Mamusie Majowo-Czerwcowe 2012

[conslusion]

witam

ja niedawno się z wami witałam
i już muszę się pożegnać

dziś wyszłam ze szpitala,
niestety wczoraj poroniłam

dużo zdrówka dla was i waszych maluszków

[aneczka240]

Napisane przez śliweńka

na mnie banany powoli przestają działać, muszę po migały iść, przynajmniej na dwór wyjdę bo ostatnio wychodziłam w pon jak do lekarza szłam

Ja jednak po banany nie idę. Na balkon wyjdę się przewietrzyć.

Napisane przez conslusion

witam

ja niedawno się z wami witałam
i już muszę się pożegnać

dziś wyszłam ze szpitala,
niestety wczoraj poroniłam

dużo zdrówka dla was i waszych maluszków

Trzymaj się ciepło porcja pozytywnych fluidów

Dziewczyny, czy nic się nie stanie, jeżeli zjem jajecznicę z jednego jajka z pieczarkami? Czytałam o jajkach w necie i widziałam tylko sprzeczne informacje (było napisane, że lepiej jajko na miękko gotowane 4 min. niż na twardo - przecież się nie zetnie porządnie )

[Freya_85]

conslusion strasznie mi przykro, trzymaj się...

Aneczko myślę, że jak dokładnie wymyjesz jajko i jajecznica się dobrze zetnie, to będzie ok

[aneczka240]

Napisane przez Freya_85

conslusion strasznie mi przykro, trzymaj się...

Aneczko myślę, że jak dokładnie wymyjesz jajko i jajecznica się dobrze zetnie, to będzie ok

Mąż mi robi - jajka umył w gorącej wodzie (jak to zabrzmiało ) Ale się najem

[śliweńka]

Napisane przez conslusion

witam

ja niedawno się z wami witałam
i już muszę się pożegnać

dziś wyszłam ze szpitala,
niestety wczoraj poroniłam

dużo zdrówka dla was i waszych maluszków

przykro mi

[Olik23]

Napisane przez conslusion

witam

ja niedawno się z wami witałam
i już muszę się pożegnać

dziś wyszłam ze szpitala,
niestety wczoraj poroniłam

dużo zdrówka dla was i waszych maluszków

Przykro mi i wiem co czujesz Trzymaj się dzielnie! Niedługo będziesz Mamusią

Napisane przez aneczka240

Mąż mi robi - jajka umył w gorącej wodzie (jak to zabrzmiało ) Ale się najem

aneczka padłam!!!! Dobrze, że jajka umył

[śliweńka]

ja się zbieram od kilku dni do jajek na śniadanie ale zawsze mnie mdli więc nawet bym nie wytrzymała aż się ugotuję dlatego teraz ostatnio ciągle jem chleb z dżemem

[mar2sia]

Dzień dobry

conclusion współczuję

Napisane przez aneczka240

Mąż mi robi - jajka umył w gorącej wodzie (jak to zabrzmiało ) Ale się najem

Nie no umyte jajka (w gorącej wodzie oczywiście) to podstawa

Napisane przez śliweńka

ja się zbieram od kilku dni do jajek na śniadanie ale zawsze mnie mdli więc nawet bym nie wytrzymała aż się ugotuję dlatego teraz ostatnio ciągle jem chleb z dżemem

I to jest ból w gotowanych jajkach - trzeba czekać

Zauważyłam, że jak się rozruszam jest lepiej z mdłościami tzn jak nie siedzę na tyłku od rana tylko wyjdę z domku, coś porobię, jest lepiej. Co prawda popołudniu 2h drzemki ale ciiiicho
Ale mam chcicę na mleko

[Pandzia_2010]

Napisane przez conslusion

witam

ja niedawno się z wami witałam
i już muszę się pożegnać

dziś wyszłam ze szpitala,
niestety wczoraj poroniłam

dużo zdrówka dla was i waszych maluszków

tak mi przykro

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Byłam wczoraj u Pana Doktorka i tak " Gostek się zadomowił" 6tydzien słyszałam serducho. Za 2 tyg znow do lekarza z badaniami koszt badan 160zl masakra totalna.

Zdrowo sie odzywiac, nie utyc za bardzo max 15kg no i raczej cesarka druga.

[natalontko]

Napisane przez conslusion

witam

ja niedawno się z wami witałam
i już muszę się pożegnać

dziś wyszłam ze szpitala,
niestety wczoraj poroniłam

dużo zdrówka dla was i waszych maluszków

przykro mi







Czesc
Jutro maz ma wolne i idziemy do lekarza, ciekawe co to tam bedzie
Mi sie poki co non stop odbija, czy jestem przed jedzeniem czy po Takie jakies puste to odbijanie

[Efijy]

[QUOTE=Olik23;, [/B]może my tego samego gina mamy, bo mój też nie widział w tym nic strasznego

Hehe no tak pewnie to ten sam

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

[QUOTE=marysia_258;


Myślę, że u mnie będzie już coś widać z tego względu że dokładnie wiem kiedy doszło do zapłodnienia No ale mogę się mylić. Wytrzymam jakoś do czwartku. Dzięki, troszkę mnie uspokoiłaś

Będę trzyma kciuki żebyś mogła zobaczy już swoje maleństwo.

[katka_19]

Ja dziś mam pierwszą wizytę, która ma potwierdzić moje dwa testy (pozytywne).
O co najlepiej pytać na pierwszej wizycie?

[Efijy]

[QUOTE=kism;

pewnie, że dzidzia wyjdzie sama kiedy będzie gotowa A na jakim tp oficjalnie stanęło? Zmienić Ci na liście na ten 30.04?

Oficjalnie to stanęło na tym 30.04 i tak mi wpisał w kartę ciąży więc jeśli ma by dokładnie to możesz zmieni

[kism]

Dzień dobry!
Ja dziś już na szczęście lepiej się czuję Tfu, tfu! Żeby nie zapeszyć Wczoraj przy tej biegunce cały dzień męczyły mnie mdłości, ale to wydaje mi się było bardziej od niestrawności lub choroby niż od ciąży. Tak czy siak, nie byłam w stanie prawie nic przełknąć przez większość dnia. Jedyne co mi wchodziło, to rodzynki

Napisane przez katalinka3

A mam takie pytanie do mam, które mają już pociechy, jak u Was z noszeniem ich na rękach? Czy wystrzegacie się tego? Ja staram się nie nosić za często mojej córy ale wiadomo jak jest.

katalinka, ja to już chyba nie z tych, co mają małe bobasy do noszenia, ale też nieraz jeszcze brałam na ręce (choć z niemałym trudem) moje 28 kg szczęścia po prostu żeby go przytulić, czy postawić na krześle, jak chciał sięgnąć gdzieś wyżej. Na początku ciąży raz go tak z rozpędu podniosłam i tak mi brzuch ścisnęło, że więcej już tego nie zrobiłam Ogólnie z tego co kojarzę, to za bezpieczną wielkość przedmiotów do noszenia uznaje się 5-6 kg, ale jest też takie stwierdzenie, że jeśli organizm jest przyzwyczajony do danego rodzaju ciężaru przed ciążą (a na pewno Wasze organizmy są przyzwyczajone do noszenia Waszych bobasów ), to nie stanowi to takiego problemu.

Ale mamy dużo wizyt w tym tyg Trzymam kciuki za wszystkie

Napisane przez Freya_85

Mówił Wam lekarz o możliwości zrobienia badań prenatalnych ok 12-13 tc? Że są jakieś nieinwazyjne i to są jakieś inne niż te, które mają robione kobiety ze wzgl na starszy wiek?

Chodzi o osławione badanie usg 3d Jest ono wykonywane po prostu na dużo lepszym aparacie i można dokładniej oglądnąć maluszka. Ok. 13 tyg. bada się przezierność karkową, pozwala to wykryć m.in. zespół Downa i jeszcze jakieś inne schorzenia, ale więcej nie pamiętam.

Napisane przez rinco

Hehe i tak nie wiem co to jest WR i WZW Natomiast toxo miałam już robione rok temu i już nie pamiętam co mi tam wyszło, ale lekarz teraz mi kazał zrobić tylko ten igm.

WR (OWA) to badanie, czy nie chorujesz na kiłę.
WZW to inaczej wirusowe zapalenie wątroby, czyli popularnie mówiąc żółtaczka (typu B i typu C, czyli dwie odmiany).

Napisane przez conslusion

witam

ja niedawno się z wami witałam
i już muszę się pożegnać

dziś wyszłam ze szpitala,
niestety wczoraj poroniłam

dużo zdrówka dla was i waszych maluszków

conslusion, bardzo mi przykro, ściskam mocno
Dziękuję i Tobie też życzę zdrowego upragnionego dzidziusia w niedługim czzasie

[aneczka240]

Napisane przez mar2sia

Dzień dobry

conclusion współczuję


Nie no umyte jajka (w gorącej wodzie oczywiście) to podstawa



I to jest ból w gotowanych jajkach - trzeba czekać

Zauważyłam, że jak się rozruszam jest lepiej z mdłościami tzn jak nie siedzę na tyłku od rana tylko wyjdę z domku, coś porobię, jest lepiej. Co prawda popołudniu 2h drzemki ale ciiiicho
Ale mam chcicę na mleko

Ja już wypiłam szklankę przed chwilą Nie zjadłam tej jajecznicy. Sam zapach smażonych pieczarek mnie odrzucił Zaraz mąż zrobi puree i mam nadzieję, że to chociaż zjem. Znów mam ochotę na jakieś "brzydkie" jedzenie Zapiekanki mi się zachciało Idę jeść obiad, bo jak na razie to tylko piję.
Też trzymam za wszystkie wizyty

[Efijy]

conslusion
Bardzo mi przykro trzymaj się Pozdrawiam

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Widzę ze niektóre zastanawiają się co z tymi jajkami, wiecie wiadomo co za dużo to nie zdrowo ale w jakich granicach to na pewno nic się nie stanie.
Ja ostatnio to miałam taki napad własnie na jaja, biały ser ale to tylko z jednej firmy i ryby. Śmieje się ze mój mąż jeszcze nie zrobił buntu bo w lodówce to głównie nabiał i ryby,

[śliweńka]

Napisane przez Pandzia_2010

tak mi przykro

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Byłam wczoraj u Pana Doktorka i tak " Gostek się zadomowił" 6tydzien słyszałam serducho. Za 2 tyg znow do lekarza z badaniami koszt badan 160zl masakra totalna.

Zdrowo sie odzywiac, nie utyc za bardzo max 15kg no i raczej cesarka druga.

gostek jakie określenie

Napisane przez mar2sia

Dzień dobry

conclusion współczuję


Nie no umyte jajka (w gorącej wodzie oczywiście) to podstawa



I to jest ból w gotowanych jajkach - trzeba czekać

Zauważyłam, że jak się rozruszam jest lepiej z mdłościami tzn jak nie siedzę na tyłku od rana tylko wyjdę z domku, coś porobię, jest lepiej. Co prawda popołudniu 2h drzemki ale ciiiicho
Ale mam chcicę na mleko

ja przyszłam ze sklepu trochę mi lepiej ale dalej rewelacji nie ma

Napisane przez natalontko

przykro mi







Czesc
Jutro maz ma wolne i idziemy do lekarza, ciekawe co to tam bedzie
Mi sie poki co non stop odbija, czy jestem przed jedzeniem czy po Takie jakies puste to odbijanie

mi też powoli znów zaczyna się odbijać

Napisane przez kism

Dzień dobry!
Ja dziś już na szczęście lepiej się czuję Tfu, tfu! Żeby nie zapeszyć Wczoraj przy tej biegunce cały dzień męczyły mnie mdłości, ale to wydaje mi się było bardziej od niestrawności lub choroby niż od ciąży. Tak czy siak, nie byłam w stanie prawie nic przełknąć przez większość dnia. Jedyne co mi wchodziło, to rodzynki






WR (OWA) to badanie, czy nie chorujesz na kiłę.
WZW to inaczej wirusowe zapalenie wątroby, czyli popularnie mówiąc żółtaczka (typu B i typu C, czyli dwie odmiany).



conslusion, bardzo mi przykro, ściskam mocno
Dziękuję i Tobie też życzę zdrowego upragnionego dzidziusia w niedługim czzasie

a piłaś dużo jak biegunkę miałaś by się nie odwodnić??

Napisane przez aneczka240

Ja już wypiłam szklankę przed chwilą Nie zjadłam tej jajecznicy. Sam zapach smażonych pieczarek mnie odrzucił Zaraz mąż zrobi puree i mam nadzieję, że to chociaż zjem. Znów mam ochotę na jakieś "brzydkie" jedzenie Zapiekanki mi się zachciało Idę jeść obiad, bo jak na razie to tylko piję.
Też trzymam za wszystkie wizyty

ja teraz pieczarki smażę na zapiekanki, plus pomidorówka na obiad

Napisane przez Efijy

conslusion
Bardzo mi przykro trzymaj się Pozdrawiam

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Widzę ze niektóre zastanawiają się co z tymi jajkami, wiecie wiadomo co za dużo to nie zdrowo ale w jakich granicach to na pewno nic się nie stanie.
Ja ostatnio to miałam taki napad własnie na jaja, biały ser ale to tylko z jednej firmy i ryby. Śmieje się ze mój mąż jeszcze nie zrobił buntu bo w lodówce to głównie nabiał i ryby,

ja się dziwię że mój TŻ się nie buntuje że ja wszystko robię prócz dań mięsnych, w weekend moja mam nam nagotowała na trzy dni to miał mięso TŻ ale jak dziś trzeba było coś na obiad zrobić a on wie że od wczoraj znów kiepsko ze mną, ja nawet do mięsnego przestałam chodzić TŻ wysyłam ale tylko w sobotę bo tak to sklep jest otwarty jak on pracuje w tych godzinach

[kism]

Pisałyście o mleku, a mnie właśnie wzięło na bawarkę i już sobie popijam

Napisane przez katka_19

Ja dziś mam pierwszą wizytę, która ma potwierdzić moje dwa testy (pozytywne).
O co najlepiej pytać na pierwszej wizycie?

katka, nie ma jednego uniwersalnego zestawu pytań i różny też jest zakres wiedzy kobiety idącej do gina. Pytaj po prostu o wszystko, co Ciebie interesuje lub niepokoi

[waniliowa_mama]

Olik, a to są lekarze z Luxmedu? Możesz mi podać nazwiska tutaj albo prv. Mnie najbardziej pasuje chodzić do Luxa przy Prostej 51... Inne raczej nie wchodzą w grę, bo tylko tam mam co z robić z dzieckiem... Już 2x byłam na wizycie z córką i nigdy więcej :P

Katalinka3, nie da się nie nosić Jeszcze zależy jaki wiek. Moja córka ma 2 latka, przeszło 12kg, wiadomo, że trzeba ją czasem podnieść. Martwię się o to, czy to nie zaszkodzi

Freya_85 nieinwazyjne badania to jest np test PAPPA, który wykonuje się z krwi i na podstawie USG. Robi się, gdy są jakieś wskazania, jesteś np w grupie ryzyka albo na USG wyszło jakieś podejrzenie. Ja miałam robiony PAPPA w pierwszej ciąży, wszystko wyszło okej, na szczęście córa zrowiutka Jeśli PAPPA coś wykaże, to robi się inne testy, już inwazyjne

rinco, WR to kiła, wzw to żółtaczka

consulsion, współczuję, trzymaj się dzielnie!

aneczka240, jajecznicę jedz Dobrze wysmażoną Niektórzy lubią pół surowe jajo, tym razem sobie odpuśc, jeśli do takich należysz

Pandzia, gratulacje!

ja czekam aż mój bąbel wstanie i śmigamy na spacer

[śliweńka]

pfe bawarka

ja wczoraj ledwo na zakręcie wyrobiłam do kibla, ledwo zdążyłam deskę podnieść i zwymiotowałam mleko co TŻ mi zagrzał i jeszcze z łóżku wypiłam

a płatki wczoraj jadłam z mlekiem i dziś ale zimnym i nic

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Napisane przez waniliowa_mama

Olik, a to są lekarze z Luxmedu? Możesz mi podać nazwiska tutaj albo prv. Mnie najbardziej pasuje chodzić do Luxa przy Prostej 51... Inne raczej nie wchodzą w grę, bo tylko tam mam co z robić z dzieckiem... Już 2x byłam na wizycie z córką i nigdy więcej :P

Katalinka3, nie da się nie nosić Jeszcze zależy jaki wiek. Moja córka ma 2 latka, przeszło 12kg, wiadomo, że trzeba ją czasem podnieść. Martwię się o to, czy to nie zaszkodzi

Freya_85 nieinwazyjne badania to jest np test PAPPA, który wykonuje się z krwi i na podstawie USG. Robi się, gdy są jakieś wskazania, jesteś np w grupie ryzyka albo na USG wyszło jakieś podejrzenie. Ja miałam robiony PAPPA w pierwszej ciąży, wszystko wyszło okej, na szczęście córa zrowiutka Jeśli PAPPA coś wykaże, to robi się inne testy, już inwazyjne

rinco, WR to kiła, wzw to żółtaczka

consulsion, współczuję, trzymaj się dzielnie!

aneczka240, jajecznicę jedz Dobrze wysmażoną Niektórzy lubią pół surowe jajo, tym razem sobie odpuśc, jeśli do takich należysz

Pandzia, gratulacje!

ja czekam aż mój bąbel wstanie i śmigamy na spacer

na czym polega?

[aneczka240]

Dziewczyny, ja chyba będę głodować... Z taką wielką ochotą podeszłam do obiadku, a tu Zjadłam tylko dwie łyżki ziemniaków i jednego małego kotlecika, bo mi tak się niedobrze zrobiło i myślałam, że zaraz to oddam Mąż poszedł teraz po dostawę bananów. Mam nadzieję, że mi przejdzie i chociaż te ziemniaki zjem, bo przecież tak uwielbiam puree.
Waniliowa jakbyś zgadła - uwielbiam takie jajka na miękko. I jajecznicę półpłynną prawie, ale w tej sytuacji to nawet nie wiem czy bym zjadła, już nie patrząc, że nie wolno.

[śliweńka]

ja zakupiłam sobie kilo bananów i trzy paczki migdałów

[waniliowa_mama]

Napisane przez śliweńka

pfe bawarka

ja wczoraj ledwo na zakręcie wyrobiłam do kibla, ledwo zdążyłam deskę podnieść i zwymiotowałam mleko co TŻ mi zagrzał i jeszcze z łóżku wypiłam

a płatki wczoraj jadłam z mlekiem i dziś ale zimnym i nic

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------



na czym polega?

pappa?

to jest badanie przesiewowe, robi się je z krwi i na podstawie usg, głownie w kierunku zespołu downa, edwardsa i patau. Polega tylko na pobraniu krwi od matki i zrobieniu usg. Ja miałam wyniki po 2 tygodniach o ile pamiętam. Wychodzi w ułamku albo procentach prawdopodobieństwo choroby. Jeśli ryzyko wyjdzie spore, to robi się inne testy, inwazyjne np aminopunkcję czy biopsję. O ile w teście PAPPA ryzyka dla matki i dziecka nie ma żadnego, to testy inwazyjne wiążą się już z pewnym ryzykiem uszkodzenia płodu lub naruszania innych tkanek i robi się je wówczas, jeśli dobro dziecka przewyższa to ryzyko. Robi się też tzw test połączony, czyli PAPPA razem z przeziernością karku i wolnej beta HCG, wówczas bada się ryzyko zachorowań na inne choroby

[Efijy]

śliweńka


ja się dziwię że mój TŻ się nie buntuje że ja wszystko robię prócz dań mięsnych, w weekend moja mam nam nagotowała na trzy dni to miał mięso TŻ ale jak dziś trzeba było coś na obiad zrobić a on wie że od wczoraj znów kiepsko ze mną, ja nawet do mięsnego przestałam chodzić TŻ wysyłam ale tylko w sobotę bo tak to sklep jest otwarty jak on pracuje w tych godzinach

Ja jak ostatnio poszłam do sklepu mięsnego żeby kupic wędlinę od której tak na marginesie mnie odrzuca to wruciłam z żółtym serem bo stwierdziłam że była nie apetyczna hehe Jakoś musza sobie z nami dac rade no nie Mój chyba się jakoś oswoił z zmianą jadłospisu bo ostatnio wrócił z ryba z pracy no ale staram się nie przesadza z tymi moimi zachciankami

[aneczka240]

Napisane przez śliweńka

ja zakupiłam sobie kilo bananów i trzy paczki migdałów

Ja właśnie dostałam kilo bananów i leżę w łóżku. Do 14 poleżę i potem idę porobić zdjęcia biżu hand made, którą robiłam. Jeszcze mi jej trochę zostało i z chęcią bym się jej pozbyła (zawsze jakiś dodatkowy grosz wpadnie)

[Freya_85]

Napisane przez waniliowa_mama

Olik, a to są lekarze z Luxmedu? Możesz mi podać nazwiska tutaj albo prv. Mnie najbardziej pasuje chodzić do Luxa przy Prostej 51... Inne raczej nie wchodzą w grę, bo tylko tam mam co z robić z dzieckiem... Już 2x byłam na wizycie z córką i nigdy więcej :P

Katalinka3, nie da się nie nosić Jeszcze zależy jaki wiek. Moja córka ma 2 latka, przeszło 12kg, wiadomo, że trzeba ją czasem podnieść. Martwię się o to, czy to nie zaszkodzi

Freya_85 nieinwazyjne badania to jest np test PAPPA, który wykonuje się z krwi i na podstawie USG. Robi się, gdy są jakieś wskazania, jesteś np w grupie ryzyka albo na USG wyszło jakieś podejrzenie. Ja miałam robiony PAPPA w pierwszej ciąży, wszystko wyszło okej, na szczęście córa zrowiutka Jeśli PAPPA coś wykaże, to robi się inne testy, już inwazyjne.

rinco, WR to kiła, wzw to żółtaczka

consulsion, współczuję, trzymaj się dzielnie!

aneczka240, jajecznicę jedz Dobrze wysmażoną Niektórzy lubią pół surowe jajo, tym razem sobie odpuśc, jeśli do takich należysz

Pandzia, gratulacje!

ja czekam aż mój bąbel wstanie i śmigamy na spacer

Jezus Maria, aleś mnie wystraszyła Na USG było tylko widać maciupeńki zarodek i o niczym podejrzanym gin nie mówił. Myślę, że to bardziej chodzi o to USG 3D o którym napisała kism, bo badanie ma być na sprzęcie znajdującym się w gabinecie, a tam jest tylko aparat do USG, raczej wątpię, żeby mi gin tam miał krew pobierać

[śliweńka]

ja idę jeść pomidorówkę bo w żołądku zaczyna mulić

ile kosztuje ten test Pappa?jak cos patrzyłam na necie ok. 200-300zł

[waniliowa_mama]

Napisane przez Freya_85

Jezus Maria, aleś mnie wystraszyła Na USG było tylko widać maciupeńki zarodek i o niczym podejrzanym gin nie mówił. Myślę, że to bardziej chodzi o to USG 3D o którym napisała kism, bo badanie ma być na sprzęcie znajdującym się w gabinecie, a tam jest tylko aparat do USG, raczej wątpię, żeby mi gin tam miał krew pobierać

czym Cie wystraszyłam? Przepraszam... Test PAPPA to zwykły test, robi się go dość często, badanie po prostu... Ja je miałam w pierwszej ciązy, nic nie boli poza ukłuciem jak przy pobraniu krwi

Zadałaś takie pytanie: "Mówił Wam lekarz o możliwości zrobienia badań prenatalnych ok 12-13 tc? Że są jakieś nieinwazyjne i to są jakieś inne niż te, które mają robione kobiety ze wzgl na starszy wiek? Na następnej wizycie ma mi podać więcej szczegółów. Jeśli cena mnie nie zabije, to je zrobię. "

no to to jest odpowiedź: jednym z nieinwazyjnych badań prenatalnych jest test PAPPA

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

a ceny nie pamiętam, ale tak mi się coś kołacze po głowie właśnie 200-300zł, czyli tyle co i usg 3d u dobrego specjalisty

[Freya_85]

Napisane przez waniliowa_mama

czym Cie wystraszyłam? Przepraszam... Test PAPPA to zwykły test, robi się go dość często, badanie po prostu... Ja je miałam w pierwszej ciązy, nic nie boli poza ukłuciem jak przy pobraniu krwi

Zadałaś takie pytanie: "Mówił Wam lekarz o możliwości zrobienia badań prenatalnych ok 12-13 tc? Że są jakieś nieinwazyjne i to są jakieś inne niż te, które mają robione kobiety ze wzgl na starszy wiek? Na następnej wizycie ma mi podać więcej szczegółów. Jeśli cena mnie nie zabije, to je zrobię. "

no to to jest odpowiedź: jednym z nieinwazyjnych badań prenatalnych jest test PAPPA

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

a ceny nie pamiętam, ale tak mi się coś kołacze po głowie właśnie 200-300zł, czyli tyle co i usg 3d u dobrego specjalisty

Oj tam, oj tam Ja panikara jestem, więc jak przeczytałam o grupie ryzyka, to od razu się przestraszyłam. Ale skoro piszesz, że robi się go często, to już ciśnienie wróciło mi do normalnego poziomu

[Efijy]

waniliowa_mama
Piszesz o tej przezierności , mnie lekarz powiedział ze na następnej wizycie będziemy badac tą przeziernośc tak go zrozumiałam dlatego mam przyjśc za 3 tyg wiesz jak to badanie wygląda? To też się krew pobiera na to badanie. Może głupie pytania ale nie mam pojęcia jak to się robi a nie zapytałam się ginekologa jak to będzie wygladac