prykanie, bekanie faceta- co wy na to? - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-08-20, 09:15   #151
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Cytat:
Napisane przez agniesikk Pokaż wiadomość
Reagujesz tak agresywnie i bronisz w tym temacie poglądów jak lwica kociąt.
Gdzie ty tu u licha widzisz agresję ? (czyżby tzw. projekcja ? ) Jakaś przewrażliwiona jesteś chyba i szukasz problemów tam gdzie ich nie ma. Pomijając to, że wyrażasz zdziwienie, ze na wątku o puszczaniu bąków i bekaniu ludzie drążą ww. kwestie Weszłaś tu, off topujesz i czepiasz się Na szczęście przyszedł weekend, to może ci przejdzie jak odpoczniesz i sie zrelaksujesz.

Cytat:
Napisane przez losangelesss Pokaż wiadomość
Ale Ty mi nie musisz radzic, zebym sie domagala Po pierwsze dlatego, że juz z nim nie jestem (wiec czytaj uwaznie. Pisalam ciagle w czasie przeszlym), a po drugie nawet jesli bysmy byli razem, to Twoja rada bylaby zbedna. To nie byl dla mnie problem, mialam wieksze, dlatego z tego sie smialam, zawsze obracalismy to w zart i wszystko bylo ok. No i nawet jesli sie przyzwyczailam do takiego jego zachowania, to co w zwiazku z tym?
Pewnie, że nie muszę. Z dobrego serca to robię i za darmo A co z tym zrobisz, twoja sprawa.
Generalnie sama wcześniej przyznałaś, że jego zachowanie to przegięcie ale już się przyzywczaiłaś i nie reagujesz/nie reagowałaś. Bardzo często ludzie śmiechem "ogrywają" zażenowanie i skrępowanie - to typowy mechanizm manifestujący pozorne pogodzenie się z czymś czego nie śmie/boi się zmienić. Jego ojciec reagował, trzeba było go poprzeć a nie zaciskać zęby i rechotać udając, że wąchanie cudzych smrodów to taka super rozrywka.
Tym bardziej, że - jak mówię - sama wobec niego się tak nie zachowywałaś.

I bardzo dobrze, że to były. W następnym związku nie rób tego błędu i otwarcie domagaj sie traktowania z szacunkiem. Sama zachowujesz się kulturalnie w tych sprawach wiec w 100% zasługujesz na to.

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2011-08-20 o 09:47
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 12:44   #152
Lukrecja_Borgia
Killing me softly
 
Avatar Lukrecja_Borgia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Cytat:
Napisane przez Lidia Paulina Pokaż wiadomość
W moim związku też nie ma skrępowania w takiej sytuacji. No bo kurczę, DLA MNIE puszczenie bąka NIE JEST obrzydliwe. Dla mojego TŻ też nie. Traktujemy się jako jedność, jeden duch i jedno ciało, więc nie wyobrażam sobie, żebyśmy mieli puszczanie bączków uważać za coś obrzydliwego...

Związek w typie syjamskich bliźniąt? Straszne.
Nurtuje mnie też, jakie gazy niektóre z Wizażanek mają, skoro przybierają przy tym minę kota srającego na pustyni- też cytat

Ja tam za bardzo siebie lubię i szanuję, żeby tolerować radosne popierdywanie osób trzecich (lub drugich ) i nie zauważanie w tym nic niestosownego. Dlatego, tych popierdujących zostawiam innym dziewczynom, jak widać mają wzięcie, sama wolę lepszy sort
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go.
Lukrecja_Borgia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 12:56   #153
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Ano mają wzięcie Dziwne lecz najwyraźniej prawdziwe
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 13:02   #154
anka_bunio
Rozeznanie
 
Avatar anka_bunio
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 554
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Cytat:
Napisane przez Lukrecja_Borgia Pokaż wiadomość
Związek w typie syjamskich bliźniąt? Straszne.
Nurtuje mnie też, jakie gazy niektóre z Wizażanek mają, skoro przybierają przy tym minę kota srającego na pustyni- też cytat

Ja tam za bardzo siebie lubię i szanuję, żeby tolerować radosne popierdywanie osób trzecich (lub drugich ) i nie zauważanie w tym nic niestosownego. Dlatego, tych popierdujących zostawiam innym dziewczynom, jak widać mają wzięcie, sama wolę lepszy sort
Fakt, proponuję przejść na weganizm i po sprawie ;P
__________________
Jeżeli twierdzisz, że natura zaprojektowała Cię abyś jadł mięso, to najpierw zabij własnoręcznie to co zamierzasz zjeść. Zrób to, uzbrojony jednak tylko w to, w co wyposażyła Cię natura, bez pomocy noża, tasaka czy topora.

Kot przybity do drzwi urzędu. Poszukuję sprawcy
anka_bunio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 15:14   #155
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Cytat:
Napisane przez grzeczna teoretycznie Pokaż wiadomość
i jeszcze jedno, słyszałam, że podczas seksu czasami też się różne dźwięki podobne do 'pryków' z pochwy wydobywają i tu pytanie do wszystkich zagorzałych przeciwniczek: czy tego też się tak okropnie wstydzicie i chcecie to dla siebie (jakimś cudem) zatrzymać, tzn tak, żeby TŻ nie słyszał? przecież to jest intymna chwila, przy której niezbyt fajny dźwięk się wydobywa
Dla mnie jest różnica między pryknięciem pochwy, a pierdzeniem, bo:
Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
tych odgłosów zapowietrzonej pochwy się nie da `zatrzymać` ja zawsze jak mam znowu prykać pochwą to przykładam sobie palce i powietrze mimo że wychodzi, to nie słychać aż tak dźwięków. chociaż tż-towi to nie przeszkadza, to ja jednak tego nie lubię
ale to jednak nie to samo, bo to tylko zwykłe powietrze, bezzapachowe
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 17:30   #156
Lidia Paulina
Rozeznanie
 
Avatar Lidia Paulina
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: łódzkie/zachodniopomorskie
Wiadomości: 524
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Cytat:
Napisane przez Lukrecja_Borgia Pokaż wiadomość
Ja tam za bardzo siebie lubię i szanuję, żeby tolerować radosne popierdywanie osób trzecich (lub drugich ) i nie zauważanie w tym nic niestosownego. Dlatego, tych popierdujących zostawiam innym dziewczynom, jak widać mają wzięcie, sama wolę lepszy sort
1. Też siebie lubię i szanuję.
2. Acha. Jakkolwiek mamy tu prawo wyrażać własne zdanie, sugerowanie komuś, kto ma inne zasady w związku, że przypadł mu "gorszy sort" jest co najmniej przykre i żenujące.

Co więcej - nie, nie związek w typie, jak to nazwałaś, "syjamskich bliźniąt", ale ogromna więź. I nie, nie jest do dla Nas straszne.


Dziewczyny, błagam Was - pozwólcie tu wyrażać swoją opinię i nie krytykujcie, jeśli ktoś żyje inaczej. Nie zamierzam dostosowywać się do większości, ani nie odzywać. Odpowiadam na pytanie Autorki, która zastanawiała się, jak to jest w innych związkach. Nie róbcie tu roku 1984 i nie narzucajcie jedynej, słusznej prawdy.
__________________
[FONT="Palatino Linotype"]

Edytowane przez Lidia Paulina
Czas edycji: 2011-08-20 o 17:34
Lidia Paulina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 18:05   #157
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Ja się wstydzę przy każdym, dosłownie każdym Więc jak jestem z TŻ to staram się go opuścić, iść do drugiego pokoju czy łazienki. A moja siostra twierdzi, że ja nie pierdzę, bo nigdy nie słyszała, choć mieszkamy w tym samym domu Dobrze się ukrywam. TŻ zdarzyło się kilka razy i wtedy go kopię w dupę. Tak samo jak beknie głośno, mówię mu że to "fuj i ble". Ale na szczęście nieczęsto mu się zdarza.

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Dla mnie jest różnica między pryknięciem pochwy, a pierdzeniem, bo:
Racja, zwyczajnie te "pryknięcia pochwy" nie śmierdzą
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-08-20, 18:13   #158
Lukrecja_Borgia
Killing me softly
 
Avatar Lukrecja_Borgia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Cytat:
Napisane przez Lidia Paulina Pokaż wiadomość
1. Też siebie lubię i szanuję.
2. Acha. Jakkolwiek mamy tu prawo wyrażać własne zdanie, sugerowanie komuś, kto ma inne zasady w związku, że przypadł mu "gorszy sort" jest co najmniej przykre i żenujące.
podobnie jak nazywanie osób dobrze wychowanych"oburzonymi paniusiami"- dziwne, że tu nie zaprotestowałaś

Cytat:
Co więcej - nie, nie związek w typie, jak to nazwałaś, "syjamskich bliźniąt", ale ogromna więź. I nie, nie jest do dla Nas straszne.
"jeden duch, jedno ciało" brzmi ciut toksycznie, ale oczywiście, kwestia gustu.
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go.
Lukrecja_Borgia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 18:16   #159
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Aha, u nas chyba "etap bąków" już był i na mnie to jakoś nie podziałało.

Cytat:
Napisane przez Lukrecja_Borgia Pokaż wiadomość
O widzisz, myślę podobnie i też mi się skojarzyło to, co pogrubiłam w Twojej wypowiedzi.
Dzień, w którym mój kochany zacznie czuć się "swobodnie" (uwielbiam ten argument ), albo powie do mnie "matka" będzie początkiem końca, serio.
Albo "stara" I jak taka kobieta ma czuć się kobieco przy swoim facecie? Nie sądzę, by to ją zachęcało do dbania o siebie, bycia seksowną dla niego. Mój tata nigdy tak o mamie nie mówił, natomiast u TŻ ostatnio w domu słyszałam to i jeszcze jedno: "czarownica"(nie przy niej, niby w żartach) i jakoś tak mi się przykro zrobiło, lubię jego mamę.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 18:18   #160
Linaewen
Zakorzenienie
 
Avatar Linaewen
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Cytat:
"jeden duch, jedno ciało" brzmi ciut toksycznie, ale oczywiście, kwestia gustu.
Moi rodzice zawsze mówią, że mąż i żona to jedno ciało, częściowo na żarty. Jakoś to nie brzmi zbyt toksycznie...
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie."
za: whitepointeshoes
Linaewen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 18:40   #161
Lukrecja_Borgia
Killing me softly
 
Avatar Lukrecja_Borgia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Cytat:
Napisane przez Linaewen Pokaż wiadomość
Moi rodzice zawsze mówią, że mąż i żona to jedno ciało, częściowo na żarty. Jakoś to nie brzmi zbyt toksycznie...
Zależy, co kto lubi, jak już pisałam. Ja np. potrzebuję baardzo dużo wolnej przestrzeni i niezależności, lubię być sama. Związki, w których osoby przebywają ze sobą 24h na dobę, spijanie z dziubków, chodzenie wszędzie razem, nie są dla mnie. Muszę zachować swoją odrębność- stąd wyrażenie "jedna dusza, jedno ciało" brzmi dla mnie toksycznie, udusiłabym się w takim związku.

W sumie, czytując od czasu do czasu "Intymnie" doszłam do wniosku, że jestem w mniejszości, bo większość związków opiera się na przylepianiu do ukochanego na zasadzie bluszczu, histerie o osobne wakacje i takie tam Nie wiem, może jednak to norma, taki tam mały off top
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go.

Edytowane przez Lukrecja_Borgia
Czas edycji: 2011-08-20 o 18:41
Lukrecja_Borgia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 18:44   #162
Linaewen
Zakorzenienie
 
Avatar Linaewen
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Zależy co rozumieć w tym sformuowaniu Bo to nie musi oznaczać człowieka-bluszcza tylko dosyć bliską i intymną więź między partnerami, którzy mogą mieć swoje życie po którym wracają z radością do swojego towarzystwa. Nazywanie kogoś toksycznym czy obleśnym[bądź gorszego sortu], bo nie krępuję się przy swoim partnerze i czuje się na maksa swobodnie [np. nie musi się wstydzić, że mu się coś "wymskło"] jest... dziwne.
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie."
za: whitepointeshoes
Linaewen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 18:50   #163
gatka_84
Zadomowienie
 
Avatar gatka_84
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 429
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

JA z TŻ czuje się razem tez swobodnie, i nie krępują mnie takie rzeczy, oczywiście nie że non stop i wymuszane.
Kiedyś nie dopomyslenia dla mnie było żebym bekła przy jakimś facecie.
gatka_84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 18:55   #164
Gocha18210Gocha
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

He he ;] no wiesz ja jestem ze swoim chlopakiem ponad poltora roku i jeszcze rok temu nie odwazylby sie na to ale teraz to robi... nie podoba mi sie to ale do niego i tak nic nie dociera co mowie. ja osobiscie nie odwazylabym sie na takie cos ;p wstyd by mi bylo. ale chlopaki nie maja wstydu. wydaje mi sie to normalne bo kazdy chlopak tak robi. ale jezeli ci to nie odpowiada to powinien to uszanowac. mnie tez to sie nie podoba i chyba powiem mu zeby tak nie roobil! i albo to do niego dotrze albo sie znim pokloce ;p
Gocha18210Gocha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 19:12   #165
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Cytat:
Napisane przez Gocha18210Gocha Pokaż wiadomość
He he ;] no wiesz ja jestem ze swoim chlopakiem ponad poltora roku i jeszcze rok temu nie odwazylby sie na to ale teraz to robi... nie podoba mi sie to ale do niego i tak nic nie dociera co mowie. ja osobiscie nie odwazylabym sie na takie cos ;p wstyd by mi bylo. ale chlopaki nie maja wstydu. wydaje mi sie to normalne bo kazdy chlopak tak robi. ale jezeli ci to nie odpowiada to powinien to uszanowac. mnie tez to sie nie podoba i chyba powiem mu zeby tak nie roobil! i albo to do niego dotrze albo sie znim pokloce ;p
Nie wszyscy tak robią.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 19:38   #166
Lukrecja_Borgia
Killing me softly
 
Avatar Lukrecja_Borgia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Nie wszyscy tak robią.
Jesteś okrutna
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go.
Lukrecja_Borgia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 21:18   #167
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Cytat:
Napisane przez Lukrecja_Borgia Pokaż wiadomość
Jesteś okrutna
Oł jeee
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 21:51   #168
Lidia Paulina
Rozeznanie
 
Avatar Lidia Paulina
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: łódzkie/zachodniopomorskie
Wiadomości: 524
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Cytat:
Napisane przez Linaewen Pokaż wiadomość
Zależy co rozumieć w tym sformuowaniu Bo to nie musi oznaczać człowieka-bluszcza tylko dosyć bliską i intymną więź między partnerami, którzy mogą mieć swoje życie po którym wracają z radością do swojego towarzystwa. Nazywanie kogoś toksycznym czy obleśnym[bądź gorszego sortu], bo nie krępuję się przy swoim partnerze i czuje się na maksa swobodnie [np. nie musi się wstydzić, że mu się coś "wymskło"] jest... dziwne.
Dzięki, właśnie tak to jest u Nas. Przykro mi się zrobiło, gdy zasugerowano mi, że mam faceta z "gorszego sortu", cokolwiek to znaczy, albo że w toksycznym związku żyję, bo mam pełną świadomość tego, że jest inaczej.

Nie wiem, chyba idea forum zaczyna się odwracać i wypowiadać powinni się wyłącznie ci, którzy przyjmują ogólnie pojętą "prawdę" jako własną.

Acha! Lukrecja_Borgia - nie rozumiem, przecież nie pisałam nic na temat "paniuś", nie przystałam na takie określenie. A tu wyraziłam swoje rozczarowanie, że ktoś mi faceta "gorszym sortem" nazywa, bo była to bezpośrednia odpowiedź na mój post.
__________________
[FONT="Palatino Linotype"]

Edytowane przez Lidia Paulina
Czas edycji: 2011-08-20 o 21:57
Lidia Paulina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 22:15   #169
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Ano mają wzięcie Dziwne lecz najwyraźniej prawdziwe
Oj spokojnie, jak im to pasuje, to ich sprawa. Nie róbmy z wątku wzajemnego obrażania się.
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-20, 22:26   #170
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Wątek mnie rozczulił

Mi nie przeszkadza w zasadzie nic. Możemy z TŻ-em przy sobie bekać, puszczać wiatry, sikać, kupę robić i w ogóle. Nie wyobrażam sobie by któreś z nas miało wychodzić bo mu się beknie. To jest w końcu zazwyczaj niezależne od nas i nikt nie robi tego nikomu na złość
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 22:33   #171
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Wątek mnie rozczulił

Mi nie przeszkadza w zasadzie nic. Możemy z TŻ-em przy sobie bekać, puszczać wiatry, sikać, kupę robić i w ogóle. Nie wyobrażam sobie by któreś z nas miało wychodzić bo mu się beknie. To jest w końcu zazwyczaj niezależne od nas i nikt nie robi tego nikomu na złość


No tak, ten kto puszcza bąki lub toleruje takie zachowanie u innych nie ma szacunku do siebie, żyje w toksyczym związku, jest obleśny no i ma faceta z gorszego sortu - nie zapominajcie;d

to chyba jeszcze gorsze od moich paniuś, które nie były wypowiedziane w 100% poważnie

Edytowane przez chwast
Czas edycji: 2011-08-20 o 22:38
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 22:37   #172
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Cytat:
Napisane przez anka_bunio Pokaż wiadomość
Fakt, proponuję przejść na weganizm i po sprawie ;P
Rada stulecia Ja bym chyba od jedzenia samych warzyw umarła jak w komorze gazowej. Ale to moze tylko ja
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 23:01   #173
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Cytat:
Napisane przez agniesikk Pokaż wiadomość
Rada stulecia Ja bym chyba od jedzenia samych warzyw umarła jak w komorze gazowej. Ale to moze tylko ja
Nie martw się , ja również.
A przyjmijmy też, że ktoś może choruje, że czasem mu mimowolnie pójdzie bączek.
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-08-20, 23:12   #174
Lidia Paulina
Rozeznanie
 
Avatar Lidia Paulina
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: łódzkie/zachodniopomorskie
Wiadomości: 524
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Wątek mnie rozczulił

Mi nie przeszkadza w zasadzie nic. Możemy z TŻ-em przy sobie bekać, puszczać wiatry, sikać, kupę robić i w ogóle. Nie wyobrażam sobie by któreś z nas miało wychodzić bo mu się beknie. To jest w końcu zazwyczaj niezależne od nas i nikt nie robi tego nikomu na złość


Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość


No tak, ten kto puszcza bąki lub toleruje takie zachowanie u innych nie ma szacunku do siebie, żyje w toksyczym związku, jest obleśny no i ma faceta z gorszego sortu - nie zapominajcie;d

to chyba jeszcze gorsze od moich paniuś, które nie były wypowiedziane w 100% poważnie


a z drugiej strony...
__________________
[FONT="Palatino Linotype"]
Lidia Paulina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-21, 00:11   #175
rinoa_woman
Wtajemniczenie
 
Avatar rinoa_woman
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 413
GG do rinoa_woman
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

nie rozumiem jak można beknąć lub tym bardziej pierdnąć w gościach/publicznie wśród obcych ludzi, ale jeśli chodzi o towarzystwo tż-ta lub osoby bardzo nam bliskiej, która rozumie że jesteśmy tylko ludźmi to wcale mi to nie przeszkadza. Doskonale pamiętam jak mój obecnie mąż po jakimś czasie jak już ze sobą byliśmy, zapytał wprost czy może przy mnie puszczać bąki? zgodziłam się, bo nie ukrywam że zależało mi na swobodzie, a jeśli ktoś dochodzi do takiej swobody to znaczy że czuje się dobrze w towarzystwie tej osoby i jest w pełni sobą i nikogo nie udaje, tak więc obecnie puszczanie bąków czy bekanie nie robi dla mnie wrażenia, ale tylko przy moim mężu

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

Cytat:
Napisane przez anka_bunio Pokaż wiadomość
Fakt, proponuję przejść na weganizm i po sprawie ;P
najgorsza rada jaka może być
właśnie najbardziej śmierdzące bąki są po warzywach, dajmy na to fasola, kapusta, brokuły, brukselka...o cebuli nie wspomnę
rinoa_woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-21, 00:15   #176
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 511
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Wątek mnie rozczulił

Mi nie przeszkadza w zasadzie nic. Możemy z TŻ-em przy sobie bekać, puszczać wiatry, sikać, kupę robić i w ogóle. Nie wyobrażam sobie by któreś z nas miało wychodzić bo mu się beknie. To jest w końcu zazwyczaj niezależne od nas i nikt nie robi tego nikomu na złość
I prawidłowo Mam podobnie no, może tylko tę kupę bym wykreśliła
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-21, 00:50   #177
anka_bunio
Rozeznanie
 
Avatar anka_bunio
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 554
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Cytat:
Napisane przez rinoa_woman Pokaż wiadomość
nie rozumiem jak można beknąć lub tym bardziej pierdnąć w gościach/publicznie wśród obcych ludzi, ale jeśli chodzi o towarzystwo tż-ta lub osoby bardzo nam bliskiej, która rozumie że jesteśmy tylko ludźmi to wcale mi to nie przeszkadza. Doskonale pamiętam jak mój obecnie mąż po jakimś czasie jak już ze sobą byliśmy, zapytał wprost czy może przy mnie puszczać bąki? zgodziłam się, bo nie ukrywam że zależało mi na swobodzie, a jeśli ktoś dochodzi do takiej swobody to znaczy że czuje się dobrze w towarzystwie tej osoby i jest w pełni sobą i nikogo nie udaje, tak więc obecnie puszczanie bąków czy bekanie nie robi dla mnie wrażenia, ale tylko przy moim mężu

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

Myślę, że tu nie chodzi nawet o kwestię wrażenia, ale o zapach.



najgorsza rada jaka może być
właśnie najbardziej śmierdzące bąki są po warzywach, dajmy na to fasola, kapusta, brokuły, brukselka...o cebuli nie wspomnę
No z doświadczenia wiem, że nie. Ale wiem, że do tego potrzeba skłonności do ekstremizmu.
__________________
Jeżeli twierdzisz, że natura zaprojektowała Cię abyś jadł mięso, to najpierw zabij własnoręcznie to co zamierzasz zjeść. Zrób to, uzbrojony jednak tylko w to, w co wyposażyła Cię natura, bez pomocy noża, tasaka czy topora.

Kot przybity do drzwi urzędu. Poszukuję sprawcy
anka_bunio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-21, 04:44   #178
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Cytat:
Napisane przez anka_bunio Pokaż wiadomość
No z doświadczenia wiem, że nie. Ale wiem, że do tego potrzeba skłonności do ekstremizmu.
ale to właśnie kalafior, cebula czosnek itd zawierają siarkę
choć z drugiej strony zamierzam przejść na wegetarianizm (nie weganizm) - mozna się szybko przestawić. Po kilku tygodniach nie można patrzeć na mieso - tak mieli znajomi
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-21, 15:07   #179
anka_bunio
Rozeznanie
 
Avatar anka_bunio
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 554
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
ale to właśnie kalafior, cebula czosnek itd zawierają siarkę
choć z drugiej strony zamierzam przejść na wegetarianizm (nie weganizm) - mozna się szybko przestawić. Po kilku tygodniach nie można patrzeć na mieso - tak mieli znajomi
spokojnie, "prykać" od tego bardziej nie będziesz...
__________________
Jeżeli twierdzisz, że natura zaprojektowała Cię abyś jadł mięso, to najpierw zabij własnoręcznie to co zamierzasz zjeść. Zrób to, uzbrojony jednak tylko w to, w co wyposażyła Cię natura, bez pomocy noża, tasaka czy topora.

Kot przybity do drzwi urzędu. Poszukuję sprawcy
anka_bunio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-21, 15:12   #180
grzeczna teoretycznie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 309
Dot.: prykanie, bekanie faceta- co wy na to?

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Racja, zwyczajnie te "pryknięcia pochwy" nie śmierdzą
ale mi nawet nie chodzi o sam zapach, tylko o ten charakterystyczny dźwięk. Przecież nawet jak idziemy ulicą to czasami są jakieś budowy i słychać podobny dźwięk (nie wiem jakieś wiercenia dróg czy coś) to pierwsze co na myśl przychodzi to oczywiście 'bąk', tak jak przy "pryknieciach pochwy" (faktycznie fajne określenie ). Chociaż z drugiej strony nie wszyscy tak od razu myślą, chociaż w kręgu (czasem zbyt dziecinnych) licealistów, to jedno co się na myśl nasuwa. Zaraz jakieś śmiechy hihy i "no Anka, jak mogłaś?! "

Kurczę czytam te moje wypociny i nie wiem czy którakolwiek cokolwiek zrozumie
__________________
ewentualnie Zuźka
grzeczna teoretycznie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.