Rusza nam sie cały brzuszek-to tak fika nasz maluszek-mamy styczeń-luty 2012r.

[Anabellita]

Dzień doberek,
ja tylko na chwilkę, mam dziś w planach sprzątanko i mycie okienka w kuchni, wiec się zabieram za porządki póki mi ochota nie przeszła.

Napisane przez Maga83

Anabellita też mam takie słabe wyniki, a nawet lekko na minusie. Mój wcześniejszy gin zalecił mi żelazo, ale jak zmieniłam gina to mi powiedziała, że to może tak być że są lekko na minusie u ciężarnej. Na dodatek okazało się, że mam obniżony poziom hemoglobiny a bardzo podwyższone żelazo, więc już w ogóle śmiesznie. Zawsze miałam kiepskie wyniki, a teraz się trochę pogorszyły, ale na razie nic nie mam zalecone z dodatkowych lekarstw.

Na dodatek dzisiaj mnie dopada jakieś przeziebienie spróbuje się nie dać, zaraz cytrynka, herbatka z miodem i muszę się pozbyć tego paskudztwa

No anemia to praktycznie norma u ciężarnej. Jeśli nie jest jakaś duża to nic nie szkodzi - to dzieciątko zabiera to co jest mu potrzebne.

Mnie też w nocy brało jakieś choróbsko, przebudziłam się i wzięłam 2 rutinoscorbiny i już mi lepiej

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez NataliaM1103

Piękne zdjęcia

Tez bym chciała zobaczyć ale nie jestem w klubie

[neska22]

tu na prawdę jakiś wirus na wątku panuje ;/

mnie katara męczy, wczoraj w gardle drapało, zaraz mi mama kupiła prenalen no i miód i cytrynka i przezyjem jakos

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Własnie kupiłam trszokę rzeczy dla juniora tzn zamówiłam w tym sklepie PAtryczek (któraś tutaj link podawała) zamówiłam czapeczki, skareptki, 3 komplety body z półśpiochami....

[agacia_cz]

fajna ta sesja
a wy macie jakieś pomysły??? bo w mojej głowie pustka

[Maga83]

Napisane przez neska22

tu na prawdę jakiś wirus na wątku panuje ;/

mnie katara męczy, wczoraj w gardle drapało, zaraz mi mama kupiła prenalen no i miód i cytrynka i przezyjem jakos

Mnie już oczy zaczynają szczypać, a rano jak wstałam to mi się wydawało, że w ogóle kataru nie mam, a teraz nie fajnie się robi. Znalazłam przepis na "syrop", który stosowałam w zeszłym roku i mi pomógł. Same naturalne składniki, bo cytryna, czosnek, miód i woda, wiec myślę, że go można w ciąży stosować
http://www.wielkiezarcie.com/recipe21870.html

A skąd dziewczyny te info, że miód szkodzi w ciąży? Bo ja też szukałam takich informacji, ale znalazłam nawet, że jest zalecany, bo naturalny.

uska000 aż zazdroszczę zdjęć, pewnie są piękne, chociaż nie mam możliwości ich obejrzenia

[Anulka_86]

jejku dziewczyny jak Wy szybko piszecie... nie potrafię wszystkiego przeczytać a już kolejna strona
Mam do Was pytani odnośnie Waszego brzucha. Kiedy u was zrobił się widoczny? ja już 17 tydzień rozpoczełam i jak ktoś nie wie to nie zauważy, że w ciąży jestem.....
Jak tak czytam o Waszych zgagach itp. to pocieszam się ,że ja tego nie przechodzę...
Kwaśne nadal mi smakuje... i oby na słodkie nie przeszło bo wtedy może będę tyć... choć na razie tylko 1 km do przodu.
Z dzidzią wszystko ok. Byłam w takim szoku jak zobaczyłam na drugim USG jak macha rączkami, nóżkami a ja tego nie czuje i nie widzę bo brzucha brak.
A skąd jesteście? ja z Wielkopolski, a dokładniej teraz z Poznania bo kończę ostatni rok studiów. Z mężem jestem troszkę na odległość. Jak jesteśmy trochę w domku razem to ja za chwile na zajęcia albo on w delegację i tak w kółko.... ale jeszcze ten jeden semestr mam tylko duzo do roboty a potem to już tylko pisanie mgr i będzie ok. Mam takie marzenie za rok w czerwcu mieć dobry humorek z prawie pół rocznym synkiem- bo prawdopodobnie synek tak na 80% i być już mgr inż po obronie... może się uda zobaczymy. a jak Wasze plany? pracujecie czytałam... chcecie być mamami w domku długo? czy raczej szybciutko do pracy wracać ?
A co do dzidzi to możecie mi powiedzieć jak dokładnie wyglądało USG połówkowe? tzn nie wiem czy dobrze wiem o co chodzi. Dziecko jest wtedy "gruntownie" oglądane czy ma wszystkie narządy itp. i czy jest odpowiednio duże do swojego wieku? dobrze myślę? ja dopiero na nie idę za prawie 4 tygodnie wiec jeszcze troszkę muszę poczekać.

pozdrawiam Was serdecznie i miłego weekendu...

[Maga83]

Napisane przez Anulka_86

Mam do Was pytani odnośnie Waszego brzucha. Kiedy u was zrobił się widoczny? ja już 17 tydzień rozpoczełam i jak ktoś nie wie to nie zauważy, że w ciąży jestem.....

A skąd jesteście? ja z Wielkopolski, a dokładniej teraz z Poznania bo kończę ostatni rok studiów.

Też jestem w 17 tygodniu u mnie brzuszek był już widoczny dobry miesiąc temu, szczególnie jak się najadłam, ale od tego czasu za dużo nie urósł i mi się wydaje, ze cały czas jest taki sam.

Ja mam 90 km do Poznania, więc jesteśmy z tego samego rejonu tylko, że niestety u mnie jeszcze nie wiadomo, czy chłopiec czy dziewczynka. Może za 2 tygodnie się dowiem.

[Anulka_86]

Maga83
Ja mieszkam kolo Gostynia tak "normalnie "
Ja byłam na USG w czwartek teraz. Zawsze jak chodzę w czwartki to moja ostatni dzień danego tygodnia - więc byłam teraz w ostatnim dniu 16 tygodnia i obejrzeliśmy z p. doktor tylko stópki , nogi i tyłeczek - dosłownie bo dziecko tak było ułożone. Widziałam, że to chłopak ale p.doktor powiedziała ,że płeć jeszcze do potwierdzenia jednak mam takie zdjęcie ,że chyba nie ma wątpliwości. Po drugie powinien być chłopak bo wiem kiedy doszło do zapłodnienia a kiedy była owulacja więc bardziej pasowało na chłopaka. Ty też niedługo się dowiesz...
A co do brzucha hm? może i lepiej ,że jeszcze nie widać... będzie mały choć to nie przesądzone bo jak zacznie rosnąć....to się okaże dopiero.
wieczorami tylko po całym dniu jedzenia tak mam ,że widać jakbym dużo zjadła....

[kamciurka]

ja juz wrocilam z zakupkami

Napisane przez staraupa

USKA rewelacyjna ta sesja super pamiątka, aż sama się napaliłam na takie cudo...
MMONIA i KAMCIURKA trzymajcie się mocno kochane!!

dzieki

Napisane przez MissZuzia

Kamciurka spóźnione życzenia imeninkowe, wczoraj jakoś nie kontaktowałam

dzieki

no wiec lecim, zakupy w Pepco, ceny smieszne, za wszystko dalam cos ponad 90 zł


number one półśpiochy cena 9,99
i dalej:
pajacyk zebra (Nikola sie uparla ) cena uwaga 7,99

[agapiw14]

WITAM!
jestem w 26tyg II ciąży chciałam się zapytać czy którąś z Was męczą może żylaki krocza i jak sobie z tym radzicie jeśli takowe występują czy tylko ja mam takie "szczęście"

[kamciurka]

ja juz wrocilam z zakupkami

Napisane przez staraupa

USKA rewelacyjna ta sesja super pamiątka, aż sama się napaliłam na takie cudo...
MMONIA i KAMCIURKA trzymajcie się mocno kochane!!

dzieki

Napisane przez MissZuzia

Kamciurka spóźnione życzenia imeninkowe, wczoraj jakoś nie kontaktowałam

dzieki

no wiec lecim, zakupy w Pepco, ceny smieszne, za wszystko dalam cos ponad 90 zł


number one półśpiochy cena 9,99
i dalej:
pajacyk zebra (Nikola sie uparla ) cena uwaga 7,99
bluza z takiego misia z uszkami cena 19,99
rampers cena 14,99
czepeczka 2,99
body 5,99
body 5,99
komplet jeansy kamizelka i bluza za 29,99
skarpetki za 2,99

ceny jak w lumpeksie kocham pepco

i jeszcze tescowe body z kubusiem zakochalam sie


yyyyyyyy ale cos namieszalam z dwoma postami przepraszam

[neska22]

Napisane przez Maga83

A skąd dziewczyny te info, że miód szkodzi w ciąży? Bo ja też szukałam takich informacji, ale znalazłam nawet, że jest zalecany, bo naturalny.

[:

no ja włansie wszędzie czytam, ze miód jak najbardziej ok. jedynie co to jaks ię go duzo je to wyczytałam, ze dzidziolek moze przytyc dlatego jest polecany kobietom, których dzidziolki są małe i zeby podrosły...

Napisane przez kamciurka

ja juz wrocilam z zakupkami

dzieki


dzieki

no wiec lecim, zakupy w Pepco, ceny smieszne, za wszystko dalam cos ponad 90 zł


number one półśpiochy cena 9,99
i dalej:
pajacyk zebra (Nikola sie uparla ) cena uwaga 7,99
bluza z takiego misia z uszkami cena 19,99
rampers cena 14,99
czepeczka 2,99
body 5,99
body 5,99
komplet jeansy kamizelka i bluza za 29,99
skarpetki za 2,99

ceny jak w lumpeksie kocham pepco

i jeszcze tescowe body z kubusiem zakochalam sie


yyyyyyyy ale cos namieszalam z dwoma postami przepraszam

boskie zakupy
tez muszę do Pepco-widziałas moze czy są kombinezony zimowe??
ale to co zamówiłam w tym patryczku tez ma dobre ceny zobaczymy jak jakościowo-powiem Wam jak przyjdzie

[uska000]

Kama nasi synkowie komplet z tygryskiem beda mieli tak sam;p

[neska22]

Napisane przez uska000

Kama nasi synkowie komplet z tygryskiem beda mieli tak sam;p

to uważajcie bo ja też zamierzam Pepco odwiedzić

[MissZuzia]

Napisane przez kamciurka

ja juz wrocilam z zakupkami

dzieki


dzieki

no wiec lecim, zakupy w Pepco, ceny smieszne, za wszystko dalam cos ponad 90 zł


number one półśpiochy cena 9,99
i dalej:
pajacyk zebra (Nikola sie uparla ) cena uwaga 7,99
bluza z takiego misia z uszkami cena 19,99
rampers cena 14,99
czepeczka 2,99
body 5,99
body 5,99
komplet jeansy kamizelka i bluza za 29,99
skarpetki za 2,99

ceny jak w lumpeksie kocham pepco

i jeszcze tescowe body z kubusiem zakochalam sie


yyyyyyyy ale cos namieszalam z dwoma postami przepraszam

wow ale super zazdraszczam

Napisane przez neska22

to uważajcie bo ja też zamierzam Pepco odwiedzić

ja też, pierwszy weekend października dopiero bo wtedy jadę do rodziców i w ich mieścinie jest akurat pod nosem


A my z mężulem myjemy okna, znaczy ja mu pomagam w dole i piorę firanki i je prasuje a on wszystkie prace na wysokości mamy do umycia 2 spore okna i jedno wielkie balkonowe w salonie. Zaczęliśmy po 12 a dopiero kończymy drugie wszystko przez żaluzje, bo z nimi trzeba się cackać, każdego patyczka wymyć blehh ale to już na zimę tylko w grudniu jeszcze wymyje mi okno w pokoju małego żeby było świeżo

[uska000]

Nastapi era bobasow ubranych w Pepco

[neska22]

Napisane przez uska000

Nastapi era bobasow ubranych w Pepco

ja tam sporo rzeczy mojej chrześnicy kupuję

[agawoo]

Napisane przez Anabellita

Ojj...nie bij, daj wytłumaczyć Wyniki jeszcze mieszczą się w granicy normy (norma hemoglobiny to 11,0 - 15,5 a ja mam 11,8) więc nie mam co panikować, a wizytę u gina mam za tydzień. To będzie pierwsza wizyta u nowego gina bo poprzedni jakoś mi się nie podobał,. Miałam wrażenie że chce jak najszybciej mnie "odfajkować" i przyjąć następną "sztukę". Te wizyty były szybkie, powiedział co uznał za konieczne i "nara"
---------------------------------------
Poczytałam też o anemii w ciąży
Zalecają jeść czerwone mięsko(mnie odrzuciło od wszelkiego mięsa i długo go nie jadłam), zarodki pszenne i orzechy. Powinno się pić sok z marchewki i buraczków. Może i nie mają one żelaza ale działają krwiotwórczo.
A i nawet o miodzie piszą - ułatwia wchłanianie żelaza - tak samo jak wit. C
Jeśli ktoś bierze żelazo w tabletkach to nie powinno się go łykać razem z magnem. Magnez upośledza wchłanianie żelaza. Trzeba zrobić kilkugodzinną przerwę pomiędzy tymi tabletkami. Wchłanianie żelaza zakłuca też mocna herbata i napoje gazowane.

Dobrej nocy dziewczynki

No to jak tak, to idź za tydzień i pokaż te wyniki

Napisane przez nawojka8583

Agawoo postarała się dla Ciebie

No, aż w szoku jestem

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Napisane przez Maga83

Mnie już oczy zaczynają szczypać, a rano jak wstałam to mi się wydawało, że w ogóle kataru nie mam, a teraz nie fajnie się robi. Znalazłam przepis na "syrop", który stosowałam w zeszłym roku i mi pomógł. Same naturalne składniki, bo cytryna, czosnek, miód i woda, wiec myślę, że go można w ciąży stosować
http://www.wielkiezarcie.com/recipe21870.html

A skąd dziewczyny te info, że miód szkodzi w ciąży? Bo ja też szukałam takich informacji, ale znalazłam nawet, że jest zalecany, bo naturalny.

uska000 aż zazdroszczę zdjęć, pewnie są piękne, chociaż nie mam możliwości ich obejrzenia

Też pierwsze słyszę, że miód szkodzi w ciąży, raczej wszycy zalecają ..

Kamciurka, fajne zakupki Najbardziej urzekł mnie pajacyk -zebra. Też taki chcę Ale u nas w Pepco takiego nie widziałam

Nie uwierzycie, jest sobota i znowu boli mnie głowa Mam dość Tzcik pojechał na działkę, a ja pod kocyk i się położę na chwię, może przejdzie Do klubiku też potem zajrzę

[neska22]

Agatek się pewnie pakuje albo polowanie na mysz robi

[*Agatek*]

Neska prawie trafiłaś golę nogi właśnie i zaraz się pakować będę a potem spróbuję 'odespać' nockę

To już jutro autobus mam o 9.10 a autokar o 10.30 mam stresa czy aby pani mnie dopisała...

[zoskasamoska]

Witam mumusie i dzieciaczki

Ale u mnie dziś ładna pogoda, słoneczko odwiedziło Opolszczyzne. Trzeba zabrac sie za robotę, dzis mi idzie wszystko jak krew z nosa, tak mi sie nic nie chce...

Fajne ubranka z Pepco kamciurko , fajnie, ze udało Ci się takie okazje złapać. Ja tam narazie nie kupuję nic, bo mam 3 duze pudła ubranek, no, ale jak sie trafi chlopak to dla niego mam mało ubranek Wiekszosc ubranek , ktore dostałam sa dla dziewczynki, ale sliczne, cudeńka takie. We wtorek moze sie dowiemy co bedziemy mieli

[Mijus]

Cześć
No i dopadło mnie przeziębienie...buuuu!:ni e: Na szczęście na razie jest w miarę lajtowo i oby to się nie rozwineło!
Miałam od wczoraj gości Nie dawno pojechali, fajnie tak kogoś gościć Tacy osamotnieni tu jesteśmy i każda wizyta rodziny czy znajomych jest dla nas bardzo miłym doświadczeniem
Czeka mnie jeszcze za godzinę wizyta u weta bo kici zrobił się guz wielkości śliwki w miejscu szwów Co ja temu kotu zrobiłam
Kamciurka zakupy cudne! Jak będę się czuć dobrze lecę dziś do Pepco
Agatek wyobrażam sobie jaka musisz być podniecona przed wyjazdem Motyle w brzuchu są?

[*Agatek*]

Napisane przez Mijus

Agatek wyobrażam sobie jaka musisz być podniecona przed wyjazdem Motyle w brzuchu są?

pewka w końcu 5 tyg mężusia nie widzę
normalnie czuję się jak przed pierwszą randką

A BebiBebi i peral siedzą ze swoimi tżtami i świata poza nimi nie widzą forum poszło w odstawkę! Przywołuję Was do porządku!!!

[Anabellita]

Napisane przez Anulka_86

...Mam do Was pytani odnośnie Waszego brzucha. Kiedy u was zrobił się widoczny? ja już 17 tydzień rozpoczełam i jak ktoś nie wie to nie zauważy, że w ciąży jestem.....
Jak tak czytam o Waszych zgagach itp. to pocieszam się ,że ja tego nie przechodzę...
Kwaśne nadal mi smakuje... i oby na słodkie nie przeszło bo wtedy może będę tyć... choć na razie tylko 1 km do przodu.
Z dzidzią wszystko ok. Byłam w takim szoku jak zobaczyłam na drugim USG jak macha rączkami, nóżkami a ja tego nie czuje i nie widzę bo brzucha brak.
A skąd jesteście? ja z Wielkopolski, a dokładniej teraz z Poznania bo kończę ostatni rok studiów. Z mężem jestem troszkę na odległość. Jak jesteśmy trochę w domku razem to ja za chwile na zajęcia albo on w delegację i tak w kółko.... ale jeszcze ten jeden semestr mam tylko duzo do roboty a potem to już tylko pisanie mgr i będzie ok....
A co do dzidzi to możecie mi powiedzieć jak dokładnie wyglądało USG połówkowe? tzn nie wiem czy dobrze wiem o co chodzi. Dziecko jest wtedy "gruntownie" oglądane czy ma wszystkie narządy itp. i czy jest odpowiednio duże do swojego wieku? dobrze myślę? ja dopiero na nie idę za prawie 4 tygodnie wiec jeszcze troszkę muszę poczekać.

pozdrawiam Was serdecznie i miłego weekendu...

U mnie brzusio zaczął się pojawiać właśnie gdzieś w 17 tyg. Widoczny jest szczególnie wieczorkiem
Jetem z Legnicy ale dosyć dobrze znam Poznań bo przez 2 lata tam studiowałam na WSZiB Mam malutki sentyment do tego miasta., a szczególnie do Hotelu Orbis koło Cytadeli, bo tam nocowałam i imprezowałam
Ja na połówkowe tż muszę jeszcze poczekać - jestem umówiona na 6 października. Mam nadzieję że dzidzia będzie chciała pokazać co ma między nóżkami bo jestem strasznie ciekawa czy to synuś czy córcia

[*Agatek*]

Nasmarowałam stópki amolem i pod kołderką leżę, bo męczę się z upierdliwym katarem tylko on mi został do zaleczenia ale coś nie chce odpuścić skubaniec jeszcze mi pozostało pomalowanie pazurków, wyprostowanie kłaczków i spakowanie się i będę gotowa

[Anabellita]

jeeny... mój TŻ pobija wszelkie rekordy roztrzepania. Już drugi raz w ciągu tego roku zgubił dokumenty od auta. Wścieka się i złości. Rano jeździliśmy po sklepach więc może tam mu wypadły, właśnie pognał do tych sklepów popytać czy ktoś nie znalazł.

-----------------------------------
Właśnie wrócił TŻ - znalazł! Dokumenty czekały na niego w Lidlu
Dobrze że się znalazły, ufff....

[uska000]

Napisane przez Anabellita

jeeny... mój TŻ pobija wszelkie rekordy roztrzepania. Już drugi raz w ciągu tego roku zgubił dokumenty od auta. Wścieka się i złości. Rano jeździliśmy po sklepach więc może tam mu wypadły, właśnie pognał do tych sklepów popytać czy ktoś nie znalazł.

-----------------------------------
Właśnie wrócił TŻ - znalazł! Dokumenty czekały na niego w Lidlu
Dobrze że się znalazły, ufff....

moj ma to samo a mowiza ze to my w ciazy powinnysmy tak miec;p osttnio na festynie zgubil potfel.. tlum ludzi a on szuka naszczescie byl w lodziarni

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Napisane przez *Agatek*

Nasmarowałam stópki amolem i pod kołderką leżę, bo męczę się z upierdliwym katarem tylko on mi został do zaleczenia ale coś nie chce odpuścić skubaniec jeszcze mi pozostało pomalowanie pazurków, wyprostowanie kłaczków i spakowanie się i będę gotowa

kuruj sie kochana tylko juz czosnku nie jedz;p jutro wielki dzien

a ja zmykam do szwagierki pewnie znowu wroce z darami

[kasikzaki]

Hej mamuśki
Ja wczorajszy dzień w pracy ledwo przetrwałam a jak wróciłam do domu to zjadłam kolacje która długo w żołądku nie została

W ogóle to jestem wpieniona, dzisiaj był mój drugi dzień w pracy po urlopie i wczoraj i dzisiaj ryczałam tak mnie szefowie wnerwili. Wczoraj otwieram kopert z czekiem a tu 220 euro mniej bo ponoc nie mam tyle urlopu, gdzie nalezy mi si od początku roku 9 dni(wyliczane na podstawie przepracowanych godzin) a zapłacili mi tylko za 4 dni a mieli za 6dni. A dzisiaj mówie właścicielce że szef kuchni zrobił źle grafik i poszedł na urlop i musze to zmienic(bez jakichkolwiek zmian finansowych) a ona zaczyna mi jakieś problemy robic,. Ja jestem zastepca szefa ikuchni pod jego nieobecnośc sama podejmuje decyzje ale z grzecznosci chciałam poinformowac właścicieli...a tu masz..... i do tego doszła jeszcze inna sprawa ale to za dużo pisania....no tak mnie wnerwili....oni tak jak by z góry zakładali ze pracownicy chcą ich oszukac.

Napisane przez Anulka_86

Cześć dziewczyny Postanowiłam dołączyć do Waszego forum przyszłych mam.
Ja jestem obecnie w 17 tygodniu ciąży. Termin mam na 29.02 - 1.03. 2012...
Czytam co ciekawego piszecie i czasem zaczynam się martwić, że ja dla naszej kruszynki nie mam nic przygotowane.... mówię, że jeszcze czas.... itp. Postanowiłam z mężem przed świętami Bożego Narodzenia zrobić większe zakupy... tak więcej od razu.
Ja ciążę, przechodzę ok. Jak na razie czuję się normalnie. Żadnych mdłości, wymiotów, zachcianek... nigdy nie miałam. Jedyne to to ,że częściej jestem głodna i bardzo smakuje mi wszystko co kwaśne... ale bez przesady nie mam zachcianki ,że codziennie MUSZE coś takiego jeść.
Mam nadzieję, że dużo się dowiem z forum i będzie miło...
Życzę samych miłych informacji na temat naszych kruszynek w brzuszku

Witaj

Monika i Kamciurka dobrze ze wizyty udane i że stan si nie pogarsza

Napisane przez Anabellita

Jeśli ktoś bierze żelazo w tabletkach to nie powinno się go łykać razem z magnem. Magnez upośledza wchłanianie żelaza. Trzeba zrobić kilkugodzinną przerwę pomiędzy tymi tabletkami. Wchłanianie żelaza zakłuca też mocna herbata i napoje gazowane.

No to ładnie a mi gin w PL przepisał żelazo na moją anemi i magnez na skurcze łydek i nic nie powiedział ze razem mam nie brac

Napisane przez agapiw14

WITAM!
jestem w 26tyg II ciąży chciałam się zapytać czy którąś z Was męczą może żylaki krocza i jak sobie z tym radzicie jeśli takowe występują czy tylko ja mam takie "szczęście"

Ja jestem 25tc i żylaki odbytu meczą mnie już ponad miesiąc. W Ie nic na nie nic dostałam ale jak byłąm w Pl to lekarz pozwolił mi stosowac hemorektal który aplikowałam raz dziennie i widocznie za mało bo nie przeszły a w zasadzie po skończeniu teraz jest jeszcze gorzej. Pozwolił jeszcze na maśc aesculan i właśnie dzisiaj na noc zastosuje bo już chodzic nie umiem. Jak to mi nie pomoże to już nie wiem co mam robi.

[Mijus]

Napisane przez *Agatek*

Nasmarowałam stópki amolem i pod kołderką leżę, bo męczę się z upierdliwym katarem tylko on mi został do zaleczenia ale coś nie chce odpuścić skubaniec jeszcze mi pozostało pomalowanie pazurków, wyprostowanie kłaczków i spakowanie się i będę gotowa

Katar leczony trwa 7 dni, a nie leczony tydzień Trzeba to przetrwaćJestem pewna, że jutro Ci przejdzie wszystko jak ręką odjął Miłość to najlepsze lekarstwo

Napisane przez Anabellita

jeeny... mój TŻ pobija wszelkie rekordy roztrzepania. Już drugi raz w ciągu tego roku zgubił dokumenty od auta. Wścieka się i złości. Rano jeździliśmy po sklepach więc może tam mu wypadły, właśnie pognał do tych sklepów popytać czy ktoś nie znalazł.

-----------------------------------
Właśnie wrócił TŻ - znalazł! Dokumenty czekały na niego w Lidlu
Dobrze że się znalazły, ufff....

O cholercia, to miała szczęście!

--------------------------------------------
Byłam w Pepco i oto moje zbioryNie stety tej słodkiej żyrafy nie było
Upssss to chyba zebra a nie żyrafa :P

[kasikzaki]

Dziewczyny śliczne nabytki

[*Agatek*]

Napisane przez uska000

kuruj sie kochana tylko juz czosnku nie jedz;p jutro wielki dzien

Nie zjem, bo nie mam nic już cały czosnek wrąbałam przez te dwa dni i nie miałam na inhalacje nosa no truuudno...

Napisane przez Mijus

Katar leczony trwa 7 dni, a nie leczony tydzień Trzeba to przetrwaćJestem pewna, że jutro Ci przejdzie wszystko jak ręką odjął Miłość to najlepsze lekarstwo

Właśnie jutro trwać będzie 4 dzionek najgorsze jest to, że nie chcę zarazić chłopaków