Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011. - Strona 108 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-09-17, 21:54   #3211
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
Agnyska JESZCZE RAZ OGROMNE GRATULACJE
Taki spokój i optymizm można "wyczytać" z Twoich postów, aż się miło czyta. A powiedz - jak ciocia "uratowała" Twoje karmienie? Co musiałaś robić?
Aga, musisz więc poczekać na JUTRO

A ciocia była dziś u mnie na każdym karmieniu (wczoraj na dwóch, w nocy niestety byliśmy sami, bo było nam głupio po nią dzwonić, choć właściwie zaproponowała), masowała mi piersi itp. To pewnie głupio brzmi, sama bym nigdy nie powiedziała, że coś takiego będę robić, ale zaufałam jej w pełni (to ta ciocia M. co była oddziałową na noworodkach ponad 25 lat). Czytam czasem, że ten masaż piersi nie jest polecany, że szkodzi, ale serio nie wiem jak inaczej można było to rozwiązać - dziecko nie dawało rady, laktator elektryczny nie dawał rady wycisnąć ani kropelki A do tego bardzo mnie motywowała, była mega cierpliwa wobec mnie i dziecka (oj, jak się Benek denerwował, że nie dajemy mu się najeść w 2 minuty i bez trudu - w tyle opróżnia butelkę ). Acha, oprócz problemu z laktacją mam też problem z płaskimi brodawkami (jeszcze parę dni temu mówiłam, że to nie problem ), ale to się już zmienia, a Benek ma bardzo krótkie wędzidełko pod językiem, co też utrudnia złapanie, zwłaszcza takiego sutka. No po prostu kumulacja
No serio, sama nie dałabym rady, bo już się poddawałam i tylko ona we mnie wierzyła

Sutki mam tylko lekko podrażnione (używam też laktatora i on głównie podrażnia, ale bardzo dobrze odciąga - Medela Mini Electric, mogę polecić), ale po krem jeszcze nie sięgnęłam, wystarcza mi smarowanie pokarmem i wietrzenie.
__________________

Joga z rana jak śmietana.

Edytowane przez agnyska81
Czas edycji: 2011-09-17 o 21:58
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-17, 21:58   #3212
stokrotka_
Zadomowienie
 
Avatar stokrotka_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Aguś kochana... wiem,że ja sama miałam dość i jęczalam wam tu nieźle..ale na dobrą sprawę-jak się nastawiłam,że nie urodzę,że muszę czekać do pon na badania.. i do pt na wywolanie albo cesarkę...
to wtedy jak z jasnego nieba.. wody odeszły.
mam nadzieję,że Amelka też lada chwila Cię zaskoczy
__________________
Sara


Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"





stokrotka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-17, 22:00   #3213
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
zwymiotowałam i już ok.
Na necie czytałam, że to niby oznaka porodu. Tylko u mnie same "ozanki" a porodu brak. Jak agnyska zrobiła porządek na liście i jestem prawie na szczycie to jakoś mnie to jeszcze bardziej zdołowało.
Pokłóciłam się z mężem (a właściwie wykrzyczałam mu wszystko co możliwe, a on wysłuchał i poszedł od tak się kąpać ) i jestem mega do tyłu, znaczy do dooopy !! Chciałam żeby mi umalował włosy (proszę się od dawna) to usłyszałam JUTRO. W łóżku też jak chce się przytulać słyszę JUTRO! No wścieknę się normalnie!!! Wszytsko JUTRO!
Niby mamy świadomość, że poród kiedyś nastąpi, ale samo to czekanie jest już coraz bardziej nie do zniesienia... Jeszcze te wszystkie "oznaki"...
Staram się o tym nie mysleć i robić jeszcze różne rzeczy zajmujące myśli, ale jest coraz ciężej. Dosłownie i w przenośni.
Wszystkim nam puszczają nerwy... Przytul się dziś do Tż... Jemu też napewno nie jest lekko. Stres robi swoje Jutro zrobi Ci włoski i będzie git.
Ja dzisiaj też nakrzyczałam na mojego Tż... Musialam trochę ochłonać aż doatrło do mnie, że trochę niepotrzebne to było... Echhh hormonki
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-17, 22:11   #3214
agnieszka 0605
Zakorzenienie
 
Avatar agnieszka 0605
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: z serca matki
Wiadomości: 3 012
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Aga, musisz więc poczekać na JUTRO
.
tylko, że JUTRO w zanczeniu mojego męża to zanczy NIE i na jutro to ja sobie mogę czekać w nieskończoność

czyli na zastój najlepsze masowanie, tak?

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
Aguś kochana... wiem,że ja sama miałam dość i jęczalam wam tu nieźle..ale na dobrą sprawę-jak się nastawiłam,że nie urodzę,że muszę czekać do pon na badania.. i do pt na wywolanie albo cesarkę...
to wtedy jak z jasnego nieba.. wody odeszły.
mam nadzieję,że Amelka też lada chwila Cię zaskoczy
ja już nic nie wiem, wszytsko mnie wkurza i irytuje! Ot mam taki "świetny" humor. I nawet już się nie nakręcam porodem, nie czekam na odejście wód tylko smutno mi po prostu. Smutno i ciężko. Zaczynam się bać czy sobie poradzę z małą, czy wybraliśmy dobre imie, czy mąż mi będzie pomagał. Czuję się jak kura domowa: podaj, wynieś, pozamiataj i gdyby nie Wy zaczęlabym gadać chyba ze ścianami. Wiem, że marudzę i mi ten humor pewnie przejdzie, ale co sobie pogadam to moje

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Jutro zrobi Ci włoski i będzie git.
taaa.... już to widzę w niedziele malowanie włosów. nie będe się go już prosić! Mam go w nosie! Zawsze to on mi malował, bo raz, że umie to dwa nie lubie latać do fryzjera i czekać tam aż się farba przyjmnie. Ale jakoś sobie poradze.

Kurczę widze, że już obie psychicznie mamy dość...
I ja wiem, że KIEDYŚ TRZEBA URODZIĆ, i że to będzie już pewnie na dniach, ale to czekanie, kiedy NIC nie zapowiadało na to, że się przeterminuje jest strasznie męczące. Nikomu tego nie życzę

A teraz żegnam się spać, dobranoc Kochane
__________________
Amelia


Twoje zdanie jest twoje, wiec zapewne rożni się od mojego.
agnieszka 0605 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-17, 22:13   #3215
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Aguś
Kochana... naprawdę dobrej nocy Ci życzę

Ja też idę. Słodkich snów
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-17, 22:16   #3216
stokrotka_
Zadomowienie
 
Avatar stokrotka_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Małgosia
Aguś

będziesz super Mamą. imię Amelka ma śliczne, a mąż- uwierz mi potrafią zaskakiwać
ja myślałam,że będę musiała sama robić wszystko przy małej..a tymczasem-on przewija,przenosi, zabiera małą rano bym sobie pospała .. normalnie jak nie ten chłop...

dla innych smutasków też na poprawę humorku


ojj widzę,że zostałam sama tu..to też spadam spać -póki Sara śpi i się cyca nie domaga


buziaki i skurczowych nocy,albo mokrych od wód..dla czekających
__________________
Sara


Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo"






Edytowane przez stokrotka_
Czas edycji: 2011-09-17 o 22:19
stokrotka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-17, 22:18   #3217
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
czyli na zastój najlepsze masowanie, tak?
Wypływowi pokarmu pomagają też ciepłe okłady przed i w trakcie karmienia, a to masowanie to nie wiem sama czy dobre czy nie. W moim przypadku na pewno nic innego nie dało rady (a bolało cholernie, ciocia mówiła, że też miała coś podobnego do mojego i bolało ją bardziej niż poród ).

Dobranoc, idę przytulić się do mężusia, póki mały jeszcze śpi

A widziałam, że Cotka pięknie przedstawiła mojego Benusia Wiecie jak on się już zmienił przez te kilka dni, szok
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-09-18, 00:22   #3218
AneczkaJ
Rozeznanie
 
Avatar AneczkaJ
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 517
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Chyba się zaczęło...więc jadę na IP. Trzymajcie kciuki.
AneczkaJ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-18, 00:47   #3219
BordAna
Zadomowienie
 
Avatar BordAna
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: województwo pomorskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez AneczkaJ Pokaż wiadomość
Chyba się zaczęło...więc jadę na IP. Trzymajcie kciuki.
No to czekamy na wieści
BordAna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-18, 04:37   #3220
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Aga biedactwo z jednej strony moglabym powiedziec ze tyle juz wytrzymalas wiec dzien lub dwa jeszcze pociagniesz ale z drugiej strony cholernie Cie rozumiem i masz prawo byc rozdrazniona. Trzeba trzymac kciuki za poniedzialek
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-18, 05:29   #3221
indygo79
Zadomowienie
 
Avatar indygo79
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 772
GG do indygo79
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

heloł, my sobie oglądamy świat o 6ej rano też jest fajny

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
wogóle...sama nie wiem co robić..moja Sara w dzień je na żądanie pierś.. czasem wisi na niej godzinę.. czasem tylko 10 min..
ale w nocy.. moja gwiazda śpi nawet po 6h ...
np.dziś.usnęła koło 24...przed snem pojadła z godzinę..
potem przebudziła się koło 4.30... jadła 10 min..nawet nie. próbowałam ją obudzić..zmieniłam pieluchę.. nic... spała jak zabita to i ja poszłam spać.. i wstałam o 7.30...a moja panna smacznie spała jeszcze. budziliśmy ją z mężem na różne sposoby..

jak dla mnie to lepiej,że tak długo śpi..ale podobno dziecko musi jeść co 3-4 h i w szpitalu też mi ją kazali wybudzać..
wiecie coś na ten temat? czy to konieczne??
ja czytając o karmieniu, znalazłam info, ze 6h dla noworodka to za duża przerwa i żeby budzić na karmienie, bo pokarm w nocy tłusty, lepszy. może na śpiocha ją przystaw?


Cytat:
Napisane przez AneczkaJ Pokaż wiadomość
Chyba się zaczęło...więc jadę na IP. Trzymajcie kciuki.
__________________
Agatka

"w pewnym momencie kobieta powinna ustalić ile ma lat. I konsekwentnie się tego trzymać". M.C.


indygo79 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-18, 06:11   #3222
gerda
Zadomowienie
 
Avatar gerda
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 464
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Agnes serdecznie gratuluje Igorka
__________________

gerda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-18, 06:27   #3223
SONIA004
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 254
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Agnes GRATULA CJE!!!!!
Nareszcie jakieś wieści od Ciebie!! Duży facet

Aneczka:k ciuki:

Agnieszko przytulam...dosk onale Cię rozumiem, chociaż ja mam jeszcze chwilkę..ale też 2x szital, zagrożenie przedwczesnym porodem, szyjka zgładzona...
Nie umiem się na niczym skupić, nie mogę spać.. do tego od ponad 2 tyg. pobolewało mnie pod prawą piersią (takie jakby pieczenie, szczypanie), a od kilku dni ból jest okropny, zwłaszcza jak leże na lewym boku i brzuch ciągnie
Popłakałam się wczoraj z tej bezsilności...
Ja już tylko smęcę

Miłej niedzieli życzę...przede wszystkim owocnej w czerwone posty
SONIA004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-18, 06:33   #3224
gerda
Zadomowienie
 
Avatar gerda
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 464
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Mały śpi wymęczony a ja ładuję kom - bo mam tylko kabel usb, więc napiszę jak to u mnie było

Zaczęło się od listy- jak już każdy wie. Co prawda miała małe udogodnienia typu masaż łydek ( dorwałam tż przy meczu jak siedział bezczynnie ) i masaż brzucha, ale dla mnie to norma bo masowany miałam codziennie.

Dodatkowo bardzo jestem teraz zadowolona z pomalowanych paznokci bo nie wstyd przed ludźmi i poszłam za ciosem i jak wyprostowałam włosy to stwierdziłam, ze szkoda zeby się zmarnowało i kazałam sobie zdjęcia z brzuszkiem robić .- jak się okazuje ostatnie. Kij z tym że wyszłam strasznie, ale są
W każdym razie jak obudziłam się w nocy i zobaczyłam, że jestem cała to siedząc na klopku klnęłam sobie pod nosem i obiecywałam, ze nie tknę już liści malin i w tyłku mam te wszystkie cuda.

Położyłam się i po chwili zaczęło się...
Bóle lędźwi, przechodzące na brzuch, regularnie co 7 a później 5 min. Nie słabły jak się ruszałam, w każdej pozycji masakra. Więc stwierdziliśmy z tż że jedziemy bo jak to nie TO, to będziemy mieli w końcu ktg.
Oczywiście nic do jedzenia "na drogę" w domu, więc jedliśmy w aucie bułki maczane w serku topionym , jeszcze zabłądziliśmy ... i zjadło nam kasę za buty... no mówię wam.

Babka na IP miła, zrobiła wywiad, średnio wierzyła chyba że mam skurcze, zaczęła badać tętno na tym takim... i nie mogła znaleźć serduszka! Matko co ja tam przeszłam. Jeszcze spytała mnie czy ruchy czułam dzisiaj . Ja łzy w oczach, automatycznie skurcze ustały... a okazało się że maszyna zepsuta.

Wysłała mnie na KTG, oczywiście nic, ale już zbadajmy jak jestem i niby mam te skurcze...
Tu oczywiście też perypetie, bo miałam wrażenie "pełności" tylniej i nie umiałam się rozluźnić jak mi wziernik wsadzała. Opieprzyła mnie i kazała mi podwinąć nogi- dżizasss co za ból. I oczywiście polała się krew, okazało się że odszedł czysty czop i niby rozwarcie na pół cm. Więc zostawmy panią na patologi ciąży, jak znajdzie się miejsce- miejsce się znalazło.
I w skrócie bo już się rozpisałam jak durna. Nikt chyba nie wierzył że mnie boli, każdy patrzył i mówił że to tylko przepowiadacze. Ktg nic nie pokazało. A robili je z 3 razy. Wieczorem ból się nasilił. Ani usiąść na klopie. A czyściło mnie konkretnie. Ani siedzieć na łóżku, chodzenie trochę pomagało.
Poszłam na wywiad lekarski, patrzę na jej notatki a tam rozpoznanie to poród fałszywy hahah. A już mnie wtedy brało konkretnie.
Później ktg, myślałam że nie dam rady. Ona mówi że nic a ja się trzęsłam, duszno mi było. Już nie dawałam rady- a była już 21.30 okolo. Więc powiedziała, że się zbadamy. A tam 3cm rozwarcia. Patrzy na mnie zdziwiona. Ja na nią. Ona pyta mnie o lewatywę, dzwonienie po bliskich- nie spodziewałam się że to już...
O 22.30 byłam na porodówce. Już ledwo dawałam radę na skurczach. Były częste i cholernie mocne- trzymały po minucie . Babka nie chciała puścić mnie pod prysznic bo jeszcze KTG musi. Po 2 minutach podeszła, mówi że zbada ginekologicznie a tam 8cm. Nie dałam rady dojść pod prysznic bo jak powiedziałam że muszę dwójeczkę to powiedziała że parte idą. Przy 10cm odeszły wody... Bolało, ale jak dowiedziałam się jak blisko jes główka to się zmobilizowałam i jakoś poszło. Mogłam wziąć gaz rozweselający, ale nie miałam sił go używać. Pamiętam jak krzyczałam ze śmierdzę i że przepraszam jak mnie skurcze brały to niechcący łózko przestawiałam bo ono takie na przyciski było hahah i zła byłam że jak mi mogą przestawiać że mi niewygodnie. Pamiętam że nie krzyczałam, ale wydawałam jakieś przerażliwe dźwięki i co to za ulga parte w porównaniu do skurczu. A najlepszy moment to moment kiedy spytala czy może mnie naciąć bo wiedziałam że jak mnie natnie to już zaraz koniec.
Nacięcie czuć jako szczypanie a zszywanie prawie nie bolało dzisiaj przyszły babki na obchód i nie mogły się dopatrzeć gdzie mnie nacinano.
Położną miałam niesamowitą ( swoją drogą prowadziła zajęcia u nas na szkole rodzenia i miałam chwilę zastanowienia czy nie opłacać jej a tu proszę- teraz mam dylemat jak jej podziękować). Bardzo mi pomogła, wyciszała mnie, fajnie tłumaczyła... Ah, miło teraz to wspominam. Jedynie co źle to te kurcze pod koniec na porodówce.
Cotka opis porodu pierwsza klasa aż sie kawą zadławiłam

i jak dwojeczka?

Filip ze smokiem cudo

---------- Dopisano o 07:33 ---------- Poprzedni post napisano o 07:31 ----------

AneczkaJ
__________________

gerda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-18, 08:00   #3225
spray
KWC
 
Avatar spray
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Agnes, najszczersze GRATULACJE!!!!!

Aneczka pewnie już jesteś po, albo dobrze w trakcie, w każdym razie bardzo się cieszę i 3mam kciuki

Agnysko, a w jaki sposób ciocia masuje Ci te piersi? Chodzi mi o to czy je ugniata czy robi okrężne ruchy? U mnie nic nie pomaga, nie mogę nic wycisnąć, tylko ta cholerna siara leci
spray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-18, 08:04   #3226
kasiuleczkakuleczka
Rozeznanie
 
Avatar kasiuleczkakuleczka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 687
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Dzień dobry
oczywiście dzisiejsza burza goowno dała jestem w 2packu za to śniło mi się że najstarsza siostra mojego męża była w ciąży... (chyba z mężem nie mogą mieć dzieci - tak słyszałam ale od niej osobiście nie... choć kiedyś coś napomknęła, że jej mąż jest chory... kiedy był temat starańkowy...)
Mojej mamie śniło się że 21.09 o godz 1:29 urodziłam u jej koleżanki Małgosi... - z obliczeń wynika, że ta Małgosia ma 21.09 nockę więc to był proroczy sen
A mężul poszedł dziś do kościoła - pisał, że idzie się pomodlić za nasze zdrowie... odkąd żyjemy w grzechu bo mamy tylko ślub cywilny, nie chodzimy do kościoła więc mnie zaskoczył... naprawdę musi już bardzo to wszystko przeżywać...
Cytat:
Napisane przez AneczkaJ Pokaż wiadomość
Chyba się zaczęło...więc jadę na IP. Trzymajcie kciuki.
3mam bardzo mocno!!!
__________________
A dziś KOCHAM Cię bardziej niż wczoraj
ale mniej niż jutro!


KOPNIACZKI AMELECZKI
kasiuleczkakuleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-18, 08:31   #3227
MalgosiaM8
Zakorzenienie
 
Avatar MalgosiaM8
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Okolice Lublina
Wiadomości: 4 467
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

jak was tak czytam że wasze dzieciaczki śpią po kilka godzin to wam zazdroszcze... mój budzi się co godzinę, obudził się potem o 6 otworzył oczka i żądał uwagi a ja padam na pyszczek dopiero przed chwilą cudem zasnął przy suszarce
ide sie kimnąć, a dzis odwiedziny dwóch prababć takich 87 i 89 lat, ja nie wiem jak dam radę
z dzieckiem to sobie wiele można zaplanować

Aneczka kciuki żeby poszło sprawnie

Agnyska, ja sobie też masowałam piersi , najgorzej koło pach bolało pokazały mi położne w szpitalu trochę i pomogło
__________________
Obrączkę mi wcisnał na rękę... 5.09.2009

Staś wziął rodziców z zaskoczenia i już jest z nami!
25.08.2011

Stanisław wywrócił moje życie do góry kołami
MalgosiaM8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-18, 08:34   #3228
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
I już mi się humor z lekka poprawił :


Agnes D napisała:

Igorek ur. 16.09.2011
waga 4070g i 57cm
przez cc




Gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Hej Mamcie!
Wielkie gratulacje dla nowo rozpakowanych!
Dziękuję też za wszystkie gratulacje i miłe słowa


Cytat:
Napisane przez AneczkaJ Pokaż wiadomość
Chyba się zaczęło...więc jadę na IP. Trzymajcie kciuki.
Powodzenia

____
U nas noc dziś o niebo lepsza, Tomcio wstawał na jedzonko co 2,5-3 godziny, także mogłam między karmieniami pospać, a rano wstał mąż przed 7 na karmienie i ja leżałam do 8:10
Za to wczoraj w nocy spałam w sumie 1,5 godziny, masakra, widać Tomcio musiał się zaaklimatyzować
Grzesiem póki co więcej zajmuje się mąż, wczoraj byli rano na zakupach, potem nad zalewem, więc mogłam odsapnąć i nawet obiad ugotowałam Ciekawe jak będzie jak on wróci do pracy
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-18, 08:52   #3229
malamutka
Rozeznanie
 
Avatar malamutka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: wielkopolska/zachodniopomorskie
Wiadomości: 629
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Dzień dobry

Cytat:
Napisane przez AneczkaJ Pokaż wiadomość
Chyba się zaczęło...więc jadę na IP. Trzymajcie kciuki.


Cytat:
Napisane przez SONIA004 Pokaż wiadomość
Nie umiem się na niczym skupić, nie mogę spać.. do tego od ponad 2 tyg. pobolewało mnie pod prawą piersią (takie jakby pieczenie, szczypanie), a od kilku dni ból jest okropny, zwłaszcza jak leże na lewym boku i brzuch ciągnie
Popłakałam się wczoraj z tej bezsilności...
Ja już tylko smęcę

Miłej niedzieli życzę...przede wszystkim owocnej w czerwone posty
Mnie też pod prawą piersią szczypie czasem, ale tak jakby macica coś tam ugniatała A dzis w nocy to się lekko zestresowałam, bo miałam takie bóle w klatce piersiowej, do tego czułam jakbym miała podniesione ciśnienie (ogólnie jestem niskociśnieniowcem) i miałam jakieś schizy że zaraz ataku serca dostanę... Nie wiem co to było. I albo mi się śniło, albo miałam skurcze w nocy tzn. takie twardnienie brzucha. Ale potem zasnęłam wiec teraz nie jestem pewna czy w ogole sie w nocy obudziłam
malamutka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-18, 08:58   #3230
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Dzień dobry w dniu mojego terminu

[quoteE=AneczkaJ;29467591]Chyba się zaczęło...więc jadę na IP. Trzymajcie kciuki.[/QUOTE]


Cytat:
Napisane przez kasiuleczkakuleczka Pokaż wiadomość
Dzień dobry
oczywiście dzisiejsza burza goowno dała jestem w 2packu za to śniło mi się że najstarsza siostra mojego męża była w ciąży... (chyba z mężem nie mogą mieć dzieci - tak słyszałam ale od niej osobiście nie... choć kiedyś coś napomknęła, że jej mąż jest chory... kiedy był temat starańkowy...)
Mojej mamie śniło się że 21.09 o godz 1:29 urodziłam u jej koleżanki Małgosi... - z obliczeń wynika, że ta Małgosia ma 21.09 nockę więc to był proroczy sen
A mężul poszedł dziś do kościoła - pisał, że idzie się pomodlić za nasze zdrowie... odkąd żyjemy w grzechu bo mamy tylko ślub cywilny, nie chodzimy do kościoła więc mnie zaskoczył... naprawdę musi już bardzo to wszystko przeżywać...
3mam bardzo mocno!!!
Mi się też dziś śniło, że miałam już Stefka przy sobie. Zawijałam go w rożek

Aguś
Jeszcze dziś, a jak nie dziś, to jutro Cię "poszturchają" oksy. i będzie dobrze
Ja dopiero w środę do Gina bo wtedy wypada mój pierwszy obliczony termin (21go) - taki mam wpisany w kartę....Niepotrzebnie mi powiedział o tym 18... Niepotrzebnie też mi nagadał 3-4 tyg. temu, że za chwilę będę po.... No, ale już nie chcę się denerwować.

Dziewczyny, a ja mam pytanie. Jak już wsadze małego do wody, umyję go płynem do kapieli (mam 2w1 z Hippa), to po każdej kąpieli muszę go całego kremować? Czy co któryś raz?

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość
Mnie też pod prawą piersią szczypie czasem, ale tak jakby macica coś tam ugniatała A dzis w nocy to się lekko zestresowałam, bo miałam takie bóle w klatce piersiowej, do tego czułam jakbym miała podniesione ciśnienie (ogólnie jestem niskociśnieniowcem) i miałam jakieś schizy że zaraz ataku serca dostanę... Nie wiem co to było. I albo mi się śniło, albo miałam skurcze w nocy tzn. takie twardnienie brzucha. Ale potem zasnęłam wiec teraz nie jestem pewna czy w ogole sie w nocy obudziłam
Mnie bolalo, kuło pod lewą piersią, żebro. Pisałam o tym kiedyś, że ryczalam w nocy bo się przekręcić i wstać siku nie potrafiłam. Okazało się, że mnie tak Stefek skopał, wypychal się i mnie zmasakrował
A szczypie mnie, tak pali boleśnie aż, teraz "szczyt brzucha", Gin powiedzial, że dziecko jest już duże i skórę tam od środka rozciąga...No i faktycznie, tam gdzie jego dupka tam mnie piecze i boli
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-18, 09:15   #3231
Sharifa
Rozeznanie
 
Avatar Sharifa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Tanger
Wiadomości: 810
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
jutro wieczorem mam jeszcze wizyte i mam dostać skierowanie na pon/wtorek na kroplówkę, ale jakąś małą dawkę, więc nie wiadomo czy po niej urodze czy nie. I ciekawa jestem czy jak po niej nie urodze czy mnie zostawią czy puszczą do domu



A u mnie nic i nic i zero nawet już nie ma brązowo
Brzuch twradnieje, ale nic poza tym
Cisza....

Martuś ostatni ładny weekend? O nie! Ja się nie zgadzam! Przecież jeszcze na spacerki chce się załapać.
Udanej parapetówki
To witaj w klubie ja mam skierowanie na jutro do szpitala na ktg na patologi ciazy i tez sie zastanawiam czy mnie zostawia kilka dni az do wywolywania porodu czy wysla do domu z kolejnym skierowaniem.


Cytat:
Napisane przez agnieszka 0605 Pokaż wiadomość
ja już nic nie wiem, wszytsko mnie wkurza i irytuje! Ot mam taki "świetny" humor. I nawet już się nie nakręcam porodem, nie czekam na odejście wód tylko smutno mi po prostu. Smutno i ciężko. Zaczynam się bać czy sobie poradzę z małą, czy wybraliśmy dobre imie, czy mąż mi będzie pomagał. Czuję się jak kura domowa: podaj, wynieś, pozamiataj i gdyby nie Wy zaczęlabym gadać chyba ze ścianami. Wiem, że marudzę i mi ten humor pewnie przejdzie, ale co sobie pogadam to moje

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------



taaa.... już to widzę w niedziele malowanie włosów. nie będe się go już prosić! Mam go w nosie! Zawsze to on mi malował, bo raz, że umie to dwa nie lubie latać do fryzjera i czekać tam aż się farba przyjmnie. Ale jakoś sobie poradze.

Kurczę widze, że już obie psychicznie mamy dość...
I ja wiem, że KIEDYŚ TRZEBA URODZIĆ, i że to będzie już pewnie na dniach, ale to czekanie, kiedy NIC nie zapowiadało na to, że się przeterminuje jest strasznie męczące. Nikomu tego nie życzę

A teraz żegnam się spać, dobranoc Kochane
Obudzilam sie dzisiaj zdolowana - w nocy nic i nic i zero, raz na siku wstalam i tyle. Wczoraj poszlam z mama do centrum handlowego, lazilysmy 4h i co bolaly mnie jedynie stopy, nawet kregoslup sie nie zbuntowal nie mowiac juz o brzuchu. To chodzenie jest zdecydowanie przereklamowane

No i jeszcze mama mi sie nudzi troche - nie zna jezyka, tv polskiej brak, troche sobie poczyta i pomoze mi w domu, ale juz mowi ze wolalaby byc u siebie w domu i robi mi sie przykro, bo nie moge jej wystarczajacych rozrywek zapewnic, a wnusia sie do babci nie spieszy

No i jeszcze codziennie mi sie sni ze rodze

Cytat:
Napisane przez AneczkaJ Pokaż wiadomość
Chyba się zaczęło...więc jadę na IP. Trzymajcie kciuki.
__________________
Totalna fanka oleju arganowego
Sharifa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-18, 09:26   #3232
spray
KWC
 
Avatar spray
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
jak was tak czytam że wasze dzieciaczki śpią po kilka godzin to wam zazdroszcze... mój budzi się co godzinę, obudził się potem o 6 otworzył oczka i żądał uwagi a ja padam na pyszczek dopiero przed chwilą cudem zasnął przy suszarce
ide sie kimnąć, a dzis odwiedziny dwóch prababć takich 87 i 89 lat, ja nie wiem jak dam radę
z dzieckiem to sobie wiele można zaplanować
Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
[SIZE=4][B]




Powodzenia

____
U nas noc dziś o niebo lepsza, Tomcio wstawał na jedzonko co 2,5-3 godziny, także mogłam między karmieniami pospać, a rano wstał mąż przed 7 na karmienie i ja leżałam do 8:10
Za to wczoraj w nocy spałam w sumie 1,5 godziny, masakra, widać Tomcio musiał się zaaklimatyzować
Grzesiem póki co więcej zajmuje się mąż, wczoraj byli rano na zakupach, potem nad zalewem, więc mogłam odsapnąć i nawet obiad ugotowałam Ciekawe jak będzie jak on wróci do pracy
Coś już o tym wiem Eryk teraz oczywiście śpi i wygląda jak aniołek, ale Kiedy nadchodzi czas wieczorny robi się ze mnie typ upiorny - Dzisiejszej nocy dał nam wycisk. Budził się co chwila, pruł niemożliwie i chyba sam nie wiedział czemu. Mógłby dorabiać w straży pożarnej jako syrena alarmowa. Chyba już wszyscy na osiedlu wiedzą, że urodziłam

Sharifa mam przeczucie, że urodzisz we wtorek Do wtorku Twoja mam wytrzyma

Edytowane przez spray
Czas edycji: 2011-09-18 o 09:37
spray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-18, 09:37   #3233
anuska_s
Rozeznanie
 
Avatar anuska_s
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 664
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Ale mnie ten mój Filip rozwala ze smoczkiem. trzyma go jakby to był skarb narodowy

Zastanawiam się czy jak dzisiaj moje dziecko wypiłoby mleka sztucznego czy to by było bardzo podłe? Staram się od 2 godzin przekonać samą siebie do nakarmienia piersią i na samą myśl mnie boli.

Gratuluje mamuśkom nowym
Cotus sliczny ten Twój Filipek, zakochałam sie
Cytat:
Napisane przez indygo79 Pokaż wiadomość
hej dziewczynki mowa o laktatorach - ja sobie zamówiłam ręczny Tommee Tippee i jestem zadowolona. w zestawie była butelka no i to rewelacyjne pudełko do sterylizacji do mikrofali ( bo wygotowywanie zapuszcza butelki itp akcesoria). kupiłam go na all za 99 zł, u nas w sklepie dziecięcym jest za 155, masakra cenowa.

aha, oto wielkie oczy mojej Calineczki
tez mam zamiar kupic ten TT, a Calineczka przesłodka:lo ve:
Cytat:
Napisane przez Martusiaaa21 Pokaż wiadomość
Hejka melduję się tylko i sprawdzam czy jakieś czerwone posty?? ale nic nie widać
za godzinę goście przyjadą na parapetówkę, także muszę zmykać, a jestem tak narobiona i zmęczona, że najchętniej to nikogo bym nie przyjmowała ale co zrobić, muszę jakoś przetrzymać.
A jutro parapetówa u teściów, tam to już będę tylko siedzieć i pachnieć
miłego weekendziku, bo to chyba ostatni taki ciepły i słoneczny
oj dlatego ja parapetówke robie dopiero po porodzie, jak sie wszystko ustabilizuje ta przeprowadzka i remont mnie tak wykonczyły, ze tak naprawde dopiero dzis mam wolny dzien bez poorządkowania, zbierania jakiś klamotów itp. Teraz tylko odpoczynek
Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
I już mi się humor z lekka poprawił :


Agnes D napisała:

Igorek ur. 16.09.2011
waga 4070g i 57cm
przez cc




Gratuluję!!!!!!!!!ale duży chłopaczek
Cytat:
Napisane przez AneczkaJ Pokaż wiadomość
Chyba się zaczęło...więc jadę na IP. Trzymajcie kciuki.
trzymam kciuki Aneczko

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

A wogole to dzien dobry maminki

Pierwszy wolny dzien, odpoczynek
Przyznam sie wam, ze nie dosyc ze dwa tygodnie ta przeprowadzka i remont to jeszcze do wczoraj dorabiałam sobie Dostałam fuche w takim butiku z biżuteria sztuczną przez dwa tyg po 7 godz. Zarobiłam 450 zł i zainwestowałam oczywiście w Fabiana. Mogłam jeszcze tydzien, ale juz nie dawałam rady, niewygodnie, plecy strasznie mnie bolały i za dużo tam jadłam, caly czas cos pod lada chrupałam
A teraz moge otwarcie przyznac, ze nadszedł czas wypoczynku i oczekiwania na przyjscie Fabiego

Torba oczywiscie jeszcze nie spakowana, ale zajme sie tym po niedzieli, obiecuje

Ale wozek za to zamówilismy i stoi juz bryczka, czekając na pasażera hihi
__________________
Nasza dzidziula
anuska_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-18, 09:58   #3234
anuska_s
Rozeznanie
 
Avatar anuska_s
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 664
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Oto wózeczek Fabianka. Peg Perego Skate
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg SS857574.jpg (119,1 KB, 49 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg SS857575.jpg (163,5 KB, 35 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg SS857577.jpg (143,4 KB, 23 załadowań)
__________________
Nasza dzidziula
anuska_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-18, 09:59   #3235
anuska_s
Rozeznanie
 
Avatar anuska_s
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 664
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Troche zakurzony, ale to przez ten remont, jeszcze go nie doprowadziłam do porządku, wybaczcie
Ide na Martyne Wojciechowska
__________________
Nasza dzidziula
anuska_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-18, 10:27   #3236
19natka88
Zakorzenienie
 
Avatar 19natka88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 4 606
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Hejka

Cytat:
Napisane przez danika Pokaż wiadomość
Natka ja też myślałam w sumie o kateringu na chrzciny, ale chyba sie skończy na restauracji. Zresztą moja mama stwierdziła, ze nam dołożą no to wolę taką opcję posprzatają za mnie
Też wpierw myślałam o restauracji ale jednak wolę dom, jakoś tak swobodniej będzie

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
wynalazce suszarki chyba bym w stopy całowała
ja nie wiem co mały słyszy w tym szumie, ale w sekunde się uspokoja, a do tego zasypia na raz -dwa -trzy
patent niesamowity
ja puszczam małemu suszarkę z YouTube Szkoda mi mojej

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
I już mi się humor z lekka poprawił :


Agnes D napisała:

Igorek ur. 16.09.2011
waga 4070g i 57cm
przez cc




Gratulacje!!!


Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
wogóle...sama nie wiem co robić..moja Sara w dzień je na żądanie pierś.. czasem wisi na niej godzinę.. czasem tylko 10 min..
ale w nocy.. moja gwiazda śpi nawet po 6h ...
np.dziś.usnęła koło 24...przed snem pojadła z godzinę..
potem przebudziła się koło 4.30... jadła 10 min..nawet nie. próbowałam ją obudzić..zmieniłam pieluchę.. nic... spała jak zabita to i ja poszłam spać.. i wstałam o 7.30...a moja panna smacznie spała jeszcze. budziliśmy ją z mężem na różne sposoby..

jak dla mnie to lepiej,że tak długo śpi..ale podobno dziecko musi jeść co 3-4 h i w szpitalu też mi ją kazali wybudzać..
wiecie coś na ten temat? czy to konieczne??
Podobno może być jedna przerwa w karmieniu nie dłuższa niż 6h Z tym, że w nocy nasz pokarm jest najbardziej wartościowy i szkoda go marnować

Cytat:
Napisane przez AneczkaJ Pokaż wiadomość
Chyba się zaczęło...więc jadę na IP. Trzymajcie kciuki.
Powodzenia

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Dzień dobry w dniu mojego terminu

Dziewczyny, a ja mam pytanie. Jak już wsadze małego do wody, umyję go płynem do kapieli (mam 2w1 z Hippa), to po każdej kąpieli muszę go całego kremować? Czy co któryś raz?
Zależy czy ma suchą skórę Ale ponoć przez pierwszy miesiąc zaleca się smarowanie ciałka

Cytat:
Napisane przez anuska_s Pokaż wiadomość
Oto wózeczek Fabianka. Peg Perego Skate
Bardzo ładny
__________________
Szymek

Dominik

Martynka
19natka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-18, 10:31   #3237
kapka
Zadomowienie
 
Avatar kapka
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 234
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Natka- karmie butelką,ale ściągam pokarm laktatorem, bo mały nie daje radu ssać piersi.Przez ostatnie 3 dni dikarmiam też modyfikowanym, bo nie nadążam ze ściąganiem pokarmu, na dodatek jakoś mam mniej mleka?

Spray- 90 ml dzienna porcja mleka.

Cytat:
Napisane przez BordAna Pokaż wiadomość
dziewczyny powiedzcie mi co byście kupowali swoim rodzicom na rocznicę ślubu... moi mają 28, czyli żaden wielki szał ale kompletnie nie wiem co im kupić. Jak pytałam mamę to mówiła żeby nic nie kupować żebysy sobie te pieniązki zostawili...
a ja nie chcia łabym dawać im pieniędzy...
a nie mam pojęcia co za upominek... w sumie wszystko w domu mają, a jak coś potrzebują to sami kupuja... ehhh
A może kosz słodkości takie wielgachny ?

Cytat:
Napisane przez Martusiaaa21 Pokaż wiadomość
Hejka melduję się tylko i sprawdzam czy jakieś czerwone posty?? ale nic nie widać
za godzinę goście przyjadą na parapetówkę, także muszę zmykać, a jestem tak narobiona i zmęczona, że najchętniej to nikogo bym nie przyjmowała ale co zrobić, muszę jakoś przetrzymać.
A jutro parapetówa u teściów, tam to już będę tylko siedzieć i pachnieć
miłego weekendziku, bo to chyba ostatni taki ciepły i słoneczny
weekend imprezowy miłej zabawy

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
wynalazce suszarki chyba bym w stopy całowała
ja nie wiem co mały słyszy w tym szumie, ale w sekunde się uspokoja, a do tego zasypia na raz -dwa -trzy
patent niesamowity
ooo tak
...szkoda,że jeszcze nie wymyślili zabawek szumiących, albo pozytywek z ciepłym nawiewem na brzuszekzrobiły by furore



Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
I już mi się humor z lekka poprawił :


Agnes D napisała:

Igorek ur. 16.09.2011
waga 4070g i 57cm
przez cc



GRATULACJE DLA NOWEJ MAMUSI DUŻO ZDROWIA DLA CIEBIE I SYNKA:roza :

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Hej Mamcie!
Wielkie gratulacje dla nowo rozpakowanych!
Dziękuję też za wszystkie gratulacje i miłe słowa

Rano napisałam ładną wiadomość, ale poszła w eter. To na szybciutko: jakoś mi ciężko idzie karmienie, ale staram się patrzeć optymistycznie. Ale przyznam, że boję się nocy. Mały raczej grzeczny, staramy się zrozumieć nawzajem

Poród to jedno, ale pobyt w szpitalu to materiał na epopeję Wyszłam w każdym razie prawie tak zielona jak przyszłam, a karmienie miało byc bajerem, żadnych problemów, hehe.

Dla tych, przed którymi poród:
- na sn polecam wygodne klapki (mam pęcherze od łażenia z oksy w za małych japonkach)
- szlafrok mi się nie przydał (na oddziałach gorąc, a po porodzie jeszcze dużo kobiet ma uderzenia gorąca)
- poduszka do karmienia (mam fasolkę z allegro, z tych wzorów co pościel) super sprawa, bardzo wygodna

Nie wiem co się u Was dzieje, nic nie poczytałam, tyle co ostatnią stronę Całuski dla mam już rozpakowanych i uściski dla tych, co jeszcze czekają
hello Aguśsuper,że miałaś kogoś kto Ci pomógł przy zastoju.Ważne że synek ładnie załapał o co chodzi z cycuchem i że ma apetyt

Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
jak dla mnie to lepiej,że tak długo śpi..ale podobno dziecko musi jeść co 3-4 h i w szpitalu też mi ją kazali wybudzać..
wiecie coś na ten temat? czy to konieczne??
też jestem ciekawa jak to u innych mam wyglada?
Mi położna powiedziała,że wcześniej karmiło się na żądanie, teraz powinno się co 1,5h-2h budzić dziecko do karmienia.
Mój synek i tak sie budzi mniej więcej sam w tym czasie więc go nie budze,a Wy jak robicie Mamusie??

Cytat:
Napisane przez AneczkaJ Pokaż wiadomość
Chyba się zaczęło...więc jadę na IP. Trzymajcie kciuki.
trzymam !!!

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
Agnysko, a w jaki sposób ciocia masuje Ci te piersi? Chodzi mi o to czy je ugniata czy robi okrężne ruchy? U mnie nic nie pomaga, nie mogę nic wycisnąć, tylko ta cholerna siara leci
..jak siara leci to chyba dobrze??tzn.,że pokarm masz, może trzeba to troszke rozruszać? próbowałaś ściągać?Przykładasz Eryka do piersi, próbuje ssać?

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Cytat:
Napisane przez anuska_s Pokaż wiadomość
Oto wózeczek Fabianka. Peg Perego Skate
Fajna bryka
__________________
powrót do zdrowia..marzenia zaczekają


LIVE,LOVE,LIFT.

:5
kapka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-09-18, 10:40   #3238
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Witam niedzielnie !!!!!!!

Cytat:
Napisane przez AneczkaJ Pokaż wiadomość
Chyba się zaczęło...więc jadę na IP. Trzymajcie kciuki.
kciuki zacisniete...
Ciekawe jak Ci tam idzie i czy juz po

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
Agnes, najszczersze GRATULACJE!!!!!

Aneczka pewnie już jesteś po, albo dobrze w trakcie, w każdym razie bardzo się cieszę i 3mam kciuki

Agnysko, a w jaki sposób ciocia masuje Ci te piersi? Chodzi mi o to czy je ugniata czy robi okrężne ruchy? U mnie nic nie pomaga, nie mogę nic wycisnąć, tylko ta cholerna siara leci
Kochana najlepsza wysysarka i wyciskarka jest dziecko...
Pamietam ze z Alanem odciagalam laktatorem i bylo na poczatku malo
pokarmu a jak dostawialam dziecko to on normalnie jadl chyba z pol godziny
(slychac bylo jak przelyka) .. Takze ja mimo wszystko radze przystawiac maluszka jak najczesciej... To najlepszy sposob na rozkrecenie laktacjii....
Mam kolezanke co karmi juz 3 miesiace piersia i laktatora uzyla moze 3 razy bo mowi
ze nic sie jej nie wychodzi laktatorem, jak naciska na piers to tez malo co leci
(nawet wkladek nie uzywa bo jej nic nie kapie...) a dziecko na samym cycu i takie chlopisko z niego rosnie jak niewiem co.....

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
jak was tak czytam że wasze dzieciaczki śpią po kilka godzin to wam zazdroszcze... mój budzi się co godzinę, obudził się potem o 6 otworzył oczka i żądał uwagi a ja padam na pyszczek dopiero przed chwilą cudem zasnął przy suszarce
ide sie kimnąć, a dzis odwiedziny dwóch prababć takich 87 i 89 lat, ja nie wiem jak dam radę
z dzieckiem to sobie wiele można zaplanować
:
Trzymaj sie kochana..... Niektore dzieciaczki sypiaja lepiej inne gorzej...
Dobrze ze chociaz ta suszarka u Was dziala...
Alan tez jak byl malusi to tak sie budzil czesto , ale tak od ok. 3 miesiaca zaczal slicznie spac...
zasypial o 23 , budzil sie o 5 na cyca i od razu zasypial i spal do 10
Takze trzymam kciuki zeby bylo tez tak u Was

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
[SIZE=4][B]G
U nas noc dziś o niebo lepsza, Tomcio wstawał na jedzonko co 2,5-3 godziny, także mogłam między karmieniami pospać, a rano wstał mąż przed 7 na karmienie i ja leżałam do 8:10
Za to wczoraj w nocy spałam w sumie 1,5 godziny, masakra, widać Tomcio musiał się zaaklimatyzować
Grzesiem póki co więcej zajmuje się mąż, wczoraj byli rano na zakupach, potem nad zalewem, więc mogłam odsapnąć i nawet obiad ugotowałam Ciekawe jak będzie jak on wróci do pracy
Oj ja tez jestem ciekawa jak dam rade jak zostane juz sama z dwojeczka

A jak tam rana?

Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość

Mnie też pod prawą piersią szczypie czasem, ale tak jakby macica coś tam ugniatała A dzis w nocy to się lekko zestresowałam, bo miałam takie bóle w klatce piersiowej, do tego czułam jakbym miała podniesione ciśnienie (ogólnie jestem niskociśnieniowcem) i miałam jakieś schizy że zaraz ataku serca dostanę... Nie wiem co to było. I albo mi się śniło, albo miałam skurcze w nocy tzn. takie twardnienie brzucha. Ale potem zasnęłam wiec teraz nie jestem pewna czy w ogole sie w nocy obudziłam
Mi sie snilo ze wody mi odeszly i poszlam rodzic....
i tez mnie piecze ale pod lewym zebrem... i nie moge przez to spac na lewym boku
wiec zostala mi tylko jedna pozycja do spania
I tez co jakis czas mam jakies palpitacje , wybuchy goraca itd...
Wiem ze to hormony tak dzialaja przed porodem mamy ich kumulacje takze
kochane te zle samopoczucie psychiczne i fizyczne to wszystko ich sprawa...

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Dzień dobry w dniu mojego terminu


Dziewczyny, a ja mam pytanie. Jak już wsadze małego do wody, umyję go płynem do kapieli (mam 2w1 z Hippa), to po każdej kąpieli muszę go całego kremować? Czy co któryś raz?

boli
CHyba to zalezy od skorki dziecka....
Sama zobaczysz.... Jak bedzie sucha to nasmarujesz a jak ladniutka to przeciez nie
trzeba codziennie tylko raz na jakis czas.....


Cytat:
Napisane przez anuska_s Pokaż wiadomość
Oto wózeczek Fabianka. Peg Perego Skate
bardzo ladny.... Strasznie mi sie on podobal jak bylam w ciazy z Alanem ale szkoda mi bylo troszke pieniazkow na niego a kosztowal wtedy sporo
Naprawde dobry zakup
__________________
ALAN
KIARA

______________

Edytowane przez kellysss
Czas edycji: 2011-09-18 o 10:41
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-18, 10:42   #3239
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Dzień dobry w dniu mojego terminu

[quoteE=AneczkaJ;29467591]Chyba się zaczęło...więc jadę na IP. Trzymajcie kciuki.



Mi się też dziś śniło, że miałam już Stefka przy sobie. Zawijałam go w rożek

Aguś
Jeszcze dziś, a jak nie dziś, to jutro Cię "poszturchają" oksy. i będzie dobrze
Ja dopiero w środę do Gina bo wtedy wypada mój pierwszy obliczony termin (21go) - taki mam wpisany w kartę....Niepotrzebnie mi powiedział o tym 18... Niepotrzebnie też mi nagadał 3-4 tyg. temu, że za chwilę będę po.... No, ale już nie chcę się denerwować.

Dziewczyny, a ja mam pytanie. Jak już wsadze małego do wody, umyję go płynem do kapieli (mam 2w1 z Hippa), to po każdej kąpieli muszę go całego kremować? Czy co któryś raz?

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------


Mnie bolalo, kuło pod lewą piersią, żebro. Pisałam o tym kiedyś, że ryczalam w nocy bo się przekręcić i wstać siku nie potrafiłam. Okazało się, że mnie tak Stefek skopał, wypychal się i mnie zmasakrował
A szczypie mnie, tak pali boleśnie aż, teraz "szczyt brzucha", Gin powiedzial, że dziecko jest już duże i skórę tam od środka rozciąga...No i faktycznie, tam gdzie jego dupka tam mnie piecze i boli [/QUOTE]

No wlasnie Malgos, mki ginka juz tez gdzies z 3 tyg temu mowila ze napewno do tamtego piatku urodze bo rozwarcie, bo szyjki nie ma itd, ostawilysmy tabsy i co? i doopa, wszystko sie zatrzymalo, niby wg tego terminu z OM wychodzi mi na 25 ale to wszystko mozna sobie o kant dupy rozbic bo wg us juz dawno powinnam byc po, nawet nie mozna go juz zmierzyc i nie wiem ile wazy bo ma glowke tak wgnieciona i wpasowana w kanal rodny ze ma znieksztalcona i przez to nie mozna zrobic pomiaru; wybacz za slownictwo ale ✂✂✂✂✂✂✂ca juz dostaje, nie dosc ze z tym ktg ciagle cos nie tak tam wychodzi i bede musiala je robic pare razy w tyg to jeszcze to czekanie i ta glupia wczesniejsza nadzieja ze maluszek bedzie juz wczesniej. Dżizas, musialam sie wygadac, w zyciu bym nie pomyslala ze napisze takiego posta, caly moj tok myslenia zmienil ten pieprzony szpital, gdyby nie to, to bylabym spokojna o zdrowie mikiego i czekalabym sobie na spokojnie a ja smece, jestem rozżalona, rozgoryczona i porzede wszystkim w**********a. Jeszcze sobie dodam ze od przedwczoraj leci mi krew z nosa wiec w ogole jest super i ogolnie jestem w takim nastroju ze nie bede wam go psula moimi dzisiejszymi przemysleniami, naprawde was przepraszam. I milej niedzieli mamunie
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-18, 10:45   #3240
19natka88
Zakorzenienie
 
Avatar 19natka88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 4 606
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez kapka Pokaż wiadomość
Natka- karmie butelką,ale ściągam pokarm laktatorem, bo mały nie daje radu ssać piersi.Przez ostatnie 3 dni dikarmiam też modyfikowanym, bo nie nadążam ze ściąganiem pokarmu, na dodatek jakoś mam mniej mleka?

A pijesz dużo? Mi położna radziła dużo dużo pić, spokojnie można sok jabłkowy - ponoć ma wpływ na laktację, ja jeszcze harbatkę dla mamy karmiącej piję i jest lepiej a też już był kryzys


też jestem ciekawa jak to u innych mam wyglada?
Mi położna powiedziała,że wcześniej karmiło się na żądanie, teraz powinno się co 1,5h-2h budzić dziecko do karmienia.
Mój synek i tak sie budzi mniej więcej sam w tym czasie więc go nie budze,a Wy jak robicie Mamusie??
Ja karmię na żądanie,ale też właśnie nie rzadziej niż co 2h, Szymek jak zaśnie to nie ma zmiłuj nie obudzisz go Przybiera na wadze więc nie zmieniam nic
__________________
Szymek

Dominik

Martynka
19natka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.