Polecamy:

justynaneyman · 2011-09-20, 22:06

Cytat:

Napisane przez Maja102

Moje wreszcie mają wymarzoną długość

zdj. poniżej (już nie mogę się doczekac, aż zapuszczę i ciachnę te pierzaste końcówki

)

O matko, nie wierzę

Wspaniałe!
chciałabym bardzo mieć włosy poniżej ramion- jest nadzieja, bo niedawno zrozumiałam, że zapuszczanie bardzo zależy od wizyt u fryzjera- ja niby tylko formuję fryzurę "do zapuszczania"- a teraz już tego nie robię od...? Miesiąca?
I chyba tak trzeba

Cytat:

Napisane przez gryx82

To pewnie porównanie ogólnej "przytulności i słodziakowatości"

Ale ona tak oficjalnie tego focha strzeliła?

1.

2. nieoficvjalnie- tzn tak niby ze swoim mężem rozmawiała na boku scenicznym szeptem

Polly- wg mnie gospodarz powinien dbać o dobre samopoczucie gości i tak, jak panna młoda powinna być "nie przyćmiona" przez inną kobietę na weselu, tak gospodarz dobrze, żeby robił dobrą minę do wykwintnego torciku, szczególnie, że jej ciasto było ewidentnie nieudane. A skoro przychodzi się na herbatę/kawę, to nawet miło, jak nie z gołą łapą.
Ona najwyraźniej nie miała dystansu i co za tym idzie, poczucia humoru, tylko traktowała swoje wyczyny kulinarne ambicjonalnie
Czy mam mówić, co było, jak jej się leczo nie udało?

Cytat:

Napisane przez Polly_

dzieciaki maja rózne fazy, ja bym sie nie przejmowąła chyba ze to sie bedzie nasilało-np zazyczy sobie kuwety i zacznie sie wylizywac

Cytat:

Napisane przez Redhaired Witch

Mówicie mi od dziś Trądsetterko Red

Gratuluję!!!

I wiecie, doszło do mnie, o co chodzi Wojtkowi z tymi porządkami- dziś wróciłam z zajęć i siadłam do poczty i na wizaż- a naokoło syf. wiedziałam, że W wychodzi zaraz, co zapowiedział, i w związku z tym pomyslałam, że sprzątnę, jak Go nie będzie.
A ten pyta, kiedy się zabiorę za porządki- "Kiedy wyjdziesz"
"To znaczy, że mam siedzieć w syfie, póki tu jestem???"
Tym razem coś we mnie przeskoczyło- wiem, że to źle o mnie świadczy, że dopiero teraz spojrzałam Jego oczami- i nie żachnęłam się, tylko po prostu dla Niego jest ważne nie to, żebym wcviąż zasuwała, ale żeby było w miarę po ludzku u nas ZAWSZE.
Tymczasem u mnie zawsze są fazy- posprzątane (przez chwilę) potem zarastanie brudem, sytuacja nabrzmiewa, od biedy sprzątam coś na wierzchu, w sumie z łaski, syf panuje nadal, aż porywam się i robię akcję- i wszystko jest ładnie, więc osiadam na laurach i tak w kółko.

A więc - tak myslę- powinnam wyrobić w sobie odruch ciągłego ogarniania, żeby akcje nie były potrzebne (chyba, że coś ekstra robimy typu wieszanie szafek) i może wtedy nie odczuję wysiłku, bo nie trzeba będzie podnosić domu z upadku?

Wiem, że Wy- porzadne gospodynie- pewnie to wiecie wszystko nawet podświadomie, ale u mnie nigdy nie było stałego porządku.

Spróbuję to zmienić- skoro dziś jechałam na zajęcia jednym autobusem, nie zaglądałam do Sephory i pachniałam zapachem, który mam na stanie (i mi się podobał) i zlikwidowałam wszystkie zakładki z perfumami i wcale nie zaglądam na All poza pierścionkami, to chyba wszystko jest możliwe

Maja102 · 2011-09-20, 22:11

Cytat:

Napisane przez justynaneyman

O matko, nie wierzę

Wspaniałe!
chciałabym bardzo mieć włosy poniżej ramion- jest nadzieja, bo niedawno zrozumiałam, że zapuszczanie bardzo zależy od wizyt u fryzjera- ja niby tylko formuję fryzurę "do zapuszczania"- a teraz już tego nie robię od...? Miesiąca?
I chyba tak trzeba

ja nie byłąm u fryzjera półtorej roku

bo mi zawsze za dużo obcinali - co zapuściłam, to jakaś flądra mi ścięła

co do włosów...
http://www.youtube.com/watch?v=6dLFR...eature=related

justynaneyman · 2011-09-20, 22:20

Cytat:

Napisane przez Maja102

ja nie byłąm u fryzjera półtorej roku

bo mi zawsze za dużo obcinali - co zapuściłam, to jakaś flądra mi ścięła

Aż tyle nie byłaś??? To się w ogóle da???

Maja102 · 2011-09-20, 22:23

Cytat:

Napisane przez justynaneyman

Aż tyle nie byłaś??? To się w ogóle da???

tylko najlepiej najpierw nieco zapuścić, żeby jako-tako wyglądały jak same rosną

tak gdzieś do brody, a potem se moga rosnąć i ukłądać jak kcą

Nożyczki fryz. kupiłam i sama co 2-3 miesiące ciacham pół cm końcówek, jak się rozdwajają

winter76 · 2011-09-20, 22:26

Cytat:

Napisane przez justynaneyman

To było kupne ciasto- a ponieważ rzadko się widujemy, kupiliśmy sliczny ekskluzywny torcik... przeciwko jej zakalcowi, niestety...

Nadąsała się i wszyscy wcinaliśmy gniota

Ja zrozumiałam,że to jakaś Twoja b.dobra znajoma i zdziwiło mnie,że fochy odstawiła

Idę spać, mięśnie wszędzie czuję

Redhaired Witch · 2011-09-20, 22:29

Cytat:

Napisane przez justynaneyman

Aż tyle nie byłaś??? To się w ogóle da???

Ja nie byłam, uwaga... od studniówki

Ile to lat, 12?

Ju, kurde, powinnyśmy zamienić się mężami... Mojego wkurzam jak sprzątam, ostentacyjnie zamyka drzwi, zasłania biurko własnym ciałem. Ale ok, ja przesadzam

Czy na sali jest Karkki? Mam pytanie, na które na bank zna odpowiedź

justynaneyman · 2011-09-20, 22:30

Cytat:

Napisane przez Maja102

tylko najlepiej najpierw nieco zapuścić, żeby jako-tako wyglądały jak same rosną

tak gdzieś do brody, a potem se moga rosnąć i ukłądać jak kcą

czyli najpierw zapuścić, a potem zapuszczać, rozumiem

ależ to nuda

Cytat:

Napisane przez winter76

Ja zrozumiałam,że to jakaś Twoja b.dobra znajoma i zdziwiło mnie,że fochy odstawiła

Idę spać, mięśnie wszędzie czuję

Niby dobra znajoma, ale czasem ma takie zagrania

Pan z siłowni nie opowiedział kawału dziś?

winter76 · 2011-09-20, 22:32

Cytat:

Napisane przez justynaneyman

Pan z siłowni nie opowiedział kawału dziś?

Na pan/pani to nie jesteśmy

Nie opowiedział, ale luuuzik, tematy erotyczne były poruszane

pa pa

Maja102 · 2011-09-20, 22:33

Cytat:

Napisane przez justynaneyman

czyli najpierw zapuścić, a potem zapuszczać, rozumiem

i tak od 3 lat

i bez farbowania, bo niszczy długie

Polly_ · 2011-09-20, 22:38

Cytat:

Napisane przez Redhaired Witch

Ja nie byłam, uwaga... od studniówki

Ile to lat, 12?

Ju, kurde, powinnyśmy zamienić się mężami... Mojego wkurzam jak sprzątam, ostentacyjnie zamyka drzwi, zasłania biurko własnym ciałem. Ale ok, ja przesadzam

Czy na sali jest Karkki? Mam pytanie, na które na bank zna odpowiedź

karki jest chybanapewno wyjechana

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

ja ufryzjera bylam ponad rok temu-i to byl buont

, a dawniej tz mnie strzygł-dawalam mu maszynke go golenia i mowilm-podlub mi tam z tyły zeby były krutsze

, a przud se sama robilam

justynaneyman · 2011-09-20, 22:40

Cytat:

Napisane przez Redhaired Witch

Ja nie byłam, uwaga... od studniówki

Ile to lat, 12?

Ju, kurde, powinnyśmy zamienić się mężami... Mojego wkurzam jak sprzątam, ostentacyjnie zamyka drzwi, zasłania biurko własnym ciałem. Ale ok, ja przesadzam

12 lat??? To czemu masz takie krótkie???

Zamienić się? O, nie- widziałam tego młodziana, Madonną nie jestem

Tylko...cały czas nie mogę sobie przypomnieć nazwiska aktora, ktorego mi przypomina- może bar pomoże? aktor raczej drugoplanowy, może miał jakąś rolę życia? Metys- długawe włosy, trochę typ Indianina, ale oczy nie skośne, lekki zezik, co tylko przydawało mu uroku
coś mi się niejasno kojarzy z jakimś serialem
wiek- ok. 30tki

co do sprzątania- widać, że nie dajesz mężowi odczuć mieszkania w syfie i nie odkładania rzeczy na miejsce
Mój, kiedy zbieram ze stołu, czasem za szybko, mówi, że nienawidził takich kobiet, a teraz to najbardziej Mu się podoba

Polly_ · 2011-09-20, 22:42

Cytat:

Napisane przez justynaneyman

12 lat??? To czemu masz takie krótkie???

Zamienić się? O, nie- widziałam tego młodziana, Madonną nie jestem

Tylko...cały czas nie mogę sobie przypomnieć nazwiska aktora, ktorego mi przypomina- może bar pomoże? aktor raczej drugoplanowy, może miał jakąś rolę życia? Metys- długawe włosy, trochę typ Indianina, ale oczy nie skośne, lekki zezik, co tylko przydawało mu uroku
coś mi się niejasno kojarzy z jakimś serialem
wiek- ok. 30tki

co do sprzątania- widać, że nie dajesz mężowi odczuć mieszkania w syfie i nie odkładania rzeczy na miejsce
Mój, kiedy zbieram ze stołu, czasem za szybko, mówi, że nienawidził takich kobiet, a teraz to najbardziej Mu się podoba

moze ten z przystanku alaska albo w tlin piksie tez byl taki

:brzyda l:

rachell111 · 2011-09-20, 22:43

Cytat:

Napisane przez Polly_

moze ten z przystanku alaska albo w tlin piksie tez byl taki

:brzyda l:

no ale tam był "Aidan" - o nim se własnie pomyslałam

a nieeee, juz wiem, o którym mófisz ten niby-indianer ( na zdjęciu) - noooooooooo

albo Viggo mortensen? czy jak mu?

Redhaired Witch · 2011-09-20, 22:47

Cytat:

Napisane przez Polly_

karki jest chybanapewno wyjechana

Ach, racja.

Cytat:

Napisane przez justynaneyman

12 lat??? To czemu masz takie krótkie???

Zamienić się? O, nie- widziałam tego młodziana, Madonną nie jestem

Tylko...cały czas nie mogę sobie przypomnieć nazwiska aktora, ktorego mi przypomina- może bar pomoże? aktor raczej drugoplanowy, może miał jakąś rolę życia? Metys- długawe włosy, trochę typ Indianina, ale oczy nie skośne, lekki zezik, co tylko przydawało mu uroku
coś mi się niejasno kojarzy z jakimś serialem
wiek- ok. 30tki

1. a bo sama podcinam, poza tym po farbowaniu na blond się kruszyły i dłuuugo nie rosły.
2. czemu Madonną?

3.

z góry dementuję jakoby mój miał zezik!

Florens · 2011-09-20, 22:48

Cytat:

Napisane przez justynaneyman

To było kupne ciasto- a ponieważ rzadko się widujemy, kupiliśmy sliczny ekskluzywny torcik... przeciwko jej zakalcowi, niestety...

Nadąsała się i wszyscy wcinaliśmy gniota

swoją drogą b. dziwna babka, ja bym się cieszył, że mam zastępstwo

Cytat:

Napisane przez skarbiatko

Cytat:

Napisane przez Maja102

Majek piękne owłosienie

i nie mam sił dalej, ale

Rejcz witaj w domu

Red gratuluję zawojowania szafy

Winter zazdroszczę zakwasów

justynaneyman · 2011-09-20, 22:48

Nie, to nie ten- "mój" był starszy i bardziej meksykański, twarz mniej pociągła

Spoora · 2011-09-20, 22:49

Cytat:

Napisane przez justynaneyman

I wiecie, doszło do mnie, o co chodzi Wojtkowi z tymi porządkami- dziś wróciłam z zajęć i siadłam do poczty i na wizaż- a naokoło syf. wiedziałam, że W wychodzi zaraz, co zapowiedział, i w związku z tym pomyslałam, że sprzątnę, jak Go nie będzie.
A ten pyta, kiedy się zabiorę za porządki- "Kiedy wyjdziesz"
"To znaczy, że mam siedzieć w syfie, póki tu jestem???"
Tym razem coś we mnie przeskoczyło- wiem, że to źle o mnie świadczy, że dopiero teraz spojrzałam Jego oczami- i nie żachnęłam się, tylko po prostu dla Niego jest ważne nie to, żebym wcviąż zasuwała, ale żeby było w miarę po ludzku u nas ZAWSZE.
Tymczasem u mnie zawsze są fazy- posprzątane (przez chwilę) potem zarastanie brudem, sytuacja nabrzmiewa, od biedy sprzątam coś na wierzchu, w sumie z łaski, syf panuje nadal, aż porywam się i robię akcję- i wszystko jest ładnie, więc osiadam na laurach i tak w kółko.

A więc - tak myslę- powinnam wyrobić w sobie odruch ciągłego ogarniania, żeby akcje nie były potrzebne (chyba, że coś ekstra robimy typu wieszanie szafek) i może wtedy nie odczuję wysiłku, bo nie trzeba będzie podnosić domu z upadku?

Wiem, że Wy- porzadne gospodynie- pewnie to wiecie wszystko nawet podświadomie, ale u mnie nigdy nie było stałego porządku.

Spróbuję to zmienić- skoro dziś jechałam na zajęcia jednym autobusem, nie zaglądałam do Sephory i pachniałam zapachem, który mam na stanie (i mi się podobał) i zlikwidowałam wszystkie zakładki z perfumami i wcale nie zaglądam na All poza pierścionkami, to chyba wszystko jest możliwe

Pogrubione

i gratuluję wniosków

Powodzenia

A ja idę kimać, trzymajcie się

rachell111 · 2011-09-20, 23:07

Cytat:

Napisane przez Florens

:

i nie mam sił dalej, ale

Rejcz witaj w domu

Red gratuluję zawojowania szafy

Winter zazdroszczę zakwasów

o! - bo nie mam takowych sil również

Cytat:

Napisane przez justynaneyman

Nie, to nie ten- "mój" był starszy i bardziej meksykański, twarz mniej pociągła

kurde, no

zas szukanie

paputy

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Cytat:

Napisane przez Spoora

Pogrubione

i gratuluję wniosków

Powodzenia

A ja idę kimać, trzymajcie się

Sporka - pogrubiłam to samo Justynie jak chciałam odpisać przed chwilą - ale uznałam ze zostawię komentarz na jutro - bo sił włąsnie nie mam

mój koment jest zmodyfikowany Justyno

dobra - bo chcę być fair o jutro nie siadę

nawyk przydatny - ciężar sprzątania jest ( brak mi słów) zredukowany

ale, jest zawsze ale - życie to kurde nie matematyczne wytyczne ( Szymon Wydra sie chowa myśle) - bywa, ze mimo nawyku sryku w ciuliku - człowiek nie myśli o sprzątaniu i nie ogarnia bo po prostu robi co inne

równanie :

ogarniasz na bieżaco ( kilkanaście razy dziennie) = mniejsze sprzątanie Cię czeka/oszczędnosć czasu, neerwów i energii jest rpawdziwe

ale na boga - bywa różnie

- kluczowym słowem jest słowo - ZLUZUJ, ZBASTUJ - nie Ty Ju, ino chuop Twój - świat się nie skończy, i jak odruch nie wyjdzie to nieposprzątany dom to jest przypadłość tak czesta i tak ludzka jako homosapiens żywy

grunt to balans

pisałam to przez sen

, pewnie edytuję bo i tak jest niejasno

skarbiatko · 2011-09-20, 23:08

Rejcz.... Twoje wypowiedzi zawsze czytam dwa razy

**gryx82** · 2011-09-20, 23:09

Cytat:

Napisane przez Spoora

No wiesz ..

No nie wmówisz mi, że facet z kobiecymi przydatkami jest normalny

Cytat:

Napisane przez Polly_

dzieciaki maja rózne fazy, ja bym sie nie przejmowąła chyba ze to sie bedzie nasilało-np zazyczy sobie kuwety i zacznie sie wylizywac

Cytat:

Napisane przez Maja102

i zara kasujeu

Tesh kcem Maję-Lachona zobaczyć!

Cytat:

Napisane przez skarbiatko

i jeszcze biust miast kapsli....

Cytat:

Napisane przez skarbiatko

Nasza Red jest trendsetterką w kategorii ukochane dodatki , widzicie ?

Cytat:

Napisane przez rachell111

i chodziłam bezkarnie bez staniiiiiika

Zbok i społeczny zgorszyciel!

Cytat:

Napisane przez justynaneyman

...
Czy mam mówić, co było, jak jej się leczo nie udało?

Opowiadaj!

Cytat:

A więc - tak myslę- powinnam wyrobić w sobie odruch ciągłego ogarniania, żeby akcje nie były potrzebne

Ja też od zawsze działam zrywami, i nie tylko o sprzątanie chodzi, co o całokształt, i wiem, jakie to wykończające dla mnie samego, i jakie trudne do przezwyciężenia

Cytat:

Napisane przez Maja102

co do włosów...
http://www.youtube.com/watch?v=6dLFR...eature=related

Cytat:

Napisane przez justynaneyman

Tylko...cały czas nie mogę sobie przypomnieć nazwiska aktora, ktorego mi przypomina- może bar pomoże? aktor raczej drugoplanowy, może miał jakąś rolę życia? Metys- długawe włosy, trochę typ Indianina, ale oczy nie skośne, lekki zezik, co tylko przydawało mu uroku
coś mi się niejasno kojarzy z jakimś serialem
wiek- ok. 30tki

Ten z dołu?

skarbiatko · 2011-09-20, 23:14

wicie co... ja mam ten nawyk ciagłego ogarniania, to też umi być męczące... jestem czasem autentycznie zmęczona tym , odnoszę, przenoszę, zmiatam , zmywam... potrafię zabrać kubek sprzed nosa , komuś kto ledwo go odstawił

ale nie ma u mnie sterylnej czystości , więc nie wiem... może to nerwowe jakieś jest...

nie zrobiłam ani jednego wyrazu szyferem , to dla Winterki

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Gryx ten ze załącznika to Un chyba kiedyś grał w serialu Dr Quinn c'nie?

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

Musimy obejrzeć tż-ta Redzi

**gryx82** · 2011-09-20, 23:15

Cytat:

Napisane przez rachell111

...
pisałam to przez sen

, pewnie edytuję bo i tak jest niejasno

Bardzo mądrze napisane

Cytat:

Napisane przez skarbiatko

wicie co... ja mam ten nawyk ciagłego ogarniania, to też umi być męczące... jestem czasem autentycznie zmęczona tym , odnoszę, przenoszę, zmiatam , zmywam... potrafię zabrać kubek sprzed nosa , komuś kto ledwo go odstawił

ale nie ma u mnie sterylnej czystości , więc nie wiem... może to nerwowe jakieś jest...

Ja tak mam, jak jestem u siostry, latam i sprawdzam, czy gdzie kubek do mycia nie stoi, albo talerzyk (a jak widzę pełny zlew naczyń, to wtedy mam radochę!)

W domu ta wena mnie opuszcza

Cytat:

Gryx ten ze załącznika to Un chyba kiedyś grał w serialu Dr Quenn c'nie?

skarbiatko · 2011-09-20, 23:17

Ju, Brandon Lee może , a może skoro o Dr Quinn mowa.. Joe Lando albo Lorenzo Lamas, tylko z niego i z Lando to so średniawe metysy

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Cytat:

Napisane przez gryx82

Bardzo mądrze napisane

Ja tak mam, jak jestem u siostry, latam i sprawdzam, czy gdzie kubek do mycia nie stoi, albo talerzyk (a jak widzę pełny zlew naczyń, to wtedy mam radochę!)

W domu ta wena mnie opuszcza

Gryxiu chciałabym Cię adoptować ewentualnie.... jak mnie to rozczula

**gryx82** · 2011-09-20, 23:19

Cytat:

Napisane przez skarbiatko

Gryxiu chciałabym Cię adoptować ewentualnie.... jak mnie to rozczula

Ale, że co? Sprzątanie w nie swojej chacie?

skarbiatko · 2011-09-20, 23:22

Cytat:

Napisane przez gryx82

Ale, że co? Sprzątanie w nie swojej chacie?

nie sprzątanie a te naczynia właśnie... tylko......
miałam kiedyś kolegę, takiego od piaskownicy... często u nas był bardzo często... a teraz nei wiem nawet co z nim, nie da się mu pomóc.. Pisałam Ci kiedyś o tym chyba..... On też przy tych naczyniach wiecznie stał....
i też mnie to jakoś tak poruszało... inne rzeczy nei, odkurzanie , wynoszenie śmieci, kurze, nic, tylko naczynia...

justynaneyman · 2011-09-20, 23:23

Cytat:

Napisane przez Spoora

Pogrubione

i gratuluję wniosków

Powodzenia

A ja idę kimać, trzymajcie się

Cytat:

Napisane przez rachell111

nawyk przydatny - ciężar sprzątania jest ( brak mi słów) zredukowany

ale, jest zawsze ale - życie to kurde nie matematyczne wytyczne ( Szymon Wydra sie chowa myśle) - bywa, ze mimo nawyku sryku w ciuliku - człowiek nie myśli o sprzątaniu i nie ogarnia bo po prostu robi co inne

równanie :

ogarniasz na bieżaco ( kilkanaście razy dziennie) = mniejsze sprzątanie Cię czeka/oszczędnosć czasu, neerwów i energii jest rpawdziwe

ale na boga - bywa różnie

- kluczowym słowem jest słowo - ZLUZUJ, ZBASTUJ - nie Ty Ju, ino chuop Twój - świat się nie skończy, i jak odruch nie wyjdzie to nieposprzątany dom to jest przypadłość tak czesta i tak ludzka jako homosapiens żywy

grunt to balans

pisałam to przez sen

, pewnie edytuję bo i tak jest niejasno

Tak, ale myslę, że Go wkurza świadomość, że ja czuję się przymuszana do porządków, jak dziecko- i równie niechętnie je wykonuję, szczególnie, że w pracowni bez niczyjego gadania mam porżądek, bo lubię - żaden tam artystyczny nieład
Luz to On miał, tylko się nawarstwiło
Mnie też nie zaszkodzi ta zmiana

Cytat:

Napisane przez gryx82

Ten z dołu?

Cytat:

Napisane przez skarbiatko

wicie co... ja mam ten nawyk ciagłego ogarniania, to też umi być męczące... jestem czasem autentycznie zmęczona tym , odnoszę, przenoszę, zmiatam , zmywam... potrafię zabrać kubek sprzed nosa , komuś kto ledwo go odstawił

ale nie ma u mnie sterylnej czystości , więc nie wiem... może to nerwowe jakieś jest...

Na pewno nie dopuszczę do tego, żeby mnie nawyk zmęczył- to u mnie sprawa nastawienia- wciąż wracam do pracowni- tam porządek mnie nic nie kosztuje, a ciągle coś się wywala- dlaczego? bo jestem na swoim, a W niestety często jawi mi się jako intruz - a to też mój problem

skarbiatko · 2011-09-20, 23:26

Ja ten nawyk uprzątania mam od dzieciństwa... musiałam, bo siostra była zepłęnym przeciwieństwem, ugrzęzłybyśmy we syfie inaczej... wstydziłam się Ja jeśli ktoś przyszedł i widział bajzel , wiec sprzątałam, codziennie, ciagle, świątek piątek... a sprzątanie to niewdzieczna robota, niedoprzerobienia niestety i tak samo bezsensowna jak żarcie

Redhaired Witch · 2011-09-20, 23:30

Cytat:

Napisane przez skarbiatko

Rejcz.... Twoje wypowiedzi zawsze czytam dwa razy

Ja też

Cytat:

Napisane przez gryx82

Ten z dołu?

Cytat:

Napisane przez skarbiatko

Musimy obejrzeć tż-ta Redzi

Wrzucę do klubu

EDIT: poszło

skarbiatko · 2011-09-20, 23:32

ooo

justynaneyman · 2011-09-20, 23:36

To ani Brandon, ani Lando, ani Lamas- ktoś mniej znany, raczej nie w kategorii przystojniak, ale poczciwiec- czarne oczy i wyraźnie meksykański, twarz trójkątna raczej, włosy nie całkiem długie, tylko raczej odrośnięte, czarne- no i ten lekki zezik

normalnie widzę go na jakimś plakacie - z sympatycznym uśmiechem swojaka

Red- a nie Madonna ze mnie, więc nie gustuję aż w tak młodych

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ----------

Mąż Redzi jest ładniejszy, oczywiście, przy Nim ten mój wygląda jak wypłosz trochę

2011-09-20, 22:48	#1846
justynaneyman Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: jestem warszawianką Wiadomości: 10 776	Dot.: Scent Bar XXXIII Nie, to nie ten- "mój" był starszy i bardziej meksykański, twarz mniej pociągła __________________ Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/

2011-09-20, 23:36	#1860
justynaneyman Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: jestem warszawianką Wiadomości: 10 776	Dot.: Scent Bar XXXIII To ani Brandon, ani Lando, ani Lamas- ktoś mniej znany, raczej nie w kategorii przystojniak, ale poczciwiec- czarne oczy i wyraźnie meksykański, twarz trójkątna raczej, włosy nie całkiem długie, tylko raczej odrośnięte, czarne- no i ten lekki zezik normalnie widzę go na jakimś plakacie - z sympatycznym uśmiechem swojaka Red- a nie Madonna ze mnie, więc nie gustuję aż w tak młodych ---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ---------- Mąż Redzi jest ładniejszy, oczywiście, przy Nim ten mój wygląda jak wypłosz trochę __________________ Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)