Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

[Vaniliova11]

Witam synek nie daje mi dzis pisać próbuje od prawie 2 godzin i nie moge juz dwa razy mnie wylogowalo zaznaczone posty szlag trafił a jeszcze pranie do powieszenia

Brumek moje gratulacje klask i: witamy Tymka
Editka:kc iuki:

[CarmelaSoprano]

Napisane przez blondynkapoznan

My dzisiaj idziemy z pępkiem do podwiązania/wycięcia

zeby szybko poszło <kciuki>

Napisane przez zanetaa88

Czy Wasze dzieci płaczą na jeść?! zawsze ?!

Staram sie nie dopuszczac do płaczu zwłaszcza w nocy, jak zaczyna sie uaktywniac, jęczeć, wiercic lece robic mleko, zeby sie nie rozbudziła.

Napisane przez CookieMonsters

kazal ograniczyc ilosc karmien, bo Mala strasznie szybko przybiera.. tylko kurde ni powiedzial jak to zrobic a dziecko ciagle glodne

super ze ładnie przybiera, ale jak ograniczyc jedzenie

[Vaniliova11]

Napisane przez brunetka2000

Sms od DaKaro:
Jestem na porodówce pod OCT, wczoraj miałam cewnik, ale nic nie ruszyło. Chcieli mi przebić wody, ale nie dało rady. Pozdrawiam

Trzymam kciuki zeby ruszyło

[zanetaa88]

Napisane przez CookieMonsters

nie wiem czy pomog.. my tez tylko na cycu i wyglada to tak..
1 opcja.. najpierw macha łapkami jak szalona.. nastepnie zaczyna pokrzykiwac, a jak nadal nie dostanie cyca to zaczyna sie krzyk, ktory ustaje jak zobaczy cyca..
2 opcja.. jakk jest na rekach albo blisko mnie to przysysa sie gdzie popadni z takim skrzeczeniem.. ostatnio padlo na moj brzuch
ale to sa opcje jak jest naprawde glodna, al ona glodna ogolnie mniej lub bardziej jest co chwile ;]

No właśnie, tylko że moja nie krzyczy,
a jak krzyczy to bardzo rzadko
Ja już sama nie wiedziałam, czy może Ja jej nie dopuszczam do płaczu...
rączkami też wymachuje, ale generalnie chyba bardziej zdaję się na intuicję...bo wydawało mi się, że za każdym razem kiedy daję rączkę do buzi tzn. że chce jeść,a okazuje się że nie raz wkłada ją aby tak jakby sobie pomóc przy odbiciu...wiem, że jak daje ją do odbicia i je moją szyje to , że chce jeszcze...

Napisane przez zanka205

Żaneta u nas łatwiej bo na butli to średnio co 3 h głodna, wtedy zawsze płacze jak poparzona że chce natychmiast butlę! rączki często pcha do buzi, a mleka nie wypiłaby, owszem pociumkałaby troszkę i koniec

wczoraj mała dawała cały dzień popalić, zasypiała na 5-10 minut i potem płacz, godzina usypiania i tak w kółko
zasnęła dopiero o 23.00 i spała do 5.30 zjadła mleko, spała dalej
obudziła się o 7.00 i płacz no to lecę jej mleko zrobić, ona wyje, za chwilę cisza
wchodzę do pokoju a Lena śpi i nie ma zamiaru się obudzić
w sumie to mleko na raty wciskałam jej do ósmej

Właśnie ona przez pierwsze 2 tyg jadła co 3h z zegarkiem w ręku,
nie płakała (czasami)...
a czemu jesteście w sumie na MM?!
Haha..chciała sprawdzić czy mamusia jej słucha ?

[CookieMonsters]

A ja spotkałam się z opnią, że powinno sie czasami poczekać, aż dziecko bedzie tak głodne, że będzie się domagać krzykiem.. bo tak to można karmić cycka bz przerwy ale ja tam nie chce doprowadzac do takiej ostatecznosci, bo później uspokoić jej nie moge

[agni82]

Napisane przez brunetka2000

Sms od DaKaro:
Jestem na porodówce pod OCT, wczoraj miałam cewnik, ale nic nie ruszyło. Chcieli mi przebić wody, ale nie dało rady. Pozdrawiam

zaciskam kciuki

Napisane przez zanetaa88

Agni miałam ten sam dylemat, czy dobrze robię, że w nocy sobie spała nie raz 7h, ale sobie myślę, jak będzie głodna, albo jak je będzie coś nie pasowało to da znać i się obudzi. I np przez 2 dni spała po 6-7h a dzisiaj miałam cykle co 4h,więc dzieciątko chyba nie ma tak, że śpi sobie na 3h i je,odbijanie,przewijanie, aktywność i spanie...Moja teraz ma od 2 dni tak, że zje odbije poleżymy trochę na brzuszku, oczy otwarte, słucha co się do niej mówi,patrzy na mnie,reaguje na grzechotki ,czasem ziewnie ale to ziewanie juz wiem ze nie oznacza ze w ciagu 5 min zaśnie...nie raz jest tak, że oczy zamknię na 3 min ( Ja myślałam, że śpi) a ona zaraz oczy otwiera jakby nigdy nic

Nauka dziecka, jest trudniejsza od nauki w szkole

święta prawda.
czyli nie powinnam sie martwic. super.trafiło mi sie grzeczne dziecko.tylko strasznie chce byc przy mnie..uspokaja sie jak ja go biore i jak mu nuce kołysanke: z popielnika na wojtusia....
ach jak ciezko jest mi przewijac, jak zaczyna plakac. a ja mysle ze go krzywdze. bo zanosi sie takim załosnym głosikiem, az serce sciska.

u was tez tak jest?

[zanetaa88]

Napisane przez CookieMonsters

A ja spotkałam się z opnią, że powinno sie czasami poczekać, aż dziecko bedzie tak głodne, że będzie się domagać krzykiem.. bo tak to można karmić cycka bz przerwy ale ja tam nie chce doprowadzac do takiej ostatecznosci, bo później uspokoić jej nie moge

Właśnie mi pediatra tak mówiła...mówiła też jeżeli siedzi na cycu 30 min i za jakiś czas też chce to dać jej z drugiego tą pierwszą warstwę na kilka ssan..jak mogę dać na kilka ssan jak ona za 2-3 min znowu chce
teraz juz w sumie mniej...

Ale dołujące jest to, że niby lekarze są z tej samej dziedziny a każdy mówi co innego. Tyle co się nasłuchałam o karmieniu piersią, że odciagać po karmieniu, odciagać jak boli, odciagać jak są gule to można książkę napisać Ja potem sama już nie wiedziałam, czy robię dobrze, czy dobrze w ogóle ,że karmię piersią,bo jestem z tego ciemna...

Dołujace jest też to, że jak tylko dziecko zapłakało to od razu że głodna, a może chciała tylko pampersa aby zmienić...chcesz się nauczyć własnego dziecka, a tyle dostajesz informacji z zewnątrz, że TY JESTEŚ CIEMNA jak w - za proszeporszeniem...

Mnie to naprawdę dołuje.

Agni83 a spróbuj do niego mówić, że teraz będziesz przebierała, że jedną rączkę najpierw włożysz, że musi byc elegancki, że nie może być z cyckami na wierzchu, że smarujesz pupeczkę, aby nie miała odparzeń, że musisz pupe powycierac bo zrobił dużą koope. Moja to płaczę przy przebieraniu zazwyczaj jak jest już głodna po kąpieli, ale to właśnie do niej mówię, albo smoka jej dam i jest spokojna...kiedy sie uspokoi to mówię po co tyle płaczu, przecież musimy się ubrać i ładnie wygladać.I na pewno Emil czuje, że się stresujesz przy przewijaniu

Dodaję zdjęcia małej z krostkami?
Potówki, czy coś innego ?!
Więcej zdjęć księżniczki w Klubie

[agadus]

dziewczyny wejdzcie sobie na FB wysłałam Wam zaproszenie

[CookieMonsters]

Napisane przez zanetaa88

Właśnie mi pediatra tak mówiła...mówiła też jeżeli siedzi na cycu 30 min i za jakiś czas też chce to dać jej z drugiego tą pierwszą warstwę na kilka ssan..jak mogę dać na kilka ssan jak ona za 2-3 min znowu chce
teraz juz w sumie mniej...

Ale dołujące jest to, że niby lekarze są z tej samej dziedziny a każdy mówi co innego. Tyle co się nasłuchałam o karmieniu piersią, że odciagać po karmieniu, odciagać jak boli, odciagać jak są gule to można książkę napisać Ja potem sama już nie wiedziałam, czy robię dobrze, czy dobrze w ogóle ,że karmię piersią,bo jestem z tego ciemna...

Dołujace jest też to, że jak tylko dziecko zapłakało to od razu że głodna, a może chciała tylko pampersa aby zmienić...chcesz się nauczyć własnego dziecka, a tyle dostajesz informacji z zewnątrz, że TY JESTEŚ CIEMNA jak w - za proszeporszeniem...

Mnie to naprawdę dołuje.

dlatgo ja chce przejsc na MM.. bo ja juz sama nie wiem, moze ona tak chce jesc, bo mam malo pokarmu? ale wtedy by nie tyla z kosmiczna predkoscia.. moze mleko za szybko wyplywa? ale juz tak sie nie zdarza.. moze zle przystawiam? ale przciez tego pilnuje.. moze cos zle jem? ale ja prawie nic nie jm zapobiegawczo.. moze, moze moze..
ja smoka dac nie moge, bo ona zadnego nie chce. patent z glukoza tez nie dziala... przjsc na MM z drugiej strony tez nie mam jak, bo jak widzi jakkolwiek butle to wyje jak opetana..
a dlaczego nie moze spac? za goraco? za zimno? brzuch boli? pieluche trzeba zmienic? glodna? chce do mamy? ale przeciez spi ze mna i najczsciej na mnie, jak teraz..
✂✂✂✂a i wz tu i wez, jak brak ci juz pomyslow

[agadus]

Napisane przez zanetaa88

Właśnie mi pediatra tak mówiła...mówiła też jeżeli siedzi na cycu 30 min i za jakiś czas też chce to dać jej z drugiego tą pierwszą warstwę na kilka ssan..jak mogę dać na kilka ssan jak ona za 2-3 min znowu chce
teraz juz w sumie mniej...

Ale dołujące jest to, że niby lekarze są z tej samej dziedziny a każdy mówi co innego. Tyle co się nasłuchałam o karmieniu piersią, że odciagać po karmieniu, odciagać jak boli, odciagać jak są gule to można książkę napisać Ja potem sama już nie wiedziałam, czy robię dobrze, czy dobrze w ogóle ,że karmię piersią,bo jestem z tego ciemna...

Dołujace jest też to, że jak tylko dziecko zapłakało to od razu że głodna, a może chciała tylko pampersa aby zmienić...chcesz się nauczyć własnego dziecka, a tyle dostajesz informacji z zewnątrz, że TY JESTEŚ CIEMNA jak w - za proszeporszeniem...

Mnie to naprawdę dołuje.

Agni83 a spróbuj do niego mówić, że teraz będziesz przebierała, że jedną rączkę najpierw włożysz, że musi byc elegancki, że nie może być z cyckami na wierzchu, że smarujesz pupeczkę, aby nie miała odparzeń, że musisz pupe powycierac bo zrobił dużą koope. Moja to płaczę przy przebieraniu zazwyczaj jak jest już głodna po kąpieli, ale to właśnie do niej mówię, albo smoka jej dam i jest spokojna...kiedy sie uspokoi to mówię po co tyle płaczu, przecież musimy się ubrać i ładnie wygladać.I na pewno Emil czuje, że się stresujesz przy przewijaniu

Dodaję zdjęcia małej z krostkami?
Potówki, czy coś innego ?!
Więcej zdjęć księżniczki w Klubie

Żaneta a te kristeczki to bledną czy cały czas są czerwone??

[jacieeeee]

Czy ja pisałam w moim ostatnim poście, że w nocy Dominik ładnie śpi???
No to do dziś Ryk był od 2 do 5. Teraz leży w leżaczku, a ja czekam aż mu się znudzi co zazwyczaj następuje po 15 minutach. Widzę, że ten Delicol i zmiana mleka na Bebilon Comfort nie bardzo pomogło. Może trzeba wrócić do Esputiconu? Sama już nie wiem. Mam Sab ale czekam do 30 dnia z podawaniem, tak jak zalecają.
No i kupki też robi zielone od dwóch dni, ale myślałam że to normalne a teraz sama nie wiem. Jutro mamy wizytę to zapytam.
Brumek gratulacje!!!
Da Karo kciuki za szybki rozwój akcji.
Editka, Stronczek widzę że i u Was coś zaczyna się dziać

[moniczka2123]

hej wpadlam sie tylko przywitac i powiedziec ze narazie mnoe tu nie bedzie przez jakis czas...dzis o 6 rano zmarl moj ukochany dziadzius...on byl dla mnie jak drugi tata...jestem zalamana...babcia tez... trzymajcie sie...

[telik]

Ale na wątku wrzawa

Napisane przez brumek

Hejka, to ja
Chciałam tylko dać znać, że u nas wszystko ok. Ja czuję się świetnie, mimo "oczywistych" dolegliwości tam na dole.
I dziewczyny, które jeszcze nie urodziły - mam dobrą wiadomosc: to jest absolutnie do przeżycia i nie ma się co za bardzo bać!

Brumku Kochany, dziękuję za te słowa
składam wam ogromne gratulacje,
jesteś naprawde niesamowita, do ostatniej chwili spokojna i opanowana
Tymek jest cudowny
mąż zresztą też, bardzo ładnie z jego strony że napisał do nas

życze wam teraz duzo zdrówka i szybkiego powrotu do zdrowia
p.s. jestem pewna że swoim małym brzuszkiem wywołałaś niezłe zdziwienie na porodówce co?!

Napisane przez editka2022

wlasnei mi wody chyba odeszly,niewiem czy to wszystko czy jeszcze ich troche bedzie,ale sie zbieram niedlugo do szpitala trzymajcie kciuki

Editko zaciskam mocno kciuki
informuj nas na bieżąco

Napisane przez 83monia

Moje dziecie lezy na brzuchu i pierdzi tak ze zaglusza stukanie budowlancow i warkot kosiarki za oknem...

Napisane przez Stronczek27

A teraz trszke o mnie. Dzis w nocy stanelam oko w oko w moim szopem- czopem. Do tej pory jakby jeszcze wylazil po trochu. Okolo 1.30 obudzily mnie skurcze. Od tamtej pory mam caly czas, wiem bo juz nie spalam. Na poczatku byly bardzo nie regularne, teraz tak srednio co 7,5 minuty. Wody jeszcze nie odeszly. Wyslalam meza do pracy, bo nie wiem ile to jeszcze potrwa. Skurcze nie sa bardzo bolesne, ale dosc dokuczliwe. Poczekam chyba az wody odejda (o ile odejda same) i bede dzialac cos w kierunku szpitala. A na za chwile planuje kapiel

w SR mówili że przy regularnych skurczach miedzy 10-5 min udać sie do szpitala
wez ciepłą kąpiel
jak nie przejdzie to nie ma co czekać chyba
tak jak pisała Marinka wody mogą odejsc przed samym porodem

Napisane przez agulaaabar

No niestety... ludzie nadal w takie rzeczy wierzą... no ale skoro dziewczyna nie chce to jej nie zmusze....
Tak że mamy problem... jedyne logiczne rozwiązanie to wziąć mojego brata i tż siostrę (17-latka z rozumkiem kanarka....) czego wolałabym uniknąć.... niż fundować dziecku taką chrzestną, ale pewnie nie będzie innego wyjścia

hihi przepraszam wiem że sytuacja niełatwa ale rozumek kanarka mnie rozwalił

Napisane przez brunetka2000

Sms od DaKaro:
Jestem na porodówce pod OCT, wczoraj miałam cewnik, ale nic nie ruszyło. Chcieli mi przebić wody, ale nie dało rady. Pozdrawiam

OMG wszyscy rodzą
Trzymam kciuki DeKaro

Napisane przez Brida

Zostanie Aga, Sweet, Telik i ja na końcu

Brida nie wiem czy dobrze kojarze ale sweet tez miała miec wywoływany na dziach chyba?!
wiec pewnie zostaniemy w trójeczke

a u Ciebie jakieś oznaki zbliżającego sie porodu?
bo u nas wieeeelka Cisza, choc kazdy mówi że brzuszek juz opadł

moniczko-trzymaj sie kochana

[agadus]

Stapelka jakiego masz swietnego pieska widziałam go u Ciebie na nicku ale na zdjęciach jeszcze fajniejszyZuzia jaka duża i sliczniutka

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez jacieeeee

Czy ja pisałam w moim ostatnim poście, że w nocy Dominik ładnie śpi???
No to do dziś Ryk był od 2 do 5. Teraz leży w leżaczku, a ja czekam aż mu się znudzi co zazwyczaj następuje po 15 minutach. Widzę, że ten Delicol i zmiana mleka na Bebilon Comfort nie bardzo pomogło. Może trzeba wrócić do Esputiconu? Sama już nie wiem. Mam Sab ale czekam do 30 dnia z podawaniem, tak jak zalecają.
No i kupki też robi zielone od dwóch dni, ale myślałam że to normalne a teraz sama nie wiem. Jutro mamy wizytę to zapytam.
Brumek gratulacje!!!
Da Karo kciuki za szybki rozwój akcji.
Editka, Stronczek widzę że i u Was coś zaczyna się dziać

no trzeba zapytac lekarz bo może trzeba mleko zmienić albo leki a karmisz piersią?? kurcze Dominik płacze bo go brzuszek boli biedactwo

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez moniczka2123

hej wpadlam sie tylko przywitac i powiedziec ze narazie mnoe tu nie bedzie przez jakis czas...dzis o 6 rano zmarl moj ukochany dziadzius...on byl dla mnie jak drugi tata...jestem zalamana...babcia tez... trzymajcie sie...

współczuję Ci Moniczko

[zanetaa88]

Napisane przez CookieMonsters

dlatgo ja chce przejsc na MM.. bo ja juz sama nie wiem, moze ona tak chce jesc, bo mam malo pokarmu? ale wtedy by nie tyla z kosmiczna predkoscia.. moze mleko za szybko wyplywa? ale juz tak sie nie zdarza.. moze zle przystawiam? ale przciez tego pilnuje.. moze cos zle jem? ale ja prawie nic nie jm zapobiegawczo.. moze, moze moze..
ja smoka dac nie moge, bo ona zadnego nie chce. patent z glukoza tez nie dziala... przjsc na MM z drugiej strony tez nie mam jak, bo jak widzi jakkolwiek butle to wyje jak opetana..
a dlaczego nie moze spac? za goraco? za zimno? brzuch boli? pieluche trzeba zmienic? glodna? chce do mamy? ale przeciez spi ze mna i najczsciej na mnie, jak teraz..
✂✂✂✂a i wz tu i wez, jak brak ci juz pomyslow

Identyczne podejście miałam,
ale motywuję się że dałam radę kiedy miałam drgawki,
dałam rade kiedy nie mogłam chodzić, dałam radę kiedy mała uczyła się ssac i teraz też dam radę... w ostateczności przejdę na MM.

Jak mleko za szybko wypływa , to spróbuj przed podaniem piersi troszeczkę odciągnąć,albo się połóż na wznak mała połóż na brzuszek twój i będzie miała pod górkę... Ja jeszcze na początku wkładałam mój mały palec i ssała go najpierw a potem dopiero sutka.

Jakbyś źle przystawiała to nie przybierała by tyle więc jest ok, jak masz jeszcze brodawki całe to tym bardziej.

Czy coś złego jesz? Jeżeli masz jakieś wątpliwości to może coś ogranicz - zdaj się na swoją intuicję.

Moja też nie zawsze chce smoka.Czasem go od razu wypluwa, czasem aż na wymioty ją bierze a czasem jak go widzi to aż cała jej głowa chodzi i jak go dostanie to jakby dostała milion w dolarach Ja mam 2 : avent i canpol. Avent bardziej płaski - zazwyczaj w dzień sobie go czasem trzyma, Canpol - z kuleczką i on widzę się sprawdza po karmieniu.
Ze smoczkiem nie raz mam tak, że muszę robić kułeczka na ustach, aby go sobie wzieła i przytrzymać, a nie raz raz dwa bierze, więc to nie jest tak, że smok i koniec roboty.

Masz nakładki ?! Ja karmię tylko w nakładkach, moja się tak przyzwyczaiła, że jak ją dałam bez nakładki to zrobiła na mnie duże oczy pociagła trochę a potem już się jej to nie podobało...

A może masz wklęsłe brodawki ?! nakładki właśnie je ładnie wyciągają wiem, bo ja mam jeden sutek taki wklęsły i na pewno nie umiałabym jej normalnie go wsadzić...

Jeżeli masz pokarm to naprawdę przesyłam Ci cierpliwości do karmienia piersią...to jest więź między Tobą a mała - Ja tak do tego podchodzę...

Jak płaczę podczas karmienia to spróbuj ją odbić, położyć na brzuszek ( u mnie na brzuszku często odbija) sprawdź może ma mokro i ją to drażni.Jak uleje serkiem weź pieluchę namocz końcówkę w przegotowanej wodzie i przemyj jej buźkę w środku - żeby ściągnąć jej mleczko z języka które przy tym odbiciu jest kwaśne i się kwasi pewnie...

Kurde ja tu tak piszę, jakby jakaś encyklopedie przeczytała,
ale miałam te same obawy co Ty, mnie natomiast Nerolka uspokajała - naprawdę święta kobieta !

Napisane przez agadus

Żaneta a te kristeczki to bledną czy cały czas są czerwone??

Ja zauważyłam, że jak jest ciepło albo spała np na lewym policzku to się robią czerwone, chyba od ciepła nie ?!

Mi nie wysłałaś zaproszenia na FB

Napisane przez moniczka2123

hej wpadlam sie tylko przywitac i powiedziec ze narazie mnoe tu nie bedzie przez jakis czas...dzis o 6 rano zmarl moj ukochany dziadzius...on byl dla mnie jak drugi tata...jestem zalamana...babcia tez... trzymajcie sie...

Ojej
3maj się !!
Przyjmij moje kondolencje

Napisane przez jacieeeee

Czy ja pisałam w moim ostatnim poście, że w nocy Dominik ładnie śpi???
No to do dziś Ryk był od 2 do 5. Teraz leży w leżaczku, a ja czekam aż mu się znudzi co zazwyczaj następuje po 15 minutach. Widzę, że ten Delicol i zmiana mleka na Bebilon Comfort nie bardzo pomogło. Może trzeba wrócić do Esputiconu? Sama już nie wiem. Mam Sab ale czekam do 30 dnia z podawaniem, tak jak zalecają.
No i kupki też robi zielone od dwóch dni, ale myślałam że to normalne a teraz sama nie wiem. Jutro mamy wizytę to zapytam.
Brumek gratulacje!!!
Da Karo kciuki za szybki rozwój akcji.
Editka, Stronczek widzę że i u Was coś zaczyna się dziać

Dlaczego czasem wole się ugryźć w język, że moje dziecko grzeczne jest bo raz tak powiedziałam, a ona sobie może nie płakała, ale spać nie chciała iść !! a już była pora

[Stronczek27]

Napisane przez zanka205

ja zadzwoniłam po tatę jak miałam co 5 min, ale był za godzinę tak więc jedź jak będą co 5 min, co 3 to już ostatecznie i migiem na porodówkę

Dzieki

Ja po kapieli...skurcze nadal sa ale juz nie tak regularne. Jak siedzialam w wannie byla przerwa nawet 16 minut. teraz bylo 9 minut. Zglupialam dopakowalam torbe i ide sie polozyc. Spac mi sie chce bo prawie cala noc nie spalam. moze uda mi sie zdrzemnac ?

Napisane przez moniczka2123

hej wpadlam sie tylko przywitac i powiedziec ze narazie mnoe tu nie bedzie przez jakis czas...dzis o 6 rano zmarl moj ukochany dziadzius...on byl dla mnie jak drugi tata...jestem zalamana...babcia tez... trzymajcie sie...

przykro mi

[jacieeeee]

Agadus nie karmię już piersią i właśnie nie wiem od czego te kupki. Brzuszek na pewno go boli bo się spinał w nocy, robił się czerwony, bączki szły z wielkim trudem, płacz był niemiłosierny. Ja już miałam kryzys ale TŻ był opanowany wziął Żółwika na ręce, poprzytulał i Mały usnął u niego. TŻ w piątek wraca do pracy i nie wiem jak ja bez niego dam rady. Chyba nie dam...
Ostatnia zmiana mleka i leków nic nie dała, ale zobaczymy co jutro powie lekarz.
Nie chce narzekać, bo źle nie jest, ale dobrze też nie.
Zdążyłam umyć naczynia a Mały nadal leży. WOW

[zanka205]

Napisane przez Stronczek27

Dzieki

Ja po kapieli...skurcze nadal sa ale juz nie tak regularne. Jak siedzialam w wannie byla przerwa nawet 16 minut. teraz bylo 9 minut. Zglupialam dopakowalam torbe i ide sie polozyc. Spac mi sie chce bo prawie cala noc nie spalam. moze uda mi sie zdrzemnac ?



przykro mi

ja pamietnej nocy łyknęłam 2 nospy, siedziałam w wannie, skurcze się powoli wyciszały
wyszłam, posiedziałam chwilę, no i jakieś 20 min wrócily regularne co 10 min i mocniejsze
anie kąpiel, ani nawet nospa nie pomogły
jedź jedź, już czas powitać maluszka

moniczka wyrazy współczucia trzymaj się

[CookieMonsters]

dziewczyny, a ile Wy placilyscie za delicol? bo ja kupowalam kiedys bez recepty za 50 zl, a teraz lekarz dal mi to na recepcie i nie wiem, to taniej wychodzi? cz tylko papier bez sensu facet marnuje?;[

[jacieeeee]

Napisane przez CookieMonsters

dziewczyny, a ile Wy placilyscie za delicol? bo ja kupowalam kiedys bez recepty za 50 zl, a teraz lekarz dal mi to na recepcie i nie wiem, to taniej wychodzi? cz tylko papier bez sensu facet marnuje?;[

Ja dostałam nówkę buteleczkę od znajomej bo u niej się nie sprawdził i cena bita na pudełku to 39zł.

Dominik włącza syrenę. Idziemy się przytulać.

[Madziulka_17]

Brumku gratulacje

[BABONIK]

DaKaro :kcuki:

i dla naszych pozostałych Aga,Stronczek,SweetAngel, Telik,Brida

Blondynka za pępuszek

[zanetaa88]

A ja mam pytanie jeszcze

Dzisiaj np. idę do gina na 18stą.
Chciałabym odciągnąć pokarm w razie czego dla małej,
aby mogła jej teściowa podać.
I zastanawiam się kiedy to najlepiej zrobić ?!
Generalnie mleko powoli leci podobno,
jak laktacja się unormowała,
jak doradzacie ?!
albo mamuśki jak Wy to robicie ?! które karmią piersią ?!

Właśnie zaczełam odciągać,
ale chciałabym wiedzieć jakie są inne patenty,
aby się zoorganizować !

[Kajool]

Napisane przez CookieMonsters

dziewczyny, a ile Wy placilyscie za delicol? bo ja kupowalam kiedys bez recepty za 50 zl, a teraz lekarz dal mi to na recepcie i nie wiem, to taniej wychodzi? cz tylko papier bez sensu facet marnuje?;[

najdrozej 37 zeta najtaniej 32 zeta

A my mamy dwa miesiace
Brumku gratuluje duzego chlopczyka

[JustPi]

Napisane przez agadus

a ja szukam w nicie recenzji dobrego kremu przeciwzmarszczkowego 30+
trzydziecha mi stuknęła i tzrzeba zacząć używać kremy odpowiednie ale komu ja to pisze jak Wy wszystkie piękne i młode

Polecam Active C La Roche Posay, zarówno pod oczy jak i do twarzy.

Napisane przez CrazyMachine

Do smarowania Pimafucort - maść z antybiotykiem na cieższe zmiany oraz na lżejsze maść robiona na zamówiemie w aptece z Eucyryną (czy jakoś tak). Wysypka, najpierw pojedyncze czerwone kropeczki (bez ropnych zmian) na twarzy oraz jasne w kolorze skory na czole i we wlosach. Pozniej w miare jak ich przybywalo te na twarzy byly wieksze, laczyly sie w czerwone plamy. Teraz jak alergia stopuje, to te czerwone robia sie w kolorze skory i jakby wysychaja, sa mniejsze, wlasciwie widac je tylko pod odpowiednim katem, ale czuc je pod palcami jak sie dotknie np policzka. Ta chropowatosc jest typowa dla alergii na bialko.


Musisz sama wyprobowac. Nie bede sie tu wymadrzac, lekarzem nie jestem. Ja na poczatku tez jadlam wszystko i jaka bylam zadowolona, myslalam, ze wszystkie historie o matkach jedzacych chleb z woda sa mocno przesadzone. Bylo ok az do 3 tygodnia. Ponoc alergen musi sie nagromadzic w organizmie i dopiero sie ujawnia.
W kazdym razie, mam nadzieje, ze to od nadmiaru czekolady, bo nie zycze nikomu przymusowego odbialczania.

Dokładnie jak u nas.
Przy Mai to miałam taka dietę, że łatwiej było napisać co mogę jeść niż czego nie mogę. Z ciekawostek, na co sama nie wpadłam, lekarz polecał indyka zamiast kurczaka, bo ten ostatni faszerowany jest dużą ilościa hormonów.

Napisane przez jacieeeee

Witam wieczorowa para. Zaneta mi pisala ze sie tu o mnie martwicie. Milo ze ktos o mnie pamieta Przepraszam ze sie tak nie odzywam ale Dominik pochlania caly moj czas. Do poludnia nie spi prawie wcale, a potem jesli juz to na dworze, na spacerze. Dokucza mu brzuszek, pierdki ida z trudem ale jakos dajemy rade i staramy sie nie zalamywac
Na szczescie noce sa dosc spokojne. Teraz leze w lozku i pisze z telefonu bo sil brak zeby laptopa odpalic. Zolwik spi obok mnie i nie moge sie na niego napatrzyc.
Jak nam brzuszek przestanie dokuczac wroce do Was na stale. Na razie bede z doskoku.

Gratuluje dla nowych mamus i kciuki za Brumka. Jak urodzi dzis to Tymek bedzie obchodzil urodzinki jak moj maz :P

oby problemy brzuszkowe szybko poszły

Napisane przez editka2022

wlasnei mi wody chyba odeszly,niewiem czy to wszystko czy jeszcze ich troche bedzie,ale sie zbieram niedlugo do szpitala trzymajcie kciuki

Napisane przez Stronczek27

A teraz trszke o mnie. Dzis w nocy stanelam oko w oko w moim szopem- czopem. Do tej pory jakby jeszcze wylazil po trochu. Okolo 1.30 obudzily mnie skurcze. Od tamtej pory mam caly czas, wiem bo juz nie spalam. Na poczatku byly bardzo nie regularne, teraz tak srednio co 7,5 minuty. Wody jeszcze nie odeszly. Wyslalam meza do pracy, bo nie wiem ile to jeszcze potrwa. Skurcze nie sa bardzo bolesne, ale dosc dokuczliwe. Poczekam chyba az wody odejda (o ile odejda same) i bede dzialac cos w kierunku szpitala. A na za chwile planuje kapiel

Napisane przez brunetka2000

Sms od DaKaro:
Jestem na porodówce pod OCT, wczoraj miałam cewnik, ale nic nie ruszyło. Chcieli mi przebić wody, ale nie dało rady. Pozdrawiam

to dziewczyny zbiorowo trzymam za wszystkie wielkie kciuki

Wczoraj pisałam, że "wyprawa" do przedszkola poszła sprawnie? no to dzisiaj była masakra.... Majka ryk, że nie chce iśc do przedszkola, Hania oczywiście zaczęła jej wtórować Jakims cudem dotarłyśmy, ale jak ma być tak codziennie....

[agadus]

Napisane przez jacieeeee

Agadus nie karmię już piersią i właśnie nie wiem od czego te kupki. Brzuszek na pewno go boli bo się spinał w nocy, robił się czerwony, bączki szły z wielkim trudem, płacz był niemiłosierny. Ja już miałam kryzys ale TŻ był opanowany wziął Żółwika na ręce, poprzytulał i Mały usnął u niego. TŻ w piątek wraca do pracy i nie wiem jak ja bez niego dam rady. Chyba nie dam...
Ostatnia zmiana mleka i leków nic nie dała, ale zobaczymy co jutro powie lekarz.
Nie chce narzekać, bo źle nie jest, ale dobrze też nie.
Zdążyłam umyć naczynia a Mały nadal leży. WOW

kurcze nie wiem czemu tak skoro nie karmisz piersią może nie tolerancja tego mleka?? kurcze nie wiem musisz isc do lekarza niech coś zaradzi


żANETA jeżeli te krostki sa blade i robią się czerwone ja płacze albo się denerwuję czy spi akurak na policzku tym to może to byc trądzik niemowlęcy noja Natala teraz ma na prawym policzku kilka ale tylko na policzku ale zobacz czy nie ma za uszami na brzuszki i jakie kupki robi bo może to byc nietolerancja laktozy a jak tylko na policzku i sie nie powiększa i nie rozsiewa to trądzik ....oj namotałam troszkę ale napewno zrozumiesz

[patik87]

Napisane przez beata_1988

ciekawe co z DaKaro i co u Patik bo dawno nie pisała, no i co ze SweetAngel - może urodziła juz..

j

jestem, podczytuję.Wczoraj przeciez pisałam
od rana dziecko usypiam, 5 minut pośpi-budzi się i tak od 8 rano..
no skonam. Na raty jem śniadanie...teraz na rekach mi spi, boję się odłożyć do łóżeczka.Co z nia jest

Napisane przez zanetaa88

No właśnie moja też tylko w bodziaku
Jeżeli to potówka, to każdą potówkę przemywam moim mlekiem daje na wacik i przemywam, schodzi idealnie.
Środowiskowa raz zrobiła małej wódką, myślałam że wyjdę z siebie płakałam razem z nią !!
Piersi uregulowane podobno są jak flaki, moje nie sa aż takie nabrzmiałe,więc próbuj póki co pierś, jeżeli będzie coś nie tak to butla

Ja mam takie mieszane uczucia,
raz najchętniej podałabym jej butlę,
bo te jedzenie z cyca nie raz mnie męczy,
a zaraz biję się w twarz, że mam mleko a wydziwiam...

Stronczek wiesz,że nie wiem kiedy jechać ?! chyba jak będą co 5-3 min ?

Dziewczyny,
powiedzcie mi jak widzicie, że Wasze dziecko chce jeść?!
Moja w sumie nie płaczę, że chce jeść...wydaję mi się, że kiedy daję rękę do buzi i rączkami wymachuje, ale nigdy nie jestem pewna
boję się, że nigdy się nie nauczę odczytywania swojego dziecka

ja po rodzaju płaczu poznaje jak głodna. Najpierw delikatna syrena, jak szybko nie przylecę z butlą to ryk na całego aż purpurowa, i smoka moge sobie w doopę wsadzić. I język tak dziwnie wywija jak jaszczurka.
Ale to też niedawno obcykałam, teraz jak jestem tylko na mm to łatwiej mi wiedzieć kiedy chce jeść, wcześniej to na każdy płacz myślałam że głodna..

Napisane przez zanetaa88

Nauka dziecka, jest trudniejsza od nauki w szkole

Bez kitu, święta prawda.

Nie jestem na bieżąco z postami, czytam tak po łebkach bo nie mam kiedy, często nie odnoszę się do postów jak którejś chcę odpisać.
Kiedy moje dziecko zacznie spać w dzień...
Dzisiaj jedziemy na 18.30 do hematologa. Trzymajcie kciuki aby było dobrze, boje się.

BRUMEK klask i:

Posypały się laski
Editka, Stronczek, DaKaro do boju.

[agadus]

Justi mówisz że dobry kremon chyba jest z wit c a do jakiej cery bo ja mam mieszana i on do kupienia w aptece tak?? czy w drogeri też go kupię??

[BABONIK]

Zanetko-odciągnij po trochę po każdym karmieniu...do 18tej uzbierasz ze 100ml.Nie odciągaj na raz bardzo dużo,bo znów sobie cycki nakręcisz ja jak potrzebuję na wieczór to odciągam ze 4 razy po 20-30ml.

[zanetaa88]

Napisane przez agadus

żANETA jeżeli te krostki sa blade i robią się czerwone ja płacze albo się denerwuję czy spi akurak na policzku tym to może to byc trądzik niemowlęcy noja Natala teraz ma na prawym policzku kilka ale tylko na policzku ale zobacz czy nie ma za uszami na brzuszki i jakie kupki robi bo może to byc nietolerancja laktozy a jak tylko na policzku i sie nie powiększa i nie rozsiewa to trądzik ....oj namotałam troszkę ale napewno zrozumiesz

Ma na uszkach, na brzuszku nic.
Na uszkach takie maleńkie, ale w sumie tylko na jednym.
Na główce ma takie większe jak pryszcze u człowieka z żółta wydzielinką, wyczytałam gdzieś że to nie potówki tylko coś na "p" ale nie pamiętam nazwy...edit: "prosaki - mają żółtawe (ale nie ropne) czubki, powstają na skutek zaczopowania porów skóry, ale nie są groźne i nie wymagają żadnych specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych. Potówki to drobne czerwone pęcherzyki, które są efektem przegrzania organizmu."

Na policzku wcześniej miała pogryzione przez komara- pediatra tak powiedziała,bo myślała że to naczyniak i widzę że to zanikło ostatnio i znowu się pojawiło i koło tego jest czerwone, a właśnie spała na tym policzku..

A uczulenie jak wygląda?!

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez BABONIK

Zanetko-odciągnij po trochę po każdym karmieniu...do 18tej uzbierasz ze 100ml.Nie odciągaj na raz bardzo dużo,bo znów sobie cycki nakręcisz ja jak potrzebuję na wieczór to odciągam ze 4 razy po 20-30ml.

No a jak potrzebuję na rano np odciągnąć ?
Albo na 14stą ?!
To jak to organizujesz ?!

Mam na myśli np. żeby mieć w Kościele na Chrzest,
albo jak się zdarzy, że z małą zostanie teściowa a Ja będę musiała wyjść na miasto bez małej?

Bo tak już powoli sobie wkręcam, że jak pójdę w miasto z mała i będzie chciała jeść to wyciągnę ta pierś... mobilizuję się.

I jeszcze mi powiedz, jak zbierasz tak cały dzień, to trzymasz po każdym odciągnięciu np 30 ml mleko w lodówce czy w temp pokojowej ?! i dolewasz, czy np masz tyle butelek, że jesteś w stanie np odciagnąc 30 ml do lodowki i potem np 4 x po 30 ml zlac w jedna butle z lodówki ? Czy trzymasz 30 ml w temp pokojowej i za kazdym odciagnieciem dolewasz do tej ssamej butelki?