Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

[Haniula]

ssnow wlasnie na tym zdjeciu taki maly wyszedł, ale juz jest widoczny chociaz kazdy mi mowi ze itak malutki jak na 21tc ale mala sie rozwija prawidlowo wiec ja się tym nie martwie.

dzikeuje ze pytasz o mame Oczywiscie byly nerwy czy nic nowego sie nie porobiło w piersiach, ale jest wszystko wporzadku Jednak teraz juz co 3 msc na wizyty musi jezdzic i czuwac ta choroba juz nigdy nie da nam o sobie zapomniec

[kobietasukcesu]

[QUOTE=ssnowdrop;29503253]

kobieto- mam nadzieję że się tu rozgościsz a z jakiego masta na śląsku jesteś?

/QUOTE]

Aktualnie Katowice.

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez Haniula

kobieto sukcesu witaj ja ciebie tez kojarze, ale chyba z off topu

[sikoreczka111]

Napisane przez aaby

Ja nie lubię udziwnień typu placki + gulasz Zawsze jadam placki z cukrem (każde, czy to ziemniaczane, czy racuchy), nie lubię placków jako konkrety. Tyle, że ja robię bez cebulki, więc nic się tam z cukrem nie gryzie...

A propo obiadów - zrobiłam prognozę do wypłaty, jest bardzo źle, bo mamy raptem 200zł (wszystko przez ten warunek ) - a jak nietrudno policzyć zostało ponad 20 dni. W dodatku nie mamy zapasów. Będziemy musieli uszczknąć coś ze skarbonki (w której pewnie też niewiele), ale jakby nie było - musimy żyć teraz mega oszczędnie. Placki codziennie na obiad raczej nie idą w parze z chudnięciem, prawda?

ja też placki jadam tylko z cukrem, ale ostatnio dodaję cebulę ( wcześniej ie dawałam, ale ścieram tak drobniutko , bo smak jest lepszy dzięki niej )

to tak samo ie wiem jak pampuchy z gulaszem moza jeść ??

jeśli 200 zł to kaska tylko na jedzenie, to nie jest jeszcze aż tak źle... może rarytasów jeść nie będziecie, ale jak dobrze wszystko rozplanujesz powiniście dać radę ja jak mało kasy mamy to robię zup dużo, rosołek, żurki ( ale mój TŻ nie jest z tych co to musi koniecznie codziennie mięcho jeść ) naleśniki czy pieczone ziemniaki -- ale racja, że większość tych obiadów nie jest dietetycznych

Napisane przez DobraDusza88

No placki dietetyczne nie są
U nas jak z kasą krucho to zazwyczaj kupuję kotlety sojowe i albo robię jak normalne kotlety, albo dodaję do sosu i z ryżem np

A ja ledwo wyzdrowiałam i czuję, że znów mnie coś bierze

chyba, że to są te placki 0 kcal, tak jak mcflurry mają 0 kcal

ja tak samo ledwo wyzdrowiałam i już czuję się niezbyt

Napisane przez marcia45

Wybraliśmy tez z TZ w weekend zaproszenia. Ogólnie siedzieliśmy oglądaliśmy wystroje sal i obrączki

my tak osłabliśmy w przygotowaiach, że szok teraz mamy inne problemy, ale niedługo trzeba znów wbić się w "weselny klimat"

Napisane przez DobraDusza88

Nooo a my już wróciliśmy od księdza

Na początku rozmowa wyglądała tak :

My: Szczęść Boże. My w sprawie ślubu
Ksiądz: A to bardzo dobrze... pełnoletni?
My: Tak...
Ksiądz: A kochacie się?
My: Tak...
Ksiądz: No! To teraz możemy pogadać o konkretach

Ogólnie nie wiedzieliśmy czy przyznać się, że mieszkamy razem Wyszło na to, że ksiądz zrozumiał, że przed ślubem zamieszkamy razem no i zaczął się problem zapowiedzi

Ksiądz poradził w ten sposób, żebym po prostu narazie się nie meldowała w naszym mieszkaniu, tylko zrobiła to np 2-3 tyg przed ślubem, bo teoretycznie on nie może ogłosić zapowiedzi z ambony i podać jednego adresu. I mówi nam tak: " Wiecie... wszyscy jesteśmy dorośli, ale Kościół rządzi się swoimi prawami, które pewnie szybko się nie zmienią... więc jeśli w dowodzie adresy będą różne to wszystko w porządku "

Kazał nam przyjść w lutym-marcu i wtedy da nam karteczkę na nauki a później 3 miesiące przed już z dokumentami itd

Ogólnie rozmawiało się bardzo przyjemnie A martwiłam się, że nam powie coś w stylu "A ja Was z Kościoła nie kojarzę..."

Ale było całkiem ok

no ja się też bałam tego, że ksiądz nas z kościoła kojarzyć ie będzie ... ale całe szczęscie My również trafiliśmy na fajnego





wróciłam z pracy dostałam jeszcze kilka dni i finansowo jestem spokojna kolejny miesiąc fajnie mi się pracuje, fajni ludzie są, ale mam nadzieję, że szybko znajdę coś bardziej związanego ze studiami ...

dziś wykupiłam leki na buźkę i włosy i zaczynam się maziać ... i modlić aby były efekty

// właśnie posmarowałam głowę płynem... buteleczka jest mała, więc dałam małutko płynu ( swoją drogą płyn ma intesywny pomarańczowy kolor i baardzo intensywny kolor ... i baardzo intensywie pobudza skórę głowy , następnym razem będę musiała dać go jeszcze mniej ...ale efekt jest i oby to znaczyło , że działą



ooo ja też dietuję od dziś ... nawet ćwiczyłam rano i uważam, że jedzeniowo też było ok .. jedyny minus jest taki, że w pracy nie mogę jeść tak często jakbym chciała i dziś miałam 6 h przerwę w jedzeniu i byłam tak głodna, że szok ...

[aaby]

Napisane przez marcia45

Wklejam zdjęcie nowych butków i pani krowy, i idę Was ponadrabiać, bo dopiero dotarałam do domu po pracy. Obiadu poza małą porcją rosołu brak

Ale udało mi się dziś zdać indeks, dotrzeć do apteki i wykupic tabletki, i nawet do biblioteki zajrzałam i wreszcie będzie co czytać w autobusach

Wybraliśmy tez z TZ w weekend zaproszenia. Ogólnie siedzieliśmy oglądaliśmy wystroje sal i obrączki

Pani Krowa! Za chwilę będziemy mieli całe wątkowe zoo termoforowe

za wszystkie załatwione rzeczy
Jakie książki będziesz pochłaniać?

Wracają wspomnienia, kiedy to my wybieraliśmy zaproszenia i obrączki A teraz obrączka świeci (no dobra, już nie świeci ) na palcu, a po ślubie zostały tylko wspomnienia...
Ostatnio, kiedy pod blokiem przejeżdżał ślub i słyszeliśmy morze klaksonów, oboje zgodnie stwierdziliśmy, że czujemy niedosyt - baaardzo szybko ten dzień minął i prawdę mówiąc wielu rzeczy nawet się nie pamięta...

Napisane przez DobraDusza88

Nooo a my już wróciliśmy od księdza

(...)

Ogólnie rozmawiało się bardzo przyjemnie A martwiłam się, że nam powie coś w stylu "A ja Was z Kościoła nie kojarzę..."

Ale było całkiem ok

Jak to przeczytałam i potem przeczytałam to Ł., to oboje spojrzeliśmy na siebie i zgodnie "Gdzie są tacy księża?!" Super, że na takiego trafiliście - uwierz, wszystkie inne przygotowania ślubne to nic w porównaniu z przeprawą z księdzem. Choć my przeszliśmy to też bezboleśnie, to jednak kilka(naście ) razy wybrać się do niego musieliśmy.

Napisane przez ijaa

Nurku dla Ciebie kiecka w towarzystwie człowieka, by długość zobaczyć.
Jak to TŻ długość określił - jest AKURAT! (jak wychodzę z nim )

Jakie noooooooogiiiiiiiii
Spódniczka bardzo ładna Gdyby dysponowała takimi racicami, to też bym taką przyodziała

Napisane przez Danaeee84

Yyy, nie! Ale takie tyci wizażowe spotkanko robimy

I nic się nie chwalisz?!

Napisane przez sikoreczka111

ja też placki jadam tylko z cukrem, ale ostatnio dodaję cebulę ( wcześniej ie dawałam, ale ścieram tak drobniutko , bo smak jest lepszy dzięki niej )

to tak samo ie wiem jak pampuchy z gulaszem moza jeść ??

Ja dodałam cebulę, kiedy robiłam placki sama po raz pierwszy. Nie dzwoniłam do mamy, tylko radośnie wzięłam jakiś przepis z netu. Dopiero w trakcie jedzenia zdałam sobie sprawę, że mama cebuli nigdy nie dodawała
Nauczona jestem bez cebuli i te z cebulą absolutnie mi nie smakują

Jak można jeść pampuchy z gulaszem? Hmmm, nie wiem, bo najpierw musiałabym wiedzieć, co to są pampuchy




Po co istnieje funkcja wielocytowania, skoro i tak połowy nie cytuje...?!

Dzień dobry bardzo!
Od rana wszystko na nie. W głowie mi się kręci tak, że ciężko mi wysiedzieć przed kompem. Od wczoraj leje i chyba ciśnienie leci na łeb na szyję, zatem mam - karuzelę...
Chciałam zamówić na asos.com prezent urodzinowy dla mojej siostry, w dodatku wynalazłam kod -20%, więc dużo taniej... Składam zamówienie, a po chwili dostaję maila, że karta została odrzucona. No tak, ta najzwyklejsza karta kredytowa nie obsługuje płatności przez internet. A innej karty nie mamy Na asos'ie można płacić albo kartą, albo PayPal'em, więc du.pa. Co prawda na all jest ta torebka, którą chcę jej kupić, ale bez rabatu jest 25% droższa, a z rabatem ponad 40%. Nie dam komuś zarobić zwłaszcza, że nie pływam na kasie Także teraz już kompletnie nie wiem, co jej kupić (a to 30te urodziny).

Poza tym promotorka nie odpisuje, a do dziś jest termin zaliczania wszystkiego, później wykładowcy nie mogę wpisywać ocen i zostają warunki. Ja takowego wniosku o warunek nie złożyłam więc nie wiem, co będzie z moimi studiami przez tą dziunię Okej okej, mogłam wysłać jej konspekt 2 m-ce temu. Ale mogłaby z łaski swojej napisać, czy chce coś jeszcze, czy da mi to zaliczenie, czy nie. Kawa na ławę.


W ramach "czegoś dla siebie" zamówiłam w empiku książkę "Zabawy z kotem" Ł. ostatnio zabronił mi kupowania Simona, powiedział, że pewnie jeszcze inne wyjdą i mam poczekać, bo może coś innego mi się spodoba (wątpię ), więc na urodziny kupiłam sobie książkę. Uwielbiam książki o kotach!


Wczoraj wieczorem zrobiłam Pomysł na chłopski garnek czy jakoś tak. Nie wiem, jak w smaku, Ł. mówił, że całkiem ok, ale zrobiła się z tego taka berbelucha, że nawet nie mam ochoty tego próbować. Zatem nie mamy obiadu na dziś i kupa składników zmarnowana. A chciałam oszczędzić i obiad na dwa dni za parę zł mieć


kash, wypadałoby coś napisać z nowego lokum

[kraven]

Cześć dziewczyny. My dzisiaj wyjezdzamy z Hiszpani i jedziemy do Cannes. Moze Johnego Deepa zobacze.

Ijaa jakie nogi. Spódnica to tylko dodatek. Pozdrów Kash.

Dobraduszo ksiądz pierwsza klasa. Żeby więcej takich było.

Kobieto sukcesu witaj.

Marcia krowa super a buty bardzo ładne.

Ja tez po.powrocie z wakacji pisze sie na codzienna spowiedz jedzeniowa.

Ściskam Was mocno i do następnego wifi

[ijaa]

Dzień dobry

Napisane przez ssnowdrop

btw. kto wie co u kash? widziałam że fejsbukowała, ale nie mogę się doczekać na jakąś obszerniejszą relację z przeprowadzki

Napisane przez aaby

Jak można jeść pampuchy z gulaszem? Hmmm, nie wiem, bo najpierw musiałabym wiedzieć, co to są pampuchy

kash, wypadałoby coś napisać z nowego lokum

To takie duże kluchy robione na parze i... ja jem TYLKO z gulaszem.
Nie znam i nigdy nie próbowałam innej wersji.


Ja nie wiem.. co kr.. miejsce to obyczaj.

Pewne srebra poleruje na mój przyjazd i czasu nie ma.



A 6 się oczywiście obudziłam i leżałam jak ćwok. Później jeszcze A. mnie musiał wyduźdać i wycałować - stwierdził, że musi, bo to aż na 3,5 dnia ma starczyć.

Przysnęłam znów i po 8 myślałam, że nie wstanę.
Jak nie 'muszę' o dokładnie konkretnej godzinie, to robi się problem typu.. jeszcze 10 minut, jeszcze 5 minut, jeszcze 10 minut.
W efekcie mam poślizg godzinny.


Śniadanie zjedzone, kawę dopijam. Trzeba zaraz ruszyć tyłek, bo nic nie mam naszykowane.


Pogoda pod psem. Mam nadzieję, że trochę się wypogodzi, bo jest bardzoooooooo przymulająco.


Nogi i spódniczka dziękują za komplementy.

[ssnowdrop]

ja w pracy. tż mnie w*$%#$@&^ na maksa z samego rana i mam ambitny plan nieoddzywania się do popołudnia!


jeśli chodzi o placki ziemniaczane to też je uwielbiam, ale wybaczcie dziewczyny- w życiu bym ich nie zjadła z cukrem;/ bleeeeeee....

aaby- szkoda że tak z tą torebką wyszło a może te siostrze spraw jakąś ksiązkę bądź kalendarz na przyszły rok???
u nas dzisiaj mam być zapiekanka z ziemniaków na obiad. bardzo jestem ciekawa bo faceci gotują ja wczoraj zrobiłam hamburgery- pycha
co do promotorki to nie mam pytań. wiem jak to jest, bo mój promotor też nie raczył na żadnego z moich maili odpisać

kobieto- no to jak się juz bardziej zaprzyjaźnimy będziemy mogły pomyśleć o zorganizowaniu śląskiego spotkania

sikoreczko-co to są te pampuchy???
edit: już wiem! u mnie to się zwie parowańce i nigdy nie widziałam żeby ktoś je jadł z gulaszem. u mnie tylko z cukrem

iija- tekstem o polerowaniu sreber you made my day

[aaby]

Napisane przez kraven

Ściskam Was mocno i do następnego wifi

Wypoczywajcie intensywnie!

Napisane przez ijaa

Pewne srebra poleruje na mój przyjazd i czasu nie ma.

Napisane przez ssnowdrop

ja w pracy. tż mnie w*$%#$@&^ na maksa z samego rana i mam ambitny plan nieoddzywania się do popołudnia!

jeśli chodzi o placki ziemniaczane to też je uwielbiam, ale wybaczcie dziewczyny- w życiu bym ich nie zjadła z cukrem;/ bleeeeeee....

sikoreczko-co to są te pampuchy???
edit: już wiem! u mnie to się zwie parowańce i nigdy nie widziałam żeby ktoś je jadł z gulaszem. u mnie tylko z cukrem

Coś poważnego?

Ach, bo Ty się nie znasz Z cukrem są najlepsze!

Hmmm, to u mnie na to mówi się chyba po prostu pyzy na parze. Albo kluchy na parze. Coś na parze Nie jadłam nigdy ale wiem, że Ł. lubi - nie pytajcie jednak, czy na słodko, czy jak, bo nie wiem

[201604250957]

Heloł, heloł!!! przepraszam, że dopiero teraz ale naprawdę byłam zagoniona! to teraz póki pamiętam:

Dziewczyny super zakupy ciuchowe! Ijaa spódnica jak spódnica ale te nogiiiiii! Aaby te kozaki super, ale bardziej podobają mi się 2 Marcia buty fajne, ale krowa wymiata! Ssnow świetne te rurki gdzie je kupiłaś? bo mi umknęło

Duszka super, że z księdzem poszło gładko aż się zaśmiałam z tej akcji z meldunkiem

Ssnow nie obraź się Kochana ale ten Twój jadłospis wczorajszy strasznie słaby, ani z dietą ani nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem nie ma trzeba nad nim mocno popracować

aha a propo jadłospisów to tez jestem za tym by pisać o nich tutaj, możemy nawet w następnej części dorzucić do tytułu "o figury dbamy"

i też uwielbiam placki ziemniaczane na słodko z cebulą! a ostatnio zasmakowały mi też z sosem czosnkowym (ale wtedy bez cukru już )

a pampuchy- czyli pyzy drożdżowe- ja z kolei nie wyobrażam sobie ich jeść na słodko! jak pyzy to obowiązkowo sos-najlepiej z kaczki, mięso, kapusta modra aaaa jestem głoooodna!

To teraz relacja z mieszkanka! Strasznie dużo czasu zajęło mi sprzątanie bo ostatni czas stało puste wiec nie było rzeczy, która nie wymagałaby odkurzenia ale jak już wszystko pomyłam i zaczęłam układać swoje rzeczy zaczęło nabierać uroku i charakteru garderoba jest super- wreszcie mieszczę się z ciuchami i mam (póki co!) w miarę porządek Mimo, ze ta kawalerka jest malutka to naprawdę ładna i przytulna, czuję się bardzo dobrze i miło tam Aneks kuchenny jest maleńki ale przyzwyczaję się- najważniejsze, że wszystko czego mi trzeba jest- tyle, ze w wersji mikro na pewno chcecie zdjęcia wiec odpowiadam, że mam zepsuty aparat, ale ponieważ dziś przyjeżdża moja ulubiona fotomejkerka z Łodzi nie omieszkam ją poprosić o cyknięcie fot specjalnie dla Was

no to by bylo na tyle! idę popracować bo 1 dzień urlopu a zaległości max

edit: Kraven weź ucałuj ode mnie Johnnego D. jak już go spotkasz bawcie się dobrze!!!!

Ijaa złota poleruję, złota!!! i platynowe sztućce

[ssnowdrop]

Napisane przez aaby

[FONT=Arial Narrow] Coś poważnego?

Ach, bo Ty się nie znasz Z cukrem są najlepsze!

poważnego nie, ale na tyle skutecznego żeby mi zepsuć dzień;/;/

tata rata

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

kash- no jesteś wreszcie! dobrze że fotomejkerka przyjeżdża bo fot jesteśmy spragnione;D
rurki kupiłam w new look za 50 zł
co do jadłospisu masz racje i dlatego zamierzam się tu spowiadać i czekam na rady

[Haniula]

dobry

Dietujące od rana o jedzeniu gadaja i to o jakim jedeniu placki ziemniaczane z cukrem , kluchy z sosem i kapusta

kraven wifi rifi ale wam zazdroszcze wakacji
duszko ksiadz fajny, a to wazne, bo od razu luźniej sie zrobi ale my mielismy ten sam meldunek i problemu nie robił
ssnow jedz kobito ! bo jak teraz do popoludnia nic nie bedziesz jesc to na noc sie obezresz za 3 a to niezdrowo
kash i ijaa bawta się dobrze i robta duzo zdjęc !

[201604250957]

Napisane przez Haniula

kash i ijaa bawta się dobrze i robta duzo zdjęc !

to nie będzie trudne! a zdjęć to musimy sobie zrobić dużo razem bo żadnych nie mamy wspólnych zmolestuje się M. żeby zrobił nam sesję

Hania pięknie wyglądasz w tej ciąży, w tych legginsach, w tym brzuchu! zazdroszczę wszystkiego!

Aaa miałam Wam mówić, ze pierwsza noc w nowym miejscu minęła dobrze, łóżko mega wygodne, w dwie osoby śpi się komfortowo (M. u mnie dziś spał, ale tylko spał bo padałam na pyszczek po całym dniu sprzątania ) a jak będę spać sama to nie muszę nawet go rozkładać

o taką mam kanapę z ikei

wczoraj też wydałam 250zł ale mam porządną patelnię, porządny garnek, dwa duże talerze i dwie miski jeden komplet czarny jeden biały- pokażę Wam później bo sa naprawdę b. ładne dużą michę do owoców, suszarkę do prania, nóż szefa kuchni i chochlę do zupy czyli to co najpotrzebniejsze na tę chwilę zapomniałam jeszcze o desce do krojenia, ale to przy okazji! a M. mi przywiózł na nowe mieszkanie małą jukę w doniczce- mam nadzieję, że jej nie zmarnuje

dobra pora na śniadanie bo kiszki marsza grają!

[dodaja]

Dzień dobry

Kash super, że mieszkanko ogarnięte i że dobrze się w nim czujesz To baardzo ważne.

Marcia krowa jest genialna, a buty baardzo w moim stylu

Duszka super, że z księdzem dobrze poszło. Ja to księży trochę się boję, bo moja rodzina miała z nimi baaardzo niemiłe przejścia. Oczywiście znam genialnych, których nawet mam na facebooku, ale ogólnie czuję do nich niechęć.

Haniula, nawet nie wiesz jak mi się podobasz w ciąży Jesteś urocza i Lenka z pewnoscią też taka będzie! Trzeba będzie jakiś prezencik sprawić maleństwu

Kobieto witaj

Danaee wysłałam Ci zaproszenie na facebooku Przepraszam, że nie napisałam priv. Dorota P. to ja A obiad faktycznie pyszny zrobiłaś

Aaby moja promotorka też na maile nie odpowiadała, ale odrazu to zapowiedziała Choć dla mnie zrobiła wyjątek, jak kilka dni przed obroną napisałam jej, że w mojej pracy, na stronie tytułowej jest nie mój tytuł Napisała: Ale jaja

Więcej nie pamiętam!

Szpital mam w domu. Tż od kilku dni prychał, kichał. Brał witaminy, kropelki do nosa i theraflu. Już było dobrze i bach, już prawie mówić nie może, wszystko go boli i nie wiem jak on chce pracować. Ale facetowi możesz gadać, żeby do lekarza poszedł. Po co, dziś mu w nocy nagadałam i rano wstał i poszedł. Wizyte ma po 12. Szkoda mi go, bo nie dość, że po pracy nie wyspany, wszystko go boli, że spać nie może, to jeszcze ktoś na korytarzu coś stuka i puka.

Wczoraj wieczorem wzięłąm się za porządki. Oczywiście leń u mnie był wielki, także tylko zrobiłam sypialnię ze zmianą pościeli i pokój z komputerami.
Dziś zamierzam, a nawet muszę zająć się kuchnią (tak już głebiej, szafki, szafeczki i szuflady mam w planach), łazienką, salonem i ostatnim pokojem. Nie wiem czy sił i przede wszystkim zapału mi wystarczy

Przez moją "zajęczą wargę" czuję się okropnie, brzydko i mega nieatrakcyjnie Do sklepu nawet wstydze się wyjść

[aaby]

Napisane przez dodaja

Aaby moja promotorka też na maile nie odpowiadała, ale odrazu to zapowiedziała Choć dla mnie zrobiła wyjątek, jak kilka dni przed obroną napisałam jej, że w mojej pracy, na stronie tytułowej jest nie mój tytuł Napisała: Ale jaja

Wczoraj wieczorem wzięłąm się za porządki. Oczywiście leń u mnie był wielki, także tylko zrobiłam sypialnię ze zmianą pościeli i pokój z komputerami.
Dziś zamierzam, a nawet muszę zająć się kuchnią (tak już głebiej, szafki, szafeczki i szuflady mam w planach), łazienką, salonem i ostatnim pokojem. Nie wiem czy sił i przede wszystkim zapału mi wystarczy

Przez moją "zajęczą wargę" czuję się okropnie, brzydko i mega nieatrakcyjnie Do sklepu nawet wstydze się wyjść

Dobra ta Twoja promotorka
Ja na inżynierce nie miałam najmniejszych problemów - ale trafiłam na babkę, która chyba się cieszyła, że nie jestem nadgorliwym studentem i nie pragnę spotykać się z nią co tydzień Także widziałam ją dwa razy. Reszta mailowo. I co? I dało radę napisać pracę na 5 i obronić na 5
Niestety teraz babka jest bardzo nadgorliwa... Wysłałam jej właśnie ostatniego maila. Zobaczymy...

za porządki. Chcesz wpaść do mnie?

Co do Twojego przyjaciela pod nosem - może by go spirytusem salicylowym potraktować? Albo Benzacne?

[dodaja]

Napisane przez aaby

[

za porządki. Chcesz wpaść do mnie?

Co do Twojego przyjaciela pod nosem - może by go spirytusem salicylowym potraktować? Albo Benzacne? [/FONT]

Jak ogarne u siebie mogę wpadać

Kupiłam antybiotyk w maści, bo inne cuda już na mnie nie działały Ale jest już trochę lepiej bo mogę normalnie jeść

Naczynia pomyte, zupa się gotuje i pieknie pachnie, drugie pranie się kręci. Zaraz będę drukować zlecenie i musze na pocztę iść. Tż był u lekarza i antybiotyk dostał. Prawie już nie mówi!
Chyba też do biedrony się wybiore po jakiś miód i kilka pierdółek, które mi się kończą.

Czy w biedronie dostępne są jeszcze zeszyty ?

[aaby]

Tyle o mojej promotorce.
Ciekawe, czy warunek mi jeszcze dadzą, skoro termin składania wniosków upływa dzisiaj...
Ku**a!!!

[201604250957]

Napisane przez aaby

Tyle o mojej promotorce.
Ciekawe, czy warunek mi jeszcze dadzą, skoro termin składania wniosków upływa dzisiaj...
Ku**a!!!

a to wiedźma! daj adres, zrobimy jej wlot na chatę

[201701300931]

Napisane przez ssnowdrop

jeśli chodzi o placki ziemniaczane to też je uwielbiam, ale wybaczcie dziewczyny- w życiu bym ich nie zjadła z cukrem;/ bleeeeeee....

Cukier i śmietana! Jak można w ogóle z czymś innym je jeść Narobiłyście mi ochoty, więc zmolestuję męża, żeby któregoś dnia zrobił

kash fajnie, że dobrze z mieszkankiem


Ja mam jakiś zły dzień dzisiaj. Jestem przemęczona i brak mi urlopu. Dodatkowo męczy mnie potwornie dojazd do pracy i zwyczajnie mam dość. Bez kija dzisiaj do mnie nie podchodzić

Aż pójdę zapalić, chociaż już prawie tego nie robię...

[marta1986222]

Dzień Doberek kochane


Ja dzisiaj mam wolny dzień więc korzystam z tego,byłam na zakupach,posprzątałam całe mieszkanie a teraz mam czas dla siebie

Dodaja napisz mi jak często musisz myć głowę bo mam wrażenie że moje włosy bardzo szybko się przetłuszczają

Aaby naprawdę z tej kobiety musi być jędza

Kashmirko bardzo się cieszę że jesteś już na swoim i oczywiście na fotki oczekuję

Haniula przepięknie wyglądasz


Ja się nie dietuję ale z przyjemnością poczytam Wasze jadłospisy a przy okazji może wyczaję coś nowego dla nas.

Aha kto jeszcze nie widział mieszkanka po remoncie to zapraszam do albumu bo niedługo będę usuwać te zdjęcia.

[dodaja]

Napisane przez aaby

Tyle o mojej promotorce.
Ciekawe, czy warunek mi jeszcze dadzą, skoro termin składania wniosków upływa dzisiaj...
Ku**a!!!

Nie żartuj, że Ci nie zaliczyła?
Osz to wredne babsko !!

Napisane przez marta1986222

Dodaja napisz mi jak często musisz myć głowę bo mam wrażenie że moje włosy bardzo szybko się przetłuszczają

Zwykle co dwa dni. Często nie są tłuste, ale takie jakieś nieświeże i jak mam umyte to trochę są puszystsze, o ile można mówić przy takich cienkich włosach o puszystości

Tż borok pojechał taki chory do pracy. L4 nie chciał wciąć, bo nowa praca, bo to, bo tamto. Jak wyląduje w szpitalu to nakopie mu do tyłka!

Byłam na poczcie, szłam dwa razy bo kalendarza z adresami nie wzięłam Kto nie ma w głowie, to nie ma nigdzie hehe.
W biedronce drobnostki kupiłam i w koncu miód dorwałam Uwielbiam

[Anastazja86]

Aaby-a to wredne babsko

Ijaa- spódniczka świetna, ale nogi to mistrzostwo

Kash- cieszę się że dobrze czujesz się w mieszkanku, a kanapa super

witam

u mnie dzisiaj dzień jak co dzień, siedziałam z mamą bo tata w pracy był, jestem ostatnio strasznie przemęczona,w ogóle czuję się mega brzydka, nie mam siły nawet porządnie zadbać o siebie, dzisiaj w końcu zmyłam paznokcie bo miałam już paskudnie odpryśnięty lakier a nie miałam czasu go zmyć

co do jadłospisu to nie najlepszy ale przynajmniej słodyczy typu moje kochane wafelki ni było:
-owsianka
-kanapka z serem i ogórem kiszonym
-naleśniki z serem
-rogal maślany
-i na kolację będzie chyba grahamka plus danio

[teacherka]

Dziewczyny, dostałam "kolejną" pracę!! Dużo fajniejszą, choć dojechac 40 km będę musiała. Ale tylko 2 razy w tygodniu, na miejscu racze bym nie mogła liczyć na taką stawkę, a godzinka w autobusie (+ godzinka z powrotem) to akurat, zeby sobie poczytać Kasa neizła jak na fakt,że tylko za 2 dni pracy w tygodniu TŻ jeszcze nie wie, ale się zdziwi Przygotuję dobrą kolację i oznajmię mu nowiny.


Przepraszam, ze znowu wpadam na moment, ale tak się cieszę.. Jutro rano napisze więcej i poodpisuję Wam


p.s. obiecałam mu że jak dostanę te pracę, to pójdę na prawko...
I odgrażałam się, że kupię sobie ze 2 kolejne storczyki...
A w ogóle to już wcześniej zapowiadałam, że jak dostanę pracę, to będziemy mogli zacząc planowac ślub.

[marta1986222]

Napisane przez teacherka

Dziewczyny, dostałam "kolejną" pracę!! Dużo fajniejszą, choć dojechac 40 km będę musiała. Ale tylko 2 razy w tygodniu, na miejscu racze bym nie mogła liczyć na taką stawkę, a godzinka w autobusie (+ godzinka z powrotem) to akurat, zeby sobie poczytać Kasa neizła jak na fakt,że tylko za 2 dni pracy w tygodniu TŻ jeszcze nie wie, ale się zdziwi Przygotuję dobrą kolację i oznajmię mu nowiny.


Przepraszam, ze znowu wpadam na moment, ale tak się cieszę.. Jutro rano napisze więcej i poodpisuję Wam


p.s. obiecałam mu że jak dostanę te pracę, to pójdę na prawko...
I odgrażałam się, że kupię sobie ze 2 kolejne storczyki...
A w ogóle to już wcześniej zapowiadałam, że jak dostanę pracę, to będziemy mogli zacząc planowac ślub.

[kobietasukcesu]

aaby: ale na paypal mozesz przelac ze zwyklego konta masz jakies konto internetowe? Sama tak kiedys zrobilam, tylko chyba pieniadze moga isc do 2/3 dni (czemu tyle to nie wiem) i potem normalnie przelewasz przez paypal

[Haniula]

dziekuje dziewczyny za komplementy

danaee glowa do góry, jutro bedzie lepszy dzien
teacherka gratuluje pracy !
anastazja naprawde potrzeba Ci odpoczynku . naładujesz akumulatorki i napewno samopoczucie bedzie lepsze

ja tez dzis jechalam walczyc z moja promotorką:/ i chociaz jej nie zastalam to jedna wykladowczyni byla tak uprzejma zadzwonic do niej i wyjasnic moja sprawe. Od razu dostalam maila i wpis powinien niedlugo byc

wrocilismy do domu a tu niespodzianka Tifiemu cos zaszkodziło i dostał rozwolnienia, i w calym mieszkaniu bylo pelno kupy smród niesamowity nawet na kanapie
wiem ze mu cos bylo, bo on jeszcze nigdy w domu nie narobił, ale najgorzej ze na tym narozniku było no ale trudno, tż posprzatał a tak sie odgrazał ze jak bedzie lena to on chyba nie da rady przewijac bo ma odruch wymiotny wiec mial maly trening i nawet mu to poszło sprawnie

[alazkrainy]

Dzien dobry czy raczej dobry wieczor

dziekuje za zyczenia udanego wypoczynku ,owszem byl, jednak za krotko

w piatek zajechalismy na 13 na miejsce, zakwaterowalismy sie i ruszylismy na zwiedzanie, Szklarska to jednak piekne miasto, zadbane

w sobote po sniadaniu ruszylismy na Szrenice i tak zeszlo nam do 17 i niestety nabawilam sie odciskow, a nawet z jednego palca u stopy skora mi sie zdarla nikomu nie zycze

niedziela niestety nas deszczem przywitala wiec po sniadaniu powrot do domu
zdecydowanie czuje niedosyt

ogolnie dobrze ze pojechalismy ,bo niestety w zeszla srode dowiewdzielismy sie, ze bedzie pogrzeb w rodzinie, ale ze wzgledu na to ze wszystko dlugo trwalo z zalatwianiem jutro czeka nas ta malo przyjemna a placzliwa ostatnia droga


dodaja brawa za dostanie sie na studia

nurku mam nadzieje ze jednak wypoczniecie, bo ta historia z wylotem to prawie jak z filmu

kash swietnie ,ze przeprowadzka udana, oby dobrze sie mieszkalo

wczoraj testowalam mojego hipcia haha Tz sie ze mnie smial, nie moglam mu tego termofora do srodka wsadzic haha

i co jeszcze aaaa zakupy Wasze swietne, szczegolnie te bluzki dorosle haha

Anastazja i jak po zumbie? pewnie fajnie

i wiecej grzechow nie pamietam
mam nadzieje ze telefon poradzi sobie z tak wielka wiadomoscia

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

teacherka za prace a jak zrobisz zakupy to sie pochwal

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Napisane przez aaby

Tyle o mojej promotorce.
Ciekawe, czy warunek mi jeszcze dadzą, skoro termin składania wniosków upływa dzisiaj...
Ku**a!!!

Wrrrr co za promotorka
u nas wszystkich przepuszczali nawet z marnym planem pracy....
szkoda slow
mam nadzieje, ze wszystko jednak sie wyjasni

[Haniula]

dziewuszki moge sie juz oficjalnie chwalic, ze w maju zostanę ciocią a mój brat tata ! Nie było łatwo, pare lat się starali ale sie wkoncu udało ciesze sie strasznie !

[aaby]

Napisane przez dodaja

Czy w biedronie dostępne są jeszcze zeszyty ?

U mnie są Zwykłe A5 i w twardej okładce Euro 2012 B6 (swoją drogą piękne te okładki, takie proste, tylko 1) nie lubię zeszytów w twardej okładce 2) kosztują 8,99 ).

Napisane przez kashmirka

a to wiedźma! daj adres, zrobimy jej wlot na chatę

Niestety nie znam. A chętnie przyczaiłabym się w jakiejś ciemnej uliczce

Napisane przez dodaja

Nie żartuj, że Ci nie zaliczyła?
Osz to wredne babsko !!

Niestety nie jest mi do śmiechu...
Napisała, że nie ma podstaw, aby mi zaliczyć, że nie chodziłam na konsultacje i że były ustalone zasady zaliczenia i "niestety tym razem się nie udało". Nosz!
Ciekawe tylko, jaki mądry wykładowca ustala konsultacje dla studentów zaocznych w środku tygodnia o godzinie np. 10. Przecież oczywiste jest, że idzie się na studia zaocznie dlatego, że się w tygodniu pracuje. Widocznie nie dla wszystkich jest to takie oczywiste
A tym "tym razem się nie udało" mnie rozwaliła! Jakby od 5 lat mnie z łaską przepuszczała z semestru na semestr...
Postanowiłam sobie, że wydziergam jej większość pracy jeszcze w tym semestrze! Niech jej w pięty pójdzie! I powiem "Tu jest moja praca, proszę o sprawdzenie na pojutrze".

Uwierzcie, że baaardzo chętnie powiedziałabym jej, co myślę
Także mam warunek. Z seminarium. I zapłacę za to 160zł... Ku**a mać!

Napisane przez kobietasukcesu

aaby: ale na paypal mozesz przelac ze zwyklego konta masz jakies konto internetowe? Sama tak kiedys zrobilam, tylko chyba pieniadze moga isc do 2/3 dni (czemu tyle to nie wiem) i potem normalnie przelewasz przez paypal

Tak też zrobiłam. Co prawda oczywiście nie mogło się obejść bez komplikacji, koniec końców prezent zamówiony. Mam nadzieję, że dojdzie do 11 października



To był zdecydowanie zły dzień.
Na koniec dostałam smsa od siostry z W-wy, że ich mopsa potrącił samochód. I przeszedł za Tęczowy Most A miał rok z hakiem...

Idę zrobić Ł. kanapki na jutro do pracy, bo idzie wyjątkowo już na 6, a potem się położę. Niech ten dzień już się skończy

[alazkrainy]

Napisane przez Haniula

dziewuszki moge sie juz oficjalnie chwalic, ze w maju zostanę ciocią a mój brat tata ! Nie było łatwo, pare lat się starali ale sie wkoncu udało ciesze sie strasznie !

To brawo
Nie duża różnica między Waszymi dzieciaczkami będzie

[Haniula]

Napisane przez alazkrainy

To brawo
Nie duża różnica między Waszymi dzieciaczkami będzie

noo super, ja mam dobre relacje z bratowa i bedziemy razem spacerowac i sie wymieniac doswiadczeniami hehe
a do kompletu w ciazy tez jest tej mojej bratowej siostra i obie maja termin na maj , takze z kazdej strony bedzie para wnuków