wymarzony pierścionek część XXI

[emi_lka]

Pozazawodowo lubię czytać i swobodny czas na lekturę mnie najbardziej cieszy, lubię też chodzić na różne wystawy, głównie malarstwo i to nie to najnowocześniejsze. Lubię też kino - oglądanie filmów w kinie, najlepiej studyjnym. Generalnie to są takie aktywności, przy których sobie też dodatkowo rozmyślam i mam wtedy poczucie rozwoju.
Lubię też podróżować i zwiedzać, nawet jakieś niepozorne miejsca.

[ButterBear]

Ja muszę powiedzieć, że strasznie mi zawsze było niefajnie, że nie mam pasji, hobby czy jak zwał tak zwał.
I dopiero niedawno właściwie do mnie doszło, że hobby to nie musi być np. granie na gitarze, czy zbieranie znaczków
I myślę, że teraz mogę powiedzieć, że moją pasją jest gotowanie i czytanie! To rzeczy, które mnie relaksują, uspokajają, które mnie interesują i są dla mnie ważne

[Madzialenka12344321]

Cześć

Gosiu bardzo ładne zdjęcia.

[asiuk]

Butter, ja mam nadal takie odczucie

[ButterBear]

Napisane przez asiuk

Butter, ja mam nadal takie odczucie

Czyli mówisz, że nie masz żadnego hobby?
Ale nie każdy musi mieć przecież

[asiuk]

Napisane przez ButterBear

Czyli mówisz, że nie masz żadnego hobby?
Ale nie każdy musi mieć przecież

E tam, musi

[ButterBear]

Napisane przez asiuk

E tam, musi

Tak? A kto tak każe?

[asiuk]

Wydaje mi się, że człowiek inteligentny ma jednak nieco szersze horyzonty, niż zwykły szarak, więc potrafi znaleźć coś, co go bardzo interesuje - i nie musi być to "sztuka wyższa".

[ButterBear]

Napisane przez asiuk

Wydaje mi się, że człowiek inteligentny ma jednak nieco szersze horyzonty, niż zwykły szarak, więc potrafi znaleźć coś, co go bardzo interesuje - i nie musi być to "sztuka wyższa".

A ja myślę, że właśnie takie myślenie, że ludzie muszą mieć hobby, ludzie muszą chcieć mieć dzieci, muszą mieć ochotę na seks i tego typu 'przykazania społeczne' sprawiają, że ludzie są nieszczęśliwi...ciągle im się wydaje, że coś muszą, że nie spełniają jakichś wymagań...a nikt inny, jak tylko oni sami, sobie te wymagania stawiają....
Jak jesteś szczęśliwa z tym, że nie masz żadnego hooby, to co jest nie tak?

[Madzialenka12344321]

Butter az chyba przestanę wchodzić na Twój blog bo ślinotoku dostaję

[ButterBear]

Napisane przez Madzialenka12344321

Butter az chyba przestanę wchodzić na Twój blog bo ślinotoku dostaję

A to miło, śliń się, śliń

[Madzialenka12344321]

Odwiedzam go codziennie

[ButterBear]

Napisane przez Madzialenka12344321

Odwiedzam go codziennie

Ojjj... ale aż tak często go nie uaktualniam

[Madzialenka12344321]

Napisane przez ButterBear

Ojjj... ale aż tak często go nie uaktualniam

wiem, wiem ale jak dziś zobaczyłam tartę nową to się zaśliniłam. W góle to nie pokazała mi sie ona od razu, musiałam wejść w obiady i dopiero patrzę a tu nowy przepis. Nie wiem dlaczego, bo wcześniej wszystko mi od razy wyskakiwało.

[hania811]

Emi pytałam bo ja z żadną panną nie jestem w stanie nawiązać kontaktu. Znaki obok siebie a bardzo różniące się od siebie. Wiem że nie ma co generalizowac i cechy osobowości nie są podyktowane jedynie datą urodzenia- ale jednak coś w tych znakach jest

Napisane przez ButterBear

Ja muszę powiedzieć, że strasznie mi zawsze było niefajnie, że nie mam pasji, hobby czy jak zwał tak zwał.
I dopiero niedawno właściwie do mnie doszło, że hobby to nie musi być np. granie na gitarze, czy zbieranie znaczków
I myślę, że teraz mogę powiedzieć, że moją pasją jest gotowanie i czytanie! To rzeczy, które mnie relaksują, uspokajają, które mnie interesują i są dla mnie ważne

A pisałam Ci to już dawno temu..wtedy jak grochem o scianę. Jendka człowiek z wiekiem mądrzeje.

Ja mam narciarstwo, muzykę, gotowanie, fantastykę - no i praca jest w sumie moją pasją.

Swoją drogą kupiłam kolejną książke Kossakowskiej . Kocham ją Pisze dla mnie !! Cieszę się że mam teraz czas na czytanie.

Ugotowałam właśnie gar zupy jarzynowej z przewagą brukselki Jak dobrze że stragany na bazarkach są jeszcze wypchane po brzegi warzywkami.

A jako ze mąż ma imieniny na deser będzie coś a'la tiramisu z malinami.

I teściowa przytarga szarlotkę- i jak ja mam nie przytyć do rozmiaru 44

[kotekk81]

Hej ho

Emi sto lat!!!!

godzine temy wrocilam z pracy i tak mnie glowa boli ze chyba mi sie rozpadnie ;//// a jeszcze chcialam okna umyc

Haniu ja jestem panna

Gosia super fotki az mi sie wakacji zachcialo

Asiuk ja moge powiedziec tak jak Butter ze moja pasja jest gotowanie i czytanie...kiedys uwielbialam jezdzic na lyzwach, plywac i jezdzic na rowerze...kazda wolna chwile tak spedzalam niestety to sie pozmienialo

[Madzialenka12344321]

Haniu a dużo już przytyłaś??

U mnie pasją też są książki i moja praca często również gotowanie.

[asiuk]

Napisane przez ButterBear

A ja myślę, że właśnie takie myślenie, że ludzie muszą mieć hobby, ludzie muszą chcieć mieć dzieci, muszą mieć ochotę na seks i tego typu 'przykazania społeczne' sprawiają, że ludzie są nieszczęśliwi...ciągle im się wydaje, że coś muszą, że nie spełniają jakichś wymagań...a nikt inny, jak tylko oni sami, sobie te wymagania stawiają....
Jak jesteś szczęśliwa z tym, że nie masz żadnego hooby, to co jest nie tak?

To, że napisałam "musi", było z przymrużeniem oka. Po prostu wydaje mi się, że ktoś, kto uważa się za inteligentnego, jest głodny świata, spełniania się w jakichś dziedzinach - i to nie jest przymus, tylko naturalna ciągota

Ja zobojętniałam na większość rzeczy. Czytać i oglądać fajne filmy - lubię, ale nie jest mi to potrzebne na co dzień.

Haniu, poczytaj sobie, ile wlezie, bo nie będziesz mieć potem czasu

[ButterBear]

Napisane przez Madzialenka12344321

wiem, wiem ale jak dziś zobaczyłam tartę nową to się zaśliniłam. W góle to nie pokazała mi sie ona od razu, musiałam wejść w obiady i dopiero patrzę a tu nowy przepis. Nie wiem dlaczego, bo wcześniej wszystko mi od razy wyskakiwało.

No to nie wiem Madziu, czemu tak się poplątało. U mnie działa ok. Tak jak wcześniej...
Ale i tak będę go zmieniać na o wiele ładniejszy Ale dopiero jak się pogodzę z TŻ (właściwie to jak mnie przeprosi, a ja mu wybaczę jego wstrętność ), bo sama nie umiem

Napisane przez hania811

...

A pisałam Ci to już dawno temu..wtedy jak grochem o scianę. Jendka człowiek z wiekiem mądrzeje.
Ja mam narciarstwo, muzykę, gotowanie, fantastykę - no i praca jest w sumie moją pasją.

Swoją drogą kupiłam kolejną książke Kossakowskiej . Kocham ją Pisze dla mnie !! Cieszę się że mam teraz czas na czytanie.

Ugotowałam właśnie gar zupy jarzynowej z przewagą brukselki Jak dobrze że stragany na bazarkach są jeszcze wypchane po brzegi warzywkami.

A jako ze mąż ma imieniny na deser będzie coś a'la tiramisu z malinami.

I teściowa przytarga szarlotkę- i jak ja mam nie przytyć do rozmiaru 44

A wiadomo, że człowiek mądrzeje z wiekiem...

Moją pasją chyba są teraz też studia z wielką ciekawością czytam wszystkie materiały, dyskutuję ... tylko, jak na razie, w trakcie szybko zasypiam ale to się, mam nadzieję, zmieni...

Kotku, i jak w pracy?

Asiuk, ja myślę, że na większość ludzi przyjdzie czas i znajdą swoje hobby...
Np. moja mama (opróćz pracy, która zawsze była jej pasją) swoje hobby odkryła z 8 lat temu, i to całkiem przez przypadek. Podobnie moja teściowa, czy teść.

[Madzialenka12344321]

Butter aa to może u mnie jest coś nie tak. A to mąz sobie czymś przeskrobał??

[asiuk]

Napisane przez ButterBear

A wiadomo, że człowiek mądrzeje z wiekiem...

Moją pasją chyba są teraz też studia z wielką ciekawością czytam wszystkie materiały, dyskutuję ... tylko, jak na razie, w trakcie szybko zasypiam ale to się, mam nadzieję, zmieni...

Mi się wydaje, że jestem jednak coraz mniej zdystansowana

Bardzo lubiłam wykłady z historii architektury, ale też miałam problem z zasypianiem. Pomocne okazały się kawa i robienie notatek

[hania811]

Gosiu witamy po podróży poślubnej
Egipt to jednak jest nudny widokowo

Napisane przez kotekk81

godzine temy wrocilam z pracy i tak mnie glowa boli ze chyba mi sie rozpadnie ;//// a jeszcze chcialam okna umyc

Haniu ja jestem panna

A co robisz w tym Lidlu??

No widzisz- może byłabyś w realu panną wyjątkiem

Napisane przez asiuk

To, że napisałam "musi", było z przymrużeniem oka. Po prostu wydaje mi się, że ktoś, kto uważa się za inteligentnego, jest głodny świata, spełniania się w jakichś dziedzinach - i to nie jest przymus, tylko naturalna ciągota

Ja zobojętniałam na większość rzeczy. Czytać i oglądać fajne filmy - lubię, ale nie jest mi to potrzebne na co dzień.

Haniu, poczytaj sobie, ile wlezie, bo nie będziesz mieć potem czasu

Wiem wiem Czytam, leżę z brzuchem do góry i gotuję I tak do marca- aż do znudzenia

Madziu ważę aktualnie 62 kg a startowałam z jakiś 54/55

Już się pogodziłam z tym ze będę grubasem

[Madzialenka12344321]

A kiedy się w ciąży najbardziej tyje?? Na poczatku czy na koniec??Bo w sumie jak teraz przytułaś 7 kg i jestes w połowie to drugie tyle to nie tak dużo.

[ButterBear]

Napisane przez Madzialenka12344321

Butter aa to może u mnie jest coś nie tak. A to mąz sobie czymś przeskrobał??

No może u Ciebie - nie wiem

Oczywiście, że sobie przeskrobał. Ostatnio często mu się to zdarza...a ja foszę zawsze. I tak było też tym razem...a stało się to wczoraj rano - od wtedy - zima
Ja jestem obrażona, on chyba też...do tego stopnia, że nawet mnie nie spytał wczoraj co mi lekarka powiedziała

Napisane przez asiuk

Mi się wydaje, że jestem jednak coraz mniej zdystansowana

Bardzo lubiłam wykłady z historii architektury, ale też miałam problem z zasypianiem. Pomocne okazały się kawa i robienie notatek

Zdystansowana? Do czego?
Asiuk, nic na siłę... znajdziesz coś dla siebie...

Mnie nigdy nie ciekawił żaden przedmiot ze słowem 'historia' w nazwie...

[asiuk]

Ja przytyłam 17 kg. Na jakimś internetowym kalkulatorze wyszło mi, że powinnam przybrać max 12 kg - i rzeczywiście to się sprawdziło, dokładnie 5 kg mi zostało nadbagażu do zrzucenia (teraz to już 7 kg ).

[kotekk81]

Napisane przez ButterBear

Kotku, i jak w pracy?

w pracy hmmmmm szybko zlecialo mialam dzis na 8 i do 9 sie wleklo a potem ani sie nie obejrzalam i juz byla 14

Napisane przez hania811

A co robisz w tym Lidlu??

No widzisz- może byłabyś w realu panną wyjątkiem

zawsze sa jakies wyjatki

Haniu w Lidlu robi sie wszystko dzis bylam pierwszy dzien wiec wszystko oblecialam na kasie tylko nie siedzialam

[asiuk]

Napisane przez ButterBear

Zdystansowana? Do czego?
Asiuk, nic na siłę... znajdziesz coś dla siebie...

Mnie nigdy nie ciekawił żaden przedmiot ze słowem 'historia' w nazwie...

Do samej siebie, do codziennych trudności i do otaczającego mnie świata

Mnie też historia generalnie nuży. I nic mi potem w głowie nie zostaje.

[hania811]

Napisane przez Madzialenka12344321

A kiedy się w ciąży najbardziej tyje?? Na poczatku czy na koniec??Bo w sumie jak teraz przytułaś 7 kg i jestes w połowie to drugie tyle to nie tak dużo.

po 4 miesiącu najwięcej-czyli jeszcze wszystko przede mną W pierwszym trymestrze to kobiety często chudną- a jak tyją to standardowo 3 kg
Ostatnio przeczytałam w opisie 5 miesiąca "jeżeli myślisz ze jesteś gruba to poczekaj na koniec 5 miesiaca"
Teraz dziecko bardzo szybko przybiera na wadze, macica znajdzie się na poziomie pępka więc brzuch wyskoczy a apetyt mi wzrośnie...nie wiem jak to możliwe bo ja mogłabym jeść non stop od początku ciąży.

[Madzialenka12344321]

No to nieźle. Ale chudną to chyba tylko te, co mają wymioty

[goosia207]

Dzięki dziewczyny

Napisane przez ButterBear

Gosiu, piękne widoki!
A jak było? Wypoczęliście?

tam wypoczęliśmy, ale po podróży, rozpakowywaniu, praniu jestem znowu zmęczona , a jeszcze muszę to wszystko wyprasowac

Napisane przez emi_lka

Cześć!
Dziękuję Dziewczyny!
Jodie, a Ty też niedługo masz urodziny, coś mi się kojarzy? Kiedy?

Dyskusja o nazewnictwie to wiecie, tak z przymrużeniem oka
Ja po prostu lubię celebrować urodziny, jakby był to naprawdę niezwykły, wyjątkowy jubileusz

Asiuk, nic mi nie wiadomo o tych warszawskich imieninach zamiast urodzin Ja mam zamiar świętować urodziny zawsze, nawet jak nie będę chciała pamiętać które to z kolei. Imieniny tylko symbolicznie.

Ja też uwielbiam kawę, mocną i aromatyczną.
Od wielu lat w domu nie miewam rozpuszczalnej, tylko parzoną, zazwyczaj Lavazze Espresso lub Qualita Oro, i tę mogę pić nawet parzoną tradycyjnie w kubku, zresztą często z lenistwa tak robię, zamiast parzyć w ekspresie.
Zazwyczaj piję z mlekiem i cukrem, a klasyczne espresso lekko słodzę tylko.

Haniu, mąż - Panna to nie lada wyzwanie, ale już się w wielu kwestiach dotarliśmy. Choć pedantyzm i ciągłe porządkowanie nadal mnie doprowadzają do szału często.

Gosiu, fajnie, że urlop udany. Wydaje mi się, że chyba nie było zbyt dużo ludzi?

Dostałam wczoraj od męża przewodnik po Włoszech, więc oficjalne planowanie przyszłorocznych wakacji uważam za otwarte
Dostałam też 700 stronicowe Dzienniki Mrożka, moje osobiste, bo do tej pory przeczytałam ze 100 stron bibliotecznego... Teraz mogę robić notatki na marginesie

W hotelu trochę ludzi było na szczęście nie było tłoków na basenach, nad morzem i w restauracjach.To był plus.Zdjęcia (oprócz mola, które jest przy hotelu i ostatniego z basenu-robione po zmroku) są z wycieczki na pustynię (czy coś takiego-była gratis), więc ludzi malutko

Napisane przez asiuk

Gosiu, piękne widoki

Dziewczyny, jakie są Wasze zainteresowania, pasje? Takie pozazawodowe Coś, czemu poświęcacie swój czas i czujecie się wtedy szczęśliwe?

Uwielbiam czytać,podróżować dużą przyjemność sprawia mi chodzenie na aerobik i spotkania ze znajomymi-nie wiem czy można nazwać to hobby
Jak byłam młodsza śpiewałam w chórze i grałam na pianinie.Wtedy to uwielbiałam, teraz gram bardzo rzadko