Rozstanie z facetem, część XX - Strona 31 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-09-14, 21:17   #901
_Desolation
Zakorzenienie
 
Avatar _Desolation
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 627
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Aegnor Pokaż wiadomość
Ech, no niestety u mnie to nie do końca wygląda tak, że ja nic złego nie zrobiłam poza tym nie chce też żeby ktoś znajomy dowiedział się o wadach mojego eksa, czy jakiś rzeczach które mi w nim nie pasowały :/ no i on też by mnie chyba zabił jakby zobaczył, że tak opisałam wszystko ;p

Wyolbrzymiasz, daj spokój i napisz co Ci na sercu leży.
__________________
Roguc mym Bogiem,
Coma nałogiem
,
muzyka postawą,
koncerty zabawą

narCOMAnka

http://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU

Życie motocyklisty nie liczy się w latach tylko w kilometrach

_Desolation jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 12:38   #902
aramanda
Raczkowanie
 
Avatar aramanda
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez DarkChic Pokaż wiadomość
Faktycznie coraz bardziej staje sie zrzedzaca i wymagajaca wiele osob to zauwazylo ,ale co no....wszystko mnie wkurza to co sie bede cieszyc jak glupia do sera
Juz sie nie moge doczekac tego zoo szkoda ze akurat teraz duzo pracuje ale spoko spoko ...damy rade
Nom,studiuje na Ath-u a Ty?
Wymagania niestety wzrastają z wiekiem .
Na jakiś dzień na pewno się umówimy . W końcu tydzień ma 7 dni, po 24 godziny każdy z nich, więc to mnóstwo czasu, który można PRZYJEMNIE spożytkować
Ja studiuję na UŚ, chociaż kilka lat temu myślałam też nad ATH .

W ogóle to muszę się poskarżyć - po pierwsze nie odpisał mi ten kolega, chyba się przestraszył mojego tempa . Po drugie - coś dziwnego dzieje się z moim organizmem, chodzi o jego typowo kobiecą stronę. Zaczynam być trochę przerażona, chociaż nie jestem panikarą. Jutro lecę po test do apteki. Jeżeli eks zrobił mi dziecko na odchodne, to będzie z nim źle (z byłym, żeby któraś nie pomyślała, że z dzieckiem ).
__________________
zaczynam nowe życie!
bo moje szczęście tkwi we mnie, a nie poza mną

Wszystko ma swój koniec... Ale gdy jedne drzwi się zamkną, otworzą się nowe.


Podróżuję, zwiedzam i bawię się
aramanda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 13:09   #903
kasiolek1990
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 71
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez aramanda Pokaż wiadomość
Wymagania niestety wzrastają z wiekiem .
Na jakiś dzień na pewno się umówimy . W końcu tydzień ma 7 dni, po 24 godziny każdy z nich, więc to mnóstwo czasu, który można PRZYJEMNIE spożytkować
Ja studiuję na UŚ, chociaż kilka lat temu myślałam też nad ATH .

W ogóle to muszę się poskarżyć - po pierwsze nie odpisał mi ten kolega, chyba się przestraszył mojego tempa . Po drugie - coś dziwnego dzieje się z moim organizmem, chodzi o jego typowo kobiecą stronę. Zaczynam być trochę przerażona, chociaż nie jestem panikarą. Jutro lecę po test do apteki. Jeżeli eks zrobił mi dziecko na odchodne, to będzie z nim źle (z byłym, żeby któraś nie pomyślała, że z dzieckiem ).
mnie wczoraj czekała przygoda z testem. Niby nie ma szans, bo tabletki, bo gumki itd ale okresu jak nie było tak nie mam. No ale wynik negatywny, daj znać jak u Ciebie!
kasiolek1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 15:15   #904
E_nigmatic
Raczkowanie
 
Avatar E_nigmatic
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Ja od wczoraj też niestety z tych roztrzaskanych emocjonalnie .............
;(
E_nigmatic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 15:34   #905
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Boangelina - nie zapchał Cię ten krem?
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,8...z-krzemem.html
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 16:54   #906
kasiolek1990
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 71
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez E_nigmatic Pokaż wiadomość
Ja od wczoraj też niestety z tych roztrzaskanych emocjonalnie .............
;(
opowiadaj co się stało pocieszymy. A tak w ogóle to rozstanie, patrząc długofalowo to fantastyczna sprawa, bo wybrałaś siebie (piękną, inteligentną, niepowtarzalną etc) zamiast związku który już nie funkcjonował.
kasiolek1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 17:03   #907
boangelina
Rozeznanie
 
Avatar boangelina
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: ślązaczka-śpiewaczka
Wiadomości: 599
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Boangelina - nie zapchał Cię ten krem?
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,8...z-krzemem.html

Ani troszke Chyba ze pod niego dam nawilzacz, to rano wysyp murowany.
__________________
Aga walczy o idealną sylwetkę !
-> cel: 54 kg

moje recenzje -> https://wizaz.pl/kosmetyki/recenzent...ent=boangelina
boangelina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 17:09   #908
E_nigmatic
Raczkowanie
 
Avatar E_nigmatic
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez kasiolek1990 Pokaż wiadomość
opowiadaj co się stało pocieszymy. A tak w ogóle to rozstanie, patrząc długofalowo to fantastyczna sprawa, bo wybrałaś siebie (piękną, inteligentną, niepowtarzalną etc) zamiast związku który już nie funkcjonował.
aCH ... ja bym musiała ksiażkę napisać o moich przejściach.
Mam za sobą kilka związków nieudanych, połtora roku temu zdecydowałam się na kolejny i też pechowo.
Zmęczona jestem psychicznie.

Zamiast się powtarzać to zacytuję samą siebie z innego mojego wątku w którym opisałam całą sytuację:

Cześć dziewczyny.
Przepraszam że wcinam się w wątek samej autorki, ale od wczoraj siedzę i wyję z rozpaczy bo po kolejnej, wielkiej awanturze, zakończyłam mój 1,5 roczny związek.
Tak czytam wypowiedzi powyższe i nadziwić się nie mogę – jakbym to ja pisała o sobie.
Moja sytuacja jest niemal identyczna. Mój były już facet też nie pracuje, i to trwa już prawie 16 miesięcy !! Mało tego, on ma prawie zerowe doświadczenie zawodowe. Różnica jest jedna – on w tym roku zaliczył 30-tkę  Ja mam obecnie 28 lat.
Ja również niezliczone ilości razy prosiłam, tłumaczyłam, groziłam, stawiałam ultimatum – pod groźbą rozstania. Nie przyniosło to efektów. To jest śmierdzący leń. Na początku starałam się zrozumieć, że są ciężkie czasy, że trudno znaleźć pracę, że ma skończone studia po których ciężko znaleźć jakieś zajęcie, że dziś liczą się tylko znajomości.
Ale uważam też że jeśli ktoś chce i musi – to pracę znajdzie. Cokolwiek. Nie od razu Rzym
zbudowano, nikt nikomu nie zaoferuje super warunków w pracy i super płacy. Ja też zaczynałam od zera.
Wkurza mnie to że ja codziennie rano wstaje bladym świtem i idę do pracy a on leży do 10. Wkurza mnie ten jego n nadmiar czasu, siedzi w domu i się nudzi, nie robi nic konstruktywnego, nie szuka, nie kształci się, nie szuka żadnych kursów, ba ! nawet z UP go wykreślili bo nie stawił się na właściwy czas ! To są szczyty lenistwa moim zdaniem i chociaż kocham go nad życie, kocham go najbardziej na świecie – muszę odejść.
Bo jeszcze kilka miesięcy i ja się spalę, zniszczę… zostanie ze mnie wrak człowieka.
Ja potrzebuję faceta – może mam wygórowane wymagania ale chce faceta odpowiedzialnego, na którego mogę liczyć, z którego będę dumna, że może się pochwalić co osiągnął w pracy, z którym jest o czym porozmawiać, który będzie się realizować zawodowo, który ma jakieś ambicje !!
Ja pracuję, co drugi weekend jeżdżę na studia. Mój czas jest naprawdę bardzo ograniczony.
A jemu jest wygodnie, nie robi nic, najchętniej popołudnia siedziałby u mnie, bo miło bo wygodnie ….
Ja mam teraz urlop. Próbowałam z całych sił zmotywować go żeby otworzył coś swojego. Miałam wczoraj pojechać z nim rano pozałatwiać formalności, chciałam mu pomóc, wesprzeć go. Ja wstałam rano, poświęciłam swój czas. A on co ? nie dość że zaspał !! wstał przed 10 obudzony moim sms-em czy jest gotowy – to jeszcze stwierdził że mamusia powiedziała mu że ma jeszcze z tym poczekać i że to wszystko nie ma sensu …
No ręce mi opadły i to już jest koniec wszystkiego. Nie mam już cierpliwości. Uważam że i tak byłam długo wyrozumiała ale jestem już w takim wieku że chcę sobie ułożyć życie na poważnie. Zmarnowałam swój czas. Zegar tyka a czas ucieka, nie mogę dłużej na to pozwolić. Chociaż cieżko mi niesamowicie bo zostałam sama. Mam ciężką sytuacje rodzinną, straciłam wczoraj kogoś bliskiego … czeka mnie bardzo trudny czas i jeszcze to rozstanie … ale muszę to przejść, muszę być twarda i nie poddać się.
Autorce wątku też życzę żeby dojrzała do takiej myśli. Jesteś jeszcze młodsza niż ja – przejrzyj na oczy. To są takie gatunki ludzi – po prostu smierdzące lenie, czym my sobie zasłużyłyśmy żeby przy kimś takim tkwić ??
E_nigmatic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 19:11   #909
jolene90
Przyczajenie
 
Avatar jolene90
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

.

Edytowane przez jolene90
Czas edycji: 2011-10-04 o 18:00
jolene90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 19:15   #910
E_nigmatic
Raczkowanie
 
Avatar E_nigmatic
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez jolene90 Pokaż wiadomość
Ehh.. Dziewczyny, niby miesiąc po rozstaniu a ja czuję jakby to było wczoraj Tak mi cholernie źle. Pomożecie? Choć ociupinke?

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

E_nigmatic kurczę jak to jest, że faceci nie doceniają takich ambitnych i mądrych kobiet? Stwierdzam, że i tak miałaś anielską cierpliwość - ja bym zwariowała gdyby mój TŻ obijał się podczas gdy ja dawałabym z siebie wszystko by cokolwiek osiągnąć. Okazał brak szacunku względem Ciebie i tego co robisz co, moim zdaniem wskazuje,że mimo swego wieku jest nieodpowiedzialny i co tu dużo mówić... bezczelnie wygodny.
Dobrze,że masz świadomość, że przy takim osobniku możesz co najwyżej cofnąć się w rozwoju. Facet powinien być wsparciem a nie dodatkowym obciążeniem!

Pasożytom mówimy stanowcze NIE!


Trzymaj się !
dziękuję
Dziękuję że ktokolwiek się odezwał do mnie w tym watku.
Jest mi cholernie trudno.
Kocham go bardzo.
To nie była miłość od pierwszego wejrzenia... długo ... nie zależało mi na nim. Ale pokochałam go.
I znowu się sparzyłam.
Czeka mnie jeszcze wiele ciężkich dni, zwłaszcza że jeszcze wczoraj śmierć w rodzinie, paskudne nastroje, smutek, żal, gorycz
E_nigmatic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 19:28   #911
kasiolek1990
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 71
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

@E-nigmatic: dziewczyno, ty się ciesz, że wreszcie zostawiłaś tego lenia. Co to w ogóle za człowiek, w głowie mi się ten twój były nie mieści. Naprawdę, możesz być dumna z tego że go zostawiłaś. Bo ja bym nie wytrzymała i chyba zabiła. Masz 28lat, jesteś dorosłą kobietą, która łączy studia z pracą, naprawdę zasługujesz na coś więcej niż jakiegoś bezrobotnego nieroba.
Wiadomo, jest ci ciężko i będzie ci ciężko przez jakiś czas, ale naprawdę zrobiłaś najlepsze co mogłaś dla siebie. Może i go kochasz, ale ja jak sobie myślę że kocham mojego byłego to staję prze lustrem i dochodzą do wniosku że może i kocham, ale jednak osobą którą kocham najmocniej na świecie- jestem ja sama i właśnie ze względu na to lepiej że już nie jestem z nim. Wypłacz się, wyżal, smuć się ile potrzebujesz, a potem spróbuj pomyśleć podobnie

@Jolene90 : każdego dnia czujesz się tak okropnie jak miesiąc temu czy teraz złapał cię taki dołek?

Edytowane przez kasiolek1990
Czas edycji: 2011-09-15 o 19:30
kasiolek1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 19:35   #912
jolene90
Przyczajenie
 
Avatar jolene90
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

.
__________________
What comes around goes around!

Edytowane przez jolene90
Czas edycji: 2011-10-04 o 17:59
jolene90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 20:05   #913
kasiolek1990
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 71
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

słuchaj nie rozmyślaj, po prostu musisz przyjąc że na niektóre pytania nie poznasz odpowiedzi. Wiem, że nie jest łatwo przestać myśleć 'co by było gdyby'- ale prawda jest taka że zrobiłaś wszystko co było w twojej mocy by ten związek się udał, trudno, widocznie to nie było to. Jakby ten facet był Panem Właściwym to byście się nie rozstali. Po każdym rozstaniu ma się wahania nastrojów, raz wydaje się że jest już dobrze, a innym razem jest naprawdę do kitu i wydaje się że życie nie ma sensu. Ale te wahania będą coraz słabsze, pogodzisz się z tym jak miliony przed tobą i miliony po tobie i spotkasz Pana Właściwego
kasiolek1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 20:27   #914
Hatszepsut_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 33
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

I ja się dołączę do tego wątku, niestety
tutaj możecie przeczytać moją historię
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=558443
Mija tydzień od rozstania...Przez ten czas nie mogłam jeść, nie mogłam spać, nie mogłam myśleć. Masakra. Dodatkowo wpadłam w schizę że mogę być w ciąży, choć prawdopodobieństwo jest prawie równe zeru. Stres robi swoje.
Generalnie jest nieco lepiej niż tydzień temu, ale nie mogę się pogodzić z tym rozstaniem. Dzisiaj miałam ochotę do niego napisać i prosić by wrócił... a przecież gdyby chciał coś zmienić, to by to zrobił. Na szczęście się powstrzymałam. To wszystko jest takie trudne
__________________
Człowiek nie jest okręgiem z jednym środkiem – jest elipsą z dwoma ogniskami. Jedno to fakty, a drugie, poglądy.
Hatszepsut_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 21:10   #915
aramanda
Raczkowanie
 
Avatar aramanda
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez kasiolek1990 Pokaż wiadomość
mnie wczoraj czekała przygoda z testem. Niby nie ma szans, bo tabletki, bo gumki itd ale okresu jak nie było tak nie mam. No ale wynik negatywny, daj znać jak u Ciebie!
Może ze stresu Ci się spóźnia . Ja niestety pofolgowałam z eksem i teraz się boję. Jutro kupuję, robię i daję znać!

Cytat:
Napisane przez kasiolek1990 Pokaż wiadomość
słuchaj nie rozmyślaj, po prostu musisz przyjąc że na niektóre pytania nie poznasz odpowiedzi. Wiem, że nie jest łatwo przestać myśleć 'co by było gdyby'- ale prawda jest taka że zrobiłaś wszystko co było w twojej mocy by ten związek się udał, trudno, widocznie to nie było to. Jakby ten facet był Panem Właściwym to byście się nie rozstali. Po każdym rozstaniu ma się wahania nastrojów, raz wydaje się że jest już dobrze, a innym razem jest naprawdę do kitu i wydaje się że życie nie ma sensu. Ale te wahania będą coraz słabsze, pogodzisz się z tym jak miliony przed tobą i miliony po tobie i spotkasz Pana Właściwego
Popieram w 100 %!
Będzie dobrze

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Hatszepsut_ Pokaż wiadomość
Mija tydzień od rozstania...Przez ten czas nie mogłam jeść, nie mogłam spać, nie mogłam myśleć. Masakra. Dodatkowo wpadłam w schizę że mogę być w ciąży, choć prawdopodobieństwo jest prawie równe zeru. Stres robi swoje.
Generalnie jest nieco lepiej niż tydzień temu, ale nie mogę się pogodzić z tym rozstaniem. Dzisiaj miałam ochotę do niego napisać i prosić by wrócił... a przecież gdyby chciał coś zmienić, to by to zrobił. Na szczęście się powstrzymałam. To wszystko jest takie trudne
Tydzień to malutko . Każda z nas przechodziła przez etap niejedzenia, płaczu i bezsenności. Trzeba przez to przejść i nie oglądać się za siebie. NIGDY. Ja palę za sobą mosty. Nawet jeśli będę w ciąży, to nie zamierzam wracać do eksa, poradzę sobie bez niego. Ty też dasz radę . Na razie sprawa jest świeża, więc rozmyślasz nad tym, gdybasz... Nie płaszcz się przed nim, choćby nie wiem co nie rób tego! Ja w dniu rozstania zwalałam winę na siebie itd. - teraz bardzo tego żałuję, wstyd mi na samą myśl o tym . Miej swoją dumę i honor. A on jeszcze pożałuje swojej decyzji.... jednak Ty już będziesz wtedy szczęśliwa
__________________
zaczynam nowe życie!
bo moje szczęście tkwi we mnie, a nie poza mną

Wszystko ma swój koniec... Ale gdy jedne drzwi się zamkną, otworzą się nowe.


Podróżuję, zwiedzam i bawię się
aramanda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 21:36   #916
Hatszepsut_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 33
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez aramanda Pokaż wiadomość
Tydzień to malutko . Każda z nas przechodziła przez etap niejedzenia, płaczu i bezsenności. Trzeba przez to przejść i nie oglądać się za siebie. NIGDY. Ja palę za sobą mosty. Nawet jeśli będę w ciąży, to nie zamierzam wracać do eksa, poradzę sobie bez niego. Ty też dasz radę . Na razie sprawa jest świeża, więc rozmyślasz nad tym, gdybasz... Nie płaszcz się przed nim, choćby nie wiem co nie rób tego! Ja w dniu rozstania zwalałam winę na siebie itd. - teraz bardzo tego żałuję, wstyd mi na samą myśl o tym . Miej swoją dumę i honor. A on jeszcze pożałuje swojej decyzji.... jednak Ty już będziesz wtedy szczęśliwa
dzięki Mam nadzieję że każdego dnia będzie lepiej.
__________________
Człowiek nie jest okręgiem z jednym środkiem – jest elipsą z dwoma ogniskami. Jedno to fakty, a drugie, poglądy.
Hatszepsut_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 22:03   #917
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez E_nigmatic Pokaż wiadomość
Ja potrzebuję faceta – może mam wygórowane wymagania ale chce faceta odpowiedzialnego, na którego mogę liczyć, z którego będę dumna, że może się pochwalić co osiągnął w pracy, z którym jest o czym porozmawiać, który będzie się realizować zawodowo, który ma jakieś ambicje !!
Ja pracuję, co drugi weekend jeżdżę na studia. Mój czas jest naprawdę bardzo ograniczony.
A jemu jest wygodnie, nie robi nic, najchętniej popołudnia siedziałby u mnie, bo miło bo wygodnie ….
Ja mam teraz urlop. Próbowałam z całych sił zmotywować go żeby otworzył coś swojego. Miałam wczoraj pojechać z nim rano pozałatwiać formalności, chciałam mu pomóc, wesprzeć go. Ja wstałam rano, poświęciłam swój czas. A on co ? nie dość że zaspał !! wstał przed 10 obudzony moim sms-em czy jest gotowy – to jeszcze stwierdził że mamusia powiedziała mu że ma jeszcze z tym poczekać i że to wszystko nie ma sensu
Moje gratulacje, właśnie uniknęłaś spieprzenia sobie życia!
Tekst o mamusi zrobił mi wieczór.
Zwykle dziewczyny wymagają tu pocieszenia, przytulenia, ale Tobie bym polała wódki
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 22:31   #918
aramanda
Raczkowanie
 
Avatar aramanda
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 227
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Ojjj, niedawno odpisał mi ten kolega i dał mi kosza haha powiedział, że jestem dla niego dobrą koleżanką i nic poza tym nie będzie, że on kiedyś chciał poznać mnie bliżej, ale nie było nam to dane (ja odwoływałam spotkania, bo wtedy nie chciałam z nim być; ale byłam głupia, mam nauczkę ). Przykro mi się zrobiło , chociaż spodziewałam się takiej odpowiedzi...
Swoją drogą widziałam ostatnio na fb niezły tekst:
"zostańmy przyjaciółmi" brzmi jak "twój kot zdechł, ale możesz go zatrzymać"
__________________
zaczynam nowe życie!
bo moje szczęście tkwi we mnie, a nie poza mną

Wszystko ma swój koniec... Ale gdy jedne drzwi się zamkną, otworzą się nowe.


Podróżuję, zwiedzam i bawię się
aramanda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 22:33   #919
E_nigmatic
Raczkowanie
 
Avatar E_nigmatic
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Moje gratulacje, właśnie uniknęłaś spieprzenia sobie życia!
Tekst o mamusi zrobił mi wieczór.
Zwykle dziewczyny wymagają tu pocieszenia, przytulenia, ale Tobie bym polała wódki
oj napiłabym się z chęcią ...
wiesz, ja mam już za dużo lat na takie ceregiele, na takie za przeproszeniem ''ciulanie'' i robienie w bambuko. Albo poprostu zbyt twardo stąpam po ziemi i albo mi się trafi facet co mam jaja albo trzeba podziekować ...
Takie życie
Ja jeszcze morze łez wyleję z rozpaczy i z goryczy. Jeszcze nie raz mi ręka zadrgnie by zadzwonić lub napisać, człowiek nie jest z kamienia.
Pewnie jutro wpadne w większy dołek.
Wolę nie mysleć o tym co mnie jeszcze czeka
E_nigmatic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 23:39   #920
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

E_nigmatic - powinnaś była wcześniej mu podziękować, nie zasłaniaj się wiekiem (moim zresztą)
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 08:38   #921
E_nigmatic
Raczkowanie
 
Avatar E_nigmatic
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Ja dziś czuję się jakby to do mnie nie docierało.
Jakby on miał do mnie przyjść, przytulić się i jakby to dalej miało stnieć.
To jest straszne uczucie bo czuję że lada moment te nabuzowane uczucia pękną we mnie jak balon a wtedy już sie nie pozbieram
E_nigmatic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 08:45   #922
Hatszepsut_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 33
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez kasiolek1990 Pokaż wiadomość
słuchaj nie rozmyślaj, po prostu musisz przyjąc że na niektóre pytania nie poznasz odpowiedzi. Wiem, że nie jest łatwo przestać myśleć 'co by było gdyby'- ale prawda jest taka że zrobiłaś wszystko co było w twojej mocy by ten związek się udał, trudno, widocznie to nie było to. Jakby ten facet był Panem Właściwym to byście się nie rozstali. Po każdym rozstaniu ma się wahania nastrojów, raz wydaje się że jest już dobrze, a innym razem jest naprawdę do kitu i wydaje się że życie nie ma sensu. Ale te wahania będą coraz słabsze, pogodzisz się z tym jak miliony przed tobą i miliony po tobie i spotkasz Pana Właściwego
U mnie właśnie tak jest, raz jest dobrze, raz mam ochotę się poryczeć. Wiem, że zrobiłam co mogłam, ale okazało się, że nasz związek, uczucia nie są najważniejsze... strasznie mi przykro z tego powodu
Mam nadzieję że taka jest prawda. Że gdzieś tam czekają na nas ci właściwi mężczyźni, którzy sprawią, że będziemy szczęśliwe.

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Cytat:
Napisane przez E_nigmatic Pokaż wiadomość
Ja dziś czuję się jakby to do mnie nie docierało.
Jakby on miał do mnie przyjść, przytulić się i jakby to dalej miało stnieć.
To jest straszne uczucie bo czuję że lada moment te nabuzowane uczucia pękną we mnie jak balon a wtedy już sie nie pozbieram
będzie dobrze. We mnie też tli się nadzieja, że wszystko minie i jeszcze się zejdziemy i jak tak myślę, to nie mogę z bólu, bo wiem że to się nie stanie. Damy radę, nie martw się
__________________
Człowiek nie jest okręgiem z jednym środkiem – jest elipsą z dwoma ogniskami. Jedno to fakty, a drugie, poglądy.
Hatszepsut_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 13:28   #923
sheneedslove
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 680
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

zdałam !!! Jestem oficjalnie na kolejnym roku, taaa raaam
To był jedyny egzamin w mojej sesji, do którego materiał trzeba było po prostu wykuć na pamięć. Kułam, jak szalona
I jeest 3,0 !!
Niestety większość moich znajomych studiuje kierunki humanistyczne i mają sesję zdaną już od czerwca i to na 4,0- 5,0 i zupełnie nie rozumieją mojego entuzjazmu, że uniknęłam warunków w przeciwieństwie do 1/2 mojego roku. I nikt nie uważa, ze to jest powód do świętowania ;p Ale ja się cieszę
Mam nadzieję, że już nie zobaczę moich rozchwianych emocjonalnie wykładowców, którzy ocenę z egzaminu potrafią zmienić 5 razy w ciągu tygodnia, a egzaminy ''nie są do wglądu''
Mam już wpis w indeksie to mam nadzieję, że już nie będzie znanych przebojów typu: ''wczoraj miałam 3,0 a teraz mam 2,0''.
Koniec !! Mam nadzieję, że w przyszłym roku akademickim trafię na bardziej ogarniętych profesorów
Co tam u Was?
mój eks się odezwał. uważa, że jestem ładna, tęskni za mną, myśli o mnie i wkrótce wszystko się zmieni na lepszee jaasne, jak od pół roku.
czyli ciąg dalszy. A Malla-wróżka to wszystko jak zwykle przewidziała

w ogóle to jest jakaś magia. W przeszłości olał mnie facet (3 miesiące randkowania) i nagle teraz się odezwał. Jakieś komplementy, szmery-bajery itp. Gdy ja że tak powiem, nie wykazałam się takim entuzjazmem, jakiego oczekiwał to się nagle chcę spotkać, pisze, dzwoni, zaprasza na piwo. O co kaman? A mi się nie chcee nawet odpisac na głupiego smsa mu. Co ja w nim widziałam? Chociaż, gdyby przystojny był...

Edytowane przez sheneedslove
Czas edycji: 2011-09-16 o 13:30
sheneedslove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 13:47   #924
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

sheneedslove - gratulacje!

A eks ma rację, niedługo wszystko zmieni się na lepsze, tylko bez niego Jak tam zdrowie w rodzinie?

Z tym chłopakiem, który Cię olał i teraz Ci nadskakuje, świetnie zobrazowałaś, jak myślą o nas eksowie - my im piszemy, a im nawet nie chce się pisać, bo po co...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 14:03   #925
sheneedslove
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 680
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
sheneedslove - gratulacje!

A eks ma rację, niedługo wszystko zmieni się na lepsze, tylko bez niego Jak tam zdrowie w rodzinie?

Z tym chłopakiem, który Cię olał i teraz Ci nadskakuje, świetnie zobrazowałaś, jak myślą o nas eksowie - my im piszemy, a im nawet nie chce się pisać, bo po co...
Dziękuje
Mam nadzieję, że się zmieni, bo teraz mam straszny problem.
W rodzinie coraz gorzej niestety. Najgorsze jest to, że nic nie można zrobić. Moje utrzymanie na studiach kosztuje około 600 zł na miesiąc. Wiem, że to nie jest dużo, ale niestety przy obecnej sytuacji nie wiem, czy dostanę od rodziców chociaż połowę. Uczelnia mi odmówiła pomocy finansowej. Niestety... A teraz mam dylemat, bo pracy nie mogę podjąć na tygodniu (3 razy w tygodniu jestem na uczelni do wieczora), a weekendy chce spędzać z rodziną, póki ją mam...
I cały czas o tym myślę i się zastanawiam, czy na dorywczej pracy jestem w stanie zarobić chociaż te 300 zł.
Gdy wszystko... dosłownie wszystko się wali to taki głupi zdany egzamin to jest taka radość, że masakra. Mam 2 tygodnie na opracowanie 'planu'. Ale wierzę, że się uda
a co u Ciebie?
sheneedslove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 14:27   #926
E_nigmatic
Raczkowanie
 
Avatar E_nigmatic
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

sheneedslove - moje gratulacje, ja wiem jaka to ulga, ja też obecnie studiuję i mam za sobą takie poł roku od listopada do stycznia tego roku że nikomu tego nie życzę ...
A teraz zmieniłam uczelnię i jest lepiej
Tobie życzę samych sukcesów, także rozwiązania problemów finansowych.

Mój eks jak nigdy bardzo mało sie odzywa.
Wcześniej potrafił nawet 70 razy dziennie atakować mnie telefonami i smsami a teraz praktycznie zero kontaktu.
Chyba czuje że już nic nie zdziała i że to jest już koniec na 1000000 %.
Czuję się kiepsko
:ryczy:
E_nigmatic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 16:34   #927
Wenusjanka19
Raczkowanie
 
Avatar Wenusjanka19
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 125
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Dziewczyny muszę tutaj napisać i się rozładować ... Także dzisiaj mam jakiś kiepski dzień , od rana o nim myślę , wspominam (staram się czymś zajmować ale nie potrafię się skupić ) Tak bardzo mi go brakuje , myślałam że z czasem będzie lepiej ale nic mi nie pomaga. Jak sobie pomyśle że on jest z nią ,że ona jest taka szczęśliwa . Dlaczego on odszedł... BOŻE BYŁO TAK PIĘKNIE . nie widze w niczym sensuu
Wenusjanka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 16:47   #928
Hatszepsut_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 33
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Ja też mam załamkę. Niby sama zadecydowałam o rozstaniu, ale wcale mi z tym lepiej nie jest...Zerwanie dla swojego dobra, co za bezsens Kiedy serce chce czegoś całkiem innego.
Zupełnie inaczej wyobrażamy sobie przyszłość i on woli pracę. A ja się nie odnajdę w jego rzeczywistości, gdzie przez 90% byłabym praktycznie sama.
Nie umiem się pogodzić z rozstaniem.
__________________
Człowiek nie jest okręgiem z jednym środkiem – jest elipsą z dwoma ogniskami. Jedno to fakty, a drugie, poglądy.
Hatszepsut_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 16:57   #929
Wenusjanka19
Raczkowanie
 
Avatar Wenusjanka19
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 125
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

jeżeli chcesz z nim być to wróć do niego, może się dogadacie .
Wenusjanka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-16, 19:37   #930
mlko92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 185
Dot.: Rozstanie z facetem, część XX

Dzień, w którym całkowicie wyleczę się z eksa będzie najszczęśliwszym dniem w moim życiu. Chyba się normalnie upiję z radości.
Czasami żałuję, że w ogóle wpakowałam się w ten związek
__________________
W taki dzień jak ten Marco Polo wyruszył do Chin. Jakie są Twoje plany na dzisiaj?
mlko92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.