Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011. - Strona 136 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-09-22, 12:46   #4051
malamutka
Rozeznanie
 
Avatar malamutka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: wielkopolska/zachodniopomorskie
Wiadomości: 629
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość



a wiec jak wiecie przed wczoraj zamówiłam wózek no i siedze sobie czytam dziś cotutaj sie dziejei i telefon:
kurier: czy to J...St..
JA: tak
KURIER: prosze zejsc na dół bo stoje pod wskazanym adresem i mam dlka pani paczki
JA: to pan ich nie wniesie na góre??? czy to jest wózek???
ON: ze nei wniesie bo nie ma czasu i oni nie świadczą takiej usługi

no laski myslaam ze padne byłam w mega szoku i mówie mu ze ja jetsem w ciazy i za chwile moge rodzic i jak on to sobi ewyobraża ze ja mam sobei sama ten wózek wnieść??? a on do mnei ze wniósł do klatki i mam po to zejsc, wkurzyłam sie jak nei wiem ide na dół a tam dwie wielgachne paczki -tak ze nawet jakby cieżkie nei było to raczej z moim brzucholem cieżko byłoby to wnieść na góre, a on mi że nie ma czasu i ze taka usługa u nich jest odpłatna , zostawił mi te paczki i poszedł-normalnie byłam w szoku i myslałam ze sie popłacze
zadzwoniłam do przyjaciółki i poprosiłam zeby jej mąz przyjechał bo inaczej chyba po sąsiadach musiałabym dzwonić albo 1.5 godz czekac na klatce az wróci maż z pracy bo sama nie miałabym jak tego wnieść

zadzwoniłam do sprzedajacego i powiedziałam mu o tym i okazuje sie ze oni w umowie maja podpisane ze kurier dostarcza paczke pod wskazany adres i miał to wnieść do góry, potem zadzwoniłam do firmy kurierskiej i usłyszałam to samo ze jak podany jest adres to ma to pod niego dostarczyc nawet jak musi to wnieść, powiedziałam tej babie ze w takim razie chciał mnie dodatkowo naciagnac bo powiedziła ze za wniesienie musze zapłacić

powiem wam ze gdyby ni eto ze ja po prostu w szoku byłam bo pierwszy raz sie z czyms takim spotkałam to nie podpisałabym odbioru i przede wszystkim nie zeszłabym na dół tylko powiedziałą ze ma przynieść to do góry-tylko ze ja w szoku i zeszłam głupia
Trzeba było jeszcze faceta myszami postraszyć

No ja bym nie przyjęła przesyłki, ale to chyba dlatego, że dosyć dużo miałam do czynienia z firmami kurierskimi i mniej więcej orientuję się w ich wytycznych.
Kurier ma obowiązek dostarczyć przesyłkę do pierwszego pomieszczenia pod wskazanym adresem, czyli w przypadku mieszkań nawet na 10 piętro bez windy (jeśli ta akurat się zepsuje ) Odpłatnie to może wnieść np. z korytarza do pokoju lub w przypadku domów piętrowych - na piętro.
Choć wiem, że kurierzy bardzo często wymyślają różne historyjki A Pani w firmie kurierskiej powiedziała Ci jakie konsekwencje poniesie kurier? Albo jak mogłabyś wnieść oficjalną skargę w tej sprawie? Ja jestem mściwa i chyba bym tego tak nie zostawiła
malamutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 12:48   #4052
tusia872
Zadomowienie
 
Avatar tusia872
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 679
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
WIESZ JA ZADZWONIŁAM SIE ZAPYTAC JAK TO U NICH JEST , A TERAZ SIE ZASTANAWIAM CZY JAKIEJŚC SKARGI NIE ZŁOŻYC TYLKO NAZWISKA NIE ZNAM, MAM JEGO NUMER NI I REJON KTÓRY OBSŁUGUJE, A W SUMIE PO NUMERZE PACZKI POWINNI CHYBA DOJSC DO TEGO KTO TO, MAM OCHOTE ZAZADAC PRZEPROSIN I KWIATÓW

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

sorry za caps lock-nie wiem kidy sie załaczył he
ja bym skarge złozyła!!! co za palant z gościa zawdzwon do tej firmy jeszcze raz i powiedz ze chcesz skarge na niego złozyc a po numerze paczki dojda kto to taki
masakra a nawet jakby nie mieli w umowie ze musi wniesc paczke to chyba widział ze w ciazy jestes to mogł to sam od siebie wniesc a nie zostawic cie sama z tym!!!
ALE SIE WKURZYŁAM
__________________
KAMILKA - 02.10.2011

"Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem, bez Ciebie moja dziecino świat dla mnie nie istnieje."
tusia872 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 12:49   #4053
MalgosiaM8
Zakorzenienie
 
Avatar MalgosiaM8
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Okolice Lublina
Wiadomości: 4 467
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
WIESZ JA ZADZWONIŁAM SIE ZAPYTAC JAK TO U NICH JEST , A TERAZ SIE ZASTANAWIAM CZY JAKIEJŚC SKARGI NIE ZŁOŻYC TYLKO NAZWISKA NIE ZNAM, MAM JEGO NUMER NI I REJON KTÓRY OBSŁUGUJE, A W SUMIE PO NUMERZE PACZKI POWINNI CHYBA DOJSC DO TEGO KTO TO, MAM OCHOTE ZAZADAC PRZEPROSIN I KWIATÓW

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

sorry za caps lock-nie wiem kidy sie załaczył he
aa2 co za buraczysko by się wstydził ja bym złożyła skargę


co do skoku rozwojowego to jest fakt mój tak wariuje, płacze, rzuca się, już z póltoratygodnia , a dziś jest 4 tydzień równo Stasia na świecie
za nic go nie można uspokoić i ma stałe godziny wycia, zaczyna się około 20 i tak do 22 potrafi marudzić
__________________
Obrączkę mi wcisnał na rękę... 5.09.2009

Staś wziął rodziców z zaskoczenia i już jest z nami!
25.08.2011

Stanisław wywrócił moje życie do góry kołami
MalgosiaM8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 12:52   #4054
malamutka
Rozeznanie
 
Avatar malamutka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: wielkopolska/zachodniopomorskie
Wiadomości: 629
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
WIESZ JA ZADZWONIŁAM SIE ZAPYTAC JAK TO U NICH JEST , A TERAZ SIE ZASTANAWIAM CZY JAKIEJŚC SKARGI NIE ZŁOŻYC TYLKO NAZWISKA NIE ZNAM, MAM JEGO NUMER NI I REJON KTÓRY OBSŁUGUJE, A W SUMIE PO NUMERZE PACZKI POWINNI CHYBA DOJSC DO TEGO KTO TO, MAM OCHOTE ZAZADAC PRZEPROSIN I KWIATÓW
Zawsze możesz złożyć reklamacje i podać propozycję rekompensaty
malamutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 12:57   #4055
anuska_s
Rozeznanie
 
Avatar anuska_s
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 664
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez DzastaW Pokaż wiadomość
Witam Was =)
a u Mnie w końcu Czarek zaczął dawać znać że się przygotowuje do wyjścia na świat: boli Mnie brzuch i niunia jak przy okresie (delikatnym) i mam cały czas trochę mokro
oj no to pewnie niedługo coś sie u Ciebie rozkręci
Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość
I dobrze, bo gdyby jeszcze były inteligentne te wszystkie wieszaki, to bym się totalnie podłamała i bym się zastanawiała gdzie tu sprawiedliwość
to fakt kochana
Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
SMS od Soni
22.09 o godzinie 5:41 przyszedł na świat nasz długo oczekiwany synek Mateuszek z wagą 3,450 kg 55 cm



Witamy Mateuszka, dużo zdrowia dla Niego i Mamy
Brawo!!!! Witamy Mateuszka po drugiej stronie brzuszka!!!! i buziaki dla dzielnej mamuski
Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość

noooooooooo sie poskarżyłam na nude to miałam teraz atrakcje roku

a wiec jak wiecie przed wczoraj zamówiłam wózek no i siedze sobie czytam dziś cotutaj sie dziejei i telefon:
kurier: czy to J...St..
JA: tak
KURIER: prosze zejsc na dół bo stoje pod wskazanym adresem i mam dlka pani paczki
JA: to pan ich nie wniesie na góre??? czy to jest wózek???
ON: ze nei wniesie bo nie ma czasu i oni nie świadczą takiej usługi

no laski myslaam ze padne byłam w mega szoku i mówie mu ze ja jetsem w ciazy i za chwile moge rodzic i jak on to sobi ewyobraża ze ja mam sobei sama ten wózek wnieść??? a on do mnei ze wniósł do klatki i mam po to zejsc, wkurzyłam sie jak nei wiem ide na dół a tam dwie wielgachne paczki -tak ze nawet jakby cieżkie nei było to raczej z moim brzucholem cieżko byłoby to wnieść na góre, a on mi że nie ma czasu i ze taka usługa u nich jest odpłatna , zostawił mi te paczki i poszedł-normalnie byłam w szoku i myslałam ze sie popłacze
zadzwoniłam do przyjaciółki i poprosiłam zeby jej mąz przyjechał bo inaczej chyba po sąsiadach musiałabym dzwonić albo 1.5 godz czekac na klatce az wróci maż z pracy bo sama nie miałabym jak tego wnieść

zadzwoniłam do sprzedajacego i powiedziałam mu o tym i okazuje sie ze oni w umowie maja podpisane ze kurier dostarcza paczke pod wskazany adres i miał to wnieść do góry, potem zadzwoniłam do firmy kurierskiej i usłyszałam to samo ze jak podany jest adres to ma to pod niego dostarczyc nawet jak musi to wnieść, powiedziałam tej babie ze w takim razie chciał mnie dodatkowo naciagnac bo powiedziła ze za wniesienie musze zapłacić

powiem wam ze gdyby ni eto ze ja po prostu w szoku byłam bo pierwszy raz sie z czyms takim spotkałam to nie podpisałabym odbioru i przede wszystkim nie zeszłabym na dół tylko powiedziałą ze ma przynieść to do góry-tylko ze ja w szoku i zeszłam głupia
a to patałach wkurzyłabym sie nie na żartyjestem ciekawa czy firma kurierska wyniesie wobec niego jakies konsekwencje, wkoncu to był jego zasrany obowiązek
__________________
Nasza dzidziula
anuska_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 13:06   #4056
19natka88
Zakorzenienie
 
Avatar 19natka88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 4 606
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez Martusiaaa21 Pokaż wiadomość
hej Mamuśki
narzekacie na pogodę a u mnie nadal piekne słońce i 22 stopniemężuś na urlopie wiec pewnie bedzie mnie mniej. Muszę dzis wyprasować koszule i ciuchy, bo jutro na ślub kuzynki jedziemy i zarazem na chrzciny ich synka
Udanej zabawy

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
heja
Sonia gratulacje

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

noooooooooo sie poskarżyłam na nude to miałam teraz atrakcje roku

a wiec jak wiecie przed wczoraj zamówiłam wózek no i siedze sobie czytam dziś cotutaj sie dziejei i telefon:
kurier: czy to J...St..
JA: tak
KURIER: prosze zejsc na dół bo stoje pod wskazanym adresem i mam dlka pani paczki
JA: to pan ich nie wniesie na góre??? czy to jest wózek???
ON: ze nei wniesie bo nie ma czasu i oni nie świadczą takiej usługi

no laski myslaam ze padne byłam w mega szoku i mówie mu ze ja jetsem w ciazy i za chwile moge rodzic i jak on to sobi ewyobraża ze ja mam sobei sama ten wózek wnieść??? a on do mnei ze wniósł do klatki i mam po to zejsc, wkurzyłam sie jak nei wiem ide na dół a tam dwie wielgachne paczki -tak ze nawet jakby cieżkie nei było to raczej z moim brzucholem cieżko byłoby to wnieść na góre, a on mi że nie ma czasu i ze taka usługa u nich jest odpłatna , zostawił mi te paczki i poszedł-normalnie byłam w szoku i myslałam ze sie popłacze
zadzwoniłam do przyjaciółki i poprosiłam zeby jej mąz przyjechał bo inaczej chyba po sąsiadach musiałabym dzwonić albo 1.5 godz czekac na klatce az wróci maż z pracy bo sama nie miałabym jak tego wnieść

zadzwoniłam do sprzedajacego i powiedziałam mu o tym i okazuje sie ze oni w umowie maja podpisane ze kurier dostarcza paczke pod wskazany adres i miał to wnieść do góry, potem zadzwoniłam do firmy kurierskiej i usłyszałam to samo ze jak podany jest adres to ma to pod niego dostarczyc nawet jak musi to wnieść, powiedziałam tej babie ze w takim razie chciał mnie dodatkowo naciagnac bo powiedziła ze za wniesienie musze zapłacić

powiem wam ze gdyby ni eto ze ja po prostu w szoku byłam bo pierwszy raz sie z czyms takim spotkałam to nie podpisałabym odbioru i przede wszystkim nie zeszłabym na dół tylko powiedziałą ze ma przynieść to do góry-tylko ze ja w szoku i zeszłam głupia
Co za... kuriera to bym i niech mu się wszędzie myszy zalęgną
A reklamacje bym złożyła

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
aa2 co za buraczysko by się wstydził ja bym złożyła skargę


co do skoku rozwojowego to jest fakt mój tak wariuje, płacze, rzuca się, już z póltoratygodnia , a dziś jest 4 tydzień równo Stasia na świecie
za nic go nie można uspokoić i ma stałe godziny wycia, zaczyna się około 20 i tak do 22 potrafi marudzić
Mówisz? no to już się boję
__________________
Szymek

Dominik

Martynka
19natka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 13:08   #4057
irmith
Wtajemniczenie
 
Avatar irmith
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: miasto morza i marzeń..
Wiadomości: 2 969
GG do irmith
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
WIESZ JA ZADZWONIŁAM SIE ZAPYTAC JAK TO U NICH JEST , A TERAZ SIE ZASTANAWIAM CZY JAKIEJŚC SKARGI NIE ZŁOŻYC TYLKO NAZWISKA NIE ZNAM, MAM JEGO NUMER NI I REJON KTÓRY OBSŁUGUJE, A W SUMIE PO NUMERZE PACZKI POWINNI CHYBA DOJSC DO TEGO KTO TO, MAM OCHOTE ZAZADAC PRZEPROSIN I KWIATÓW

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

sorry za caps lock-nie wiem kidy sie załaczył he
Zażądaj jak to Anuska napisała kurierzy to patałachy. Ja mam z nimi zawsze problem. Masz twarde podstawy możesz miłemu panu zrobić "koło tyłka".
__________________
Martusieńka 11.10.2011
Szymon16.07.2013

Magdalenka 5.11.2014

i wystarczy nam tego miodu
irmith jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 13:09   #4058
DzastaW
Zadomowienie
 
Avatar DzastaW
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Warszawa =)
Wiadomości: 1 393
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
a wiec jak wiecie przed wczoraj zamówiłam wózek no i siedze sobie czytam dziś cotutaj sie dziejei i telefon:
kurier: czy to J...St..
JA: tak
KURIER: prosze zejsc na dół bo stoje pod wskazanym adresem i mam dlka pani paczki
JA: to pan ich nie wniesie na góre??? czy to jest wózek???
ON: ze nei wniesie bo nie ma czasu i oni nie świadczą takiej usługi

no laski myslaam ze padne byłam w mega szoku i mówie mu ze ja jetsem w ciazy i za chwile moge rodzic i jak on to sobi ewyobraża ze ja mam sobei sama ten wózek wnieść??? a on do mnei ze wniósł do klatki i mam po to zejsc, wkurzyłam sie jak nei wiem ide na dół a tam dwie wielgachne paczki -tak ze nawet jakby cieżkie nei było to raczej z moim brzucholem cieżko byłoby to wnieść na góre, a on mi że nie ma czasu i ze taka usługa u nich jest odpłatna , zostawił mi te paczki i poszedł-normalnie byłam w szoku i myslałam ze sie popłacze
zadzwoniłam do przyjaciółki i poprosiłam zeby jej mąz przyjechał bo inaczej chyba po sąsiadach musiałabym dzwonić albo 1.5 godz czekac na klatce az wróci maż z pracy bo sama nie miałabym jak tego wnieść

zadzwoniłam do sprzedajacego i powiedziałam mu o tym i okazuje sie ze oni w umowie maja podpisane ze kurier dostarcza paczke pod wskazany adres i miał to wnieść do góry, potem zadzwoniłam do firmy kurierskiej i usłyszałam to samo ze jak podany jest adres to ma to pod niego dostarczyc nawet jak musi to wnieść, powiedziałam tej babie ze w takim razie chciał mnie dodatkowo naciagnac bo powiedziła ze za wniesienie musze zapłacić

powiem wam ze gdyby ni eto ze ja po prostu w szoku byłam bo pierwszy raz sie z czyms takim spotkałam to nie podpisałabym odbioru i przede wszystkim nie zeszłabym na dół tylko powiedziałą ze ma przynieść to do góry-tylko ze ja w szoku i zeszłam głupia
aż brak Mi słów na takie zachowanie
__________________
http://s2.suwaczek.com/201110021778.png

[reebok_a]606817[/reebok_a]
DzastaW jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 13:18   #4059
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

z wrażenia zapomniałam ze maż do domu wraca hehe i ziemniorów nie obrałam a mieliśmy zjejsc i jechac na zakupy hehe no nic to z gulaszem bedzie dzis ryż a co

no ja złoże reklamacje a co nich mi jakis upominek wyśla albo co

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

zabrałam sie za złożenie wózka ale chyba jestem beztalencie i bez pomoce meża sie nei obejdzie
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 13:31   #4060
danika
Zakorzenienie
 
Avatar danika
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
[CENTER]SMS od Soni
22.09 o godzinie 5:41 przyszedł na świat nasz długo oczekiwany synek Mateuszek z wagą 3,450 kg 55 cm
[SIZE=5][COLOR=red]
super SONIA GRATULACJE


Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
a wiec jak wiecie przed wczoraj zamówiłam wózek no i siedze sobie czytam dziś cotutaj sie dziejei i telefon:
kurier: czy to J...St..
JA: tak
KURIER: prosze zejsc na dół bo stoje pod wskazanym adresem i mam dlka pani paczki
JA: to pan ich nie wniesie na góre??? czy to jest wózek???
ON: ze nei wniesie bo nie ma czasu i oni nie świadczą takiej usługi
co za skurczybyk...wez złóż na niego jakąś skargę na piśmie oczywiście. Na pewno wiedzą, który kurier przywoził daną paczkę.


Cytat:
Napisane przez irmith Pokaż wiadomość
A to cwaniaczek takich to normalnie tylko w potylice! Firma kurierska mówiła że będzie jakaś kara czy tylko tak ogólnie rozmawiałaś?? Ja staram się już z kurierów nie korzystać, zawsze mam z nimi jakiś problem. jednak wolę pocztę.
ja jakoś jestem póki co zadowolona, ale fakt, ze nie mam schodów za wiele. Zawsze mi pod drzwi przyniesie, nawet wnosi do domu.
danika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 13:56   #4061
mucka21
Rozeznanie
 
Avatar mucka21
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 819
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.



Sonia gratulacje




Cytat:
Napisane przez caroline_1988 Pokaż wiadomość
Dziękuję wam dziewczyny za kciuki Kochane jesteście

Małgoś ja wierzę, że będzie dobrze Przypomnij sobie jak to na naszym wątku jest. dziewczyny, które się najbardziej bały miały najlżejsze i najszybsze porody Trzymam kciuki za was

Ja się panicznie boję szpitali i mnie stresuje to wszystko
nie strasz mnie, bo ja się jakoś porodu nie boję to wg tej teorii powinien być ciężki :strach-drzwi:

Malgosia1983 może jednak w szpitalu zmienią zdanie i zrobią CC

Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość
To ja wolę "pogmerać" sobie sama, albo tża zmuszę jak przyjedzie
mój to powiedział że pogmera... ale jak się dziecko urodzi tż powiedział że nie mam na co liczyć bo on mnie nie "ruszy"

Cytat:
Napisane przez DzastaW Pokaż wiadomość
Mi tydzień temu mąż wydepilował nogi plastrami z woskiem, więc mam spokój z tym =)))
jak chciałam żeby tż pomógł mi woskiem pod pachą się wydepilować to powiedział ze nie może celowo mi zadawać bólu, że on miękczaczek jest i nie da rady
Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
co do skoku rozwojowego to jest fakt mój tak wariuje, płacze, rzuca się, już z póltoratygodnia , a dziś jest 4 tydzień równo Stasia na świecie
za nic go nie można uspokoić i ma stałe godziny wycia, zaczyna się około 20 i tak do 22 potrafi marudzić
gratki za 4 tygodnie Stasia

ja byłam dzisiaj na wizycie, lekarz po badaniu powiedział "przyzwoicie, ale ale już...". I termin mam nie na 4 ale 1.10 ja nie wiem czemu mi się ubzdurało że 4

i miałam dzisiaj stracha, zanosiłam na uczelnię indeks tż i jak wracałam to coś mi "pociekło" macam się a tu mokro!!! już myślę- kurcze, wody odchodzą!? a moim koszmarem jest odejście wód w mieście-wiadomo daleko od domu (30km) i do szpitala też nie blisko, w dodatku tż w wawie! ja w środku parku,z uśmiechem idę myśląc zaczęło się ale na końcu parku był taki kibelek i weszłam sprawdzić co tam a tam jakoś tak dużo tej wydzieliny poleciało że mi przemokły majtki i leginsy
__________________
27.11.2006r - mój książę
27.12.2010r - jestem szczęśliwą żonką
21.01.2011r - II kreski
05.02.2011- nasz aniołek jeden bliźniak [*]
Izunia jest już z nami
30.IX.2011 g.17:20, 2790g, 57cm
Kochamy Cię



mucka21 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-22, 13:57   #4062
minio1984
Zadomowienie
 
Avatar minio1984
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Z Gór Świętokrzyskich
Wiadomości: 1 902
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Hej!

Pewnie mnie nie pamiętacie, udzielałam się wcześniej tutaj na forum, ale na dłuższy czas nie miałam neta, zaliczyłam przeprowadzkę i ogólnie parę innych rzeczy się złożyło, że nie mogłam do Was zaglądać. Tzn, od jakiegoś miesiąca Was poczytuję regularnie, Nawet chciałam do Was napisać ale jakoś wtedy zaczęła się dyskusja na temat zaginionych mamusiek i że wpadają tylko zobaczyć czy któraś urodziła albo gadają o sobie i jakoś tak mi się głupio zrobiło i bałam się do Was odezwać.
Ale postanowiłam się przełamać i piszę, najwyżej mnie olejecie, nie mam prawa się za to obrazić. Bo po tej przeprowadzce nie mam tutaj żadnych znajomych, siedze sama w domciu i tylko dzięki Wam jakoś mi raźniej, bo nie mam się do kogo odezwać

W ogóle serdecznie gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom:roz a:
Sama już też jestem od ponad trzech tygodni mamusią , nic się nie odzywałam, bo oczywiście słusznie zostałam skreślona z listy i jakoś tak mi było głupio potem pisać, że urodziłam.
Jezeli mi pozwolicie, to czasami bym wpadła do Was, pożalić się czy zapytać o radę, bo ja nawet nie mam kogo w razie czego.
Jeszcze raz wszystkie mamusie i brzuchatki serdecznie pozdrawiam i gratuluję
__________________
To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę

30.05.2009

30.08.2011 Adaś

minio1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 14:02   #4063
danika
Zakorzenienie
 
Avatar danika
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez minio1984 Pokaż wiadomość
Hej!

Pewnie mnie nie pamiętacie
Jezeli mi pozwolicie, to czasami bym wpadła do Was, pożalić się czy zapytać o radę, bo ja nawet nie mam kogo w razie czego.
Jeszcze raz wszystkie mamusie i brzuchatki serdecznie pozdrawiam i gratuluję
cześć

przyznaje sie, ze nie pamietam ale nieszkodzi

fajnie ze sie odezwałaś a jesteś mamą synka czy córeczki?
danika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 14:05   #4064
minio1984
Zadomowienie
 
Avatar minio1984
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Z Gór Świętokrzyskich
Wiadomości: 1 902
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez danika Pokaż wiadomość
cześć

przyznaje sie, ze nie pamietam ale nieszkodzi

fajnie ze sie odezwałaś a jesteś mamą synka czy córeczki?
Hej!
Jestem szczęśliwą mamą Adasia
__________________
To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę

30.05.2009

30.08.2011 Adaś

minio1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 14:05   #4065
malamutka
Rozeznanie
 
Avatar malamutka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: wielkopolska/zachodniopomorskie
Wiadomości: 629
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez minio1984 Pokaż wiadomość
Hej!

Pewnie mnie nie pamiętacie, udzielałam się wcześniej tutaj na forum, ale na dłuższy czas nie miałam neta, zaliczyłam przeprowadzkę i ogólnie parę innych rzeczy się złożyło, że nie mogłam do Was zaglądać. Tzn, od jakiegoś miesiąca Was poczytuję regularnie, Nawet chciałam do Was napisać ale jakoś wtedy zaczęła się dyskusja na temat zaginionych mamusiek i że wpadają tylko zobaczyć czy któraś urodziła albo gadają o sobie i jakoś tak mi się głupio zrobiło i bałam się do Was odezwać.
Ale postanowiłam się przełamać i piszę, najwyżej mnie olejecie, nie mam prawa się za to obrazić. Bo po tej przeprowadzce nie mam tutaj żadnych znajomych, siedze sama w domciu i tylko dzięki Wam jakoś mi raźniej, bo nie mam się do kogo odezwać

W ogóle serdecznie gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom:roz a:
Sama już też jestem od ponad trzech tygodni mamusią , nic się nie odzywałam, bo oczywiście słusznie zostałam skreślona z listy i jakoś tak mi było głupio potem pisać, że urodziłam.
Jezeli mi pozwolicie, to czasami bym wpadła do Was, pożalić się czy zapytać o radę, bo ja nawet nie mam kogo w razie czego.
Jeszcze raz wszystkie mamusie i brzuchatki serdecznie pozdrawiam i gratuluję
dobrze zrobiłaś że się odezwałaś Bo pewnie nie tylko ty do nas będziesz zaglądać po radę, ale my chętnie posłuchamy Twoich doświadczeń
malamutka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-09-22, 14:10   #4066
minio1984
Zadomowienie
 
Avatar minio1984
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Z Gór Świętokrzyskich
Wiadomości: 1 902
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość
dobrze zrobiłaś że się odezwałaś Bo pewnie nie tylko ty do nas będziesz zaglądać po radę, ale my chętnie posłuchamy Twoich doświadczeń
Ja już od dłuższego czasu zbierałam się z napisaniem do Was, ale jakoś tak odkładałam to z dnia na dzień, ale jakoś dziś mnie naszło.
Oczywiście w razie czego służę radą, ale żadna ze mnie doświadczona mamuśka
__________________
To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę

30.05.2009

30.08.2011 Adaś

minio1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 14:15   #4067
irmith
Wtajemniczenie
 
Avatar irmith
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: miasto morza i marzeń..
Wiadomości: 2 969
GG do irmith
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez mucka21 Pokaż wiadomość
ja byłam dzisiaj na wizycie, lekarz po badaniu powiedział "przyzwoicie, ale ale już...". I termin mam nie na 4 ale 1.10 ja nie wiem czemu mi się ubzdurało że 4

i miałam dzisiaj stracha, zanosiłam na uczelnię indeks tż i jak wracałam to coś mi "pociekło" macam się a tu mokro!!! już myślę- kurcze, wody odchodzą!? a moim koszmarem jest odejście wód w mieście-wiadomo daleko od domu (30km) i do szpitala też nie blisko, w dodatku tż w wawie! ja w środku parku,z uśmiechem idę myśląc zaczęło się ale na końcu parku był taki kibelek i weszłam sprawdzić co tam a tam jakoś tak dużo tej wydzieliny poleciało że mi przemokły majtki i leginsy
Ja mam tą samą paranoję z wodami, w nocy jak się budzę na siusiu to najpierw wczuwam się czy mam mokro czy sucho a już o wyjściu na miasto nie wspomnę

Fajnie że masz termin na 1, przestałam się czuć samotna

Cytat:
Napisane przez minio1984 Pokaż wiadomość
Hej!

Pewnie mnie nie pamiętacie, udzielałam się wcześniej tutaj na forum, ale na dłuższy czas nie miałam neta, zaliczyłam przeprowadzkę i ogólnie parę innych rzeczy się złożyło, że nie mogłam do Was zaglądać. Tzn, od jakiegoś miesiąca Was poczytuję regularnie, Nawet chciałam do Was napisać ale jakoś wtedy zaczęła się dyskusja na temat zaginionych mamusiek i że wpadają tylko zobaczyć czy któraś urodziła albo gadają o sobie i jakoś tak mi się głupio zrobiło i bałam się do Was odezwać.
Ale postanowiłam się przełamać i piszę, najwyżej mnie olejecie, nie mam prawa się za to obrazić. Bo po tej przeprowadzce nie mam tutaj żadnych znajomych, siedze sama w domciu i tylko dzięki Wam jakoś mi raźniej, bo nie mam się do kogo odezwać

W ogóle serdecznie gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom:roz a:
Sama już też jestem od ponad trzech tygodni mamusią , nic się nie odzywałam, bo oczywiście słusznie zostałam skreślona z listy i jakoś tak mi było głupio potem pisać, że urodziłam.
Jezeli mi pozwolicie, to czasami bym wpadła do Was, pożalić się czy zapytać o radę, bo ja nawet nie mam kogo w razie czego.
Jeszcze raz wszystkie mamusie i brzuchatki serdecznie pozdrawiam i gratuluję
Witamy i gratulujemy zaglądaj do nas jak naj częściej w grupie weselej ja też tylko na tym forum mam kontakt z żywymi istotami


Ale tu cisza u nas się zrobiła, czuję że przy tym tempie rozpakuję się w tym wątku jakoś tak brzucho mi twardnieje jak kamień i coś kłuje

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Cytat:
Napisane przez minio1984 Pokaż wiadomość
Ja już od dłuższego czasu zbierałam się z napisaniem do Was, ale jakoś tak odkładałam to z dnia na dzień, ale jakoś dziś mnie naszło.
Oczywiście w razie czego służę radą, ale żadna ze mnie doświadczona mamuśka
Jak to nie, przecież operujesz już trzy tygodnie na żywym organiźmie że tak powiem w avku to Adaś?? Słodziak
__________________
Martusieńka 11.10.2011
Szymon16.07.2013

Magdalenka 5.11.2014

i wystarczy nam tego miodu
irmith jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 14:18   #4068
minio1984
Zadomowienie
 
Avatar minio1984
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Z Gór Świętokrzyskich
Wiadomości: 1 902
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Dzięki dziewczyny za tak miłe przyjęcie z powrotem
Teraz będę częściej do Was zaglądać, o ile mój mały misiaczek na to pozwoli, akurat teraz śpi sobie w wózeczku na balkonie, ale pewnie zaraz się będzie budził na jedzonko

Irmith no w sumie tak, na razie się z Adaśkiem docieramy. A w Avku to właśnie mój synio
__________________
To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę

30.05.2009

30.08.2011 Adaś


Edytowane przez minio1984
Czas edycji: 2011-09-22 o 14:21
minio1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 14:23   #4069
irmith
Wtajemniczenie
 
Avatar irmith
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: miasto morza i marzeń..
Wiadomości: 2 969
GG do irmith
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Zaglądaj i opowiadaj o syniu

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Kurcze nuda u nas zamieszkała, mało czerwieni
__________________
Martusieńka 11.10.2011
Szymon16.07.2013

Magdalenka 5.11.2014

i wystarczy nam tego miodu
irmith jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-22, 14:24   #4070
tusia872
Zadomowienie
 
Avatar tusia872
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 679
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez minio1984 Pokaż wiadomość
Hej!

Pewnie mnie nie pamiętacie, udzielałam się wcześniej tutaj na forum, ale na dłuższy czas nie miałam neta, zaliczyłam przeprowadzkę i ogólnie parę innych rzeczy się złożyło, że nie mogłam do Was zaglądać. Tzn, od jakiegoś miesiąca Was poczytuję regularnie, Nawet chciałam do Was napisać ale jakoś wtedy zaczęła się dyskusja na temat zaginionych mamusiek i że wpadają tylko zobaczyć czy któraś urodziła albo gadają o sobie i jakoś tak mi się głupio zrobiło i bałam się do Was odezwać.
Ale postanowiłam się przełamać i piszę, najwyżej mnie olejecie, nie mam prawa się za to obrazić. Bo po tej przeprowadzce nie mam tutaj żadnych znajomych, siedze sama w domciu i tylko dzięki Wam jakoś mi raźniej, bo nie mam się do kogo odezwać

W ogóle serdecznie gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom:roz a:
Sama już też jestem od ponad trzech tygodni mamusią , nic się nie odzywałam, bo oczywiście słusznie zostałam skreślona z listy i jakoś tak mi było głupio potem pisać, że urodziłam.
Jezeli mi pozwolicie, to czasami bym wpadła do Was, pożalić się czy zapytać o radę, bo ja nawet nie mam kogo w razie czego.
Jeszcze raz wszystkie mamusie i brzuchatki serdecznie pozdrawiam i gratuluję
gratulacje
wbijaj sie do nas jak masz ochote
__________________
KAMILKA - 02.10.2011

"Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem, bez Ciebie moja dziecino świat dla mnie nie istnieje."
tusia872 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 14:25   #4071
malamutka
Rozeznanie
 
Avatar malamutka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: wielkopolska/zachodniopomorskie
Wiadomości: 629
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Kurcze już po 15, a Archi nadal sie nie odezwała
No ale chyba by nas nie zostawiła tak bez słowa i gdyby coś, to by napisała, że na porodówkę trafiła

A ja już sama nie wiem czy chcę już rodzić czy nie Rozsądnie NIE, bo jutro umówiłam się na pizzę ze znajomymi z SR, w sobotę ślub przyjaciół a potem soczek ze znajomymi ze szkoły średniej, tż na wyjeździe...
Ale z drugiej strony... tak bardzo chciałabym mieć to już za sobą Nawet jakoś mam ochotę zmierzyć sie z tym bólem porodowym zobaczyć jak to jest i czy dam radę - taka wariatka się ze mnie zrobiła
malamutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 14:31   #4072
danika
Zakorzenienie
 
Avatar danika
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez irmith Pokaż wiadomość
Zaglądaj i opowiadaj o syniu

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Kurcze nuda u nas zamieszkała, mało czerwieni
Laska, widze, że ty coś ostatnio pobudzona jesteś

ide zerknąć na listę na kogo tam teraz kolej poza Małgosią

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

o prosze BordAna sie dzis nie meldowała , ani Thelilah ani Sharifa

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

a justii19
OrangeJuice
eveline22

to juz wogóle nie pamietam kiedy coś pisały...moze tez juz są mamusiami?
danika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 14:34   #4073
irmith
Wtajemniczenie
 
Avatar irmith
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: miasto morza i marzeń..
Wiadomości: 2 969
GG do irmith
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość
Kurcze już po 15, a Archi nadal sie nie odezwała
No ale chyba by nas nie zostawiła tak bez słowa i gdyby coś, to by napisała, że na porodówkę trafiła

A ja już sama nie wiem czy chcę już rodzić czy nie Rozsądnie NIE, bo jutro umówiłam się na pizzę ze znajomymi z SR, w sobotę ślub przyjaciół a potem soczek ze znajomymi ze szkoły średniej, tż na wyjeździe...
Ale z drugiej strony... tak bardzo chciałabym mieć to już za sobą Nawet jakoś mam ochotę zmierzyć sie z tym bólem porodowym zobaczyć jak to jest i czy dam radę - taka wariatka się ze mnie zrobiła
No kochana tyle imprez a Ty chcesz sie mierzyć z bólem, ja bym to całe rodzenie odłożyła

Cytat:
Napisane przez danika Pokaż wiadomość
Laska, widze, że ty coś ostatnio pobudzona jesteś

ide zerknąć na listę na kogo tam teraz kolej poza Małgosią

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

o prosze BordAna sie dzis nie meldowała , ani Thelilah ani Sharifa

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

a justii19
OrangeJuice
eveline22

to juz wogóle nie pamietam kiedy coś pisały...moze tez juz są mamusiami?
No bo ja jakoś ostatnio strasznie się nudzę BordAna jakby coś się działo dała by znać, ma mój numer a reszta rzeczywiście coś sie nie udziela za bardzo :/
__________________
Martusieńka 11.10.2011
Szymon16.07.2013

Magdalenka 5.11.2014

i wystarczy nam tego miodu
irmith jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 14:42   #4074
19natka88
Zakorzenienie
 
Avatar 19natka88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 4 606
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez minio1984 Pokaż wiadomość
Hej!

Pewnie mnie nie pamiętacie, udzielałam się wcześniej tutaj na forum, ale na dłuższy czas nie miałam neta, zaliczyłam przeprowadzkę i ogólnie parę innych rzeczy się złożyło, że nie mogłam do Was zaglądać. Tzn, od jakiegoś miesiąca Was poczytuję regularnie, Nawet chciałam do Was napisać ale jakoś wtedy zaczęła się dyskusja na temat zaginionych mamusiek i że wpadają tylko zobaczyć czy któraś urodziła albo gadają o sobie i jakoś tak mi się głupio zrobiło i bałam się do Was odezwać.
Ale postanowiłam się przełamać i piszę, najwyżej mnie olejecie, nie mam prawa się za to obrazić. Bo po tej przeprowadzce nie mam tutaj żadnych znajomych, siedze sama w domciu i tylko dzięki Wam jakoś mi raźniej, bo nie mam się do kogo odezwać

W ogóle serdecznie gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom:roz a:
Sama już też jestem od ponad trzech tygodni mamusią , nic się nie odzywałam, bo oczywiście słusznie zostałam skreślona z listy i jakoś tak mi było głupio potem pisać, że urodziłam.
Jezeli mi pozwolicie, to czasami bym wpadła do Was, pożalić się czy zapytać o radę, bo ja nawet nie mam kogo w razie czego.
Jeszcze raz wszystkie mamusie i brzuchatki serdecznie pozdrawiam i gratuluję
Hej Ja pamiętam
Temat pojawiania się i znikania został zamknięty więc wbijaj się i pisz i pytaj

Ja chciałam się pochwalić, że Szymek dostał już swój PESEL
I przyszła przesyłka z moimi majtasami korygującymi
__________________
Szymek

Dominik

Martynka
19natka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 14:44   #4075
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
MAM OCHOTE ZAZADAC PRZEPROSIN I KWIATÓW
... koniecznie w
Co za patafian! A mi przypomniałaś o mojej sprawie, którą odpuściłam i zapomniałam

Minio, a ja Cię pamiętam Gratuluję narodzin Adasia (bardzo mi się to imię podoba), wpadaj do nas częściej, jako doświadczona mama na pewno będziesz mogła nam co nieco poradzić.

No więc dziewczyny ja już nie wiem, czy ja dobrze robię, że karmię piersią Od początku same problemy, najpierw w szpitalu mnie traktowali z buta, potem ten cholerny zastój, a teraz jeszcze nie umiem wyleczyć jednej brodawki (jest w naprawdę kiepskim stanie) Wszystko byłoby fajnie, jakby moje dziecko było chętne do współpracy i zadowolone, że je tak karmię... A tu też pod górkę. Jak tylko Benuś się budzi na jedzenie jest tak niecierpliwy, że uderza w płacz. Macha wtedy rękami, co przeszkadza i mnie i jemu, wyje, nie sposób go ani uspokoić ani przystawić do piersi. Próbowałam go brać wcześniej, zanim się całkiem rozbudzi, ale zadziałało dwa razy, próbowałam uspokajać dźwiękami, ale zadziałało raz. Na dłużej działa metoda taka, że robimy mu małą porcję mm lub czegoś do picia, on to wypija, robi się spokojny, a wtedy mogę go przystawić do piersi.
Myślałam już, że to może moje emocje mu się udzielają, ale ja naprawdę staram się być spokojna (nawet jak mnie boli to go przystawiam, łezki polecą, ale nie widzę różnicy żeby pił gorzej niż z tej niebolącej piersi). Myślałam, że może ma problemy z brzuszkiem, ale co innego niż pierś wtedy chce. Nie mam za bardzo koncepcji, może ktoś ze swojego doświadczenia mi podpowie jakiś patent

No i przez to wszystko zaczynam się zastanawiać nad sensem tego karmienia, bo wygląda na to, że oboje jesteśmy tym zmęczeni (choć to dopiero tydzień).
Do tego ja strasznie spadłam z wagi - jeszcze 2 kg i osiągnę wagę sprzed ciąży (nie żeby mnie to martwiło, ale to chyba zbyt szybki spadek ), czuję się bardzo osłabiona, mam zawroty głowy, hemoglobina w ciąży się trzymała, a teraz mam poniżej normy.

Też macie takie problemy, czy karmienie dobrze Wam idzie? Prowadzę sobie zapiski i widzę, że u nas co dzień to inny harmonogram, czy to się po jakimś czasie mniej więcej ustali? Nie wiem już co robię dobrze, a co źle, a moja ciocia wyjechała na trzy dni, nie chcę jej zawracać głowy przez telefon.

O, jeszcze niech mi ktoś powie, że karmienie piersią jest wygodne Co chwilę piorę, bo mleko jest wszędzie, dziś w nocy zaliczyłam potężny wyciek (uwaliłam prześcieradło, materac pod nim, kołdrę i poszewkę - plamy o średnicy 20+ cm) - do tej pory mogłam spać bez góry i się wietrzyć. Nikt do mnie nie może przyjść, bo ciągle biust na wierzchu - albo karmię, albo się wietrzę (ponoć dobrze robi na urazy). A dziś cieknie mi z jednej piersi, nawet teraz siedzę z flaszką i zbieram kropelki Wkładki mi się przyklejają do sutków i boli jak je odrywam, może inne byłyby lepsze.
Wygląda to jak antypromocja karmienia naturalnego, ale jakbym ja wiedziała wcześniej co mnie czeka, to w szpitalu nawet bym dziecka nie przystawiła

Jeszcze pytanie odnośnie pępka: od wczoraj pojawia się krew (raczej nie żywa, tylko zaschła), czy to znak, że on się już odrywa? Czy mam się martwić
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 15:22   #4076
19natka88
Zakorzenienie
 
Avatar 19natka88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 4 606
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
... koniecznie w
Co za patafian! A mi przypomniałaś o mojej sprawie, którą odpuściłam i zapomniałam

Minio, a ja Cię pamiętam Gratuluję narodzin Adasia (bardzo mi się to imię podoba), wpadaj do nas częściej, jako doświadczona mama na pewno będziesz mogła nam co nieco poradzić.

No więc dziewczyny ja już nie wiem, czy ja dobrze robię, że karmię piersią Od początku same problemy, najpierw w szpitalu mnie traktowali z buta, potem ten cholerny zastój, a teraz jeszcze nie umiem wyleczyć jednej brodawki (jest w naprawdę kiepskim stanie) Wszystko byłoby fajnie, jakby moje dziecko było chętne do współpracy i zadowolone, że je tak karmię... A tu też pod górkę. Jak tylko Benuś się budzi na jedzenie jest tak niecierpliwy, że uderza w płacz. Macha wtedy rękami, co przeszkadza i mnie i jemu, wyje, nie sposób go ani uspokoić ani przystawić do piersi. Próbowałam go brać wcześniej, zanim się całkiem rozbudzi, ale zadziałało dwa razy, próbowałam uspokajać dźwiękami, ale zadziałało raz. Na dłużej działa metoda taka, że robimy mu małą porcję mm lub czegoś do picia, on to wypija, robi się spokojny, a wtedy mogę go przystawić do piersi.
Myślałam już, że to może moje emocje mu się udzielają, ale ja naprawdę staram się być spokojna (nawet jak mnie boli to go przystawiam, łezki polecą, ale nie widzę różnicy żeby pił gorzej niż z tej niebolącej piersi). Myślałam, że może ma problemy z brzuszkiem, ale co innego niż pierś wtedy chce. Nie mam za bardzo koncepcji, może ktoś ze swojego doświadczenia mi podpowie jakiś patent

No i przez to wszystko zaczynam się zastanawiać nad sensem tego karmienia, bo wygląda na to, że oboje jesteśmy tym zmęczeni (choć to dopiero tydzień).
Do tego ja strasznie spadłam z wagi - jeszcze 2 kg i osiągnę wagę sprzed ciąży (nie żeby mnie to martwiło, ale to chyba zbyt szybki spadek ), czuję się bardzo osłabiona, mam zawroty głowy, hemoglobina w ciąży się trzymała, a teraz mam poniżej normy.

Też macie takie problemy, czy karmienie dobrze Wam idzie? Prowadzę sobie zapiski i widzę, że u nas co dzień to inny harmonogram, czy to się po jakimś czasie mniej więcej ustali? Nie wiem już co robię dobrze, a co źle, a moja ciocia wyjechała na trzy dni, nie chcę jej zawracać głowy przez telefon.

O, jeszcze niech mi ktoś powie, że karmienie piersią jest wygodne Co chwilę piorę, bo mleko jest wszędzie, dziś w nocy zaliczyłam potężny wyciek (uwaliłam prześcieradło, materac pod nim, kołdrę i poszewkę - plamy o średnicy 20+ cm) - do tej pory mogłam spać bez góry i się wietrzyć. Nikt do mnie nie może przyjść, bo ciągle biust na wierzchu - albo karmię, albo się wietrzę (ponoć dobrze robi na urazy). A dziś cieknie mi z jednej piersi, nawet teraz siedzę z flaszką i zbieram kropelki Wkładki mi się przyklejają do sutków i boli jak je odrywam, może inne byłyby lepsze.
Wygląda to jak antypromocja karmienia naturalnego, ale jakbym ja wiedziała wcześniej co mnie czeka, to w szpitalu nawet bym dziecka nie przystawiła

Jeszcze pytanie odnośnie pępka: od wczoraj pojawia się krew (raczej nie żywa, tylko zaschła), czy to znak, że on się już odrywa? Czy mam się martwić
Aguś wszystko to co podkreśliłam u nas wygląda tak samo
Do tego Szymek dużo ulewa i dwa razy zdarzyło mu się "chlusnąć" mlekiem
Do tego mam babybluesa...

Co do pępka to jeśli nic brzydko nie pachnie i mocno nie krwawi to ja bym sie nie martwiła - u nas taka zaschnięta krew tez sie pojawiała
__________________
Szymek

Dominik

Martynka

Edytowane przez 19natka88
Czas edycji: 2011-09-22 o 15:26
19natka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 15:25   #4077
malamutka
Rozeznanie
 
Avatar malamutka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: wielkopolska/zachodniopomorskie
Wiadomości: 629
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Agnyska a ta brodawka jest po prostu obolała czy popękana przez Benka?
U nas położna mówiła, że można przy karmieniu łykać paracetamol - max 4 razy na dobę. No i kompresy zimne sobie robić po karmieniu (12-20min) jeśli nie ma zastojów, zatkanych kanalików ani żadnego zapalenia piersi.
No i uprzedzała nas właśnie, że jak dziecko zacznie płakać, to lipa z karmieniem i że trzeba najpierw uspokoić dziecko.

Kurcze, podobno karmienie piersią jest udręką przez pierwszy tydzień, a potem wszystko się normuje... Zaczynam się tego bać....

A Twoja ciocia nie ma dla Ciebie żadnych dodatkowych rad?

No i pamiętaj, że jak odstawisz Benka od cyca to nie tragedia ani zbrodnia na ludzkości Ważne byś i ty i synek byliście szczęśliwi spędzając czas razem
malamutka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-09-22, 15:26   #4078
minio1984
Zadomowienie
 
Avatar minio1984
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Z Gór Świętokrzyskich
Wiadomości: 1 902
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Hej Ja pamiętam
Temat pojawiania się i znikania został zamknięty więc wbijaj się i pisz i pytaj

Ja chciałam się pochwalić, że Szymek dostał już swój PESEL
I przyszła przesyłka z moimi majtasami korygującymi
Jak miło, że ktoś mnie jeszcze pamięta. W takim razie jak temat zamknięty to będę do Was wpadać.
Natka co do Peselu to ja jeszcze nie dostałam, a tz złożył wniosek 5 wrzesnia, ale nie wiem ile sie czeka
A propo majtasów zamówiłam sobie jeszcxze w ciązy i sa troche ciasnawe, chyba muszę zamówić większy rozmiar

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
... koniecznie w
Co za patafian! A mi przypomniałaś o mojej sprawie, którą odpuściłam i zapomniałam

Minio, a ja Cię pamiętam Gratuluję narodzin Adasia (bardzo mi się to imię podoba), wpadaj do nas częściej, jako doświadczona mama na pewno będziesz mogła nam co nieco poradzić.
Agnyska
Ja karmię piersią, ale "odpukać" jak na razie nie mam z tym żadnych problemów, maly ładnie ciągnie, raczej się najada, raz tylko musiałam dać mm na noc. Współczuję że masz z karmieniem ciągle pod górkę. Ja po szpitalu miałam lewego sutka rozwalonego, smarowałam swoim pokarmem i maścią Maltam i po paru dniach się wygoiło, później strasznie mi się ta pierś twarda i wielka zrobiła i mały nie umiał z niej ciągnąć i musiał tz leciec po laktator, bo myslalam ze mi cycek eksploduje. Co do wycieków to ja w nocy muszę spać w staniku i we wkładkach bo inaczej to piżama mokra A jakie masz wkładki? Ja mam Johnsona i sa oki. A mój Adaś też czasami jak jest głodny to się denerwuje przy cycku i nie moze dobrze zalapać, ale ja staram sie spokojnie przystawiac, nie raz to i z15 razy próbuje, aż załapie a ile przy tym krzyku
A co do pępka, to u nas też było trochę krwi zaschniętej, ale przemywaliśmy gazikami ze spirytusem 2 razy na dzień i kikut szybko odpadł, jakoś po tygodniu, nawet ostatnio była u nas pielęgniarka środowiskowa i pochwaliła za ładny pępuszek
__________________
To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę

30.05.2009

30.08.2011 Adaś

minio1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 15:32   #4079
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 099
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Z lekkim opóźnieniem przekazuję kolejne radosne wiadomości


Caltea napisała:

Dzisiaj o godzinie 8:25 przez CC
urodził się nam syn,

waży 3700g, mierzy 59 cm.
Jest śliczny


Potem napisała, że :

po nieefektywnych ponad godzinnych parciach i spadku Leosiowego ciśnienia
zapadła nagła decyzja o cc.
Cesarka jest do d...
Szwy bolą na potęgę i nie da się kaszleć.

archinta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 15:36   #4080
minio1984
Zadomowienie
 
Avatar minio1984
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Z Gór Świętokrzyskich
Wiadomości: 1 902
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Aguś wszystko to co podkreśliłam u nas wygląda tak samo
Do tego Szymek dużo ulewa i dwa razy zdarzyło mu się "chlusnąć" mlekiem
Do tego mam babybluesa...

Co do pępka to jeśli nic brzydko nie pachnie i mocno nie krwawi to ja bym się nie martwiła - u nas taka zaschnięta krew tez sie pojawiała
Właśnie miałam się pytać o ulewanie, mój Adaś też bardzo często ulewa, nawet, 1-1,5 po jedzeniu, a potem dostaje czkawki i się rozbudza i znowu chce cyca i tak w kółko. Ostatnio często się zachłystuje przy jedzeniu, pieronek za łapczywie je, a ja zawału mało nie dostaje i nie zawsze mu się odbija, ale to wiem, ze niby nie po każdym karmieniu musi się odbić. A i ostatnio na tz ostro chlusnął, spodnie i koszulka poszły do prania, ale pytałam się pielęgniarki ostatnio jak była i powiedział, że jak takie wymioty nie zdarzają się co dziennie, to nie ma się co martwić.
Kurczę właśnie mu się ulało i zalał sobie ubranko, muszę iść przebrać, a miał iść spać, o i oczywiście czkawka eh
__________________
To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę

30.05.2009

30.08.2011 Adaś

minio1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.