Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

[CarmelaSoprano]

Nie ma zimnego chowu jest rodzicielstwo bliskości
Kochamy sie przytulac

Napisane przez patik87

Mleko zostawiłam zrobione, pampka zmieniła ( ale słyszałam jak mówiła do tz jak nosił graty przed naszym wyjazdem ,że nie wie czy będzie umiała. Pokazałam jej)

Robisz mleko na zapas? chyba nie wolno...

Napisane przez blondynkapoznan

Bebilon na ulewanie

my mamy NAN na ulewanie.

[DaKaro]

Napisane przez beata_1988

nie wiem wcale co to jest NST trzymam kciuki żeby samo ruszyło

Dziękuję .
Brunetka Brumek dziękuję za odpowiedzi. Właśnie wydawało mi się, że te badania są bardzo podobne.

Napisane przez editka2022

ja po wizycie ciszaaaaaa nic sie niedzieje,jak nieurodze do 28 to mam skierowanie do szpitla na 29,mala wazy 3kg .

Ważne, że mała zdrowa.

Napisane przez Scio

W szpitalu na Prostej niczym

Heh. A wiesz, że otwarta jest już ta część po remoncie? Ciekawe jak się prezentuje.

[zanka205]

u nas dołek finansowy
pewnie do grudnia będzie pod górkę, ale trudno, dobrze, że mój tata zawsze wspomoże tylko, że ostatnio co mu oddamy to za kilka dni pożyczamy
fascynuje mnie temat chust, ale nie zgłębiam go, bo i tak nie kupimy
po pierwsze patrz wyżej
po drugie mój mąż zrobił głupią minę jak wspomniałam o chuście i stwierdził, że to beznadziejne ehh
mamy po Filipie nosidło, ale dopiero od 3.m.ż.
szczepienie będzie chyba we wtorek, bierzemy jednak na NFZ i rezygnujemy z rota
mała będzie musiała to przeżyć, mam nadzieję, że dobrze to zniesie
w poniedziałek mamy usg bioderek, z mojej głupoty musimy za nie zapłacić, bo przegapiliśmy termin w poradni kolejne 70 zł ucieknie
@ mam już z tydzień i nadal leje się ze mnie jak z zarzynanej świni
masakra, nic mnie nie boli na szczęście, podobno często pierwszy @ po porodzie taki obfity
już 2 paczki podpasek zużyłam i chyba na tym się nie skończy
do tego moja ósemka wymaga interwencji, albo kanałowe albo usuwanie chirurgiczne i co? kolejne koszty 200-300 zł
dziś wyłapałam mega doła przez te problemy, a becikowego jak nie było tak nie ma, a dziś konto chyba 10 razy sprawdzałam
mała marudna bardzo, ale zwalam winę na skok rozwojowy, bo od kiedy wyje całymi dniami (ale to nie kolki, bo inaczej płacze i na rękach moment się uspokaja) to zaczęła się uśmiechać, co prawda muszę się strasznie natrudzić żeby ją sprowokować do uśmiechu i szybko się zniechęca ale to takie fajne jak ma banana na buzi i wydaje jakieś dzikie dźwięki
czytam Was przeważnie z małą na rękach, słysząc szum suszarki na youtube i nie mam kiedy i jak odpisać na to na co bym chciała
nie wiem co z chrzcinami, przez nasz kryzys chyba odwleką się do końca roku

[BABONIK]

jesteście najlepsze


AgaG. karmię cycusiem- człowiek przy drugim dziecku jest o 100% madrzejszy,nie poddaje się łatwo idzie nam chyba dobrze,w niedzielę będziemy ważyc Nikosia,zobaczymy czy przybiera i czy cycusie się spisują.


Meszsares-czyli jednak do szpitala... mam nadzieje,ze ordynator da się ugadac

Wodaqua- my się karmimy samym cycem i moje dziecię jada po 10 minut średnio. ja staram się zrobic przerwę,wziąc do odbicia i próbuję dac jeszcze przez 10minut.Nikoś po tym śpi różnie od 2 do 4 godzin, raczej go nie budzę do jedzenia,bo nawet jak coś to ciężko go obudzic,na śpiocha nie ma jedzenia wogóle.

Ja po 16kg przybranych w ciąży mam jeszcze 6 kg do zrzucenia...i tu schody...bo jak to zrzucic jak diety nie można zastosowac, cwiczyc po CC też jeszcze nie mogę,brzuch jak galareta... a za tydzień idziemy na wesele... gruba Berta się czuję...ale bierzemy malucha ze sobą na początek-to może mnie trochę wytłumaczy

ciekawe co z Oliweczką bo jeśli dobrze przeczytałam to ma miec dziś wywoływany poród...

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

oooooo Zanka nie brzmi to wszystko najlepiej trzymam żeby szybko kłopoty się skończyły... Kurde coś długo czekasz na to becikowe... JAK długo czekałyście dziewczyny na becikowe??

[brunetka2000]

Napisane przez BABONIK

ciekawe co z Oliweczką bo jeśli dobrze przeczytałam to ma miec dziś wywoływany poród...

Jutro ma się pojawić w szpitalu chyba, że ją wcześniej coś weźmie bo ma rozwarcie na 1,5 palca. Będzie wieczorem na wizażu to więcej napisze

Ja czekałam na becikowe 2 dni aż wpłyną na konto

[zanka205]

Wniosek złożyliśmy 21.07, chyba 9.08 przyniosła babka pismo z MOPSu z datą 03.08 że rozpatrzyli i kasa wpłynie na konto
jeśli wniosek został złożony prze 10. dniem miesiąca to wypłacają najpóźniej do ostatniego dnia tego miesiąca, jeśli po 10. to najpóźniej do ostatniego dnia kolejnego czyli u nas do końca sierpnia, nie wyobrażam sobie tyle czekać

[blondynkapoznan]

Zanka ja składałam wniosek 25.07 a maja mi przelać 24.08 bo dzwoniłam tam.Może zadz i zapytaj

[patik87]

Napisane przez ellika

tylko nie to a Twoja ulewała tak po kadym krmieniu? bo mnie różnie - przed wczoraj czesto pawiowała, wczoraj nic, dzisiaj z rana...

tak, ulewała po każdym karmieniu.

Napisane przez CrazyMachine

To chyba w pelniej cenie tyle kosztuje. Wczoraj kupowalam pepti pierwszy raz i zaplacilam 11 zl, a na paragonie widzialam, ze pelna cena to 22 zl.

Nie rozumiem wlasnego dziecka. Od rana nie chce ssac mojej piersi. Doszlo do tego, ze jak tylko wezme ja na rece w porze karmienia to juz wpada w histerie. Jakies pol godziny temu zauwazylam pierwsze oznaki glodu, mysle, poki nie jest jeszcze zdenerwowana to sprobuje moze teraz possa. Ja cycka na wierzch, a ona znow to samo. No moze polizala go kilka razy po czym w sekundzie zasnela. Padla tak, ze musialam sprawdzac czy oddycha. No i spi. Nie wiem co z nia dzisiaj jest.

może to tylko przejściowe? gorszy dzień, skok rozwojowy?

My czekaliśmy na becikowe 2 tyg od złożenia wniosku, dostałam do domu pismo o przewidywanej dacie przelewu.
Dzisiaj akurat dostaliśmy.
Muszę zamówić butelki na all, i torbę, bo w tą która jest do wózka tako się nic nie mieści.

DZIEWCZYNY które smarowały pępek spirytusem: dostałyście receptę na tą miksturę czy kupuje się jakiś specjalny spirytus w aptece bez recepty?

[CookieMonsters]

Dzień dobry wieczór
Zarejestrowaliśmy dzisiaj Małą! W końcu! prawie 4 tygodnie na swój akt czekałam Do pediatry już się nie wyrobiliśmy, pójdziemy jutro rano.
Zmieściłam się dzisiaj w swoje dżinsy sprzed ciąży! XS!

Napisane przez wodaqua

Mam pytanie do mam karmiacyhc tylko i wyłącznie piersią - ile czasu Wasze dzieci ssą?
Mojej czasem wystarczy 5 minut i już cyca choćby na siłę nie wsadzisz! Ale śpi potem - raz 1 h raz 3 h, więc chyba jej wystarcza...

Moja do 2 tygodnia jadła właśnie tak po 5 minut, 10 to już był wyczyn! A teraz mam ogromne problemy z karmieniem, choć na brak mleka nie narzekam Mała chce sama się przystawiać, robi to źle, mleko mi szybko wypływa, ona sie denerwuje i wyje przy tym w niebogłosy.. Ostatnio spokojne karmienia to ogromna rzadkość u nas
Dlatego od kilku dni zastanawiam się nad przejściem na MM, bo ja już sama nie mam cierpliwości, wkurza mnie nawet to, że wiecznie mleko mnie zalewa.. ale z drugiej strony jak daje jej butle z MM i ona patrzy na mnie taka nieszczęśliwa, bo chce cycusia, to mnie serce boli ale narazie na samo MM nie przejdziemy, bo Zuzka jest w stanie wypić tylko 30 ml. z butli, późnij łomem jej buzi do butli nie otworzysz.. za to do cycusia chętnie, hah. Nie wiem co mam robić, licze na pomoc pediatry..
A i Delicol, tutaj o tym pisałyście.. drogie jak cholera i jak dla mnie efekty marne

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Napisane przez patik87

DZIEWCZYNY które smarowały pępek spirytusem: dostałyście receptę na tą miksturę czy kupuje się jakiś specjalny spirytus w aptece bez recepty?

Ja ni smarowałam, ale Spirytus ze sklepu i rozcieńczać z wodą, w proporcji bodajże 2:1. W aptece są tylko te gaziki już nasączone

[blondynkapoznan]

patika ja robiłam fioletem.

jutro idę po skierowanie do chirurga

[wodaqua]

Napisane przez karolinee1983

Ja Ci powiem, że nie ściągam po karmieniu, raczej wtedy, gdy czuję, że mam full mleka a Majka np. śpi - ściągam tyle, żeby poczuć ulgę ale nie wiem, czy dobrze robię

No właśnie...

Napisane przez aania_20

unikaj jak możesz...
co za baba ciekawska, jak chce cyc widzieć niech się w lustro gapi...
weź sobie pieluszkę na ramię, jak będzie chciała znów zajrzeć to powiedz że się krępujesz i tyle...może dotrze w łagodnej postaci....

Mój różnie ssie, czasem 5-10 minut i śpi jak zabity a czasem prawie godzinę i dalej chce- zwykle późnym popołudniem tak ma....

Chyba tak zrobię, jakaś odważniejsza jestem po narodzinach małej... Nie wiem czy to się spodoba
Czyli takie różne zachciewajki ssaniowe to norma...

Napisane przez brumek

Uciekaj od niej Wodaqua! Serio, dla Waszego dobra! Takie frustracje nie są chwilowe. Jak już Cię mam wkurzy tą krytyka i zdołuje, to nawet po jej wyjściu będzie Ci źle. I siłą rzeczy odczuje to dziecko i mąż. Będziesz rozdrażniona i możesz go niesłusznie ofukiwać. Stąd kroczek do kłótni, a po co Wam to? Tak samo z dzieckiem - przecież ono doskonale wyczuwa nastroje mamy i na nie reaguje...

No właśnie, o małą się boję, po co jej moje nerwy... Dzwoniłam do mamy i obeszło sie bez żadnych komentarzy... Pewnie jutro nadrobi....

Napisane przez CrazyMachine

Nie, bo rozbujasz sobie produkcje mleka, tak, że będziesz mieć problem z nadmiarem. Jeżeli aktualnie małej wystarcza Twój cyc, to nic nie rób.[COLOR="Silver"]

Acha, wygląda że wystarcza, może ona niewiele potrzebuje, albo ja nie widzę, że ona zjada cąłkiem sporo. Oprócz o jej przybieranie, boję się o zanik laktacji... Trudne to wszytko...

Napisane przez CarmelaSoprano

Robisz mleko na zapas? chyba nie wolno...

Ponoc przy pierwszym dziecku mamy się do tego stosują, a przy kolejnym już nie

Napisane przez zanka205

u nas dołek finansowy
pewnie do grudnia będzie pod górkę, ale trudno, dobrze, że mój tata zawsze wspomoże tylko, że ostatnio co mu oddamy to za kilka dni pożyczamy
fascynuje mnie temat chust, ale nie zgłębiam go, bo i tak nie kupimy
po pierwsze patrz wyżej
po drugie mój mąż zrobił głupią minę jak wspomniałam o chuście i stwierdził, że to beznadziejne ehh
mamy po Filipie nosidło, ale dopiero od 3.m.ż.
szczepienie będzie chyba we wtorek, bierzemy jednak na NFZ i rezygnujemy z rota
mała będzie musiała to przeżyć, mam nadzieję, że dobrze to zniesie
w poniedziałek mamy usg bioderek, z mojej głupoty musimy za nie zapłacić, bo przegapiliśmy termin w poradni kolejne 70 zł ucieknie
@ mam już z tydzień i nadal leje się ze mnie jak z zarzynanej świni
masakra, nic mnie nie boli na szczęście, podobno często pierwszy @ po porodzie taki obfity
już 2 paczki podpasek zużyłam i chyba na tym się nie skończy
do tego moja ósemka wymaga interwencji, albo kanałowe albo usuwanie chirurgiczne i co? kolejne koszty 200-300 zł
dziś wyłapałam mega doła przez te problemy, a becikowego jak nie było tak nie ma, a dziś konto chyba 10 razy sprawdzałam
mała marudna bardzo, ale zwalam winę na skok rozwojowy, bo od kiedy wyje całymi dniami (ale to nie kolki, bo inaczej płacze i na rękach moment się uspokaja) to zaczęła się uśmiechać, co prawda muszę się strasznie natrudzić żeby ją sprowokować do uśmiechu i szybko się zniechęca ale to takie fajne jak ma banana na buzi i wydaje jakieś dzikie dźwięki
czytam Was przeważnie z małą na rękach, słysząc szum suszarki na youtube i nie mam kiedy i jak odpisać na to na co bym chciała
nie wiem co z chrzcinami, przez nasz kryzys chyba odwleką się do końca roku

Pociesz się, że u wiekszości taki dołek... Nawet trudno spamiętać na co kasa leci...
U na pokrywa z oświetleniem od akwarium poszła i kolejne 200 w błoto
Może zadzwoń, kiedy przyślą to becikowe ...
Suszarka z youtube zarąbista
My się dzisiaj zapisaliśmy na usg bioderek Dobrze, że położna przypomniała, bo ponoć kolejki, ale udało się spokojnie i w terminie.

Napisane przez zanka205

u nas dołek finansowy
pewnie do grudnia będzie pod górkę, ale trudno, dobrze, że mój tata zawsze wspomoże tylko, że ostatnio co mu oddamy to za kilka dni pożyczamy
fascynuje mnie temat chust, ale nie zgłębiam go, bo i tak nie kupimy
po pierwsze patrz wyżej
po drugie mój mąż zrobił głupią minę jak wspomniałam o chuście i stwierdził, że to beznadziejne ehh
mamy po Filipie nosidło, ale dopiero od 3.m.ż.
szczepienie będzie chyba we wtorek, bierzemy jednak na NFZ i rezygnujemy z rota
mała będzie musiała to przeżyć, mam nadzieję, że dobrze to zniesie
w poniedziałek mamy usg bioderek, z mojej głupoty musimy za nie zapłacić, bo przegapiliśmy termin w poradni kolejne 70 zł ucieknie
@ mam już z tydzień i nadal leje się ze mnie jak z zarzynanej świni
masakra, nic mnie nie boli na szczęście, podobno często pierwszy @ po porodzie taki obfity
już 2 paczki podpasek zużyłam i chyba na tym się nie skończy
do tego moja ósemka wymaga interwencji, albo kanałowe albo usuwanie chirurgiczne i co? kolejne koszty 200-300 zł
dziś wyłapałam mega doła przez te problemy, a becikowego jak nie było tak nie ma, a dziś konto chyba 10 razy sprawdzałam
mała marudna bardzo, ale zwalam winę na skok rozwojowy, bo od kiedy wyje całymi dniami (ale to nie kolki, bo inaczej płacze i na rękach moment się uspokaja) to zaczęła się uśmiechać, co prawda muszę się strasznie natrudzić żeby ją sprowokować do uśmiechu i szybko się zniechęca ale to takie fajne jak ma banana na buzi i wydaje jakieś dzikie dźwięki
czytam Was przeważnie z małą na rękach, słysząc szum suszarki na youtube i nie mam kiedy i jak odpisać na to na co bym chciała
nie wiem co z chrzcinami, przez nasz kryzys chyba odwleką się do końca roku

Pociesz się, że u wiekszości taki dołek... Nawet trudno spamiętać na co kasa leci...
U na pokrywa z oświetleniem od akwarium poszła i kolejne 200 w błoto
Może zadzwoń, kiedy przyślą to becikowe ...
Suszarka z youtube zarąbista
My się dzisiaj zapisaliśmy na usg bioderek Dobrze, że położna przypomniała, bo ponoć kolejki, ale udało się spokojnie i w terminie.

Napisane przez zanka205

u nas dołek finansowy
pewnie do grudnia będzie pod górkę, ale trudno, dobrze, że mój tata zawsze wspomoże tylko, że ostatnio co mu oddamy to za kilka dni pożyczamy
fascynuje mnie temat chust, ale nie zgłębiam go, bo i tak nie kupimy
po pierwsze patrz wyżej
po drugie mój mąż zrobił głupią minę jak wspomniałam o chuście i stwierdził, że to beznadziejne ehh
mamy po Filipie nosidło, ale dopiero od 3.m.ż.
szczepienie będzie chyba we wtorek, bierzemy jednak na NFZ i rezygnujemy z rota
mała będzie musiała to przeżyć, mam nadzieję, że dobrze to zniesie
w poniedziałek mamy usg bioderek, z mojej głupoty musimy za nie zapłacić, bo przegapiliśmy termin w poradni kolejne 70 zł ucieknie
@ mam już z tydzień i nadal leje się ze mnie jak z zarzynanej świni
masakra, nic mnie nie boli na szczęście, podobno często pierwszy @ po porodzie taki obfity
już 2 paczki podpasek zużyłam i chyba na tym się nie skończy
do tego moja ósemka wymaga interwencji, albo kanałowe albo usuwanie chirurgiczne i co? kolejne koszty 200-300 zł
dziś wyłapałam mega doła przez te problemy, a becikowego jak nie było tak nie ma, a dziś konto chyba 10 razy sprawdzałam
mała marudna bardzo, ale zwalam winę na skok rozwojowy, bo od kiedy wyje całymi dniami (ale to nie kolki, bo inaczej płacze i na rękach moment się uspokaja) to zaczęła się uśmiechać, co prawda muszę się strasznie natrudzić żeby ją sprowokować do uśmiechu i szybko się zniechęca ale to takie fajne jak ma banana na buzi i wydaje jakieś dzikie dźwięki
czytam Was przeważnie z małą na rękach, słysząc szum suszarki na youtube i nie mam kiedy i jak odpisać na to na co bym chciała
nie wiem co z chrzcinami, przez nasz kryzys chyba odwleką się do końca roku

Pociesz się, że u wiekszości taki dołek... Nawet trudno spamiętać na co kasa leci...
U na pokrywa z oświetleniem od akwarium poszła i kolejne 200 w błoto
Może zadzwoń, kiedy przyślą to becikowe ...
Suszarka z youtube zarąbista
My się dzisiaj zapisaliśmy na usg bioderek Dobrze, że położna przypomniała, bo ponoć kolejki, ale udało się spokojnie i w terminie.

[zanka205]

Napisane przez patik87

tak, ulewała po każdym karmieniu.



może to tylko przejściowe? gorszy dzień, skok rozwojowy?

My czekaliśmy na becikowe 2 tyg od złożenia wniosku, dostałam do domu pismo o przewidywanej dacie przelewu.
Dzisiaj akurat dostaliśmy.
Muszę zamówić butelki na all, i torbę, bo w tą która jest do wózka tako się nic nie mieści.

DZIEWCZYNY które smarowały pępek spirytusem: dostałyście receptę na tą miksturę czy kupuje się jakiś specjalny spirytus w aptece bez recepty?

Filipowi smarowałam pępek spirytusem, kupiłam normalny w spożywczym i rozrobiłam w proporcji 2 kieliszki spirytusu i 1 kieliszek wody i już

u nas na piśmie duży przedział kiedy może kasa przyjsć, aż cały miesiąc

[blondynkapoznan]

dziewczyny a jak wkoncu jest z tym tacierzyńskim?
czekacie do 2012 ? czy teraz bierzecie?

[wodaqua]

Napisane przez BABONIK

Wodaqua- my się karmimy samym cycem i moje dziecię jada po 10 minut średnio. ja staram się zrobic przerwę,wziąc do odbicia i próbuję dac jeszcze przez 10minut.Nikoś po tym śpi różnie od 2 do 4 godzin, raczej go nie budzę do jedzenia,bo nawet jak coś to ciężko go obudzic,na śpiocha nie ma jedzenia wogóle.

Ja po 16kg przybranych w ciąży mam jeszcze 6 kg do zrzucenia...i tu schody...bo jak to zrzucic jak diety nie można zastosowac, cwiczyc po CC też jeszcze nie mogę,brzuch jak galareta... a za tydzień idziemy na wesele... gruba Berta się czuję...ale bierzemy malucha ze sobą na początek-to może mnie trochę wytłumaczy

Czyli norma z tym karmieniem, już myslałam, że my jakieś inne...
Mnie też 10 kg spadło Pewnie pięknie i tak bedziesz wygladac

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez blondynkapoznan

dziewczyny a jak wkoncu jest z tym tacierzyńskim?
czekacie do 2012 ? czy teraz bierzecie?

Mój mąż czeka do 2012 na 2 tygodnie - wg niego należy sie... Zobaczymy jak pracodawca...

Dziewczyny, potrzebowałyście peselu dziecka do becikowego?

[zanka205]

Napisane przez blondynkapoznan

dziewczyny a jak wkoncu jest z tym tacierzyńskim?
czekacie do 2012 ? czy teraz bierzecie?

my czekamy do 2012 roku
mam nadzieję, że nic się w tej kwestii nie zmieniło i po nowym roku bedzie 2 tyg

co do wagi to u mnie w podpisie widać jak się sprawy mają
dłuuuuuga droga przede mną
ja w prawie nic nie jem ostatnio, 1 posiłek na dzień bo albo Filip albo Lena... nie mam czasu nawet się wysr... za przeproszeniem (zresztą i tak nie mam czym )

[ellika]

Napisane przez wodaqua

Mam pytanie do mam karmiacyhc tylko i wyłącznie piersią - ile czasu Wasze dzieci ssą?
Mojej czasem wystarczy 5 minut i już cyca choćby na siłę nie wsadzisz! Ale śpi potem - raz 1 h raz 3 h, w ięc chyba jej wystarcza...

Napisane przez karolinee1983

U nas podobnie - raz je trochę dłużej (np. ok. 15 minut) a innym razem króciutko (i tak się zdarza często - zwłaszcza w nocy, bo mała zaspana i jakoś nie chce jej się jeść chyba, bo nocki przesypia ładnie).

A opróżnia Ci cyca do końca? Bo mi mala chyba nie bo zawsze po karmieniu sporo laktatorem mogę odciągnąć

moja je na raty i cyrki mi na cycu urządza wiec karmienie ze 40 min . Nie odcigam laktatorem to nie wiem czy opróżnia, ale coraz częściej daje jej drugiego cyca podczas karmienia, jak za bardzo marudzi, to jeszcze z 5-10 minut dojada.

[zanka205]

Napisane przez wodaqua

Czyli norma z tym karmieniem, już myslałam, że my jakieś inne...
Mnie też 10 kg spadło Pewnie pięknie i tak bedziesz wygladac

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------


Mój mąż czeka do 2012 na 2 tygodnie - wg niego należy sie... Zobaczymy jak pracodawca...

Dziewczyny, potrzebowałyście peselu dziecka do becikowego?

tak, musi być

[dziubek79]

Napisane przez patik87

tak, ulewała po każdym karmieniu.
DZIEWCZYNY które smarowały pępek spirytusem: dostałyście receptę na tą miksturę czy kupuje się jakiś specjalny spirytus w aptece bez recepty?

Napisane przez CookieMonsters

Ja ni smarowałam, ale Spirytus ze sklepu i rozcieńczać z wodą, w proporcji bodajże 2:1. W aptece są tylko te gaziki już nasączone

Napisane przez zanka205

Filipowi smarowałam pępek spirytusem, kupiłam normalny w spożywczym i rozrobiłam w proporcji 2 kieliszki spirytusu i 1 kieliszek wody i już

u nas na piśmie duży przedział kiedy może kasa przyjsć, aż cały miesiąc

dokładnie , ja tez miałam ze sklepu i rozcieńczałam 2:1 (ma miec ok 70% ten roztwór

Zanka u nas będzie nieciekawie z kasa najbardziej jak pójde na wychowawczy ( nie mam co z dzieckiem zrobić, państwowy żłobek-nie ma szans, na prywatny nie opłaca mi się kasy wydawac) więc będziemy żyć z jednej pensji i co do grosza wyliczonych oszczedności a i tak nie wiem jak to zrobić bo oszczędności starczy na 4 m-ce a ja chce do jego roku siedziec w domu więc potem zęby w ścianę...tylko zeby dla małego było ...

[blondynkapoznan]

wodaqua
nie potrzeba peselu.
A masz pewność że 2 tyg będą się należały? niektórzy mówią że dziecko powinno się urodzić w 2012 aby tatuś się załapał

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

u mnie na pesel się czeka 3 tyg do dnia dzisiejszego nie odebrałam.Musiałam mieć akt urodzenia.

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

My żyjemy z jednej pensji i to nie całoroczniej bo M zimą siedzi w domu więc kasy nie mamy ale jakoś dajemy radę nie mamy wyboru

[beata_1988]

Napisane przez aania_20

fajna poluję na tkaną i nie mam pojęcia jaką kupić...na all pełno jakichś Azimi, co one sa warte? bo cena w porównaniu z innymi dużo niższa....

z tego co pamiętam to nasza przemytniczka Shirka ma Azimi tkaną i bardzo sobie chwali

Napisane przez dziubek79

odnośnie mleka to faktycznie musi byc zaznaczone na recepcie że choroba przewlekła i wtedy jest 50% taniej , ja dzięki temu za pepti płacę 11 zł (połowa) Marinko nie wiem czemu u Ciebie takie drogie to mleczko

pewnie Marinie - tak samo jak Patik lekarka nie zaznaczyła " P" że przewlekłe - i nie dostały zniżki 50% na mleko tylko normalnie na recepte 100% płatne.

Napisane przez brunetka2000

Ja też, ja też kupiłam chustę

jaką? pokaż

Napisane przez zanka205

Wniosek złożyliśmy 21.07, chyba 9.08 przyniosła babka pismo z MOPSu z datą 03.08 że rozpatrzyli i kasa wpłynie na konto
jeśli wniosek został złożony prze 10. dniem miesiąca to wypłacają najpóźniej do ostatniego dnia tego miesiąca, jeśli po 10. to najpóźniej do ostatniego dnia kolejnego czyli u nas do końca sierpnia, nie wyobrażam sobie tyle czekać

oby problemy finansowe się szybko skończyły - u nas też musimy oszczędnie żyć bo w sierpniu dwa ubezpieczenia aut nam się schodzą i 800zł idzie z miejsca na raz - a tu jeszcze inne wydatki na karku, i pasuje zrobić mały remont mojego staruszeczka 20-letniego u mechanika bo coś mi "pierdzi" w gaźniku jak na gazie jeździ oby nic kosztownego bardzo

nam ma przyjść becikowe w ciągu miesiąca od złożenia wniosku.

Nam się udało załapać na oba becikowe to uzależnione od dochodów i to standardowe i rodzinne dostaniemy - na razie do października a potem od nowa wniosek trzeba składac i dochody za 2010 rok bo na razie do rodzinnego brali dochody za 2009 dziwne że takie odległe brali. Ale z uwzględnienia dochodów za 2010 rok tez powinniśmy dostać więc nie powinno byc tak źle.

Tż już mi obiecał że kupimy pralkę bo na razie piorę u mojej mamy na parterze

[ellika]

Napisane przez blondynkapoznan

dziewczyny a jak wkoncu jest z tym tacierzyńskim?
czekacie do 2012 ? czy teraz bierzecie?

my czekamy do 2012, zawsze to tydzień więcej

[meszsares]

Babonik - dziekuje
i... no cos Ty, nie przepraszaj - ja wiem, ze myslisz o nas - nierozpakowanych Mamuskach Sama sie zastanawiam jak to bedzie po porodzie z czasem na Wizaz, tym bardziej, ze u mnie pomoc ze strony mamy bedzie jedynie dorywcza, a tu dwojka maluchow...
boje sie tego jak cholera!
Blondynkapozan - nierozsadne byloby wziac w tym roku tacierzynski skoro od przyszlego maja byc juz 2 tygodnie. I to na 100% rowniez dla ojcow dzieci urodzonych w 2011, wiem to napewno bo juz to raz przerabialismy z mezem

[wodaqua]

Napisane przez blondynkapoznan

wodaqua
nie potrzeba peselu.
A masz pewność że 2 tyg będą się należały? niektórzy mówią że dziecko powinno się urodzić w 2012 aby tatuś się załapał

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

u mnie na pesel się czeka 3 tyg do dnia dzisiejszego nie odebrałam.Musiałam mieć akt urodzenia.

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

My żyjemy z jednej pensji i to nie całoroczniej bo M zimą siedzi w domu więc kasy nie mamy ale jakoś dajemy radę nie mamy wyboru

Pewnosci nie mam, ale mąż rozczytał przepis i wg niego należy się 2 tyg od 2012 r., a z prawem pracuje codziennie.
Kurka, widzę, że wszędzie inaczej z tym peselem, musze do mopsu jutro zadzwonić. Wprawdzie u nas czeka się na pesel 2 tyg, ale kasa z becika by się przydała

[beata_1988]

Napisane przez wodaqua

My się dzisiaj zapisaliśmy na usg bioderek Dobrze, że położna przypomniała, bo ponoć kolejki, ale udało się spokojnie i w terminie.

my też na bioderka państwowo na nfz trzeba oszczędnie bo z kasą poszaleć nie bardzo możemy. Ale tż pojechał wszystko załatwiać zaraz w pon po moim wyjściu ze szpitala i udało nam się załapać państwowo w terminie na 9 września.

Na szczepienie pójdziemy 8 września.

Napisane przez blondynkapoznan

dziewczyny a jak wkoncu jest z tym tacierzyńskim?
czekacie do 2012 ? czy teraz bierzecie?

my czekamy do 2012 chyba że coś pilnego wypadnie że będzie trzeba urlop wcześniej.

Napisane przez wodaqua

Dziewczyny, potrzebowałyście peselu dziecka do becikowego?

nie, u nas nie trzeba było peselu, tż złożył wniosek zaraz po porodzie jak wróciłam do domu a pesel odebrał dopiero wczoraj.

Napisane przez zanka205

tak, musi być

u nas nie musi być

Napisane przez blondynkapoznan

A masz pewność że 2 tyg będą się należały? niektórzy mówią że dziecko powinno się urodzić w 2012 aby tatuś się załapał

u mnie na pesel się czeka 3 tyg do dnia dzisiejszego nie odebrałam.Musiałam mieć akt urodzenia.

tak, na pewno będą się 2 tyg należały - i dziecko nie musi się urodzić w 2012 - my też się na to załapiemy. Chyba że ktoś wykorzysta ten urlop teraz w 2011 to przysługuje tydzień.

u nas też 3 tygodnie się czeka na pesel.

A oto Julcia - dziś w nocy o 2.00 skończymy miesiąc

[Oliweczka1985]

Cześc dziewczynki
Jestem po wizycie i tak jak pisała Brunetka mam rozwarcie na 1,5palca, główka w kanale rodnym i jutro o 9 szpital, więc trzymajcie kciuki kochane i będę Was informowała na bierząco

[CrazyMachine]

Napisane przez patik87

może to tylko przejściowe? gorszy dzień, skok rozwojowy?

Mam nadzieję, że przejściowe. IMO skok mamy już za sobą. Poza tym podczas skoku to chyba właśnie lubi wisieć na piersi, a tu odwrotnie.

[meszsares]

Napisane przez Oliweczka1985

Cześc dziewczynki
Jestem po wizycie i tak jak pisała Brunetka mam rozwarcie na 1,5palca, główka w kanale rodnym i jutro o 9 szpital, więc trzymajcie kciuki kochane i będę Was informowała na bierząco

powodzenia Oliweczko!:cm ok:
ja tez jutro rano wybywam do szpitala, ale raczej nic sie jutro nie wyjasni z moim porodem

[zanka205]

przepraszam pomyłka
na wniosku o becikowe faktycznie nie musi być PESEL, ten punkt jest oznaczony gwiazdką że jak nie ma PESELu to data urodzenia bodajże
mój błąd

[zanetaa88]

Gratuluje kolejnych rocznic ślubnych.
Za nierozpakowanie dziewczyny trzymam kciuki !!

Patik nie martw się na zapas mała na pewno jest zdrowa !

Karmienie piersią - Ja nie umiem się przełamać i wyskoczyć z piersią na dworze dzisiaj nawet idąc do Biedronki odciągnęłam 50ml w razie czego... no nie umiem
Moja w nocy potrzebuje ok 15 min aby zjeść i śpi dalej,
w dzień nie raz siedzi 1-1,5h i ma mało! więc chyba normalne, że dzieci wiszą raz krócej, raz dłużej na cycu.

Ania a już się martwiłam, że mi coś zanika..choć wydaję mi się, że mała nie raz się nie najada właśnie z jednego.

Teściowa - moja mi dużo pomaga i dziękuje jej za to ! ale jest przewrażliwiona, czy małej nie jest za zimno - powiedziałam, jej że ma nie krakać, bo będzie chora to teraz jak ją przykrywa - taki ma już odruch to mówi, że nic nie kracze

Ulewanie - moja dzisiaj cały czas ulewała, nie wiem czy to moja wina, czy wina mojego mleka kiedy powinnam się martwić, że coś jest nie tak ?? od dwóch dni jest nie spokojna przy karmieniu - jest to czas kiedy z jednej piersi ściągam przez te moje "ała" na brodawce, które ma się już lepiej i nie wiem czy nie ulewa tak przez butelkę ? bo co drugie karmienie ma z butli w ogóle karmie ją lewa piersią i ona leży na tym nieszczęsnym obojczyku i się denerwuje - nie wiem czy ją nie boli, bo jak położy się na wznak to jest jej lepiej,boję się że coś zrosło się nie tak

Biegunka - dzisiaj zrobiła koope na przewijak i sama woda wypłynęła... od czego to może być ?

Jutro jak dam radę chce iść do pediatry,
miał być mąż, ale nie przyjedzie
dopiero będzie w wieczorem.
Chce wiedzieć, czy obojczyk jest w porządku.
I mam kilka pytań.

Wczoraj spała od 19:30 do 00:45, potem wstała o 6:30 zjadła,odbiliśmy , poobserwowała i spałyśmy do 10
Ale moje piersi już chyba zakodowały że papanie co 3h i jak wstałam o tej 00:45 to miałam je takie twarde masowanko i laktatorek w ruch szedł dla ulgi.

PRZYPOMINAM O TEMATACH NA NOWY WĄTEK.
JESTEŚMY PRZY KOŃCÓWCE !
A JA NADAL NIE MAM ANI JEDNEGO TEMATU!!

[Brida]

Napisane przez wodaqua

Ja już myślałam, że to ze mną coś nie tak, ale widzę właśnie różnicę w swoim zachowaniu po kontakcie z nimi. Teściową mam 30 km od siebie, słabo mobilna, a telefonu mogę nie odebrać, więc jakoś dam radę. Mama blisko, teraza na szczęście jeszcze zajęta pracami gospodarczymi, więc kontakt będzie ograniczony (tylko jak ja jutro dam radę...), ale pzrypomniało mi się życie z rodzicami, kiedy mama za wszytsko mnie krytykowała, dlaczego 5 a nie 6 z matmy, dlaczego cały dom wysprzątany, a za pralką kurz, mogłabym dawać przykład za przykaldem - przez okres studiów i po nich - to już z 10 lat zapomniałam jak to było z nią ciężko i teraz mi trauma wróciła... [COLOR="Silver"]

Ej, to moja mama - Piątka? A szóstek nie było?
Ze sprzątaniem to samo, cały dom wylizany to znalazła paproch do którego można się przyczepić.
Ja sobie pamięć odświeżam na własnej skórze, bo musiałam wrocić do domu
Nic się nie zmieniło.

Beatka - ja mam guza a nie torbiel, chyba struktura tego sprawia, że nie jest wskazaniem do CC sam w sobie, tylko jeśli bym i tak miała CC to "dobrze by było od razu się go pozbyć" - zobaczymy.
Wymiarów nie znam, bo ostatnio był widziany ok 20 tyg. Potem niby macica przysłoniła. Wymiary były na pograniczu zdatności do laparoskopii - jeszcze na tyle mały że się dało. Sama jestem ciekawa..