Dzieci nasze już siadają i zupeczki zajadają, III-IV.2011

[izunia233]

Natka dziękuję bardzo muszę popatrzeć na tego słonia na allegro, może jej kupię

coralady nie wiem czy Ci dobrze to opiszę. Jak siedzi u mnie na kolanach czy nawet leży w spacerówce to przechyla głowę na lewy bok, tak jakby chciała oprzeć się o ramię. No i ma główkę skrzywioną w lewą stronę. Na tym zdjęciu trochę widać, ale teraz ma mocniej przechyloną. Cieszę się, że trafiłam do znajomej teściowej bo wiem, że dobrze się małą zajmie a może też pokaże mi jakieś ćwiczenia odnośnie raczkowania.

[mordka_1985]

Napisane przez izunia233

Dzień dobry

Czytam was od 1,5 godziny i jakoś nie mogłam doczytać do końca.

Byłyśmy u lekarza i Maja ma Kręcz szyi Pediatra dała skierowanie na rehabilitację. Oczywiście termin na 11 listopada ale dzięki znajomościom teściowej udało nam się wskoczyć w innym zakładzie rehabilitacji na 18 października. Pani rehabilitantka powiedziała, że może być ciężko to wyprowadzić ale zrobi wszystko co się da.

Maja waży 8.250 normalnie kluska

agaaga89 gratulacje dla Filipka za drugi ząbek. No to kasownik ma gotowy hehe.

czarna widzę, że u Was szpital na całego życzę Wam szybkiego powrotu do zdrowia

kwartalinka to ja kiedyś wrzuciłam tą stronkę bo pomyślałam, że komuś może się przydać No dzięki mojej mamie udało mi się szybko wykryć tarczycę. Dziś właśnie rozmawiałam o tym z pediatrą i powiedziała, że mam bardzo a to bardzo wysoki wynik.

ada32 bidulka, też życzę Ci dużo zdrówka a dzidzię karm normalnie. Ja też byłam chora i karmiłam małą. Zawsze to dostaje przeciwciała



Kurcze tajka też chcę taką dietę. Kiedyś lubiałam sobie wypić Redsa a teraz gdybym wypiła to pewnie bym pijana chodziła po jednej butelce bo moja abstynencja trwa odkąd zaszłam w ciążę

Tity no i następna chora, eh... Dużo zdrówka kochana No i gratki dla Leonka za postępy, fajnie to musi wyglądać jak tak się schyla



Ja już schudłam 22 kg i mam 5 kg mniej jak przed ciążą. No ale i tak jeszcze z 5 kg nadwagi bo mam 160cm a ważę 64 kg



Ja w poniedziałek zamówiłam taki ale jeszcze do mnie nie doszedł więc nie wypowiem się na ten temat http://allegro.pl/krzeselko-stolik-d...849566567.html
Mam nadzieję, że dzisiaj dostanę.


Gratulacje za 7 miesięcy. No pannicha już niezła. A ja pamiętam jak się zastanawiałyśmy jak dałaś małej na imię bo dłuższy czas się nie odzywałaś hehe a to już minęło 7 miesięcy, eh....

Anessa dziś właśnie pomyślałam sobie o Twoim Nino bo pamiętam jak zostałyśmy same na poczekalni Gratki za skończony 5 miesiąc.


No i kupiłam dziś Mai Emmanuela i żałuję, że wcześniej tego nie zrobiłam bo dosłownie oszalała na jego punkcie. Powiedzcie mi jakie są jeszcze fajne zabawki z tej serii ?

Idę uśpić małą bo już mi oczka trze, ciekawe ile to potrwa ?

Aaaa i wstawiam fotkę czapeczki jaką jej dziś kupiłam na chłodniejsze dni

Oby masaże i ćwiczenia pomogły Majce.

Ładna waga. Oliwia wazy podobnie, jest co dźwigać.

ja mam -6 kg, nadal ważę 49 kg 165cm

krzesełko fajne- mam takie same będziecie zadowolone.
Oliwia lubi zrzucac zabawki na dół. Ojciec lata po pokoju i zbiera

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

z lamaze polecam słonia i zółwia z lusterkiem na brzuszku

śliczna Majeczka, fajna ma czapkę

[patrycja_22]

Napisane przez agaaga89

Kochane, musiałam wpaść jeszcze i napisać Wam, że odkryłam drugiego ząbka Filipka!! Fatalną miał wczorajszą noc i chociaż już wiem dlaczego ...

gratulacje

Napisane przez Tity

Leon szaleje, ciągle się wspina na wszystko i pokrzykuje na własny cień, a potem zaczyna chodzić trzymając się oczywiście poręczy, czy czegoś innego Śmiesznie nóżkami przebiera, tak niezgrabnie jeszcze. A no i z nowych umiejętności to nauczył się ze stojaka schylać po coś. Jedną rączką się trzyma, a drugą sięga uginając kolanka

brawo dla Leona zdolny maluch

Napisane przez kasiuni_a

U nas fatalna nocka, mały zasnął dopiero ok. 22 a już chwilę po 23 obudził się z płaczem, cyca doił i puszczał, musiałam go nosić, bo był ciagły płacz, posmarował dziąsełka ale nic to nie dało, w końcu koło północy usnął mi na rękach budził się po 3, o 6.30 i przed 8 już na dobre.

współczuję nocki

Napisane przez Castia

dziś 7 października moja mała dziewczynka kończy 7 miesięcy!!!


w ogóle ja mam samopoczucie coraz gorsze. dobija mnie wszystko. ta rutyna, każdy dzień jest do siebie podobny.żyje sobie z dnia na dzień karmię, przewijam, bawimy się i tak w kółko. mam już tego dość powoli.
jej chyba nie mogłabym poświęcić się tylko wychowaniu dzieci
moim marzeniem też jest wyrwanie się chociaż na aerobik
a tu zima za pasem. jak nic zwariuję w domu

gratulacje dla Malwinki i buziaczek od Alanka
Kochana ja też mam czasem takie chwile, że mam dość Wiem, że wstane i będzie karmienie, przewijanie, spanie, zabawa, marudzenie i tak w kółko. Chyba każdą z nas czasem coś takiego dopada.

Mały mnie zaraził Nocka była ok bo tylko 3 pobudki i pospał do 8:30. Trochę się męczył za to wieczorem bo przez godzinę zasnąć nie mógł Wczoraj byliśmy u lekarza i płucka i oskrzela są czyste uff Tylko z tym katarem się męczymy.
Jutro mam zjazd i jakoś mi się nie chce Zajęcia od 8 do 18
Alanek dostał od dziadka tego pełzaka i jest zachwycony bawi się nim fajnie. Szkoda tylko, że on raczkować nie chce

[iweczka]

Napisane przez izunia233

Natka dziękuję bardzo muszę popatrzeć na tego słonia na allegro, może jej kupię

coralady nie wiem czy Ci dobrze to opiszę. Jak siedzi u mnie na kolanach czy nawet leży w spacerówce to przechyla głowę na lewy bok, tak jakby chciała oprzeć się o ramię. No i ma główkę skrzywioną w lewą stronę. Na tym zdjęciu trochę widać, ale teraz ma mocniej przechyloną. Cieszę się, że trafiłam do znajomej teściowej bo wiem, że dobrze się małą zajmie a może też pokaże mi jakieś ćwiczenia odnośnie raczkowania.

izunia, a ćwiczycie to jakoś?
ja wczoraj zauważyłam, ze mała będąc w wozku przechyla głowe w prawo.jak była mniejsza ćwiczyłam z Nią, bp miała napięcie mięśniowe i tak sie zastanawiam czy znowu nie przedzwonic do rehabilitantki.

[tajka88]

Napisane przez izunia233

Natka dziękuję bardzo muszę popatrzeć na tego słonia na allegro, może jej kupię

sliczna Majeczka

CaSTIA-najlepszego
Anessa- gratuluje
Tity-super, maly lobuzyuje
Mordka- ale ty chudzinka jestes... mozemy sie dogadac i oddam z 10 kg

Dalam Lenie sloiczek z ryba i jej baaardzo nie smakowal... wyrzucilam i poszlam grzac kolejny z mieskiem i w tym czasie zasnela u taty na kolanach wlozylam jedzenie do lodowki i sobie czeka na krolewne.

Rano upieklam ciasto drozdzowe z brzoskwiniami, a mama zrobila golabki w sosie pomidorowym.

Nie mam czasu tu pisac, bo co chwilke ktos mi zaglada w kompa:P

Lena zrobila taka kupe, ze musialam z jej golym tylkiem leciec do bidetu... zaczela lapac kupe rekoma heheeh masakra

[izunia233]

Dziękuję ślicznie za komplementy w imieniu Mai

Napisane przez mordka_1985

Oby masaże i ćwiczenia pomogły Majce.

Ładna waga. Oliwia wazy podobnie, jest co dźwigać.

ja mam -6 kg, nadal ważę 49 kg 165cm

krzesełko fajne- mam takie same będziecie zadowolone.
Oliwia lubi zrzucac zabawki na dół. Ojciec lata po pokoju i zbiera

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

z lamaze polecam słonia i zółwia z lusterkiem na brzuszku

śliczna Majeczka, fajna ma czapkę

A Oliwia lubi siedzieć w tym krzesełku? No mam nadzieję, że będę zadowolone hehe

Napisane przez patrycja_22

Alanek dostał od dziadka tego pełzaka i jest zachwycony bawi się nim fajnie. Szkoda tylko, że on raczkować nie chce

Te "dość " to chyba każda z nas czasami przechodzi. Eh.... coś za coś niestety
Patrycja a może masz jakiegoś linka co przedstawia tego pełzaka?

Napisane przez iweczka

izunia, a ćwiczycie to jakoś?
ja wczoraj zauważyłam, ze mała będąc w wozku przechyla głowe w prawo.jak była mniejsza ćwiczyłam z Nią, bp miała napięcie mięśniowe i tak sie zastanawiam czy znowu nie przedzwonic do rehabilitantki.

No właśnie dopiero w przyszłym tygodniu mamy iść i rehabilitantka pokaże nam jak mamy ćwiczyć w domu. U nas też tak było na początku, że tylko w wózku przechylała na bok. Może lepiej zadzwoń do rehabilitantki Lepiej zapobiegać niż leczyć?

Dziewczyny mam pytanie: Karmię Maję tylko piersią i powoli wprowadzam nowe jedzonko. Jadła już słoiczki z jabłkiem i marchewką. Chciałabym podać jej gruszkę startą na tarce lub banana ale nie wiem czy to nie za wcześnie? 3.10 skończyła 5 miesięcy?

[coralady]

Napisane przez iweczka

a mi marzy sie basen, ale nie mam kiedy iść, w tygodniu tz wraca bardzo późno, w weekendy ma zjazdy na podyplomówce
zawsze obiecuje ze wybierzemy sie razem w sobote rano, ale zawsze cos wyskoczy i nie moze, ehhhhhhh

Też marze o basenie,ale na dzień dzisiejszy nie pokaże swię w bikini
Chciałam Lili wziąć ale chyba z Tż pójdzie,a ja będe na brzegu foty pstrykać

Napisane przez izunia233

coralady nie wiem czy Ci dobrze to opiszę. Jak siedzi u mnie na kolanach czy nawet leży w spacerówce to przechyla głowę na lewy bok, tak jakby chciała oprzeć się o ramię. No i ma główkę skrzywioną w lewą stronę. Na tym zdjęciu trochę widać, ale teraz ma mocniej przechyloną. Cieszę się, że trafiłam do znajomej teściowej bo wiem, że dobrze się małą zajmie a może też pokaże mi jakieś ćwiczenia odnośnie raczkowania.

Dzieki za odpowiedźMam nadzieję,że jej pomoże rehabilitacja

[maggol111]

Napisane przez kasiuni_a

maggol nam lekarka zaleciła łyżeczkę sody na pół szklanki letniej przegotowanej wody, przykładac kompresy na około 15 minut

Dziewczyny, nie wiem albo to skok, albo ja mam niegrzeczne dziecko w tym tygodniu to już mam powoli dość tego jak on się zachowuje, dużo płacze, jęczy, marudzi, nic mu nie pasuje, niczym się nie chce zająć, nie potrafi się sam zabawić dłużej niż 5-10 minut, najlepiej mu na rękach a czasem i tam płacze, ktoś (czyli ja ) musi przy nim być ciągle, nie chce sam zasypiać choć widać że zmęczony, a jak już zaśnie to na krótko, wieczorem też nagle problem z zasypianiem. Dobrze, że te noce jeszcze nie takie tragiczne. Przebrać go albo przewinąć to męka. Tylko na dworze było w miarę ok, a tu dziś się nie da wyjść. Właśnie zasnął, ale po wielkich bojach i płaczu. Kilkanaście razy podnosiłam i odkładałam do łóżeczka, a w końcu usnął patrząc na misia, którego musiałam do łóżeczka wstawić

dzieki

ja z moim dzieckiem mam od jakiegos tygodnia podobnie, a jak juz widze ze jest śpiący to mam ochotę wyjsc z domu, sama oczywiscie i nie wracac. bawic sie nie chce, ciągle marudzi, dzisiaj przez cały dzien moze z 15 min. sie sam pobawil w lezaczku, ale musiałam ciagle do niego gadac oczywiscie a poza tym ciagłe marudzenie, juz zęby mu posmarowałam dentinoxem, moze zęby go męcząale za bardzo nie widac żeby szły. ja juz do tż wczoraj mówiłam ze my to chyba niegrzeczne dziecko mamy jednak, bo umęczy nas strasznie ostatnio.
ale ja podejrzewam skok ten który zaczyna sie chyba po 23 tyg., pasowałoby
ale i tak masz dobrze ze w łozeczku usypia, mój ma ostatnio ataki histerii w lozeczku, najlepiej sie usypia na naszym łozku w sypialni, usypianie trwa 40 min. -spanie 15 min.

Napisane przez izunia233

Ja w poniedziałek zamówiłam taki ale jeszcze do mnie nie doszedł więc nie wypowiem się na ten temat http://allegro.pl/krzeselko-stolik-d...849566567.html
Mam nadzieję, że dzisiaj dostanę.

No i kupiłam dziś Mai Emmanuela i żałuję, że wcześniej tego nie zrobiłam bo dosłownie oszalała na jego punkcie. Powiedzcie mi jakie są jeszcze fajne zabawki z tej serii ?

ja tez w poniedziałek zamówiłam to samo krzesełko, ale juz nie liczę na to, ze dzisiaj przyjdzie, cos długo, ale widzę na stronie, ze dopisali ze ten kolor dostępny po 4.10, wiec pewnie w przyszłym tyg. przyjdzie. jaki kolor zamówiłas? ja chocolade

ja mam z Lamaze pszczólkę na kwiatku-ulubiona zabaka Wiktora, opaski na ręce i skarpetki na nogi, ale bez rewelacji i sowę Oliwie chyba-tez fajna, ale pszczoła wygrywa
nad słonikiem sie własnie zastanawiam, moze tez kupię

[87czarna]

Napisane przez izunia233

Dzień dobry

Czytam was od 1,5 godziny i jakoś nie mogłam doczytać do końca.

Byłyśmy u lekarza i Maja ma Kręcz szyi Pediatra dała skierowanie na rehabilitację. Oczywiście termin na 11 listopada ale dzięki znajomościom teściowej udało nam się wskoczyć w innym zakładzie rehabilitacji na 18 października. Pani rehabilitantka powiedziała, że może być ciężko to wyprowadzić ale zrobi wszystko co się da.

Maja waży 8.250 normalnie kluska

agaaga89 gratulacje dla Filipka za drugi ząbek. No to kasownik ma gotowy hehe.

czarna widzę, że u Was szpital na całego życzę Wam szybkiego powrotu do zdrowia

kwartalinka to ja kiedyś wrzuciłam tą stronkę bo pomyślałam, że komuś może się przydać No dzięki mojej mamie udało mi się szybko wykryć tarczycę. Dziś właśnie rozmawiałam o tym z pediatrą i powiedziała, że mam bardzo a to bardzo wysoki wynik.

ada32 bidulka, też życzę Ci dużo zdrówka a dzidzię karm normalnie. Ja też byłam chora i karmiłam małą. Zawsze to dostaje przeciwciała



Kurcze tajka też chcę taką dietę. Kiedyś lubiałam sobie wypić Redsa a teraz gdybym wypiła to pewnie bym pijana chodziła po jednej butelce bo moja abstynencja trwa odkąd zaszłam w ciążę

Tity no i następna chora, eh... Dużo zdrówka kochana No i gratki dla Leonka za postępy, fajnie to musi wyglądać jak tak się schyla



Ja już schudłam 22 kg i mam 5 kg mniej jak przed ciążą. No ale i tak jeszcze z 5 kg nadwagi bo mam 160cm a ważę 64 kg



Ja w poniedziałek zamówiłam taki ale jeszcze do mnie nie doszedł więc nie wypowiem się na ten temat http://allegro.pl/krzeselko-stolik-d...849566567.html
Mam nadzieję, że dzisiaj dostanę.


Gratulacje za 7 miesięcy. No pannicha już niezła. A ja pamiętam jak się zastanawiałyśmy jak dałaś małej na imię bo dłuższy czas się nie odzywałaś hehe a to już minęło 7 miesięcy, eh....

Anessa dziś właśnie pomyślałam sobie o Twoim Nino bo pamiętam jak zostałyśmy same na poczekalni Gratki za skończony 5 miesiąc.


No i kupiłam dziś Mai Emmanuela i żałuję, że wcześniej tego nie zrobiłam bo dosłownie oszalała na jego punkcie. Powiedzcie mi jakie są jeszcze fajne zabawki z tej serii ?

Idę uśpić małą bo już mi oczka trze, ciekawe ile to potrwa ?

Aaaa i wstawiam fotkę czapeczki jaką jej dziś kupiłam na chłodniejsze dni

cudnie wygląda!

Napisane przez coralady

Brzydka pogoda na zewnątrz i od razu jaki ruch na forum

Po pierwsze gratulacje dla Nino za skończone 5 miesięcy i dla Malwinki za skończone 7 miesięcy!

My jutro kończymy pół roczku

Castia wiem,że Ci ciężko kochana...Nie łam sie jednak,damy radę! My tez mamy cięzkie nocki Wyrwij sie na aerobik jeżeli tylko masz taką możliwość,pogadaj z mężem,żeby został z Malwinką przez jakiś czas a ty zrób coś dla siebie.Wybierz sie gdzieś sama!Dobrze Ci to zrobi!Przezyjemy tą jesień i zimę!

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

izunia a co kręcz szyji?Czym to sie objawia?

ja własnie miałam to cholerstwo,jeszcze w liceum... chodziłam na spacjalne lampy ;/

u dziecka to nie wiem jak to leczą...

izunia wspołczuję!

anessa gratulacje dla NINA

[izunia233]

Napisane przez maggol111

dzieki

ja z moim dzieckiem mam od jakiegos tygodnia podobnie, a jak juz widze ze jest śpiący to mam ochotę wyjsc z domu, sama oczywiscie i nie wracac. bawic sie nie chce, ciągle marudzi, dzisiaj przez cały dzien moze z 15 min. sie sam pobawil w lezaczku, ale musiałam ciagle do niego gadac oczywiscie a poza tym ciagłe marudzenie, juz zęby mu posmarowałam dentinoxem, moze zęby go męcząale za bardzo nie widac żeby szły. ja juz do tż wczoraj mówiłam ze my to chyba niegrzeczne dziecko mamy jednak, bo umęczy nas strasznie ostatnio.
ale ja podejrzewam skok ten który zaczyna sie chyba po 23 tyg., pasowałoby
ale i tak masz dobrze ze w łozeczku usypia, mój ma ostatnio ataki histerii w lozeczku, najlepiej sie usypia na naszym łozku w sypialni, usypianie trwa 40 min. -spanie 15 min.



ja tez w poniedziałek zamówiłam to samo krzesełko, ale juz nie liczę na to, ze dzisiaj przyjdzie, cos długo, ale widzę na stronie, ze dopisali ze ten kolor dostępny po 4.10, wiec pewnie w przyszłym tyg. przyjdzie. jaki kolor zamówiłas? ja chocolade

ja mam z Lamaze pszczólkę na kwiatku-ulubiona zabaka Wiktora, opaski na ręce i skarpetki na nogi, ale bez rewelacji i sowę Oliwie chyba-tez fajna, ale pszczoła wygrywa
nad słonikiem sie własnie zastanawiam, moze tez kupię

Mi się wydaje, że u Was i Kasiuni zaczął się skok - lęk separacyjny. Oby jak najszybciej Wam przeszło. No ja też zamówiłam w poniedziałek i napisali mi e-mail, że w środę wyślą a przesyłka trwa 1-2 dni. Myślałam, że dziś przyjdzie ale chyba dopiero w poniedziałek Zamówiłam capucino bo mi do kuchni pasuje hehe.

[patrycja_22]

Napisane przez izunia233

Patrycja a może masz jakiegoś linka co przedstawia tego pełzaka?

http://allegro.pl/kula-pelzak-fisher...853960489.html

[mordka_1985]

wygramoliłam się na spacer bo trochę słoneczka wyszło ale wytrzymałyśmy tylko 40 min bo taki mroźny wiatr
brrr!
idę zrobić gorącą kawusię. A potem i tak muszę do dklepu lecieć bo w lodówce tylko światełko zostało.

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

tajka - o nie nie, 10 to za dużo. Ja mogę 6 kg przygarnąć resztę oddaj komuś innemu.

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

izunia - Oliwia uwielbia to krzesełko, z najwyższego poziomu wszystko widzi i ładnie siedzi przy jedzeniu. Ta tacka jest jeszcze trochę za wysoko ale czasem jej kładę zabawki i się ładnie bawi.

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

izunia - gruszkę bym podała ale ugotowaną jak już, żeby jej brzuszek nie bolał a chyba też dawałam ale z kaszką.

chocolade i cappucino to chyba to samo krzesełko macie

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

banana z kaszką, jak dawałam dużo samego banana to były bardzo dziwne kupy...

[iizabelaa]

hej dziewczyny

ja ma dzisiaj trochę latania,
bo jutro od rana jedziemy na to wesele,
muszę się spakować itp

i zostawiamy Idalie pierwszy raz na tak długo
ale będę tęsknić za moją księżniczką,
zraz was nadrobię

A młode ładnie spało,
i zjadło przed chwilą sporo zupki mojej roboty

[ada32]

Napisane przez mordka_1985

wygramoliłam się na spacer bo trochę słoneczka wyszło ale wytrzymałyśmy tylko 40 min bo taki mroźny wiatr
brrr!
idę zrobić gorącą kawusię. A potem i tak muszę do dklepu lecieć bo w lodówce tylko światełko zostało.

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

tajka - o nie nie, 10 to za dużo. Ja mogę 6 kg przygarnąć resztę oddaj komuś innemu.

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

izunia - Oliwia uwielbia to krzesełko, z najwyższego poziomu wszystko widzi i ładnie siedzi przy jedzeniu. Ta tacka jest jeszcze trochę za wysoko ale czasem jej kładę zabawki i się ładnie bawi.

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

izunia - gruszkę bym podała ale ugotowaną jak już, żeby jej brzuszek nie bolał a chyba też dawałam ale z kaszką.

chocolade i cappucino to chyba to samo krzesełko macie

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

banana z kaszką, jak dawałam dużo samego banana to były bardzo dziwne kupy...

Ja chce.. Ja chce.. mi.. mi.. mi.. daj...

[iizabelaa]

Napisane przez izunia233

Dziewczyny mam pytanie: Karmię Maję tylko piersią i powoli wprowadzam nowe jedzonko. Jadła już słoiczki z jabłkiem i marchewką. Chciałabym podać jej gruszkę startą na tarce lub banana ale nie wiem czy to nie za wcześnie? 3.10 skończyła 5 miesięcy?

gruszka jest po 4 miesiącu,
ale gruszki chyba są dosyc cieżko strawne

jest takie słoiczek Gruszki Wiliamsa po 4 miesiącu,
może to jakaś lekksza odmiana gruszek

gruszka raczej ugotowaną bym dała

Napisane przez patrycja_22

http://allegro.pl/kula-pelzak-fisher...853960489.html

my tez go mamy,
ale strasznie hałasuję na panelach

[izunia233]

Napisane przez patrycja_22

http://allegro.pl/kula-pelzak-fisher...853960489.html

no fajna ta kula. Muszę ją przemyśleć

mordka też tak mi się wydawało, że mamy to samo ale sprawdziłam na tej aukcji co ja kupowałam i tam było tylko capucino. Chyba mają różne wersje jednego krzesełka. Mam nadzieję, że Mai się spodoba i posiedzi w nim trochę a ja za to będę miała ręce wolne i będę mogła w spokoju porobić coś w domu a nie z językiem na brodzie.

Jak tak piszecie o tej gruszce to sobie chyba odpuszczę a szczególnie, że musimy uważać na to co podajemy przez ten nieszczęsny brzuszek

[mordka_1985]

moje dziecie śpi już 1,5 godz
normalnie już mi sie nudzi

[izunia233]

Kobitki siedziałam, szukałam aż znalazłam jak Kolba opisywała wprowadzanie glutenu. Link dla tych mam co jeszcze nie wiedzą co i jak (dla mnie też) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=548329&page=25

[n.ik.a]

Hello czytam was i widzę, że chorują wam dzieciaczki i Wy same. U nas tez nie wesoło. Kalinka nadal walczy katarem, juto minie tydzień a tu nie widać poprawy. W nosie ma okropne śpikulce, które utrudniaja jej oddychanie. Ściagam Fridą ale co przy tym płaczu i krzyku masakra. Na dodatek ja się zaprawiłam...boli mnie okropnie gardło, jestem bardzo słaba i nos zapchany na domiar złego dostałam @. Leje się ze mnie jak...z kranu...teraz to jest @ a nie to co miałam ostatnio...lekkie plamienie. Kurcze jak nie urok to sraczka.

kwartalinka kochana ja zmieniłam gondolę na spacerówkę tydzień temu i Mała nie jest z tego powodu zadowolona. Co prawda jej się podoba bo widzi cały świat ale nie umie w niej zasnąć, bo ją wszystko rozporasza ale walczymy.
Kalince też sie pasy nie podobają, szczególnie te w huśtawce. Już dwa razy się tak grzebała, że zjechała na podłogę. Na szczęście mamy tą huśtawkę z bring stara i jest blissko podłogi, więc jak Mała się na niej znalazła to leżała i sie śmiała


castia gatki dla Małej

izunia233 nic się nie martw rehabilitacja i systematyczność na pewno przyniosą rezultat. My z Kalą biegamy 2x w tyg. na reh i już widze poprawę. Małą przewraca się na brzuszek z prawej i lewej strony, ładnie dziwga główkę, podciąga się i jak lezy na plasko to ciągnie główkę fo góry...to jescze nie duży rezultat jak na prawie 6 miesięczne dziecko ale wszystko idzie ku dobremu. W was też tak będzie.

O matko ja wy to robicie...ja schudłam 11 kg - dopiero i zostało mi jeszcze 6 do wagi z jaką zaczynałam ciąże...tylko, że ona nie chce się ruszyć wszystko wlazło mi w dupę i uda...totalna załamka, bo zawsze ważyłam 47 -49 gg...a teraz 55 kg

[tajka88]

Napisane przez ada32

Ja chce.. Ja chce.. mi.. mi.. mi.. daj...

Napisane przez mordka_1985

tajka - o nie nie, 10 to za dużo. Ja mogę 6 kg przygarnąć resztę oddaj komuś innemu.:-

moze byc i 6kg heh adzie oddam kolejne 6 i bedzie lepiej niz mialo byc

[izunia233]

n.ik.a biedne jesteście z Kalinką. Tyle czasu już walczycie z tym katarem a teraz na domiar złego jeszcze Ty jesteś chora
Ja szybko schudłam bo przez kolki małej bardzo ograniczyłam jedzenie. No ale Ty dużo nie ważysz tyle, że jak byłaś przyzwyczajona do starej wagi to zapewne teraz jest Ci gorzej.

[żurawinka]

My sie jeszcze meldujemy wieczorkiem z cieknącymi nosami

Castia - gratulacje z okazji 7 m-ca
Maggol111 - o tak, sok z malin jest bardzo dobry na przeziębienia, ale cały prawdziwy sok z ekologicznych pól wypilismy jak bylismy zdrowi, niestety mąż teraz przyniósł sklepowy który malin w składzie ma minimalnie plus chemia.
Kazałam mu jeszcze kupić herbatkę malinową to przyniósł taką która ma 0,1 % malin - Liptona ale mu tego nie powiem
Izunia - Maja w czapeczce jak śnieżynka wygląda Ćwiczenia napewno pomogą i malutka będzie miała śliczną szyjkę, nie martwcie się
n.ik.a dołączasz do rozchorowanych ? Ja myślę że 55 to nie jest zła waga, zależy przy jakim wzroście. Sama miałam 48 przed ciążą i uważam że to za mało było. Teraz 54 przy 162 cm, ale też zamiast w biuście to poszło w pupkę i nogi ( mąż mówi że mam "kardasziankę" z tyłu)

Aaa, dziekuję za linki dziewczyny z krzesełkami, wreszcie mi dziecko nie będzie uciekać przy karmieniu.

[n.ik.a]

żurawinka http://www.coneco.pl/index.php?go=galileo my mamy takie tylko w innym kolorze, dostaliśmy od kuzynki i jestem mega zadowolona. Dla mniejszych dzieci jest specjalna wkładaka, która sprawia że dziecko siedzi pewniej

kurcze ja jestem niska i wygladam fatalnie choć chyba to tylko mi przeszkadza, bo mąż nie narzeka a ja się dobijam tym, że nie mieszcze się we wszystkie spodnie sprzed ciąży

[coralady]

Mam pytanie,bo mi wczoraj i dziś Lilka zwymiotowała.A od wczoraj podaje jej kaszkę mannę w deserku,więc to z tym wiążę.Czy któreś z dzieci tez tak miało przy wprowadzaniu?

[agaaga89]

Ja narazie dobiłam do 50,4 kg (waga poranna), nawet przed ciążą tyle nie ważyłam, pierwszą wagę wpisaną w karcie miałam 53,5... A możecie mi nie wierzyć, wpieprzam najgorszy śmietnik: pizze, kfc, mcdonald no i oczywiście chipsy, kocham chipsy Czasem to aż się o siebie boję.

A ja po fakcie stwierdzam, że możliwe iż przeszliśmy słynną... trzydniówkę. Małego wysypało okrutnie, nawet przy skazie nie miał takiej pokrzywki na tułowiu wiązałam to raczej z ząbkowaniem, albo uczuleniem na białko, ale jestem prawie pewna, że to jednak to...

[ada32]

Napisane przez tajka88

moze byc i 6kg heh adzie oddam kolejne 6 i bedzie lepiej niz mialo byc

kochana tajka jesteś he he .. po równo nas podzielisz


nika 55 kg .. przecież to super waga..
zazdroszczę Ci ..
ile bym dała żeby chociaż Ja tyle miała..
a nie spadło mi już do 51..
ech marzeniem moim jest 58 i powiem ze to nie lada wyczyn ..

[tajka88]

ada- bo ja dobra kobieta jestem heheh

Moje dziecko wlasnei zamiast spac podnioslo sie do barierki i sobie na kolankach kucala... chciala sie podniesc do stania... chyba czas onbnizyc lozeczko na najnizszy poziom... album

[ada32]

Napisane przez coralady

Mam pytanie,bo mi wczoraj i dziś Lilka zwymiotowała.A od wczoraj podaje jej kaszkę mannę w deserku,więc to z tym wiążę.Czy któreś z dzieci tez tak miało przy wprowadzaniu?

a to się dzieje zaraz po zjedzeniu??

wiesz ja jeszcze nie podaje..

moze tak chyba być .. ze potrzebuje czasu ale i może być ze organizm Lili nie toleruje kaszy..

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Napisane przez agaaga89

Ja narazie dobiłam do 50,4 kg (waga poranna), nawet przed ciążą tyle nie ważyłam, pierwszą wagę wpisaną w karcie miałam 53,5... A możecie mi nie wierzyć, wpieprzam najgorszy śmietnik: pizze, kfc, mcdonald no i oczywiście chipsy, kocham chipsy Czasem to aż się o siebie boję.

A ja po fakcie stwierdzam, że możliwe iż przeszliśmy słynną... trzydniówkę. Małego wysypało okrutnie, nawet przy skazie nie miał takiej pokrzywki na tułowiu wiązałam to raczej z ząbkowaniem, albo uczuleniem na białko, ale jestem prawie pewna, że to jednak to...

ooo... a już myślałam że tylko Ja taka chuda jestem... he he wyciągnięta przez synka

[coralady]

ada to sie dzieje po jakimś czasie po zjedzeniu,a że daje po deserku pierś to wymiotuje mlekiem.Ale te wymioty to moze na zęby?

[Tity]

Napisane przez ada32

tity no powiedz mi szybko jak to zapalenie wygląda ..
bo ja nie wiem może właśnie miałam jakieś zapalenie ..
pod pachą zrobił sie taki bolący duży guziol..
tak na granicy pachy a piersi..
czy to może byc jakieś powiązanie czy normalny jest to gruczoł przy karmieniu?? i czy mleko Ci samo leci ?? i czy twarde czy miękie piersi są??

Piersi są jak zawsze, ale w bolącym miejscu można wyczuć zgrubienie. No i przy zaawansowanym zapaleniu to miejsce jest czerwone i lekko opuchnięte. Mleko samo nie leci. Wszystko jest jak zawsze, tylko ten ból.

Napisane przez izunia233

Dzień dobry

Czytam was od 1,5 godziny i jakoś nie mogłam doczytać do końca.

Byłyśmy u lekarza i Maja ma Kręcz szyi Pediatra dała skierowanie na rehabilitację. Oczywiście termin na 11 listopada ale dzięki znajomościom teściowej udało nam się wskoczyć w innym zakładzie rehabilitacji na 18 października. Pani rehabilitantka powiedziała, że może być ciężko to wyprowadzić ale zrobi wszystko co się da.

Aaaa i wstawiam fotkę czapeczki jaką jej dziś kupiłam na chłodniejsze dni

Majeczka jest śliczna Biedna malutka, ale na pewno szybko jej pomoąna tej rehabilitacji

Napisane przez patrycja_22

Jutro mam zjazd i jakoś mi się nie chce Zajęcia od 8 do 18

Ja też jutro zaczynam zjazdy. Na szczęście w soboty mam prawie same wykłady i mam nadzieję, że nie będzie przedszkola i nie będą wymagac obecności. Za to niedziela 8-18...