"Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D

[upadly_aniol00]

Carmi psinka na pewno szybko wyzdrowieje .

[stygmatek]

Carmi a może się zaplątała w cos na podwórku? może za bardzo ufam ludziom, ale nie wydaje mi się, żeby facet próbował obciąć łapę kosą....

[Gleniusia]

wyszły super!!!:jupi :

[Ilsa Lund]

o znowu jest Gwizdak

to z crozee to mi się nie śniło ?

[justyna_dt]

Napisane przez Gleniusia

wyszły super!!!:jupi :

A jakie robiłaś?

[carmelova]

Napisane przez stygmatek

Carmi a może się zaplątała w cos na podwórku? może za bardzo ufam ludziom, ale nie wydaje mi się, żeby facet próbował obciąć łapę kosą....

Rodzice i wujek przeszukali całe podwórko i niczego nie znaleźli nawet jakby np. wsadziła lapę między szczebelki, to by miała złamaną a nie głęboko przeciętą- tak powiedział weterynarz. A rodzice widzieli, jak sąsiad kiedyś groził jej kosą, jak szczekała na tego konia...

[Hawwa87]

Napisane przez carmelova

Jestem totalnie roztrzęsiona. Właśnie dzwoniła mama, że nasza suczka Bera miała wczoraj operację. To młody pies, ma 2 lata. Wczoraj rodzice znaleźli ja na podwórku z prawie obcięta łapą. Pocharatane ścięgna, wszystko rozcięte do kości, trzymała się na samej skórze. Ona nigdy nie wychodzi poza podwórko, wszystkie furtki i bramy były zamknięte. Lekarz powiedział, że to wygląda jakby ktoś ją potraktował kosą lub jakby wpadła we wnyki... Gdyby znaleźli ją godzinę później, to Bera straciłaby łapę.
Rodzice myślą, że to załatwił ja sasiad, który ma łąkę koło naszego podwórka, a ona szczeka na jego konia....

Ojej... Nie wiem, jak ludzie mogą tak traktować zwierzęta... Na pewno Bera szybko się z tego wyliże

Napisane przez Ilsa Lund

o znowu jest Gwizdak

to z crozee to mi się nie śniło ?

To zależy, co masz na myśli

[Gleniusia]

Napisane przez justyna_dt

A jakie robiłaś?

z tego przepisu: http://przyduzymstole.blogspot.com/2...ut-koffee.html idealne w smaku i jakie łatwe do zrobienia... chyba będę robić częściej

[Ilsa Lund]

Napisane przez carmelova

Rodzice i wujek przeszukali całe podwórko i niczego nie znaleźli nawet jakby np. wsadziła lapę między szczebelki, to by miała złamaną a nie głęboko przeciętą- tak powiedział weterynarz. A rodzice widzieli, jak sąsiad kiedyś groził jej kosą, jak szczekała na tego konia...

ale miała przeciętą czy właśnie szarpaną jakby się próbowała uwolnić z wnyków ?

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Napisane przez Hawwa87

To zależy, co masz na myśli

cionszę o boże boże

[Smerfetka_88]

Napisane przez carmelova

Jestem totalnie roztrzęsiona. Właśnie dzwoniła mama, że nasza suczka Bera miała wczoraj operację. To młody pies, ma 2 lata. Wczoraj rodzice znaleźli ja na podwórku z prawie obcięta łapą. Pocharatane ścięgna, wszystko rozcięte do kości, trzymała się na samej skórze. Ona nigdy nie wychodzi poza podwórko, wszystkie furtki i bramy były zamknięte. Lekarz powiedział, że to wygląda jakby ktoś ją potraktował kosą lub jakby wpadła we wnyki... Gdyby znaleźli ją godzinę później, to Bera straciłaby łapę.
Rodzice myślą, że to załatwił ja sasiad, który ma łąkę koło naszego podwórka, a ona szczeka na jego konia....

Przykro mi strasznie i współczuje. Trzymam kciuki, żeby szybko wyzdrowiała

[justyna_dt]

Napisane przez Gleniusia

z tego przepisu: http://przyduzymstole.blogspot.com/2...ut-koffee.html idealne w smaku i jakie łatwe do zrobienia... chyba będę robić częściej

Hahaha, podoba mi się tekst, że przepis jest idiotoodporny spróbuję je zrobić

[najfajniejsza]

Napisane przez Ilsa Lund

o znowu jest Gwizdak

to z crozee to mi się nie śniło ?

no właśnie zauważyłam i normalnie siedzę jak na szpilkach.

nie, nie śniło Ci się będziemy mieć Żelkę!

[carmelova]

Napisane przez Gleniusia

wyszły super!!!:jupi :

Glenia jakie robiłaś?


A tak w ogóle to strasznie bym chciała mieszkać z Wami wszystkimi w jednym mieściei móc wyskoczyć po pracy na kawę, bez specjalnego organizawania spotkań, zlotów itp.

klub

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Napisane przez Gleniusia

z tego przepisu: http://przyduzymstole.blogspot.com/2...ut-koffee.html idealne w smaku i jakie łatwe do zrobienia... chyba będę robić częściej

Następnym razem spróbuj zamiast mleka dodać maślanki lub kefiru. Zobaczysz, wyjdą jeszcze pyszniejsze

[Hawwa87]

Napisane przez Ilsa Lund

cionszę o boże boże

W takim razie Ci się nie śniło



Wróciłam zła z urzędu Polska administracja zdecydowanie potrzebuje oświecenia.

[justyna_dt]

Napisane przez carmelova

Glenia jakie robiłaś?


A tak w ogóle to strasznie bym chciała mieszkać z Wami wszystkimi w jednym mieściei móc wyskoczyć po pracy na kawę, bez specjalnego organizawania spotkań, zlotów itp.

klub

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------


Następnym razem spróbuj zamiast mleka dodać maślanki lub kefiru. Zobaczysz, wyjdą jeszcze pyszniejsze

A co im da maślanka?
Hawwa co się stało?

[najfajniejsza]

Gwizd pisze posta!

Hawwa, co się stało?

Carmi, kiedyś o tym mówiłyśmy z Claris, że to niesprawiedliwe, że gdyby nie odległość, pewnie byłybyśmy najlepszą grupą przyjaciółek na Ziemi

[Gwizdak]

czesc dziewczynki

na wstępie dziękuję Wam wszystkim za wszystkie gratulacje, smsy i slowa uznania na FB Jesteście cudowne Dobrze jest wiedzieć, że się ma tyle życzliwych osób wokoło siebie

Crooze, serdecznie gratuluje Jak wiesz, że córka, to będzie córka


A ja Was pozdrawiam niestety ze szpitala. Piętnaście godzin porodu naturalnego zakończonego cesarskim cięciem... Masakra. Jestem zmęczona, obolała, pocięta i ledwo zywa. Ale córkę mam rewelacyjną Oboje ją obóstwiamy Spróbuję zaraz opisać relację z porodu, ale nie obiecuję, bo podsypiam co chwilę. A! Crooze, absolutnie nie czytaj.

[Choji]

Crozee, gratuluję !

Pisałam do Gwizdaka- czuje się obolała i zmęczona, niewyspana- jest ledwo żywa, ale Mrówa za to rewelacyjna! i oboje za nią przepadli
Tylko skąd ona wzięła info że ja jestem w ciąży?

[Ilsa Lund]

Napisane przez justyna_dt

Hahaha, podoba mi się tekst, że przepis jest idiotoodporny spróbuję je zrobić

fajny a ja do tego brownie z malinami co zrobiłam to dodałam jeszcze łyżeczkę cynamonu i on dawał tylko taki leciutki aromat jesiennego kubka czekolady, mmmmm

Napisane przez najfajniejsza

nie, nie śniło Ci się będziemy mieć Żelkę!

aaaaaaaaaa

Napisane przez Hawwa87

Wróciłam zła z urzędu Polska administracja zdecydowanie potrzebuje oświecenia.

co jest ?

[carmelova]

Napisane przez justyna_dt

A co im da maślanka?
Hawwa co się stało?

Będą wilgotniejsze i pulchniejsze

[Hawwa87]

Napisane przez Gwizdak

czesc dziewczynki

na wstępie dziękuję Wam wszystkim za wszystkie gratulacje, smsy i slowa uznania na FB Jesteście cudowne Dobrze jest wiedzieć, że się ma tyle życzliwych osób wokoło siebie

Crooze, serdecznie gratuluje Jak wiesz, że córka, to będzie córka


A ja Was pozdrawiam niestety ze szpitala. Piętnaście godzin porodu naturalnego zakończonego cesarskim cięciem... Masakra. Jestem zmęczona, obolała, pocięta i ledwo zywa. Ale córkę mam rewelacyjną Oboje ją obóstwiamy Spróbuję zaraz opisać relację z porodu, ale nie obiecuję, bo podsypiam co chwilę. A! Crooze, absolutnie nie czytaj.

Tośmy się takiego obrotu sprawy nie spodziewały... Grunt, że już wszystko dobrze

[justyna_dt]

Napisane przez Gwizdak

czesc dziewczynki

na wstępie dziękuję Wam wszystkim za wszystkie gratulacje, smsy i slowa uznania na FB Jesteście cudowne Dobrze jest wiedzieć, że się ma tyle życzliwych osób wokoło siebie

Crooze, serdecznie gratuluje Jak wiesz, że córka, to będzie córka


A ja Was pozdrawiam niestety ze szpitala. Piętnaście godzin porodu naturalnego zakończonego cesarskim cięciem... Masakra. Jestem zmęczona, obolała, pocięta i ledwo zywa. Ale córkę mam rewelacyjną Oboje ją obóstwiamy Spróbuję zaraz opisać relację z porodu, ale nie obiecuję, bo podsypiam co chwilę. A! Crooze, absolutnie nie czytaj.

o rany...!!! Ale teraz już wszystko w porządku, prawda?? Ale emocje... Biedactwo czekam na relację...

[medeline]

Gwizdak, dobrze, że to już za tobą! Szkoda, że nie obyło się bez komplikacji, ale ważne, że jesteś po i możesz odsapnąć

[justyna_dt]

Napisane przez carmelova

Będą wilgotniejsze i pulchniejsze

Aaaaaaa,a dobre, dobre a to można do wszystkich ciast tak dawać zamiast mleka?

[Gleniusia]

Napisane przez justyna_dt

Hahaha, podoba mi się tekst, że przepis jest idiotoodporny spróbuję je zrobić

hehe dlatego właśnie mnie zachęcił

Napisane przez carmelova

Glenia jakie robiłaś?


A tak w ogóle to strasznie bym chciała mieszkać z Wami wszystkimi w jednym mieściei móc wyskoczyć po pracy na kawę, bez specjalnego organizawania spotkań, zlotów itp.

klub

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------


Następnym razem spróbuj zamiast mleka dodać maślanki lub kefiru. Zobaczysz, wyjdą jeszcze pyszniejsze

no, też bym chciała, żebyśmy wszystkie blisko siebie mieszkały... to by dopiero była impreza

o, z maślanką to muszę zapamiętać może na weekend zrobię cytrynowe, bo mam smaka


właśnie robię polędwiczki z przepisu Aleks, aż mi ślinka cieknie

[Ilsa Lund]

Napisane przez najfajniejsza

Carmi, kiedyś o tym mówiłyśmy z Claris, że to niesprawiedliwe, że gdyby nie odległość, pewnie byłybyśmy najlepszą grupą przyjaciółek na Ziemi

powinnyśmy założyć własne miasteczko

Napisane przez Gwizdak

A ja Was pozdrawiam niestety ze szpitala. Piętnaście godzin porodu naturalnego zakończonego cesarskim cięciem... Masakra. Jestem zmęczona, obolała, pocięta i ledwo zywa. Ale córkę mam rewelacyjną Oboje ją obóstwiamy Spróbuję zaraz opisać relację z porodu, ale nie obiecuję, bo podsypiam co chwilę. A! Crooze, absolutnie nie czytaj.

a o tym że miałaś CC to nie słyszałam, pewnie jesteś zawiedziona ale pierwszy poród jest trudny i dobrze że odpowiedzialnie dałaś się pokroić zamiast zgrywać gierojkę. Tyle że raz pociętej, już Ci chyba nie pozwolą rodzić naturalnie, zwłaszcza że chłopca już będziesz mieć po trzydziestce i wtedy w ogóle tną

[Choji]

I jestem jak najbardziej za dodaniem relacji- ale może zamiast tworzyć kolejnego uzupełnić po prostu tamten? Przy każdej części dodać informację z linkiem

[Gleniusia]

ojej Gwizdaku współczuję ale dobrze, że to już za Tobą i że córa wspaniała pozdrów ją od nas

[Smerfetka_88]

Gwizdak jeszcze raz gratuluję! Współczuje ciężkiego porodu, ale mała szybko Ci wynagrodzi wszelkie trudy Odpoczywajcie

[Hawwa87]

Napisane przez justyna_dt

Hawwa co się stało?

Napisane przez najfajniejsza

Hawwa, co się stało?

Napisane przez Ilsa Lund

co jest ?

Chciałam zameldować męża. Miałam jego wypełniony druczek, dowód osobisty, książeczkę wojskową. I mój akt dziedziczenia. Ale to za mało, bo w akcie nie jest wypunktowane, co dziedziczę i chcą zaświadczenie ze spółdzielni. No ok, rozumiem, wyszłam. Na przystanku przejrzałam teczkę i znalazłam zaświadczenie z urzędu skarbowego z wypunktowanym tym, co odziedziczyłam, łącznie z tym, jakie mam prawo do lokalu i że jestem jedynym spadkobiercom. W połączeniu z aktem daje to babkom dokładnie to, co chciały, więc do nich wróciłam. Ale nie, one nie wezmą tego z US, one chcą zaświadczenie ze spółdzielni, wypis z księgi wieczystej lub akt notarialny o własności mieszkania. Więc musiałam iść do spółdzielni i dopiero jutro mogę odebrać zaświadczenie. Stwierdziłam, że do urzędu wrócę dopiero w piątek, jak będzie P., to załatwimy od razu dowody osobiste...

Ale zła jestem, że sobie nie mogły tego wszystkiego skserować i załatwić od razu sprawy Może te z Was, które administrację studiują/studiowały dłużej niż ja wiedzą, czemu to tak jest, ale dla mnie to zwyczajna biurokracja i zabieranie ludziom czasu