Dzieci nasze już siadają i zupeczki zajadają, III-IV.2011

[agaaga89]

Napisane przez ego_ego

można, bo to chyba po trzecim m-cu

Właśnie doczytałam na goglach, dzięki

[gosiawolna]

Napisane przez Tity

ptysza piękne jesteście I dzielne Wspaniale, że Emilka takie postępy robi
No ja staram się Leosiowi mówić często, że go kocham i jest cały cały obcałowywany ciągle Mam nadzieję, że czuje, że go kocham, chociaż czasami wsadzam go do kojca, żeby wypić herbatę i obejrzeć odcinek serialu, ale w międzyczasie biję mu brawo za wstawanie i śmiejemy się z miękkiego lądowania

kampasiula Tymek jest rozkoszny Zdrówka dla niego
agaga ale dorośle Twoje dziecko wygląda. Piękne oczy ma
Montii nie pamiętam czy życzyłam, ale na wszelki wypadek wszystkiego najlepszego dla Fabianka
kasiuni_a z tym rozszerzaniem to ja szłam wg. tego co na słoiczkach + kasza manna od 5 miesiąca, surowe owoce (jabłko+banan, od miesiąca) i od tygodnia żółtko jaja. Ale dopiero drugi raz dzisiaj podałam, bo staram się mu podawać raz obiadek z mięskiem, raz rybką, a raz jarzynową z jajkiem. Kaszek na noc nie podaję zwykle, bo nie zauważyłam żadnej różnicy w nocnym spaniu. Pijemy mleczko, ewentualnie czasami wodę. No i póki co tyle... Cycek jest w użyciu nie wiele mniej niż przed wprowadzeniem innych produktów nie wiem jak ja to zmienię.....

ja mam to samo ze piers nadal ciagle w ruchu ale zoltka jeszcze nie dawalam, za tydzien zaczne.

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

dziekuje za odpowiedzi pozniej bede odpowiadac dalej bo maly sie budzi. zasnal przed 21 pobudka o 2 i o 6 i teraz juz zaczyna marudzic

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

Napisane przez tajka88

Caly dzien w biegu, mama przyleciala do Hiszpanii, wiec nadrobie jutro

Ego- hahaha brawo
gosia- ja posadzilam Lene kilka razy, ale nie potrafila... to nie sadzalam. Posadzilam kolejny raz i usiadla i siediz:P

no to super mam nadzieje ze Krystian tez nagle tak usiadzie, bo nie chce lezec i marudzim najlepiej mu na kolanach jak go trzymam.

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

Napisane przez marta_27

dobrze, że za wiele nie pisałyście
u nas dzień marudy dzisiaj. albo spał albo marudził. na szczęście spał sporo to przynajmniej coś w domu zrobiłam. dziąsła swędzą Mateusza baaaaardzo i chyba w dodatku zaczął się ten lęk separacyjny. sama nie wiem
no i dziś wyszedł pierwszy ząbek a już idzie drugi. pewnie jutro już będzie
a jutro znów gości mamy więc jakieś ciacho muszę zrobić od rana. jakoś nie mam ochoty na gości. w dodatku w sobotę idziemy na wesele, na które W OGÓLE nie mam ochoty

aaaa, zapomniałabym sto lat dla Fabianka
lecę spać. dobranoc

gratuluje zabka a my nadal nic

[żurawinka]

Witajcie Dziewczyny i Dzieciątka
Wczoraj wieczorem Was nadrobiłam i aż się zdziwiłam że tak szybko poszło.
Niestety łąćzę się z wszystkimi chorymi w bólu.
My też chore. Wiola od kilku dni kaszlała i dziś już zapisałam ją do lekarza pełna złych przeczuć.
Mnie wczoraj też zawiało i o 5.30 pobudka bo nie mogłam oddychać gardło zapchane.
Ale ja to pikuś, najbardziej martwi mnie Wiola, ledwo niedawno wyszła z jednego przeziębienia, martwię się o płuca i oskrzela.
Napiszę jeszcze po lekarzu, trzymajcie kciuki.

A kończymy dziś 7 miesięcy - chociaż tyle dobrego.

[Tity]

agaga taka zdolna niestety nie jestem, podaję słoiczki
żurawinka wszystkiego najlepszego!!!

[gosiawolna]

Napisane przez żurawinka

Witajcie Dziewczyny i Dzieciątka
Wczoraj wieczorem Was nadrobiłam i aż się zdziwiłam że tak szybko poszło.
Niestety łąćzę się z wszystkimi chorymi w bólu.
My też chore. Wiola od kilku dni kaszlała i dziś już zapisałam ją do lekarza pełna złych przeczuć.
Mnie wczoraj też zawiało i o 5.30 pobudka bo nie mogłam oddychać gardło zapchane.
Ale ja to pikuś, najbardziej martwi mnie Wiola, ledwo niedawno wyszła z jednego przeziębienia, martwię się o płuca i oskrzela.
Napiszę jeszcze po lekarzu, trzymajcie kciuki.

A kończymy dziś 7 miesięcy - chociaż tyle dobrego.

gratulacje 7 miesiecy trzymam kciuki aby to nie bylo nic powaznego. daj znac jak tylko bedziesz wiedziec

[kampasiula]

Napisane przez ego_ego

ja mam tak:
flegamina w kroplach - na kaszel
nasivin soft do noska
sól fizjologiczną do noska, bo nasivin tylko 5 dni chyba można
paracetamol w czopkach na wysoką gorączkę
paracetamol truskawkowy w syropku, bo nibufend nie podszedł w ogóle
esputicon na bóle brzuszka i wzdęcia
rivanol, do moczenia siusiaka
wit c nie kazała nam używać, bo zakwasza mocz, a my mamy końcówkę siusiaka czerwoną od właśnie kwaśnego moczu

jaka apteczkaJa na gorączkę używam Nurofen.Czopki jakoś po mału zbijają goraczkę u Tymka

Napisane przez 87czarna

A ja totalnie się rozchorowałam. Maja też niestety znowu dostała katarzyska Nie czuję się najlepiej,także uciekam powoli...

te choróbska wszystkich dopadają.Zdrówka dziewczynyU nas jak Zosia pójdzie do pzredskzola to zawsze w domu ktoś chory.Tymek już 2 raz

Napisane przez żurawinka

A kończymy dziś 7 miesięcy - chociaż tyle dobrego.

no to najlepszego !

U nas już co raz lepiej.Tymek 3 dzień antybiotyk bierze i mniej kaszle,noc spokojna.
tak mi sie młody zwalił w pampa dzisiaj,że 1 raz mnie cofnęło.no ja nie wiem,gdzie on sie stołuje

[87czarna]

kampasiula Malutkiemu też dużo zdrówka życzę!

Nasza noc była tragiczna,dawnoooo takiej nie było. Maja obudziła się o północy i nie chciała spac,po czym zaczęła przeraźliwie płakac. Nigdy jej nie karmię w nocy,ale dziś byłam zmuszona dać jej butlę. Poźniej pospała ze mną jeszcze 3 godziny i to tyle :/ Jestem okropnie niewyspana i czuję,że dzisiaj pójde spać o wiele szybciej...

[coralady]

Witamy z rana

My też nadal zakatarzone i zachrypnięte.Ja czuje się jakby czołg po mnie pzrejechał,a już myślałam,ze sie wyleczyłamz przeziebienia,widac kolejne mnie dopadło

Noc miałysmy fatalną,Lilka budziłą się co chwila,zazwyczaj okropny kaszel ją budziłMam wrażenie,ze całą noc czuwałam,a nie spałam

Wziełam ją juz do nas o północy

żurawinka gratulacje dla Wioli z okazji skończonych 7 miesięcy!

I zdrówka dla wszystkich dzieciaczków i ich mam!

[kasiuni_a]

Napisane przez maggol111

ja jeszcze nie rozszerzałam, ale przyłączam sie do Twojego apelu, z chęcią sie dowiem, bo ja nie wiem zupelnie jak sie za to zabrac
na razie zaczęłam wczoraj podawac kaszę manną, za Twoją radą tzn. wg Twojego przepisu

a chce w ogóle jeść taką mannę na wodzie?

Napisane przez kwartalinka

właśnie wróciłam z Łucją z przychodni bo chciałam ją zważyć, wyszło 7770 g więc jest ok

bardzo ładnie waży
dzięki za ten schemat żywienia, przejrzę dokładnie wieczorem i spróbuję jakis plan sobie ustalić, tak jak i Ty zrobiłas

Napisane przez ego_ego

hejho
dziękujemy wszystkim zza kciuki i zdrówko, chyba pomogło bo jest trochę lepiej

byliśmy wczoraj u lekarza i kazała dawać krople przez nebulizator plus kilka razy dziennie inhalować samą solą fizjol, do tego flegamina w kropelkach i nasivin, a jakby nie przeszło po dwóch dniach to dostaliśmy receptę na antybiotyk, ale chyba nie będzie potrzebny

ważymy 8100, ale mały stracił trochę apetyt, bo jak to pani doktor powiedziała, najada się gilami

oby rzeczywiście antybiotyk nie był potrzebny i Olek szybko wrócił do zdrowia
a waga bardzo ładna, masz co ponosić


maggol, czarna, żurawinka, coralady wracajcie szybko do zdrowia

Gratulacje dla Wioli z okazji 7 miesięcy

Tity, gosiawolna, kampasiula, kwartalinka dziękuje Wam za wskazówki odnośnie rozszerzania diety. Mój mały je z piersi 6-7 razy na dobę + od ukończenia 4 miesiaca dostaje owoce ze słoiczków, jadł już praktycznie wszystkie które można po 4 i 5 miesiącu. Poza tym od ukończenia 5 miesiąca dostaje mannę. Teraz chciałabym zacząć warzywa i zupki, a zamiast owoców czasem jakiś soczek (czy lepiej niezależnie od owoców podwać codziennie wodę ). Za miesiąc myslałam o wprowadzeniu mięsa, a za 1,5 żółtka. Nie wiem co z kaszkami/kleikami? Czy to muszę podawać? A te obiadki różne to zamiast zupki podajecie? Aha i jeszcze jeśli robicie jedzonko w domu to mogłybyście napisać co dokładnie??

[Eirene1987]

Napisane przez maggol111

hej. od wczoraj staram sie odpisywac, ale brak czasu,
w koncu wyleczyłam cycochaale przypałetało mi sie przeziębienie, mam nadzieję ze nie zaraze Wiktora. dobrze ze tż dostał tydzien urlopu to sie zajmuje małym


spóźnione gratulacje skonczonych miesięcy dla Igorka, Oliwierka, Fabianka, Lenki, Majeczki i Leosia

Eirene zazdroszczę prezentu od tż, fajnie to sobie wymyslił, ale sie na pewno zrelaksowałas

dobrze ze z piersią już lepiej

no i aby przeziębienie szybko poszło sobie

Napisane przez kwartalinka

Eirene masażu zazdroszczę, nawet jak czytałam Twój opis to już mi się lepiej zrobiło

ha ha

Napisane przez prunelle

Eirene, też mi się od samego opisu zrobiło lepiej, kurczę fajna sprawa.

Napisane przez agus235

Witamy Monti sto lat dla Fabianka
Ptysza brawa dla Emilki piekne z was kobietki
Idzekujemy pieknie za wszystkie głosy oddane na nas wygralismy bon o wartości 15 zł

super


Ptysza super wyglądacie

Napisane przez żurawinka

A kończymy dziś 7 miesięcy - chociaż tyle dobrego.

GRATULACJE

I Wspólczuję choroby

[gosiawolna]

mam ochote cos zmienic , pasowaly by mi blond pasemka??????
zdjecie z wakacji ale chodzi mi o wlosy tylko ;p

[marta_27]

dzień dobry
no i mamy drugiego ząbka
poza tym nocka standard, kataru ciąg dalszy i dziś znów do lekarza jedziemy. niby mówią że katar 7 dni trwa a u nas już ponad 2 tygodnie się ciągnie. nie jest jakiś uporczywy, z nosa się nie leje ale charczy coś tam w środku i martwię się że coś poważniejszego to może być. nawet fridą nic nie odciągam. sama już nie wiem

Napisane przez Eirene1987

wczorajszy masaż był ekstra naprawdę pełen relaks


super jak już pisałam ale w ogóle pełen relaksik 90minut masażu olejkami gorącymi potem pyłem wulkanicznym (?) całe ciało mi masował gościu od włosów począwszy nawet nos i uszy po łydkach koncząc
superaśna sprawa


a byłam na tym:

http://www.parkwodny.wroc.pl/ceremonie-wellness

Ceremonia Ayurveda Abhyanga

ale super ten masaż. jejku jak mi się marzy taki relaks

Napisane przez maggol111

ja sie tez zastanawiałam nad tymi piankowymi puzlami, nawet ogladałam je ostatnio w Smyku, ale poczytałam artykuły na ten temat i sie ich trochę wystraszyłam. w wielu krajach Unii Europ. zostały wycofane ze sklepów a w PL mają podobno byc wycofane w 2013r.
Podobno te z BabyOno sie bardzo kruszą i moze te dziecko moze połknąć

te ze smyka nie są kruche, jak chciałam spróbować oderwać to miałam problem. tak samo jak gryzłam
kurcze kiedyś obiło mi się o uszy że nie są bezpieczne te puzzle, ale myślałam że chodzi o jakieś tanie nieznanych firm. teraz czytam te artykuły i zaczynam się martwić. te, które kupiłam mają atest CE ale troszkę śmierdzą a na opakowaniu nie ma info z czego są zrobione.

o jaaa. ale ja inteligentna jestem, nie ma co czytam od wczoraj o tych toksynach w puzzlach a teraz dojrzałam na opakowaniu informację: puzzle piankowe - gra w klasy. Wykonane z nietoksycznego materiału

Napisane przez kwartalinka

właśnie wróciłam z Łucją z przychodni bo chciałam ją zważyć, wyszło 7770 g więc jest ok
chociaż moje ręce myślały, że waży już powyżej 8 kg

ładnie waży

Napisane przez ego_ego

ważymy 8100, ale mały stracił trochę apetyt, bo jak to pani doktor powiedziała, najada się gilami

Napisane przez 87czarna

A ja totalnie się rozchorowałam. Maja też niestety znowu dostała katarzyska Nie czuję się najlepiej,także uciekam powoli...

zdrówka dla was

Napisane przez żurawinka

Witajcie Dziewczyny i Dzieciątka
Wczoraj wieczorem Was nadrobiłam i aż się zdziwiłam że tak szybko poszło.
Niestety łąćzę się z wszystkimi chorymi w bólu.
My też chore. Wiola od kilku dni kaszlała i dziś już zapisałam ją do lekarza pełna złych przeczuć.
Mnie wczoraj też zawiało i o 5.30 pobudka bo nie mogłam oddychać gardło zapchane.
Ale ja to pikuś, najbardziej martwi mnie Wiola, ledwo niedawno wyszła z jednego przeziębienia, martwię się o płuca i oskrzela.
Napiszę jeszcze po lekarzu, trzymajcie kciuki.

A kończymy dziś 7 miesięcy - chociaż tyle dobrego.

za 7 miesięcy. i duuużo zdrówka

Napisane przez 87czarna

Nasza noc była tragiczna,dawnoooo takiej nie było. Maja obudziła się o północy i nie chciała spac,po czym zaczęła przeraźliwie płakac. Nigdy jej nie karmię w nocy,ale dziś byłam zmuszona dać jej butlę. Poźniej pospała ze mną jeszcze 3 godziny i to tyle :/ Jestem okropnie niewyspana i czuję,że dzisiaj pójde spać o wiele szybciej...

współczuję nocki

[gosiawolna]

gratuluje zabka ) zazdroszcze chyba wszystkie dzieciatka juz je maja a my nic

[coralady]

gosiwolna ładna z Ciebie dziewczyna Myslę,że w pasemkach byłoby Ci ładnie,ale po co niszczyć naturalne włosy?

[gosiawolna]

Napisane przez kasiuni_a

a chce w ogóle jeść taką mannę na wodzie?




Tity, gosiawolna, kampasiula, kwartalinka dziękuje Wam za wskazówki odnośnie rozszerzania diety. Mój mały je z piersi 6-7 razy na dobę + od ukończenia 4 miesiaca dostaje owoce ze słoiczków, jadł już praktycznie wszystkie które można po 4 i 5 miesiącu. Poza tym od ukończenia 5 miesiąca dostaje mannę. Teraz chciałabym zacząć warzywa i zupki, a zamiast owoców czasem jakiś soczek (czy lepiej niezależnie od owoców podwać codziennie wodę ). Za miesiąc myslałam o wprowadzeniu mięsa, a za 1,5 żółtka. Nie wiem co z kaszkami/kleikami? Czy to muszę podawać? A te obiadki różne to zamiast zupki podajecie? Aha i jeszcze jeśli robicie jedzonko w domu to mogłybyście napisać co dokładnie??

ja kaszke daje bananowa, obiadki kupuje, i daje obojetnie czy to zupka czy obiadek. nie musisz podawac tego, ale gluten musisz wprowadzac. do picia mozesz dawac raz soczek raz wode, zeby sie do slodkiego nie przyzwyczail

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Napisane przez coralady

gosiwolna ładna z Ciebie dziewczyna Myslę,że w pasemkach byłoby Ci ładnie,ale po co niszczyć naturalne włosy?

dziekuje mam ochote cos zmienic, raz juz mialam farbowane, albo i 2. a teraz mi sie znudzilo naszla mnie ochota na zmiany

[marta_27]

gosiawolna myślę że ładnie w delikatnych pasemkach by ci było. chociaż masz takie ładne i naturalne włosy że ja bym ich nie ruszała

[Natka3008]

Hej Hej

Napisane przez żurawinka

Witajcie Dziewczyny i Dzieciątka
Wczoraj wieczorem Was nadrobiłam i aż się zdziwiłam że tak szybko poszło.
Niestety łąćzę się z wszystkimi chorymi w bólu.
My też chore. Wiola od kilku dni kaszlała i dziś już zapisałam ją do lekarza pełna złych przeczuć.
Mnie wczoraj też zawiało i o 5.30 pobudka bo nie mogłam oddychać gardło zapchane.
Ale ja to pikuś, najbardziej martwi mnie Wiola, ledwo niedawno wyszła z jednego przeziębienia, martwię się o płuca i oskrzela.
Napiszę jeszcze po lekarzu, trzymajcie kciuki.

A kończymy dziś 7 miesięcy - chociaż tyle dobrego.

Gratki dla Wioli z okazji ukończenia 7 miesięcy i spóźnione dla Fabianka

[gosiawolna]

kurcze to juz niewiem co mam zrobic

[Natka3008]

Napisane przez gosiawolna

mam ochote cos zmienic , pasowaly by mi blond pasemka??????
zdjecie z wakacji ale chodzi mi o wlosy tylko ;p

Napisane przez coralady

gosiwolna ładna z Ciebie dziewczyna Myslę,że w pasemkach byłoby Ci ładnie,ale po co niszczyć naturalne włosy?

Napisane przez marta_27

gosiawolna myślę że ładnie w delikatnych pasemkach by ci było. chociaż masz takie ładne i naturalne włosy że ja bym ich nie ruszała

Dziewczyny mają rację po co ruszać takie śliczne naturalne włosy

A tak poza tym to ładna z Ciebie mamusia

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Napisane przez gosiawolna

kurcze to juz niewiem co mam zrobic

Jak będziesz lepiej się czuła, gdy coś zmienisz np. włosy to zmieniaj bo szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko

[kampasiula]

Napisane przez kasiuni_a

Za miesiąc myslałam o wprowadzeniu mięsa, a za 1,5 żółtka. Nie wiem co z kaszkami/kleikami? Czy to muszę podawać? A te obiadki różne to zamiast zupki podajecie? Aha i jeszcze jeśli robicie jedzonko w domu to mogłybyście napisać co dokładnie??

ja robię zupkę warzywna tak:
gotuję parę marchewek,pietruszkę,kawa łek selera i kalarepy,ziemniak i kawałek piersi z kurczaka.wrzucam do wrzatku na 15-20 min.Jak wystygnie to robota kuchennego wrzucam.Dodaję łyżkę masła,nie margaryna!

Można też papkę warzyną wrzucić do garnka ,podgotować i dodać wtedy masło.Ciepła zupkę zawekować w słoiczki i pasteryzować ok 10min.potem trzymac w lodówce.tak można zrobić z obiadkiem na 2-3 dni.Lub zamrozić w plastikowych pojemnikach

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Napisane przez Natka3008

Jak będziesz lepiej się czuła, gdy coś zmienisz np. włosy to zmieniaj bo szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko

nie ma to jak wizyta u fryzjeraoczywiście udana wizyta.lepsze samopoczucie
ja ide za tydz,zmieniam kolor.a taki prezent na 25 ur

[izunia233]

Hej kobietki

Ja dziś na pełnych obrotach chodzę. Wymyśliłam sobie robić słoiczki dla Mai no a że ona dziś ma marudera to robota idzie mi jak krew z nosa.

Żurawinka gratulacje dla Wioli

Czarna i coralady życzę dużo zdrówka

Marta oby ząbek szybko się przebił o i doczytałam, że już jest

Dziękuję Wam za odpowiedzi odnośnie śpiworku. Chyba też muszę takie cudo zakupić bo boję się, że pod samym kocem będzie małej zimno.

kampasiula a te zupki w słoiczkach nie mogą dłużej postać niż 2-3 dni?

[agaaga89]

Napisane przez marta_27

dzień dobry
no i mamy drugiego ząbka

Gratulacje !! Ja przeczuwam, że u nas niedługo wylezie druga jedyneczka, ale póki co to ma wszystko naraz - katar, temperaturę i możliwe, że jest taki marudny od zapchanego noska koszmar, jakiś wirus, wszyscy chorzy, ja na szczęście już dziś doszłam do siebie, ale za to Tż przejął pałeczkę...

Któraś z Was się pytała o obiadki, my z mięska narazie mamy tylko królika, gołąbka i cielęcinę. Wrzucam do garnka mięsko i w międzyczasie przygotowuję warzywa (do wyboru ziemniak/marchew/kalarepa/cukinia/jabłko/groszek/kukurydza/burak/kalafior/ pietruszka do smaku i koperek). Dorzucam je do gotującego się już mięska, jak wszystko jest miękkie zdejmuję z gazu, miksuję i gotowe . Jeżeli chcę dodać kaszę kukurydzianą albo mannę do obiadku to na ostatnie 3 minuty wsypuję łyżeczkę. Co do żółtka, to też na sam koniec - wbijam żółtko do szklanki, dolewam do niego ze 2-3 łyżki wywaru z garnka, żeby się trochę zahartowało i dolewam do wszystkiego. Wtedy też 2-3 minuty i gotowe ale się rozpisałam

[żurawinka]

No więc dziewczyny wróciliśmy od lekarza. Temperatury nie ma, oskrzela czyste - być może to alergiczne np. po podaniu żółtka w tym tyg. ( w słoiczku było jeszcze masło ).Odstawiamy i patrzymy co się zadzieje
Wogóle na sam widok lekarki Wiolcia banan na twarzy jakby nagle ozdrowiała
Przez te choróbska jestem jakaś rozlazła, Wy tak pieknie gotujecie dla dzieciaków a moja nie chce jeść objadków takich, dwie trzy łyżeczki niecałe przemycam i to wszystko Tylko deserki wcina ładnie - wtedy to umie buzie otwierać

Dziekujemy za życzenia

Pozostałym dzieciakom które też zmagają sie z chorobą mnóstwo zdrowia

Gratulujemy kolejnych ząbków

Gosiawolna ja rozumiem chęć odmiany,gdybym nie miała parcia na własne długie naturalne w tej chwili może też bym farbnęła, natomiast myślę że lekkie jaśniejsze pasemka pasowałyby Ci w chłodnym blondzie oczywiście.

[iizabelaa]

hej dziewczyny

po pierwsze gratulujemy nowych ząbków,
my nadal bezzębne

Idalia jest trochę przeziębiona, ma katarek lekki.
Dzisiaj nie dawno, odstawiłam mi taka scenę jak nigdy, strasznie płakała i się wyginała
teraz śpi zmęczona
nie wiem co jej jest


gosiawolna śliczna z ciebie dziewczyna
a włosy masz ładne, myślę, ze pasemka by pasowały, albo kup na początek jakiś szampon koloryzujący w podobnym do twojego naturalnego kolorze włosów

Napisane przez agaaga89

Dorzucam je do gotującego się już mięska, jak wszystko jest miękkie zdejmuję z gazu, miksuję i gotowe

nie powinno się dziecku przed 10 miesiącem dawać wywaru mięsnego

[Tity]

Napisane przez gosiawolna

mam ochote cos zmienic , pasowaly by mi blond pasemka??????
zdjecie z wakacji ale chodzi mi o wlosy tylko ;p

Bardzo ładna, delikatna dziewczyna z Ciebie Podoba mi się ten kolor co masz, ale jak już to delikatnie można coś z nimi zrobić. Ale nie doradzę, bo podoba mi się obecna wersja
izabela łączę się w bezzębiu

[coralady]

A mi Lilka dziś pół dnia przepłakała.W akcie desperacji wzięłam ją na spacer do spacerówki.Wczoraj była pierwszy raz i siedziała jak zaczarowana,a dzisiaj po pół godziny zaczeła płakać i leciałam do rodziców ile sił w nogach.

U rodziców tez zaczeła plakać,ale dałam cycusia i w końcu zasneła.Czekam aż sie obudzi,zobaczymy czy będzie w humorze Jeśli tak pójdziemy jeszcze na spacer.Kurde...może to zęby jej się wyrzynają i jej to tak dokucza?

Żurawinka to dobrze,że to nic powazniejszego! Zdrówka dla Wioli!

Iza,Tity witam w klubie bezzębniaków

[gosiawolna]

kurcze dziewczyny dziekuje kochane jestescie chce zmienic troszke poniewaz zreszta widzicie wygladam jak malolata i wgl nie ze chce sie postarzec tak jak to teraz w modzie ale nasszla mnie ochota na zmiany lekkie aaaaa ciesze sie ze u lekarza ok , to najwazniejsze ide ogladac dlaczego ja a pozniej pierwsza milosc odezwe sie pozniej

[kasienkakg]

Napisane przez marta_27

rehabilitantka pokazała mi jak mam z nim ćwiczyć. wygląda to mniej więcej tak, że jak Mateusz leży na brzuszku i podnosi się na rączkach to wtedy zbliżam jego kolanka do brzuszka i on wtedy staje jak do czworakowania, tzn podpiera się wtedy na rączkach i kolankach. ja staram się rozłożyć równomiernie ciężar i asekurować go

Dzieki za rade, od wczoraj (bo przeczytalam to juz wczoraj ) tez jej zblizam nozki do brzuszka.

Napisane przez Eirene1987

Ceremonia Ayurveda Abhyanga

Oj przed porodem chodzilam regularnie na ten zabieg. W moim spa robi go 2 masażystów i ta cuuuuudowna muzyka w tle. Jednak odkad urodzilam nie bylam ani razu, moze jednak czas to zmienic! Zazdroszczę okrutnie!
Eirene pominelam gdzies i zapomnialam , wiec spoznione,ale najwazniejsze,ze szczere życzenia Ci skladam!!!!

Napisane przez agaaga89

Kasienkakg wczoraj dopiero pomyślałam, że na zatwardzenia mogła Ci mama dorzucić czopki glicerynowe, dajesz połówkę i od razu rozluźniają się jelita

Czopki tez zamowilysmy Odkad Lila zaczela miec problem z kupami są stale w naszej lodówce czyli juz kilka miesiecy. I niestety , ale mam je z Polski, bo te w ANglii niby skład maja taki sam, ale są baaaardzo miękkie, jak galaretke, za nic nie można ich wetknąc dziecku w pupę...
Ale dziękuję bardzo za wskazówke

Napisane przez żurawinka

Napiszę jeszcze po lekarzu, trzymajcie kciuki.

A kończymy dziś 7 miesięcy - chociaż tyle dobrego.

Wszystkiego dobrego z 7 miesiąca ale ten czas zleciał, zaraz roczek będzie!
I całe szczęscie u lekarza wszystko w porżądku.

Montii - buziaczki dla Twojego Skarbeczka

Napisane przez gosiawolna

mam ochote cos zmienic , pasowaly by mi blond pasemka??????
zdjecie z wakacji ale chodzi mi o wlosy tylko ;p

JA proponowalabym nie pasemka, tylko jaśniejsze reflexy o parę tonów. Sama wlasnie tak robię włosy. Wyglada to bardzo naturalnie, jak od słonca i cudownych wakacji, nie rzuca się tak w oczy i ładnie rozjaśnia twarz. Pasemek za bardzo nie lubię, bo zawsze wg. mnie aż bije sztucznością po oczach no i zaraz jest ten okropny odrost. Odrosty na reflexach nie są aż tak widoczne no i wygladaja dużo bardziej naturalnie.


U mnie już skończyły się te cudowne upały. Ubrałam Lilę w 'pluszowy' kombinezon z kapturem i uszami, ale juz bez kocyka. Wieje okropnie i nie chcialam zeby ją gdzies podwiewalo przy nogawkach lub po pleckach. A teraz śpi po obiadku.
Od tygodnia zaczela mi się budzic w nocy ok 3-4 na jedzenie. Spac chodzi tak samo ok.21, bo o 20:30 jest kąpiel, a wstaje jak zwykle 6:30-7:30. Nie wiem o co jej chodzi. Szczegolnie,ze jak zaczelam dodawać kaszki manny do mleczka pokąpielowego to spała o godzinkę dłuzej. Teraz jakos jej przeszło no i te pobudki...

Idę sprzątać, bo wstyd ludzi wpuszczać, a dzis przyjdzie ktos do pralki (cieknie z węża)

[iweczka]

Hej!!!

Napisane przez żurawinka

A kończymy dziś 7 miesięcy - chociaż tyle dobrego.

Gratulacje!!!

Napisane przez kampasiula

ja robię zupkę warzywna tak:
gotuję parę marchewek,pietruszkę,kawa łek selera i kalarepy,ziemniak i kawałek piersi z kurczaka.wrzucam do wrzatku na 15-20 min.Jak wystygnie to robota kuchennego wrzucam.Dodaję łyżkę masła,nie margaryna!

Można też papkę warzyną wrzucić do garnka ,podgotować i dodać wtedy masło.Ciepła zupkę zawekować w słoiczki i pasteryzować ok 10min.potem trzymac w lodówce.tak można zrobić z obiadkiem na 2-3 dni.Lub zamrozić w plastikowych pojemnikach

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

kampasiula, a jak chce zamrozić, to tez trzeba pasteryzować????
zielona jestem w te klocki dopiero zaczynam przygodę z gotowaniem zupek


Zdrówka zyczę dla wszystkich chorowitków

[tajka88]

Napisane przez iizabelaa

nie powinno się dziecku przed 10 miesiącem dawać wywaru mięsnego

w Hiszpani na sloiczkach od 6 miesiaca jest napisane, ze sa z wywarem miesnym:P... na wszystkich

Mama jest u mnie wiec nie mam czasu na neta... zreszta widze ja raz na ruski rok(2-3 razy w roku) wiec wypadaloby posiedziec z nia.

Gratuluje zabkow i miesiecyklaski :


ZDROWKA DLA CHOROWITKOW