Rusza nam sie cały brzuszek-to tak fika nasz maluszek-mamy styczeń-luty 2012r.

[kasikzaki]

ach...bym zapomniała....Staraupa,dzisiaj robiłam bigosik z Twojego przepisu, palce lizac, tylko że z lenistwa i już ze zmeczenia nie chciało mi sie pozbyc skórki z pomidorów i to był błąd....natepnym razem sie poprawie jeszcze raz dzieki za przepis

[kamciurka]

Napisane przez neska22

boskie zakupy
tez muszę do Pepco-widziałas moze czy są kombinezony zimowe??
ale to co zamówiłam w tym patryczku tez ma dobre ceny zobaczymy jak jakościowo-powiem Wam jak przyjdzie

dzieki jak przyjda to sie pochwal, bo ciekawosc mnie zzera
byly kombinezony ale nie powiem za ile, bo nie zwrocilam uwagi

Napisane przez uska000

Kama nasi synkowie komplet z tygryskiem beda mieli tak sam;p

eee to tym razem nie bedziemy mogly sie wymienic

Napisane przez neska22

to uważajcie bo ja też zamierzam Pepco odwiedzić

atakuj ja tam dzisiaj jak dzikus szalalam, jeszcze bym pokupowala, ale zdrowy rozsadek mnie przyhamowal ale bylo jeszcze kilka perelek

Napisane przez MissZuzia

wow ale super zazdraszczam


ja też, pierwszy weekend października dopiero bo wtedy jadę do rodziców i w ich mieścinie jest akurat pod nosem


A my z mężulem myjemy okna, znaczy ja mu pomagam w dole i piorę firanki i je prasuje a on wszystkie prace na wysokości mamy do umycia 2 spore okna i jedno wielkie balkonowe w salonie. Zaczęliśmy po 12 a dopiero kończymy drugie wszystko przez żaluzje, bo z nimi trzeba się cackać, każdego patyczka wymyć blehh ale to już na zimę tylko w grudniu jeszcze wymyje mi okno w pokoju małego żeby było świeżo

hehehe no nie ma to jak czyszczenie zaluzji, ja na poprzednim mieszkaniu mialam

Napisane przez agawoo

Kamciurka, fajne zakupki Najbardziej urzekł mnie pajacyk -zebra. Też taki chcę Ale u nas w Pepco takiego nie widziałam

to moja cora go wypatrzyla, wisial pomiedzy innymi jako jedyny, wiec nie wiem jakas zagubiona zebra

Napisane przez zoskasamoska

Fajne ubranka z Pepco kamciurko , fajnie, ze udało Ci się takie okazje złapać. Ja tam narazie nie kupuję nic, bo mam 3 duze pudła ubranek, no, ale jak sie trafi chlopak to dla niego mam mało ubranek Wiekszosc ubranek , ktore dostałam sa dla dziewczynki, ale sliczne, cudeńka takie. We wtorek moze sie dowiemy co bedziemy mieli

eee gdzie mi do 3 pudel, ja moze jeszcze dostane od znajomej, ale raczej musze liczyc na to co kupie. No to trzymam kciuki by dzidzia we wtorek tak wypiela swoje 4 litery by lekarz dostrzegl

[kamciurka]

Napisane przez Mijus

Cześć
No i dopadło mnie przeziębienie...buuuu!:ni e: Na szczęście na razie jest w miarę lajtowo i oby to się nie rozwineło!
Miałam od wczoraj gości Nie dawno pojechali, fajnie tak kogoś gościć Tacy osamotnieni tu jesteśmy i każda wizyta rodziny czy znajomych jest dla nas bardzo miłym doświadczeniem
Czeka mnie jeszcze za godzinę wizyta u weta bo kici zrobił się guz wielkości śliwki w miejscu szwów Co ja temu kotu zrobiłam
Kamciurka zakupy cudne! Jak będę się czuć dobrze lecę dziś do Pepco
Agatek wyobrażam sobie jaka musisz być podniecona przed wyjazdem Motyle w brzuchu są?

nastepna chora no pieknie moj TZ tez smarkoli, a co do kotka to strasznie mi przykro, biedna niunia nameczy sie

Napisane przez Anabellita

U mnie brzusio zaczął się pojawiać właśnie gdzieś w 17 tyg. Widoczny jest szczególnie wieczorkiem
Jetem z Legnicy ale dosyć dobrze znam Poznań bo przez 2 lata tam studiowałam na WSZiB Mam malutki sentyment do tego miasta., a szczególnie do Hotelu Orbis koło Cytadeli, bo tam nocowałam i imprezowałam
Ja na połówkowe tż muszę jeszcze poczekać - jestem umówiona na 6 października. Mam nadzieję że dzidzia będzie chciała pokazać co ma między nóżkami bo jestem strasznie ciekawa czy to synuś czy córcia

masz polowkowe w ten sam dzien co ja jaka godzina? bo ja 15.40

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Napisane przez Mijus

Cześć
No i dopadło mnie przeziębienie...buuuu!:ni e: Na szczęście na razie jest w miarę lajtowo i oby to się nie rozwineło!
Miałam od wczoraj gości Nie dawno pojechali, fajnie tak kogoś gościć Tacy osamotnieni tu jesteśmy i każda wizyta rodziny czy znajomych jest dla nas bardzo miłym doświadczeniem
Czeka mnie jeszcze za godzinę wizyta u weta bo kici zrobił się guz wielkości śliwki w miejscu szwów Co ja temu kotu zrobiłam
Kamciurka zakupy cudne! Jak będę się czuć dobrze lecę dziś do Pepco
Agatek wyobrażam sobie jaka musisz być podniecona przed wyjazdem Motyle w brzuchu są?

nastepna chora no pieknie moj TZ tez smarkoli, a co do kotka to strasznie mi przykro, biedna niunia nameczy sie

Napisane przez Anabellita

U mnie brzusio zaczął się pojawiać właśnie gdzieś w 17 tyg. Widoczny jest szczególnie wieczorkiem
Jetem z Legnicy ale dosyć dobrze znam Poznań bo przez 2 lata tam studiowałam na WSZiB Mam malutki sentyment do tego miasta., a szczególnie do Hotelu Orbis koło Cytadeli, bo tam nocowałam i imprezowałam
Ja na połówkowe tż muszę jeszcze poczekać - jestem umówiona na 6 października. Mam nadzieję że dzidzia będzie chciała pokazać co ma między nóżkami bo jestem strasznie ciekawa czy to synuś czy córcia

masz polowkowe w ten sam dzien co ja jaka godzina? bo ja 15.40

[kamciurka]

Napisane przez kasikzaki

Hej mamuśki
Ja wczorajszy dzień w pracy ledwo przetrwałam a jak wróciłam do domu to zjadłam kolacje która długo w żołądku nie została

W ogóle to jestem wpieniona, dzisiaj był mój drugi dzień w pracy po urlopie i wczoraj i dzisiaj ryczałam tak mnie szefowie wnerwili. Wczoraj otwieram kopert z czekiem a tu 220 euro mniej bo ponoc nie mam tyle urlopu, gdzie nalezy mi si od początku roku 9 dni(wyliczane na podstawie przepracowanych godzin) a zapłacili mi tylko za 4 dni a mieli za 6dni. A dzisiaj mówie właścicielce że szef kuchni zrobił źle grafik i poszedł na urlop i musze to zmienic(bez jakichkolwiek zmian finansowych) a ona zaczyna mi jakieś problemy robic,. Ja jestem zastepca szefa ikuchni pod jego nieobecnośc sama podejmuje decyzje ale z grzecznosci chciałam poinformowac właścicieli...a tu masz..... i do tego doszła jeszcze inna sprawa ale to za dużo pisania....no tak mnie wnerwili....oni tak jak by z góry zakładali ze pracownicy chcą ich oszukac.
Witaj

Monika i Kamciurka dobrze ze wizyty udane i że stan si nie pogarsza


No to ładnie a mi gin w PL przepisał żelazo na moją anemi i magnez na skurcze łydek i nic nie powiedział ze razem mam nie brac



Ja jestem 25tc i żylaki odbytu meczą mnie już ponad miesiąc. W Ie nic na nie nic dostałam ale jak byłąm w Pl to lekarz pozwolił mi stosowac hemorektal który aplikowałam raz dziennie i widocznie za mało bo nie przeszły a w zasadzie po skończeniu teraz jest jeszcze gorzej. Pozwolił jeszcze na maśc aesculan i właśnie dzisiaj na noc zastosuje bo już chodzic nie umiem. Jak to mi nie pomoże to już nie wiem co mam robi.

dzieki kochana
odnosnie pracy to bardzo mi przykro, nie dosc ze samopoczucie nie takie to jeszcze cie dobijaja

Napisane przez Mijus

Katar leczony trwa 7 dni, a nie leczony tydzień Trzeba to przetrwaćJestem pewna, że jutro Ci przejdzie wszystko jak ręką odjął Miłość to najlepsze lekarstwo



O cholercia, to miała szczęście!

--------------------------------------------
Byłam w Pepco i oto moje zbioryNie stety tej słodkiej żyrafy nie było
Upssss to chyba zebra a nie żyrafa :P

ooo prosze piekne zebra uciekla z zoo i schowala sie u mnie :P

[neska22]

Oddam katar za darmo chętna któraś?

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

KAsik bidulo, nie denerwuj się...

[BebiBebi]

Napisane przez neska22

Oddam katar za darmo chętna któraś?

ja też

kuruje się : mleko z czosnkiem i miodem

[19mala83]

natisska to chociaż coś ze złapali tych złodziei u nas tylko spisali zeznania i na tym się skończyło, a jaki duży domek budujecie?nasz ma ok 105 m.
Agatek kuruj się i spokojnej podróży Ci życzę. Jak wrócisz może mysz się już wyprowadzi

Dziewczyny ale narobiłyście już zakupów, ja dostałam rzeczy od siostry ale po dziewczynce a u nas będzie chłopiec więc trochę muszę dokupić. Chociaż sporo jest takich uniwersalnych kolorów więc na początek bedzie akurat. Ostanio mi siostra na all wylicytowała 5 bluzeczek za 15,50 czekam az przyjdą, na zdjęcach fajnie wyglądają a jak w rzeczywistości to się dopiero zobaczy.

[BebiBebi]

Napisane przez neska22

A BebiBebi i peral siedzą ze swoimi tżtami i świata poza nimi nie widzą forum poszło w odstawkę! Przywołuję Was do porządku!!!

w poniedziałek nadrobię

[Anabellita]

Napisane przez kamciurka

...masz polowkowe w ten sam dzien co ja jaka godzina? bo ja 15.40

ja mam troszkę wcześniej bo na 12.20 Już się nie mogę doczekać. Najważniejsze oby dzidzi było zdrowe. Podejrzałam na liście, że będziesz miała synka, ja dopiero się dowiem co będzie
-----------------
Ale się nakręciłam na zakupy w pepco, muszę jutro się tam wybrać

[agawoo]

Hej
Ból głowy trochę przeszedł, ale dalej mnie coś ćmi

Napisane przez Anabellita

jeeny... mój TŻ pobija wszelkie rekordy roztrzepania. Już drugi raz w ciągu tego roku zgubił dokumenty od auta. Wścieka się i złości. Rano jeździliśmy po sklepach więc może tam mu wypadły, właśnie pognał do tych sklepów popytać czy ktoś nie znalazł.

-----------------------------------
Właśnie wrócił TŻ - znalazł! Dokumenty czekały na niego w Lidlu
Dobrze że się znalazły, ufff....

O matko, a mówią, że to ciąża powoduje dziury w mózgu Dobrze, że znalazł te dokumenty

Napisane przez kasikzaki

Hej mamuśki
Ja wczorajszy dzień w pracy ledwo przetrwałam a jak wróciłam do domu to zjadłam kolacje która długo w żołądku nie została

W ogóle to jestem wpieniona, dzisiaj był mój drugi dzień w pracy po urlopie i wczoraj i dzisiaj ryczałam tak mnie szefowie wnerwili. Wczoraj otwieram kopert z czekiem a tu 220 euro mniej bo ponoc nie mam tyle urlopu, gdzie nalezy mi si od początku roku 9 dni(wyliczane na podstawie przepracowanych godzin) a zapłacili mi tylko za 4 dni a mieli za 6dni. A dzisiaj mówie właścicielce że szef kuchni zrobił źle grafik i poszedł na urlop i musze to zmienic(bez jakichkolwiek zmian finansowych) a ona zaczyna mi jakieś problemy robic,. Ja jestem zastepca szefa ikuchni pod jego nieobecnośc sama podejmuje decyzje ale z grzecznosci chciałam poinformowac właścicieli...a tu masz..... i do tego doszła jeszcze inna sprawa ale to za dużo pisania....no tak mnie wnerwili....oni tak jak by z góry zakładali ze pracownicy chcą ich oszukac.
Witaj

[...]

No to ładnie a mi gin w PL przepisał żelazo na moją anemi i magnez na skurcze łydek i nic nie powiedział ze razem mam nie brac

Kasik, współczuję sytuacji w pracy Niefajne zachowanie szefostwa Może to z nerwów takie samopoczucie masz? Oby szybko się poprawiło

A ja na nasępnej wizycie ,uszę powiedzieć lekarzowi, że zaczęły mnie łapać skurcze Kilka razy złapały mnie w stopach, a dziś tak mnie w nocy w łydce złapało, że do tej pory mnie noga boli

Napisane przez neska22

Oddam katar za darmo chętna któraś?

Dzieki, mam swój i też chętnie oddam

[MissZuzia]

Kataru nie chcę ale chętnie wam oddam moje wieczorne dolegliwości: pieczenie w przełyku i odbijanie się. Męczy mnie to od 3 dni
Nabyłam fioletową kurtkę ciążową, wreszcie mam spokój na najbliższe miesiące, a w styczniu/lutym po porodzie liczę, że zmieszczę się w jakąś swoją sprzed ciąży Do tego kupiłam jeansową spódnicę, czerwony sweter do kolan i granatową koszulową bluzkę. No i koniec z zakupami dla mnie Teraz pora na dzidziola Jutro jedziemy do duuuuużego sklepu dla dzieci
Dobranoc Mamuśki

[*Agatek*]

Spakowana!!! pół torby kosmetyków...

[agawoo]

Napisane przez *Agatek*

Spakowana!!! pół torby kosmetyków...

Agatek, szczęśliwej podróży Wypocznij, naciesz się mężem i wracaj bezpiecznie

Idę pod prysznic i spać, bo dalej mnie ta głowa męczy

[*Agatek*]

Napisane przez agawoo

Agatek, szczęśliwej podróży Wypocznij, naciesz się mężem i wracaj bezpiecznie

Idę pod prysznic i spać, bo dalej mnie ta głowa męczy

to ja się z Wami żegnam jak dojadę to dam znać, ale raczej w poniedziałek zajrzę

Trzymajcie się i nie piszcie dużo jutro!

Paa

[annyonne]

*Agatek* spokojnej podróży i dużo radości z mężusiem

Gratuluję szaleństw zakupowych! Miałam wrzucić zdjęcia sprezentowanych ciuszków ale siostra pożyczyła aparat i do dnia dzisiejszego jest u niej a moja komóra raczej do dzwonienia służy niż pstrykania fotek

A zastanawiałyście się mamusie nad pieluszkami wielorazowymi? Im więcej o nich czytam tym większą mam ochotę je przetestować ale chętnie zasięgnęłabym rady mamy już je stosującej. Szczególnie interesująco wyglądają kieszonki, i podobno potrzeba ich ok 15 na cały okres pieluchowania bo rosną wraz z maleństwem i zakładając, że pranie robimy co 2 dzień.

Moje usg połówkowe w środę, boję się ogromnie czy z dzieciątkiem wszystko ok... A swoją drogą zobaczymy czy z 70% córy (z pierwszego usg genetycznego) nie zrobił się synek

[kamciurka]

dzien dybry

Napisane przez Anabellita

ja mam troszkę wcześniej bo na 12.20 Już się nie mogę doczekać. Najważniejsze oby dzidzi było zdrowe. Podejrzałam na liście, że będziesz miała synka, ja dopiero się dowiem co będzie
-----------------
Ale się nakręciłam na zakupy w pepco, muszę jutro się tam wybrać

ja tez mialam sie dowiedziec dopiero na polowkowym, ale jak mialam problemy z tym plamieniem to na IP mi powiedzieli, a potem moj gin nowy wlasnie ten do ktorego ide na polowkowe potwierdzil, poprzedni gin do ktorego chodzilam moze i dobry, fachowe podejscie, ale sprzet koszmarny, jak chodzilam to sprawdzal tylko czy jest tetno, a ten obecny powiedzial ze po mojej sytuacji poprzedniej trzeba co wizyte dziecko dokladnie kontrolowac, no i tylko dlatego wiem wczesniej

Napisane przez agawoo

A ja na nasępnej wizycie ,uszę powiedzieć lekarzowi, że zaczęły mnie łapać skurcze Kilka razy złapały mnie w stopach, a dziś tak mnie w nocy w łydce złapało, że do tej pory mnie noga boli

nie martw sie skurczami, ja w poprzednich ciazach mialam tez, teraz jeszcze nie, ale budzily mnie czesto w nocy i wlasnie najczesciej lydek

Napisane przez MissZuzia

Kataru nie chcę ale chętnie wam oddam moje wieczorne dolegliwości: pieczenie w przełyku i odbijanie się. Męczy mnie to od 3 dni
Nabyłam fioletową kurtkę ciążową, wreszcie mam spokój na najbliższe miesiące, a w styczniu/lutym po porodzie liczę, że zmieszczę się w jakąś swoją sprzed ciąży Do tego kupiłam jeansową spódnicę, czerwony sweter do kolan i granatową koszulową bluzkę. No i koniec z zakupami dla mnie Teraz pora na dzidziola Jutro jedziemy do duuuuużego sklepu dla dzieci
Dobranoc Mamuśki

owocnych zakupow, tez mi sie marzy taki duzy sklep, ale nawet nie mam kiedy i jak jechac, musze jeszcze na siebie uwazac, nie wypuszczac sie za daleko tz tez wiecznie w pracy, jak juz wraca to odpoczywa, bo padniety i tak chyba dopiero w pazdzierniku sie gdzies wybierzemy

Napisane przez *Agatek*

to ja się z Wami żegnam jak dojadę to dam znać, ale raczej w poniedziałek zajrzę

Trzymajcie się i nie piszcie dużo jutro!

Paa

papa spokojnej podrozy

Napisane przez annyonne

A zastanawiałyście się mamusie nad pieluszkami wielorazowymi? Im więcej o nich czytam tym większą mam ochotę je przetestować ale chętnie zasięgnęłabym rady mamy już je stosującej. Szczególnie interesująco wyglądają kieszonki, i podobno potrzeba ich ok 15 na cały okres pieluchowania bo rosną wraz z maleństwem i zakładając, że pranie robimy co 2 dzień.

Moje usg połówkowe w środę, boję się ogromnie czy z dzieciątkiem wszystko ok... A swoją drogą zobaczymy czy z 70% córy (z pierwszego usg genetycznego) nie zrobił się synek

odnosnie tych pieluszek to ja zielona jestem, nie mam pojecia w ogole o co w tym chodzi
musze poczytac
powodzenia na usg, ja tez juz bym chciala no ale nic wytrzymam

zycze Wam milej niedzieli, ja pewnie dzisiaj tu posiedze, bo TZ poszedl na dzien do pracy i zadzwonil, ze musi za szefa jeszcze nocke wziac, takze tylko wpadnie po obiadek jakis i kolacje wieczorem

[Brawurka84]

Annyonnednośnie pieluszek założyłam temat: Eko-rodzicielstwo.Jest parę tematów niżej niż ten.Tam się wypowiadają mamy,które z tego korzystają oraz są podane linki do podobnych wcześniejszych tematów odnośnie pieluszek wielorazowych.
ja sporo czytałam na ten temat w internecie-jest mnóstwo rodzajów takich pieluszek:ale wygrywają te ciut droższe np.ze strony pieluszkarnia albo krainapieluch. Ja się o nich dowiedziałam od koleżanki,która ma małego bobasa-i u niej super się sprawdzają przy chłopcu.Fakt,często trzeba zmieniac wkłady i prac,ale tak samo często go karmi piersią,bo co 2 godziny mniej więcej.Więc nie wiem czy to aż tak dużo więcej roboty z praniem.
Na różnych forach o pieluchach są wyliczenia ile kosztuje używanie jednorazowych,a ile wielo.
Tylko mnie zastanawia jedno-my rodzimy w zimę,a wiadomo,że wtedy z praniem ciężej-bo wysycha dłużej.I wtedy na zimę trzeba dobrac odpowiedni wkład lżejszy,żeby to szybciej schło

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Np.tu są wyliczenia do do używania pieluszek:
http://chusty.info/forum/showthread.php?t=6847&page=1
do tego by trzeba było doliczyc jeszcze jakieś wiaderko z pokrywką,żeby spokojnie móc przechowywac zużyte pieluszki do następnego prania
aha,i później jak już dziecko jest większe i robi normalniejszą kupkę,to są też specjalne bibułki,które się wkłada i one nie dopuszczają kupy do wkładów-od razu się całą zawartośc usuwa do toalety,więc łatwiej dzięki temu prac

[bybella]

dzieńdoberek

Napisane przez pozycja77

Ojej, 29 luty to Dzidziuś będzie miał urodziny co 4 lata

bardzo możliwe ze tak jak mój

Napisane przez *Agatek*

uska witam porannie

Ja całą noc nie spałam gdy już byłam zmęczona i miałam odjazd usłyszałam gościa na łóżku masakra, strasznie się męczę ... spałam od 5-7.30 i wszystko chrobotanie za szafą mnie obudziło... se wybrała akurat mój pokój... ryczeć mi się chce z bezsilności

łooo matko, ja bym tam oka nie zmrużyła, pewnie już agatek nie zajrzy, ale udanego wyjazdu!!

Napisane przez nawojka8583

Uska cudne te zdjęcia. Ta stópka mała narysowana, a to ze smoczkiem mnie rozwaliło. A jaką Mamusię fotogeniczną ma Igorek

muszę zobaczyc te zdjęcia muszę poprosić szybciutko o pozwolenie na wejście do klubu

Napisane przez kasikzaki

Hej mamuśki
Ja wczorajszy dzień w pracy ledwo przetrwałam a jak wróciłam do domu to zjadłam kolacje która długo w żołądku nie została

W ogóle to jestem wpieniona, dzisiaj był mój drugi dzień w pracy po urlopie i wczoraj i dzisiaj ryczałam tak mnie szefowie wnerwili. Wczoraj otwieram kopert z czekiem a tu 220 euro mniej bo ponoc nie mam tyle urlopu, gdzie nalezy mi si od początku roku 9 dni(wyliczane na podstawie przepracowanych godzin) a zapłacili mi tylko za 4 dni a mieli za 6dni. A dzisiaj mówie właścicielce że szef kuchni zrobił źle grafik i poszedł na urlop i musze to zmienic(bez jakichkolwiek zmian finansowych) a ona zaczyna mi jakieś problemy robic,. Ja jestem zastepca szefa ikuchni pod jego nieobecnośc sama podejmuje decyzje ale z grzecznosci chciałam poinformowac właścicieli...a tu masz..... i do tego doszła jeszcze inna sprawa ale to za dużo pisania....no tak mnie wnerwili....oni tak jak by z góry zakładali ze pracownicy chcą ich oszukac.

o kurczę, nie denerwuj się tak, co za ludzie no, nie wiedzą, że dzidzi nie można stresować mnie wkurza podejscie pracodawców, że jak dowiadują się o ciąży to ojej ale super, fajnie, trzeba się cieszyć itd. a za 5 minut znowu to samo podejście i zapier.... do roboty za dwóch!

Napisane przez agawoo

O matko, a mówią, że to ciąża powoduje dziury w mózgu Dobrze, że znalazł te dokumenty

ja zaobserwowałam to zjawisko u siebie i to tak poważnie

Napisane przez MissZuzia

Kataru nie chcę ale chętnie wam oddam moje wieczorne dolegliwości: pieczenie w przełyku i odbijanie się. Męczy mnie to od 3 dni
Nabyłam fioletową kurtkę ciążową, wreszcie mam spokój na najbliższe miesiące, a w styczniu/lutym po porodzie liczę, że zmieszczę się w jakąś swoją sprzed ciąży Do tego kupiłam jeansową spódnicę, czerwony sweter do kolan i granatową koszulową bluzkę. No i koniec z zakupami dla mnie Teraz pora na dzidziola Jutro jedziemy do duuuuużego sklepu dla dzieci
Dobranoc Mamuśki

ojej uświadomiłaś mi, że ja kurtki na zimę serio nie mam

w ogóle to wczoraj miałam taki biegany dzień, najpierw impreza u mnie w mieście, potem wypad na takie małe lotnisko - siostra zafundowała mężowi lot 20 minutowy w takim wiecie małym samolocie - i tak mnie tam wywiało, ze aż szyja mnie boli do tego tz przeziębiony i jak ja mam być zdrowa??

udanej niedzieli dziewczynki

[nawojka8583]

Napisane przez *Agatek*

to ja się z Wami żegnam jak dojadę to dam znać, ale raczej w poniedziałek zajrzę

Trzymajcie się i nie piszcie dużo jutro!

Paa

Agatku szczęśliwej i bezpiecznej podróży. Udanego wypoczynku u boku męża. Choć nie wiem czy On odpocznie przy takiej wygłodniałej bestii

[agawoo]

Napisane przez annyonne

*Agatek* spokojnej podróży i dużo radości z mężusiem

Gratuluję szaleństw zakupowych! Miałam wrzucić zdjęcia sprezentowanych ciuszków ale siostra pożyczyła aparat i do dnia dzisiejszego jest u niej a moja komóra raczej do dzwonienia służy niż pstrykania fotek

A zastanawiałyście się mamusie nad pieluszkami wielorazowymi? Im więcej o nich czytam tym większą mam ochotę je przetestować ale chętnie zasięgnęłabym rady mamy już je stosującej. Szczególnie interesująco wyglądają kieszonki, i podobno potrzeba ich ok 15 na cały okres pieluchowania bo rosną wraz z maleństwem i zakładając, że pranie robimy co 2 dzień.

Moje usg połówkowe w środę, boję się ogromnie czy z dzieciątkiem wszystko ok... A swoją drogą zobaczymy czy z 70% córy (z pierwszego usg genetycznego) nie zrobił się synek

Annyonne, trzymma kciuki za usg Wszystko będzie ok

Napisane przez kamciurka

nie martw sie skurczami, ja w poprzednich ciazach mialam tez, teraz jeszcze nie, ale budzily mnie czesto w nocy i wlasnie najczesciej lydek

Kamciurka, nie martwię się jako tak, ale jak będą się pojawiały czściej to o jakiś magnez poproszę albo cuś

Napisane przez bybella

ja zaobserwowałam to zjawisko u siebie i to tak poważnie

Hehe, u mnie też występuje

[neska22]

czesc

Agatek juz w podróży

co do pieluch wielorazowych to ja nie jestem przekonana i nie zamierzam stosowac. między innymi własnie przez to, ze my rodzimy zimą- trzeba bby kupic ich duzo więcej bo wiadomo, ze tak szybko nie schnie wiec trzeba miec wiecej na zmiane- na kaloryfer się tego nie powiesi. a nawet jak uzytkowanie taniej wychodzi to zakup pierwszy wcale taki tani nie jest- od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych za sztukę a to spory jednorazowy wydatek bo wiadomo, ze trzeba isch miec kilkanaście ( w naszym zimowym przypadku moze nawet z 20-25), koszty prania, czas suszenia
ja jestem na nie

[BebiBebi]

Hejka!
a mnie się dzisiaj śniło, że bylam na wizycie u lekarza i miał mi powiedzieć jaka jest płeć dziecka, ale nie zdążył, bo sie obudziłam ehh ciekawość mnie męczy, ale za dwa tygodnie znowu zobaczę moje maleństwo na połówkowym

miłej niedzieli

[ciezaroweczka]

hejka leseczki.

jeszcze 3 dni i USG połówkowe.
Moja starsza córcia ma dzis biegunkę. Znacie jakieś domowe sposoby na nią...???

Mój mężuś ostatnio powiedział jak wzięłam się za prasownie: Jesteś przenośnym inkubatorem w funkcją prania, sprzatania, gotowania i prasowania ha ha ha. Dowcipniś.
Miłej niedzieli życzę. Cmokaski w brzuszki.

[eliza1984]

Kamciurka na jaki rozmiar kupiłas ciuszki ,bo ja już sama nie wiem jakie szukać

Napisane przez BebiBebi

Hejka!
a mnie się dzisiaj śniło, że bylam na wizycie u lekarza i miał mi powiedzieć jaka jest płeć dziecka, ale nie zdążył, bo sie obudziłam ehh ciekawość mnie męczy, ale za dwa tygodnie znowu zobaczę moje maleństwo na połówkowym

miłej niedzieli

Ja miałam taki sen na początku ciaży,wtedy każdy mi mówił ,ze będzie chłopak i tak też sama myślałam i lekarz powiedział mi ,że będzie dziewczynka i się sprawdziło ,będzie Nikola.Później jakieś 3 tyg temu śniło mi sie ,że urodziłam i córeczka ważyła 3200 i jestem ciekawa czy sie sprawdzi.Znowu jak jeszcze sie staraliśmy o dzidzie śniła mi sie Matka Boska ,ze pytałam ją kiedy będę miała dziecko ,a Ona powiedziała ,ze za 8 mcy i wiecie co minęło 8 mcy od poronienia i okazała sie ,ze jestem w ciaży wiec moje sny może są trochę prorocze.
Dzis mamy z mężem lenia cały dzień będziemy sie chyba byczyć. Jeszcze chodzę w piżamie

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Napisane przez ciezaroweczka

hejka leseczki.

jeszcze 3 dni i USG połówkowe.
Moja starsza córcia ma dzis biegunkę. Znacie jakieś domowe sposoby na nią...???

Mój mężuś ostatnio powiedział jak wzięłam się za prasownie: Jesteś przenośnym inkubatorem w funkcją prania, sprzatania, gotowania i prasowania ha ha ha. Dowcipniś.
Miłej niedzieli życzę. Cmokaski w brzuszki.

Jeżeli masz jagody to niech zje,ja mam często takie problemy i teraz w ciaży bardzo mi to pomaga,ewentualnie gorącą wodę niech pije pomalutku ,zeby sie nie odwodniła i złagodzi trochę żoładek

[agawoo]

Napisane przez neska22

czesc

Agatek juz w podróży

co do pieluch wielorazowych to ja nie jestem przekonana i nie zamierzam stosowac. między innymi własnie przez to, ze my rodzimy zimą- trzeba bby kupic ich duzo więcej bo wiadomo, ze tak szybko nie schnie wiec trzeba miec wiecej na zmiane- na kaloryfer się tego nie powiesi. a nawet jak uzytkowanie taniej wychodzi to zakup pierwszy wcale taki tani nie jest- od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych za sztukę a to spory jednorazowy wydatek bo wiadomo, ze trzeba isch miec kilkanaście ( w naszym zimowym przypadku moze nawet z 20-25), koszty prania, czas suszenia
ja jestem na nie

Ja jakoś też nie mam przekonania do takich pieluch, i nie będę stosować

[kamciurka]

Napisane przez agawoo

Annyonne, trzymma kciuki za usg Wszystko będzie ok



Kamciurka, nie martwię się jako tak, ale jak będą się pojawiały czściej to o jakiś magnez poproszę albo cuś



Hehe, u mnie też występuje

no magnezik i powinno byc lepiej

Napisane przez neska22

czesc

Agatek juz w podróży

co do pieluch wielorazowych to ja nie jestem przekonana i nie zamierzam stosowac. między innymi własnie przez to, ze my rodzimy zimą- trzeba bby kupic ich duzo więcej bo wiadomo, ze tak szybko nie schnie wiec trzeba miec wiecej na zmiane- na kaloryfer się tego nie powiesi. a nawet jak uzytkowanie taniej wychodzi to zakup pierwszy wcale taki tani nie jest- od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych za sztukę a to spory jednorazowy wydatek bo wiadomo, ze trzeba isch miec kilkanaście ( w naszym zimowym przypadku moze nawet z 20-25), koszty prania, czas suszenia
ja jestem na nie

ja jestem za leniwa by jeszcze sobie dokladac prania wieszania itd

Napisane przez eliza1984

Kamciurka na jaki rozmiar kupiłas ciuszki ,bo ja już sama nie wiem jakie szukać

Ja miałam taki sen na początku ciaży,wtedy każdy mi mówił ,ze będzie chłopak i tak też sama myślałam i lekarz powiedział mi ,że będzie dziewczynka i się sprawdziło ,będzie Nikola.Później jakieś 3 tyg temu śniło mi sie ,że urodziłam i córeczka ważyła 3200 i jestem ciekawa czy sie sprawdzi.Znowu jak jeszcze sie staraliśmy o dzidzie śniła mi sie Matka Boska ,ze pytałam ją kiedy będę miała dziecko ,a Ona powiedziała ,ze za 8 mcy i wiecie co minęło 8 mcy od poronienia i okazała sie ,ze jestem w ciaży wiec moje sny może są trochę prorocze.
Dzis mamy z mężem lenia cały dzień będziemy sie chyba byczyć. Jeszcze chodzę w piżamie

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------


Jeżeli masz jagody to niech zje,ja mam często takie problemy i teraz w ciaży bardzo mi to pomaga,ewentualnie gorącą wodę niech pije pomalutku ,zeby sie nie odwodniła i złagodzi trochę żoładek

ja kupuje na 56 i 62 ale wiecej na 62 po corci wiem, ze lepiej jak lekko za luzne niz na 2 tygodnie

[ultraradiola]

dzień dobry mamusie

[agawoo]

Napisane przez ultraradiola

dzień dobry mamusie

Hejka Co tam u Ciebie?

[neska22]

Napisane przez ciezaroweczka

hejka leseczki.

jeszcze 3 dni i USG połówkowe.
Moja starsza córcia ma dzis biegunkę. Znacie jakieś domowe sposoby na nią...???

Mój mężuś ostatnio powiedział jak wzięłam się za prasownie: Jesteś przenośnym inkubatorem w funkcją prania, sprzatania, gotowania i prasowania ha ha ha. Dowcipniś.
Miłej niedzieli życzę. Cmokaski w brzuszki.

kochana tak jak pisały dziewczyny- jagody, ewentualnie jak masz kakao to daj jej łyżeczkę na sucho, gorzka czekolada tez jest ok. niektórzy mówią o coli ale na mnie akurat działa odwrotnie

[Maga83]

Aż nie nadążam za wami, tyle piszecie. Mnie wczoraj brało jakieś przeziębienie, ale herbatka z miodem, cytrynka i czosnek i chyba przechodzi
Ja się tak czaję żeby coś dla dzieciątka kupić, pewnie też będę mogła lizcyć tylko na siebie
miłego dnia