Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

[madzialena-lublin]

Napisane przez miss.hot

Byłam dziś w Rampersie, żeby kupić mały drobiazg dla 14-miesięcznej córci znajomych, którzy zaraz do nas przychodzą (kupiłam zestaw małych talerzyków i sztućców do zabawy), przy okazji myślałam, że uzupełnię zapas płatków kosmetycznych dla moich młodych chłopach, ale co - wchodzę, patrzę, a tam opakowanie 10zł , a normalnie w marketach spotykam po 6zł, góra 7 zł, na allegro można znaleźć nawet za 4,20-4,30zł http://allegro.pl/listing.php/search...&change_view=1
No ręce opadają
Kiedyś byłam w Rampersie raz oglądać foteliki, ale teraz wiem, że lepszy Baby Fant (fotelik też tam kupowaliśmy dla starszego synka) - mają większy wybór zabawek na pewno i jakaś obsługa milsza, no i ceny podejrzewam, że na większości produktów niższe
Pomimo, że Rampers mam pod nosem teraz, to będę jeździć do Baby Fantu
Aaaa i co mi sięjeszcze w oczy rzuciło - w sklepie było tylko 2-3 , klientów, a w Baby Fancie zawsze po kilkanaście osób, nie ważne o której się jest, czyli inni też wiedzą co i jak
A Wy jakie macie doświadczenia w tej kwestii ?

Ja mam takie same spostrzeżenia- w Baby Fancie i większy wybór, i niższe ceny. Jak pojechałam pierwszy raz do Rampersa to w szoku byłam, bo tyle o nim słyszałam, a tu parę rzeczy na krzyż.
Ale w ogóle to ja z wyprawki nic nie kupiłam w sklepie stacjonarnym, chociaż nie- wanienkę wybraliśmy w Baby Fancie właśnie- tak to wszystko przez internet. Oszczędność nawet 50% (!) a zamawiałam hurtowo, większą ilość rzeczy, więc nawet z przesyłką nadal było to o wiele bardziej opłacalne.

Ja wczoraj byłam na wizycie i mam coraz większego stresa, bo to już przedostatnia wizyta była i nawet dr powiedział "no, już niedługo"...
Mała ładnie rośnie, waży ok.2200 ale nadal pośladkowo ułożona, więc już prawie na pewno cesarka mnie czeka. Ale już się oswoiłam z tą myślą, stresuje mnie tylko kwestia karmienia po cc...

Za wszystkie już "prawie rodzące" dziewczyny trzymam mocne kciuki, żeby wszystko szybko i bezboleśnie poszło

[mik23]

ach czytam tak Was i aż łezka się w oku kręci... Przypominam sobie jak to było jak zblizał sie mój tp czekałam cała podekscytowana i zestresowana jednoczesnie z milionem pytan: jak to bedzie? czy dam rade? a potem juz sam poród i chwile szczęscia kiedy po kilku godzinach skurczy i zmeczenia zobaczylam mi mogałm wziąc w ramiona moje maleństwo! takiego szczęscia nie da sie z niczym porównać, zreszta same zobaczycie. Nie tak dawno ja też czekałam na swoje maleństwo a tu juz prawie 5 ms zaraz minie...tak szybko czas leci przy dziecku ze ani się obejrzycie a wasze skarby będą juz duże..
Trzymam za Was kciuki przyszłe mamy dacie radę- bo my kobiety, wbrew pozorom jesteśmy bardzo silne
PS. poród to naprawdę nic strasznego, nie bójcie się, przed Wami- wbrew pozorom najważniejsze i najszczęśliwsze chwile Waszego zycia przekonacie się o tym jak już będzie "po".

[une_etoile]

dla mnie rampers jest strasznie drogi, wiekszych cen to nigdzie nie widziałam, kupuje tam tylko drobiazgi- czapeczki, rekawiczki, ale moze tak mi sie wydaje w porownaniu z allegro bo tam zamawiałam prawie wszystko. A rzeczy takie jak np pampersy to w supermarkecie czy rosmanie na promocji taniej

miss.hot gdzie mieszkasz? bo ja tez mam do rampersa dwa kroki

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez mik23

ach czytam tak Was i aż łezka się w oku kręci... Przypominam sobie jak to było jak zblizał sie mój tp czekałam cała podekscytowana i zestresowana jednoczesnie z milionem pytan: jak to bedzie? czy dam rade? a potem juz sam poród i chwile szczęscia kiedy po kilku godzinach skurczy i zmeczenia zobaczylam mi mogałm wziąc w ramiona moje maleństwo! takiego szczęscia nie da sie z niczym porównać, zreszta same zobaczycie. Nie tak dawno ja też czekałam na swoje maleństwo a tu juz prawie 5 ms zaraz minie...tak szybko czas leci przy dziecku ze ani się obejrzycie a wasze skarby będą juz duże..
Trzymam za Was kciuki przyszłe mamy dacie radę- bo my kobiety, wbrew pozorom jesteśmy bardzo silne
PS. poród to naprawdę nic strasznego, nie bójcie się, przed Wami- wbrew pozorom najważniejsze i najszczęśliwsze chwile Waszego zycia przekonacie się o tym jak już będzie "po".

ojj strasznie szybko leci, bo nie ma na nic czasu moj Gabiś jutro konczy miesiac a dopiero co Wam porod opisywałam, szaleństwo powodzenia dla bianeczki, madzialeny i wszytkich dziewczyn ktorych swiat za chwile baaardzo sie zmieni

[groszek85]

mik23 dziękujemy!!!

[MistrzyniWKochamCieMisiu]

Cześć dziewczyny

Czy mogę dołączyć się do wątku?? Rozpoczęliśmy z TŻ etap starankowy i chciałabym się maksymalnie dobrze przygotować do wszystkiego,o ile oczywiście się da... Będę Was podczytywać, bo widzę tysiące dobrych rad Mam nadzieję, że niedługo uda mi się zafasolkować.

Macie jakiegoś godnego polecenia ginekologa?? Najlepiej przyjmującego w Top Medical (bo mam z pracy kartę Mediover, a jak za free to szkoda nie korzystać ). Macie kogoś fajnego??

[Malemalenstwo]

Napisane przez MistrzyniWKochamCieMisiu

Cześć dziewczyny

Czy mogę dołączyć się do wątku?? Rozpoczęliśmy z TŻ etap starankowy i chciałabym się maksymalnie dobrze przygotować do wszystkiego,o ile oczywiście się da... Będę Was podczytywać, bo widzę tysiące dobrych rad Mam nadzieję, że niedługo uda mi się zafasolkować.

Witam
Trzymam kciuki za fasolkęPamiętam Cię z Lubelskich Panien Młodych. Brałaś ślub w ten sam dzień co ja Pozdrawiam

[MalgosiaM8]

Napisane przez Malemalenstwo

Witam
Trzymam kciuki za fasolkęPamiętam Cię z Lubelskich Panien Młodych. Brałaś ślub w ten sam dzień co ja Pozdrawiam

o oooo kogo ja widzę jedna i druga znajoma z LPM
Mistrzyni trzymam kciuki no i pozdrawiamy z miesięznym Stasiem

[Malemalenstwo]

Napisane przez MalgosiaM8

o oooo kogo ja widzę jedna i druga znajoma z LPM
Mistrzyni trzymam kciuki no i pozdrawiamy z miesięznym Stasiem

Twój Staś ma dopiero miesiąc,a mój Kamilek to za 3 dni 10 miesięcy skończy Ale ten czas leci. Niedawno ślub był a teraz dzieci

[mik23]

Napisane przez MistrzyniWKochamCieMisiu

Cześć dziewczyny

Czy mogę dołączyć się do wątku?? Rozpoczęliśmy z TŻ etap starankowy i chciałabym się maksymalnie dobrze przygotować do wszystkiego,o ile oczywiście się da... Będę Was podczytywać, bo widzę tysiące dobrych rad Mam nadzieję, że niedługo uda mi się zafasolkować.

Macie jakiegoś godnego polecenia ginekologa?? Najlepiej przyjmującego w Top Medical (bo mam z pracy kartę Mediover, a jak za free to szkoda nie korzystać ). Macie kogoś fajnego??

ja polecam dr Magdalenę Połuszejko-Kamińska, prowadziła moją ciążę. Bardzo dobry lekarz, miła i fachowa.

[miss.hot]

Napisane przez une_etoile

miss.hot gdzie mieszkasz? bo ja tez mam do rampersa dwa kroki

Na Nowym Świecie przy jednostce wojskowej

Napisane przez MistrzyniWKochamCieMisiu

Cześć dziewczyny

Czy mogę dołączyć się do wątku?? Rozpoczęliśmy z TŻ etap starankowy i chciałabym się maksymalnie dobrze przygotować do wszystkiego,o ile oczywiście się da... Będę Was podczytywać, bo widzę tysiące dobrych rad Mam nadzieję, że niedługo uda mi się zafasolkować.

Powodzenia !

[MistrzyniWKochamCieMisiu]

HEJ faktycznie znamy się z LPM, niby to było dawno, ale jak miło wspominam te czasy...

Napisane przez MalgosiaM8

o oooo kogo ja widzę jedna i druga znajoma z LPM
Mistrzyni trzymam kciuki no i pozdrawiamy z miesięznym Stasiem

A widziałam Was na fb... Staś jest prześliczny Poza tym tak szczęsliwie razem wyglądacie...

Napisane przez Malemalenstwo

Witam
Trzymam kciuki za fasolkęPamiętam Cię z Lubelskich Panien Młodych. Brałaś ślub w ten sam dzień co ja Pozdrawiam

Czeeeeeść jest jeszcze ktoś ze starego wątku ?? Bo widzialam, że sporo dziewczyn już cieszy się brzdącami. JA na razie rozpoczynam etap starankowy, ale liczę, że niedługo się uda.

Napisane przez mik23

ja polecam dr Magdalenę Połuszejko-Kamińska, prowadziła moją ciążę. Bardzo dobry lekarz, miła i fachowa.

Byłam już raz u dr Mazurka, wykrył u mnie PCO i dziś idę do niego drugi raz. W sumie na PCO to ja go sama naprowadziłam, bo po wszystkich objawach naczytałam się w internecie i powiedziałam, że to podejrzewam, po badaniach w sumie tylko przytaknął, powiedział co dalej, jak leczyć itp. Czy ta pani dr Magdalena Połuszejko-Kamińska wszystko tłumaczyła? Bo ja potrzebuję, żeby mi ktoś poświęcił troszkę więcej uwagi niż 5 minut

MissHot - to ja mieszkam blisko Ciebie

[miss.hot]

Napisane przez MistrzyniWKochamCieMisiu

MissHot - to ja mieszkam blisko Ciebie

Bardzo blisko czy trochę dalej
Gdzie ?

[edytka27101982]

cześć Mistrzyni
są,są a ze starego wątku :P ciekawe na jakim kolejnym się spotkamy

powodzenia w staraniach!

a Pani dr Płouszejko wszystko tłumaczy i jest bardzo ludzka
pracuje na Staszica, zaczęłam na początku ciąży od wizyty u niej, ale ponieważ wylądowałam na 1,5 miesiąca w szpitalu... a na Staszica nie było patologii, więc leżałam na Lubartowskiej, to wolałam znaleźć już lekarza ze szpitala w którym spędziłam tyle czasu, że wie doskonale co z tym naszym maleństwem.

Malemaleństo jak ślicznie nazwałaś synka!! mój Tż też K.

[iwa22979]

ja również moge polecić doktor Połuszejko-Kamińską....prowadziła moja ciąże..nawet udało mi sie , ze była porodzie......na kazdej wizycie poświecała mi tyle czasu ile było konieczne, nigdy sie nie spieszyła, o wszystko mogłam zapytac, zawsze była usmiechnieta, czasem nawet pożartowałysmy, a w razie jakis watpliwosci zawsze mogłam zadzwonic .

[MistrzyniWKochamCieMisiu]

Napisane przez miss.hot

Bardzo blisko czy trochę dalej
Gdzie ?

Ja mieszkam na małej uliczce, boczna Kunickiego, na PW Ci napiszę

Napisane przez edytka27101982

cześć Mistrzyni
są,są a ze starego wątku :P ciekawe na jakim kolejnym się spotkamy

powodzenia w staraniach!

a Pani dr Płouszejko wszystko tłumaczy i jest bardzo ludzka
pracuje na Staszica, zaczęłam na początku ciąży od wizyty u niej, ale ponieważ wylądowałam na 1,5 miesiąca w szpitalu... a na Staszica nie było patologii, więc leżałam na Lubartowskiej, to wolałam znaleźć już lekarza ze szpitala w którym spędziłam tyle czasu, że wie doskonale co z tym naszym maleństwem.

Malemaleństo jak ślicznie nazwałaś synka!! mój Tż też K.

To ona przyjmuje potem na Staszica czy na Lubartowskiej?? Bo jakoś do szpitala na Lubartowskiej nie mam przekonania (od znajomych słyszałam za dużo złego), jakoś chciałabym ominąć go szerokim łukiem :P

Napisane przez iwa22979

ja również moge polecić doktor Połuszejko-Kamińską....prowadziła moja ciąże..nawet udało mi sie , ze była porodzie......na kazdej wizycie poświecała mi tyle czasu ile było konieczne, nigdy sie nie spieszyła, o wszystko mogłam zapytac, zawsze była usmiechnieta, czasem nawet pożartowałysmy, a w razie jakis watpliwosci zawsze mogłam zadzwonic .

Coraz bardziej mnie przekonujecie i chyba jak już zafasolkuje to do niej się udam dzięki za wszystkie informacje, przynajmniej nie będę musiała szukać nikogo po omacku.

[groszek85]

Witamy nowe osoby na forum
Ja też o tej Połuszejko-Kamińskiej słyszałam dobre opinie...

Dziewczyny mam pytanie z innej beczki całkiem - słyszałyście lub może znacie jakąś sprawdzoną firmę od "chałupnictwa"??? Z tego co słyszałam to ciężko teraz znaleźć prawdziwa pracę w tej kategorii... wszędzie jakieś haczyki i oszustwa Z góry dzięki za odpowiedź

[mik23]

dr Połuszejko-Kamińska pracuje na Staszica. ja jestem bardzo zadowolona z opieki podczas ciąży. zawsze wszystko mi wyjasniała, jak czasem panikowałam i dzwoniłam to zawsze uspokajała i tłumaczyła co i dlaczego, także polecam bardzo panią dr, jesli będę starała sie o drugiego dzidziusia to na pewno znów będę pod jej opieką.

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

a i jeszcze jedno: pani dr nie było przy porodzie( to znaczy była do tego momentu az nie skonczyl sie jej dyzur- ja na porodówce byłam od ok9 do 17:55...) ale jak juz skonczyla dyzur to dzwonila potemna porodówke i pytała czy juz urodzialam i czy wszystko w porzadku a na drugi dzien przychodzila do mnie i pytala jak tam ja i malenstwo. Także ja jestem zadowolona

[Yoolia]

mik23 czy dr Połuszejko-Kamińska przyjmuje gdzieś na NFZ poza poradnią na Staszica?

[mik23]

chyba nie, ja do niej chodze prywatnie do gabinetu, ktory ma u siebie w domu, poza tym wiem że przyjmuje jeszcze w Top Medical i Lux Medzie na Zwycięskiej.

[marla2214]

Napisane przez marla2214

hej, dziewczyny pomóżcie, pocieszcie mnie.... W poniedziałek byłam pierwszy raz będąc w ciąży na wizycie u ginekologa, co się okazało, że badanie wyszło pomyślnie, Obecnie jestem w 7 tygodniu ciąży, a komputer z ultrasonografu wykazał, że w 5 tygodniu i 2 dni, czyli okazuje się, że dziecko jest za małe o jakieś dwa tygodnie I mamy z lekarzem teraz wykluczyć dwie rzeczy, a mianowicie czy zarodek czasem nie obumarł albo czy dziecko prawidłowo się rozwija, tzn. czy nie ma jakiejś wady.... Boże tak bardzo się boję, nie mogę sobie wcale z tym poradzić, doszedł taki mega stres, nic nie mogę jeść i zamiast tyć to jeszcze schudłam. Już mam takie złe myśli i zastanawiam się dlaczego nie wymiotuję, nie mam mdłości, nie robi mi się słabo, jakby nie było żadnych objawów ciąży, oprócz bolących piersi.... Najważniejszy wynik z beta HCG (który stwierdzi czy dzidzia żyje) dopiero ma być za ok 10 dni, a do tego czasu taki niepokój i niepewność...
Czy któraś z was miała taki przypadek, co mam robić, co myśleć.... Czekam na odpowiedzi...

Witam, znam już wynik Beta HCG: na 7 tydzień wyniósł on 3839, a norma jest od 3697-163563, czy powinnam się dalej martwić??? Ledwo co zmieściłam się w normie, ale uspokoiłam się tym, że zarodek nie obumarł, bo w przeciwnym razie hormon był by o wiele niższy. Ale może z dzieckiem jest coś nie tak?? Za wolno się rozwija?? Czekam na odpowiedz...

[mik23]

moja malutka tez byla na poczatku mniejsza niz wskazywałby na to wiek ciązy. jednak w polowie ciązy szybko nadrobila i urodzila sie z waga 3650g i 57 cm. Nie martw sie na zapas. Najlepiej poradź sie lekarza, on bedzie wiedzial co i jak

[groszek85]

marla2214 nie martw się absolutnie!!! Taki jest zakres i już, zmieściłaś się przecież. Będzie wszystko ok

[kamlbn]

marla na pewno wszystko jest w porządku, ja miałam bardzo podobną sytuację i HCG malutkie na początku. Dla prawidłowego rozeznania po dwóch dobach powinnaś powtórzyć badanie taka jest zasada, jeśli HCG przyrasta (powinno podwoić swoją wartość) to wszystko ok ale Ty robiłaś dość dawno.. więc ogólnie teraz powinno być sporo większe , ale jeśli oznaczasz HCG naprawdę polecam luxmed, bo trochę bez sensu tyle czekać... ja też bardzo się martwiłam i przyznam, że HCG i progesteron oznaczałam przynajmniej raz w tygodniu przez pierwsze tygodnie ale może to zboczenie zawodowe, bo jestem diagnostą

[bianeczkaa]

Napisane przez miss.hot

Bianeczka,
Madzik
życzę oby szybko się Wam porody rozkręciły , takie czekanie na końcówce jest chyba najgorsze

__
Byłam dziś w Rampersie, żeby kupić mały drobiazg dla 14-miesięcznej córci znajomych, którzy zaraz do nas przychodzą (kupiłam zestaw małych talerzyków i sztućców do zabawy), przy okazji myślałam, że uzupełnię zapas płatków kosmetycznych dla moich młodych chłopach, ale co - wchodzę, patrzę, a tam opakowanie 10zł , a normalnie w marketach spotykam po 6zł, góra 7 zł, na allegro można znaleźć nawet za 4,20-4,30zł http://allegro.pl/listing.php/search...&change_view=1
No ręce opadają
Kiedyś byłam w Rampersie raz oglądać foteliki, ale teraz wiem, że lepszy Baby Fant (fotelik też tam kupowaliśmy dla starszego synka) - mają większy wybór zabawek na pewno i jakaś obsługa milsza, no i ceny podejrzewam, że na większości produktów niższe
Pomimo, że Rampers mam pod nosem teraz, to będę jeździć do Baby Fantu
Aaaa i co mi sięjeszcze w oczy rzuciło - w sklepie było tylko 2-3 , klientów, a w Baby Fancie zawsze po kilkanaście osób, nie ważne o której się jest, czyli inni też wiedzą co i jak
A Wy jakie macie doświadczenia w tej kwestii ?

Napisane przez groszek85

bianeczka pewnie za chwilkę będziesz rodzić trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie

madzik1388 również trzymam kciuki, żeby wszystko poszło po Twojej myśli

miss.hot właśnie dziś byliśmy w jednym i drugim sklepie. Zdecydowanie bardziej nam się spodobał (cenowo i obsługowo) Baby Fant! I faktycznie było więcej osób, a w Rampersie tylko my i jakaś para

Hej. Mnie odpad tez drugi kawalek czopa, wiekszy juz z krwia, ale widzialam go juz w toalecie.
jesli chodzi o sklwpy to ja tylko w Leclerku kupilam posciel a dokladie moja mama, nie wiem co to za sklep tam jest. Tak to ogolnie ceny sa kosmiczne. Jak ogladalam wozki to mnie zdenerwowalo no ze jest wystawiony wozek, na nim cena a jak zaczynam o niego pytac to sie okazuje ze to sama rama! Mnie te sklepy zniwchecaja, dobrze ze mam tesco pod nosem
A tak w ogole to w tesco znow jest wyprzedaz! Juz nawet z nowej kolekcji.

Napisane przez mik23

ach czytam tak Was i aż łezka się w oku kręci... Przypominam sobie jak to było jak zblizał sie mój tp czekałam cała podekscytowana i zestresowana jednoczesnie z milionem pytan: jak to bedzie? czy dam rade? a potem juz sam poród i chwile szczęscia kiedy po kilku godzinach skurczy i zmeczenia zobaczylam mi mogałm wziąc w ramiona moje maleństwo! takiego szczęscia nie da sie z niczym porównać, zreszta same zobaczycie. Nie tak dawno ja też czekałam na swoje maleństwo a tu juz prawie 5 ms zaraz minie...tak szybko czas leci przy dziecku ze ani się obejrzycie a wasze skarby będą juz duże..
Trzymam za Was kciuki przyszłe mamy dacie radę- bo my kobiety, wbrew pozorom jesteśmy bardzo silne
PS. poród to naprawdę nic strasznego, nie bójcie się, przed Wami- wbrew pozorom najważniejsze i najszczęśliwsze chwile Waszego zycia przekonacie się o tym jak już będzie "po".

Ja to sie nie boje ale meczy mnie ten brak swiadomosci jak to bedzie wugladalo jak sie zacznie. Dzisiaj np mnie kluje w brzuchu jakby mi ktos noza wbijak, i pipa boli i tak caly dzien a jak sie schylam i podnosze to mi wody bulgoca hihihi.

Napisane przez MistrzyniWKochamCieMisiu

Cześć dziewczyny

Czy mogę dołączyć się do wątku?? Rozpoczęliśmy z TŻ etap starankowy i chciałabym się maksymalnie dobrze przygotować do wszystkiego,o ile oczywiście się da... Będę Was podczytywać, bo widzę tysiące dobrych rad Mam nadzieję, że niedługo uda mi się zafasolkować.

Macie jakiegoś godnego polecenia ginekologa?? Najlepiej przyjmującego w Top Medical (bo mam z pracy kartę Mediover, a jak za free to szkoda nie korzystać ). Macie kogoś fajnego??

Napisane przez MistrzyniWKochamCieMisiu

HEJ faktycznie znamy się z LPM, niby to było dawno, ale jak miło wspominam te czasy...



A widziałam Was na fb... Staś jest prześliczny Poza tym tak szczęsliwie razem wyglądacie...


Czeeeeeść jest jeszcze ktoś ze starego wątku ?? Bo widzialam, że sporo dziewczyn już cieszy się brzdącami. JA na razie rozpoczynam etap starankowy, ale liczę, że niedługo się uda.



Byłam już raz u dr Mazurka, wykrył u mnie PCO i dziś idę do niego drugi raz. W sumie na PCO to ja go sama naprowadziłam, bo po wszystkich objawach naczytałam się w internecie i powiedziałam, że to podejrzewam, po badaniach w sumie tylko przytaknął, powiedział co dalej, jak leczyć itp. Czy ta pani dr Magdalena Połuszejko-Kamińska wszystko tłumaczyła? Bo ja potrzebuję, żeby mi ktoś poświęcił troszkę więcej uwagi niż 5 minut

MissHot - to ja mieszkam blisko Ciebie

Ja chodze do Mazurka i jestem bardzo zadowolona. Tez mam PCO i konsultowalam to z 3 lekarzami jako tako tego sie nie leczy, daja antykoncepcje i jkuz a co mi powiedzieli? Ze najlepsze lekarstwo to zajsc w ciaze.. Raczej nikt ci tu nic nie bedzie tlumaczyl bo nie ma co. Na poczattku beda ci kazac probowac bez pomocy a jak nie zaskoczy to wtedy cos pewnie podadza. Tez sie czulam rozczarowana ze mi nikt nic nie daje i nie mowi ale obecnie antykoncepcja jest "lekarstwem". Z Mazurka jestem bardzo zadowolona ale to nie jest lekarz dla kogos kto oczekuje dlugich wizyt' chociaz nie wiem czy u jakiegokolwiek lekarza w Top M uzyskasz taka wizyte. Ogolnie jak chcesz z nim pogadac to przygotuj sobie pytania. Odpowiada zawsze wyczerpujaco, ale trzeba sie zapytac bo tak to powie swoje i juz

[MalgosiaM8]

Napisane przez MistrzyniWKochamCieMisiu

HEJ faktycznie znamy się z LPM, niby to było dawno, ale jak miło wspominam te czasy...



A widziałam Was na fb... Staś jest prześliczny Poza tym tak szczęsliwie razem wyglądacie...


Czeeeeeść jest jeszcze ktoś ze starego wątku ?? Bo widzialam, że sporo dziewczyn już cieszy się brzdącami. JA na razie rozpoczynam etap starankowy, ale liczę, że niedługo się uda.

dziekujem ze Stasiem
etam było dawno, szybko zleciało
powodzenia w staraniachhhh!

ps. wpadnij do nas wiesz gdzie

[agnieszka_grabow]

Dziewczyny wczoraj miałam sądny dzień!
Byłam na wizycie i ogłupiałam. 34tc i wskazania do cesarki, myślałam że umówię się z lekarzem na cc, przyjadę na wyznaczony termin, urodzę i wszystko bedzie ok a tu mój lekarz mnie oświecił o co chodzi z tym remontem na Staszica. Okazało się, że nie ma możliwości umówić się na jakiś termin bo patologia nie działa - miało ruszyć w październiku ale mówił, że nie ma jakiś sprzętów i sanepid nie wyrazi zgody na otwarcie .
I teraz mam problem, albo umówi mnie na cc w innym szpitalu ale on oczywiście nie będzie mógł odbierać porodu, albo czekamy aż akcja porodowa sama się zacznie i wtedy do szpitala (możliwe że mogłabym urodzić naturalnie bo łożysko mam brzeżnie przodujące), tylko że do lubl mam 80km a więc kawałek, a jak coś by było nie tak?. Mam bliżej szpital 30km ale tam bym nie chciała rodzić bo nie ma zbyt pochlebnych opinii a poza tym nie znam żadnego lekarza z tamtego szpitala.
Za 2 tyg mam kolejne usg i wtedy zdecydujemy ale już teraz mam stresa.
Mam nadzieję, że nie nagmatwałam zbytnio i mnie zrozumiecie
Pozdrawiam

[bianeczkaa]

Napisane przez agnieszka_grabow

Dziewczyny wczoraj miałam sądny dzień!
Byłam na wizycie i ogłupiałam. 34tc i wskazania do cesarki, myślałam że umówię się z lekarzem na cc, przyjadę na wyznaczony termin, urodzę i wszystko bedzie ok a tu mój lekarz mnie oświecił o co chodzi z tym remontem na Staszica. Okazało się, że nie ma możliwości umówić się na jakiś termin bo patologia nie działa - miało ruszyć w październiku ale mówił, że nie ma jakiś sprzętów i sanepid nie wyrazi zgody na otwarcie .
I teraz mam problem, albo umówi mnie na cc w innym szpitalu ale on oczywiście nie będzie mógł odbierać porodu, albo czekamy aż akcja porodowa sama się zacznie i wtedy do szpitala (możliwe że mogłabym urodzić naturalnie bo łożysko mam brzeżnie przodujące), tylko że do lubl mam 80km a więc kawałek, a jak coś by było nie tak?. Mam bliżej szpital 30km ale tam bym nie chciała rodzić bo nie ma zbyt pochlebnych opinii a poza tym nie znam żadnego lekarza z tamtego szpitala.
Za 2 tyg mam kolejne usg i wtedy zdecydujemy ale już teraz mam stresa.
Mam nadzieję, że nie nagmatwałam zbytnio i mnie zrozumiecie
Pozdrawiam

Tylko podstawowe pytanie. Jakie są szanse, że jak ruszy poród sam z siebie to twój lekarz będzie miał dyżur? No i ta odległość,a i tak może sie okazać, że będzie trzeba robić cc. Ja bym chyba na twoim miejscu umówiła się w innym szpitalu. Tzn niech on to zrobi, przecież nie wyśle cię do kogokolwiek, tylko pewnie do jakiegoś znajomego. Możesz go nawet o to poprosić. Ale to twój wybór. Musisz z nim przedyskutować kilka rzeczy, szczególnie to, jakie jest prawdopodobieństwo, że urodzisz naturalnie Jeszcze jest opcja, że się z nim umówisz na wywoływanie, tylko co, jeśli trzeba będzie jednak zrobić cc bo nie będzie szło jak trzeba?

[madzialena-lublin]

Napisane przez mik23

ach czytam tak Was i aż łezka się w oku kręci... Przypominam sobie jak to było jak zblizał sie mój tp czekałam cała podekscytowana i zestresowana jednoczesnie z milionem pytan: jak to bedzie? czy dam rade? a potem juz sam poród i chwile szczęscia kiedy po kilku godzinach skurczy i zmeczenia zobaczylam mi mogałm wziąc w ramiona moje maleństwo! takiego szczęscia nie da sie z niczym porównać, zreszta same zobaczycie. Nie tak dawno ja też czekałam na swoje maleństwo a tu juz prawie 5 ms zaraz minie...tak szybko czas leci przy dziecku ze ani się obejrzycie a wasze skarby będą juz duże..
Trzymam za Was kciuki przyszłe mamy dacie radę- bo my kobiety, wbrew pozorom jesteśmy bardzo silne
PS. poród to naprawdę nic strasznego, nie bójcie się, przed Wami- wbrew pozorom najważniejsze i najszczęśliwsze chwile Waszego zycia przekonacie się o tym jak już będzie "po".

Pięknie to napisałaś, dziękujemy

Napisane przez MistrzyniWKochamCieMisiu

Cześć dziewczyny

Czy mogę dołączyć się do wątku?? Rozpoczęliśmy z TŻ etap starankowy i chciałabym się maksymalnie dobrze przygotować do wszystkiego,o ile oczywiście się da... Będę Was podczytywać, bo widzę tysiące dobrych rad Mam nadzieję, że niedługo uda mi się zafasolkować.

Witam w wątku, trzymam kciuki żeby fasolka jak najszybciej się pojawiła

Napisane przez MistrzyniWKochamCieMisiu

HEJ faktycznie znamy się z LPM, niby to było dawno, ale jak miło wspominam te czasy...

Czeeeeeść jest jeszcze ktoś ze starego wątku ?? Bo widzialam, że sporo dziewczyn już cieszy się brzdącami. JA na razie rozpoczynam etap starankowy, ale liczę, że niedługo się uda.

Ja też byłam na Lubelskich Pannach Młodych, ale jak teraz pomyślę to kiedy to było

Napisane przez groszek85

Dziewczyny mam pytanie z innej beczki całkiem - słyszałyście lub może znacie jakąś sprawdzoną firmę od "chałupnictwa"??? Z tego co słyszałam to ciężko teraz znaleźć prawdziwa pracę w tej kategorii... wszędzie jakieś haczyki i oszustwa Z góry dzięki za odpowiedź

Nie pomogę

Napisane przez agnieszka_grabow

Dziewczyny wczoraj miałam sądny dzień!
Byłam na wizycie i ogłupiałam. 34tc i wskazania do cesarki, myślałam że umówię się z lekarzem na cc, przyjadę na wyznaczony termin, urodzę i wszystko bedzie ok a tu mój lekarz mnie oświecił o co chodzi z tym remontem na Staszica. Okazało się, że nie ma możliwości umówić się na jakiś termin bo patologia nie działa - miało ruszyć w październiku ale mówił, że nie ma jakiś sprzętów i sanepid nie wyrazi zgody na otwarcie .
I teraz mam problem, albo umówi mnie na cc w innym szpitalu ale on oczywiście nie będzie mógł odbierać porodu, albo czekamy aż akcja porodowa sama się zacznie i wtedy do szpitala (możliwe że mogłabym urodzić naturalnie bo łożysko mam brzeżnie przodujące), tylko że do lubl mam 80km a więc kawałek, a jak coś by było nie tak?. Mam bliżej szpital 30km ale tam bym nie chciała rodzić bo nie ma zbyt pochlebnych opinii a poza tym nie znam żadnego lekarza z tamtego szpitala.
Za 2 tyg mam kolejne usg i wtedy zdecydujemy ale już teraz mam stresa.
Mam nadzieję, że nie nagmatwałam zbytnio i mnie zrozumiecie
Pozdrawiam

To nie za ciekawie... Moim zdaniem najlepsza byłaby opcja z umówieniem się na cc w innym szpitalu. I tak, z tego co wiem, nie wszyscy gin biorą udział w operacjach (więc nie wiadomo czy Twój odbierałby poród na Staszica), a przynajmniej będziesz spokojna i będziesz wiedziała czego i kiedy sie spodziewać. A tak "możliwe że mogłabym urodzić" to chyba nie nastraja dobrze, tym bardziej przy tak duzej odległości od Lublina.
Przemyśl sobie to na spokojnie


Ja miałam intensywny weekend- byliśmy m.in. w Warszawie po mebelki do pokoiku Młodej Kupiliśmy co chciałam i teraz tylko poskręcać i sie zachwycać

['Estelle']

Napisane przez agnieszka_grabow

Dziewczyny wczoraj miałam sądny dzień!
Byłam na wizycie i ogłupiałam. 34tc i wskazania do cesarki, myślałam że umówię się z lekarzem na cc, przyjadę na wyznaczony termin, urodzę i wszystko bedzie ok a tu mój lekarz mnie oświecił o co chodzi z tym remontem na Staszica. Okazało się, że nie ma możliwości umówić się na jakiś termin bo patologia nie działa - miało ruszyć w październiku ale mówił, że nie ma jakiś sprzętów i sanepid nie wyrazi zgody na otwarcie .
I teraz mam problem, albo umówi mnie na cc w innym szpitalu ale on oczywiście nie będzie mógł odbierać porodu, albo czekamy aż akcja porodowa sama się zacznie i wtedy do szpitala (możliwe że mogłabym urodzić naturalnie bo łożysko mam brzeżnie przodujące), tylko że do lubl mam 80km a więc kawałek, a jak coś by było nie tak?. Mam bliżej szpital 30km ale tam bym nie chciała rodzić bo nie ma zbyt pochlebnych opinii a poza tym nie znam żadnego lekarza z tamtego szpitala.
Za 2 tyg mam kolejne usg i wtedy zdecydujemy ale już teraz mam stresa.
Mam nadzieję, że nie nagmatwałam zbytnio i mnie zrozumiecie
Pozdrawiam

Tak się wtrącę, bo to dziwne, co Ci lekarz powiedział.
Mój lekarz normalnie się ze mną umówił na swój dyżur, wiedział, że będę, to zawczasu i o łóżko się postarał i nie było mowy o położeniu na patologii. Chyba, że bardzo Ci zależy na wywołaniu, a nie od razu na cc.
I trochę dziwne wytłumaczenie, że nie ma sprzętu jakiegoś - to jak sanepid dopuścił do funkcjonowania poprzedni oddział patologii?

Obecnie nie ma przyjęć na Staszica, bo mają zapchany oddział noworodkowy, ale do Twojego terminu może się jeszcze sporo zmienić.
Ostatecznie jednak chyba zdecydowałabym się na pewny termin cc w innym szpitalu, u zaufanej przez Twojego prowadzącego osoby niż na niepewną sytuację.

[miss.hot]

Napisane przez agnieszka_grabow

Dziewczyny wczoraj miałam sądny dzień!
Byłam na wizycie i ogłupiałam. 34tc i wskazania do cesarki, myślałam że umówię się z lekarzem na cc, przyjadę na wyznaczony termin, urodzę i wszystko bedzie ok a tu mój lekarz mnie oświecił o co chodzi z tym remontem na Staszica. Okazało się, że nie ma możliwości umówić się na jakiś termin bo patologia nie działa - miało ruszyć w październiku ale mówił, że nie ma jakiś sprzętów i sanepid nie wyrazi zgody na otwarcie .
I teraz mam problem, albo umówi mnie na cc w innym szpitalu ale on oczywiście nie będzie mógł odbierać porodu, albo czekamy aż akcja porodowa sama się zacznie i wtedy do szpitala (możliwe że mogłabym urodzić naturalnie bo łożysko mam brzeżnie przodujące), tylko że do lubl mam 80km a więc kawałek, a jak coś by było nie tak?. Mam bliżej szpital 30km ale tam bym nie chciała rodzić bo nie ma zbyt pochlebnych opinii a poza tym nie znam żadnego lekarza z tamtego szpitala.
Za 2 tyg mam kolejne usg i wtedy zdecydujemy ale już teraz mam stresa.
Mam nadzieję, że nie nagmatwałam zbytnio i mnie zrozumiecie
Pozdrawiam

Ja bym wolała iść w takim razie do innego szpitala