Na lewo, na prawo, w górę i w dół – PMki sukien wybierają krój – PM 2012, cz. IX

[kilianna]

Napisane przez tenebrosa

Może teraz ma po prostu jeszcze inne sprawy na głowie? Faceci nie mają tak podzielnej uwagi jak my, kobitki Też bym chciała, żeby już TŻ razem ze mną coś ustalał i wybierał, ale wiem, że dopóki się nie przeprowadzimy do nowego domu to nie ma nawet szans, żeby jakoś na poważnie zabrać się za ślubne planowanie i wybieranie pierdółek. Ostatnio o tym gadaliśmy i wiem, że on też chce się bardzo zaangażować, ale jak już nie będzie musiał dopilnowywać ekipy wykańczającej NASZ domek Powiedział mi, że jak chcę to mogę sama już teraz wybierać, a on to najwyżej zaakceptuje, ale powiedział to w taki sposób, że wiem, że byłoby mu przykro, że nie mogę z jedną czy drugą pierdółką poczekać miesiąc czy dwa, żeby wybrać to, co nam obojgu będzie się naprawdę podobać.

.

a jak tam budowa domku? na jakim etapie jesteście? przypomnij mi proszę, czy kupowaliście działkę i budowaliście się od 0, czy jak to u Was jest? Przepraszam, ale albo mnie wtedy nie było jeszcze na wątku jak pisałaś, albo przeoczyłam

Napisane przez sztuczka_magiczka

Hmm... rękawiczki... Naprawdę nie chcę nikogo urazić, ale dla mnie to taki sam koszmar jak te wszystkie sztuczne koko-loki z lat 90tych... Paskudnie wyglądają w każdym wydaniu, przepraszam za szczerość

a toś mi humor poprawiła. Ciekawe, czy masz na myśli te same fryzury, które ja mam na myśli

[Chatka]

Napisane przez madzia2306

dziewczyny moja ciotka ma sklep i w tym sklepie pracuje też moja mama i pracowała tam też taka starsza babka na emeryturze, modlilam się żeby wkońcu odeszła, i odeszła mam nadzieję że ciocia będzie chciala kogoś zatrudnic z chęcią tam pójdę pracowac bo już tam sobie dorabiałam kurde a ostatnio śnił mi się taki bieluśki śnieg może to na dobrą nowinę

3mam mocno kciuki, żeby się udało!

Napisane przez M_ilkaa

oto ja
zdjecie nr 1 bez "maskownicy" na biuście
zdj. nr 3 zakryty tiul

Ejjjjjjj, nie załapałam się na suknię!!! Wstaw jutro jeszcze raz i poczekaj trochę, żebyśmy wszystkie miały możliwość zobaczyć

Napisane przez Jamee

Kiciu widziałam białą i naprawdę jest przeurocza

Oto foteczki Suknia nie była super dopasowana dlatego trochę odstaje w biuście

ooo, pięknie Ci! Zupełnie inaczej, niż na avatarku, ale też cudnie!

Napisane przez maly_czlowieczek

muszę załatwiać dokumenty na studia podyplomowe, mam obiecaną pracę jeżeli je zacznę więc muszę dać z siebie wszystko a rekrutacja do piątku.....trzymajcie proszę kciuki!!!

:kciuki" oby wszystko Ci się udało

Napisane przez MARGIDA

Cześć dziewczyny
Wszystkim, które trzymały kciuki w mojej sprawie ślicznie dziękuję
Ze wszystkiego wynika, że mamy salę . Poniżej wklejam fotki - tam gdzie krzesła jest dół restauracji, a my będziemy mieli górę ( przy takiej małej ilosci gości nie zamknęliby dla nas całej restauracji, a na górze będziemy sami). Był mały problem z muzą i staneło na tym, że do pierwszego tańca bedzie nasza z kompa, potem puszczą jakąś swoją, żeby nie było cicho i nudno ( nie znają mojej rodzinki ). Na koniec najlepsze: bardzo prawdopodobne, że w ten dzień po godz.20 będzie impreza taneczna ( muza lat 60 albo salsa) i będziemy mogli z gośćmi na niej zostać za free

Mam nadzieję, że to wypali, poprosiłabym o kciuki, ale kto je bedzie trzymał do maja

Ale suuper no to byłoby genialnie, jakby Wam jeszcze Dja za darmola zapewnili 3mam mocno , ale na pewno wszystko pójdzie po Waszej myśli

Napisane przez __Paulinka__

ja bede miala nazwisko TZta dwa nazwiska to za duzo:P

Ja tak samo. Zastanawialiśmy się nad moim (bo jest trochę ładniejsze ), ale jednak z Jego nazwiskiem jest mniej problemów natury technicznej - moje lubią ludzie nagminnie przerabiać i już mnie to trochę męczy, także jakoś bardzo cierpieć za nim nie będę... A nowe nazwisko będę miała proste i nawet ładne, więc mogę je sobie przyjąć Ja nie mam problemu ze "znikaniem" - zawsze będę sobą bez względu na to, jak będę się nazywać. Zresztą dla większości ludzi, którzy mnie znają i tak do końca życia pozostanę Chatką

Napisane przez nena1984

A my z Tżtem obejrzeliśmy dzisiaj film "Wygrany" - totalnie bez akcji, fabuły itp itd. Ale miał jeden plus - główną rolę grał Paweł Szajda - mój nowy obiekt westchnień...

Hehe, to jeśli jeszcze nie widziałaś, to obejrzyj sobie "Pod słońcem Toskanii" - fajny film, a Szajda gra tam młodziutki i jeszcze bardziej uroczy (to Jego pierwsza rola tak w ogóle)

sztuczko, wyglądasz przepięknie!! Super Ci pasuje ta kieca, teraz, jak jest dopasowana, to ten mały fifolek z przodu już nie wygląda tak nieprzyzwoicie No i ta etola super będzie pasować Cycki oczywiście również godne podziwu, a welon genialnie dopełnia całości No po prostu jak gwiazda wyglądasz

goszu, rękawiczkom mówię stanowcze NIE.
Jak tam zdrówko??

Heh, właśnie dzwonił mój Przyjaciel i tak sobie gadamy, a ten nagle z tekstem, że się starają z żoną o drugiego dzieciaka... Ja no co Ty, JUŻ??? Mały dopiero skończył 2 latka, a tu następne szykują hehe i mnie też pogania, że kiedy ja dołączę do grona szczęśliwych rodziców Ale kurde, wykminiliśmy, że jakby teraz się udało, to urodziłaby przed samym moim ślubem, a nie wiem wtedy, jakby było z Ich przyjazdem... Powiedziałam, że nic m nie nie obchodzi, ma zrobić tak, żeby być na moim weselu i już

Lecę spać Kochane moje, TŻcik już sobie spunia, ale On zawsze jakoś tam wyczuwa przez sen, że przychodzę, więc chcę szybciutko już się do Niego przytulić. Dobrej nocki

[(kicia)]

załamałam się.... schudłam w nogach trochę to widać ale ujawniły mi się na jednej nodze rozstępy masakra

[tenebrosa]

Napisane przez kilianna

a jak tam budowa domku? na jakim etapie jesteście? przypomnij mi proszę, czy kupowaliście działkę i budowaliście się od 0, czy jak to u Was jest? Przepraszam, ale albo mnie wtedy nie było jeszcze na wątku jak pisałaś, albo przeoczyłam

TŻ odziedziczył dom, który budował jego Ś.P. Tata. Miał być dla Teściów, ale losy się tak potoczyły, że dom został dla mojego TŻ i jego przyszłej rodziny, czyli innymi słowy dla nas. W zasadzie brakuje tylko ciepłej wody i internetu, prace są już na finiszu 17.09 robimy parapetówkę, nie wiem czy się do tego czasu zdążymy przeprowadzić, ale impreza będzie, wszak parapety już są A przy okazji będą to podwójne urodziny (w tym 30tka mojego TŻta) i oblewanie mojej magisterki, bo chcieliśmy połączyć to z parapetówką, która miała być pierwotnie w lipcu Już trzeci raz przekładaliśmy termin imprezy, więc teraz już musi być.

[sztuczka_magiczka]

Napisane przez kilianna

a toś mi humor poprawiła. Ciekawe, czy masz na myśli te same fryzury, które ja mam na myśli

Ojjjj... zapewne mamy to samo na myśli... Dla pewności 2 klasyczne przykłady... Kurczę, najgorsze, że niektóre PMki jeszcze się tak czeszą...

Napisane przez Chatka

sztuczko, wyglądasz przepięknie!! Super Ci pasuje ta kieca, teraz, jak jest dopasowana, to ten mały fifolek z przodu już nie wygląda tak nieprzyzwoicie No i ta etola super będzie pasować Cycki oczywiście również godne podziwu, a welon genialnie dopełnia całości No po prostu jak gwiazda wyglądasz

Jejku dziękuję Hehe ja już się fifolkiem nie martwię Powiem więcej! Babeczka opowiedziała mi taką historię, że przyszła do niej jedna PMka, która była na ślubie u znajomych (rzecz jasna przed swoim ślubem jeszcze) no i przed kościołem zobaczyła MOJĄ SUKNIĘ na jej pierwszej właścicielce, która właśnie wychodziła już jako młoda żonka No i ta laska, zobaczywszy jak całe te świecidełka (pas cnoty :p) pięknie mienią się w słońcu... popłakała się, że jej suknia ma takie mizerne ozdoby xD Miała szytą kiecę oczywiście w innym salonie i przyszła do mojego na dorobienie błysku hyhy także proszę mi tu więcej fifolka fifolkiem nie nazywać Na etolę cieszę się niezmiernie - nie sądziłam, że ta opcja spodoba mi się tak bardzo Welon zrobił prawdziwą furorę - fajnie, że się podoba bo dziś przed przymiarką miałam trochę wątpliwości czy nie za dużo "szału" na raz, ale to był jednak genialny pomysł Zdaniem pani szefowej idealnie wyrównuje teraz proporcje z dołem sukni No i jest taki o jakim zawsze marzyłam no nic dodać nic ująć Hehe rozpisałam się, ale to z podniety - prawda, że mogę ?

[(kicia)]

idę spać dobranoc

[sztuczka_magiczka]

Napisane przez (kicia)

idę spać dobranoc

Ooooj nie smutkaj Pocieszę się, że mnie się rozstępy na tyłeczku zrobiły jak miałam zaledwie 12 lat... Za szybko urosłam, bo przeszło 11cm w ciągu roku... No i mam jedną piękną szramę na... prawym kolanie Okropna jest... Ale głowa do góry! Szczuplejszemu ciałeczku nie są straszne jakieś tam rozstępki I tak warto

Dobranoc

[maly_czlowieczek]

Napisane przez sztuczka_magiczka

Jejku dziękuję Hehe ja już się fifolkiem nie martwię Powiem więcej! Babeczka opowiedziała mi taką historię, że przyszła do niej jedna PMka, która była na ślubie u znajomych (rzecz jasna przed swoim ślubem jeszcze) no i przed kościołem zobaczyła MOJĄ SUKNIĘ na jej pierwszej właścicielce, która właśnie wychodziła już jako młoda żonka No i ta laska, zobaczywszy jak całe te świecidełka (pas cnoty :p) pięknie mienią się w słońcu... popłakała się, że jej suknia ma takie mizerne ozdoby xD Miała szytą kiecę oczywiście w innym salonie i przyszła do mojego na dorobienie błysku hyhy także proszę mi tu więcej fifolka fifolkiem nie nazywać Na etolę cieszę się niezmiernie - nie sądziłam, że ta opcja spodoba mi się tak bardzo Welon zrobił prawdziwą furorę - fajnie, że się podoba bo dziś przed przymiarką miałam trochę wątpliwości czy nie za dużo "szału" na raz, ale to był jednak genialny pomysł Zdaniem pani szefowej idealnie wyrównuje teraz proporcje z dołem sukni No i jest taki o jakim zawsze marzyłam no nic dodać nic ująć Hehe rozpisałam się, ale to z podniety - prawda, że mogę ?

możesz możesz

własnie oglądałam sobie I część wątku...powstawała prawie rok, a teraz.....hehe, jest nas coraz więcej


Chateńko, dzięki za kciuki skończyłam pisać życiorys, uważam, że jest do niczego, ale trudno umrę jutro.....ach jak ja zasnę, jestem tak podekscytowana tym wszystkim że szok......

jak zaczną się te studia (o ile się zaczną, bo mogą nie otworzyć kierunku) to nie będę miała czasu mrugać, zajęcia są od 16.15 do 20 w piątki i w soboty i niedziele od 8 do 20. W październiku wszystkie weekendy, potem ciut luźniej......no i jeszcze te studia są obłednie trudne, a niektóre przedmioty są w formie studiowania na odległość, czyli przez internet..... ja nie wiem, kiedy ten ślub przygotuję.....chyba jakoś w między czasie

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:51 ----------

a, i jeszcze muszę jakoś prawko zrobić, tak już najlepiej....to nic że 5 lat temu miałam 10 egzaminów, teraz muszę zdać :P

[(kicia)]

Napisane przez sztuczka_magiczka

Ooooj nie smutkaj Pocieszę się, że mnie się rozstępy na tyłeczku zrobiły jak miałam zaledwie 12 lat... Za szybko urosłam, bo przeszło 11cm w ciągu roku... No i mam jedną piękną szramę na... prawym kolanie Okropna jest... Ale głowa do góry! Szczuplejszemu ciałeczku nie są straszne jakieś tam rozstępki I tak warto

Dobranoc

kochana dziękuję za pocieszenie wiadomo szczupłe nogi wyglądają ładnie nawet z maleńkimi rozstępikami

a oczywiście jak zaczełam cos wspominać TŻcikowi to było "oj kotek twoje nóżki są cudowne" ach ci zakochani faceci

maly czlowieczku właśnie przez studia to wiele rzeczy teraz załatwiam do października bo potem urwanie głowy

[sztuczka_magiczka]

Napisane przez maly_czlowieczek

jak zaczną się te studia (o ile się zaczną, bo mogą nie otworzyć kierunku) to nie będę miała czasu mrugać, zajęcia są od 16.15 do 20 w piątki i w soboty i niedziele od 8 do 20. W październiku wszystkie weekendy, potem ciut luźniej......no i jeszcze te studia są obłednie trudne, a niektóre przedmioty są w formie studiowania na odległość, czyli przez internet..... ja nie wiem, kiedy ten ślub przygotuję.....chyba jakoś w między czasie

Ooo no to bardzo aktywnie i zarazem ambitnie u Ciebie Ale to super! Życzę Ci bardzo powodzonka

[Wiktusiaczek]

0.00 - fajna godzina na odpowiadanie na wizażu

Wszystkie Wasze suknie śliczne a najbardziej cieszy mnie, że jak je oglądam i czytam opisy z przymiarek to są to tak pozytywne emocje i Wasza radocha

maly_czlowieczek: dasz radę z tym prawkiem - ja jeździłam bez przez rok, bo nie mogłam zdać i doszło do takiego absurdu, że chciałam autem jechać na egzamin A zdałam za 4 razem i do dziś pamiętam, ile mnie to kosztowało nerwów (2007 rok).

Napisane przez MARGIDA

mój TŻ-et jak mnie widzi wieczorem w majtaskach to wzdycha: "już mnie nie kochasz..."

laserowa depilacja: tak jak to już było tutaj opisywane trzeba powtarzać kilka razy, również fotodepilację i nie zawsze są super efekty :/

Napisane przez kindziulindzia

a mnie dziś olśniło (tak mi się wydaje) że najwięcej TŻ PM-kowych ma na imię Łukasz ??

Mój

Napisane przez maxwelka

No przestań, bez halki to masakra. Trzeba minimum jedną, jak nie dwie! Ten dół musi być rozłożysty, bo inaczej się straci cały efekt...

A ja idę 10 września przed wyjazdem na wakacje zrobić manicure (normalka ), pedicure (po raz pierwszy od dawna, już nie mogę się doczekać ), peeling kawitacyjny i, uwaga uwaga... pełną depilację bikini woskiem po raz pierwszy w życiu!

Ale jajca - ja bez halek mierzyłam i się super układała i dopiero teraz dogłębnie przeanalizowałam moment mierzenia i mnie olśniło- ładnie się układała, bo stałam na kole i stąd to jej rozłożenie na dole Czyli halka na 100%.... Eh...

A co do depilacji woskiem: miałam raz w życiu pakiet brzuch+pachy+bikini i najbardziej bolały pachy, a reszta trochę - można się przyzwyczaić po którymś odklejeniu "paska". Tylko najgorsze było "wyhodowanie" włosów odpowiedniej długości oraz to, że jedna taka depilacja nie dała w moim przypadku super efektów, bo mam jasne, ale wredne włosy i żeby depilowanie woskiem było super skuteczne i osłabiało włoski to trzeba je (ja bym musiała) powtarzać raz na miesiąc. Za szybko odrosły

Dobrej nocy PMki

[sztuczka_magiczka]

Napisane przez tenebrosa

Sztuczko, wyglądasz obłędnie! Welon-pierzak to naprawdę cudo i niesamowicie Ci pasuje! A widzę, że nawet jak siedzisz to nic Ci się nie podnosi do góry tzn. koło się nie podnosi i nie odkrywa stópek/bucików. Powiedz, czy to kwestia tego, że suknia jest teraz za długa i po prostu nie widać butów czy może miałaś jakąś magiczną halkę, co się nie podnosi?

Ojej Tenebrosko Kochanie Przepraszam Cię najmocniej - tak przeglądałam zawzięcie a nie zauważyłam Twojej opinii
Dziękuję bardzo Jak już wspomniałam w odpowiedzi na komentarz Chatki o welonie - jestem nim wręcz zachwycona
Hmm... powiem Ci, że nie mam zielonego pojęcia czego zasługą są zakryte stopy Generalnie pani kazała mi siedzieć jak Elżbieta Jaworowicz więc wiesz, suknia też jest niżej mimo wszystko Ano za długa jest, fakt (śmieszne, bo dziewczę przede mną miało jedynie centymetr wzrostu więcej - tłumaczę sobie, że to przez moją długą szyję jest taka różnica, najwyraźniej tułów/nogi mam krótsze o więcej niż 1 cm...) :p Halki to już mówiłam: takie duże A z 2 kołami i dodatkowa, druga halka z samym usztywnianym tiulem.. Szczerze Wam powiem, że te koło co było wyżej... czułam na udach i już mnie wkurzało przy samym siedzeniu Ciekawe co będzie z halką trójkołową, którą zamierzam kupić Hehe no cóż, mimo wszystko wrażenia wzrokowe będą bezcenne A i jak tylko sobie usiadłam to... myślałam że popłaczę się ze szczęścia - pięknie wyglądają takie gładkie tiulówki rozłożone na krześle... Wiem, nienormalna jestem

[Wiktusiaczek]

Widać radość z sukni - bezcenna I jesteś normalna, bo każda z Nas by się tak cieszyła

Wiktusiaczek już na dobre wybywa spać

[niut0]

Właśnie skończyłam przesłuchiwać piosenki na pierwszy taniec.
I ogłaszam wszem i wobec, że nie znalazłam nic
Nie chcemy raczej PL piosenki, a te zagraniczne polecane na pierwszy taniec się nie nadają bo wszystkie b.wolne. Moja playlista z mp3 też na wiele się nie zdała

uciekam spać

[tenebrosa]

Napisane przez maly_czlowieczek

jak zaczną się te studia (o ile się zaczną, bo mogą nie otworzyć kierunku) to nie będę miała czasu mrugać, zajęcia są od 16.15 do 20 w piątki i w soboty i niedziele od 8 do 20. W październiku wszystkie weekendy, potem ciut luźniej......no i jeszcze te studia są obłednie trudne, a niektóre przedmioty są w formie studiowania na odległość, czyli przez internet..... ja nie wiem, kiedy ten ślub przygotuję.....chyba jakoś w między czasie

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:51 ----------

a, i jeszcze muszę jakoś prawko zrobić, tak już najlepiej....to nic że 5 lat temu miałam 10 egzaminów, teraz muszę zdać :P

Co do e-learningu, to powiem Ci, że brałam kiedyś udział w takim kursie i bardzo mi się podobał taki sposób nauki! Zajefajne to było, siadasz do nauki kiedy chcesz, nie musisz się na 7:45 zrywać na wykład jak to u mnie bywało na studiach Fakt, że trzeba się zmotywować, bo w domku najchętniej by się poleniło. Ja na przykład pracuję w domu i właśnie skończyłam pracę na dziś Ale mimo wszystko był to dla mnie o wiele bardziej komfortowy sposób nauki. Oczywiście wszystko jeszcze zależy od tego jak to będzie prowadzone, ale jak fajnie wykorzystają np. platformę moodle, to będzie super sprawa, wierz mi A ze ślubem też dasz radę, przecież będziemy Cię wspierać! Jak będziesz miała więcej zajęć, to na pewno lepiej się zorganizujesz i ogarniesz wszystko bez problemu!

A o prawku też coś wiem. Ja zdawałam przez 4 lata i zdałam za 12 czy 13 razem Więc Ty też dasz radę, już niedaleko Ci do mojego rekordu

Napisane przez Wiktusiaczek

maly_czlowieczek: dasz radę z tym prawkiem - ja jeździłam bez przez rok, bo nie mogłam zdać i doszło do takiego absurdu, że chciałam autem jechać na egzamin A zdałam za 4 razem i do dziś pamiętam, ile mnie to kosztowało nerwów (2007 rok).

Laska, przybij piątkę, ja też jeździłam ponad rok bez prawka zanim zdałam. Kupiłam sobie samochód zamiast pakować kasę w kolejne jazdy i egzaminy :P A o absurdy niestety w naszym kraju łatwo, zwłaszcza jak ma się do czynienia z takim państwem w państwie jakim są WORDy

Napisane przez sztuczka_magiczka

Ojej Tenebrosko Kochanie Przepraszam Cię najmocniej - tak przeglądałam zawzięcie a nie zauważyłam Twojej opinii
Dziękuję bardzo Jak już wspomniałam w odpowiedzi na komentarz Chatki o welonie - jestem nim wręcz zachwycona
Hmm... powiem Ci, że nie mam zielonego pojęcia czego zasługą są zakryte stopy Generalnie pani kazała mi siedzieć jak Elżbieta Jaworowicz więc wiesz, suknia też jest niżej mimo wszystko Ano za długa jest, fakt (śmieszne, bo dziewczę przede mną miało jedynie centymetr wzrostu więcej - tłumaczę sobie, że to przez moją długą szyję jest taka różnica, najwyraźniej tułów/nogi mam krótsze o więcej niż 1 cm...) :p Halki to już mówiłam: takie duże A z 2 kołami i dodatkowa, druga halka z samym usztywnianym tiulem.. Szczerze Wam powiem, że te koło co było wyżej... czułam na udach i już mnie wkurzało przy samym siedzeniu Ciekawe co będzie z halką trójkołową, którą zamierzam kupić Hehe no cóż, mimo wszystko wrażenia wzrokowe będą bezcenne A i jak tylko sobie usiadłam to... myślałam że popłaczę się ze szczęścia - pięknie wyglądają takie gładkie tiulówki rozłożone na krześle... Wiem, nienormalna jestem

No, już miałam się upominać, że mi nie odpowiedziałaś, a Ty, Ty... To jak kupisz tą trzykołową halkę to koniecznie zdaj relację czy też się tak fajnie układa przy siedzeniu. Bo szczerze mówiąc bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie tak fotka na krześle, że nic się nie podnosi

[sztuczka_magiczka]

Napisane przez Wiktusiaczek

Widać radość z sukni - bezcenna I jesteś normalna, bo każda z Nas by się tak cieszyła

Wiktusiaczek już na dobre wybywa spać

Hihi no tak, ale ja to mam tę szczególną cechę, że przeżywam wszystko "jak mrówka @"

Napisane przez tenebrosa

No, już miałam się upominać, że mi nie odpowiedziałaś, a Ty, Ty... To jak kupisz tą trzykołową halkę to koniecznie zdaj relację czy też się tak fajnie układa przy siedzeniu. Bo szczerze mówiąc bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie tak fotka na krześle, że nic się nie podnosi

Bububu... Sztuczka nie jest taka zła na jaką wygląda... Okey - będę króliczkiem doświadczalnym, a jak Któraś z nas musi jako pierwsza kupić tę trójkołową halkę... Myślę, że Maxwelka i Ahankara również się ucieszą z mojego niebylejakiego poświęcenia Hehe Relacja będzie jak tylko oprócz halki będę już miała także butki to umówię się na konsultacje i wtedy foto oczywiście też zrobię ^^

Dobranocki, bo TŻ już na mnie krzyczy... On nie wierzy, że jestem normalna skoro siedzę i klikam od ponad 3 godzin jedno i to samo xD Bye!

[Nattiv]

Napisane przez sztuczka_magiczka

Okey... Parę fotek, przepraszam za mój fejs (w dodatku strasznie słabo się dziś pomalowałam)

Tak jak mówiłam, byłam z całą rodzinką (rodzice + sisterka) w moim salonie Suknia po zwężeniu pasuje na moją talię jak ulał Wszyte push'upy robią mi bombowe cycki Welon pierzak podobno prezentuje się razem z suknią za.je.biś.cie I w ogóle wszystkim (bo łącznie z panią właścicielką salonu :p) bardzo się jego wygląd podoba Aż mi pani i mama suszyły głowę, że mam sobie odpuścić ten długi hehe Całe szczęście siosta mocno stoi przy mojej wizji eleganckiego look'u z długim welonem w kościele

To takie brudne coś co pani mi owinęła wokół ramion to wersja robocza etoli którą mi najprawdopodobniej uszyją Babeczka wzięła na szybko stary szal, jakiś - jak to sama stwierdziła - w kolorze koperkowym :p Hehe a najśmieszniejsze, że na focie wygląda podobnie do białego, opalizującego tiulu z którego zrobiony jest dół sukni :p A i jak mi uszyją to właśnie z takiego opalizującego tiulu co by wyglądało jak od kompletu Nom, w każdym razie będzie to takie coś tylko wokół ramion (zakładane przez głowę) już bez żadnych ogonów z tyłu czy coś Oczywiście przywdzieję to tylko i wyłącznie w kościele

Jeśli chodzi o halki to tak jak pisałam - mam pod spodem dużą halkę z dwoma kołami a na to jeszcze jedną, taką składającą się z kilku warstw tiulu Efekt nie do końca mnie zachwycił i generalnie decyzja jest taka, że mam zamówić tę halkę z 3 kołami którą tu pokazywałam Po prostu nowe halki u pani kosztują 250zł (:/) a jakieś takie mocno zużyte 50zł, ale mimo wszystko nie jest to ten kształt który chciałam osiągnąć Kobietka wręcz się ucieszyła bo mówi, że skoro takiej halki nie mają u siebie w salonie (takiej trójkołowej jak na all - 99zł ) to jak jej się spodoba to może i dla siebie sprowadzą Hehe więc generalnie jest zadowolona że skorzysta ^^

Dogadałyśmy się tak, że mam zamówić tę halkę i buty jakie będę mieć na ślubie (czyli że moje śliwkowe piękności ) a potem umówimy się na określanie długości sukni

No więc TADAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAM!!!
Jak się podoba ?

PS. Aha! To ostatnie zdjęcie zainicjowała ochoczo pani szefowa salonu - to jest fota dla TŻa hehe miałam mu powiedzieć: "Kochanie, zobacz! Mam tu na sobie moją suknię ślubną " - dacie wiarę, że powiedział: "Ooo już jest ładnie " hehe Słodziak

PS2. No tak, nie byłabym sobą gdybym nie trzasnęła zacnej litanii :p

Wyglądasz bosko Biust świetnie wyeksponowany

[95a9f5071e7d0cd6ef7dbab6e353959a34994157_6057de0215c7d]

Napisane przez sztuczka_magiczka

Yeah Dziękuję bardzo, strasznie się cieszę że Wam się podobam

Kochana wyglądasz pięknie a powiedz kiedy będziesz haleczkę zamawiać i iść na przymiarkę? Bo mnie ten efekt też nie zadowala, ale myślę że z tymi 3 kołami to będzie TO! Ja też chcę zamówić tą halkę i nie wiem ile muszę czekać na Twoją relację A moja suknia ma od wewnątrz jeszcze takie 2 warstwy sztywnego tiulu, które są właśnie tak na kształt halki bez koła.

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Napisane przez sztuczka_magiczka

Szczerze Wam powiem, że te koło co było wyżej... czułam na udach i już mnie wkurzało przy samym siedzeniu

Ale Ty na weselu siedzieć nie będzie tylko w samochodzie i przy obiedzie

[kilianna]

Napisane przez tenebrosa

TŻ odziedziczył dom, który budował jego Ś.P. Tata. Miał być dla Teściów, ale losy się tak potoczyły, że dom został dla mojego TŻ i jego przyszłej rodziny, czyli innymi słowy dla nas. W zasadzie brakuje tylko ciepłej wody i internetu, prace są już na finiszu 17.09 robimy parapetówkę, nie wiem czy się do tego czasu zdążymy przeprowadzić, ale impreza będzie, wszak parapety już są A przy okazji będą to podwójne urodziny (w tym 30tka mojego TŻta) i oblewanie mojej magisterki, bo chcieliśmy połączyć to z parapetówką, która miała być pierwotnie w lipcu Już trzeci raz przekładaliśmy termin imprezy, więc teraz już musi być.

oo, no to super, że już macie na wykończeniu swój domek. Zazdroszczę bardzo bym chciała mieć z moim TŻ domek, ale na razie poprzestaniemy na mieszkanku. Nie wiemy jak się nasze losy potoczą, może gdzieś się przeprowadzimy, a z mieszkaniem jest ten plus, że możemy je szybko sprzedać. Domy u nas cięzko się sprzedają. Niemniej jednak na pewno będę miała swój domek Czyli już niebawem będziecie mieszkać razem? Znowu zazdroszczę

Napisane przez sztuczka_magiczka

Ojjjj... zapewne mamy to samo na myśli... Dla pewności 2 klasyczne przykłady... Kurczę, najgorsze, że niektóre PMki jeszcze się tak czeszą...

to samo miałam na myśli. Kiedyś faktycznie to było bardzo modne, każda PM tak się czesała. Pamiętam, że starsze kuzynki, u których byłam na weselu obowiązkowo miały koko-loki (świetna nazwa ). W moim mieście wiele fryzjerek wciąż proponuje tę fryzurę uważając ją za bardzo modną. Ostatnio byłam podciąć włosy i pytam się jednej fryzjerki, jaką fryzurę na ślub by teraz polecała. Tak z ciekawości zaczęłam już wywiady robić, żeby jakiś pomysł dla siebie znaleźć. A ona mi zaproponowała właśnie coś w stylu Twojego zał. 1.

Napisane przez (kicia)

załamałam się.... schudłam w nogach trochę to widać ale ujawniły mi się na jednej nodze rozstępy masakra

nic się nie martw, dla TŻ zawsze będziesz najpiękniejsza a teraz idzie zima, to nie będziesz gołych nóg pokazywać, widać będzie Twoje zgrabne kończyny w obcisłych dżinsach do kolejnego lata pewnie Ci znikną. Ja swoich z pupy pozbyłam się uzywając... maści na blizny z apteki. Hehe, zniknęły co do jednego. A miałam ich trochę, gdyż po zakończeniu leczenia sterydami, schudłam kilka kg głównie z tyłka i ud.

Napisane przez maly_czlowieczek

a, i jeszcze muszę jakoś prawko zrobić, tak już najlepiej....to nic że 5 lat temu miałam 10 egzaminów, teraz muszę zdać :P

no to trzymamy mocno kciuki


Ja też zaczełam razem z Wami robić ABS8 i jest to świetne ćwiczenie! Normalnie czuję teraz jak mnie bolą mięśnie brzucha na całej jego długości. Do tej pory tylko biegałam i robiłam brzuszki (3 serie po 50), ale to ćwiczenie jest o niebo lepsze! Angazuje więcej mięśni.

[M_ilkaa]

Hello!!
podglądam Was trochę z pracy
Miłego dnia wszystkim życzę!!!

[Magdzia0108]

Napisane przez madzia2306

zakreśl na zdjęciu o które lakiery ci chodzi ale prawdopodobnie chodzi ci o wibo a kupowałam je w rossmannie

Tak, o wibo

Mio po kwasach schodziła strasznie skóra, L4 musiałam wziąć, bo wyglądałam jak potwór. Skóra płatami mi schodziła, a nie wolno tego zrywać, bo blizny sie mogą porobić. Nie czułam sie komfortowo. Mi jeden taki zabieg za wiele nie dał, musiałaby być seria. Bo chwilę miałam super cerę, a potem znowu wysyp DobraDusza schodząca skóra przy tym zabiegu to jest norma, tylko u niektórych to łagodniej przechodzi, a u niektórych nie.

M_ilka tył sukni mi się podoba. Z przodu dosyć duży ten dekolt. dół sukni cudny

Jamee sknia strojna bardzo (nie w moim guście) ale tobie pasuje i na dekolcie fajnie wygląda, bo ma się na czym zatrzymać Ja to mam prawie moreny na klatce piersiowej

Co do majtek, to figi miałam na mysli bokserki

sztuczko !!!!!!!!!! biust wyszedł ci cudny po tych przeróbkach w sukni. Pięknie wyglądasz w tej sukni, stworzona jest dla Ciebie Wolałabym cię jedynie w welonie bardzo długim okrywającym twarz i ramiona, tak tajemniczo byś wyglądała

[madzia2306]

Napisane przez sztuczka_magiczka

Okey... Parę fotek, przepraszam za mój fejs (w dodatku strasznie słabo się dziś pomalowałam)

Tak jak mówiłam, byłam z całą rodzinką (rodzice + sisterka) w moim salonie Suknia po zwężeniu pasuje na moją talię jak ulał Wszyte push'upy robią mi bombowe cycki Welon pierzak podobno prezentuje się razem z suknią za.je.biś.cie I w ogóle wszystkim (bo łącznie z panią właścicielką salonu :p) bardzo się jego wygląd podoba Aż mi pani i mama suszyły głowę, że mam sobie odpuścić ten długi hehe Całe szczęście siosta mocno stoi przy mojej wizji eleganckiego look'u z długim welonem w kościele

To takie brudne coś co pani mi owinęła wokół ramion to wersja robocza etoli którą mi najprawdopodobniej uszyją Babeczka wzięła na szybko stary szal, jakiś - jak to sama stwierdziła - w kolorze koperkowym :p Hehe a najśmieszniejsze, że na focie wygląda podobnie do białego, opalizującego tiulu z którego zrobiony jest dół sukni :p A i jak mi uszyją to właśnie z takiego opalizującego tiulu co by wyglądało jak od kompletu Nom, w każdym razie będzie to takie coś tylko wokół ramion (zakładane przez głowę) już bez żadnych ogonów z tyłu czy coś Oczywiście przywdzieję to tylko i wyłącznie w kościele

Jeśli chodzi o halki to tak jak pisałam - mam pod spodem dużą halkę z dwoma kołami a na to jeszcze jedną, taką składającą się z kilku warstw tiulu Efekt nie do końca mnie zachwycił i generalnie decyzja jest taka, że mam zamówić tę halkę z 3 kołami którą tu pokazywałam Po prostu nowe halki u pani kosztują 250zł (:/) a jakieś takie mocno zużyte 50zł, ale mimo wszystko nie jest to ten kształt który chciałam osiągnąć Kobietka wręcz się ucieszyła bo mówi, że skoro takiej halki nie mają u siebie w salonie (takiej trójkołowej jak na all - 99zł ) to jak jej się spodoba to może i dla siebie sprowadzą Hehe więc generalnie jest zadowolona że skorzysta ^^

Dogadałyśmy się tak, że mam zamówić tę halkę i buty jakie będę mieć na ślubie (czyli że moje śliwkowe piękności ) a potem umówimy się na określanie długości sukni

No więc TADAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAM!!!
Jak się podoba ?

PS. Aha! To ostatnie zdjęcie zainicjowała ochoczo pani szefowa salonu - to jest fota dla TŻa hehe miałam mu powiedzieć: "Kochanie, zobacz! Mam tu na sobie moją suknię ślubną " - dacie wiarę, że powiedział: "Ooo już jest ładnie " hehe Słodziak

PS2. No tak, nie byłabym sobą gdybym nie trzasnęła zacnej litanii :p

boziu... wyglądasz jak pradziwa księżniczka

[kindziulindzia]

Napisane przez Wiktusiaczek

Mój

to już 6

sztuczko wyglądasz obłędnie i ten biuścik pięknie będziesz wygladąc i ten uśmiech na twarzy mówi sam za siebie

[magdziaS]

Napisane przez M_ilkaa

Hello!!
podglądam Was trochę z pracy
Miłego dnia wszystkim życzę!!!

Dzien dobry!Ale dzisiaj zimno,nie mam znowu neta w pracy,wiec pisze z tel.
Biore sie za prace.Milego dnia!

[carmelova]

Cześć Dziewvzyny Lecę nadrabiać.

[tenebrosa]

Dzień dobry!

Napisane przez niut0

Właśnie skończyłam przesłuchiwać piosenki na pierwszy taniec.
I ogłaszam wszem i wobec, że nie znalazłam nic
Nie chcemy raczej PL piosenki, a te zagraniczne polecane na pierwszy taniec się nie nadają bo wszystkie b.wolne. Moja playlista z mp3 też na wiele się nie zdała

A co byście w ogóle chcieli zatańczyć, macie jakiś konkretny taniec na myśli czy na razie szukacie tylko piosenki?

Napisane przez sztuczka_magiczka

Bububu... Sztuczka nie jest taka zła na jaką wygląda... Okey - będę króliczkiem doświadczalnym, a jak Któraś z nas musi jako pierwsza kupić tę trójkołową halkę... Myślę, że Maxwelka i Ahankara również się ucieszą z mojego niebylejakiego poświęcenia Hehe Relacja będzie jak tylko oprócz halki będę już miała także butki to umówię się na konsultacje i wtedy foto oczywiście też zrobię ^^

Tak w ogóle to masz pierwsza i jak do tej pory jedyna z naszej daty suknię To Cię obliguje do eksperymentów, hahaha. Ale na poważnie to ja też czekam na relację, bo zastanawiam się jeszcze czy brać suknię z kołem czy nie. W sumie wygodne to jest, bo nic się między nogami nie plącze, a siada się tylko do obiadu - wtedy nic nie widać spod stołu i ewentualnie na oczepinach, więc wtedy może się to koło unieść i odsłonić trochę nóżek.

Napisane przez kilianna

oo, no to super, że już macie na wykończeniu swój domek. Zazdroszczę bardzo bym chciała mieć z moim TŻ domek, ale na razie poprzestaniemy na mieszkanku. Nie wiemy jak się nasze losy potoczą, może gdzieś się przeprowadzimy, a z mieszkaniem jest ten plus, że możemy je szybko sprzedać. Domy u nas cięzko się sprzedają. Niemniej jednak na pewno będę miała swój domek Czyli już niebawem będziecie mieszkać razem? Znowu zazdroszczę

Tak, już niedługo zamieszkamy razem W zasadzie lada chwila czeka nas przeprowadzka, może nawet jeszcze we wrześniu. Nasza sytuacja zawodowa jest na szczęście taka, że pasuje nam lokalizacja domku. W przeciwnym wypadku też by się TŻ zastanawiał czy go nie sprzedać. I masz rację, że mieszkanie łatwiej sprzedać, więc jeśli nie jesteście jeszcze pewni, gdzie chcecie się osiedlić to zaczynanie budowy nie ma sensu. Ale gdy już znajdziecie swoje miejsce na Ziemi, to życzę Wam z całego serca, aby domek jak najszybciej się zmaterializował!

[carmelova]

sztuczko wyglądasz przepięknie w swojej sukni

[maruda80]

Napisane przez carmelova

sztuczko wyglądasz przepięknie w swojej sukni

Zgadzam się.
Wyglądasz pięknie - jak księżniczka , suknia stworzona dla Ciebie.
Suknia obłędna - skromna, bardzo delikatna, nadaje sylwetce lekkości i gracji.
Zazdroszczę figury...

[__Paulinka__]

HEJ Laseczki (po wczoraj co tutaj zamiescilyscie, moge tak smialo powiedziec)

ja juz powinnam byc w pracy, no ale musialam Was doczytac, bo jak wroce bede miala kolejne 10 stron:P

kiciu idz do apteki i popros o cos na rozstepy czy blizny smaruj sobie cale uda/posladki nawet jak nie masz rozstepow, to je troche pohamuje

Napisane przez maly_czlowieczek

a, i jeszcze muszę jakoś prawko zrobić, tak już najlepiej....to nic że 5 lat temu miałam 10 egzaminów, teraz muszę zdać :P

ciezki rok przed Tobą, ale dasz rade chcialam napisac, ze jestes rekordzistką w robieniu prawka ale Tenebrost wymiata hehe a ponoc 13 razjest za free hehe:P ja zdalam za 3 razem, ale juz bylam wymeczona psychicznie, ze omal bym sie nie poddala najgorszy stres w zyciu, bo w wiekszosci zalezy to od tych kretynow-egzaminatorow.. (no nie zawsze, ale jednak)

Napisane przez sztuczka_magiczka

Ojjjj... zapewne mamy to samo na myśli... Dla pewności 2 klasyczne przykłady... Kurczę, najgorsze, że niektóre PMki jeszcze się tak czeszą...

ojj te fryzury to koszmaaaarr


oki,uciekam buziaki

ps. stresuje sie bo okresu nie ma

[kindziulindzia]

Napisane przez __Paulinka__

ps. stresuje sie bo okresu nie ma

a było pilnowańsko ?? bo jak nie to