Dzieci nasze już siadają i zupeczki zajadają, III-IV.2011

[maggol111]

Napisane przez Natka3008

Ja też dzisiaj sprzedałam swój wózek i się tak zastanawiałam którym kurierem go wysłać. Najgorsze jest to, że nie wiem gdzie znajdę taki wielki karton

no to mamy ten sam problem,
tż poszedł po kartony z wózka do piwnicy, a kartony spleśniałe, zalało nam ostatnio piwnice no i w ten sposb musze kombinowac z kartonami, skąd ja mam wziąc taki karton

Napisane przez agaaga89

Kochane, musiałam wpaść jeszcze i napisać Wam, że odkryłam drugiego ząbka Filipka!! Fatalną miał wczorajszą noc i chociaż już wiem dlaczego ...

gratulacje ząbka

[Eirene1987]

hejo masakra was nadrobić i wcieło mi pół cytowanych postów i du.pa blada

Napisane przez szymelka

Niestety po powrocie z pracy do domu i zajmowaniu się Lenką tak zmęczona jestem, że nie daję rady posiedzieć na wizażu. Dodatkowo ostatnie kilka nocy Lenka wisi na mnie po 1,5 godz, potem 2 godz przerwy i znowu to samo - nadrabia chyba zaległości z dnia. Zębów nadal brak, ale ładnie siedzi i kombinuje z podkurczoną nogą się jakoś przesuwać. Babcia nosi na rękach przez cały dzień i obrała sobie cel - nauczyć Lenkę raczkować...

oj nie dość że praca to jeszcze Lenka niegrzeczna w nocy

Napisane przez Natka3008

Dziewczyny mama do Was pytanie pod czym Wasze dzieciaczki śpią w łóżeczku - pod kołderką czy kocykiem? Bo mi się wydaje, że pod kocykiem może już jej być chłodno a kołdra jest tak duża, że tak nie idzie jej ładnie przykryć

mój pod kołdrą. ale on się nie odkopuje teraz ładnie śpi pod nią

Napisane przez maggol111

dziewczyny jak często chodzicie do pediatry - tak bez powodu? bo dzisiaj na wizycie pediatra mi powiedziała ze dobrze by było tak co 6 do 8 tyg. przychodzic i porozmawiac o jedzonku, sprawdzic jak przybiera itd. szczerze, to mi sie nie chce tak latac jak nie mam takiej potrzebyzwazyc moge w domu, mniej wiecej taką wage mi moja elektr. pokazuje jak ta w przychodni
a poza tym u mnie w przychodni nie ma zapisów na godz. i dzisiaj np. mimo, ze bylismy 3 w kolejce to czekalismy prawie 2 godz. na przyjecie przez pediatrę , tak wooolno to idzie..

ja jestem co miesiąc bo tak mamy szczepienia. potem będę chodzić jak coś się będzie działo i na bilanse różne

Napisane przez ada32

dziewczyny wyjazd mój się udał superowo
mały cudnie zniósł podróż wte i wewte
w gościach też był bardzo grzeczny
pogodę mielismy cieplutką..
jestem zadowolona mimo że rozregulował sie ze spaniem totalnie..
w nocy spać nie chciał.. tylko drzemał i bawił się na całego ..

ooo.. mały już woła.........potem poczytam jeszcze

za grzeczność

Napisane przez izunia233

Lekarz przepisał mi tabletki i dał skierowanie do poradni endokrynokogicznej. No i co?dzwonię tam, żeby się umówić a Pani oświadcza mi, że termin jest dopiero po nowym roku i muszę dowiadywać się w grudniu bo jeszcze nie mają podpisanych kontraktów no i choruj tu człowieku. Zapisałam się na przyszły tydzień prywatnie bo przecież nie będę czekała do przyszłego roku po to aby

oby to pomyłka.\a termin świetny

Napisane przez mordka_1985

Ja trzy dni temu zaczęłam podawać kaszkę manną i na nast dzień patrze a ona ma wysypkę na plecach, ramionach i troszkę na buzi. Potem tż sie przyznał za zajadali razem budyń śmietankowy i teraz nie wiem czy to po kaszce czy po mleku. Ten to ma pomysły

hhe tobie jak nie mama parówą karmi dziecko to mąż budyniem hehe

Napisane przez Anessa

Hej dziewczyny...
Jestem pol przytomna... noc strasznie ciezka, Nino od wczoraj ma 40* C...
Bylismy u lekarza nocnego i okazalo sie, ze to zapalenie ucha...
Mamy juz antybiotyk i bierze syropek przeciwgoraczkowy z 2 roznych skladnikow, bo goraczka powraca tak szybko, ze nie moglabym podawac tylko np. paracetamolu.
Ech...
Bidulek moj... Ide do niego, znow placze...
Nie nadrobie was przepraszam

jeju biedny oby szybko przeszło

Napisane przez kasienkakg

U mnie dziewczyny wlasnie pada ŚNIEG

jezu gdzie ty mieszkasz???????

Napisane przez agaaga89

Kochane, musiałam wpaść jeszcze i napisać Wam, że odkryłam drugiego ząbka Filipka!! Fatalną miał wczorajszą noc i chociaż już wiem dlaczego ...

brawo


a i tu jeszcze o zapaleniu ucha


http://dziecko.onet.pl/33836,6,10,sk...a,artykul.html

[Natka3008]

Lecę spać

Dobranoc

[87czarna]

Napisane przez agaaga89

Kochane, musiałam wpaść jeszcze i napisać Wam, że odkryłam drugiego ząbka Filipka!! Fatalną miał wczorajszą noc i chociaż już wiem dlaczego ...

BRAWOOO!

izunia ja własnie dzisiaj miałam miec taką wizytę,ale niestety pani nie dotarła :P


kurczę,tak tu u nas dzisiaj wiało,że po 10 minutach wróciłam z Mają do domu.

Ja nadal chora,a Maję ciągle męczy katar. Do tego Tż tez chodzi zasmarkany. Bajecznie,co? ;]

[kwartalinka]

hejo!

my na nogach już od 6:40, ale dziś to mi nawet na rękę bo na cały dzień wybrałyśmy się do koleżanki więc chciałam się wcześniej zebrać niż zwykle, przy okazji wpadłyśmy do ikei i kupiłam małej pościel i pacynki

wczoraj odebrałam spacerówkę z naprawy więc ogłaszam wszem i wobec, że Łucja awansowała z gondoli na spacerówkę
pewnie jako jedna z ostatnich z forumowych dzieciaków

siedziała dumna i rozglądała się na wszystkie strony, ale oczywiście jak znudziły jej się obrazy to chciała wyjść z pasów
ehhh...to poczucie wolności mojego dziecka
no nic, mam nadzieję, że się przyzwyczai
czy Wasze pociechy też się tak szarpią z pasami???

dla wszystkich chorowitków życzymy oczywiście dużo zdrowia

Napisane przez kasiuni_a

Tity, gosiawolna, kampasiula, kwartalinka dziękuje Wam za wskazówki odnośnie rozszerzania diety. Mój mały je z piersi 6-7 razy na dobę + od ukończenia 4 miesiaca dostaje owoce ze słoiczków, jadł już praktycznie wszystkie które można po 4 i 5 miesiącu. Poza tym od ukończenia 5 miesiąca dostaje mannę. Teraz chciałabym zacząć warzywa i zupki, a zamiast owoców czasem jakiś soczek (czy lepiej niezależnie od owoców podwać codziennie wodę ). Za miesiąc myslałam o wprowadzeniu mięsa, a za 1,5 żółtka. Nie wiem co z kaszkami/kleikami? Czy to muszę podawać? A te obiadki różne to zamiast zupki podajecie? Aha i jeszcze jeśli robicie jedzonko w domu to mogłybyście napisać co dokładnie??

na razie Łucja prawie codziennie dostaje deserek (kaszka manna + owoce) i soczek ale docelowo będę jej dawać albo owoce albo soczek, jeśli owoce to do picia wodę, może herbatki jakieś
kaszek jako osobny posiłek nie zamierzam jej podawać
zobaczę jaka będzie wychodziła konsystencja obiadków, ewentualnie do zagęszczenia dodam trochę kaszki czy kleiku
albo zupka albo obiadek z warzyw

jeszcze nie zaczęłam robić jedzonka ale któraś z dziewczyn (przepraszam nie pamiętam kto ) wrzucała fajną stronę, o tą
a propos serdecznie jej dziękuję

Napisane przez gosiawolna

gratuluje zabka ) zazdroszcze chyba wszystkie dzieciatka juz je maja a my nic

nie wszystkie
u nas też bezzębny uśmiech więc przyłączamy się do Izabeli, Tity, Cory, Ego, Iweczki, Tajki, Kasienkikg, Kasiuni, Maggol i Szymelki

Napisane przez tajka88

Mama jest u mnie wiec nie mam czasu na neta... zreszta widze ja raz na ruski rok(2-3 razy w roku) wiec wypadaloby posiedziec z nia.

przyjemnego czasu z mamą

Napisane przez izunia233

jutro rano idę do lekarza zobaczę co mi powie.

z tego co pamiętam to chyba Twoja mama zauważyła zmianę, za spostrzegawczość, dzięki temu szybko możesz zareagować

Napisane przez coralady

Dziewczyny mam pytanie(wiem,ze ten temat był juz milion razy)a propos wprowadzania kaszy manny.Kurcze przyznaje się bez bicia że nie czytałam jak o tym pisałyście


Chce Lilce zacząć podawać.Jak to sie powinno odbywać?Mam jakąś kaszę mannę z Intermarche.Czy to musi byc jakas dla dzieci?Czy podaje się ją gotowaną czy nie trzeba gotować?Czy moge podać ją do słoika z deserkiem?Jak długi czas powinnam ją podawać?

już doczytałam, że dziewczyny dużo Ci odpowiedziały ale dorzucę swoje trzy grosze
nie musi być specjalna dla dzieci, może być zwykła
trzeba gotować np.na wodzie, swoim mleku, dorzucić do zupki pod koniec gotowania itp.
może być do deserku ale wcześniej trzeba ugotować
na razie robisz tylko ekspozycję na gluten więc podajesz malutko, powinno to trwać 2 miesiące, potem można już bez ograniczeń - tak wyczytałam ale jeszcze muszę podpytać lekarza

Napisane przez maggol111

hej. my juz po szczepieniu. Wiktor waży równe 8kg,
histerię w trakcie szczepienia odstawił straszną, jak zawsze z resztą, juz nam pielegniarka zapowiedziała zeby przed nastepnym szczepieniem obowiazkowo smarowac mascią znieczulającą, szkoda ze wczesniej nam tego nie powiedziała, bo on zawsze tak reaguje na szczepienia. ale na szczescie nastepne po 13 m-cu, myslałam o meningokokach, ale ja nie mam siły tego przechodzic ponownie


no i wiedziałam ze mam o cos zapytac pediatrę i teraz sobie przypomniałam ze o ta kaszkę/kleik czy podawac czy nie jak on ładnie przybiera
dziewczyny jak często chodzicie do pediatry - tak bez powodu? bo dzisiaj na wizycie pediatra mi powiedziała ze dobrze by było tak co 6 do 8 tyg. przychodzic i porozmawiac o jedzonku, sprawdzic jak przybiera itd. szczerze, to mi sie nie chce tak latac jak nie mam takiej potrzebyzwazyc moge w domu, mniej wiecej taką wage mi moja elektr. pokazuje jak ta w przychodni
a poza tym u mnie w przychodni nie ma zapisów na godz. i dzisiaj np. mimo, ze bylismy 3 w kolejce to czekalismy prawie 2 godz. na przyjecie przez pediatrę , tak wooolno to idzie..

bidulek
ładnie waży
a co do pediatry to ja do tej pory chodziłam na szczepienia, a teraz będę odwiedzać lekarza tak raz na 2 miesiące żeby sprawdził czy wszystko ok z małą - tak się umówiliśmy

Napisane przez Anessa

Hej dziewczyny...
Jestem pol przytomna... noc strasznie ciezka, Nino od wczoraj ma 40* C...
Bylismy u lekarza nocnego i okazalo sie, ze to zapalenie ucha...
Mamy juz antybiotyk i bierze syropek przeciwgoraczkowy z 2 roznych skladnikow, bo goraczka powraca tak szybko, ze nie moglabym podawac tylko np. paracetamolu.
Ech...
Bidulek moj... Ide do niego, znow placze...
Nie nadrobie was przepraszam

biedny Nino
że też się przypałętało to zapalenie ucha

Napisane przez kasienkakg

U mnie dziewczyny wlasnie pada ŚNIEG

o matko


Natka w swoim łóżeczku Łucja śpi pod kocykiem a jak idzie do nas to pod kołdrą ale tylko troszkę ją wtedy przykrywam żeby się nie przegrzała bo jest grubiej ubrana na noc niż my

Szymelka pozdrowienia

witaj zagubiona Ado

dla Filipka za ząbka

[ada32]

eirene.... dokładnie ja też nie mogę Was dogonić

czytam w chwilach spokojniejszych ale co zaczne pisać to mały się dopomina

dziewczyny czuję się fatalnie a to dopiero początek ..
katar i bolące gardło mnie powala..

mam nadzieję że mały tego nie przejmie..
leczę się domowymi sposobami narazie..
dopiero dziś zaczęło się to choróbsko.. ale już DOŚC!!

małego karmię normalnie..mimo że z nosa mi kapie
i sapie nad nim he he..
zawsze jakieś przeciwciała mu przekaże..

wybaczcie
ale muszę trochę wczesniej isć spac bo mi źleee

jak tylko lepiej się poczuje to wrócę...

dobranoc wszystkim


i dziękuję za miłe przywitanie

mały już śpi od godziny

[87czarna]

kwartalinka gratuluję awansu

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

ada zdróweczka

[kwartalinka]

dziękujemy, dziękujemy

[Anessa]

Napisane przez Eirene1987

a i tu jeszcze o zapaleniu ucha

http://dziecko.onet.pl/33836,6,10,sk...a,artykul.html

No wlasnie, a mial katar niedawno i pewnie prez to...

Dzieki dziewczyny za troske Graczka poki co zbita, antybiotyk podany i teraz Ksieciunio spi, choc nie na 100% spokojnie
Zobaczymy czy temperatura mu podskoczy w nocy, oby nie
Dopiero teraz udalo mi sie cos zjesc, masakra... Ale za to w ciagu dnia pospalismy 3h razem, wiec ostatnia noc troche odespana.

Ide ogarnac kuchnie mamuski, a pozniej lulu. Dobranoc!

[tajka88]

kwartalinka- swietny awans hehe
ada- zdrowka
agaaga-gratuluje zabka

Lena zasnela dopiero 21.30, bo mielismy drzemke od 18 do 19.30
My w ramach diety wypilismy piwko i zjedlismy chipsy
Za chwilke dodam fotki z mama

[kasienkakg]

Napisane przez coralady

Kasienkakg te rzeczy sa na rozmiar 68,nie ma takich na allegro.

Jaki śnieg?Czy ty mieszkasz na Alasce?

Skoro są nowe, to sprzedalabym za tyle ile kosztują w regularnej cenie

A mieszkam w Anglii, w samym środeczku. Tez jestem w szoku

Napisane przez patrycja_22

śnieg ?

Śnieg, snieg, co prawda wiecej padało śniegu z deszczem niz samego sniegu
Ale tak jak pisala czarna- wieje strasznie i bylysmy dzis na megakrotkim spacerze i musialysmy wrocic do domu

Napisane przez maggol111

ja nie polecam DHL nie dosc ze pzysłali mi kiedys strasznie zmasakrowaną paczkę to jeszcze reklamacji nie uznali, a szkoda gadac,

a przesylka byla odpowiednio ubezpieczona? Ja nigdy nie mialam problemu z jakimikolwiek reklamacjami.
A jaka spacerowke kupilas?

Napisane przez agaaga89

Kochane, musiałam wpaść jeszcze i napisać Wam, że odkryłam drugiego ząbka Filipka!! Fatalną miał wczorajszą noc i chociaż już wiem dlaczego ...

Super! No to teraz jest juz kasowniczek!


A slyszalyscie,ze rebook easy tone nie dziala i musza zaplacic ogromna kare
http://www.
forbes.pl/styl-zycia/artykul/stayfit/reebook-easytone-–-nie-dziala-milionowa-kara,19983,1


kwartalinka -> gratulację

Moje dziecko nie szarpie pasami, bo nie jeździ w pasach. W krzeselku do karmienia tez siedzi bez pasów i roznych zabawkach typu hustawki itp, ale zawsze jest pod nadzorem.
W pasach tylko w aucie

[Tity]

Hej dziewczyny! Mieliśmy wczoraj ciężki dzień i noc. Wczoraj mały nie pospał w dzień nawet 5 minut, więc nie było jak zrobić cokolwiek...Nadrobiłam Was też pobieżnie, więc wybaczcie.
Anessa zdrówka dla Nina
ada zdrówka dla Ciebie
agaga gratuluję kolejnego zębolka
tajka fajne zdjęcia
A mnie coś gardło zaczyna boleć. Eh...
Leon szaleje, ciągle się wspina na wszystko i pokrzykuje na własny cień, a potem zaczyna chodzić trzymając się oczywiście poręczy, czy czegoś innego Śmiesznie nóżkami przebiera, tak niezgrabnie jeszcze. A no i z nowych umiejętności to nauczył się ze stojaka schylać po coś. Jedną rączką się trzyma, a drugą sięga uginając kolanka

[87czarna]

Tity obyś Ty się teraz nie rozchorowała. Matko,kiedy to się skończy????? :|

No i brawo dla Leosia za nowe umiejętności. Mądry chłopczyk

[Tity]

czarna dzięki
Wstawiłam parę fotek do albumu jakby co.

[marta_27]

cześć dziewczyny
ja już na nogach. czeka mnie dziś mega sprzątanie i muszę doprowadzić się do stanu względnej używalności bo jutro na wesele jedziemy.
Mateusz zaczyna więcej jeść ostatnio. do tej pory max było 170mm a wczoraj i dziś wciągnął 230. no i od dziś zaczynamy przechodzić na mleko następne. jak już przejdziemy to robimy drugie podejście do glutenu. a później żółtko
no i muszę zadzwonić dziś po wyniki moczu Matiego. do lekarza po weekendzie pójdziemy bo dziś kiepska lekarka przyjmuje

Napisane przez maggol111

wróciłam z Lidla i kupiłam 3 pary rajstopek z abs, są na prawde fajne
kasiunia-a te bodziaki bez rewelacji, co prawda tanie, ale mi sie nie poddobały, ja nie kupiłam,

też kupiłam rajstopki. nie wiedziałam jaki rozmiar wziąć więc wzięłam dwa 62/68 i 74/80. te mniejsze są akurat na długość tylko te antypoślizgowe kropki wypadają na piszczeli zamiast na kolanie a te większe troszeńkę za długie ale przynajmniej te antypoślizgi na kolanka wypadają kupiłam też bluzki na długi rękaw. super są. wzięłam rozm. 62/68 i są na styk. żałuję że większych nie kupiłam. co do bodziaków to mi też się nie podobały i nie kupiłam

Napisane przez kasienkakg

U mnie dziewczyny wlasnie pada ŚNIEG

o jaaaa. gdzie ty mieszkasz że już śnieg pada??

Napisane przez agaaga89

Kochane, musiałam wpaść jeszcze i napisać Wam, że odkryłam drugiego ząbka Filipka!! Fatalną miał wczorajszą noc i chociaż już wiem dlaczego ...

Napisane przez kwartalinka

wczoraj odebrałam spacerówkę z naprawy więc ogłaszam wszem i wobec, że Łucja awansowała z gondoli na spacerówkę
pewnie jako jedna z ostatnich z formowych dzieciaków


jeszcze nie zaczęłam robić jedzonka ale któraś z dziewczyn (przepraszam nie pamiętam kto ) wrzucała fajną stronę, o tą
a propos serdecznie jej dziękuję

Mateusz jeszcze w gondoli jeździ. i mam nadzieję, że do końca roku chociaż pojeździ
i ja też dziękuję za tę stronkę

dzięki dziewczyny za info odnośnie kaszki/kleiku

[ada32]

Napisane przez 87czarna

kwartalinka gratuluję awansu

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

ada zdróweczka

dziękuje

Napisane przez tajka88

kwartalinka- swietny awans hehe
ada- zdrowka
agaaga-gratuluje zabka

Lena zasnela dopiero 21.30, bo mielismy drzemke od 18 do 19.30
My w ramach diety wypilismy piwko i zjedlismy chipsy
Za chwilke dodam fotki z mama

dziękuję

fajna dieta
tez czasami taką


kwartalinko Ja się nie zgubiłam .. byłam na Mazurach pare dni u tesciów przyszłych
dziękuję za troskę i przywitanie


anesso życze dużo zdrówka dla Nina
uszko chore to pewnie mocno go bolało

tity dziękuje dużo zdrowia tez życzę ..
ach teraz nam wszystkim się przyda..
po kolei chorujemy w ten jesienny czas...
mój mały naszczeście jeszcze nie choruje
ale pewnie się zarazi ode mnie i tz
choc może go ominie


nowym ząbkom biję brawo
my jeszcze bezzebni

kasienkakg mam nadzieje że się wyreguluje to spanie...
tak mu się podobało pieszczenie przez dziadków do północy ze teraz pośpi chwile i gotowy na brykanie

w ogóle dziewczyny to mój mały przez ten wyjazd tak dojrzał jak nie wiem?!!!
umiejętności nawet w prawie raczkowaniu zdobył.. jest taki żywy energiczny..wręcz szcześliwy
piszczy tak głośno że uszy pękają...leząc na brzuszku podnosi pupę
nóżki pod brzuch wciąga i opiera się na główce
i tak ćwiczy ze śmiechem...
przewraca się na plecki i na brzuch..
siedzi coraz pewniej i sam sie ciągnie do siedzenia preżąc główkę ku przodowi..
łapie się rączkami za kolanka i kołysze się z główką przyciagniętą do klatki piersiowej..
normalnie dziecka nie poznaje..
w ciagu trzech dni ze spokojnego leniwego chłopca zmienił sie w energicznego i duuużo silniejszego i ciekawego nowych zdolności

dlatego miedzy innymi jestem zadowolona z wyjazdu ..
to przyspieszyło jego rozwój intelektualny i manualny
z czym miał lekki problem
nowe twarze i miejsce i nie wiem co jeszcze
tak właśnie na niego wpłyneło


szczepienie mam za dwa tygodnie jeśli dobrze bedzie..


ja czuje się źle ale musze co musze
i nie ma jak polezec
jak kazda matka i pani domu obowiązkom czoła stawic musi


no to ide przynieść sobie kawusię
która ze mną wypije???zapras zam

[marta_27]

ja właśnie przyniosłam sobie zieloną herbatkę Mateusz śpi a mama ma czas żeby spokojnie dzień przywitać

[ada32]

marta mój też jeszcze śpi po porannym karmieniu .. wypiję spokojnie kawkę..
kusi mnie żeby zjesć czosnek ..???

zawsze mi pomagał na szybsze wyzdrowienie

czy naprawdę przeszkadza to maluchom przy karmieniu??

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

aaa miałam jeszcze się zapytać mamy karmiące...

trzy dni temu.. leciało mi dość mocno i samoistnie mleko z piersi i z jednej i z drugiej..
całą noc i dzień..
następnego dnia bolała mnie prawa pierś ale nie była twarda..
co to było??? czy któraś z mam tak miała..??

[marta_27]

Mati też śpi po porannej butli pewnie z pół godziny jeszcze pośpi
ja kiedyś zjadłam czosnek i faktycznie Mateusz później nie chciał jeść z piersi. teraz jem co jakiś czas, tzn dodaje do obiadu na przykład i nie widzę różnicy. ale Mateusz zaczął już powoli odstawiać się od piersi i dużo z niej nie zjada

nie miałam takiej sytuacji z piersiami. nie wiem co to lejące się strumieniem mleko z piersi, pogryzione brodawki czy zapalenie piersi. ominęło mnie to

[ada32]

może spróbuje tego czosnku..
marta a Mati nie chciał pic czy tylko się krzywił a potem i tak wypił?

pytam bo co by było gdyby mały mój wcale nie chciał i czym ja go nakarmię wrazie co.. jak długo czosnek czuć w organiźmie??

[marta_27]

Mateusz odwracał się ze wstrętem od piersi i praktycznie nic nie zjadł bo przecież nie wcisnę mu cycka na siłę. On jeszcze mm je więc dałam butlę po prostu. Czosnek zjadłam tak ok. 17-18 a karmiłam go piersią ok. 20:30-21. Rano już normalnie jadł.
a Wiktor tylko pierś je? czy dajesz mu już jakieś inne jedzonko?

[maggol111]

hej. witam sie i ja z kawusią a moje dziecko jeszcze spi zjadł na spiocha ok.9.00 i poszedł dalej spac
ale u nas dzis brzydko, ciemno i pada, chyba dzis nici ze spaceru

Napisane przez kasienkakg

a przesylka byla odpowiednio ubezpieczona? Ja nigdy nie mialam problemu z jakimikolwiek reklamacjami.
A jaka spacerowke kupilas?

nie pamietam juz szczegółow, pewnie była ubezpieczona, to juz było z 1,5 roku temu. ja nie miałam problemu z reklamacjami z innych firm, szybko i bezproblemowo, a tu.. szkoda gadac. tydzien sie rposiłam zeby kurier przyjechał spisac protokół bo zostawił paczke i uciekł, aaa duzo by pisac...

Napisane przez Tity

Śmiesznie nóżkami przebiera, tak niezgrabnie jeszcze. A no i z nowych umiejętności to nauczył się ze stojaka schylać po coś. Jedną rączką się trzyma, a drugą sięga uginając kolanka

juz sie nie moge doczekac kiedy mój będzie taki ruchliwy

Napisane przez ada32

w ogóle dziewczyny to mój mały przez ten wyjazd tak dojrzał jak nie wiem?!!!
umiejętności nawet w prawie raczkowaniu zdobył.. jest taki żywy energiczny..wręcz szcześliwy
piszczy tak głośno że uszy pękają...leząc na brzuszku podnosi pupę
nóżki pod brzuch wciąga i opiera się na główce
i tak ćwiczy ze śmiechem...
przewraca się na plecki i na brzuch..
siedzi coraz pewniej i sam sie ciągnie do siedzenia preżąc główkę ku przodowi..
łapie się rączkami za kolanka i kołysze się z główką przyciagniętą do klatki piersiowej..
normalnie dziecka nie poznaje..
w ciagu trzech dni ze spokojnego leniwego chłopca zmienił sie w energicznego i duuużo silniejszego i ciekawego nowych zdolności

dlatego miedzy innymi jestem zadowolona z wyjazdu ..
to przyspieszyło jego rozwój intelektualny i manualny
z czym miał lekki problem
nowe twarze i miejsce i nie wiem co jeszcze
tak właśnie na niego wpłyneło

super, mój tez taki leniuch, czekam aż sie ruszy cos u niego,

no i sie obudził...

[ada32]

Napisane przez marta_27

Mateusz odwracał się ze wstrętem od piersi i praktycznie nic nie zjadł bo przecież nie wcisnę mu cycka na siłę. On jeszcze mm je więc dałam butlę po prostu. Czosnek zjadłam tak ok. 17-18 a karmiłam go piersią ok. 20:30-21. Rano już normalnie jadł.
a Wiktor tylko pierś je? czy dajesz mu już jakieś inne jedzonko?

sama pierś i od dwóch tygodni raz dziennie próbuję
kaszkę mleczno ryżową oraz owocki
ale nie ciekawie to idzie..
tzn owoce tak
ale kaszka to 30 ml to góra..
więcej nie chce i popija zawsze piersią

maggol dzięki
jeszcze troszkę i zobaczysz też się ruszy Twój Wikuś

[iweczka]

Witamy w pochmurny dzień
od 2 pobudki co 2 h

Napisane przez agaaga89

Kochane, musiałam wpaść jeszcze i napisać Wam, że odkryłam drugiego ząbka Filipka!! Fatalną miał wczorajszą noc i chociaż już wiem dlaczego ...

Brawo!

Napisane przez Tity

Hej dziewczyny! Mieliśmy wczoraj ciężki dzień i noc. Wczoraj mały nie pospał w dzień nawet 5 minut, więc nie było jak zrobić cokolwiek...Nadrobiłam Was też pobieżnie, więc wybaczcie.
Anessa zdrówka dla Nina
ada zdrówka dla Ciebie
agaga gratuluję kolejnego zębolka
tajka fajne zdjęcia
A mnie coś gardło zaczyna boleć. Eh...
Leon szaleje, ciągle się wspina na wszystko i pokrzykuje na własny cień, a potem zaczyna chodzić trzymając się oczywiście poręczy, czy czegoś innego Śmiesznie nóżkami przebiera, tak niezgrabnie jeszcze. A no i z nowych umiejętności to nauczył się ze stojaka schylać po coś. Jedną rączką się trzyma, a drugą sięga uginając kolanka

Brawo! ale z Leosia spryciarz
moja jeszcze sama nie siedzi

[87czarna]

Napisane przez marta_27

ja właśnie przyniosłam sobie zieloną herbatkę Mateusz śpi a mama ma czas żeby spokojnie dzień przywitać

uuuwielbiam zieloną herbatę jak się odchudzałam po ciąży,to w zasadzie tylko na niej jechałam

[marta_27]

ada32 to może zjedz ten czosnek zaraz po karmieniu a na następny posiłek daj owoce, to przerwa będzie dłuższa

ja spadam, pomyłam gary, wstawiłam pranie, poczytałam dziecku wierszyki i dałam jeść, teraz spać a matka do roboty, hehe

[kasiuni_a]

ada32 super, że wyjazd taki udany, a mały ma tyle nowych umiejętności
co do czosnku to ja dodaję normalnie do różnych potraw i nie zauważyłam żeby Dawid nie chciał wtedy jeść a takiej sytuacji żeby mleko samo wypływało to już nie miałam od ładnych paru miesięcy i nie wiem co to, ale masz chyba dużo pokarmu jeszcze, prawda?

izunia czyli jednak ten wynik to nie pomyłka, dobrze że szybko zrobiłaś badania, a z tym czekanem na wizytę to aż szkoda gadać, wszedzie trzeba prywatnie chodzić, bo by się człowiek wykończył

mordka niezłe pomysły ma ten Twój tż, ciekawe czy Oliwce budyń smakował

Anessa bardzo mi przykro z powodu choroby, mam nadzieję że mały juz dziś lepiej się czuje

tajka ale ta Twoja Lenka grzeczna śpi pięknie, zjada też już bardzo ładnie, do tego ciagle nowe umiejętności, no brawo

maggol dobrze wiedzieć, ze te bodziaki bez rewelacji, bo ja w końcu do lidla nie dotarłam, byłam za to w h&m bo zaczęła się jakaś sezonowa wyprzedaż, są ciuszki od 10 zł, ale u nas dla chłopców to straszna bida, nie było co wybrać, dla dziewczynek oczywiście znacznie więcej rzeczy, ale nie oglądałam dokładnie

fajnie, że już wózek sprzedałaś, ja planuję na wiosnę dopiero, a co do kuriera to ja z żadną firmą nie miałam jeszcze złych doswiadczeń, ale jeszcze w pracy korzystaliśmy z ups i zawsze było wszystko ok

kasienkakg śnieg jestem w szoku
u nas deszcz, a ja chcę na dwór bo mały mnie zamęczy w domu

agaaga brawa dla Filipka za drugiego ząbka

kwartalinka gratuluję Łucji awansu
Dawid jeszcze nie szarpie się z pasami, ale ja w spacerówce zapinam go tylko w te biodrowe, a te które są na ramionka to maksymalnie wydłużam i upycham obok

U nas fatalna nocka, mały zasnął dopiero ok. 22 a już chwilę po 23 obudził się z płaczem, cyca doił i puszczał, musiałam go nosić, bo był ciagły płacz, posmarował dziąsełka ale nic to nie dało, w końcu koło północy usnął mi na rękach budził się po 3, o 6.30 i przed 8 już na dobre.

[marta_27]

Napisane przez 87czarna

uuuwielbiam zieloną herbatę jak się odchudzałam po ciąży,to w zasadzie tylko na niej jechałam

ja też uwielbiam i piję pewnie ze 2l na dzień, ale waga stoi w miejscu no ale jak ma spadać jak jem słodycze i kolacje o 22 niby tylko 2kg więcej jak przed ciążą ale spaść nie chce.
uwielbiam jeszcze czerwoną ale tej przy karmieniu piersią nie można

teraz już naprawdę stąd idę. do usłyszenia. paaaa

[coralady]

Witam

Poszłąm wczoraj wcześniej spac i nawet dosyć łądną nockę miałyśmy z Lili

kwartalinka my tez dopiero od 2 dni jeździmy w spacerówce i czasem się Lili złości i chce wychodzić.Pasy obgryza

Dzięki za instrukcje dotyczące kaszy manny

[kasiuni_a]

Napisane przez marta_27

ja też uwielbiam i piję pewnie ze 2l na dzień, ale waga stoi w miejscu no ale jak ma spadać jak jem słodycze i kolacje o 22 niby tylko 2kg więcej jak przed ciążą ale spaść nie chce.
uwielbiam jeszcze czerwoną ale tej przy karmieniu piersią nie można

teraz już naprawdę stąd idę. do usłyszenia. paaaa

kurcze u mnie też ta waga spaść nie chce, ciągle +4 kg a jeszcze wczoraj spotkałam znajomą i ona się mnie pyta czy ja znów w ciąży no aż takiego wielkiego brzucha to chyba nie mam