości dotyczących tego kierunku, przede wszystkim:
- praca po filozofii (gdzie można ją znaleźć, jeśli nie chce się być nauczycielem/wykładowcą?),
- ile kierunek ten ma wspólnego z historią? (czyt. czy warto się tam pchać, jeśli z nauką historii jest się na bakier? ).

Nie udało mi się też znaleźć statystyk dotyczących ilości kandydatów na jedno miejsce, ale to akurat jest uzależnione od konkretnej uczelni (mnie interesuje Uniwersytet Wrocławski).

Pozdrawiam

PS. Gratuluję tytułu mgr

Co do pracy, to pozwolę sobie przekopiować tzw. profil absolwenta, który jest podany na stronie mojej uczelni, tak chyba będzie najlepiej:

Absolwenci otrzymują wykształcenie w zakresie dziejów myśli filozoficznej i stanu współczesnych dyskusji filozoficznych, ze szczególnym uwzględnieniem centralnych dla filozofii Zachodu zagadnień metafizycznych, antropologicznych i etycznych. Towarzyszy temu wykształcenie w zakresie dziejów nauk przyrodniczych, epistemologii, logiki (informatyki) i metodologii nauk, a także z filozofii kultury, filozofii religii, estetyki, filozofii prawa i społeczeństwa. Uwzględniane są także zagadnienia z zakresu myśli orientalnej. Wiedza ta uzupełniana jest znajomością języków klasycznych (łacina, greka) i języków nowożytnych. Studia filozoficzne kształcą umiejętności krytycznego i analitycznego myślenia, uczą orientacji w różnych dziedzinach życia społecznego, dostrzegania wielorakich powiązań pomiędzy odmiennymi dziedzinami kultury i przygotowują do działania w przedsięwzięciach interdyscyplinarnych. Absolwenci filozofii nabywają umiejętności jasnego mówienia i pisania, komunikowania się i prowadzenia dyskusji. Kończący studia filozoficzne mogą podejmować pracę w instytucjach naukowych, oświatowych, kulturalnych i administracyjnych, w wydawnictwach, redakcjach oraz jako nauczyciele filozofii. Absolwenci specjalizacji filozofii przyrody mogą być zatrudnieni jako nauczyciele przedmiotów przyrodniczych w szkołach na poziomie podstawowym i średnim.

Jeżeli chodzi o historię, to chyba o historię filozofii tylko Ale mówiąc poważnie, to jest uzależnione od uczelni i specyfiki danego wydziału filozofii, np. w zależności od specjalizacji. U nas wybierało się jedną z trzech i w związku z tym, że ja wybrałam społeczno-polityczną, miałam do zaliczenia historię polityczną świata i Polski. Na szczęście omawialiśmy tylko XIX w., ale i tak musiałam się na to zaliczeniowe kolowium nauczyć całego XIX w., a też jestem cienka z historii Ale to tylko tyle w tej kwestii. Myślę jednak, że nie masz się czego obawiać.

Co do statystyk, to nie mam pojęcia, ale na pewno nie jest to tak oblegany kierunek, żeby było 20 osób na miejsce. Co to, to nie

[Natalie of Green Gables]

Dziękuję bardzo, troszkę rozjaśniłaś mi to i owo

EDIT: Powiedz jeszcze proszę, jakie masz odczucia po skończeniu studiów? Czy - mogąc wybierać raz jeszcze - ponownie zdecydowałabyś się na filozofię? Czy jest to wg Ciebie ciekawy kierunek? Warto go studiować?
(oczywiście zdaję sobie sprawę, że ilu studentów/absolwentów - tyle różnych opinii )

[cheer]

Napisane przez Natalie of Green Gables

EDIT: Powiedz jeszcze proszę, jakie masz odczucia po skończeniu studiów? Czy - mogąc wybierać raz jeszcze - ponownie zdecydowałabyś się na filozofię? Czy jest to wg Ciebie ciekawy kierunek? Warto go studiować?
(oczywiście zdaję sobie sprawę, że ilu studentów/absolwentów - tyle różnych opinii )

Powiem tyle, że nie żałuję ani dnia spędzonego na studiowaniu filozofii. Ja się dużo wcześniej zdecydowałam na te studia i poniekąd byłam już przygotowana, że nie są to studia - nie powiem, że gwarantujące, bo jakie są? - po których łatwiej będzie mi znaleźć pracę. Filozofia jest wiedzą dla wiedzy, dla siebie samej, a nie czegoś innego i ta prawda przetrwała do dziś i dziś znajduje swoje uzasadnienie. A czy warto? - Oczywiście. Dziś już rzadko kiedy spotykam się z dziwnym wyrazem twarzy u ludzi kiedy mówię, że jestem po filozofii, przeważnie słyszę "woooooow!!!" - mówi samo za siebie

[ssue]

A ja studiowalam filozfie Tzn. wytrzymalam tylko rok Teraz jestem studentka własnie historii

[ssue]

[quote= Dziś już rzadko kiedy spotykam się z dziwnym wyrazem twarzy u ludzi kiedy mówię, że jestem po filozofii, przeważnie słyszę "woooooow!!!" - mówi samo za siebie [/quote]
Hehehe skąd ja to znam. Jak bylam na folozofii i stalam ze znajomymi nie z uczelni i podchodzil ktos nowy i pytal "a co studiejecie?" No i padaly odpowiedzi prawo, inforamtyka, psychologia, marketing itd. A ja, ze filozofie. Zawsze takie oczy były :d

[moniska]

ja na politologi przez semestr mialam filozofie...i mi sie bardzo spodobała, lecz nie na tyle zeby ja studiowac.
Na zaliczenie pisalam prace...dostalam 5.0 kolega ze studiow rowniez dostal te sama ocene, a prace pisalam mu ja. Kolezance z innej uczelni tez napisalam prace z filozofi i rowniez dostala 5.0
Moze to za sprawa profesora, ktory był troche smieszny a bardzo sympatyczny i dosyc ciekawie wykladal temat.
A tak calkiem prywatnie to uprawiam filozofie tzw. domowa

[Natalie of Green Gables]

Cheer, dziękuję Ci za opinię Przyznam, że ciągnie mnie w kierunku filozofii, oj ciągnie... Co prawda w tej chwili kształcę się w zupełnie innej dziedzinie, z którą chcę związać swoją przyszłość, ale to, że filozofia jest - jak to określiłaś - wiedzą dla wiedzy, dla siebie samej, a nie czegoś innego pociąga mnie bardzo

Ssue, czy można wiedzieć, dlaczego wytrzymałaś tylko rok?

Pozdrawiam

[cheer]

Napisane przez ssue

A ja studiowalam filozfie Tzn. wytrzymalam tylko rok

Aż tak strasznie było ??

[Natalie of Green Gables]

Cheer, a tak całkiem subiektywnie oczywiście - ciężko było?

[cheer]

Napisane przez Natalie of Green Gables

Cheer, dziękuję Ci za opinię Przyznam, że ciągnie mnie w kierunku filozofii, oj ciągnie... Co prawda w tej chwili kształcę się w zupełnie innej dziedzinie, z którą chcę związać swoją przyszłość, ale to, że filozofia jest - jak to określiłaś - wiedzą dla wiedzy, dla siebie samej, a nie czegoś innego pociąga mnie bardzo

Jeśli to rozumiesz, to myślę, że się nie zawiedziesz. Teraz kończyło połowę tego, co było na początku - tamci albo pooblewali egzaminy i już im się nie chciało albo mieli inne plany, a w większości sami porezygnowali, prawdopodobnie dlatego, że mieli inne wyobrażenie nt. filozofii...

Cheer, a tak całkiem subiektywnie oczywiście - ciężko było?

Moim subiektywnym zdaniem - czasami było ciężko, ale to przeważnie z powodu profesorów, którzy są jak wiadomo różni na różnych uczelniach, więc z nimi może być ciężko wszędzie.
Dużo czytania, robienia notatek, dużo do zapamiętania!!!, dużo egzaminów (sporo "kobył", które sieją postrach od lat - ale to jak wszędzie, tylko materiał inny, a czy trudniejszy, to już zależy indywidualnie) - choć to pewnie też w zależności od uczelni. Mówię subiektywnie.

[ssue]

Po prostu to nir jets kierunek dla mnie. Szlag mnie trafial szczerze mówiac jak czytalam te texty i nic z nich nie rozumialam To trzeba przejsc zeby zrozumiec. Jedynie ontologia mi sie podobala.

[meesha]

z tego co sie dowiedzialam to na filozofie ciezko jest sie ostatnio dostac kolega startowal do wrocka (uni) jakos rok czy 2 temu i tyle ludzi chetnych bylo ze sie nie dostal i poszedl do jeleniej chyba

[Natalie of Green Gables]

Napisane przez ssue

Szlag mnie trafial szczerze mówiac jak czytalam te texty i nic z nich nie rozumialam

Mam nadzieję, że mnie to nie spotka, jeśli zdecyduję się na filozofię

Cheer, raz jeszcze dziękuję za Twoją opinię

[cheer]

Napisane przez Natalie of Green Gables

Cheer, raz jeszcze dziękuję za Twoją opinię

Nie ma sprawy, jak będziesz mieć jeszcze jakieś pytania (a ja będę znała odpowiedź ), to śmiało

[Natalie of Green Gables]

Podnoszę wątek, bo wciąż nurtuje mnie ten temat

Czy jest na forum ktoś z filozofii na Uniwersytecie Wrocławskim?

Cheer, czy orientujesz się, jaka jest sytuacja wśród Twoich znajomych z filozofii jeśli chodzi o pracę? Czy jest ona związana ze skończonymi przez nich studiami (oczywiście domyślam się, że część osób - jak po każdych studiach - pracuje w zupełnie innym zawodzie)? Jeśli tak, to gdzie konkretnie pracują?

Jak pracodawcy zapatrują się na studia filozoficzne? Patrzą na nie przychylnie czy raczej jak na kierunek, hm... "nieżyciowy" i mało dla nich przydatny?

Planuję studiować zaocznie, bo nie mogę pozwolić sobie na studia dzienne. Myślisz, że będzie mi dużo trudniej?

Pozdrawiam

[cheer]

Nie wiem jak u znajomych. Ja jeszcze nie znalazłam pracy, ale to chyba normalne, biorąc pod uwagę czas jaki minął od skończenia studiów (i jeśli wierzyć sondażom). Znajomi nie będą raczej szukać pracy w zawodzie. Niektórzy, ale nieliczni zastanawiają się nad szkołą. Ale to ryzykowne i to mocno, obserwując dzisiejszą szkołę.
Pracy na pewno będziesz mogła szukać w administracji, oświacie, redakcjach, wydawnictwach - jak w profilu absolwenta. Ale znowu pojawia się kwestia celowości studiów filozoficznych, o czym już wcześniej pisałam.
Co do pracodawców, jedna osoba przeprowadzająca ze mną rozmowę, ale była to profesjonalna rekruterka, zapytała ze szczerym zainteresowaniem dlaczego wybrałam filozofię. Myślę, że pyta o to każdego kandydata, także w tym względzie nie ma nic szczególnego.
Nie mam pojęcia jak jest na studiach zaocznych, ale według mnie, biorąc pod uwagę specyfikę studiów filozoficznych, i jeśli niekoniecznie wiążesz swą późniejszą karierę z pracą na uczelni, to będzie to dobre rozwiązanie.

[Atram]

moj TŻ studiuje filozofie, jest na trzecim roku, swoja przyszlosc wiaze z praca na uczelni (chce zrobic doktorat). kiedy patrze na to czego on sie uczy, to wiem ze nigdy nie moglabym studiowac filozofii. do tego trzeba miec glowe, trzeba lubic czytac takie teksty. trzeba lubic rozmyslac, wyciagac wnioski, analizowac. to nie dla mnie.

w tym roku wybral specjalnosc - etyke. ostatnio nawet podsunal mi ksiazke z bioetyki personalistycznej. ten jedyny przemiot mi sie spodobal, poniewaz interesuje sie zagadnieniem aborcji eugemicznej, statusu embrionu ludzkiego, eutanazji.

a reszta przedmiotow na jego kierunku to dla mnie czarna magia

zwlaszcza logika, ktora mialam przyjemnosc miec na moich studiach

[cheer]

Tak, jak piszesz Atram. Wielu ludzi ma błędne wyobrażenie na temat studiów filozoficznych i samej filozofii, stąd wielu odpada w przedbiegach.