Języki się rozkręcają, nogi biegają a mamuśki wciąż gadają (list-grud 2009)

[karenina19]

Napisane przez Maria2008

karenina ale Ci mały napędził strachu zejść sam ze schodów i jeszcze z motorem hehehe dobrze że nic się nie stało

Wlasnie...

Napisane przez pietrusia

Witam

U mnie zakrecony tydzien, ledwo żyje, calymi dniami w pracy bo jedna kumpela chora i musimy ja zastapic nie wiem jak sie nazywam czasem

Kamilka tez chora, katar ma straszny biedaczka i meczy sie przez to, mam nadzieje ze jej szybko przejdzie

Zdrowka dla Kamilki a ty trzymaj sie...

Napisane przez kachula27

Ło ja Cie ale Ci stracha napedził,a opiekunka nie widziala ze jej dziecko zwiało?????????????Dobrze ze nic sie maluchom nie stało

Ze jej dziecko zwialo to mnie nawet az tak nie dziwi - ma pod opieka 4 dzieci a ze one potrafia sie juz soba zajac wiec niania spedza czas na piciu kawki w pokoju obok a maluchy bawia sie w sali zabaw...zaglada do nich dosc rzadko w sumie...chyba ze ktores placze albo cos sie dzieje...

Napisane przez gochaa_p

O MAtko!!!! Ja bym chyba zawału dostała

Ja wlasnie dostalam...w tego wszystkiego zaczelam po angielsku paplac...zawsze tak mam jak sie zdenerwuje to odruchowo przechodze na najblizszy mi jezyk...

Napisane przez asioczka

Kareninka zdrowka, zdrowka!
Andre niezly łobuziak! sprawdza czujnosc mamuski i refleks

Ja mu posprawdzam...

Napisane przez gochaa_p

a to z dziś na placu zabaw w przedszkolu sióstr zakonnych w Częśtochowie

O jaki chlopiec zadowolony!!

Napisane przez tarasia

Nila narazie toczy walke z zakonnicami

Tak mi sie przypomnialo jak to przeczytalam...wiecie, co ja robilam jak chodzilam do przedszkola do zakonnic? W trakcie porannej modlitwy "walczylysmy" z kolezanka uzywajac krzyzykow jako mieczy/szabli...

Napisane przez jo@śka

Witajcie
Dziś u mnie od rana zamieszanie. Auto nie odpaliło więc rura Millka w chustę, LEon tornister na plecy i na autobus... Na szczęście zdążyliśmy. To nic, że jechał naokoło... Mieliśmy fajną wycieczkę. Leona ominęło tylko 1,5 lekcji a nie wszystkie 5. Teraz czekam na elektryka i mam nadzieję, ze coś poradzi i auto uruchomi, bo na 16 mamy szkółkę piłkarską.

Akcja dobra...

Napisane przez konspiracja

Panie nadążają wycierać?

Jasne

Napisane przez konspiracja

No u nas też bez drzemki jest koniec świata....też się staram zawsze tak kombinować żeby trochę przysnął...
Ale jak np tydzień temu jechaliśmy na wycieczkę to za nic nie usnął w aucie, a potem było marudzenie że hej...
U dziadków już ostatnio nie chce spać, mimo ze się kładłam razem z nim. Aż sie dziwię że tak ładnie poszedł spac wczoraj w żłobku. Teraz akurat pewnie też się kładą, za godzinkę będę dzwonić jak tam

A wyjatki sa zawsze...

I jak tam drzemka dzisiaj w zlobku?

Napisane przez konspiracja

Jak tam łupy?
Ja byłam wczoraj sama w czasie Stasia pobytu w żłobku.

Zaraz pokaze cos tam...a ty co kupilas fajnego?

Napisane przez konspiracja

My dzisiaj mamy Idziemy na sushi wieczorkiem

Gratuluje i milego wieczoru


Hej

jestem dzisiaj bez zycia...maly dal znow pokaz w przedszkolu...

No, ale zakupki sie w miare udaly, troche na jesien juz mamy...
3 pary spodni - 2 jeansy nibieskie i szare i sztruksy brazowe, plus bardzo cieplutka bluza IMG_5073.jpgIMG_5075.jpg
Bluza z polaru IMG_5076.jpg
Kurtka na jesien dwu-warstwowa, ta wewnetrzna bluze z polaru mozna odpiac IMG_5078.jpg
Plecaczek ze smerfami IMG_5079.jpg
Chusta pod szyje na teraz i czapa juz na zime IMG_5081.jpg

Sobie tez cos tam kupilam, ale nie robilam fotek...

[suonko2]

Hej dziewczynki
W temacie spania - moja śpi w dzień ok 1,5h i też nie wyobrażam sobie, żeby nie spała, choc ostatnio w dzień coraz dłużej trwa zasypianie
Za to w nocy też masakra, ciągle przebudza się i chce do nas... Wydaje mi się, że to przez szczebelki, bo ona się wierci i uderza o nie ciągle. Niby ochraniacze ciągle zakładam, ale na nic to... Wczoraj wyciągnęłam sam materac z łóżeczka i położyłam ją tak spac koło mojego łóżka i spała całą noc ładnie Problem w tym, że zjechała mi parę razy i musiałam ją poprawic...
Jo@śka a jak to u was? Mi nie zsówa się z tego materaca???
Jeśli chodzi o wypadki, to Lena ostatnio miała ich pod dostatkiem: najpierw chciała na siłę przepchac się pod nogami taty, a ten zagadany nie upilnował i przewróciła się waląc tyłem głowy o asfalt (a w zasadzie to jeszcze gorzej, bo w miejscu tym się akurat kończył i było takie podniesienie), guz oczywiście był i płaczu co nie miara, jak mi jej strasznie szkoda było, bałam się, żeby jakiegoś wstrząśnienia nie dostała, ale obserwowałam ją potem przez cały tydzień i nie zauważyłam nic niepokojącego. Sześc dni później kręciła się w kółko z zamkniętymi oczami i straciła równowagę - wpadła w różę... Całe rączki podrapane i na buzi 1 rysa. Masakra. Dzień potem chciała zrobic nura w poduszkę, a trafiła na głowę taty... Siniak z przodu głowy... Wcześniej jakoś spokojnie było, a wtedy w 1 tydzień 3 wypadki.

[konspiracja]

Napisane przez karenina19

Tak mi sie przypomnialo jak to przeczytalam...wiecie, co ja robilam jak chodzilam do przedszkola do zakonnic? W trakcie porannej modlitwy "walczylysmy" z kolezanka uzywajac krzyzykow jako mieczy/szabli...

OOOch!

Napisane przez karenina19

I jak tam drzemka dzisiaj w zlobku?

Padł jak Pluto zaraz po 12

Napisane przez karenina19

Zaraz pokaze cos tam...a ty co kupilas fajnego?

Zakupki fajne, kurteczka super, poszalałas.
Ja kupiłam Stasiowi tylko jeden sweterek, reszta tym razem sobie
Trafiłam m.in na fajne swetry, takie dlugie rozpinane w Tally Weil - 2 w cenie 1

Napisane przez karenina19

Gratuluje i milego wieczoru

Napisane przez karenina19

jestem dzisiaj bez zycia...maly dal znow pokaz w przedszkolu...

Ale nie tak spektakularny jak wczoraj?

Napisane przez suonko2

Hej dziewczynki
W temacie spania - moja śpi w dzień ok 1,5h i też nie wyobrażam sobie, żeby nie spała, choc ostatnio w dzień coraz dłużej trwa zasypianie
Za to w nocy też masakra, ciągle przebudza się i chce do nas... Wydaje mi się, że to przez szczebelki, bo ona się wierci i uderza o nie ciągle. Niby ochraniacze ciągle zakładam, ale na nic to... Wczoraj wyciągnęłam sam materac z łóżeczka i położyłam ją tak spac koło mojego łóżka i spała całą noc ładnie Problem w tym, że zjechała mi parę razy i musiałam ją poprawic...
Jo@śka a jak to u was? Mi nie zsówa się z tego materaca???
Jeśli chodzi o wypadki, to Lena ostatnio miała ich pod dostatkiem: najpierw chciała na siłę przepchac się pod nogami taty, a ten zagadany nie upilnował i przewróciła się waląc tyłem głowy o asfalt (a w zasadzie to jeszcze gorzej, bo w miejscu tym się akurat kończył i było takie podniesienie), guz oczywiście był i płaczu co nie miara, jak mi jej strasznie szkoda było, bałam się, żeby jakiegoś wstrząśnienia nie dostała, ale obserwowałam ją potem przez cały tydzień i nie zauważyłam nic niepokojącego. Sześc dni później kręciła się w kółko z zamkniętymi oczami i straciła równowagę - wpadła w różę... Całe rączki podrapane i na buzi 1 rysa. Masakra. Dzień potem chciała zrobic nura w poduszkę, a trafiła na głowę taty... Siniak z przodu głowy... Wcześniej jakoś spokojnie było, a wtedy w 1 tydzień 3 wypadki.

Rany, ale Lenka ma przeżycia...
W temacie obijania sie o szczebelki u nas doraźnie pomogło zapakowanie kilku pluszaków w najbardziej strategicznych rejonach. Pewnie że nie zawsze pomaga, ale czasem maly się na nich zatrzyma. A przy okazji lubi z nimi spać

Buziaki, uciekam, za godzinke po Stasia, potem spacer i zawozimy go do moich Rodziców.

[gochaa_p]

Napisane przez konspiracja

Super zdjęcia To ta chcesz wysłać Wojtusia za rok?


Gocha Wszystkiego Naj, dużo miłości i fantastycznych chwil razem

My dzisiaj mamy Idziemy na sushi wieczorkiem

Niee, a nawet jeśli to szans na dostanie nie się nie ma. To bardzo oblegane i pożądane przedszkole. Byliśmy tam odebrać córcię koleżanki
Dzięki Wam dziewczęta za życzenia
I Wam rówież życzę dużo wspaniałych chwil, miłości na wieki i szczęścia

[karenina19]

[QUOTE=konspiracja;2955938 5]OOOch!

Napisane przez konspiracja

Padł jak Pluto zaraz po 12

Napisane przez konspiracja

Zakupki fajne, kurteczka super, poszalałas.

Wole tak raz a dobrze

A kurtka nie byla planowana, bo w sumie jedna juz mamy, ale byla w przecenie i kosztowala tyle, ze nikt by nie uwierzyl...

Napisane przez konspiracja

Ale nie tak spektakularny jak wczoraj?

Nie probowal dac nogi, ale poza tym wrzaski i bunty w trakcie zabaw w kolku byly jak najbardziej...i wyklocanie sie przy 2 sniadaniu, ze nie bedzie jadl przy stole tylko najlepiej jechal na traktorze z rogalikiem w reku...


Ok, maly wstal, zaraz idziemy na spacer...musze kupic materialy do wycinania...przydaloby sie w koncu zrobic zaproszenia na urodziny...

[elalank]

heloł

Zdałam niedzielny egzamin

Karenina- ale miałaś przeżycie! Ja zawsze zawału dostaję jak Olka mi ucieka na parkingu i chowa się za samochodami. Mam wizję że nadjeżdża jakiś samochód i wlatuje pod niego
A czemu się przestawiasz na angielski, a nie polski?
a syrop smrodek ma straszny ale smak nie najgorszy


A i akcja świadomej mamy rusza we wrocławiu, jakby któraś z Was chciała wklejam wpis z FB:
"Poszukujemy aktywnych i charyzmatycznych Mam z Wrocławia oraz Katowic, które pomogą nam przy organizacji spotkania "Świadomej Mamy" w tych miastach i zachęcą mieszkanki do udziału w bezpłatnych warsztatach!

Jeżeli spodziewacie się Malucha lub jesteście świeżo upieczonymi mamami i chcecie pozytywnie wykorzystać nagromadzoną, macierzyńską energię, zapraszamy do współpracy!!!!

Proszę kierować zgłoszenia pod adres: malgorzata@promocje.home. pl"


Joasia - ciężko bez auta, nie?

mam dziś młyn, albo wyślę moje kochane córeczki na pustynię, albo sama wyskoczę z okna! nie wiem o co dziś im chodzi.. Aaaaaaaaaa!

[Maria2008]

elank no to gratuluje

karenina19 ciuszki świetne i plecaczek też

konspiracja my bez smoka jesteśmy gdzieś 2miesiące ale nie było tego zachowania jak jej zabrałam a teraz jest masakra co noc to płacz i wczoraj po godzinie snu znów to samo.Coś jest nie tak.... tylko nie wiem co Zapaliłam jej już lampke nocną ale i tak był ryk. Zęby nic nie czuje pod palcem.
Ciekawa jestem czy dziś też tak będzie... będzie już tydzień jak się budzi co noc

[kachula27]

Napisane przez konspiracja

Haj


Jakie macie maści? Muszę się zaopatrzyć na nadchodzący sezon.



Od października

my dzisiaj mamy Idziemy na sushi wieczorkiem

Konspi mu mamy depulol i smaruje nim troszke piersi i plecki i odrazu lepiej mu sie oddycha a dodoatkowo mam kropelki do inhalacji wiec zawsze kropelke puszcze gdzies w okolicach nozek gdzies przy kolderce i wtedy powietrze takie lekkie i widze ze Matiemu lepiej sie spi

Od pazdziernika mowisz,to juz blisko.. a na caly etat wracasz do pracy?

Napisane przez karenina19

Wlasnie...



Zdrowka dla Kamilki a ty trzymaj sie...



Ze jej dziecko zwialo to mnie nawet az tak nie dziwi - ma pod opieka 4 dzieci a ze one potrafia sie juz soba zajac wiec niania spedza czas na piciu kawki w pokoju obok a maluchy bawia sie w sali zabaw...zaglada do nich dosc rzadko w sumie...chyba ze ktores placze albo cos sie dzieje...
Hej

Znaczy sie niania doskonała...pogratulowac jej zjmowania sie dziećmi,dobrze ze zadnemu nic sie nie stało
Zakupki super. A sobie to sie nie chwalisz bo i tak wiadomo co kupiłas.. ....kolejny lakier do paznokci pewnie

Napisane przez elalank

heloł

Zdałam niedzielny egzamin

Karenina- ale miałaś przeżycie! Ja zawsze zawału dostaję jak Olka mi ucieka na parkingu i chowa się za samochodami. Mam wizję że nadjeżdża jakiś samochód i wlatuje pod niego
A czemu się przestawiasz na angielski, a nie polski?
a syrop smrodek ma straszny ale smak nie najgorszy


A i akcja świadomej mamy rusza we wrocławiu, jakby któraś z Was chciała wklejam wpis z FB:
"Poszukujemy aktywnych i charyzmatycznych Mam z Wrocławia oraz Katowic, które pomogą nam przy organizacji spotkania "Świadomej Mamy" w tych miastach i zachęcą mieszkanki do udziału w bezpłatnych warsztatach!

Jeżeli spodziewacie się Malucha lub jesteście świeżo upieczonymi mamami i chcecie pozytywnie wykorzystać nagromadzoną, macierzyńską energię, zapraszamy do współpracy!!!!

Proszę kierować zgłoszenia pod adres: malgorzata@promocje.home. pl"


Joasia - ciężko bez auta, nie?

mam dziś młyn, albo wyślę moje kochane córeczki na pustynię, albo sama wyskoczę z okna! nie wiem o co dziś im chodzi.. Aaaaaaaaaa!

Elus gratuluje zaliczenia!!!!!!
Moj Mati tez dzis marudzi i tez bym go wysłala w kosmos,na szczescie zasnał niedawno ufff

[suonko2]

Napisane przez konspiracja

Trafiłam m.in na fajne swetry, takie dlugie rozpinane w Tally Weil - 2 w cenie 1




Rany, ale Lenka ma przeżycia...
W temacie obijania sie o szczebelki u nas doraźnie pomogło zapakowanie kilku pluszaków w najbardziej strategicznych rejonach. Pewnie że nie zawsze pomaga, ale czasem maly się na nich zatrzyma. A przy okazji lubi z nimi spać

Buziaki, uciekam, za godzinke po Stasia, potem spacer i zawozimy go do moich Rodziców.

1. To skoro kupiłaś dwa to podziel się z koleżanką
2. Moja lubi pluszaki ale spac to tylko z ulubioną szmatką, reszta out
3. No w tyłku Ci się poprzewracało - chyba z nadmiaru wrażeń pozakupowych - żeby tak dziecko od żłobka do rodziców

Napisane przez elalank

Zdałam niedzielny egzamin


mam dziś młyn, albo wyślę moje kochane córeczki na pustynię, albo sama wyskoczę z okna! nie wiem o co dziś im chodzi.. Aaaaaaaaaa!

No to a co do wysyłania na pustynię, to też bym dziś wysłała - Lenę, albo siebie

Napisane przez kachula27

Konspi mu mamy depulol i smaruje nim troszke piersi i plecki i odrazu lepiej mu sie oddycha a dodoatkowo mam kropelki do inhalacji wiec zawsze kropelke puszcze gdzies w okolicach nozek gdzies przy kolderce i wtedy powietrze takie lekkie i widze ze Matiemu lepiej sie spi

Moj Mati tez dzis marudzi i tez bym go wysłala w kosmos,na szczescie zasnał niedawno ufff

Ja mam pulmex baby taką maśc rozgrzewającą, a jakie wy te kropelki macie?
Widzę, że maluchy dziś szaleją

[kachula27]

Suonko ja mam takie kropelki do inhalacji ale uzywam ich po kropelce zeby pokropic malemu przy łóżeczku,odrazu lepiej mu sie spi i oddycha bo powietrze robi sie takie lekko mietowe

[suonko2]

Napisane przez kachula27

Suonko ja mam takie kropelki do inhalacji ale uzywam ich po kropelce zeby pokropic malemu przy łóżeczku,odrazu lepiej mu sie spi i oddycha bo powietrze robi sie takie lekko mietowe

A to takie kropelki do inhalacji dla dorosłych? Pytam, bo jak ja ostatnio w aptece chciałam kupic to Pani mówiła, że dla dzieci bez recepty nic nie ma, a sama bym użyła w razie potrzeby takich.

[zebra666]

Konspi te buciki Piotruś miał w zeszłym roku i nam się sprawdziły, dlatego teraz znowu je kupiłam.

W huśtawce podoba mi się ta tasiemka zabezpieczająca pzred wyślizgnięciem się dziecka. Przemawia do mnie ta hustawka

Pochwal się sweterkami kiedyś czaiłam się na aukcji z kardiganem tally weil, ale nie wygrałam aukcji. Był taki w panterke niebiesko czarną i jak nie lubie takich wzorków to ten sweterek mnie urzekł.

Joaśka super ta huśtawka, ale już cena nie na moją kieszeń. Ale naprawde ciekawa.

Karenina zapomniałam wczoraj napisać, że ucieczka Andre naprawde szokująca... Zawału bym dostała A ta niania niezła agentka... ja jak mam pod opieką córke sąsiadów to mam już oczy w dupie, bo czuje, że odpowiadam też nie za swoje dziecko.

A zakupy bardzo udane! Polarek Piotruś ma taki sam! Identyczny Bardzo go lubie.

Suonko też mam pulmex baby i jak Piotruś chorował to smarowałam go nią na wieczór przed snem.

Kropelek nie używam- do inhalatora samą wode fizjologiczną kupuje i póki co zawsze to wystarczało.

Elalank współczuje... Mam również ciężki dzień za sobą, syf w domu i góre prasowania... Ale Piotruś nie spał wogóle kolejny dzień i wychodziłam już z siebie jak zaczynał marudzenie...

[kachula27]

Napisane przez suonko2

A to takie kropelki do inhalacji dla dorosłych? Pytam, bo jak ja ostatnio w aptece chciałam kupic to Pani mówiła, że dla dzieci bez recepty nic nie ma, a sama bym użyła w razie potrzeby takich.

Te kropelki sa dla dzieci od lat 7 ale my ich do inhalatora nie uzywamy ,kiedys a aptece zapytalam o cos takiego zeby skropic troszke w okolo zeby lzej sie oddychalo i pani mi to poleciła po chyba 5 kropelek ale ja uzywam po jednej i wystarcza

Napisane przez zebra666

Konspi te buciki Piotruś miał w zeszłym roku i nam się sprawdziły, dlatego teraz znowu je kupiłam.

W huśtawce podoba mi się ta tasiemka zabezpieczająca pzred wyślizgnięciem się dziecka. Przemawia do mnie ta hustawka

Pochwal się sweterkami kiedyś czaiłam się na aukcji z kardiganem tally weil, ale nie wygrałam aukcji. Był taki w panterke niebiesko czarną i jak nie lubie takich wzorków to ten sweterek mnie urzekł.

Joaśka super ta huśtawka, ale już cena nie na moją kieszeń. Ale naprawde ciekawa.

Karenina zapomniałam wczoraj napisać, że ucieczka Andre naprawde szokująca... Zawału bym dostała A ta niania niezła agentka... ja jak mam pod opieką córke sąsiadów to mam już oczy w dupie, bo czuje, że odpowiadam też nie za swoje dziecko.

A zakupy bardzo udane! Polarek Piotruś ma taki sam! Identyczny Bardzo go lubie.

Suonko też mam pulmex baby i jak Piotruś chorował to smarowałam go nią na wieczór przed snem.

Kropelek nie używam- do inhalatora samą wode fizjologiczną kupuje i póki co zawsze to wystarczało.

Elalank współczuje... Mam również ciężki dzień za sobą, syf w domu i góre prasowania... Ale Piotruś nie spał wogóle kolejny dzień i wychodziłam już z siebie jak zaczynał marudzenie...

Zeberko fajnie ze Piotrus ma nowa hustawke i prawde mowiac ta plastikowa jakos do mnie nie przemawiala ale ta drewniana widac o niebo lepsza i pewnie duzo bardziej wytrzymała


Lece do łózeczka,kolorowych snow i przespanej nocki

[tarasia]

Witam w piatek - tygodnia koniec i początek. dzisiaj mam dopiero na 10:45 więc chwila dla siebie i wizażu się znalazła

Napisane przez suonko2

Ja mam pulmex baby taką maśc rozgrzewającą, a jakie wy te kropelki macie?

ja tez używałam pulmex ale cos ostatnio smarowałam 2 razy i miała zaczerwienioną skórę. chyba się uczuliła na któryś składnik. on jest od 6 miesiąca życia więc ogólnie bezpieczny.
Poza tym na katarek używam sposobu Kai xpresski - kropelki Olbas Oil.
teraz nila miała katar a dwójka naszych sąsiadów, którzy chodzą do tego samego żłoba miała gorączkę i siedzą w domu od tygodnia.
do tego miód i czosnek ( w okresie podziębienia pół małego ząbka codziennie), poza tym raz na jakiś czas w potrawach
no i od kilku dni podajemy Nili TRAN. jest niby od 3 roku życia ale ja czytałam w gazetach, że od 2 można go podawać.

[zebra666]

Kachula tą plastikową dostałam za friko od koleżanki sama nie kupiłabym takiej. Wogóle mi nie przyszło do głowy, że to aż taki badziew może być... Zwłaszcza, że pisze, że ma udźwig do 25 kg. No i inne plastikowe rzeczy się sprawdziły- jak autko do jeżdżenia.
Ale ciesze się, że zamówiłam drewnianą

Spaliśmy do 9.30

Piotruś coraz rzadziej śpi w dzień... Niestety

[konspiracja]

Cześć piatkowe
Humor mam świetny, bo Staś ochoczo maszerował rano, aż kamień z serca że on tak to dobrze przyjał wszystko. I dopiero jem śniadanie, bo teraz sie z tym rano nie wyrabiam

Napisane przez elalank

A i akcja świadomej mamy rusza we wrocławiu, jakby któraś z Was chciała wklejam wpis z FB:
"Poszukujemy aktywnych i charyzmatycznych Mam z Wrocławia oraz Katowic, które pomogą nam przy organizacji spotkania "Świadomej Mamy" w tych miastach i zachęcą mieszkanki do udziału w bezpłatnych warsztatach!

Jeżeli spodziewacie się Malucha lub jesteście świeżo upieczonymi mamami i chcecie pozytywnie wykorzystać nagromadzoną, macierzyńską energię, zapraszamy do współpracy!!!!

Proszę kierować zgłoszenia pod adres: malgorzata@promocje.home. pl"

Eluś dzięki, ale napisz coś więcej, na czym to konkretnie polegało jak brałaś udział?

Napisane przez Maria2008

konspiracja my bez smoka jesteśmy gdzieś 2miesiące ale nie było tego zachowania jak jej zabrałam a teraz jest masakra co noc to płacz i wczoraj po godzinie snu znów to samo.Coś jest nie tak.... tylko nie wiem co Zapaliłam jej już lampke nocną ale i tak był ryk. Zęby nic nie czuje pod palcem.
Ciekawa jestem czy dziś też tak będzie... będzie już tydzień jak się budzi co noc

Ciężko powiedzieć, oby szybko jej minęło, ale moim zadaniem to nie od smoka. 2 m-ce to dla takiego mledego człowieka baaaardzo długo

Napisane przez kachula27

Konspi mu mamy depulol i smaruje nim troszke piersi i plecki i odrazu lepiej mu sie oddycha a dodoatkowo mam kropelki do inhalacji wiec zawsze kropelke puszcze gdzies w okolicach nozek gdzies przy kolderce i wtedy powietrze takie lekkie i widze ze Matiemu lepiej sie spi

Dzięki dziewczyny musze to pokupować, nam na razie wystarczał nasivin i maść majerankowa, ale musze zrobić jakis zestaw zapasowy teraz.

Napisane przez kachula27

Od pazdziernika mowisz,to juz blisko.. a na caly etat wracasz do pracy?

Napisane przez kachula27

A sobie to sie nie chwalisz bo i tak wiadomo co kupiłas.. ....kolejny lakier do paznokci pewnie

ale jaki kolor na jesień?

Napisane przez suonko2

1. To skoro kupiłaś dwa to podziel się z koleżanką
2. Moja lubi pluszaki ale spac to tylko z ulubioną szmatką, reszta out
3. No w tyłku Ci się poprzewracało - chyba z nadmiaru wrażeń pozakupowych - żeby tak dziecko od żłobka do rodziców

1.Dobra, który chcesz? Beż czy grafit?
2.No u nas też jest pieluszka do tego,ale jakoś tak udało sie parę poukładać, ze głowy sobie tam nie obija
3. Wreszcie ktoś mnie objechał! Ale nie tak od razu, bo jeszcze byliśmy prawie 3 h w parku. Dobrze, że następna rocznica dopiero za rok ale... dla takiej kolacji czasem warto

[/QUOTE]

Napisane przez zebra666

Pochwal się sweterkami kiedyś czaiłam się na aukcji z kardiganem tally weil, ale nie wygrałam aukcji. Był taki w panterke niebiesko czarną i jak nie lubie takich wzorków to ten sweterek mnie urzekł.

Ja mam gładkie, takie zwykłe proste, z małymi kieszonkami, są dluższe i fajnie z paskiem wyglądają. Może uda mi się potem fotkę zrobic.

Napisane przez tarasia

ja tez używałam pulmex ale cos ostatnio smarowałam 2 razy i miała zaczerwienioną skórę. chyba się uczuliła na któryś składnik. on jest od 6 miesiąca życia więc ogólnie bezpieczny.
Poza tym na katarek używam sposobu Kai xpresski - kropelki Olbas Oil.
teraz nila miała katar a dwójka naszych sąsiadów, którzy chodzą do tego samego żłoba miała gorączkę i siedzą w domu od tygodnia.
do tego miód i czosnek ( w okresie podziębienia pół małego ząbka codziennie), poza tym raz na jakiś czas w potrawach

Olbas jest do noska czy do smarowania?
A jak dajesz te pół ząbka czosnku? Ja miód tez często daję po prostu do herbatki

Ja sie biorę do pracy póki co, ale jeszcze tu wrócę
Jutro idziemy na urodziny, na które zobowiązałam się zrobić jakąś sałatke i teraz właśnieinie wiem jaką...Może przepis na tę z zupek chińskich odkopię, pmietam jakim kiedyś była szlagierem

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Napisane przez zebra666

Spaliśmy do 9.30

Piotruś coraz rzadziej śpi w dzień... Niestety

No Kochana do 9.30... to się nie dziwię że i na drzemkę nie idzie Piotruś

[jo@śka]

Hej
Moje auto już powiedzmy, że sprawne. TŻ naprawił ale wciąż czekam na elektryka, bo jeszcze nie wszystko działa jak powinno. W każdym razie jeździ póki co

gochaa - wszystkiego dobrego z okazji rocznicy, wielu udanych lat razem ,Widzę na zdjęciach, że młody szaleje
karenina - nieźle musiałaś się wystraszyć. Mi tak kiedyś Leon się stracił. Wychodziłąm z mieszkania, miał na mnie czekać przed klatką, wychodzę, nie ma go, wołam, nie ma. W końcu się okazało, że pobiegł blok dalej do babci... Ale ta chwila była straszna! Zakupy fajne - sweterek bardzo mi się podoba. Kupiłabym taki z chęcią dla Mi.
suonko - oczywiście, że Mi zsuwa się z materaca ale się nie budzi... Jak to zauważę, to ją przesuwam na materac. Ostatnio w sumie problemów z tym nie ma, bo obok jej materaca jest jeszcze jeden i Mi śpi z bratem. JAk sama spała, to np.leżała między materacami na dywanie na brzuchu... No ale jakoś jej to nie przeszkadzało a przynajmniej mniej niż szczebelki
elalank - gratuluję raz jeszcze zdania egzaminu!!!
Tak, ciężko bez samochodu. Teraz to naprawdę odczułam!!! Co do świadomej mamy, to właśnie jestem na etapie organizowania corocznego (głównie szwagierka organizuje) Tygodnia Bliskości. Będzie fajny program - montessori, angielski, taniec dla mam z dziećmi i mnóstwo innych atrakcji. Tydzień Bliskości jest organizowany w całej Polsce więc polecam zajrzeć na www.klubkangura.pl
Maria - może to jednak zęby. Może ich nie czuć pod palcem ale gdzieś tam głęboko zaczynają się przebijać???
zebra - ta Twoja drewniana też fajna. Pamiętam taką z dzieciństwa
konspi - też dopiero teraz wcinam śniadanie... Najpierw przygotować dzieciakom śniadanie, potem ubrać, zawieźć, zrobić ciasto dla mamy, obiad, uspać dziecko... No i teraz chwila dla siebie, choć jak zwykle powinnam co innego w tym czasie robić.

Wybiera się z Was ktoś na Dni Nato do Ostravy??? TŻ zabiera synka i jadą na męską wyprawę. Podobno fajne to tam jest ale dużo ludzi i wcześnie trzeba jechać. No i Mi się obudziła...

[suonko2]

Napisane przez kachula27

Te kropelki sa dla dzieci od lat 7 ale my ich do inhalatora nie uzywamy ,kiedys a aptece zapytalam o cos takiego zeby skropic troszke w okolo zeby lzej sie oddychalo i pani mi to poleciła po chyba 5 kropelek ale ja uzywam po jednej i wystarcza

Też muszę w takim razie o coś takiego zapytac...

Napisane przez zebra666

Kropelek nie używam- do inhalatora samą wode fizjologiczną kupuje i póki co zawsze to wystarczało.

Ja na katar też samą wodę, przy oskrzelach jeszcze Mucosolvan i Berodual.

Napisane przez tarasia

Poza tym na katarek używam sposobu Kai xpresski - kropelki Olbas Oil.
teraz nila miała katar a dwójka naszych sąsiadów, którzy chodzą do tego samego żłoba miała gorączkę i siedzą w domu od tygodnia.
do tego miód i czosnek ( w okresie podziębienia pół małego ząbka codziennie), poza tym raz na jakiś czas w potrawach
no i od kilku dni podajemy Nili TRAN. jest niby od 3 roku życia ale ja czytałam w gazetach, że od 2 można go podawać.

A to może też kupię te krople. Tarasia jak u Nili z gryzieniem?

Napisane przez zebra666

Spaliśmy do 9.30

No weź My do 6

Napisane przez konspiracja

1.Dobra, który chcesz? Beż czy grafit?
2.No u nas też jest pieluszka do tego,ale jakoś tak udało sie parę poukładać, ze głowy sobie tam nie obija
3. Wreszcie ktoś mnie objechał! Ale nie tak od razu, bo jeszcze byliśmy prawie 3 h w parku. Dobrze, że następna rocznica dopiero za rok ale... dla takiej kolacji czasem warto

1.Grafit
2. Lena mi się tak wierci, że zaraz wylatuje wszystko
3. Tylko 3h???? Żartuje, też bym chętnie odstawiała gdzieś małą przynajmniej na pół dnia

Napisane przez jo@śka

Hej


suonko - oczywiście, że Mi zsuwa się z materaca ale się nie budzi... Jak to zauważę, to ją przesuwam na materac. Ostatnio w sumie problemów z tym nie ma, bo obok jej materaca jest jeszcze jeden i Mi śpi z bratem. JAk sama spała, to np.leżała między materacami na dywanie na brzuchu... No ale jakoś jej to nie przeszkadzało a przynajmniej mniej niż szczebelki

Lenie też to nie przeszkadza, ale mi tak Jak widzę w nocy, że zjechała to ją poprawie. Dziś druga noc na samym materacu i śpi całą noc ładnie, a wcześniej kilka pobudek w nocy przez szczebelki...

[asioczka]

czesc dziewczyny. ja znowu bez kompa, siedze u rodzicow. wpadlam Wam powiedziec, ze w biedronce znowu fajne rzeczy dla dzieci. parasolki, gumiaki, no i kupilam Mai piankowa mase plastyczna. byla jeszcze ciastolina

[tarasia]

Napisane przez konspiracja

\

Olbas jest do noska czy do smarowania?
A jak dajesz te pół ząbka czosnku? Ja miód tez często daję po prostu do herbatki

olbas to kropelki do inhalacji.można je na rogu poduszki pokropić, albo ubranko. w zimie dawałam kilka kropel na wilgotną ściereczkę na kaloryfer.
a czosnek po d różna postacią. np. z pomidorem i żółtkiem. albo do mleka. do twarożka

Napisane przez suonko2

A to może też kupię te krople. Tarasia jak u Nili z gryzieniem?

juz nie gryzie. przeszło jej.

[elalank]

heloł

w końcu weekend, TZ w domu

ostatnio na jakimś blogu wyczytałam o zabawkach do kąpieli do własnoręcznego wykonania i muszę napisać, że fajna sprawa. Kupuje się, takie kuchenne ściereczki-gąbczaste i wycina się różne morskie stworzenia. Olka miała niezły ubaw fajnie się przyklejają do ściany. Meduzę chyba wycięłam zbyt realistyczną, bo Olcia się jej bała i musiałam ją zutylizować

Napisane przez konspiracja

Cześć piatkowe
Humor mam świetny, bo Staś ochoczo maszerował rano, aż kamień z serca że on tak to dobrze przyjał wszystko. I dopiero jem śniadanie, bo teraz sie z tym rano nie wyrabiam


Eluś dzięki, ale napisz coś więcej, na czym to konkretnie polegało jak brałaś udział?

no to świetnie! ależ Wam zazdroszczę. u nas poniedziałkowy powrót i pewnie znów będzie ciężko.

Ale ja nie brałam udziału przy organizacji, tylko udzielałam się już w trakcie i tylko troszkę Myślę, że warto wziąć w tym udział, fajne spotkania, tematy, prezenty, nagrody Można poznać ciekawe osoby

Napisane przez asioczka

czesc dziewczyny. ja znowu bez kompa, siedze u rodzicow. wpadlam Wam powiedziec, ze w biedronce znowu fajne rzeczy dla dzieci. parasolki, gumiaki, no i kupilam Mai piankowa mase plastyczna. byla jeszcze ciastolina

jutro idę
a czym się różnie masa od ciastoliny?

[suonko2]

Napisane przez tarasia

juz nie gryzie. przeszło jej.

Chodziło mi o jedzenie, gryzienie stałych potraw

Napisane przez asioczka

czesc dziewczyny. ja znowu bez kompa, siedze u rodzicow. wpadlam Wam powiedziec, ze w biedronce znowu fajne rzeczy dla dzieci. parasolki, gumiaki, no i kupilam Mai piankowa mase plastyczna. byla jeszcze ciastolina

A właśnie wczoraj widziałam, ale gumiaki u nas same duże, a parasole jakieś mało kolorowe, a właściwie jednokolorowe, więc odpuściłam

[jo@śka]

suonko - ja widzę Mi tylko, jak idę do sypialni, to po drodze sprawdzam czy wszystko ok a potem śpię jak kamień więc nie widzę czy leży na materacu czy na podłodze
asioczka - też byłam w biedronie, chciałam gumoki ale Mi się nie podobały i w sumie stwierdziłam, ze już ma jedną parę więc nie kupuję... Parasoli nie widziałam...
elalank - fajny pomysł z tymi zabawkami, nie wiem czy kiedyś też mi się nie obiło to o uszy a raczej oczy... A masa od ciastoliny różni się tym, ze jest leciutka i z tego, co widziałam, to są takie maleńkie kuleczki...

Dziewczyny uważajcie z tymi inhalatorami. Moja kuzynka też używała często ale lekarka ostrzegała, żeby tylko pod kontrolą tego używać, na zalecenie lekarza, że można krzywdę zrobić jak się tego niewłaściwie używa. Nie mam więc nie wiem na pewno, tak tylko piszę...

[kachula27]

Napisane przez zebra666

Kachula tą plastikową dostałam za friko od koleżanki sama nie kupiłabym takiej. Wogóle mi nie przyszło do głowy, że to aż taki badziew może być... Zwłaszcza, że pisze, że ma udźwig do 25 kg. No i inne plastikowe rzeczy się sprawdziły- jak autko do jeżdżenia.
Ale ciesze się, że zamówiłam drewnianą

Spaliśmy do 9.30

Piotruś coraz rzadziej śpi w dzień... Niestety

My do 6,30
Dobrze ze zamowilas sobie drewniana,zawsze to silniejsze i bardziej wytrzymałe

Napisane przez suonko2

Chodziło mi o jedzenie, gryzienie stałych potraw

To sie usmiałam: brzydal:

[zebra666]

Konspi czekam na fotki! uwielbiam takie sweterki

Wybaczcie, że się pochwaliłam tym ile spalismy hihi. Ale tak nie ejst codziennie:P

Suonko, Tarasia

A ja już mam za sobą sprzatanie weekendowe- tzn. większość. Jutro jade do babci to musiałam sie zmusić do czynów:P

[kachula27]

Zeberko u nas jak do 7,30 pospi to juz wyczyn chociaz raz mu sie zdarzyło do 9 ale kiedy to było hohooh................... ...

Milej nocki

[martaN23]

oj ja dziś pierwsza
Zeberko-drewniana huśtawka na pewno bedzie lepsza
Widzę,że czas zakupów rozpoczętymy też mamy już troszkę na jesieńKupiłam też od koleżanki butki,kurtkę,czapkę zimowąMuszę się tylko rozejrzeć w lumpku za spodniami na snieg
Wiecie co się stało?Nasz Barney się odnalazłZnalazła go babka u nas na osiedlu co handluje ciuchami-włożyła go do pudła z ręcznikami-ja sobie idę po kratkę na mrówki patrzę-a tu?co?Oli Barney!Fajnie,że nikomu go nie dała.A Oli chodziła z nim juz do końca dnia

[kachula27]

No i duzo sie nie pomyliłam ,moje dziecko wstało o 6,59 a mialam nadzieje ze troszke pospi bo wczoraj pozno zasnał i da matce odespac caly tydzien wstawania na rano do pracy

Milego weekendu
u nas poki co 8 stopni wiec brrrrrr zimno

[kachula27]

Napisane przez martaN23

oj ja dziś pierwsza
Zeberko-drewniana huśtawka na pewno bedzie lepsza
Widzę,że czas zakupów rozpoczętymy też mamy już troszkę na jesieńKupiłam też od koleżanki butki,kurtkę,czapkę zimowąMuszę się tylko rozejrzeć w lumpku za spodniami na snieg
Wiecie co się stało?Nasz Barney się odnalazłZnalazła go babka u nas na osiedlu co handluje ciuchami-włożyła go do pudła z ręcznikami-ja sobie idę po kratkę na mrówki patrzę-a tu?co?Oli Barney!Fajnie,że nikomu go nie dała.A Oli chodziła z nim juz do końca dnia

jej ale Oli pewnie ucieszona i kto by pomyslam ze po takim czasie znajdzie sie ulubiona zabaweczka corci,fajnie
My tez musimy sie rozejrzec powoli za zakupami jesienno zomowymi

[aniulka8204]

Napisane przez kachula27

Aniulka to wiele waznych wydarzen w Waszym zyciu sie szykuje
Trzymam zeby wszystko udało sie pozałatwiac
No i gratuluje decyzji o ślubie

dziękuję ślicznie

Napisane przez elalank

heloł
my 23 chrzcimy Alę

Aniulka- to macie teraz zapełniony grafik, gratulacje z decyzji. A jak Agusia? Nadal z kimś rozmawia???

dziękuję
no a Aga łazi jeszcze i czasem pogaduje ale chyba się przyzwyczaiłam już do tego i nie zwracam na to szczególnej uwagi tylko czasem wieczorem to troche sie dziwnie czuję jak podleci i coś tam wygaduje a szczególnie jak jestem sama ale to juz bardzo rzadko

no i powiesiliśmy sobie Krzyżyk nad drzwiami wejściowymi bo nie mieliśmy i może to mnie też troszeczke uspokaja

a ktoś jakiś czas temu pisał że mamy nowy dom to nie powinno straszyć
my kupiliśmy stary dom do remontu gdzie nikt 25lat nie mieszkał

wczoraj byliśmy z Pawełkiem na szczepieniu i nie płakał odważniak jeden
waży już 6600gr chłopisko
a Agusia nadal 10kg i nie przekracza tej wagi niejadek jeden