Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011. - Strona 53 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-09-10, 18:22   #1561
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

ło matko, na raty was nadrabiam, Franek nie śpi, na rękach lub na cycu non stop .
Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
kochana..schudłaś 17kg!! to nie jest nic..to bardzo dużo!! stopniowo zaczniesz wchodzisz w swoje ciuchy.nie martw się

kochana.. z tego co pisałas to dużo spuchłaś w ciąży,więc możliwe bardzo,że organizm najpierw oczyszcza się i pozbywa się wody. i dopiero później zaczniesz lecieć z wagi i objętości.
mój mąż niedawno był na diecie.. ( inna bajka wiem..) ale do czego zmierzam..przez pierwsze prawie 10dni nie schudł niemal nic.. a a potem zaczął lecieć z objętości.
Dziękuję Ci, że to napisałaś , jakoś mnie na duchu podniosłaś.
Wiem, że dużo przytyłam, sama nie wiem czemu, koleżanki się śmieją, że to dlatego, że miałam z 15 kg niedowagi. Ale jestem ciekawa, czy wrócę do starej figury.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Stokrotka. Ja od kiedy mam skierowanie do szpitala i nikt mi nie mówi że to tak blisko i w ogóle na dniach, to też się czuję lepiej. Nawet to rozwarcie na gince nie zrobiło jakiegoś szczególnego wrażnia więc i tym się nie "podniecam". Wolę mieć gorszą wersję i się pozytywnie rozczarować niż na odwrót.
Super podejście. A Twój termin to już już, w szoku jestem, zawsze mówiłaś, że to tak daleko itd, a tu zostały raptem 2 dni.
Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Pasa nie kupuję ale porządne majty korygujące na pewno
Czyli jakie?
Cytat:
Napisane przez indygo79 Pokaż wiadomość
mała je i śpi budzi się średnio co 3-3,5 godziny, co jakiś czas ma dwie godziny aktywne je, patrzy na nas, ogląda świat
Pięknie piszesz o tej miłości, ja tez tak miałam w tych początkowych dniach, teraz stabilizacja .
Zazdroszczę, że mała obserwuje, nasz jak nie śpi, to niestety raczej marudzi, chce na rączki, śpiewamy mu itd.
Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
Anicia współczuje Ci tego ze Cie straszą itd ja mysle ze powinnas robic tak jak Ty czujesz i uważasz w końcu Ty jesteś mamusią Frania i cokolwiek ni erobisz robisz z mysla o nic

kurde jak tak piszecie o maluszkach to z jednej strony bym chciała juz zobaczyc mojego ale z drugiej te chomikowanie w moim brzuszki sprawia mi taka radość że moge ni emiec telewizora, lapka a moge patrzec tylko na falujący brzuchol
Asiu niby ja jestem mamusią, ale jakoś tych doświadczonych mam się czasem słucham, zwłaszcza jak mi ostatnio koleżanka opowiadała o swojej diecie i o tym, że żaden z 3 synów nie miał bóli brzucha - to działa na głowę.
Z kolei wiele osób mnie przestrzega przed jedzeniem wszystkiego u takiego maluszka, że ma malutki przewód pokarmowy, delikatny, trzeba uważać - to też na mnie działa.

Chomikuj kochanie w brzuszku swojego Marcelka, ciesz się nim, to naprawdę fantastyczne uczucie, a synkiem jeszcze zdążysz się nacieszyć . Tak jak pisałam wielokrotnie, ja za swoim brzuszkiem tęsknię.

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość

Dziewczyny - a któraś z Was opłaca położną?? Jaki to jest koszt?? Bo mi położną załatwiła "znajoma znajomej" teściowej i nie wiem ile mam jej dać kasy.
Nasza, z która wstępnie byliśmy umówieni, kosztowała 600 zł, ale ostatecznie się nie przydała. Ale miło było mi, gdy po porodzie do mnie zajrzała, uściskała.
Cytat:
Napisane przez MAGiALENA Pokaż wiadomość
ps. okropnie się boję porodu... i od kilku dni tylko o tym myślę... że coś się może stać... nie chcę stracić drugiego maluszka...
Magialena odpędzam czarne myśli, na pewno wszystko będzie dobrze! A niepokój to rzecz chyba normalna, każda z nas chce by dzidzia urodziła się zdrowa i wszystko było ok.

Wspólczuję wszystkim brzuchatkom dolegliwości, skurczy itd. Przepraszam, że nie piszę do każdej z osobna ale dzisiaj jest to niewykonalne.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 18:34   #1562
agnieszka 0605
Zakorzenienie
 
Avatar agnieszka 0605
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: z serca matki
Wiadomości: 3 012
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Wiem, że dużo przytyłam, sama nie wiem czemu, koleżanki się śmieją, że to dlatego, że miałam z 15 kg niedowagi. Ale jestem ciekawa, czy wrócę do starej figury.
no! Ja przecież to samo Ci mówiłam chudzino !!
__________________
Amelia


Twoje zdanie jest twoje, wiec zapewne rożni się od mojego.
agnieszka 0605 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 18:40   #1563
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
no! Ja przecież to samo Ci mówiłam chudzino !!
Odezwał się grubas .
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 18:43   #1564
agnieszka 0605
Zakorzenienie
 
Avatar agnieszka 0605
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: z serca matki
Wiadomości: 3 012
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Muszka się lansuje http://www.pudelek.pl/artykul/34977/...uchem_zdjecia/
szpila, jaka mini - w szoku jestem


---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Odezwał się grubas .
oj tam, oj tam
__________________
Amelia


Twoje zdanie jest twoje, wiec zapewne rożni się od mojego.
agnieszka 0605 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 18:55   #1565
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Skoro obiecałam to proszę

W niedzielę nic a nic się nie zapowiadało, więc byliśmy w kościele, potem odwiedzić małą Emilkę i nawet o dożynki zaczepiliśmy Było spokojnie więc o 22 poszłam spać. ok 1.00 zaczął mnie boleć brzuch jak na @ i poszedł czop z nitkami krwi i zaczęły się skurcze co 10 minut, jak zeszły do 5-6 minut poszłam się wykąpać ale nic to nie dało. Spokojnie się przygotowałam, pozbierałam wszystko i obudziłam tż. Na IP byliśmy przyjęci o 4.10, pielęgniarka zaprowadziła mnie na trakt porodowy. Tam okazało się, że owszem poród się zaczął ale rozwarcie tylko na 1 palec. Kąpiel, lewatywka i na salę porodową. Skurcze były coraz mocniejsze i zaczęły się bóle krzyżowe - coś jakby dziecko chciało wyjść plecami a nie tam gdzie trzeba - masakra jednym słowem ok 6.00 rozwarcie było na 2 palce - decyzja - kroplówka. Po kroplówce dopiero zaczęło boleć, tż dzielnie masował mi plecy, ja dreptałam po sali. Ok 8.00 poszłam pod prysznic - ulga nieziemska ale wiecznie tam siedzieć nie można. O 10.00 rozwarcie nadal na 2 palce, do tego mały za wysoko i nie chciał się wstawić. Dostałam jakieś czopki na rozwieranie. Trochę pomogło bo o 11.00 postanowili mi przebić pęcherz, dodatkowo jakiś zastrzyk i musiałam leżeć pod ktg na boku co miało pomóc się małemu wstawić. Na skurczu chciało mi rozerwać kręgosłup - minimalnie pomagał tylko masaż. Skurcze były coraz częstsze, ale o 12.00 rozwarcie stanęło na 5 cm i koniec. Ja byłam coraz bardziej wyczerpana, cała się trzęsłam i zaczęłam błagać żeby zrobili cokolwiek bo ja nie dam rady urodzić. Zaczęli przebąkiwać coś o cięciu, ale trzeba było czekać na lekarkę, która miała ostatecznie zdecydować. Czekaliśmy na nią chyba z pół godziny o 14.00 decyzja o cięciu - pół przytomna podpisałam zgodę i przenieśli mnie na salę operacyjną. Znieczulenie w kręgosłup - ulga niesamowita. Zasłonili parawanem i zaczęli - dziwne to było bo niby wszystko czuć a nic nie boli, potem okropne szarpanie i o 14.30 (zegar na ścianie był) usłyszałam płacz Szymka - pokazali mi go i zabrali do umycia i zbadania, potem podczas całego szycia był ze mną na sali i patrzył się tymi swoimi wielkimi oczyskami

Wyszło przydługie
Ogólnie powiem tak: było warto
Powiem tak-jestes niesamowita i dzielnie wszystko znioslas i mam nadz ze bede potrafila rodzic tak samo jak Ty

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
przeczytałam - mam plan wyprostować moje krocze.
I myślałam że jakaś nowa metoda... zawiodłaś mnie

Idę też obejrzę. Oczywiście weekend= nudy
Ja przeczytalam dokladnie tak samo

Cytat:
Napisane przez kapka Pokaż wiadomość

Poród był zaplanowany wiec niespodzianek nie byłonie wiem co moge napisać o cc
Zdjęcia Marcla dostaniecie w póxniejszym czasie , jak na razie nie pozgrywałam na kompa, bo nie mam na takie przyjemności czasu

Marcel urodził się z rozszczepem prawostronnym wargi i podniebienia, ma zakryty chrząstką prawą przegrode nosową, więc może oddychać tylko lewą i buźką.Najgorzej jest z karmieniem, ze szpitala wziełam butelke ze specjalnym smoczkiem i jak na razie ściągam pokarm z cyców, czasami dokarmiajac sztucznym bebilonem.Najgorsze tym wszystkim jest to,że biedny szybko przy jedzeniu się męczy, nie potrafi pojeść sobie raz porządnie i nie tylko że śpi po 10-15 minut, to na dodatek nie może mu sie odbić po jedzeniu i często ma bóle brzucha, a co za tym idzie symfonia płaczu.

Ja się czuje ogólnie dobrze, we wtorek bede mieć ściągany szew, troszke mi z nim nie wygodnie, na dodatek nabawiłam się kolki nerkowej w szpitalu i jeszcze nie przeszło, ale moje pobolewania przy Małym znikają jak widze jak się męczy sam ze sobą...
Dobrze ze juz jestescie w domu a fotki nie mozemy sie doczekac

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
LULLA... DASZ PRZEPIS NA TĄ ZAPIEKANKĘ
a i miałam Was pytać... wyszłam do sklepu... i po drodzę brzuch mi zaczął strasznie twardnąć i ciągnąć..ale tak okropnie,że nie wiedziałam czy dam radę iść dalej ,albo cofnąć się do domu.. dałam radę i doszlam do tego sklepu..potem odpusciło trochę..ale znów boli... kurcze nie miałam aż tak. i to w taki sposób.. ma tak któraś ???????
Wiec bierzesz w sumie to co lubisz najbardziej a u nas to jest:
Kabaczek albo cukinia
ziemniaki
żółty ser (zazwyczaj dwie duze kostki starczaja)
cebula
3 zabki czosnku
pomidory

Ziemniaki lekko podgotowywujesz zeby miec pewnosc ze sie zrobia mieciutkie podczas pieczenia, a pozniej kroisz w plastry, ser trzesz na tarce, kabaczek albo cukinie kroisz w plastry ale koniecznie trzeba wydlubac srodek bo to jest nie do zjedzenia, najlepiej wydlubac to lyzeczka, super szybko sie robi (a zeby plastry kabaczku/cukinii nie puscily wody i byly mieciutkie nalezy je przemyc i opłukac woda, wylozyc na reczniku papierowym, posolic kazdy krążek i odczekac mniej wiecej 15 min), cebulke mozna posiekac na drobno albo na plastry-ja zawsze siekam na drobno, zabki oczywiscie tez jak kto woli, mozna na drobno albo wrzucic cale dla samku no i pomidorki umyte pokroic tez w plastry i to moje kochane wszystko ukladac wartswami i to juz w zaleznosci jak kto woli, ja zaczynam od sera i ziemniakow, pozniej cebulka i czosnek, pozniej cukinia/kabaczek, pozniej znowu ser, pozniej znowu ziemniaki, pozniej pomidorki, pozniej ser, pozniej cebulka i to wszystko ladnie wstawic do podgrzanego piekarnika i piec mniej wiecej 20-30 min, ja zawsze pieke na oko bo widze jak żółty ser sie robi taki fajny przypieczony i wsio
co do ciagniecia-mam tak bardzo czesto


Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Stokrotka. Ja od kiedy mam skierowanie do szpitala i nikt mi nie mówi że to tak blisko i w ogóle na dniach, to też się czuję lepiej. Nawet to rozwarcie na gince nie zrobiło jakiegoś szczególnego wrażnia więc i tym się nie "podniecam". Wolę mieć gorszą wersję i się pozytywnie rozczarować niż na odwrót.

Obejrzałam topmodel i się lekko zmotywowałam, żeby powywalać ciuchy i buty które trzymam z sentymentu. I być sexi mamuśką po porodzie No, moze nie zaraz po, bo wiadomo, cycki, nieprzespane noce, ale tak po pół, roku... ciekawe co z tego wyjdzie

Lulla ja też chce przepis.
Powyzej przepis
co do tap madl-odkad moj szwagier stwierdzil ze jestem gruba a wczoraj kumpel pow ze zrobilam sie pucka na twarzy-zaczynam diete i cwiczenia tuz po porodzie waze 76 kg, mam spuchniete kostki i dlonie, nie wspomne o twarzy bo czuje sie naprawde taka az napęczniala i wiecie co? mam tak kochanego tego mojego Ł ze koniec, ja mu sie żale ze przytylam ponad 20 kg a on do mnie ze to przeciez tak kosmetyczna roznica..
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 19:01   #1566
stokrotka_
Zadomowienie
 
Avatar stokrotka_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Zrobiłam jedzonko....najadłam się tak,że zaraz pęknę chyba.. no i siedzę sobie..mąż za jakieś 2h dopiero będzie...

wogóle wczoraj się pokłóciliśmy trochę.. nawet nie pisałam..bo mi głupio było już po kłótni... te hormony.. zaczęłam płakać i mówić,że mnie nie rozumie,że nie zrozumie jak to boli..i wogóle musiałam chyba po prostu się wyżalić i wypłakać...:brzy dal: żeby mi ulżyło

a dziś dzwoni do mnie z pracy.. i 100 pytań..jak się czuję,czy bardzo boli, czy mam jakiś obiad,że może zamówię coś ,żebym się nie męczyła itd..
coś czułam,że z kimś gadał.. to podpuszczam..i pytam : a jak w pracy? pytał ktoś o mnie?? a on że tak..gadał z jedną menagerką pielęgniarką.. jak powiedział którą ,to już się domyślałam o co chodzi i z takim przejęciem do mnie a Ty wiesz,że ona też urodziła po terminie tak jak Ty ,wywoływali jej poród.. mówiła,że się nacierpiała.. i wogóle opowiadała mi wszystko..jak się męczyłą przed i w trakcie porodu..
a ja,że wiem..że mi też to opowiadała..ale ze 3 miechy temu .. i że teraz powinien zrozumieć,że jak mówię-że boli.. to boli..
mówię Wam...tak się chłop przejął,że szok. nie wiem co tam ona jeszcze mu powiedziała... ale znając ją.. było ze szczegółami i bez ściemy


Cytat:
Napisane przez indygo79 Pokaż wiadomość
wiecie ja sobie zapisuję co jem, żeby obczaić ewentualnie co małej przeszkadzać i to wywalić z diety.

mała je i śpi budzi się średnio co 3-3,5 godziny, co jakiś czas ma dwie godziny aktywne je, patrzy na nas, ogląda świat

aha, moja psina po naszym powrocie do domu mało mnie nie zjadła, potem zainteresowała się moimi kanapkami z żółtym serem, a dzidzia jej nie ruszała. dopiero jak Agatka zaczęła płakać to zaczęła słuchać. śmieszy mnie jak patrzy na rożek, a widzi tylko jego dół, Agatka nóżkami przebiera a psina tak głowę przekręca co to się rusza. jak karmię to psina albo z moich nogach albo plecy mi grzeje i od czasu do czasu wachą główkę małej ale tak z daleka i ostrożnie. nie przeganiamy jej, nawet z nami małą kąpała siedząc pod stelażem

a tak w ogóle wiecie co ....wraz z napływem mleka do piersi, napływa do mnie miłości do tej kruszynki, . to niewyobrażalne, ale aż mnie w środku rozrywa od tego

nasza mała poczęta dokładnie w Boże Narodzenie, dal mnie to cud bożonarodzeniowy, najpiękniejszy prezent odroczony nieco w czasie


a co do boomu na porodowkach - w środe u mnie było 13 porodów
tte opowieści Wasze...młodych MAMUSIEK..są niesamowite... mogłabym czytać i czytać i się wzruszam i wogóle...

a co do liczby porodów... nieźle.. jakiś hurtowy niemal dzień

Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
dokładnie tak samo do tego podchodzę cud nad cudy w święta

Stokrotko aparat TAKI

dzięki Aguś . ja jeszcze sobie pospisywałam te co dziewczyny pisały. i pokaże mężowi. jak coś..to odezwę się na priv.. jeszcze pomarudzić


Cytat:
Napisane przez MAGiALENA Pokaż wiadomość
dziewczyny, czy te "właściwe" (tzn. że trzeba na IP) skurcze są takie, że ma się twardy brzuch i tyle, czy takie, że od razu bardzo boli? bo ja już nie wiem...

ps. okropnie się boję porodu... i od kilku dni tylko o tym myślę... że coś się może stać... nie chcę stracić drugiego maluszka...
TE to chyba jednak są bolesne... narastają stopniowo i robią się coraz częstsze.. no i po kąpieli nie mijają.. tyle teorii.. ale sama się boję czy poznam...że to te..

kochana..napewno będzie wszystko dobrze. każda z Nas się martwi o swoje maleństwo.. ja też coraz bardziej zestresowana..że przenoszona tyle,że może to niedobrze dla niej..że coś się złego dzieje..
nawet ostatnio jak coś wyszło na mniejsze.. jakoś 38tydzień.. to ja już czarna wizja,że cos nie tak..

ale musi być dobrze i będzie!!


Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
ło matko, na raty was nadrabiam, Franek nie śpi, na rękach lub na cycu non stop .

Dziękuję Ci, że to napisałaś , jakoś mnie na duchu podniosłaś.
Wiem, że dużo przytyłam, sama nie wiem czemu, koleżanki się śmieją, że to dlatego, że miałam z 15 kg niedowagi. Ale jestem ciekawa, czy wrócę do starej figury.

.
nie za ma co kochana.taka jest prawda..

Tyjemy 9 miechów..to ciężko zrzucić to w 2-3 tyg.. napewno z czasem wrócisz do swojej wagi .. ja sama na to liczę
daje sobie pół roku.. do czasu aż wrócę do pracy...
__________________
Sara


Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"





stokrotka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 19:02   #1567
agnieszka 0605
Zakorzenienie
 
Avatar agnieszka 0605
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: z serca matki
Wiadomości: 3 012
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

z mojej cudownej pracy dostałam maila, a w nim zaproszenie na szkolenie/egzamin -> termin 30/09 taaaa na pewno będe
__________________
Amelia


Twoje zdanie jest twoje, wiec zapewne rożni się od mojego.
agnieszka 0605 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 19:03   #1568
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
Muszka się lansuje http://www.pudelek.pl/artykul/34977/...uchem_zdjecia/
szpila, jaka mini - w szoku jestem


---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------



oj tam, oj tam
Dżizas jak ja jej nie trawie!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale cale ubranko bym sobie przytulila
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 19:10   #1569
stokrotka_
Zadomowienie
 
Avatar stokrotka_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
Muszka się lansuje http://www.pudelek.pl/artykul/34977/...uchem_zdjecia/
szpila, jaka mini - w szoku jestem
ja już nie wiem... w którym Ona miechu... spory ma brzusio..
kurcze...póki nie przytyłam mocniej i mi w udźce nie poszło.. to sama z dumą chodziłam w takich sukienkach by pokazać brzucho... ehh....


Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość


Wiec bierzesz w sumie to co lubisz najbardziej a u nas to jest:
Kabaczek albo cukinia
ziemniaki
żółty ser (zazwyczaj dwie duze kostki starczaja)
cebula
3 zabki czosnku
pomidory

Ziemniaki lekko podgotowywujesz zeby miec pewnosc ze sie zrobia mieciutkie podczas pieczenia, a pozniej kroisz w plastry, ser trzesz na tarce, kabaczek albo cukinie kroisz w plastry ale koniecznie trzeba wydlubac srodek bo to jest nie do zjedzenia, najlepiej wydlubac to lyzeczka, super szybko sie robi (a zeby plastry kabaczku/cukinii nie puscily wody i byly mieciutkie nalezy je przemyc i opłukac woda, wylozyc na reczniku papierowym, posolic kazdy krążek i odczekac mniej wiecej 15 min), cebulke mozna posiekac na drobno albo na plastry-ja zawsze siekam na drobno, zabki oczywiscie tez jak kto woli, mozna na drobno albo wrzucic cale dla samku no i pomidorki umyte pokroic tez w plastry i to moje kochane wszystko ukladac wartswami i to juz w zaleznosci jak kto woli, ja zaczynam od sera i ziemniakow, pozniej cebulka i czosnek, pozniej cukinia/kabaczek, pozniej znowu ser, pozniej znowu ziemniaki, pozniej pomidorki, pozniej ser, pozniej cebulka i to wszystko ladnie wstawic do podgrzanego piekarnika i piec mniej wiecej 20-30 min, ja zawsze pieke na oko bo widze jak żółty ser sie robi taki fajny przypieczony i wsio
co do ciagniecia-mam tak bardzo czesto




Powyzej przepis
co do tap madl-odkad moj szwagier stwierdzil ze jestem gruba a wczoraj kumpel pow ze zrobilam sie pucka na twarzy-zaczynam diete i cwiczenia tuz po porodzie waze 76 kg, mam spuchniete kostki i dlonie, nie wspomne o twarzy bo czuje sie naprawde taka az napęczniala i wiecie co? mam tak kochanego tego mojego Ł ze koniec, ja mu sie żale ze przytylam ponad 20 kg a on do mnie ze to przeciez tak kosmetyczna roznica..
dziękuję kochana ja już zrobiłam jakąś kombinowaną zapiekankę dziś. ale skorzystam na next time napewno

a Ł dobrze gada...
__________________
Sara


Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"





stokrotka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 19:10   #1570
madzialena-lublin
Rozeznanie
 
Avatar madzialena-lublin
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Podczytuje Was przez cały dzień (z przerwami na sprzątanie i wizytę teściowej ) ale jakoś w ogóle nie mam weny na pisanie czegokolwiek. W ogóle zauważyłam, że ostatnio nic mi się nie chce...
Mąż jedzie zaraz do knajpy z kumplami walkę oglądać- chciał mnie zabrać, ale bez sensu, nie dałabym rady siedzieć do północy albo i dłużej. Poza tym niech trochę się rozerwie bidulek.
Myślałam, że pojadę do koleżanki na jakiś filmik ale też mi się nie chce... Generalnie jakaś tak anty- towarzyska i anty-społeczna się zrobiłam... Nigdzie mi się nie chce wychodzić, do siebie też nie mam ochoty zapraszać.
Nie wiem czy to jakaś depresja ciążowa, czy może hormony?
__________________
Kamilka
madzialena-lublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 19:14   #1571
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Wkurza mnie ta nystatyna. Jak sobie pomyślę że muszę ją brać kilka dni i codziennie wielka schiza jak mnie zaleje po niej to ja dziękuję.

Mam trochę wyrzuty co do tż, bp pojechał do mamy, później na jakieś swoje prezentacje i chciał strasznie zostać tam na walkę Adamka. Ale po 1. ja Panna wielka Schiza już panika, że nie dojedzie jak coś- kij z tym że się nie zapowiada, ale popanikować nie zaszkodzi , poza tym tato już mnie męczy że jak coś to ja mu to na laptopie puszczę, a mi się nie chce dzownić do tż i pytać jak to robić , jakie strony, jakie to i tamto. I jeszcze poza tym tż ma jakieś podarunki od kuzynki i już wysiedzieć nie mogę co tam będzie.

I oczywiście podkradziony z innego wątku fajny tenten
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 55e824688d575de0eba333017564a167.jpg (24,6 KB, 57 załadowań)
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 19:16   #1572
stokrotka_
Zadomowienie
 
Avatar stokrotka_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez madzialena-lublin Pokaż wiadomość
Podczytuje Was przez cały dzień (z przerwami na sprzątanie i wizytę teściowej ) ale jakoś w ogóle nie mam weny na pisanie czegokolwiek. Wogóle zauważyłam, że ostatnio nic mi się nie chce...
Mąż jedzie zaraz do knajpy z kumplami walkę oglądać- chciał mnie zabrać, ale bez sensu, nie dałabym rady siedzieć do północy albo i dłużej. Poza tym niech trochę się rozerwie bidulek.
Myślałam, że pojadę do koleżanki na jakiś filmik ale też mi się nie chce... Generalnie jakaś tak anty- towarzyska i anty-społeczna się zrobiłam... Nigdzie mi się nie chce wychodzić, do siebie też nie mam ochoty zapraszać.
Nie wiem czy to jakaś depresja ciążowa, czy może hormony?

to hormony niestety... ja sama i dziewczyny też pisały o podobnych problemach..

ze mnie też się dzik zrobił.. nawet telefonów prawie nie odbieram... rzadko się pokazuje gdziekolwiek na necie..a tak to ukryta, jeśli wychodę to sama albo z mężem... itd..
nie zrozum mnie źle.. ale cieszę się,że nie tylko ze mnie taki dzik bo to znaczy,że to normalne...
__________________
Sara


Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"





stokrotka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 19:16   #1573
agnieszka 0605
Zakorzenienie
 
Avatar agnieszka 0605
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: z serca matki
Wiadomości: 3 012
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Madzia wydaje mi się, że po prostu już nam się nie chce... Nie chce się stroić, malować, organizować jakieś spotkanaka. Mam podobnie. Od samego siedzenia mnie tyłek boli, a co tu dopiero jakieś śmichy-chichy Więc Ty się żadną depresją nie stresuj mi najlepiej ostatnio w towarzystwie męża

a co do Muszki - wygląda fajnie (choć jej nie znoszę!!), ale chyba ta kiecka taka przykrótkawa trochę. I ja rozumiem, że ona obraca się w innym świecie, ale jaką ona ma tam szpile!! A ponoć ma poważny uraz kręgsłupa i ta noga na nogę, gdzie prawie majty widać
__________________
Amelia


Twoje zdanie jest twoje, wiec zapewne rożni się od mojego.
agnieszka 0605 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 19:18   #1574
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez madzialena-lublin Pokaż wiadomość
Nie wiem czy to jakaś depresja ciążowa, czy może hormony?
Ja też tak mam. Przyjechała koleżanka z Łodzi, to cały czas myślę nad wykrętami co by tu nigdzie nie iść. Pierwszego dnia mi się nie udało, to poszłam, ale dzisiaj znowu coś pisała to powiedziałam, że spać idę dzisiaj moja przyjaciółka pisze, że jutro może pójdziemy na lody i spacer, to już wymyślam, czego ja wielce nie robię i ogólnie jakaś taka dzika. Nie chcę mówić że to jakaś norma czy coś, ale ja raczej depresji nie mam.
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 19:20   #1575
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Wkurza mnie ta nystatyna. Jak sobie pomyślę że muszę ją brać kilka dni i codziennie wielka schiza jak mnie zaleje po niej to ja dziękuję.

Mam trochę wyrzuty co do tż, bp pojechał do mamy, później na jakieś swoje prezentacje i chciał strasznie zostać tam na walkę Adamka. Ale po 1. ja Panna wielka Schiza już panika, że nie dojedzie jak coś- kij z tym że się nie zapowiada, ale popanikować nie zaszkodzi , poza tym tato już mnie męczy że jak coś to ja mu to na laptopie puszczę, a mi się nie chce dzownić do tż i pytać jak to robić , jakie strony, jakie to i tamto. I jeszcze poza tym tż ma jakieś podarunki od kuzynki i już wysiedzieć nie mogę co tam będzie.

I oczywiście podkradziony z innego wątku fajny tenten
E tam, nie przejmuj sie, ma byc blisko Ciebie bo w kazdej chwili mozesz urodzic tak? no tak; a ta nystatyna to masakra, po niej tez ze mnie lecialo, dobrze ze juz nic nie mam i nie musze tego brac

Cytat:
Napisane przez madzialena-lublin Pokaż wiadomość
Podczytuje Was przez cały dzień (z przerwami na sprzątanie i wizytę teściowej ) ale jakoś w ogóle nie mam weny na pisanie czegokolwiek. W ogóle zauważyłam, że ostatnio nic mi się nie chce...
Mąż jedzie zaraz do knajpy z kumplami walkę oglądać- chciał mnie zabrać, ale bez sensu, nie dałabym rady siedzieć do północy albo i dłużej. Poza tym niech trochę się rozerwie bidulek.
Myślałam, że pojadę do koleżanki na jakiś filmik ale też mi się nie chce... Generalnie jakaś tak anty- towarzyska i anty-społeczna się zrobiłam... Nigdzie mi się nie chce wychodzić, do siebie też nie mam ochoty zapraszać.
Nie wiem czy to jakaś depresja ciążowa, czy może hormony?
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 19:23   #1576
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Ja też dziś jakoś nie mam weny na pisanie......
Czytam na bieżąco
A dzień jakiś niemrawy....
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 19:24   #1577
madzialena-lublin
Rozeznanie
 
Avatar madzialena-lublin
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Dzięki dziewczynki
Dobrze, ze jesteście. I dobrze wiedzieć, że nie jestem w moim "dzikustwie" osamotniona.
__________________
Kamilka
madzialena-lublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 19:25   #1578
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Tak , ma być blisko bo nie chce wydawać 100 na taksówkę i wolę żeby był gdzieś obok bo on taki spokojny, opanowany...:brz ydal:
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 19:30   #1579
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Ogólnie Mucha fajnie wygląda, tylko na 1 zdjęciu prawie majciochy jej widać .

Stokrotka - w sumie dobrze, że koleżanka męża uświadomiła, najważniejsze, że zrozumiał. Czasem tak jest, że lepiej to zrozumiemy, jak nam opowie ktoś obcy .
Co do zgubienia wagi, też bym chciala w pół roku, zobaczymy jak się uda. Nie jest to teraz priorytet, muszę dobrze jeść, by mieć pokarm, to dla mnie najważniejsze. Czasem tylko doluje, że w nic nie wchodzę i nie mam w co się ubrać, poza dresami ciążowymi i 1 parą ciążowych cienkich spodni.

Lulla kochany Twój Ł. Mój mnie teraz pociesza, że chudnę i ogólnie jakoś mu się chyba podobam, bo ma ochotę na wiadomo co .
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-10, 19:34   #1580
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Ancia haha A po cesarce można jakoś szybciej?

Stokrotka, fajnie że są takie babki które czasami uświadomią naszych mężczyzn.

Filip mi się kokosi w brzuchu Widać że chłopakowi się w ogóle nie śpieszy.
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 19:34   #1581
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Ogólnie Mucha fajnie wygląda, tylko na 1 zdjęciu prawie majciochy jej widać .

Stokrotka - w sumie dobrze, że koleżanka męża uświadomiła, najważniejsze, że zrozumiał. Czasem tak jest, że lepiej to zrozumiemy, jak nam opowie ktoś obcy .
Co do zgubienia wagi, też bym chciala w pół roku, zobaczymy jak się uda. Nie jest to teraz priorytet, muszę dobrze jeść, by mieć pokarm, to dla mnie najważniejsze. Czasem tylko doluje, że w nic nie wchodzę i nie mam w co się ubrać, poza dresami ciążowymi i 1 parą ciążowych cienkich spodni.

Lulla kochany Twój Ł. Mój mnie teraz pociesza, że chudnę i ogólnie jakoś mu się chyba podobam, bo ma ochotę na wiadomo co .
No wiec wlasnie o to chodzi
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 19:36   #1582
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Ancia haha A po cesarce można jakoś szybciej?
Po cesarce połóg taki sam, odchody są, tyle, że "rana" gdzie indziej
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 19:43   #1583
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Niech ktoras urodzi bo nudnoooooo
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 19:46   #1584
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Ancia haha A po cesarce można jakoś szybciej?
Nie wiem, chyba standardowo 6 tygodni. Poza tym jeszcze mam "odchody" czy jak się to fachowo nazywa.
Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Filip mi się kokosi w brzuchu Widać że chłopakowi się w ogóle nie śpieszy.
Zaporzyjaźnił się z nim przez 9 miesięcy.
Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
No wiec wlasnie o to chodzi
Myślisz, że o to ?
Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Po cesarce połóg taki sam, odchody są, tyle, że "rana" gdzie indziej
Może i lepiej że gdzie indziej.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 19:48   #1585
stokrotka_
Zadomowienie
 
Avatar stokrotka_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Tak , ma być blisko bo nie chce wydawać 100 na taksówkę i wolę żeby był gdzieś obok bo on taki spokojny, opanowany...:brz ydal:
dziś już mąż niedługo wróci...ale mi przypomniałaś,że dziś kasę na zakupy wydałam.. a jutro też sama w domu jestem..i w razie W to chyba bym po drodze do szpitala szukała bankomatu


no powiem Wam ,że się cieszę że mu nagadała wprost jak to wygląda... i że to dziś akurat.
ja pamiętam jak mi opowiadała..ojj jak sobie przypomnę jej opowieść,to aż mnie kości cipne bolą.. naprawdę ciężko miała...
a to jest w sumie przełożona bardziej-więc mi nie zarzuci,że nakręciłam ją .. grunt-że chłop się przejął



a powiedzcie dziewczyny-te po cesarce...jak duża jest ta rana ,na jakiej wysokości... i jak Wam się goi ??

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Niech ktoras urodzi bo nudnoooooo
dawaj Lulla ,dawaj
__________________
Sara


Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"





stokrotka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 19:49   #1586
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Ja mam ranę w miejscu starej po laparotomii, bardzo nisko w owłosieniu łonowym. Dość długa, przez cały dół brzucha. I już w sumie zagojona, strupy zostały.
Tylko brzuch jest jakiś martwy, drętwieje w tym miejscu.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 19:55   #1587
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Niech ktoras urodzi bo nudnoooooo
No to która chętna :?

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Ja mam ranę w miejscu starej po laparotomii, bardzo nisko w owłosieniu łonowym. Dość długa, przez cały dół brzucha. I już w sumie zagojona, strupy zostały.
Tylko brzuch jest jakiś martwy, drętwieje w tym miejscu.
Bo tak robią nisko, też tak mam, teraz po tej samej będą ciąć
A drętwienie to naturalne jest

****

Chylińska w Mam talent
"pieliłeś wirtualne grządki"
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 20:00   #1588
stokrotka_
Zadomowienie
 
Avatar stokrotka_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
No to która chętna :?


Bo tak robią nisko, też tak mam, teraz po tej samej będą ciąć
A drętwienie to naturalne jest

****

Chylińska w Mam talent
"pieliłeś wirtualne grządki"
ja chętna ... ale niestety moja szyjka nie jest chętna


czyli rozumiem,że w bieliźnie nic nie widać?? sorki za głupie pytania...ale ciekawa jestem...


słyszałam... ciekawe co brał przed :hahaha :

a ten mały chłopiec... matko... jak on to obejrzy w wieku nastu lat...to się pod ziemię zapadnie


oglądałam te zdjęcia na pudelku.. i się zaczytałam dalej.
co sądzicie o tej miss polonii ??
__________________
Sara


Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"





stokrotka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 20:05   #1589
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Aaa , myślałam że głównym problemem z szybszym sexikiem jest rana po nacięciu, pęknięciu. W ogóle jakaś ciężko myśląca jestem.

Kurde, walczę ze sobą, żeby nie zjeść frytek. Z jednej strony myślę, że po porodzie nie zjem bo karmienie a z drugiej jak pomyśle o tej zgadze... Tak źle i tak źle
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-10, 20:19   #1590
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
czyli rozumiem,że w bieliźnie nic nie widać?? sorki za głupie pytania...ale ciekawa jestem...
Nie widać
Potem to już w ogóle ona jaśnieje i ciężko zauważyć
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.