Scent Bar XXXIII

[Polly_]

Napisane przez Spoora

W ogóle ceny ciuchów na dzieci są ... duże Wiem, że nie odkryłam nic nowego, ale qrcze np taka kurtka (podoba mi się kolor żeby tam razem nie była róziowa kurtka )

http://allegro.pl/myszka-minnie-kurt...836400786.html


No cena jest świetna ... , tylko za naszywkę z Myszką Minnie się płaci ... no ale w sumie ubranka na licencji, Myszka Miki musi zarabiać

Chociaż nie !! W zwykłym sklepie w zeszłym roku oglądałam kurtkę zimową na dziecko, produkcji polskiej i cena była 115 zł Bez żadnych Myszek Miki, Księżniczek, Syrenek, Hello Kitów czy Barbie

Więc qrde no Niby się to tłumaczy tym, że takie małe ubranie trudniej uszyć, ale czy aby tylko o to chodzi czy o zarabianie na rodzicach To samo z butami Bo jak wiadomo w przypadku takiego małego dziecka, które szybko rośnie, to taka kurtka czy buty są na jeden sezon

ano bo na ciuchy to trzeba polować..ja w sumie nic dziecku nie kupuje w regularnych cenach .

nawet w sklepach typu snc czy costam-takie hutrownie z dziadostwem, czasem trafiają sie porzadne ciuchu-bo tak trafiaja np rzeczy juz po 10 wyprzy,albo w małymi wadami..ale ogolnie wiekszosc to chinszczyzna,ale upolowałam w takich sklepach tshirty happoy kids-za 12 zeta ( w sklepie 39 ) bluze hello kitty (oryginalna) za 25 vs 59. w smyku albo 5.10.15 są czasem długie spodnie na wyprzy po 19 zeta-to kupuje na zapas większe, kurtki zimowe na wiosne i tak sie to toczy....

[Maja102]

Napisane przez Spoora

No to jak wysyłałaś przypomnienia to ... daj sobie już z tą Panią spokój Szkoda gadać w ogóle Każdy z nas tutaj Ci chętnie pomoże , a nie proś się takiej k&^*y Jak mnie wkokufia takie coś Qrde ubędzie komuś kasy czy ch-j wii czego przez bezinteresowną pomoc A potem sama by na pewno chciała byś coś dla niej zrobiła

taa...
i jeszcze mi napisała wczoraj sms:
"wiesz, czym się różnimy? tym, że ja nigdy na nic nie skąpiłam i przez to los tak mi sprzyja, a Ty zawsze to robiłaś i starałaś się wykorzystac sytuację. pytam po co? Lepiej liczyć na siebie"
Ha ha ha! Jak to śmiesznie brzmi w ustach kogoś, kto przez 5 lat studiów jeździł na imprezy i do facetów zamiast na wykłady, a uczyć się nie chciało, tylko na kazdym egzaminie było "Maja podpowiadaj! Maja podpowiadaj!" No, różnimy się- tym, że ja jej nigdy tego nie wypominałam
Praca - załatwił jej brat. Wyprowadzka - do mieszkania brata.
I to ja wykorzystuję zawsze sytuację i nie liczę na siebie

Napisane przez Spoora

Że też nikt tych 50 mln nie wygrał, kupiłby Ci fabrykę modemów i przeniósł ją na Twoje podwórko

Napisane przez Betty83

niektórzy też nie potrafią odmawiać i biorą na siebie rzeczy których nie chcą robić licząc, że rozejdzie się po kościach...
ale też mają do tego prawo...
trzeba zawsze patrzeć na to co ktoś robi a nie mówi, to się często rozbiega.
dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane...
ale czepiać, się kogoś o to, że jest sobą, też nie można...

dlatego więcej jej o nic nigdy nie poproszę
niech sobie w doopę wsadzi taką pomoc

edit: smerdolone all, jak czegoś mi trzeba, to akurat nikt nie ma
a wtedy były 2 do wyboru do koloru

[Betty83]

Napisane przez Polly_

ano bo na ciuchy to trzeba polować..ja w sumie nic dziecku nie kupuje w regularnych cenach .

nawet w sklepach typu snc czy costam-takie hutrownie z dziadostwem, czasem trafiają sie porzadne ciuchu-bo tak trafiaja np rzeczy juz po 10 wyprzy,albo w małymi wadami..ale ogolnie wiekszosc to chinszczyzna,ale upolowałam w takich sklepach tshirty happoy kids-za 12 zeta ( w sklepie 39 ) bluze hello kitty (oryginalna) za 25 vs 59. w smyku albo 5.10.15 są czasem długie spodnie na wyprzy po 19 zeta-to kupuje na zapas większe, kurtki zimowe na wiosne i tak sie to toczy....

też czasem szaleję w textil marketach, pepco czy ciuchlandach...

ex przywozi z decathlonu fajne sportowe ubrania czy buty, też z promocji.

[skarbiatko]

Napisane przez Spoora

A i zapomniałam wczoraj napisać Kupiłam w końcu tzw gluta do kibla i oprócz tego zawieszkę z 4 kulkami (zawieszka super pasuje do mojego modelu muszli i wydaje mi się, że większość by pasowała - z np domestosa itp, tylko akurat ta co ostatnio kupiłam była jakaś lewa ) i jak na razie z obu jestem zadowolona Z glutem nic złego się nie dzieje

a jakie 4 kulki

pachnie w kajblu czy e tam?

Napisane przez Polly_

ano bo na ciuchy to trzeba polować..ja w sumie nic dziecku nie kupuje w regularnych cenach .

nawet w sklepach typu snc czy costam-takie hutrownie z dziadostwem, czasem trafiają sie porzadne ciuchu-bo tak trafiaja np rzeczy juz po 10 wyprzy,albo w małymi wadami..ale ogolnie wiekszosc to chinszczyzna,ale upolowałam w takich sklepach tshirty happoy kids-za 12 zeta ( w sklepie 39 ) bluze hello kitty (oryginalna) za 25 vs 59. w smyku albo 5.10.15 są czasem długie spodnie na wyprzy po 19 zeta-to kupuje na zapas większe, kurtki zimowe na wiosne i tak sie to toczy....

Nom, Polly ale już niedługo się to może skończyć i Twój did nie bedzie chciał ciuchów kupowanych na zapas nosić... , wiem coś o tym

[Spoora]

Napisane przez Polly_

ano bo na ciuchy to trzeba polować..ja w sumie nic dziecku nie kupuje w regularnych cenach .

nawet w sklepach typu snc czy costam-takie hutrownie z dziadostwem, czasem trafiają sie porzadne ciuchu-bo tak trafiaja np rzeczy juz po 10 wyprzy,albo w małymi wadami..ale ogolnie wiekszosc to chinszczyzna,ale upolowałam w takich sklepach tshirty happoy kids-za 12 zeta ( w sklepie 39 ) bluze hello kitty (oryginalna) za 25 vs 59. w smyku albo 5.10.15 są czasem długie spodnie na wyprzy po 19 zeta-to kupuje na zapas większe, kurtki zimowe na wiosne i tak sie to toczy....

No trzeba, trzeba i też wcześnie w lato rozglądałam się za jesiennymi ciuchami O, już czapki na zimę dzieciu kupiłam Bo jedną znalazłam z szalikiem i rękawiczkami w licytacji i wygrałam aukcję

[Betty83]

Napisane przez skarbiatko

Nom, Polly ale już niedługo się to może skończyć i Twój did nie bedzie chciał ciuchów kupowanych na zapas nosić... , wiem coś o tym

a ten proces nie powinien nastąpić gdy już będzie czas do pracy?

[Maja102]

nalajzłam piosenkę pod Idole de Lubin


Rum! Rum! Rum! Give me more rum!

[skarbiatko]

Napisane przez Betty83

a ten proces nie powinien nastąpić gdy już będzie czas do pracy?

niestety, ten procesu następuje na etapie gimnazjum

i można do zwariowania łazić po sklepach za CZYMŚ, konkretnym umyślonym , upatrzonym i nie ma zmiłuj.. kurde...
no , to znaczy można sie nie zgodzić i nie kupić , jak się nie chce... ale ja tego nie robię, mój did nosi raczej to co mu się podoba, o ile nie ma tyłka na wierzchu i nerek

[Spoora]

Napisane przez Maja102

taa...


dlatego więcej jej o nic nigdy nie poproszę
niech sobie w doopę wsadzi taką pomoc

No laska jest świetna..

Napisane przez skarbiatko

a jakie 4 kulki

pachnie w kajblu czy e tam?

Takie (chyba Win o nich pisała lub podobnych)

http://www.henkel.pl/cps/rde/xchg/he...am1=000001FJ2D



No ja obecnie mam i gluta i kulki i mi pachnie, a wczoraj jak same kulki miałam to też pachniało, ale może dlatego że nowe?

[skarbiatko]

Napisane przez Spoora

Takie (chyba Win o nich pisała lub podobnych)

http://www.henkel.pl/cps/rde/xchg/he...am1=000001FJ2D



No ja obecnie mam i gluta i kulki i mi pachnie, a wczoraj jak same kulki miałam to też pachniało, ale może dlatego że nowe?

Spoo to Ty, że tak powiem... masz pełny kajblik, glut, kulki....

musi pafnąć

[Spoora]

Napisane przez maja102

nalajzłam piosenkę pod idole de lubin
:d

rum! Rum! Rum! Give me more rum!

:d

[Betty83]

Napisane przez skarbiatko

niestety, ten procesu następuje na etapie gimnazjum

i można do zwariowania łazić po sklepach za CZYMŚ, konkretnym umyślonym , upatrzonym i nie ma zmiłuj.. kurde...
no , to znaczy można sie nie zgodzić i nie kupić , jak się nie chce... ale ja tego nie robię, mój did nosi raczej to co mu się podoba, o ile nie ma tyłka na wierzchu i nerek

mam nadzieję, że moje, po mamie, będą nosić glany (wytrzymałe) i dzwony z ciuhexu

pamiętam siebie, nie byłam bardzo wymagająca, a trendy miałam gdzieś...
ale na odzień dostawałam sumy, których nie umiałam wydać inaczej jak podzielić na ciuch, książki i kasety
a buty zawsze miałam markowe...
dżiny też co jakiś czas, ale zraziłam się do stosunku cen do jakości...
kupowałam sama, nie pytając o zdanie, czasem kręcili tylko nosem, że za duże i wiszące

[Spoora]

Napisane przez skarbiatko

Spoo to Ty, że tak powiem... masz pełny kajblik, glut, kulki....

musi pafnąć

Bo z jednej strony najpierw założyłam kulki A potem z drugiej dodałam jeszcze tego gluta, bo chciałam zobaczyć jak to se działa

yyy zdjęcia nie będą wstawiać...

[Betty83]

Napisane przez Spoora

Bo z jednej strony najpierw założyłam kulki A potem z drugiej dodałam jeszcze tego gluta, bo chciałam zobaczyć jak to se działa

yyy zdjęcia nie będą wstawiać...

a prupki chociaż będą?

[Spoora]

Napisane przez Betty83

a prupki chociaż będą?

Znaczy wysłać Ci próbkę gluta?

[skarbiatko]

Napisane przez Betty83

a prupki chociaż będą?

[Betty83]

Napisane przez Spoora

Znaczy wysłać Ci próbkę gluta?

no przecież nie kupy

przepraszam, mam kumpelę w sanepidzie i ten temat się często przewija

[skarbiatko]

Napisane przez Betty83

no przecież nie kupy

przepraszam, mam kumpelę w sanepidzie i ten temat się często przewija

[Maja102]

Napisane przez Spoora

No laska jest świetna..

echs...
parę lat pomagania na studiach, podpowiadania na egzaminach, ba! nawet jak był test, to podmieniała kartki i pisałam za siebie, a potem za nią. Kilka lat pracy, nauki i stresu.
A w zamian podesłała moje cv do firmy, w której potem pracowałam
"I moim zdaniem jesteśmy kwita!"
bardzo się przy tym napracowała szkoda, że rozmowa kwal, awans itp, to już moja robota.
Chociaż nie - "widzisz? jakbym ci nie powiedziała, żebyś się próbowała dostać do mojego działu to byś nigdy się tu nie dostała to dzięki mnie masz awans!" hahaha! się uśmiałam! szkoda tylko, że moim celem od początku było jak najszybciej zwiać z CC i zgłaszałam chęć przejścia do innego działu bez czekania aż mi jasnie pani łaskawie objawi co mam robić
Ale dobra, ja jej nie wypomnę ile dla niej rzeczy zrobiłam i ile razy, dla mnie to żałosne

edit: łoo, i jeszcze pisze
:teraz zaczęłam ci wypominać, bo się zmieniłaś na gorsze! to twoja wina!"

Taa... wypominała od zawsze, od kiedy pamiętam
A zmieniałam się na gorsze, bo już jej nie włażę w dupę i nie jestem na każde zawołanie , nie jeżdżę na dyskotekę jak nie mam ochoty, tylko dlatego, że mnie prosi, nie daję sobą manipulować jak inni albo faceci, których wodzi za nos na wielkie oczy i udawanie niewiniątka itp...

[Spoora]

Napisane przez Betty83

no przecież nie kupy

Tego też mogę Mam specjalne pojemniki na takie próbki, ves przysyła w nich kremy

[Betty83]

Napisane przez Maja102

echs...
parę lat pomagania na studiach, podpowiadania na egzaminach, ba! nawet jak był test, to podmieniała kartki i pisałam za siebie, a potem za nią. Kilka lat pracy, nauki i stresu.
A w zamian podesłała moje cv do firmy, w której potem pracowałam
"I moim zdaniem jesteśmy kwita!"
bardzo się przy tym napracowała szkoda, że rozmowa kwal, awans itp, to już moja robota.
Chociaż nie - "widzisz? jakbym ci nie powiedziała, żebyś się próbowała dostać do mojego działu to byś nigdy się tu nie dostała to dzięki mnie masz awans!" hahaha! się uśmiałam! szkoda tylko, że moim celem od początku było jak najszybciej zwiać z CC i zgłaszałam chęć przejścia do innego działu bez czekania aż mi jasnie pani łaskawie objawi co mam robić
Ale dobra, ja jej nie wypomnę ile dla niej rzeczy zrobiłam i ile razy, dla mnie to żałosne

to może właśnie wypomnij i skonfrontuj swoje oczekiwania z jej oceną sytuacji... wtedy będzie miała możliwość obrony i przedstawienia swojego punktu widzenia.
z tego co opisujesz to ona jest zła i niedobra, przypisuje sobie zasługi oczekując wdzięczności, a sama nic od siebie nie chce dać...

aluzje i tłumienie negatywnych emocji to nie jest żadna metoda...

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Spoora

A Ewusia to się chyba poddała na starcie

zaczełam myśleć ale TŻ mnie wyciągnął na oglądanie serialu a później zasnęłam i śniły mi się imiona ale jak widać nic mądrego nie wymyśliłam

Napisane przez gryx82

Tak w kwestii jaj jeszcze, dzisiaj w Tap Madl dziefszyny polazły do kurnika po jaja na poranną jajecznicę, no i ofkors wszystkie leżały wśród słomy czyściutkie, bez jednego piórka nawet, czy kawałka g...

Tzn. jaja leżały, nie dziefszyny, żeby była jasność

ta, widziałam to też piękna ściema

Napisane przez Florens

jeszcze jestem ,

ale już idę
liczyć pieniądz

na konie oczywiście
chyba flaszki sprzedam
szlag
czemu ja nie wygrałam tych 50 mln., a może wygrałam , jutro sprawdzę,
i kupię wszystkie konie,
tak, tak właśnie zrobię

kochana jest Flo

Napisane przez Maja102

pojawiam się i znikam...
i znikam...
znów problemy z siecią

co do koleżanki to nie skomentuję, ja bym się nie męczyła z kontaktem z taką panią

Napisane przez skarbiatko

No Aurelię mamy, to chyba jest oryginalne imię c'nie?

Nie takie oklepane jak moje 7 nas w klasie, we podstawówce było

Aurelia piękne imię wymyśliłam że tak nazwę mego dida o ile jakiegoś będę miała i będzie dziefczynką

A Twoje imię fakt ale i tak ładne
fogóle moja siss ma tak na imię też oraz będzie mieć prawie tak samo na nazwisko jak Ty

Napisane przez Parabelka

Wczoraj w przychodni była akcja policji - przyszła sobie jedna pani - nie nasza pacjentka - i pobiła lekarza bo odmówił jej żądaniu nie do spełnienia (ale nic nieprzyzwoitego , żeby sobie kto nie pomyślał ) , a potem rzuciła się na kierowniczkę i też ją chciała pobić . Przyjechali chłopcy w mundurach operacyjnych i musieli kobitę siłą wywlekać z budynku . Nie ma to jak komfortowa praca w służbie zdrowia

Jaki tu ruch dziś od rana, nie poznaję Baru zawsze do tej pory to najwyżej trzy machnięcia znad kawy

[Spoora]

Napisane przez Ewusia_marchew

zaczełam myśleć ale TŻ mnie wyciągnął na oglądanie serialu a później zasnęłam i śniły mi się imiona ale jak widać nic mądrego nie wymyśliłam

I właśnie, mi się śniła Red! Ale nie pamiętam co, a rano jak się obudziłam pamiętałam Tylko jeszcze usnęłam, ech

Napisane przez Ewusia_marchew

Jaki tu ruch dziś od rana, nie poznaję Baru zawsze do tej pory to najwyżej trzy machnięcia znad kawy

A bo to już prawie weekend

[melkmeisje]

dziś nie znad kawy, bo wypiłam zanim nadrobiłam

Napisane przez gryx82

Jeśli grałaś w Warszawie albo Redzie, to są szanse, że masz ~28 mln w uapkach

A wiesz, że ta warszawska szóstka padła niemal pod moim blokiem? Ex-współlokatorka mówi: "Chodziło się do tesco po brokuły i ruskiego szampana zamiast w totka grać!"

Napisane przez Maja102

Się wkurffiłam na kuleżankę, bo ze 2 tyg. temu wysłałam jej maila z prośbą o kupno modemu na all, bo konta nie mam jeszcze na fejsie gadałyśmy, "to weź mi ten zamów, ok? wolę kupić modem za 2 dychy i sprawdzić, czy aby na pewno to nie wina sprzętu, nim rozwiążę umowę" (bo jeśli to wina linii, to mi technicy nie chcą wymienić całego okablowania), a ona "tak, tak! słusznie! też bym tak zrobiła! przypomnij mi jutro sms-em, to Ci wezmę"
a przez następne parę dni pisała o pierdołach. Wczoraj mi cały dzień sieciunie wywaliło, to letko zniecierliwiona piszę, co ta przesyłka tak długo idzie, a ona, że nie zamówiła w ogóle
to teraz mi ✂✂✂✂a mówisz? nie łaska było poinformować wcześniej jak jeszcze sieć miałam?

Skoro to nie pierwsza taka sytuacja, a laska w dodatku jest chamska i bezczelna, to chyba jedynym wyjściem jest się odciąć i nara.

Tak nawiasem mówiąc, słuchałam sobie wczoraj mistrza Świetlickiego i nadal twierdzę, że w większości sytuacji w życiu są trzy opcje do wyboru: Umrzeć, wyjechać, nie zareagować?

Ja na ten przykład wyjeżdżam.
Maja może nie zareagować. Olać, znaczy się.
Pasuje, nie?

Napisane przez Redhaired Witch

Rejcz, mam teraz perfumeryjną fazę na T4T i Padparadschę. Chyba zmieniam się w Daff

Ale Daff się chyba T4T akurat pozbywa


Dzwonię do sekretariatu i... 3 dni przed rozpoczęciem roku dalej nie wiadomo na jakiej zasadzie będą przyznawane stypendia naukowe. A nie dalej jak przedwczoraj jakaś 'ministerka' w Faktach zapewniała, że Jarek ✂✂✂✂✂✂✂i, bo mają więcej kasy na stypendia niż kiedykolwiek.

[Maja102]

Napisane przez Betty83

to może właśnie wypomnij i skonfrontuj swoje oczekiwania z jej oceną sytuacji... wtedy będzie miała możliwość obrony i przedstawienia swojego punktu widzenia.
z tego co opisujesz to ona jest zła i niedobra, przypisuje sobie zasługi oczekując wdzięczności, a sama nic od siebie nie chce dać...

aluzje i tłumienie negatywnych emocji to nie jest żadna metoda...

no tosz właśnie jej wypomniałam
"W zamian pracowałaś w N - jakbym ci nie złożyła cv to byś tego nie miała. Jedna rzecz i wystarczy, moim zdaniem jesteśmy kwita. Strasznie się zmieniłaś i to na gorsze. Odzywasz się tylko jak czegoś potrzebujesz." a za chwilę: "Nie mamy tematów, żeby pogadać, nie interesuje mnie twoja muzyka, twój styl, twoje perfumy ani żadne takie"
no to niech się w końcu zdecyduje - mam się odzywać czy nie
Mnie tez nie interesowały jej opisy jakiegoś mulata co ją podrywał ani za ile wielbłądów chciał ją kupić Arab w Tunezji, ale wysłuchałam i się nie odezwałam albo napisałam pare miłych słów.
nie ma sensu z nią dalej gadać, i tak wie lepiej tylko się denerwuję

[skarbiatko]

podzielę się z Wami esem jaki dostałam od dida przed chwilą :
"Mamutku Oliwia dziś nie przychodzi, Peace&Love . Jor doter. "

[Spoora]

Napisane przez Maja102

no tosz właśnie jej wypomniałam

Nie no laska jest naprawdę chamska, takie teksty...

Napisane przez skarbiatko

podzielę się z Wami esem jaki dostałam od dida przed chwilą :
"Mamutku Oliwia dziś nie przychodzi, Peace&Love . Jor doter. "

[Redhaired Witch]

Napisane przez melkmeisje

Ale Daff się chyba T4T akurat pozbywa

No dobra, będę eks-Daff. A T4T się pozbyła wnioskując po perełkowym

Napisane przez skarbiatko

Peace&Love . Jor doter.

Maja, kurde... Weź olej te laske jako i ja swoją "przyjaciółkę" olałam. Nawet mi się nie chciało jej wygarniać tylko przestałam się odzywać i już. Oficjalnie to ona się obraziła, że nie mam dla niej czasu - pal licho. TŻ mnie czasem bajeruje żeby wyciągnąć rękę ale po kiego grzyba?
Ta Twoja to chyba podobny typ.

[Maja102]

Napisane przez skarbiatko

podzielę się z Wami esem jaki dostałam od dida przed chwilą :
"Mamutku Oliwia dziś nie przychodzi, Peace&Love . Jor doter. "

Napisane przez Spoora

Nie no laska jest naprawdę chamska, takie teksty...

i jeszcze mi na zakończenie napisała "w moim dziale właśnie sa przyjęcia, ale twojego cv nigdy w życiu nie dam!"
A jak pisałyśmy predwczoraj to nie było, robią przyjęcia na jej życzenie? Ściema, znam ją, chce mi zrobić na złość, żebym żałowała.
Jak kiedyś się pokłóciła z facetem i z nim zerwała, to na odchodne powiedziała mu, że jest w ciąży. "bo wiedziałam, że to go bardzo zaboli, bo sam wychowywał się bez ojca i jest na tym punkcie strasznie przewrażliwiony..." ehs...
A że mi nie może odbić faceta (to jej ulubiony sposób "zemsty" jak to nazywa), to próbuje inaczej

Trzeba sie odciąć wreszcie od starych znajomości, goopia Maja, goopia

[Spoora]

Napisane przez Redhaired Witch

Maja, kurde... Weź olej te laske jako i ja swoją "przyjaciółkę" olałam. Nawet mi się nie chciało jej wygarniać tylko przestałam się odzywać i już. Oficjalnie to ona się obraziła, że nie mam dla niej czasu - pal licho. TŻ mnie czasem bajeruje żeby wyciągnąć rękę ale po kiego grzyba?
Ta Twoja to chyba podobny typ.

I P. zostawiający na uaffkach to chyba też trochę podobny typ

Napisane przez Maja102

rwała, to na odchodne powiedziała mu, że jest w ciąży. "bo wiedziałam, że Trzeba sie odciąć wreszcie od starych znajomości, goopia Maja, goopia

Jej Majka uciekaj od tej dziewuchy, zerwij kontakty, bo ona jest z lekka rąbnięta, z lekkiego lekka