wymarzony pierścionek część XXI

[ButterBear]

Napisane przez et-ka

a placuszki ziemniaczane z piekarnika podawałaś same czy z czymś?

Na każdego dałam kleksa białego serka wymieszanego z jogurtem naturalnym z czosnkiem i koprekiem
Na to można dać łososia wędzonego albo kawior w wersji luksus

[miskowa]

Napisane przez ButterBear

Cieszę się, że moja rada się przydała

Dla osoby, która mieszka za granicą takie regionalne produkty, to smakołyki Dobry pomysł.
Ja zrobiłam w tym roku urodziny w takim klimacie był smalec, ogórki, małe klopsy, pasta z makreli, swojski chleb, placuszki ziemniaczane z piekarnika...myslałam, że znajomi będą kręcić nosem, a wszystko zeszło w mgnieniu oka

Misku, fajnie się masz z tym morzem - ja kocham morze

Placki ziemniaczane też były na obiad w sobotę, tż robił, ja nie przepadam, ale koleżanka była zachwycona - placki z prawdziwą śmietaną (wyśmiała mnie, jak się zapytałam, czy chce jogurt)

[ButterBear]

Napisane przez miskowa

Placki ziemniaczane też były na obiad w sobotę, tż robił, ja nie przepadam, ale koleżanka była zachwycona - placki z prawdziwą śmietaną (wyśmiała mnie, jak się zapytałam, czy chce jogurt)

Ja bardzo lubię placki ziemniaczane, ale ich tłustość mnie przeraża...
Dlatego te z piekarnika są super rozwiązaniem

[et-ka]

do tego będą się robić szybciej, bo blaszka do pieca i hopsa. muszę to przemyśleć

a swoją drogą może macie pomysł na jakieś inne roladki niż ciasta francuskiego?

[Madzialenka12344321]

Przez was głodna się zrobiłam o takich pysznościach piszecie

Nie, nie dostałam jeszcze @ tak poprostu mam dobry humor od rana

[ButterBear]

Napisane przez et-ka

do tego będą się robić szybciej, bo blaszka do pieca i hopsa. muszę to przemyśleć

a swoją drogą może macie pomysł na jakieś inne roladki niż ciasta francuskiego?

Ale co innego na zewnątrz?
No ja robię jeszcze w biszkopcie szpinakowym, z żółtego sera, w naleśniku, w tortilli....

[et-ka]

w tortilli brzmią chyba najłatwiej i najrozsądniej

[pzs1]

Cześć,

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Niestety rokowania są takie, że już się nic kompletnie nie da zrobić, ale trzeba się jakoś z tym pogodzić. Babcia już wie, że się tego nie zmieni i nas straszy że będzie na nas z góry patrzec i jak będziemy niedobrzy to nas będzie nachodzić.

Ale wy tu o pysznych rzeczach piszecie a ja taka głodna dziś jestem.

Z przyjemniejszych spraw to w końcu zaplanowałam sobie urlop w 2 połowie września. TŻ ma mnie uczyć łowić ryby na Mazurach. Już raz w tym roku byliśmy i męska część towarzystwa sie tym zajmowała ale coś im nie szło a po powrocie nam udawadniali że w tym jeziorze po prosu ryb nie było, więc tym razem wynajęliśmy dom nad takim jeziorem w którym (ponoć) są.

Jedziemy ze znajomymi ale to jest raczej mało pocieszające, bo normalnie marudy z nich straszne. (Jakoś ostatnio zauważyłam, że większość moich znajomych to zrzędy). No bo powiedzcie mi czy wynajęcie wielkiego murowanego domu na Mazurach, gdzie jest wielka działka nad samym jeziorem i nie ma bezpośrednio obok sąsiadów i to w bardzo atrakcyjnen cenie to zła oferta? Ano jak widac zła bo był 2 razy droższy i mniejszy w ośrodku domów ale był tam basen.

Zwariować można

[xzora]

Napisane przez pzs1

Ano jak widac zła bo był 2 razy droższy i mniejszy w ośrodku domów ale był tam basen.

basen zewnętrzny czy wewnętrzny? może dla gości z zewnątrz też jest możliwość korzystania z basenu?

pzs1, pamiętam jak pisałaś, że masz problem z dziewczyną kolegi? udało się wam jakoś poprawić stosunki?
w niedzielę widziałam się z kolegą oraz jego żoną i śmiać mi się chciało ze sposobu, w jaki dawała mi dać do zrozumienia, że mnie nie lubi

[hania811]

Napisane przez et-ka

nie wiem czy ja kiedykolwiek zdecydowałabym się na jazdę nie po płaskim terenie
masakra

ciekawe jak tam Hania po wczorajszej wizycie u gina..

SUPER

Gin wysłał mnie na przymusowy odpoczynek. Mam L4 na 2 tygodnie. Obijam się do 5 września, tydzień pracuję i śmigam na Rodos

Dziecio nosek ma - czyli zespół Downa i inne straszne choroby wykluczone. Poza tym fisiował strasznie wczoraj. Niesamowite że w 12 tygodniu już tak wszytsko widac na USG. Ssało kciuka a później podskakiwało odbijając się od mojej macicy nóżkami Już rozrabia

Wyniki mam idealne.

Tylko...kuźwa jak weszłam na wagę prawie się poryczałam- ważę 60 kg. Przytyłam ok 6 na to wychodzi. To jest szok!!! Ja nie wiem gdzie to jest . Lekarz twierdzi że to głównie woda - bo za dużo piję. Muszę się ograniczać do jednej butelki wody dziennie. Jak ja normalnie wypijam 2 butle+ kawę, mleko i herbaty..no i dużo owoców!!! Non stop mi się pić che

Napisane przez miskowa

Lepiej sobie kupić zanim się wkręcisz. Na początku lepiej się przydają niż potem
Taki zestaw ochraniaczy na kolana, łokcie i nadgarstki kupisz w sportowym za grosze.

Też tak myślę Ja bym nie ryzykowała upadku na kolana.

[ButterBear]

Napisane przez hania811

SUPER

Gin wysłał mnie na przymusowy odpoczynek. Mam L4 na 2 tygodnie. Obijam się do 5 września, tydzień pracuję i śmigam na Rodos

Dziecio nosek ma - czyli zespół Downa i inne straszne choroby wykluczone. Poza tym fisiował strasznie wczoraj. Niesamowite że w 12 tygodniu już tak wszytsko widac na USG. Ssało kciuka a później podskakiwało odbijając się od mojej macicy nóżkami Już rozrabia

Wyniki mam idealne.

Tylko...kuźwa jak weszłam na wagę prawie się poryczałam- ważę 60 kg. Przytyłam ok 6 na to wychodzi. To jest szok!!! Ja nie wiem gdzie to jest . Lekarz twierdzi że to głównie woda - bo za dużo piję. Muszę się ograniczać do jednej butelki wody dziennie. Jak ja normalnie wypijam 2 butle+ kawę, mleko i herbaty..no i dużo owoców!!! Non stop mi się pić che

No to super!! Najważniejsze, że dzidzia ma się dobrze
To pewnie niesamowite uczucie widzieć takiego małego swojego stworka

TŻ był z Tobą?

Napisane przez hania811

Też tak myślę Ja bym nie ryzykowała upadku na kolana.

Eee..
Dziś zrobiłam podejście trzecie tym razem z obciążnikami na rękach, dalej bez kontuzji

[kotekk81]

Butter tak studiowalam Twoje propozycje i.........zabijesz mnie bo na nic nie moge sie zdecydowac tzn chce przepisy na WSZYSTKO
(czyli te pulpeciki w sosie, tarteletki, serki panierowane..tzn "pokieruj mnie" bo wiem jak maja wygladac panierowane serki ale nie wiem jakie wychodza najlepsze )

No i gratuluje kolejnego dnia bez kontuzji oby tak dalej

Haniu super ze wsio ok z Bobasem dla mnie tez bylo to niewiarygodne ze taki maluch a juz tak wszystko bylo widac ehhhh piekne to bylo

[Madzialenka12344321]

Haniu super, że z małym wszystko dobrze

[hania811]

Napisane przez ButterBear

No to super!! Najważniejsze, że dzidzia ma się dobrze
To pewnie niesamowite uczucie widzieć takiego małego swojego stworka

TŻ był z Tobą?

Eee..
Dziś zrobiłam podejście trzecie tym razem z obciążnikami na rękach, dalej bez kontuzji

No szokers. Miesiąc temu to była nieruszająca się plama, a teraz dziecko- ma wszystko - nóżki, rączki ... i jeszcze podskakuje

Cały czas mam przed oczami ten widok Tak sie podnieciłam że wybiegłam od lekarza ..nie płacąc mu. Po godzinie się kapnęłam że kasy nie dałam

Męża podczas USG nie było. Dopiero 20 tygodnia będzie miał szansę obserwować. chyba pojedziemy na USG 3D do Łodzi. Tam tatusiowie obserwują wszystko na wielkim TV- a do tego film na płycie się dostaje

To bądź ostrożna- cobyś nie musiała śmigać jak małe dziewczynki z plasterkami z Helo Kitty na kolanach

[goosia207]

Napisane przez ButterBear

Cześć...

Matko, o jakiej szalonej godzinie Ty tu piszesz

Cos rano wizaz szwankował, jak zobaczyłam godzinę też byłam w szoku pisałam o 6 z minutami nie o 5

Napisane przez xzora

może to jakiś rodzaj flirtu?

zamówiłam na allegro baner z prośbą, żeby tłem była plaża i dostałam przepiękny projekt ze słoniami grafikowi tła się pomyliły

Napisane przez hania811

SUPER

Gin wysłał mnie na przymusowy odpoczynek. Mam L4 na 2 tygodnie. Obijam się do 5 września, tydzień pracuję i śmigam na Rodos

Dziecio nosek ma - czyli zespół Downa i inne straszne choroby wykluczone. Poza tym fisiował strasznie wczoraj. Niesamowite że w 12 tygodniu już tak wszytsko widac na USG. Ssało kciuka a później podskakiwało odbijając się od mojej macicy nóżkami Już rozrabia

Wyniki mam idealne.

Tylko...kuźwa jak weszłam na wagę prawie się poryczałam- ważę 60 kg. Przytyłam ok 6 na to wychodzi. To jest szok!!! Ja nie wiem gdzie to jest . Lekarz twierdzi że to głównie woda - bo za dużo piję. Muszę się ograniczać do jednej butelki wody dziennie. Jak ja normalnie wypijam 2 butle+ kawę, mleko i herbaty..no i dużo owoców!!! Non stop mi się pić che

Też tak myślę Ja bym nie ryzykowała upadku na kolana.

Fajnie, że wszystko w porządku jak lekarz mówi, że sama woda to nie załamuj się
też dużo piję nie wiedziałam, że nie wolno

[hania811]

Napisane przez goosia207

Fajnie, że wszystko w porządku jak lekarz mówi, że sama woda to nie załamuj się
też dużo piję nie wiedziałam, że nie wolno

Teraz tak sobie tłumaczę - że to woda - jak przytyłam to ze 3 kg czyli można powiedzieć że w normie (choć osobiście nie znam kobiety która w 1 trymestrze by w ogóle przytyła)- ale tak czy siak- widzieć 6 z przodu nie jest fajnie. Nigdy w życiu nie ważylam wiecej jak 58 kg!!!
Mi nie wolno Dużo wody + podwyższony progesteron i jestem jak balon wypełniony wodą

[ButterBear]

Napisane przez kotekk81

Butter tak studiowalam Twoje propozycje i.........zabijesz mnie bo na nic nie moge sie zdecydowac tzn chce przepisy na WSZYSTKO
(czyli te pulpeciki w sosie, tarteletki, serki panierowane..tzn "pokieruj mnie" bo wiem jak maja wygladac panierowane serki ale nie wiem jakie wychodza najlepsze )

No i gratuluje kolejnego dnia bez kontuzji oby tak dalej
....

O mamuniu, na wszystko? To może potrwać
Napiszę na kulinarnym, ale za chwilkę

Tylko, że te serki, o których pisałam, to nie serki panierowane, tylko takie jakby medaliony suszone w piekarniku, zrobione z białego sera
To nie jest pracochłonne, ale suszy się ok. 3 godziny...dalej chcesz przepis?

Chyba założę kulinarnego bloga

Napisane przez hania811

No szokers. Miesiąc temu to była nieruszająca się plama, a teraz dziecko- ma wszystko - nóżki, rączki ... i jeszcze podskakuje

Cały czas mam przed oczami ten widok Tak sie podnieciłam że wybiegłam od lekarza ..nie płacąc mu. Po godzinie się kapnęłam że kasy nie dałam

Męża podczas USG nie było. Dopiero 20 tygodnia będzie miał szansę obserwować. chyba pojedziemy na USG 3D do Łodzi. Tam tatusiowie obserwują wszystko na wielkim TV- a do tego film na płycie się dostaje

To bądź ostrożna- cobyś nie musiała śmigać jak małe dziewczynki z plasterkami z Helo Kitty na kolanach

Hello Kitty-kuszące
Chociaż w domu mam na razie tylko plastry z Ryjkiem z Muminków

Napisane przez hania811

Teraz tak sobie tłumaczę - że to woda - jak przytyłam to ze 3 kg czyli można powiedzieć że w normie (choć osobiście nie znam kobiety która w 1 trymestrze by w ogóle przytyła)- ale tak czy siak- widzieć 6 z przodu nie jest fajnie. Nigdy w życiu nie ważylam wiecej jak 58 kg!!!
Mi nie wolno Dużo wody + podwyższony progesteron i jestem jak balon wypełniony wodą

Nie wiem czy się nie wygłupię...ale chyba nigdy w życiu nie byłaś też w ciąży

[kotekk81]

Napisane przez ButterBear

O mamuniu, na wszystko? To może potrwać
Napiszę na kulinarnym, ale za chwilkę

dziekuje dzuekuje dziekuje

Tylko, że te serki, o których pisałam, to nie serki panierowane, tylko takie jakby medaliony suszone w piekarniku, zrobione z białego sera
To nie jest pracochłonne, ale suszy się ok. 3 godziny...dalej chcesz przepis?

no to tu mnie zaintrygowalas i jestem jak najbardziej za tym przepisem

Chyba założę kulinarnego bloga


a dlaczego tak na szaro he?? no i ja uwazam ze to jest baaardzo dobry pomysl i ja bede tam stala bywalczynia

wiec zakladaj a nie bede wiecej Ci marudzic hihihi

wlasnie wrocilam od tesciowej....padam na twarz

[hania811]

Napisane przez ButterBear

O mamuniu, na wszystko? To może potrwać
Napiszę na kulinarnym, ale za chwilkę

Tylko, że te serki, o których pisałam, to nie serki panierowane, tylko takie jakby medaliony suszone w piekarniku, zrobione z białego sera
To nie jest pracochłonne, ale suszy się ok. 3 godziny...dalej chcesz przepis?

Chyba założę kulinarnego bloga



Hello Kitty-kuszące
Chociaż w domu mam na razie tylko plastry z Ryjkiem z Muminków



Nie wiem czy się nie wygłupię...ale chyba nigdy w życiu nie byłaś też w ciąży

Załóż bloga koniecznie. Wszystko będzie pod ręką.

heheh..no nie byłam

Wiesz nie panikowałabym..gdyby to nie było aż 6 kg w 3 miesiące i gdyby nie lekki niepokój/zdziwienie lekarza. Jak tak sobie będę tyła to dobiję do +30 kg. To zdrowe ani dla mnie ani dla dziecka nie będzie.

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

ehhh apropo picia...strzele sobie browarka bezalkoholowego - bo w ten upał tylko to przynosi ukojenie moim ustom

[carmelova]

Haniu bardzo się cieszę, że z maleństwem wszystko ok A fisiowanie ma chyba po mamusi Kilogramami się nie przejmuj, przecież nie jesz za dwoje, to na pewno woda. Po porodzie raz-dwa wrócisz do formy
Moja koleżanka jest w 13 tc i ostatnio wyszły jej średnie wyniki badań. Okazało się, że ma wirusowe zapalenie wątroby typu C i nie wie skąd sią to cholerstwo wzięło.

Butter jesteś naczelną kusicielką na wątku Koniecznie załóż bloga! Mi to sprawiło wielka frajdę. Jedynym problemem sa zdjęcia, bo nie mam talentu, sprzętu ani fajnej zastawy do komponowania zdjęć. No i niestety często gotuję jak już się ściemnia, więc jest problem ze światłem.

[ButterBear]

Napisane przez kotekk81

wlasnie wrocilam od tesciowej....padam na twarz

No to zaraz się zabieram za wpisywanie przepisów...

Napisane przez hania811

Załóż bloga koniecznie. Wszystko będzie pod ręką.

heheh..no nie byłam

Wiesz nie panikowałabym..gdyby to nie było aż 6 kg w 3 miesiące i gdyby nie lekki niepokój/zdziwienie lekarza. Jak tak sobie będę tyła to dobiję do +30 kg. To zdrowe ani dla mnie ani dla dziecka nie będzie.

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

ehhh apropo picia...strzele sobie browarka bezalkoholowego - bo w ten upał tylko to przynosi ukojenie moim ustom

A strzel sobie

No to musisz Haniu troszkę opanować żłopanie i będzie git.

Ja bardzo chętnie założyłabym bloga....tylko kompletnie nie umiem robić zdjęć...a nawet najlepsze przepisy bez apetycznych zdjęć to kicha i nie przyciąga uwagi

[xzora]

hania811, super, że wszystko w porządku, niesamowite że dzieciaczek tak szybko się rozwija.
Wagą się nie przejmuj, przystopujesz z płynami i na pewno nieco zleci.
Był jakiś konkretny powód że dostałaś zwolnienie lekarskie?

ButterBear, to co chodzi ci po głowie, to jest bardzo dobry pomysł

[ButterBear]

Kotku, wpisałam kilka. Zobacz, czy chcesz coś jeszcze

[niuniuniau]

Haniu to pierwsze USG to jest kosmos. Ja mam gdzieś w domu zachowany wydruk i też byłam w ciężkim szoku, że takie maleństwo przypomina człowieczka. Co do wagi to ogranicz ilość spożywanej wody no i jeśli to Cię pocieszy to u mnie np waga szła skokowo. W jednym miesiącu plus 5 a przez kolejne trzy nic.
Najważniejsze, że dzieciaczek zdrowy i wyniki dobre

Butter blog w Twoim przypadku to rewelacyjny pomysł a w robieniu zdjęć można się podszkolić

[goosia207]

Napisane przez hania811

Teraz tak sobie tłumaczę - że to woda - jak przytyłam to ze 3 kg czyli można powiedzieć że w normie (choć osobiście nie znam kobiety która w 1 trymestrze by w ogóle przytyła)- ale tak czy siak- widzieć 6 z przodu nie jest fajnie. Nigdy w życiu nie ważylam wiecej jak 58 kg!!!
Mi nie wolno Dużo wody + podwyższony progesteron i jestem jak balon wypełniony wodą

Faktycznie 6kg w pierwszych trzech m-cach to nie jest mało, ale może się unormuje
Czujesz po ubraniach?

Napisane przez ButterBear

O mamuniu, na wszystko? To może potrwać
Napiszę na kulinarnym, ale za chwilkę

Tylko, że te serki, o których pisałam, to nie serki panierowane, tylko takie jakby medaliony suszone w piekarniku, zrobione z białego sera
To nie jest pracochłonne, ale suszy się ok. 3 godziny...dalej chcesz przepis?

Chyba założę kulinarnego bloga



Hello Kitty-kuszące
Chociaż w domu mam na razie tylko plastry z Ryjkiem z Muminków



Nie wiem czy się nie wygłupię...ale chyba nigdy w życiu nie byłaś też w ciąży

Załóż
Co ty mówisz?jak miałaś paznokcie to fajne zdjęcia wklejałaś pomysłowe

Ależ mnie dzisiaj boli głowa

[kotekk81]

Butter dziekuje bardzo na bank zrobie te sery i klopsiki i ktores tartletki i kusi mnie ta salatka arbuzowo-fetowa ale dla bezpieczenstwa zrobie jeszcze salatke z wedzonym kurczakiem i mysle ze styknie....oczywiscie deska serow i pomidory z bialym serem i z sosem czosnkowym i zoltym serem tez beda

[ButterBear]

Napisane przez goosia207

Faktycznie 6kg w pierwszych trzech m-cach to nie jest mało, ale może się unormuje
Czujesz po ubraniach?



Załóż
Co ty mówisz?jak miałaś paznokcie to fajne zdjęcia wklejałaś pomysłowe

Ależ mnie dzisiaj boli głowa

Postaram się nauczyć robić zdjęcia...
Dziś upiekłam śmieszne ziemniaczki i porobiłam zdjęcia - wyszły nawet ok tzn. zdjęcia

Ja też jestem dziś zamulona-to chyba kwestia pogody...

Napisane przez kotekk81

Butter dziekuje bardzo na bank zrobie te sery i klopsiki i ktores tartletki i kusi mnie ta salatka arbuzowo-fetowa ale dla bezpieczenstwa zrobie jeszcze salatke z wedzonym kurczakiem i mysle ze styknie....oczywiscie deska serow i pomidory z bialym serem i z sosem czosnkowym i zoltym serem tez beda

Kotku, nie ma sprawy. Smacznego

[pzs1]

Napisane przez xzora

basen zewnętrzny czy wewnętrzny? może dla gości z zewnątrz też jest możliwość korzystania z basenu?

pzs1, pamiętam jak pisałaś, że masz problem z dziewczyną kolegi? udało się wam jakoś poprawić stosunki?
w niedzielę widziałam się z kolegą oraz jego żoną i śmiać mi się chciało ze sposobu, w jaki dawała mi dać do zrozumienia, że mnie nie lubi

basen zewnętrzny i jakiś mały dla mnie żadna rewelacja.

No miałam problem, ale powiem Ci że nie widziałam się z tymi znajomymi od maja bo coś ta dziewczyna podpadła mojemu TŻtowi i ograniczyliśmy kontakt, on się tylko z kumplem spotyka bez marudy. A żeby było śmieszniej teraz mam problem z kolegą TŻ a zarazem chłopakiem mojej koleżanki. Normalnie same czubki wokół. Tylko ten chłopak to już jest większy kaliber irytacji

[et-ka]

Butter, a później podepniesz bloga do fejsbuczy i wszędzie będę Ci klikać: lubię to!

Haniu, suuuuuper, że wszystko jest dobrze

Butterku, takie foremki do tartaletek byłyby ok? http://allegro.pl/hit-foremki-do-bab...769205293.html

jeszcze takie https://www.pomocnicykuchenni.pl/for...11006,803.html 8cm

albo 6,5 cm https://www.pomocnicykuchenni.pl/for...1009,1085.html

nie wiem jaka wielkość byłaby opytmalna i ile mi ich trzeba na jedną blaszkę

[goosia207]

Cześć,

ale miałam ciężkie wstawanie