Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011. - Strona 49 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-09-09, 23:24   #1441
stokrotka_
Zadomowienie
 
Avatar stokrotka_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

MAM ZASZCZYT PRZEDSTAWIĆ WAM KOLEJNĄ FORUMOWĄ KSIĘŻNICZKĘ

OLIVIA- córcia MONIKI
: love:
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg photo.jpg (40,5 KB, 96 załadowań)
__________________
Sara


Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"





stokrotka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-09, 23:25   #1442
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez kellysss Pokaż wiadomość
Jest twardy i niby boli niby nie... to taki nie bol tylko nie mile uczucie....
Bo u mnie właśnie dzisiaj od jakiegoś czasu mam takie twardnienie i do tego ból w środku brzucha. Szczególnie po bokach tak jakby bardziej od zewnątrz, sama nie wiem. I zastanawiam się czy to- to, czy nie. Ale ja ogólnie jakaś mało poinformowana w samej sobie jestem bo ani nie wiem kiedy braxony ani nie wiem kiedy twardnieje. Eh, żal

Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
Ok wyslalam na maila Stokrotce


---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
MAM ZASZCZYT PRZEDSTAWIĆ WAM KOLEJNĄ FORUMOWĄ KSIĘŻNICZKĘ

OLIVIA- córcia MONIKI
: love:
Ojejciu. Jaka pyzunia śliczna i jaka wtulona w swoją rączkę

Super. To teraz mogę iść spać
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-09, 23:27   #1443
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
MAM ZASZCZYT PRZEDSTAWIĆ WAM KOLEJNĄ FORUMOWĄ KSIĘŻNICZKĘ

OLIVIA- córcia MONIKI
: love:
jaka ona sliczna i jakie ma policzki
__________________
ALAN
KIARA

______________
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-09, 23:27   #1444
indygo79
Zadomowienie
 
Avatar indygo79
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 772
GG do indygo79
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
1. Ja mam ambitny plan jeść wszytko
2. Czyli rozwarcie na palec u Ciebie, tak? Stefek duży, ale najważniejsze że ZDROWY
3. Próbowałam wszytskiego i nic. Nic a nic. Choć może trochę zaczyna pobolewać brzuch, ale to takie pobolewanie a nie ból i skurcze

znaczy w trakcie karmienia piersią? ja ci powiem, że się boję i na pewno nie będę jeść wszystkiego, przynajmniej nie teraz. nie zniosłabym cierpnia małej przeze mnie... znaczy w tym sensie, ze wolę nie ryzykować.

a tu ciekawy artykuł, polecam temat przewodni? siusiu i qpka
https://mamotoja.pl/niemowle_zdrowie_artykul,2316.html


ale ta Olivcia fajna, prawdziwy dzidziuś z obrazka


a ja dla mojej malej mam coś takiego i się sprawdza
http://www.sklep.osesek.pl/product-p...le-zyrafy.html
__________________
Agatka

"w pewnym momencie kobieta powinna ustalić ile ma lat. I konsekwentnie się tego trzymać". M.C.



Edytowane przez indygo79
Czas edycji: 2011-09-09 o 23:31
indygo79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-09, 23:29   #1445
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Bo u mnie właśnie dzisiaj od jakiegoś czasu mam takie twardnienie i do tego ból w środku brzucha. Szczególnie po bokach tak jakby bardziej od zewnątrz, sama nie wiem. I zastanawiam się czy to- to, czy nie. Ale ja ogólnie jakaś mało poinformowana w samej sobie jestem bo ani nie wiem kiedy braxony ani nie wiem kiedy twardnieje. Eh, żal


:
to sa braxtony
Jak sie w nie wsuchasz to zauwazysz ze one sa jak fala...
przychodza powoli potem coraz mocniej, trzymaj jakis czas mocno i potem powoli puszcza...
i tak cyklicznie
Jak bedziesz rodzic to bedzie tak samo tylko duzo mocniej..tzn..zazwyczaj to boli tak
ze lezki do oczu naplywaja... Ale sa dziewczyny co ich nie czuly ..takze wiesz jak jest...
__________________
ALAN
KIARA

______________
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-09, 23:33   #1446
BordAna
Zadomowienie
 
Avatar BordAna
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: województwo pomorskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

MoniaZ82: śliczny bobasek

dobranoc wszystkim
BordAna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-09, 23:34   #1447
stokrotka_
Zadomowienie
 
Avatar stokrotka_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez kellysss Pokaż wiadomość
to sa braxtony
Jak sie w nie wsuchasz to zauwazysz ze one sa jak fala...
przychodza powoli potem coraz mocniej, trzymaj jakis czas mocno i potem powoli puszcza...
i tak cyklicznie
Jak bedziesz rodzic to bedzie tak samo tylko duzo mocniej..tzn..zazwyczaj to boli tak
ze lezki do oczu naplywaja... Ale sa dziewczyny co ich nie czuly ..takze wiesz jak jest...
czyli nie wiadomo czego się spodziewać.... ale ogólnie raczej będzie bolało i mijać nie będzie. albo będzie się lało po nogawkach i nie będzie bolało, albo będzie krew..i nie będzie się nic lało ani bolało... :roll eyes: bądź tu człowieku mądry... jedyne pocieszenie,że mało kto przegapia to,ŻE TO TEN CZAS...

chyba zaraz zmykam spać... po tym paracetamolu mnie zbiera na spanie..



indygo..też mam taki otulaczek.. bo rożka nie kupowałam ,bo tu praktycznie nie ma. może się sprawdzi u Nas też
__________________
Sara


Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"






Edytowane przez stokrotka_
Czas edycji: 2011-09-09 o 23:36
stokrotka_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-09-09, 23:53   #1448
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
Idę w kimę - może dziś uda mi sie cokolwiek pospać.
coś widzę , ze mnie nie ma ...
paaaaaaaaa
Dla mnie jestes, zawsze dziewczyny bo sie normalnie pogniewamy, nie olewac mi mojej archi!!!!!!!

Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość
Też z siateczki


Mnie tak samo pocieszył ginekolog...



Z moich notatek ze SR wynika, że śluz wyglądający jak kurze białko jest jednym z symptomów przepowiadających poród. Z reguły pojawia się na około 2 tygodnie przed porodem

A teraz zmykam spać. Nie wiem co jest, ale co siądę do kompa, to mała zaczyna się tak wiercić, że wszystko mnie tam na dole boli....

Dobranoc
Smiej sie smiej, z siateczki, phi, jakbys zobaczyla to sama bys chciala, ale Ci nie pokaze o!

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
nie wiem co się dzieje... ale doszło tylko powiadomienie o mms.. i nic nie ma ;( ;( kurde znów coś mi w tym telefonie się poprzestawiało chyba ;( ;(
Taaa, ja w swoim nowym tel tez nie moge ustawic mms i mnie to strasznie wnerwia

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
MAM ZASZCZYT PRZEDSTAWIĆ WAM KOLEJNĄ FORUMOWĄ KSIĘŻNICZKĘ

OLIVIA- córcia MONIKI
: love:
jaka śliczna bulaska i te ślepka zamkniete, urocza!

---------- Dopisano o 00:38 ---------- Poprzedni post napisano o 00:36 ----------

Cytat:
Napisane przez kellysss Pokaż wiadomość
to sa braxtony
Jak sie w nie wsuchasz to zauwazysz ze one sa jak fala...
przychodza powoli potem coraz mocniej, trzymaj jakis czas mocno i potem powoli puszcza...
i tak cyklicznie
Jak bedziesz rodzic to bedzie tak samo tylko duzo mocniej..tzn..zazwyczaj to boli tak
ze lezki do oczu naplywaja... Ale sa dziewczyny co ich nie czuly ..takze wiesz jak jest...
To co ja mam skoro mnie przeszywa taki bol ze łzy mi same nachodza do oczu? i sa coraz mocniejsze i dluzsze? nie wspominajac i twardnieniu brzuszka bo ja zglupialam, braxtony to sa przedporodowe czy przepowiadacze? bo to jest roznica prawda?

---------- Dopisano o 00:53 ---------- Poprzedni post napisano o 00:38 ----------

Ok, nie ma nikogo to sobie ide, mam nadz ze ktoras sie rozpakuje, cotka licze na Cię
Branoc
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 00:08   #1449
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
czyli nie wiadomo czego się spodziewać.... ale ogólnie raczej będzie bolało i mijać nie będzie. albo będzie się lało po nogawkach i nie będzie bolało, albo będzie krew..i nie będzie się nic lało ani bolało... :roll eyes: bądź tu człowieku mądry... jedyne pocieszenie,że mało kto przegapia to,ŻE TO TEN CZAS...

chyba zaraz zmykam spać... po tym paracetamolu mnie zbiera na spanie..

czyli wiadomo ze nic nie wiadomo

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Dla mnie jestes, zawsze [B]dzi


To co ja mam skoro mnie przeszywa taki bol ze łzy mi same nachodza do oczu? i sa coraz mocniejsze i dluzsze? nie wspominajac i twardnieniu brzuszka bo ja zglupialam, braxtony to sa przedporodowe czy przepowiadacze? bo to jest roznica prawda?[COLOR="Silver"]

k:
Braxtony to sa cwiczenia naszych wytrzymalosci...
A tak serio to sa te przepowiadacze... Ale one moga byc im blizej porodu
tym bardziej upierdliwe i tym bardziej bolesne......(nie u wszystkich)
Te przedporodowe to sie niczym nie roznia zazwyczaj od braxtonow
...tzn. tym ze juz sa mega mocna i regularne..
albo jak ktos ma z krzyza to juz calkiem inna bajka....
WIdac na duzo przykladach ze te bolesne braxtony to sa zazwyczaj
przy opornym podwoziu ktore nie chce zaczac sie otwierac tak jak trzeba i akcja sie
nie rozkreca.....

Tyle wywnioskowalam

Lulla...Albo niedlugo urodzisz albo bedziesz sie meczyc tak jak stokrotka lub Monia i skonczysz na cesarce..
Ja zreszta pewnie tez tak skoncze

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

To i ja sobie paracetamol zaaplikuje bo cos mnie pobolewa dzis ten brzuch
i wogole spuchnelam pierwszy raz w tej ciazy kostek mi nie widac...

Dobranoc
__________________
ALAN
KIARA

______________

Edytowane przez kellysss
Czas edycji: 2011-09-10 o 00:07
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 04:23   #1450
BordAna
Zadomowienie
 
Avatar BordAna
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: województwo pomorskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

No to ja mam powtórkę z rozrywki bo od 1:30 nie spie-bóle w pasie pępka, ktore ciągną w dół... A od 4tej mam zgage i strasznie mi sie odbija...
Mam tylko nadzieję ze sie nie wykoncze...
MozeSpróbuje paracetamolu i też zasnę?

---------- Dopisano o 05:23 ---------- Poprzedni post napisano o 05:08 ----------

Dziewczyny ktore stosują gaviscon to w jakiej postaci? Tabletki czy płyn? I co wydaje sie byc lepsze?
Ja poki co stosuje rennie fruit i jak zwykle pomagalo na pol dnia to teraz na godzinkę od pon mam alugastrin w płynie i w dzien jest ok ale w nocy masakra...biore łyka przed snem a i tak budze sie z ta zgaga...
PozostajeMi do wypróbowania gaviscon i moze spróbuje też ranigast.
BordAna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 04:30   #1451
anetika
Rozeznanie
 
Avatar anetika
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 514
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
A my po wizycie.
Szyjki prawie nie mam. Rozwarcie nie postępuje. Łożysko okej. Stefek się nie śpieszy. W przyszłym tygodniu znowu ktg. A potem wizyta albo i nie. Jak się będę czuła tak jak teraz, czyli dobrze, to mam nie przychodzić, a jak zaczną się skurcze, bóle brzucha, twardnienia, to mam się umówić albo urodzić.
Mój kolosek malutki ładnie rośnie 3700 I może dobić do 4000 Cztery kilo czystej miłości... (odganiam myśli o tym w jaki sposob go wypchnę).
Pytałam o dobry sposób na przyśpieszenie. Podobno wszystko co naturalne: seks, sprzątanie (uwaga na łożysko), spacery, schody
No i tyle. Czekamy
Brawo za wizytę i dla dużego Stefka
Mój ginek do tych sposobów dorzucił jeszcze masaż sutków Tak czy siak wypróbowałam wszytko i jeszcze więcej innych i doopa blada nic na mnie nie działa

Cytat:
Napisane przez BordAna Pokaż wiadomość
Ufff.. dotarłam do domku...
u mnie wszystko zaczęło się wczoraj rano... nie mogłam jeść, jedyne co to piłam...
brzuch mnie bolał, twardniał i czułam takie spięcia i ukłucia w środku...nie mogłam znaleźć sobie miejsca... najmniej bolało gdy leżałam na prawym boku ( na lewym za chiny nie mogłam uleżeć)... siedząc tak mi się brzuch napinał że hej...
i tak wczraj cały dzień... w nocy spałam może z godzinkę bo nie leżenie na prawym boku nie przynosiło ulgi a wydawało mi się że te spięcia brzucha występowały co 10-15minut...
rano pare godzinek spałam...do łazienki to tylko na siusiu szłam a wstawałam z kanapy z pomocą TŻ-ta... pod wieczór płakałam już normalnie z bólu, skurcze były coraz częstsze bo już co 7 minut..poszłam pod prysznic... wyszłam – poczułam niewielką ulgę ale na 20minut bo po tym czasie znowu wróciły te spięcia brzucha co 7 a nawet 5 minut...
ponad godzinę czekałam aż mnie na IP przyjma ( takie kolejki!! - wszystkie babki przyszły rodzić)... zanim podłączyli mnie pod ktg to skurcze były już co 7-10minut a samo badanie wykazało wprawdzie skurcze na 70-85% ale było też trochę na 40%...
rozwarcie mam na 2cm – czyli ciut mało... stwierdzili że nie mają dla mnie miejsca ani na położnictwie ani na patologii żeby mnie przetrzymać więc mam wrócić do domu i leżeć i czekać,,, a w pon mam przyjechać na ktg...
aaaaa... z małym wsio ok.
Padam...
może się dziisiaj wyśpię
Najważniejsze, że z maluszkiem wszytko dobrze I widzę, że w Twoim mieście też wysyp rodzących

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
MAM ZASZCZYT PRZEDSTAWIĆ WAM KOLEJNĄ FORUMOWĄ KSIĘŻNICZKĘ

OLIVIA- córcia MONIKI
: love:
Ależ ślicznotka

Cytat:
Napisane przez BordAna Pokaż wiadomość
No to ja mam powtórkę z rozrywki bo od 1:30 nie spie-bóle w pasie pępka, ktore ciągną w dół... A od 4tej mam zgage i strasznie mi sie odbija...
Mam tylko nadzieję ze sie nie wykoncze...
MozeSpróbuje paracetamolu i też zasnę?
Ja też się męczę z brakiem snu, znów od 3 w nocy nie mogę sobie miejsca znaleźć Niby brzuch mnie troszkę boli, twardnieje ale co z tego, jak nic większego się nie dzieje
__________________
"Tyś szczęście moje..."

Razem
Ślubowaliśmy
Dzidziuś
anetika jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-10, 05:04   #1452
BordAna
Zadomowienie
 
Avatar BordAna
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: województwo pomorskie
Wiadomości: 1 106
Smile Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Anetika: jakby wczoraj na serio by sie cos rozkrecilo przyjęli by mnie chyba na korytarzu...
Ten moj ból brzucha robi sie okropny... Jakby do porodu był
Wiekszy chyba tego nie wytrzymam... Nie moge jyz siedzieć nawet... Tylko leżenie na boku ale jak zgaga jest to i tego nie moge..

Jednym słowem mamy przerypane z tymi bólami
BordAna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 05:11   #1453
anetika
Rozeznanie
 
Avatar anetika
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 514
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

W moim mieście też natłok na porodówkach, położne mówią że dawno nie było aż tak dużo rodzących

Współczuję nie dość, że ból, to jeszcze zgaga Cię męczy Mi na szczęście zgaga dokucza raz na jakiś czas, w zasadzie bardzo rzadko - na początku ciąży miałam często. Za to czekam na "prawdziwe" bóle porodowe i doczekać się nie mogę
__________________
"Tyś szczęście moje..."

Razem
Ślubowaliśmy
Dzidziuś
anetika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 05:13   #1454
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Witam się i ja
BordAna, co za szkoda że się nie rozkręciło bardziej (albo, że całkiem nie przeszło). Tylko wymęczy i Trzymam kciuki za jakąś akcję, albo w tą albo w tą

Witam Monikową księżniczkę

Seks jest przereklamowany Nic się nie dzieje. Tylko biegunka, ale obstawiam, że to raczej od tych pysznych gruszek, które wczoraj pochłonęłam w ilości znacznej
Mąż do pracy pojechał, a ja się bujam. Obudziłam się, jak mi zakaszlał z rańca. Zaraz wstałam i objechałam, że ma mi się kurować, bo ja sama nie zamierzam rodzić, a takiego kaszlaka na pewno na porodówkę nie wpuszczą
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 05:17   #1455
anetika
Rozeznanie
 
Avatar anetika
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 514
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Seks jest przereklamowany Nic się nie dzieje. Tylko biegunka, ale obstawiam, że to raczej od tych pysznych gruszek, które wczoraj pochłonęłam w ilości znacznej
Zgadzam się
__________________
"Tyś szczęście moje..."

Razem
Ślubowaliśmy
Dzidziuś
anetika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 05:40   #1456
thelilah
Zadomowienie
 
Avatar thelilah
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 745
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
Monia... tak własnie jak czytałam o tym jak u Ciebie,u Natki.. to się zaczynam zastanawiać...czy w mojej sytuacji to nie lepiej już teraz ,że nic się nie dzieje.. i że kierują się ku cesarce zamiast skazać mnie na wielogodzinne męki..
nic.. tylko czekanie zostało.. ale dam radę... muszę.

oby się wreszcie namyślili i zdecydowali co z Tobą zrobić... ja tam mam stracha przed cesarką i mam nadzieję, że mnie ominie...
i czekamy razem kochana...


Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Poczkajcie z odchowalnią. Lipiec-sierpień chyba na odchowalnie przeszły jak już na wątku zostały ze 2-3 mamy nierozpakowane i to też je ze sobą zabrały. i tak chyba lepiej - bo w kupie.
podpisuję się pod tym, poczekamy na wszystkie mamuśki i razem wszystkie przejdziemy

Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
1. Ja mam ambitny plan jeść wszytko
2. Czyli rozwarcie na palec u Ciebie, tak? Stefek duży, ale najważniejsze że ZDROWY
3. Próbowałam wszytskiego i nic. Nic a nic. Choć może trochę zaczyna pobolewać brzuch, ale to takie pobolewanie a nie ból i skurcze
Aga, ja już mam pocieszenie...
u koleżanki też nic się nie działo przed... aż nagle odeszły wody i poszło...
będzie co ma być...
tylko szkoda, ze dziecię nie zdaje sobie sprawy, ze tu wszyscy na niego czekają i strajkuje
jak to moja siostra stwierdziła - jak na gwiazdę przystało spóźnia się, żeby mieć wielkie wejście

Cytat:
Napisane przez BordAna Pokaż wiadomość
Ufff.. dotarłam do domku...
u mnie wszystko zaczęło się wczoraj rano... nie mogłam jeść, jedyne co to piłam...
brzuch mnie bolał, twardniał i czułam takie spięcia i ukłucia w środku...nie mogłam znaleźć sobie miejsca... najmniej bolało gdy leżałam na prawym boku ( na lewym za chiny nie mogłam uleżeć)... siedząc tak mi się brzuch napinał że hej...
i tak wczraj cały dzień... w nocy spałam może z godzinkę bo nie leżenie na prawym boku nie przynosiło ulgi a wydawało mi się że te spięcia brzucha występowały co 10-15minut...
rano pare godzinek spałam...do łazienki to tylko na siusiu szłam a wstawałam z kanapy z pomocą TŻ-ta... pod wieczór płakałam już normalnie z bólu, skurcze były coraz częstsze bo już co 7 minut..poszłam pod prysznic... wyszłam – poczułam niewielką ulgę ale na 20minut bo po tym czasie znowu wróciły te spięcia brzucha co 7 a nawet 5 minut...
ponad godzinę czekałam aż mnie na IP przyjma ( takie kolejki!! - wszystkie babki przyszły rodzić)... zanim podłączyli mnie pod ktg to skurcze były już co 7-10minut a samo badanie wykazało wprawdzie skurcze na 70-85% ale było też trochę na 40%...
rozwarcie mam na 2cm – czyli ciut mało... stwierdzili że nie mają dla mnie miejsca ani na położnictwie ani na patologii żeby mnie przetrzymać więc mam wrócić do domu i leżeć i czekać,,, a w pon mam przyjechać na ktg...
aaaaa... z małym wsio ok.
Padam...
może się dziisiaj wyśpię
oj namęczyłaś się...
już nie długo i Leoś Ci wynagrodzi

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Natka
Malgosiu gratuluje klocuszka kochanego!!!!
stokrotko nosi mnie, pospalam chwilke, zrobilam na kolacje zapiekanke z ziemniakami, pomidorem, kabaczkiem zapiekana zoltym serem i cebulka, a teraz chlopcy doprowadzaja mnie do łez bo tak mnie rozsmieszaja ze nie ogarniam juz no i kolega ktory mnie widzial 2 tyg temu powiedzial ze zrobila mi sie pucolowata twarz a przeciez widzial mnie 2 tyg temu-czyzby wody sie zatrzymaly w organizmie czy az tak znowu przytylam? ide zaraz przepakowywac torbe do szpitala
łoo zapiekanka

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
MAM ZASZCZYT PRZEDSTAWIĆ WAM KOLEJNĄ FORUMOWĄ KSIĘŻNICZKĘ

OLIVIA- córcia MONIKI
: love:
jaka kochana


dzień dobry nie śpiącym
thelilah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 06:08   #1457
Sharifa
Rozeznanie
 
Avatar Sharifa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Tanger
Wiadomości: 810
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

dzien dobry mamuski

Widze, ze tu duzo niesypiajacych. Ja co prawda zadnych boli nie mam, ale sama z siebie nie moge zasnac standardowo do 1-2, a dzisiaj to juz w ogole chyba non stop na adrenalinie jestem z powodu przyjazdu najblizszych.

Nie spie od 6, juz jest 7 a u mnie nadal ciemno za oknem. Nie wstane i nie zaczne porzadkow czy sniadania nawet bo wszystkich pobudze poczekam az babka zacznie lazic, bedzie na nia jakby co ona tez ranny ptaszek.



Wspolczuje Wam tych wszystkich boli przedporodowych, ja oprocz przymulenia od niespania mam sie calkiem niezle . jedynie tu cos pociagnie, tam cos strzyknie itp, boje sie tylko, ze przez to bedzie cc, a wolalabym sn mimo boli porodowych, ale moze nie wiem co mowie

Dzisiaj skocze chyba do ikei, bo musimy sie zorganizowac jakos i chyba przydadza mi sie jakies plastikowe pudla i taki fajny wieszak ma drzwi do lazienki + pewnie znajde kilka innych fajnych rzeczy


Milrgo dnia.
__________________
Totalna fanka oleju arganowego
Sharifa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 06:12   #1458
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Widzisz Sharifa, doczekałaś przyjazdu męża

Lecę po jakąś bułeczkę, bo mi strasznie już w brzuchu burczy, a w domu pustki.

I prośba: Malamutka zgodziła się, żeby pod moją nieobecność w drugim poście aktualizować rozpakowane mamy Gdyby dało się, to niech informatorki piszą do niej pw, żeby być na bieżąco, a ja jak wrócę to aktualizuję listy (czuję się, jakbym wydawała ostatnie dyspozycje przed śmiercią ). Oczywiście, nie jak wrócę ze sklepu z bułką, tylko ze szpitala z Benusiem
__________________

Joga z rana jak śmietana.

Edytowane przez agnyska81
Czas edycji: 2011-09-10 o 06:14
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 06:24   #1459
tusia872
Zadomowienie
 
Avatar tusia872
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 679
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
A my po wizycie.
Szyjki prawie nie mam. Rozwarcie nie postępuje. Łożysko okej. Stefek się nie śpieszy. W przyszłym tygodniu znowu ktg. A potem wizyta albo i nie. Jak się będę czuła tak jak teraz, czyli dobrze, to mam nie przychodzić, a jak zaczną się skurcze, bóle brzucha, twardnienia, to mam się umówić albo urodzić.
Mój kolosek malutki ładnie rośnie 3700 I może dobić do 4000 Cztery kilo czystej miłości... (odganiam myśli o tym w jaki sposob go wypchnę).
Pytałam o dobry sposób na przyśpieszenie. Podobno wszystko co naturalne: seks, sprzątanie (uwaga na łożysko), spacery, schody
No i tyle. Czekamy
gratulacje za wizyte
synuś duzy ale jakos sobie poradzimy na porodówce bo moja mała tez sie zapowiada na spora dziewczynke

Cytat:
Napisane przez BordAna Pokaż wiadomość
Ufff.. dotarłam do domku...
u mnie wszystko zaczęło się wczoraj rano... nie mogłam jeść, jedyne co to piłam...
brzuch mnie bolał, twardniał i czułam takie spięcia i ukłucia w środku...nie mogłam znaleźć sobie miejsca... najmniej bolało gdy leżałam na prawym boku ( na lewym za chiny nie mogłam uleżeć)... siedząc tak mi się brzuch napinał że hej...
i tak wczraj cały dzień... w nocy spałam może z godzinkę bo nie leżenie na prawym boku nie przynosiło ulgi a wydawało mi się że te spięcia brzucha występowały co 10-15minut...
rano pare godzinek spałam...do łazienki to tylko na siusiu szłam a wstawałam z kanapy z pomocą TŻ-ta... pod wieczór płakałam już normalnie z bólu, skurcze były coraz częstsze bo już co 7 minut..poszłam pod prysznic... wyszłam – poczułam niewielką ulgę ale na 20minut bo po tym czasie znowu wróciły te spięcia brzucha co 7 a nawet 5 minut...
ponad godzinę czekałam aż mnie na IP przyjma ( takie kolejki!! - wszystkie babki przyszły rodzić)... zanim podłączyli mnie pod ktg to skurcze były już co 7-10minut a samo badanie wykazało wprawdzie skurcze na 70-85% ale było też trochę na 40%...
rozwarcie mam na 2cm – czyli ciut mało... stwierdzili że nie mają dla mnie miejsca ani na położnictwie ani na patologii żeby mnie przetrzymać więc mam wrócić do domu i leżeć i czekać,,, a w pon mam przyjechać na ktg...
aaaaa... z małym wsio ok.
Padam...
może się dziisiaj wyśpię
biedna wyspi sie kochana bo pewnie na dniach sie cos rozkreci

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
MAM ZASZCZYT PRZEDSTAWIĆ WAM KOLEJNĄ FORUMOWĄ KSIĘŻNICZKĘ

OLIVIA- córcia MONIKI : love:

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Witam się i ja
BordAna, co za szkoda że się nie rozkręciło bardziej (albo, że całkiem nie przeszło). Tylko wymęczy i Trzymam kciuki za jakąś akcję, albo w tą albo w tą

Witam Monikową księżniczkę

Seks jest przereklamowany Nic się nie dzieje. Tylko biegunka, ale obstawiam, że to raczej od tych pysznych gruszek, które wczoraj pochłonęłam w ilości znacznej
Mąż do pracy pojechał, a ja się bujam. Obudziłam się, jak mi zakaszlał z rańca. Zaraz wstałam i objechałam, że ma mi się kurować, bo ja sama nie zamierzam rodzić, a takiego kaszlaka na pewno na porodówkę nie wpuszczą


Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Widzisz Sharifa, doczekałaś przyjazdu męża

Lecę po jakąś bułeczkę, bo mi strasznie już w brzuchu burczy, a w domu pustki.


I prośba: Malamutka zgodziła się, żeby pod moją nieobecność w drugim poście aktualizować rozpakowane mamy Gdyby dało się, to niech informatorki piszą do niej pw, żeby być na bieżąco, a ja jak wrócę to aktualizuję listy (czuję się, jakbym wydawała ostatnie dyspozycje przed śmiercią ). Oczywiście, nie jak wrócę ze sklepu z bułką, tylko ze szpitala z Benusiem
a ja czekam az mąż mi paczki przywiezie a go nie ma i nie ma
mala tak mnie rano skopala ze juz zasnac nie moge
__________________
KAMILKA - 02.10.2011

"Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem, bez Ciebie moja dziecino świat dla mnie nie istnieje."
tusia872 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-10, 06:38   #1460
SONIA004
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 254
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Witajcie!
Olivcia jest boska!! !!!!!!

A ja dziś miałam strrrraszny sen, naprawdę okropny... obudziłam się zapłakana..
Zazdroszczę coraz bardziej naszym mamusiom, które już mogą tulić swoje dzieciaczki bardzo!

BordAna biedna...jak Ty się męczysz...współczuję
SONIA004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 08:06   #1461
stokrotka_
Zadomowienie
 
Avatar stokrotka_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez kellysss Pokaż wiadomość
czyli wiadomo ze nic nie wiadomo

no dokładnie.... z tym porodem..to takie..wiem wszystko...a jednocześnie wiem,że nic nie wiem

Braxtony to sa cwiczenia naszych wytrzymalosci...
A tak serio to sa te przepowiadacze... Ale one moga byc im blizej porodu
tym bardziej upierdliwe i tym bardziej bolesne......(nie u wszystkich)
Te przedporodowe to sie niczym nie roznia zazwyczaj od braxtonow
...tzn. tym ze juz sa mega mocna i regularne..
albo jak ktos ma z krzyza to juz calkiem inna bajka....
WIdac na duzo przykladach ze te bolesne braxtony to sa zazwyczaj
przy opornym podwoziu ktore nie chce zaczac sie otwierac tak jak trzeba i akcja sie
nie rozkreca.....

Tyle wywnioskowalam

bóle z krzyża..są tragiczne. ja moje krzyżowe pomyliłam z TYMI i wylądowałam na emergency.
Kelysssku..jakiś sens jest w tym co piszesz..i niesprawiedliwość jednocześnie. bo nie dość,że się namęczymy przed..to jeszcze w trakcie


Lulla...Albo niedlugo urodzisz albo bedziesz sie meczyc tak jak stokrotka lub Monia i skonczysz na cesarce..
Ja zreszta pewnie tez tak skoncze

no mam nadzieję,ze Lulla szybko urodzi ani Lullce ani żadnej innej z Was nie życzę takich "przebojowych"braxtonów.. .

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

To i ja sobie paracetamol zaaplikuje bo cos mnie pobolewa dzis ten brzuch
i wogole spuchnelam pierwszy raz w tej ciazy kostek mi nie widac...

Dobranoc
ja wczoraj wzięłam ten paracetamol.. gorączka przeszła..ale spać ni hu hu... tzn. usnąć.. jak już padłam..to przespałam do rana..

Cytat:
Napisane przez BordAna Pokaż wiadomość
Anetika: jakby wczoraj na serio by sie cos rozkrecilo przyjęli by mnie chyba na korytarzu...
Ten moj ból brzucha robi sie okropny... Jakby do porodu był
Wiekszy chyba tego nie wytrzymam... Nie moge jyz siedzieć nawet... Tylko leżenie na boku ale jak zgaga jest to i tego nie moge..

Jednym słowem mamy przerypane z tymi bólami
ojj kochana...nawet nie wiesz (ja w sumie też jeszcze nie bo nie urodziłam ) jakie bóle jesteśmy w stanie przetrwać...
tak myślę,że kobiety to są naprawdę twarde sztuki...





Cytat:
Napisane przez anetika Pokaż wiadomość
W moim mieście też natłok na porodówkach, położne mówią że dawno nie było aż tak dużo rodzących

Współczuję nie dość, że ból, to jeszcze zgaga Cię męczy Mi na szczęście zgaga dokucza raz na jakiś czas, w zasadzie bardzo rzadko - na początku ciąży miałam często. Za to czekam na "prawdziwe" bóle porodowe i doczekać się nie mogę
widzę po liście,że już kolejna przeterminowana... ciekawe ile do nas dołączy...


Cytat:
Napisane przez thelilah Pokaż wiadomość
oby się wreszcie namyślili i zdecydowali co z Tobą zrobić... ja tam mam stracha przed cesarką i mam nadzieję, że mnie ominie...
i czekamy razem kochana...

mam nadzieję malutką,że jednak w poniedziałek się coś wyjaśni już

witamy w gronie przeterminowanych...

powiedz mi kochana.. tak myślałam o Tobie wczoraj..masz do kogoś numer wogóle,żeby dać znać w razie porodu ??

jak wogóle się czujesz?? i czy Tobie coś mówili już kiedy masz się zgłosić do szpitala ??
ciekawa jestem jak to w innym rejonie wygląda tutaj..

Aga, ja już mam pocieszenie...
u koleżanki też nic się nie działo przed... aż nagle odeszły wody i poszło...
będzie co ma być...
tylko szkoda, ze dziecię nie zdaje sobie sprawy, ze tu wszyscy na niego czekają i strajkuje
jak to moja siostra stwierdziła - jak na gwiazdę przystało spóźnia się, żeby mieć wielkie wejście

to moja chyba za jakąś super star chce robić

Cytat:
Napisane przez SONIA004 Pokaż wiadomość

A ja dziś miałam strrrraszny sen, naprawdę okropny... obudziłam się zapłakana..
Zazdroszczę coraz bardziej naszym mamusiom, które już mogą tulić swoje dzieciaczki bardzo!

BordAna biedna...jak Ty się męczysz...współczuję

to tylko zły sen... ostatnio też mnie myśli nachodzą.. ale z dzieciaczkami napewno będzie dobrze wszystko..musi być


dzień dobry wszystkim
__________________
Sara


Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"





stokrotka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 08:09   #1462
MAGiALENA
Zakorzenienie
 
Avatar MAGiALENA
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
MAM ZASZCZYT PRZEDSTAWIĆ WAM KOLEJNĄ FORUMOWĄ KSIĘŻNICZKĘ

OLIVIA- córcia MONIKI
: love:
no, prawdziwa księżniczka!
__________________

aniołek Gabrysia/Gabryś: 21.08.2010
Kacperek: 2o.09.2011
MAGiALENA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 08:23   #1463
stokrotka_
Zadomowienie
 
Avatar stokrotka_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Natka.... widzę Cię opisz swój poród kochana....bo tu padnę z ciekawości...

no i jak tam sobie radzicie z Szymkiem??


kurcze..nudzę się...mąż pojechał do pracy..a ja się będę kisić cały dzień w domu... pogoda beznadziejna...deszcz pada...więc wyjść gdzieś ciężko
__________________
Sara


Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"





stokrotka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 08:25   #1464
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
MAM ZASZCZYT PRZEDSTAWIĆ WAM KOLEJNĄ FORUMOWĄ KSIĘŻNICZKĘ

OLIVIA- córcia MONIKI
: love:
Słodka
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 09:16   #1465
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Dzień dobry Mamki
Pomyslałam, że dam Wam najpięknieszego braxtona na ziemi. Dla tych które nie mają -to juz mają, a tym które mają niech się braxton milo kojarzy.
Enjoy

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
MAM ZASZCZYT PRZEDSTAWIĆ WAM KOLEJNĄ FORUMOWĄ KSIĘŻNICZKĘ

OLIVIA- córcia MONIKI
Jaki pucuś kochany, słodziak

Cytat:
Napisane przez indygo79 Pokaż wiadomość
znaczy w trakcie karmienia piersią? ja ci powiem, że się boję i na pewno nie będę jeść wszystkiego, przynajmniej nie teraz. nie zniosłabym cierpnia małej przeze mnie... znaczy w tym sensie, ze wolę nie ryzykować.

a ja dla mojej malej mam coś takiego i się sprawdza
http://www.sklep.osesek.pl/product-p...le-zyrafy.html
To jedzenie wtrakcie karimienia, to też od dzieciaczka zależy...bo z tego co nasze mamy opisują jedna może jeść wiekszość rzeczy, a inna nie.

Widziałam ten otulaczek w sklepie, czytałam też pozytywne opinie, że dziecko czuje się w nim dobrze, jak w brzuszku matki. Jednak wydaje mi się, że na krótko wystarcza bo chyba nie wolno już krepowac ruchów dziecka kiedy zaczyna wierzgac nózkami i rączkami, a to chyba szybko przychodzi? A wogóle to śmiesznie dziecko w tym wygląda

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Smiej sie smiej, z siateczki, phi, jakbys zobaczyla to sama bys chciala, ale Ci nie pokaze o!

To co ja mam skoro mnie przeszywa taki bol ze łzy mi same nachodza do oczu? i sa coraz mocniejsze i dluzsze? nie wspominajac i twardnieniu brzuszka bo ja zglupialam, braxtony to sa przedporodowe czy przepowiadacze? bo to jest roznica prawda?[COLOR="Silver"]
i du pa
Ja nie pomoge na z tymi braxtonami.

Cytat:
Napisane przez anetika Pokaż wiadomość
Brawo za wizytę i dla dużego Stefka
Mój ginek do tych sposobów dorzucił jeszcze masaż sutków Tak czy siak wypróbowałam wszytko i jeszcze więcej innych i doopa blada nic na mnie nie działa
To samo u mnie. Same wyjdą

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Seks jest przereklamowany Nic się nie dzieje. Tylko biegunka, ale obstawiam, że to raczej od tych pysznych gruszek, które wczoraj pochłonęłam w ilości znacznej.
Mąż do pracy pojechał, a ja się bujam. Obudziłam się, jak mi zakaszlał z rańca. Zaraz wstałam i objechałam, że ma mi się kurować, bo ja sama nie zamierzam rodzić, a takiego kaszlaka na pewno na porodówkę nie wpuszczą
Chyba, że trzeba więcej razy w krótkich odstępach czasu.
On jak on ale żeby Ciebie nie zaraził herlak

Cytat:
Napisane przez thelilah Pokaż wiadomość
Aga, ja już mam pocieszenie...
u koleżanki też nic się nie działo przed... aż nagle odeszły wody i poszło...
będzie co ma być...
tylko szkoda, ze dziecię nie zdaje sobie sprawy, ze tu wszyscy na niego czekają i strajkuje
jak to moja siostra stwierdziła - jak na gwiazdę przystało spóźnia się, żeby mieć wielkie wejście
Chyba wielkie wyjście

Cytat:
Napisane przez Sharifa Pokaż wiadomość
Nie spie od 6, juz jest 7 a u mnie nadal ciemno za oknem. Nie wstane i nie zaczne porzadkow czy sniadania nawet bo wszystkich pobudze poczekam az babka zacznie lazic, bedzie na nia jakby co ona tez ranny ptaszek.
Dzisiaj skocze chyba do ikei, bo musimy sie zorganizowac jakos i chyba przydadza mi sie jakies plastikowe pudla i taki fajny wieszak ma drzwi do lazienki + pewnie znajde kilka innych fajnych rzeczy
Glupio tak tam masz bo chyba nie za swobodnie się czujesz co?
Udanych zakupów.
No i doczekałaś się rodzinki

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
I prośba: Malamutka zgodziła się, żeby pod moją nieobecność w drugim poście aktualizować rozpakowane mamy Gdyby dało się, to niech informatorki piszą do niej pw, żeby być na bieżąco, a ja jak wrócę to aktualizuję listy (czuję się, jakbym wydawała ostatnie dyspozycje przed śmiercią ). Oczywiście, nie jak wrócę ze sklepu z bułką, tylko ze szpitala z Benusiem
Ty masz te teksty, że prędzej ze śmiechu urodzę

Cytat:
Napisane przez tusia872 Pokaż wiadomość
gratulacje za wizyte
synuś duzy ale jakos sobie poradzimy na porodówce bo moja mała tez sie zapowiada na spora dziewczynke

a ja czekam az mąż mi paczki przywiezie a go nie ma i nie ma
mala tak mnie rano skopala ze juz zasnac nie moge
Luźno Kochana. Znaczy nie tak luźno, ale damy radę Potraktujmy to jak wyzwanie. A potem będziemy się chwalić swą walecznościa
Pączek z nadzieniem różanym z mlekiem taki świeży

Cytat:
Napisane przez SONIA004 Pokaż wiadomość
A ja dziś miałam strrrraszny sen, naprawdę okropny... obudziłam się zapłakana..
To tylko sen Kochana i nijak ma to się do rzeczywistości
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 09:19   #1466
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Ojeju I tak dobrze, że do nas na trochę wpadłaś ucałuj malucha.
Ja Ci dam do nas wpadłaś.
Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
A co do malowania to oczywiście tż górę, tato dół a ja sobie malowałam po środku. A malarstwo to będę uskuteczniać od października na uczelni , chyba ze Filip mi nie pozowoli to klops będzie już trochę tęsknie za studiami , kto by pomyślał .
A ja sobie kojarzę, że mówiłaś coś o dziekance?
Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
No to wcinaj ile wlezie bo potem karmienie

A my po wizycie.
Szyjki prawie nie mam. Rozwarcie nie postępuje. Łożysko okej. Stefek się nie śpieszy. W przyszłym tygodniu znowu ktg. A potem wizyta albo i nie. Jak się będę czuła tak jak teraz, czyli dobrze, to mam nie przychodzić, a jak zaczną się skurcze, bóle brzucha, twardnienia, to mam się umówić albo urodzić.
Mój kolosek malutki ładnie rośnie 3700 I może dobić do 4000 Cztery kilo czystej miłości... (odganiam myśli o tym w jaki sposob go wypchnę).
Pytałam o dobry sposób na przyśpieszenie. Podobno wszystko co naturalne: seks, sprzątanie (uwaga na łożysko), spacery, schody
No i tyle. Czekamy
Gratuluję udanej wizyty . A wypchniesz Stefka wypchniesz, dasz radę .
Sprzątanie źle działa na łożysko?? Szkoda że tego w ciązy nie wiedziałam, bym staremu kazała sprzątać .
Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
Ancia super ze zaglądasz a Franiu moze sobie marudzi bo ma gorszy dzionek albo co? a kolki tez w sumei moga byc-ponoć pomaga noszenie
Probujemy wszytskiego, ani noszenie, ani nic nie skutkuje. Trochę działa włączona suszarka . Dzisiaj pomógł troszkę masaż brzuszka, poszła koopka i dziecko się wyciszyło.
Cytat:
Napisane przez kellysss Pokaż wiadomość
Jadlam smazone (kotlety z piersi, mielone itd.)
Chociaz u mnie za czesto smazonego nie ma bo tz nie lubi... (tak z 2 razy w tyg.)
Za to czesto makaron ze wszystkimi mozliwymi sosami
Nalesniki, pierogi, grzyby, wszystkie owoce...
No wszystko.....
Takie maluszki ,zwlaszcza chlopaczki czesto sie preza i placza wlasnie przez kolki....
Z Alanem tez to przeszlam...na koleczki pomagal nam syrop infacol (niewiem czy jest w PL )
Podawalo sie go chyba przed jedzeniem o ile dobrze pamietam i on jakos tak ten pokarm wiazal ze nie robily sie babelki w brzuszku (ktore to sa przyczyna kolek i bolow brzuszka)
I nam tez na takie stekania pomagal lezaczek z wibracja... Kladlam malego na troszke,
wlaczalam wibre i on sie slicznie relaksowal-albo byla kupa, albo zasypial
Tak się broniłam przed leżaczkiem,a widzę, że mnie nie ominie jednak. Kropelki jakieś koniecznie musimy zakupić, ale czekam na wizytę u pediatry, bo podobno można po miesiącu podawać.
Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
zmieści się, zmieści Anci Franek jaki duży i tak śmiga w rozm. 56
zresztą rozmiar rozmiarowi nie równy i np. jedne śpiochy w rozm. 68 mam takiej samej wielkości jak te na 56
To zależy od firmy jednak, są takie 56 w których się ladnie mieści oraz 62 które też są na niego dobre, wczoraj założyłam mu pajaca 62 i się w nim topił dosłownie.
Aga serio chcesz jeść wszystko? Pizze i smażone itd?
Ja podziwiam, też tak myślałam, ale strach o maluszka mam teraz większy i boję się, do tego wszyscy mnie nastraszyli i stąd mam obawy.
Jeśli jednak okaże się, że moje jedzenie nie ma nic wspólnego z kolkami, to jak skońzcy miesiąc to zacznę dietę urozmaicać -w miarę możliwości.
Cytat:
Napisane przez indygo79 Pokaż wiadomość
znaczy w trakcie karmienia piersią? ja ci powiem, że się boję i na pewno nie będę jeść wszystkiego, przynajmniej nie teraz. nie zniosłabym cierpnia małej przeze mnie... znaczy w tym sensie, ze wolę nie ryzykować.
No własnie mam takie samo podejście.
Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
MAM ZASZCZYT PRZEDSTAWIĆ WAM KOLEJNĄ FORUMOWĄ KSIĘŻNICZKĘ

OLIVIA- córcia MONIKI
: love:
Śliczna księżniczka , będą nasi chłopcy mieli w czym wybierać .
Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
Natka.... widzę Cię opisz swój poród kochana....bo tu padnę z ciekawości...

no i jak tam sobie radzicie z Szymkiem??
Też Natki jestem ciekawa .

Maluszek dzisiaj rano też chyba miał ból brzuszka, to już zdecydowanie nie od mojego jedzenia, bo wróciłam do bułek z wędliną, odstawiłam nabiał.
Tak jak mówią lekarze - to bardziej niewykształcony układ pokarmowy, a nie jedzenie mamy.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 09:20   #1467
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez BordAna Pokaż wiadomość
No to ja mam powtórkę z rozrywki bo od 1:30 nie spie-bóle w pasie pępka, ktore ciągną w dół... A od 4tej mam zgage i strasznie mi sie odbija...
Mam tylko nadzieję ze sie nie wykoncze...
MozeSpróbuje paracetamolu i też zasnę?

---------- Dopisano o 05:23 ---------- Poprzedni post napisano o 05:08 ----------

Dziewczyny ktore stosują gaviscon to w jakiej postaci? Tabletki czy płyn? I co wydaje sie byc lepsze?
Ja poki co stosuje rennie fruit i jak zwykle pomagalo na pol dnia to teraz na godzinkę od pon mam alugastrin w płynie i w dzien jest ok ale w nocy masakra...biore łyka przed snem a i tak budze sie z ta zgaga...
PozostajeMi do wypróbowania gaviscon i moze spróbuje też ranigast.
Ja popijam gaviscon w syropku...
Bardzo sobie go chwale....
W pierwszy dzien pilam go po kazdym posilku (3 razy dziennie) po duzej lyzce stolowej (a mozna tez dwie wziasc) i na noc przed samym spaniem 4 raz lyche wzielam...
Na drugi dzien chyba tak samo a na 3 tylko jak mnie zgaga dopadala i na noc obowoiazkowo czy byla zgaga czy nie..Niewiem czy to od niego ale tak po 5-6 dniach nie mam zgagi...
Tzn..trafia mi sie sporadycznie... A juz bylo tak ze napradwe ogien mnie palil dniami i nocami...

Wspolczuje tych boli

Cytat:
Napisane przez BordAna Pokaż wiadomość
Anetika: jakby wczoraj na serio by sie cos rozkrecilo przyjęli by mnie chyba na korytarzu...
Ten moj ból brzucha robi sie okropny... Jakby do porodu był
Wiekszy chyba tego nie wytrzymam... Nie moge jyz siedzieć nawet... Tylko leżenie na boku ale jak zgaga jest to i tego nie moge..

Jednym słowem mamy przerypane z tymi bólami
No to widac baby boom ...
I tez wspolczuje boli

Cytat:
Napisane przez anetika Pokaż wiadomość
W moim mieście też natłok na porodówkach, położne mówią że dawno nie było aż tak dużo rodzących

Współczuję nie dość, że ból, to jeszcze zgaga Cię męczy Mi na szczęście zgaga dokucza raz na jakiś czas, w zasadzie bardzo rzadko - na początku ciąży miałam często. Za to czekam na "prawdziwe" bóle porodowe i doczekać się nie mogę
Jeszcze sie doczekasz...trzymam kciukaski

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
Natka.... widzę Cię opisz swój poród kochana....bo tu padnę z ciekawości...

no i jak tam sobie radzicie z Szymkiem??


kurcze..nudzę się...mąż pojechał do pracy..a ja się będę kisić cały dzień w domu... pogoda beznadziejna...deszcz pada...więc wyjść gdzieś ciężko

A moj tz spi . wczoraj wrocil z pracy o 24 ale do 3 gral sobie w gierki
A dzis na 3 znowu pracuje i wroci w nocy i tyle go mam w domu..

No ale ja nie mam jak sie nudzic z Alanem...
Swoja droga troche mi szkoda tego mojego dziecka...
Biedne chce sie ze mna bawic w zabawy na podlodze (autka itd.)
Ale naprawde jest mi ciezko tak lazic z nim na czterech
i tylek boli od siedzenia na podlodze..... i musze sie bawic biernie..
tzn..leze na sofce i z nim gadam
__________________
ALAN
KIARA

______________
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 09:29   #1468
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

BordAna strasznie współczuję tych bóli , a jak Twoje ciśnienie??
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 09:31   #1469
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Gratuluję udanej wizyty . A wypchniesz Stefka wypchniesz, dasz radę .
Sprzątanie źle działa na łożysko?? Szkoda że tego w ciązy nie wiedziałam, bym staremu kazała sprzątać .
Dzięki dzięki
Napisalam, że trzeba 'uważac' na łożysko bo wg mojego Gina przy myciu okien np. i naciąganiu się "do góry" bardzo często dochodziło do odklejenia się łożyska. Jak widać u Indygo, to nie miało żadnego znaczenia. Poprostu trzeba uważać żeby w tym szale wicia gniazda i wywoływania nie zrobić sobie i dziecku krzywdy.

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Ancia O co kaman z szuszarką?
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 09:34   #1470
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Dobry
Malgosia ha ha ha !
Kelyss ja nie bede miala cesarki, raz ze dzidzia jest dobrze ulozona, dwa ze nie jestem przeterminowana a trzy-trzeba miec chyba jakies wskazania do cc nie?
Ancia Ty nasza mamo prawidziwa
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.