Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

[aa2]

pisałam z wami i zasnełam

Archi , Małgosia ja z wami jade na żywca bez zzo bo u mni eteż nie ma -wczoraj sie dowiedziałam, no i plan z tym ze psychicznie mi bedzie lepiej jak bedzie-padł ale połozna mówiła ze starają sie inaczej ulzyc-zabrzmiało tajemniczo i nic wiecej nie dodała

tpo ja widze ze sie walnełam spać a Lu tu była-a o moim smsie to nic-nieładnie trzymam kciuki żeby posżło jej sprawnie

Archi zas pistacje??? mnie zupka uspała a teraz myśle co zjejśc hihi

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

a chciałam dodoac ze ja tez nie mam jeszcze zadnej butelki i smoczka bo za duzy wybór i nie umiem sie zdecydowac, Archi my chcyba podobnie tzn w czasie wszystko kupowałysmy coo??? a masz już wózek? bo ja jeszcze nie

[archinta]

Napisane przez Martusiaaa21

a ja tam mimo zgagi wcinam słodkie jak już się nie mogę powstrzymaćpóźniej będę się z nią męczyć

Na początku tez jadłam mimo zgagi- ale tak się nasilała po słodkim, ze dziękuję - postoję

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez aa2

pisałam z wami i zasnełam

Archi , Małgosia ja z wami jade na żywca bez zzo bo u mni eteż nie ma -wczoraj sie dowiedziałam, no i plan z tym ze psychicznie mi bedzie lepiej jak bedzie-padł ale połozna mówiła ze starają sie inaczej ulzyc-zabrzmiało tajemniczo i nic wiecej nie dodała

tpo ja widze ze sie walnełam spać a Lu tu była-a o moim smsie to nic-nieładnie trzymam kciuki żeby posżło jej sprawnie

Archi zas pistacje??? mnie zupka uspała a teraz myśle co zjejśc hihi

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

a chciałam dodoac ze ja tez nie mam jeszcze zadnej butelki i smoczka bo za duzy wybór i nie umiem sie zdecydowac, Archi my chcyba podobnie tzn w czasie wszystko kupowałysmy coo??? a masz już wózek? bo ja jeszcze nie

No wiesz- przy tak pasjonującej rozmowie zasnąć- nie ładnie

Ech- z tym na żywca to serio barbarzyństwo- a położne pomogą ulżyć "wdech- wydech, wdech- wydech"- ciekawe czy im przy wyrywaniu zęba też to skutkuje???

Pistacje już wyszły - trzeba poszukać coś kolejnego

Hihi- dokładnie idziemy łeb w łeb- wózek mam- u koleżanki- nie chce mi go jeszcze dać bo jakiś zabobon. Nowego nie kupuję- tu to bym się dopiero załamała- jak ja butelki nie potrafię wybrać

[aa2]

Napisane przez archinta

Na początku tez jadłam mimo zgagi- ale tak się nasilała po słodkim, ze dziękuję - postoję

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------


No wiesz- przy tak pasjonującej rozmowie zasnąć- nie ładnie

Ech- z tym na żywca to serio barbarzyństwo- a położne pomogą ulżyć "wdech- wydech, wdech- wydech"- ciekawe czy im przy wyrywaniu zęba też to skutkuje???

Pistacje już wyszły - trzeba poszukać coś kolejnego

Hihi- dokładnie idziemy łeb w łeb- wózek mam- u koleżanki- nie chce mi go jeszcze dać bo jakiś zabobon. Nowego nie kupuję- tu to bym się dopiero załamała- jak ja butelki nie potrafię wybrać

no to jak u mnie heheh
a wózka nie mamy bo tak: najpierw chcialismy uzywke ale łazą w takich cenach ze sie nei opłaca wiec bierzemy nowy, ostatnio nam sie koncepcja zmieniła i chcielismy zmienić model wózka, pojechaliśmy nawet ogląać ten inny no i talk czy siak wróciliśmy do pierwszego, a teraz sie zbieramy za zamówienie

[Malgosia1983]

Napisane przez archinta

Przez 9 m-cy zdążył sie oswoić
No bo ja jeszcze nie jestem ready

Srutu tutu :P

Napisane przez Martusiaaa21

to ja też zrobię kawkę posiedzę z Wami i Wam pokibicuje

Chodź chodź w kupie razniej

Napisane przez DzastaW

Malgosia Mnie to złapało w nocy chyba bo miałam wrażenie że mam mokro

Mnie też właśnie, czyli, że to chyba "normalne"

Napisane przez aa2

pisałam z wami i zasnełam:hahaha:

Archi , Małgosia ja z wami jade na żywca bez zzo bo u mni eteż nie ma -wczoraj sie dowiedziałam, no i plan z tym ze psychicznie mi bedzie lepiej jak bedzie-padł ale połozna mówiła ze starają sie inaczej ulzyc-zabrzmiało tajemniczo i nic wiecej nie dodała

Nooo do tego bym sie nie przyznawała
Ej tam nie ważne jak Ci ulży. Ważne, że będzie Ci dobrze

[Martusiaaa21]

Napisane przez archinta

Na początku tez jadłam mimo zgagi- ale tak się nasilała po słodkim, ze dziękuję - postoję


Pistacje już wyszły - trzeba poszukać coś kolejnego

Hihi- dokładnie idziemy łeb w łeb- wózek mam- u koleżanki- nie chce mi go jeszcze dać bo jakiś zabobon. Nowego nie kupuję- tu to bym się dopiero załamała- jak ja butelki nie potrafię wybrać

ja też jeszcze wózka nie mam:/ i jakoś nie możemy się zdecydować

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

to jedną ręką będę z Wami plotkować, a drugą prasować ostatnie ciuszki Bartusiowe

kurcze muszę też skoczyć do miasta, pozałatwiać kilka spraw i odebrać wyniki na paciorka... ciekawe czy się coś wykluło... ale czekam jeszcze na kuriera, bo ma z cenną przesyłką przyjechać

[archinta]

Napisane przez aa2

no to jak u mnie heheh
a wózka nie mamy bo tak: najpierw chcialismy uzywke ale łazą w takich cenach ze sie nei opłaca wiec bierzemy nowy, ostatnio nam sie koncepcja zmieniła i chcielismy zmienić model wózka, pojechaliśmy nawet ogląać ten inny no i talk czy siak wróciliśmy do pierwszego, a teraz sie zbieramy za zamówienie

no te zbieranie się jest najlepsze my tak się za łóżeczko zbieraliśmy- no ale w ubiegłym tyg. zamówiłam

Napisane przez Malgosia1983

Srutu tutu :P

no serio

Napisane przez Martusiaaa21

ja też jeszcze wózka nie mam:/ i jakoś nie możemy się zdecydować

hehe- to jest nas więcej takich zorganizowanych
No ja jakbym miała wybierać to bym tez oszalała- a tak biorę co dają

[DzastaW]

zmykam się troszkę ogarnąć bo jadę dzisiaj na usg =)

[Malgosia1983]

Napisane przez archinta

no te zbieranie się jest najlepsze my tak się za łóżeczko zbieraliśmy- no ale w ubiegłym tyg. zamówiłam

no serio

hehe- to jest nas więcej takich zorganizowanych
No ja jakbym miała wybierać to bym tez oszalała- a tak biorę co dają

Napisane przez DzastaW

zmykam się troszkę ogarnąć bo jadę dzisiaj na usg =)

[Martusiaaa21]

Napisane przez DzastaW

zmykam się troszkę ogarnąć bo jadę dzisiaj na usg =)

[malamutka]

Napisane przez Martusiaaa21

dzięki zaraz sobie w necie oblookam, a mogłabyś mi linka podrzucić?

Proszę bardzo http://allegro.pl/podklady-higienicz...811683583.html

Napisane przez Malgosia1983

ejj bez takich ja mam avent. Sprawdziłam na opakowaniu i jest napisane BPA FREE made of PP matrial (polypropylene).
Prosze mnie nie straszyć.

No ja już też oblukałam swoje butelki aventu i chyba teraz produkują je bez tego paskudztwa

Archi mamy wolny rynek to wybór też musi być duży To się nazywa świadomość konsumenta

[Martusiaaa21]

Napisane przez malamutka

Proszę bardzo http://allegro.pl/podklady-higienicz...811683583.html

[MalgosiaM8]

Napisane przez gerda

MałgosiaM8 szalona kobieto czytałam, że wyciągnęłaś sobie szwy one miały być rozpuszczalne?

końcówki to się rozpuściły a i owszem ale te w ciele to siedzą twardo, w dwóch mi węzełek puścił to tylko lekko pociągnełam bo chciałam te nitki oderwać z zewnątrz, a wyszły całe szwy a dwa jeszcze twardo siedzą

Napisane przez archinta

nieeeeeeeeee- i nawet nie chce myśleć o smoczkach- maskara co sie dzieje na rynku zalewają rodziców setkami jakiś bzdetnych info!
Agnyska poleciła butelkę gdzie smoka dawali gratis- więc mnie to kusi bo będzie z głowy

taaa tylko czy dziecko tego smoka zaaprobuje mój złapał dopiero 3 jaki mu daliśmy ale i też nie do końca bo wypluwa po minucie

Napisane przez miss.hot

Proszę

o jej jaki słodziak

Benuś Agnyski też śliczny


coś czuje że mój bąbel jest lekko przeziębiony, ja znowu wczoraj antybiotyki dostałam skierowanie na prześwietlenie pluc, bo zalega mi coś w jednym płacie i sprawdzić czy zapalenie
kij ze mną aby mały był zdrowy

[stokrotka_]

hello

podczytywałam Was nad ranem...ale z zassawką przy cycu na tel ciężko się odezwać

Napisane przez archinta

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Musze się ogarnąć trochę bo o 9 mają przyjść kolesie szafę montować- w końcu będzie się można rozpakować i rodzić

..i rozpakować dosłownie

Napisane przez lullaby_ml

Moje kochane wariatki plamie caly czas, skurcze od 40 min zrobily sie co pol godz, pozniej co 20 min, teraz co 15, boli jak cholera i sa krotkie, normalnie masakra mowie wam, dzwonilam juz do ginki i mowi ze sie zaczal porod tylko mam jechac do szpitala jak sie zaczna skurcze co 5 min zeby tam nie sleczec bez sensu; przeczyscilo mnie rowno z rana, wrrr, i nie smiac sie tu ze mnie, ja cierpie co 15 min!!!!!!!!!!!

Napisane przez lullaby_ml

no wiem, wiem ale powiem wam jedno-tak sie balam ze nie rozpoznam skurczy przepowiadajacych od porodowych-ja pierdziu czlowiekowi chce sie az wymiotowac z bolu jak one sa , naprawde Ł wlasnie robi sniadanie, i poczekamy az te skurcze zrobia sie czestsze, swoja droga z godz na godz jest lepiej wiec licze ze ok 10 chyba wyjedziemy, heh

Napisane przez lullaby_ml

Ej ale beda jajka jak pojade na porodowke a sie okaze ze nie mam rozwarcia, chyba padne

Napisane przez lullaby_ml

Tylko mi sie zdarzaja takie rzeczy nie no mysle ze dzisiaj juz powinno byc TO bo skurcze caly czas sa i to mega bolesne dopakuje tylko torbe, tż idzie sie tez ogarnac i jedziemy, bo przed chwila pierwszy raz blagalam go o pomoc z bolu. Trzymajcie sie kochane, bede pisala eski jakby co a jak wroce bez Mikusia to sie zapadne pod ziemie i stwierdze ze nie ograniam porodow

Miki dajesz!!! pokazałbyś się w końcu ciotkom
lulla... 3MAM KCIUKI MOCNO. i mam nadzieję,że szybko pójdzie..i nie będziesz się męczyć długo

Napisane przez Malgosia1983

Stokrotka
Jak pierwsza kąpiel?


Haaaaj dziewczyny
U mnie bey zmian nic i nic i zero
Powoli zaczynam się denerwować.

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

A. Mój suwak mówi, ze kończę dziś 40tc

pierwsza kąpiel..tylko we dwie. dałyśmy radę bez taty zorganizowałam wszystko pod ręką by mieć i jakoś poszło . mała tylko syrenę włączyła jak ją naoliwiałam a Tata stresował się w pracy..bo ciągle sms-y słał. aż mu fotkę strzeliłam i dziś pokazałam..że mała się kąpie i nie płacze


a suwaki są głupie.... mój pokazywał...termin już minął...

Napisane przez Caltea

Suwaki kłamią

A ja wczoraj nie zdzierżyłam i wieczorem poszlam do gina na wizytę. Zbadał mnie ginekologicznie i normalnie nie mógł znaleźć szyjki. Jest tak wysoko. Do tego dłuuuga, twarda i ani jej w głowie się rozwierać czy choćby skracać. Sam był w szoku, że na tym etapie można być tak nieprzygotowanym do porodu. Tak więc straciłam bezpowrotnie nadzieję na poród *.
Za to Leoś zdrowy. Pępowina dynda mu przy główce, ale na szczęście się w nią nie owinął, ma naprawdę dużą główkę i waży już 3600g (oczywiście te wagi traktuję z przymrużeniem oka), więc nie wiem kto się odważy urodzić takiego smoka (lekarz stwierdził, że on nie).
No i do tego galopująca infekcja dróg moczowych. Nie pomógł Duomox przez 10 dni, więc teraz mam Zinnat.
Za tydzień mam się zgłosić na (trzecią już) ostatnią wizytę (gin nie przewiduje porodu w tym tygodniu) i wtedy omówimy różne strategie działania. Jeżeli szyjka ruszy, to mozna spróbować indukcji, jeżeli nadal będzie oporna lub Leoś osiągnie wagę 4 kg, to wywoływanie porodu nie ma sensu, będzie cesarka. Czyli do przyszłej środy...
Po badaniu miałam nieprzespaną noc. Co prawda nic nie bolało, bo gin był nad wyraz delikatny, ale za to w nocy brzuch mi zaczął naparzać, łupie mnie w krzyżach, pojawiło się obfite plamienie no i w ogóle jakoś tak mi ciężko.

Aha! pytalam jeszcze o takie mega mocne i przeszywające bóle w samym dole brzucha z prawej lub lewej strony. To wiązadła naciągniętej do granic możliwości macicy dają o sobie znać. Boli, jakby ktoś przykładał rozgrzane do czerwoności żelazo, lub darł mi wnętrzności od środka. Myślalam, że to może jajniki, ale te, jak sie okazuje, wędrują w ciązy prawie pod żebra. Może komuś się przyda.

Idę się więc cieszyć brzuszkiem.


*w terminie

kochana...moja szyjka też była długa i zamknięta.0 rozwarcia a już po terminie byłam. a jak wody odchodzily ruszyła..i w sumie w ciągu paru godzin od 0- do pełnego przeszła..ponoć b.szybko (hmmm....)

Napisane przez irmith

Jak to po co tak dla jaj ;P mój mi nic już nie daje, jak mnie widzi w poczekalni pyta: Jeszcze tu?? a ja odpowiadam że jak się umawiam to zawsze przychodze


przezyła jak wróciłam byłam tak padnięta że chwile posiedziałam i poszłam spać, tak bym spała i spała gdyby nie sms od koleżanki rano że urodziła po wizycie jedno jest pewne: nie rodzę łożysko super extra bez oznak starzenia, mała wysoko, wg usg waży 3kg na pytanie jak ja ją wypchnę pan doktor powiedział że zawsze mąż może ciągnąć za uszy

Napisane przez Malgosia1983

Dziewczynyyyy mam kłopocik leci ze mnie mlecznobiały śluz w duzych ilościach, bez zapachu... Czy to może być od jakiejś infekcji?

edit: on jest taki rzadki, troszkę wodnisty...

a może coś się zaczyna

a ja czekam jak jelonek na położną..wstałam i się ogarnęłam..bo ostatnio to mnie tel od niej z łóżka ściągnął.. a tej nie ma dziecię mi śpi..a ja zamiast jeszcze pokimać..to siedzę w gotowości


a wogóle mąż rano z nocki wrócił.. i przyniósł z pracy takie śliczne prezenciki dla malej.. i kilka kartek z życzeniami...miło tak

[Malgosia1983]

Napisane przez malamutka

No ja już też oblukałam swoje butelki aventu i chyba teraz produkują je bez tego paskudztwa

Dats grejt
Mi mama opowiadała, że ona kupowała smoczki do butelek tkoloru rdzawego, hmm pomarńczowe i potem musiała rozgrzaną igłą zrobić w nich dziurkę Butelki były szklane i łatwiej je było utrzymać w czystości.
Tak więc korzystajmy z dobordziejstw techniki
Z drugiej strony nasze mamy też sobie dobrze radzily bez tego wszystkiego.

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez stokrotka_

pierwsza kąpiel..tylko we dwie. dałyśmy radę bez taty zorganizowałam wszystko pod ręką by mieć i jakoś poszło . mała tylko syrenę włączyła jak ją naoliwiałam a Tata stresował się w pracy..bo ciągle sms-y słał. aż mu fotkę strzeliłam i dziś pokazałam..że mała się kąpie i nie płacze

a może coś się zaczyna

No to brawooo za kąpiel, ale jakoś pewna byłam, że sobie z Sarą dacie radę
Nic sie nie zaczyna... Nie czuję tego
Miło miło tak dostać prezenty Lubimy prezenty

[bruma]

Napisane przez lullaby_ml

Ok, wiec pisze chyba poraz ostatni, bo uwaga...od 1 w nocy mam nieregularne skurczze ale bola jak diabli i czegos takiego jeszcze nie mialam, z reka na sercu i wlasnie mam cos mega brazowego na wkladce i to ciagle odchodzi ide sie wykapac i czekam na rozwoj akcji[COLOR="Silver"]

lullu trzymam mocno kciuki abyś wróciła do nas z Mikim oraz szybkiego i bezbolesnego porodu

Napisane przez danika

do makaronu to kupuje w Lidlu takie tańsze w słoiczku, tez jest dobre ogólnie uwielbiam takie włoskie i śródziemnomorskie klimaty w kuchni

Też uwielbiam włoskie klimaty... zwłaszcza mozarelle

Napisane przez madzialena-lublin

W ogóle to dzień dobry
Mam stresa... Dzisiaj ok. południa jadę do szpitala na usg- mają badać narządy Małej, m.in. serduszko. Poproszę więc o trochę kciuków

No to trzymamy mocno

Napisane przez Malgosia1983

Dziewczynyyyy mam kłopocik leci ze mnie mlecznobiały śluz w duzych ilościach, bez zapachu... Czy to może być od jakiejś infekcji?

edit: on jest taki rzadki, troszkę wodnisty...

Napisane przez miss.hot

Proszę

U mnie taki śluz jest już....hmmm od jakiegoś miesiąca, a od tygodnia się nasilił Na pewno nie jest to infekcja ale też nie wiem co to jest i to takich ilościach Nie wiem jak u ciebie ale u mnie najwięcej tego jest po załatwieniu....

[tusia872]

ale dzis piszecie

lece troche nadrobic

[danika]

rodzice właśnie mnie nawiedzili ale juz pojechali - przywieźli ogóreczki kiszone i krupnik zaraz sobie zjem

Napisane przez miss.hot

Proszę

mówiłam że Tomki to fajne chłopaki są we czwartek imieninki obchodzą przynajmniej mój mężul i kumpel

Napisane przez malamutka

A słyszałyście o tym
"Bisphenol A to skladnik chemiczny wystepujacy w butelakch
plastikowych dla dzieci (e.g. butelki Avent). Wydziela sie pod
wplywem ciepla i mechanicznego tarcia. Powoduje zmiany hormonalne u
dzieci. W Kanadzie butelki Avent i wszystkie inne ktore maja
Bisphenol A sa wlasnie wycofywane ze sprzedazy."

Bo właśnie wyczytałam że butelki TT są bez bisphenolu, to sobie sprawdziłam co to ogólnie znaczy....

teraz wszystkie akcesoria dla dzieci są bez bisfenolu

Napisane przez archinta

aa2- jak tam po zupce ja zażeram pistacje własnie

mniaaaaam

Napisane przez archinta

a jakie mleczko pyszne było z takich butelek te 30-ci lat temu , albo kasza

30 lat temu to flachy były szklane

Napisane przez mooonik

czy Ty to aby nie ja przypadkiem
to samiuteńkow usłyszałam wczoraj od mojego gina, z komentarze jakże pocieszającym : "ja to nie wiem kiedy pani urodzi jak to tak wszystko wysoko jeszcze "
Moja mała tez waży JUŻ 3600gr a ma jeszcze tydzień do terminu Jedyne pocieszenie, że nie będzie mi kazał długo czekać po terminie tylko za tydzień we wt jak się nic nie ruszy mam się zgłosić do niego i będziemy działać- cokolwiek to znaczy

o tych wiązadłach mi też mówił

tym samym zamykam się w sobie(razem z moją wysoką, twardą i zamkniętą szyjką) i ograniczę się do podczytywania i oddalam się na jakiś czas, żeby Wam niepotrzebnie nie smęcić już wystarczy, że mąż mi znosi tony chusteczek

smęć, smęć chyba wszystkie mamy teraz takie nastroje, a przynajmniej miewamy...

Napisane przez aa2

pisałam z wami i zasnełam

Archi , Małgosia ja z wami jade na żywca bez zzo bo u mni eteż nie ma -wczoraj sie dowiedziałam, no i plan z tym ze psychicznie mi bedzie lepiej jak bedzie-padł ale połozna mówiła ze starają sie inaczej ulzyc-zabrzmiało tajemniczo i nic wiecej nie dodała

i mój szpital dołącza do bezznieczuleniowych

Napisane przez MalgosiaM8

coś czuje że mój bąbel jest lekko przeziębiony, ja znowu wczoraj antybiotyki dostałam skierowanie na prześwietlenie pluc, bo zalega mi coś w jednym płacie i sprawdzić czy zapalenie
kij ze mną aby mały był zdrowy

oj biedaku...no faktycznie juz cie trzyma ten kaszel strasznie długo. Zdrówka


Ide grzać krupniczek

[Malgosia1983]

Napisane przez bruma

Też uwielbiam włoskie klimaty... zwłaszcza mozarelle

U mnie taki śluz jest już....hmmm od jakiegoś miesiąca, a od tygodnia się nasilił Na pewno nie jest to infekcja ale też nie wiem co to jest i to takich ilościach Nie wiem jak u ciebie ale u mnie najwięcej tego jest po załatwieniu....

Mozarella z pomidorkiem i oliwą mmmmm

Tak po wyjsciu z wc na papierze widzę i w muszli a od dzisiaj rana non stop czuje jak mi tam leci...

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

W ogóle niezła jestem tu gadam o mozarelli, a tu o .....

[danika]

Napisane przez Malgosia1983

Mozarella z pomidorkiem i oliwą mmmmm

Tak po wyjsciu z wc na papierze widzę i w muszli a od dzisiaj rana non stop czuje jak mi tam leci...

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

W ogóle niezła jestem tu gadam o mozarelli, a tu o .....

[tusia872]

Napisane przez Malgosia1983

Mozarella z pomidorkiem i oliwą mmmmm

Tak po wyjsciu z wc na papierze widzę i w muszli a od dzisiaj rana non stop czuje jak mi tam leci...

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

W ogóle niezła jestem tu gadam o mozarelli, a tu o .....

jak w takich tematach to ze tak zapytam jakiej barwy macie ten sluz??
bo mi tez ostatnio cos wypływa w wiekszej ilosci

[Malgosia1983]

Napisane przez tusia872

jak w takich tematach to ze tak zapytam jakiej barwy macie ten sluz??
bo mi tez ostatnio cos wypływa w wiekszej ilosci

->U mnie mlecznobiały

[tusia872]

Napisane przez Malgosia1983

->U mnie mlecznobiały

dziekuje u mnie taka jakby galareta przezroczysta i lekko budyniowa
w piatek wizyta wiec sie dowiem co i jak

[Malgosia1983]

Idę coś porobić bo mnie już d... boli od siedzenia

[malamutka]

Napisane przez bruma

U mnie taki śluz jest już....hmmm od jakiegoś miesiąca, a od tygodnia się nasilił Na pewno nie jest to infekcja ale też nie wiem co to jest i to takich ilościach Nie wiem jak u ciebie ale u mnie najwięcej tego jest po załatwieniu....

Ja też mam taki śluz od dłuższego czasu. Właściwie to chyba nawet całą ciążę, tyle tylko że o różnych nasileniach. A mój jest mleczny i jakby kleisty


Zbieram się na spacerek - taka piękna pogoda. Może mała zmiękczy mi tą moją wredną szyjkę

[acelinka]

Napisane przez lullaby_ml

mam zaszczyt poinformować ze Amelka urodzila sie o 16:20, wazy 3420 g, ma 57 cm i 10 pkt!k laski::roz a::roza :

GRATULACJE !!!!! w końcu się doczekałaś!


natka, ja tez wezme mleko w butelce i inaczej dla siebie musiałabym wziąc relanium bo siedziałabym jak na szpilkach w obawie czy się Natalcie nie obudzi

Cieszę się ze Wam sie ubranko podoba powiedziałam mamie że koleżanki z forum chwalą to chodiz dumna jak paw

Teraz nie nadrobie więcej bo jedziemy do moich dziadków ale może później się uda miłego popołudnia

[AgnesD]

jestem

wczoraj nas wypuścili
pewnie nie dam rady nadrobić, spojrzałam na listę, i miałam być jedna z pierwszych a tu tyle przede mna


jak bede miala chwile czasu to napisze co i jak a wszytko przeszłam z mozliwych rzeczy
Igor cudny ale nie spi nigdzie indziej niz na rekach, podomno potrzebuje czułosci także cięzko

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

aaaaaa gratuluję wszystkim mamuśkom

[rabarbar83]

Napisane przez acelinka

No i tak jak obiecałam - kreacja chrzcinowa Natalki w wykonaniu babci jeszcze tylko płaszczyk "się robi"

śliczne ale będzie aniołeczek słodki

Napisane przez lullaby_ml

mam zaszczyt poinformować ze Amelka urodzila sie o 16:20, wazy 3420 g, ma 57 cm i 10 pkt!k laski::roz a::roza :

no i Aga się doczekała gratuluję Amelki

Napisane przez lullaby_ml

Moje kochane wariatki plamie caly czas, skurcze od 40 min zrobily sie co pol godz, pozniej co 20 min, teraz co 15, boli jak cholera i sa krotkie, normalnie masakra mowie wam, dzwonilam juz do ginki i mowi ze sie zaczal porod tylko mam jechac do szpitala jak sie zaczna skurcze co 5 min zeby tam nie sleczec bez sensu; przeczyscilo mnie rowno z rana, wrrr, i nie smiac sie tu ze mnie, ja cierpie co 15 min!!!!!!!!!!!

to już na pewno to

Napisane przez madzialena-lublin

W ogóle to dzień dobry
Mam stresa... Dzisiaj ok. południa jadę do szpitala na usg- mają badać narządy Małej, m.in. serduszko. Poproszę więc o trochę kciuków

Napisane przez Malgosia1983

Dziewczynyyyy mam kłopocik leci ze mnie mlecznobiały śluz w duzych ilościach, bez zapachu... Czy to może być od jakiejś infekcji?

edit: on jest taki rzadki, troszkę wodnisty...

oooo i co to może być .... spakowana jakby co ?

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

wskoczyłam na sekundę wypatrzeć czerwone posty, no i dobrze wyczułam

ja walczę z vatem więc niestety kompa mam dość i nie dam rady nadrobić niestety a od siedzenia to mi już tyłek odpada

dziś przyjeżdża mój tata więc pewno mnie mało będzie ...uprzedzam gdyby ktoś myślał że się wcinam w porodową kolejkę albo zapomniałam o was my czekamy grzecznie na 10 październik a teraz dopingujemy mamusie wrześniowe

miłego dnia

[Martusiaaa21]

Napisane przez AgnesD

jestem

wczoraj nas wypuścili
pewnie nie dam rady nadrobić, spojrzałam na listę, i miałam być jedna z pierwszych a tu tyle przede mna


jak bede miala chwile czasu to napisze co i jak a wszytko przeszłam z mozliwych rzeczy
Igor cudny ale nie spi nigdzie indziej niz na rekach, podomno potrzebuje czułosci także cięzko

hej Mamuśko to czekamy na relację z porodu i zdjęcie synusia

Napisane przez rabarbar83

wskoczyłam na sekundę wypatrzeć czerwone posty, no i dobrze wyczułam

ja walczę z vatem więc niestety kompa mam dość i nie dam rady nadrobić niestety a od siedzenia to mi już tyłek odpada

dziś przyjeżdża mój tata więc pewno mnie mało będzie ...uprzedzam gdyby ktoś myślał że się wcinam w porodową kolejkę albo zapomniałam o was my czekamy grzecznie na 10 październik a teraz dopingujemy mamusie wrześniowe

miłego dnia

to się doczekałaś w końcu taty

a ja czekam na tego kuriera i jakoś go nie widać, kurde już dawno zdążyłabym z miasta wrócić

[archinta]

Szafa jest mam nadzieje,że jak mąż wróci z pracy to nie będzie kręcił nosem ,ze coś nie tak... nie lubię sama być przy takich "inwestycjach".
No ale jakby co to rodzić jeszcze nie mogę- trzeba ja przetrzeć (wyżej już nie sięgam) zapakować i w ogóle przewietrzyć

Napisane przez MalgosiaM8

taaa tylko czy dziecko tego smoka zaaprobuje mój złapał dopiero 3 jaki mu daliśmy ale i też nie do końca bo wypluwa po minucie

No jak to - smoka z promocji- z gratisu odrzuci??? No bez przesady nei może być taki rozrzutny

Napisane przez stokrotka_

pierwsza kąpiel..tylko we dwie. dałyśmy radę bez taty zorganizowałam wszystko pod ręką by mieć i jakoś poszło . mała tylko syrenę włączyła jak ją naoliwiałam a Tata stresował się w pracy..bo ciągle sms-y słał. aż mu fotkę strzeliłam i dziś pokazałam..że mała się kąpie i nie płacze

i co - dotarła ta położna?

Napisane przez danika

rodzice właśnie mnie nawiedzili ale juz pojechali - przywieźli ogóreczki kiszone i krupnik zaraz sobie zjem

30 lat temu to flachy były szklane

smacznego!!!

Były szklane- ale miały plastikowe nakrętki, złączki i takie wypaśne grube smoki gumowe

Napisane przez Malgosia1983

Mozarella z pomidorkiem i oliwą mmmmm

Tak po wyjsciu z wc na papierze widzę i w muszli a od dzisiaj rana non stop czuje jak mi tam leci...

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

W ogóle niezła jestem tu gadam o mozarelli, a tu o .....

mozzarella



nas to nawet nie rusza

Napisane przez acelinka

Cieszę się ze Wam sie ubranko podoba powiedziałam mamie że koleżanki z forum chwalą to chodiz dumna jak paw

i naprawdę może tak chodzić bo ubranko klasa

Napisane przez AgnesD

jestem

wczoraj nas wypuścili
pewnie nie dam rady nadrobić, spojrzałam na listę, i miałam być jedna z pierwszych a tu tyle przede mna


jak bede miala chwile czasu to napisze co i jak a wszytko przeszłam z mozliwych rzeczy
Igor cudny ale nie spi nigdzie indziej niz na rekach, podomno potrzebuje czułosci także cięzko

witajcie z powrotem

Napisane przez rabarbar83

dziś przyjeżdża mój tata więc pewno mnie mało będzie ...uprzedzam gdyby ktoś myślał że się wcinam w porodową kolejkę albo zapomniałam o was my czekamy grzecznie na 10 październik a teraz dopingujemy mamusie wrześniowe

no jaka porządna

Powodzenia z vatem

[Malgosia1983]

Napisane przez rabarbar83

oooo i co to może być .... spakowana jakby co ?
dziś przyjeżdża mój tata więc pewno mnie mało będzie ...uprzedzam gdyby ktoś myślał że się wcinam w porodową kolejkę albo zapomniałam o was my czekamy grzecznie na 10 październik a teraz dopingujemy mamusie wrześniowe

Nie Kochana to jeszcze nie to. Ale spakowana jestem
Wreszcie się taty doczekałaś Fajnie. Wykorzystajcie ten czas razem
za papiery.