Scent Bar XXXIII

[Maja102]

pojawiam się i znikam...
i znikam...
znów problemy z siecią

Może jednak modem, bo przełożyłam kable i dzisiaj rano znów działa
Się wkurffiłam na kuleżankę, bo ze 2 tyg. temu wysłałam jej maila z prośbą o kupno modemu na all, bo konta nie mam jeszcze na fejsie gadałyśmy, "to weź mi ten zamów, ok? wolę kupić modem za 2 dychy i sprawdzić, czy aby na pewno to nie wina sprzętu, nim rozwiążę umowę" (bo jeśli to wina linii, to mi technicy nie chcą wymienić całego okablowania), a ona "tak, tak! słusznie! też bym tak zrobiła! przypomnij mi jutro sms-em, to Ci wezmę"
a przez następne parę dni pisała o pierdołach. Wczoraj mi cały dzień sieciunie wywaliło, to letko zniecierliwiona piszę, co ta przesyłka tak długo idzie, a ona, że nie zamówiła w ogóle
to teraz mi ✂✂✂✂a mówisz? nie łaska było poinformować wcześniej jak jeszcze sieć miałam?

edit: uffa, a dzisiaj na całym all nie ma takiego, jak potrzebuję a wtedy lasce aż 2 linki wysłałam zanim będzie taki jak mam, to może mnie znów wywalić
eeesuuu, jak ja nienawidze takich ludzi, co powie, że zrobi coś, za potem cie w doopie ma

[Spoora]

Napisane przez rachell111

chciałaś napisac kulminacja?

bo kumulacja to zbiór nagród na raz wszelki - nie wiem czy to wytrzymam

Ja chciałam napisać to co napisałam Jak nie będziesz dawać rady to Cie zastąpię

Napisane przez gryx82

Tak w kwestii jaj jeszcze, dzisiaj w Tap Madl dziefszyny polazły do kurnika po jaja na poranną jajecznicę, no i ofkors wszystkie leżały wśród słomy czyściutkie, bez jednego piórka nawet, czy kawałka g...

A ja mam pytanie poza konkursowe Co to jest ten Tap/ Top/Tip Madl/Model/Modem ? Co oni/one chyba raczej tam robią? I co wygrywają? Zostanie profesjonalną modelką?

Napisane przez Florens

spadam powoli, Gryx wkładaj kapotę, idziem na fakę

Ale nagrodą pocieszenia był tylko buziak, żadnej faki nie było w planach

Napisane przez Florens

czemu ja nie wygrałam tych 50 mln., a może wygrałam , jutro sprawdzę,
i kupię wszystkie konie,
tak, tak właśnie zrobię

To jeszcze nie sprawdziłaś?

Napisane przez Florens

czyli lipa grałam w Kiełpinie ,
znaczy pieniądze nie pójdą na szczytne cele tylko fanaberie jakieś, ktoś se dom wybuduje i auto kupi reszte przebaluje, ale na zdrowie
i niech się udławi

Ja tam wierzę, że przekaże choć trochę tych pieniędzy na chorych, potrzebujących.. To jedyna moja naiwna wiara , w innych przypadkach nie jestem tak naiwna , ale w tym nadal tak A tylko dlatego, że to jest qpa kasy...

[skarbiatko]

uoch.... człowiek się trochę prześpi, a tu tyle naczaskajo.. że oczy bolo.....

A my tu mamy dziewczęcie z bardzo oryginalnym imieniem
I jest jeszcze jedna, ale się ostatnio nie udziela.... Arlina


a wicie... skoro tak o tych imionach... ja mam takie dziwne coś że lubię przeinaczać wszystko, to wicie nie i imiona też , i tako na mego kota na B, mówię Ernszt
No bo mam za mało kotów kurde..... imion w głowie multum, pomysłów a koty ino dwa



zimno mi w stópy... boshe.... muszę koneicznie kupić w tesku bambosze futerowe


a fogle to

[Betty83]

Napisane przez Maja102

pojawiam się i znikam...
i znikam...
znów problemy z siecią

Może jednak modem, bo przełożyłam kable i dzisiaj rano znów działa
Się wkurffiłam na kuleżankę, bo ze 2 tyg. temu wysłałam jej maila z prośbą o kupno modemu na all, bo konta nie mam jeszcze na fejsie gadałyśmy, "to weź mi ten zamów, ok? wolę kupić modem za 2 dychy i sprawdzić, czy aby na pewno to nie wina sprzętu, nim rozwiążę umowę" (bo jeśli to wina linii, to mi technicy nie chcą wymienić całego okablowania), a ona "tak, tak! słusznie! też bym tak zrobiła! przypomnij mi jutro sms-em, to Ci wezmę"
a przez następne parę dni pisała o pierdołach. Wczoraj mi cały dzień sieciunie wywaliło, to letko zniecierliwiona piszę, co ta przesyłka tak długo idzie, a ona, że nie zamówiła w ogóle
to teraz mi ✂✂✂✂a mówisz? nie łaska było poinformować wcześniej jak jeszcze sieć miałam?

edit: uffa, a dzisiaj na całym all nie ma takiego, jak potrzebuję a wtedy lasce aż 2 linki wysłałam
eeesuuu, jak ja nienawidze takich ludzi, co powie, że zrobi coś, za potem cie w doopie ma

niektórzy wymagają ciągłego przypominania i domagania się o swoje.
tylko zazwyczaj nie widzą, że dla kogoś to może być żenujące....
tak już mają i traktują to jako normę...
nie trzeba tego brać do siebie ani za bardzo sie przejmować.

kiedyś z kumplem zapracowanym miałam często konflikty na tym punkcie. bo coś obiecał dla mnie zrobić, a zapomniał, czy uznał, że skoro nie przypominam się, to nic ważnego albo sama sobie już poradziłam...
aluzje i delikatne sugestie nie zawsze zaskakiwały, to nauczyłam się walić wprost, ale kulturalnie i bez żalu jeśli jednak nie da rady.

czy ona jedyna ma konto na all? bo adres wysyłki można ustawić inny niż swój, nie musi być to nikt z okolicy.


ja od paru miesięcy prawie na samym na gprsie w domu...
ale wczoraj listonosz podrzucił modem do skrzynki i śmiga
ale sobie zrobiłam dobrze za 22 zł

[Spoora]

Napisane przez Betty83

Napisane przez Maja102

pojawiam się i znikam...
i znikam...
znów problemy z siecią

Może jednak modem, bo przełożyłam kable i dzisiaj rano znów działa

Co do opisanej sytuacji.. Jej ale Ty masz znajomych, czy to jedna i ta sama osoba czy inna (kiedyś też coś opisywałaś, o drukowaniu czegoś, że też był problem?). Albo wybierasz nieodpowiednie osoby albo fajnych masz znajomych Ja zazwyczaj wolę robić sama coś, ale w przypadkach takich jak ten myślę, że chyba to nie problem, wysyłasz linka i od razu się klika przecie..
Następnym razem poproś mnie, kliknę Ci co chcesz i podam Twój adres do wysyłki, to żaden problem

Napisane przez skarbiatko

A my tu mamy dziewczęcie z bardzo oryginalnym imieniem
I jest jeszcze jedna, ale się ostatnio nie udziela.... Arlina

Napisane przez Betty83

czy ona jedyna ma konto na all? bo adres wysyłki można ustawić inny niż swój, nie musi być to nikt z okolicy.

Dokładnie

Napisane przez Betty83

ale sobie zrobiłam dobrze za 22 zł

Łohoho

[Maja102]

Napisane przez Betty83

ja od paru miesięcy prawie na samym na gprsie w domu...
ale wczoraj listonosz podrzucił modem do skrzynki i śmiga
ale sobie zrobiłam dobrze za 22 zł

ja też tak chcę

ależ przecież wysyłałam jej sms-y z przypomnieniem, na fejsie pisałam...

Napisane przez Spoora

Co do opisanej sytuacji.. Jej ale Ty masz znajomych, czy to jedna i ta sama osoba czy inna (kiedyś też coś opisywałaś, o drukowaniu czegoś, że też był problem?). Albo wybierasz nieodpowiednie osoby albo fajnych masz znajomych Ja zazwyczaj wolę robić sama coś, ale w przypadkach takich jak ten myślę, że chyba to nie problem, wysyłasz linka i od razu się klika przecie..
Następnym razem poproś mnie, kliknę Ci co chcesz i podam Twój adres do wysyłki, to żaden problem

to ta sama osoba, dlatego jestem taka wkokufiona, bo już nie pierwszy raz się na niej przejechałam

A co do tej wysyłki, to ok, że dla kogoś z Was to nie problem
Tylko dla mnie problem, bo jak oddać, kasę, jak przelewu bez sieci nie zrobię
a jak modem nie zdziała i się linia rozieppie, to się zejdzie następne kilka tyg zanim oddam

[Betty83]

Napisane przez Spoora

Aja mam pytaiei poza konkursowe Co to jest ten Tap/ Top/Tip Madl/Model/Modem ? Co oni/one chyba raczej tam robią? I co wygrywają? Zostanie profesjonalną modelką?

chyba dobrze myślisz
ja tylko z doskoku podglądałam

Napisane przez skarbiatko

A my tu mamy dziewczęcie z bardzo oryginalnym imieniem
I jest jeszcze jedna, ale się ostatnio nie udziela.... Arlina

ja nie mam pamięci do twarzy...
nawet bardziej znanych aktorów często nie poznaję pokazanych w różnych konwencjach.
teraz to się na początku tłumaczę "wybacz jak nie rozpoznam na ulicy twojego brata i się nie przywitam, tak już mam i czasem muszę się długo na kogoś napatrzeć żeby poznawać"

ostatnio siedziałam w urzędzie, jakaś laska rozmawiała z koleżanką na korytarzu, trochę się patrzyłam na figurę, twarz, ciuchy...
a ona zaraz podchodzi do mnie i "cześć B. co słychać, gdzie teraz mieszkasz?"
ja "yyy... cześć... ..." odpowiadam na pytania niepewnie grzebiąc w pamięci czy ja ją znam,
"a widujesz kogoś z klasy?"
bingo, podstawówka albo liceum!
ale dalej nie mogąc ustalić co, to wzbijając się na szczyty inteligencji, podaję koleżankę która chodziła do obu...
przyglądam się jeszcze chwilę, dodać prostą grzywkę, wydłużyć włosy i zsianowacieć je, +5 kilo, twarz odmłodzić z 15 lat ......
Iwona, nic się nie zmieniłaś!


uch..... tym razem się udało....

a fogle to

[skarbiatko]

No Aurelię mamy, to chyba jest oryginalne imię c'nie?

Nie takie oklepane jak moje 7 nas w klasie, we podstawówce było

[Spoora]

W ogóle ceny ciuchów na dzieci są ... duże Wiem, że nie odkryłam nic nowego, ale qrcze np taka kurtka (podoba mi się kolor żeby tam razem nie była róziowa kurtka )

http://allegro.pl/myszka-minnie-kurt...836400786.html


No cena jest świetna ... , tylko za naszywkę z Myszką Minnie się płaci ... no ale w sumie ubranka na licencji, Myszka Miki musi zarabiać

Chociaż nie !! W zwykłym sklepie w zeszłym roku oglądałam kurtkę zimową na dziecko, produkcji polskiej i cena była 115 zł Bez żadnych Myszek Miki, Księżniczek, Syrenek, Hello Kitów czy Barbie

Więc qrde no Niby się to tłumaczy tym, że takie małe ubranie trudniej uszyć, ale czy aby tylko o to chodzi czy o zarabianie na rodzicach To samo z butami Bo jak wiadomo w przypadku takiego małego dziecka, które szybko rośnie, to taka kurtka czy buty są na jeden sezon

[Redhaired Witch]

Napisane przez Florens

po jajo to ja stanę

w kolejce


ide się obmyć, chociaż komponowałam się dziś we wannie


kolejny debilny szczyt

Napisane przez gryx82

Jeśli grałaś w (...) Redzie

Kto śmiał grać we mnie?

Rejcz, mam teraz perfumeryjną fazę na T4T i Padparadschę. Chyba zmieniam się w Daff

[Parabelka]

Napisane przez justynaneyman

Wklejam pierścionek- kamień mnie zachwyci, bo kocham opale, ale czy warto? Bo oprawa taka wieprzowa
http://allegro.pl/rosja-stary-piersc...829579277.html

Dziwny jakby i trochę powątpiewam w jego starorosyjskość

Napisane przez Polly_

wszystko ok ale ja nie jestem muodom kobita ,

co do cyklu- moj od 1 razu jak boga noga był regularny-i nic go nie ruszało-matura, srudia ,80 godzin bez snu, choroby itp-nic..a tera stresu nie mam...
czuje po prostu ze mi sie cos na starosc pokreciło z hormonami....klątfa Polly_ jednak i tu mnie dosiega

nie wpadłam na to zeby doustne robiły dobrze na oczy-sprubujeu

Eeee , jak nie muoda jak muoda a jeżeli muoda nieco inaczej to rzeczywiście dobry gin by się zdał . No i może jednak organizm zaczyna mieć dość wariactw uprzednich , bo w końcu wszystko kiedyś wyłazi...

Napisane przez Spoora

A co robisz tym odkurzaczem ? I komu?

Kurzowi i śmieciom robię kuku i koty straszem bo siem bojom

Napisane przez aileenn

Pochwalę sieu:

Lubięu uczyć TŻ-ta nowych rzeczy
Dziś nauczyłam go robić placki ziemniaczane. Tak mu się spodobało, że usmażył na dwa dni
Poprzednio uczyłam go robić owsiankę. Spodobało mu się. Teraz głównie on robi owsianki, bo "kochanie, ty robisz smaczniejszą". Czy to jest podue wmanewrowywanie?

Nie , to jest Mądrość Kobieca , rzecz na wagę złota i brylantów

Napisane przez gryx82

Moje typy: Kornelia, Amelia, Wiktoria, Helena, Luiza, Lena

Napisane przez gryx82

Aurelia? Anastazja? Antonina? Anja?

He he , wszystkie imiona popularne i częste w populacji dziecięcej obecnie , nie do zidentyfikowania

Wczoraj w przychodni była akcja policji - przyszła sobie jedna pani - nie nasza pacjentka - i pobiła lekarza bo odmówił jej żądaniu nie do spełnienia (ale nic nieprzyzwoitego , żeby sobie kto nie pomyślał ) , a potem rzuciła się na kierowniczkę i też ją chciała pobić . Przyjechali chłopcy w mundurach operacyjnych i musieli kobitę siłą wywlekać z budynku . Nie ma to jak komfortowa praca w służbie zdrowia

[Spoora]

Napisane przez Maja102

A co do tej wysyłki, to ok, że dla kogoś z Was to nie problem
Tylko dla mnie problem, bo jak oddać, kasę, jak przelewu bez sieci nie zrobię
a jak modem nie zdziała i się linia rozieppie, to się zejdzie następne kilka tyg zanim oddam

No to jak wysyłałaś przypomnienia to ... daj sobie już z tą Panią spokój Szkoda gadać w ogóle Każdy z nas tutaj Ci chętnie pomoże , a nie proś się takiej k&^*y Jak mnie wkokufia takie coś Qrde ubędzie komuś kasy czy ch-j wii czego przez bezinteresowną pomoc A potem sama by na pewno chciała byś coś dla niej zrobiła

A co do oddania kasy, jak to będzie 20 czy 40 zł to każdy poczeka nie stresuj się , gorzej jak to zakup na 20 tysięcy no to będziemy musieli zrzutę zrobić, ale looz coś się wymyśli

Że też nikt tych 50 mln nie wygrał, kupiłby Ci fabrykę modemów i przeniósł ją na Twoje podwórko

Napisane przez Betty83

ostatnio siedziałam w urzędzie, jakaś laska rozmawiała z koleżanką na korytarzu, trochę się patrzyłam na figurę, twarz, ciuchy...
a ona zaraz podchodzi do mnie i "cześć B. co słychać, gdzie teraz mieszkasz?"
ja "yyy... cześć... ..." odpowiadam na pytania niepewnie grzebiąc w pamięci czy ja ją znam,
"a widujesz kogoś z klasy?"
bingo, podstawówka albo liceum!
ale dalej nie mogąc ustalić co, to wzbijając się na szczyty inteligencji, podaję koleżankę która chodziła do obu...
przyglądam się jeszcze chwilę, dodać prostą grzywkę, wydłużyć włosy i zsianowacieć je, +5 kilo, twarz odmłodzić z 15 lat ......
Iwona, nic się nie zmieniłaś!

Napisane przez skarbiatko

No Aurelię mamy, to chyba jest oryginalne imię c'nie?

Nie takie oklepane jak moje 7 nas w klasie, we podstawówce było

No oryginalne (nawet 2 mamy ). Przyznam szczerze, że wcześniej się nie spotkałam chyba z tym imieniem Zresztą z kilkoma, które znam z wizażu się nie spotkałam

[Betty83]

Napisane przez Maja102

ja też tak chcę

ależ przecież wysyłałam jej sms-y z przypomnieniem, na fejsie pisałam...


to ta sama osoba, dlatego jestem taka wkokufiona, bo już nie pierwszy raz się na niej przejechałam

A co do tej wysyłki, to ok, że dla kogoś z Was to nie problem
Tylko dla mnie problem, bo jak oddać, kasę, jak przelewu bez sieci nie zrobię
a jak modem nie zdziała i się linia rozieppie, to się zejdzie następne kilka tyg zanim oddam

Maj, to już wiesz czego możesz oczekiwać, a co nie działa...
zmień procedurę, a jeśli ty nie chcesz inaczej, to polegaj na kimś bardziej nastawionym na potrzeby innych. ona pewnie nie robi tego świadomie.
komunikaty też trzeba umieć tak formułować, żeby były na równi zrozumiałe dla nadawcy i odbiorcy. inaczej powstają szumy i niejsności.
no chyba, że to jest dla niej duży problem zrobić to od razu....
ludzie są różni i ich nie zmienisz obrażając się i idąc w zaparte, że ma być po twojemu.

przelewy bez sieci w domu da się robić, uwierz

[Spoora]

Napisane przez Parabelka

Wczoraj w przychodni była akcja policji - przyszła sobie jedna pani - nie nasza pacjentka - i pobiła lekarza bo odmówił jej żądaniu nie do spełnienia (ale nic nieprzyzwoitego , żeby sobie kto nie pomyślał ) , a potem rzuciła się na kierowniczkę i też ją chciała pobić . Przyjechali chłopcy w mundurach operacyjnych i musieli kobitę siłą wywlekać z budynku . Nie ma to jak komfortowa praca w służbie zdrowia

Oesu powinniście mieć ochroniarzy przy gabinetach albo chociaż ochraniacze

[Betty83]

Napisane przez Parabelka

Wczoraj w przychodni była akcja policji - przyszła sobie jedna pani - nie nasza pacjentka - i pobiła lekarza bo odmówił jej żądaniu nie do spełnienia (ale nic nieprzyzwoitego , żeby sobie kto nie pomyślał ) , a potem rzuciła się na kierowniczkę i też ją chciała pobić . Przyjechali chłopcy w mundurach operacyjnych i musieli kobitę siłą wywlekać z budynku . Nie ma to jak komfortowa praca w służbie zdrowia

jak jesteśmy przy medycynie, to co jest dobre i bezpieczne na rozstrój nerwowy? na Rp, bo apteka już nie daje rady...
właśnie spóźniam sie do gina... ustawili mnie na 10, a mówiłam, że muszę dojechać i najlepiej przed 12...

[Spoora]

Napisane przez Betty83

Maj, to już wiesz czego możesz oczekiwać, a co nie działa...
zmień procedurę, a jeśli ty nie chcesz inaczej, to polegaj na kimś bardziej nastawionym na potrzeby innych. ona pewnie nie robi tego świadomie.
komunikaty też trzeba umieć tak formułować, żeby były na równi zrozumiałe dla nadawcy i odbiorcy. inaczej powstają szumy i niejsności.
no chyba, że to jest dla niej duży problem zrobić to od razu....
ludzie są różni i ich nie zmienisz obrażając się i idąc w zaparte, że ma być po twojemu.

przelewy bez sieci w domu da się robić, uwierz

Ad pogrubione - Myślisz? Może i niektórzy nie robią tego świadomie, ale są też tacy co świadomie zapominają lub olewają Ok rozumiem, może ktoś powiedzieć spoko zrobię to jutro, bo teraz siedzę na fejsie i nie mam czasu 2 minut, by to zrobić i looz I nawet jak jutro powie, że zapomniałam sorki, ale zaraz to zrobię albo wieczorem i naprawdę to zrobi (już za tym drugim razem ) to jest ok, ale ciągłe przypominanie jest krępujące przecież dla proszącego, no chyba, że to jej super przyjaciółka, znają się jak łyse konie i takie przypominanie jest ok

[Betty83]

Napisane przez Spoora

W ogóle ceny ciuchów na dzieci są ... duże Wiem, że nie odkryłam nic nowego, ale qrcze np taka kurtka (podoba mi się kolor żeby tam razem nie była róziowa kurtka )

http://allegro.pl/myszka-minnie-kurt...836400786.html


No cena jest świetna ... , tylko za naszywkę z Myszką Minnie się płaci ... no ale w sumie ubranka na licencji, Myszka Miki musi zarabiać

Chociaż nie !! W zwykłym sklepie w zeszłym roku oglądałam kurtkę zimową na dziecko, produkcji polskiej i cena była 115 zł Bez żadnych Myszek Miki, Księżniczek, Syrenek, Hello Kitów czy Barbie

Więc qrde no Niby się to tłumaczy tym, że takie małe ubranie trudniej uszyć, ale czy aby tylko o to chodzi czy o zarabianie na rodzicach To samo z butami Bo jak wiadomo w przypadku takiego małego dziecka, które szybko rośnie, to taka kurtka czy buty są na jeden sezon

zgadzam się co do cen...
trzeba polować, a to wymaga czasu...
licencyjny plecak udało mi się upolować za 45,90 w outlecie, w sklepie 20m dalej w promocji kosztował 89...

[Spoora]

Napisane przez Redhaired Witch

Kto śmiał grać we mnie?

Ty się nie wkurzaj tylko te co grał w Redzie szukaj, niech się kasą z Tobą dzieli za to

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Napisane przez Betty83

zgadzam się co do cen...
trzeba polować, a to wymaga czasu...
licencyjny plecak udało mi się upolować za 45,90 w outlecie, w sklepie 20m dalej w promocji kosztował 89...

No właśnie polować trzeba

[Betty83]

Napisane przez Spoora

Ad pogrubione - Myślisz? Może i niektórzy nie robią tego świadomie, ale są też tacy co świadomie zapominają lub olewają Ok rozumiem, może ktoś powiedzieć spoko zrobię to jutro, bo teraz siedzę na fejsie i nie mam czasu 2 minut, by to zrobić i looz I nawet jak jutro powie, że zapomniałam sorki, ale zaraz to zrobię albo wieczorem i naprawdę to zrobi (już za tym drugim razem ) to jest ok, ale ciągłe przypominanie jest krępujące przecież dla proszącego, no chyba, że to jej super przyjaciółka, znają się jak łyse konie i takie przypominanie jest ok

niektórzy też nie potrafią odmawiać i biorą na siebie rzeczy których nie chcą robić licząc, że rozejdzie się po kościach...
ale też mają do tego prawo...
trzeba zawsze patrzeć na to co ktoś robi a nie mówi, to się często rozbiega.
dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane...
ale czepiać, się kogoś o to, że jest sobą, też nie można...

[Spoora]

Napisane przez Betty83

niektórzy też nie potrafią odmawiać i biorą na siebie rzeczy których nie chcą robić licząc, że rozejdzie się po kościach...
ale też mają do tego prawo...
trzeba zawsze patrzeć na to co ktoś robi a nie mówi, to się często rozbiega.
dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane...
ale czepiać, się kogoś o to, że jest sobą, też nie można...

A druga strona liczy na pomoc .. ech To trzeba na kurs asertywności wysłać delikwenta

[Parabelka]

Napisane przez Spoora

Oesu powinniście mieć ochroniarzy przy gabinetach albo chociaż ochraniacze

Ba prawo powinno być inne . 80% pracowników zostało osobiscie dotkniętych agresją ze strony pacjentów - niekoniecznie od razu pobicie , ale choćby przekleństwa i groźby - ale nie ma na to bata - jak się chce ,można wytoczyć sprawę z powództwa cywilnego więc agresywni sa praktycznie bezkarni .

Napisane przez Betty83

jak jesteśmy przy medycynie, to co jest dobre i bezpieczne na rozstrój nerwowy? na Rp, bo apteka już nie daje rady...
właśnie spóźniam sie do gina... ustawili mnie na 10, a mówiłam, że muszę dojechać i najlepiej przed 12...

Spokój i wyciszenie i odpoczynek na tych na Rp siem nie znam

[gryx82]

Napisane przez Spoora

A ja mam pytanie poza konkursowe Co to jest ten Tap/ Top/Tip Madl/Model/Modem ? Co oni/one chyba raczej tam robią? I co wygrywają? Zostanie profesjonalną modelką?

Boże, Ty wcale pojęcia nie masz, co się w kulturze dzieje

Ale nagrodą pocieszenia był tylko buziak, żadnej faki nie było w planach

Napisane przez skarbiatko

...
No bo mam za mało kotów kurde..... imion w głowie multum, pomysłów a koty ino dwa

Napisane przez Betty83

ostatnio siedziałam w urzędzie, jakaś laska rozmawiała z koleżanką na korytarzu, trochę się patrzyłam na figurę, twarz, ciuchy...
a ona zaraz podchodzi do mnie i "cześć B. co słychać, gdzie teraz mieszkasz?"
ja "yyy... cześć... ..." odpowiadam na pytania niepewnie grzebiąc w pamięci czy ja ją znam,
"a widujesz kogoś z klasy?"
bingo, podstawówka albo liceum!
ale dalej nie mogąc ustalić co, to wzbijając się na szczyty inteligencji, podaję koleżankę która chodziła do obu...
przyglądam się jeszcze chwilę, dodać prostą grzywkę, wydłużyć włosy i zsianowacieć je, +5 kilo, twarz odmłodzić z 15 lat ......
Iwona, nic się nie zmieniłaś!

Napisane przez skarbiatko

No Aurelię mamy, to chyba jest oryginalne imię c'nie?

Nawet dwie

Nie takie oklepane jak moje 7 nas w klasie, we podstawówce było

U mnie w podstawówce nie było żadnej, w LO jedna tylko

Napisane przez Redhaired Witch

Kto śmiał grać we mnie?

Napisane przez Parabelka

Kurzowi i śmieciom robię kuku i koty straszem bo siem bojom

Idę na wizooż

Wczoraj w przychodni była akcja policji - przyszła sobie jedna pani - nie nasza pacjentka - i pobiła lekarza bo odmówił jej żądaniu nie do spełnienia (ale nic nieprzyzwoitego , żeby sobie kto nie pomyślał ) , a potem rzuciła się na kierowniczkę i też ją chciała pobić . Przyjechali chłopcy w mundurach operacyjnych i musieli kobitę siłą wywlekać z budynku . Nie ma to jak komfortowa praca w służbie zdrowia

Napisane przez Spoora

...
a nie proś się takiej k&^*y

Napisane przez Spoora

Oesu powinniście mieć ochroniarzy przy gabinetach albo chociaż ochraniacze

---

Macham znad kawy i spadam, tym razem autobus nie może mi ućknońć

[Betty83]

Napisane przez Spoora

A druga strona liczy na pomoc .. ech To trzeba na kurs asertywności wysłać delikwenta

ja właśnie po, ale z tym nie miałam problemów....

u nas tak chłopaki się umawiali, że jeden drugiego czegoś tam nauczy przy kompie, chęci były, potrzeba też pilna, żeby jak najszybciej, a zgadać się nie mogli, bo obaj zabiegani...
w końcu uczeń dzwoni pewnego pięknego popołudnia, jestem w pobliżu, jak masz czas to może wpadnę teraz, pokażesz mi jak to robić.
ok, ale po drodzę kup jakąś małpkę (że niby najmniejszą pojemność), bo na kacu jestem i będzie przyjemniej się pracowało...
no i kupił 0,7 ginu, bo podobno mniejszych nie było...
urąbali się, ale zrobili co mieli zrobić
trzeba być kreatywnym

[skarbiatko]

eeee.. ludzie, a chtóra to druga Aurelia

[Betty83]

Napisane przez skarbiatko

eeee.. ludzie, a chtóra to druga Aurelia

to zależy która pierwsza

na r. i na a.

[skarbiatko]

to R też nasza barowa R osz... czemu ja żem nie wiedziała

[Spoora]

Napisane przez gryx82

Boże, Ty wcale pojęcia nie masz, co się w kulturze dzieje

No nie Ja tylko do jakichś tam teatruff chodzę, czy jak to się tam nazywa

Napisane przez gryx82

Macham znad kawy i spadam, tym razem autobus nie może mi ućknońć

Złapię go i potrzymam, żeby nie uciekł Autobus znaczy oczywiście

Napisane przez skarbiatko

eeee.. ludzie, a chtóra to druga Aurelia

A która pierwsza dla Ciebie?

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez skarbiatko

to R też nasza barowa R osz... czemu ja żem nie wiedziała

Bo ona nie ma konta na fejsie

[skarbiatko]

Napisane przez Spoora

A która pierwsza dla Ciebie?

no ale..... hmm a nie coś mi się tam międliw głowie...
no wiem, ale ja żem chyba coś wysyłała jakiś wspólny zakup i zapomniałam
jestem starra i mam sklerozeu


aa nie ma że pierwsza czy druga dla mnie , są dwie i dopsz, tylko ja żem nei pamiętała że dwie...

[Betty83]

Napisane przez Parabelka

Spokój i wyciszenie i odpoczynek na tych na Rp siem nie znam

chcem pigłułę, a nie pie...ć się z tym tygodniami...
mam dwa stany albo deprecha i ryczę w autobusie/ulicy/wszędzie, albo niszczyć i mordować... to drugie opanowuję, puszkę po piwie na trawnik tylko wyrzuciłam....
poza tym jeść nie mogę, od piątku wmuszam raz dziennie coś małego i piwo czasem wieczorem.
wiem, że samo przejdzie, ale szkoda mi czasu i energii na szarpanie się z emocjami...

[Spoora]

A i zapomniałam wczoraj napisać Kupiłam w końcu tzw gluta do kibla i oprócz tego zawieszkę z 4 kulkami (zawieszka super pasuje do mojego modelu muszli i wydaje mi się, że większość by pasowała - z np domestosa itp, tylko akurat ta co ostatnio kupiłam była jakaś lewa ) i jak na razie z obu jestem zadowolona Z glutem nic złego się nie dzieje