Dzieci nasze już siadają i zupeczki zajadają, III-IV.2011

[aguchaw1]

ano własnie.. o ile prościej byłoby gdyby dzieci od początku umiały mówić) oby dzisiejszej nocy Majka spała spokojniej

Mój własnie miał drzemkę.. nie spał od 12.40 usnął o 16.10 a o 16.40 wstał.. masakra:P

[87czarna]

aguchaw to dużo pospał ;P

moja to czasem robi sobie drzemki 10-cio minutowe! szaleństwo

[coralady]

Anessa,mordka,Castia,Natk a,kwartalinka,aguchaw Lilcia dziękuje ciocim wiza,zowym za życzenia:cmok :

kwartalinka wszystkiego co najlepszego dla Łucji z okazji skończenia 7 miesięcy!

[aguchaw1]

Czarna ehhehe no to też szaleje:PP normalnie więcej zachodu u mnie jest z usypianiem czasami niż samego spania

A Tak w ogóle dziewczyny powiedzcie o której Wasze dzieci rano wstają po nocy???

[tajka88]

Napisane przez aguchaw1

Czarna ehhehe no to też szaleje:PP normalnie więcej zachodu u mnie jest z usypianiem czasami niż samego spania

A Tak w ogóle dziewczyny powiedzcie o której Wasze dzieci rano wstają po nocy???

moja wstaje 8-9.30


kwartalinka- najlepszego
coraldy- szczescia

[87czarna]

Człowiek czasem nie zdąży pójść do ubikacji i z powrotem

U mnie zwykle o 6.00 ,chociaz ostatnio kilka razy obudziła mi się po 4.00 ;]

[tajka88]

Napisane przez 87czarna

Człowiek czasem nie zdąży pójść do ubikacji i z powrotem

U mnie zwykle o 6.00 ,chociaz ostatnio kilka razy obudziła mi się po 4.00 ;]

wspolczuje.. dla mnie to srodek nocy

[87czarna]

tajka dla mnie też,ale co ja mogę? tylko ponarzekać ;]

[aguchaw1]

Napisane przez 87czarna

Człowiek czasem nie zdąży pójść do ubikacji i z powrotem

U mnie zwykle o 6.00 ,chociaz ostatnio kilka razy obudziła mi się po 4.00 ;]

he he co racja to racja z tą ubikacją Czarna A Twój mąż pracuje całe dnie czy jest w domu często w ciągu dnia ??
A o której kładziesz ją spać? Widzę, że ona tak samo mało snu potrzebuje jak i mój aczkolwiek ostatnio już wstawał 7:20 a dziś znów 6:30

Napisane przez tajka88

moja wstaje 8-9.30


kwartalinka- najlepszego
coraldy- szczescia

Ty to się wyśpisz dziewczyno

[tajka88]

Napisane przez aguchaw1

he he co racja to racja z tą ubikacją Czarna A Twój mąż pracuje całe dnie czy jest w domu często w ciągu dnia ??
A o której kładziesz ją spać? Widzę, że ona tak samo mało snu potrzebuje jak i mój aczkolwiek ostatnio już wstawał 7:20 a dziś znów 6:30


Ty to się wyśpisz dziewczyno

Tyle, ze mala zasypia pomiedzy20.15 a 21 jak zasypia o 22 wstaje ok 9-10

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Napisane przez 87czarna

tajka dla mnie też,ale co ja mogę? tylko ponarzekać ;]

narzekaj ile sie da

[87czarna]

aguchaw Tż pracuje na nocki,także do 16.00 jestem z Mają sama...czasem mnie to już wkurza :[

a kładę małą po 19.00,zwykle już o 19.30 nyna

[coralady]

Tajka buziak od Lili

Ja tez kładę Lilke ok.19:30-20-tej i głównie budzi sie ok.7 tak na stałe,ale bawimy sie w łózku,ja czytam ksiązkę i jak robi się znów senna(po 1h albo dłuzej)zasypiamy razem i wstajemy ok.9:30.Od jakiś 2 tygodni tak jest,ale jak wiadomo czesto to sie zmienia

[agaaga89]

Napisane przez ada32

ooo... a już myślałam że tylko Ja taka chuda jestem... he he wyciągnięta przez synka

No właśnie hit, bo ja w ogóle nie wyglądam na taką niską wagę - nie piszę tego absolutnie przez skromność, ale nie jestem jakaś bardzo szczupła...

Napisane przez n.ik.a

agaaga89 Kala po 3 - dniówce wyglądała okropnie. Na pleckach, brzuszku i całej buzi miała takie drobne czerwone krosteczki....wysypka nie pojawiła się tylko na rączkach i nóżkach

Tylko upewniasz mnie, że to słynna 3dniówka... Wczoraj wieczór był punkt kulminacyjny, obsypało mu wszystko oprócz właśnie rączek i nóżek. Dziś już na główce mu zjaśniała wysypka, ale brzuszek i plecki jeszcze... A powiedz czy Mała była jakoś specjalnie marudna przy tych dolegliwościach? Bo Filip szaleje kolejną noc, dramat...

Napisane przez 87czarna

Piszecie o odchudzaniu. Powiem Wam,że jestem z siebie dumna,bo w ciązy przytyłam bardzo dużo,aż 23 kg. Przed ciążą wazyłam 51 kg,więc możecie sobie wyobrazić jak wyglądałam mając 74 kg! TRAGEDIA!

Wow... Ważyłaś 10 kg ode mnie a zeszłaś do wagi początkowej dwa razy szybciej niż ja... Naprawdę wielkie poświęcenie, gratuluję samozaparcia klask i:

[Tity]

kwartalinka wszystkiego najlepszego dla Łucji
Dziewczyny pytacie czemu Leoś tak nie lubi wózka....żebym to ja wiedziała. Nie mam żadnych podejrzanych, może się nudzi, nie mam pojęcia...

[izunia233]

A my byłyśmy na dworzu, Maja pospała sobie trochę. Nie wyobrażam sobie tej zimy przy ubieraniu kurteczki marudziła, że szok a w wózku w ogóle się nie ruszała bo ruchy miała ograniczone a co dopiero jak wsadzę ją w kombinezon? Podejrzewam, że masakra będzie

Napisane przez aguchaw1

Izunia współczuję nocki..Dałaś całą zupkę? Zaczyna się od mniejszych porcji więc jak dałaś całą to pewnie brzuszek bolał ją;//
Trzymam kciuki za rehabilitację!! na pewno wszystko będzie w porządku

No właśnie dałam jej niecałe 1/3 słoiczka Dziś też dałam i jak będę miała powtórkę z rozrywki to wtedy będę wiedziała, że na 100% to zupka.

Kwartalinka gratulacje dla Łucji i wszystkiego naj


Ja kładę maję ok 20.30 a zasypia o 21. Rano budzi się o 6.20 a potrafi zrobić sobie przerwę półtoragodzinną w spaniu

[Olusiaa_]

Napisane przez 87czarna

moja to czasem robi sobie drzemki 10-cio minutowe! szaleństwo

o wow normalnie szał

[aguchaw1]

Napisane przez 87czarna

aguchaw Tż pracuje na nocki,także do 16.00 jestem z Mają sama...czasem mnie to już wkurza :[

a kładę małą po 19.00,zwykle już o 19.30 nyna

Czarna mówisz że do 16 jesteś sama w takim sensie,że on do 16 śpi?skoro pracuje na nocki??i pewnie też ok 21 wychodzi do pracy.. współczuję

Napisane przez coralady

Tajka buziak od Lili

Ja tez kładę Lilke ok.19:30-20-tej i głównie budzi sie ok.7 tak na stałe,ale bawimy sie w łózku,ja czytam ksiązkę i jak robi się znów senna(po 1h albo dłuzej)zasypiamy razem i wstajemy ok.9:30.Od jakiś 2 tygodni tak jest,ale jak wiadomo czesto to sie zmienia

Cora ja też do pewnego czasu bawiłam się z Szymkiem w łóżku ale od kilku dni mu nie pasuje i musimy sie nosić :PP a przyznam, że ok 7 rano niezbyt mi się chce z nim spacerować po pokoju;p

Napisane przez izunia233

A my byłyśmy na dworzu, Maja pospała sobie trochę. Nie wyobrażam sobie tej zimy przy ubieraniu kurteczki marudziła, że szok a w wózku w ogóle się nie ruszała bo ruchy miała ograniczone a co dopiero jak wsadzę ją w kombinezon? Podejrzewam, że masakra będzie



No właśnie dałam jej niecałe 1/3 słoiczka Dziś też dałam i jak będę miała powtórkę z rozrywki to wtedy będę wiedziała, że na 100% to zupka.

Kwartalinka gratulacje dla Łucji i wszystkiego naj


Ja kładę maję ok 20.30 a zasypia o 21. Rano budzi się o 6.20 a potrafi zrobić sobie przerwę półtoragodzinną w spaniu

Izunia ja własnie też nie wiem jak to będzie w zime.. tyle ubrań,kombinezony,rekawic zki,czapy no ale lepsze to, niż cały dzień w domu siedzieć bo wtedy to już w ogóle czasami niewiadomo co z tym dzieckiem tyle godzin robić:PP z maty na huśtawke, z huśtawki na mate, troche na ręce, drzemka i tak w kółko

Oby Majeczka dobrze zareagowała dziś na zupkę, a z tymi pobudkami to nie zazdroszczę naprawde

[Anessa]

Napisane przez kwartalinka

hejo!


Łucja dziś kończy 7 miesięcy

dla Lucji!!

Napisane przez aguchaw1

Czarna ehhehe no to też szaleje:PP normalnie więcej zachodu u mnie jest z usypianiem czasami niż samego spania

A Tak w ogóle dziewczyny powiedzcie o której Wasze dzieci rano wstają po nocy???

Moj Ksieciunio zawsze po 19 lub nawet o 19 spi snem sprawiedliwego A juz na powitanie dnia to budzi sie ostatnio o 7 lub 7.30. Zalezy od ilosci pobudek i od dlugosci snu po ostatniej. Jak sie budzi o 5 to godzinke szaleje a pozniej jeszcze 2h pospi, wiec wstajemy o 8.
Ale teraz przy chorobie zupelnie inaczej nam sie poprzestawial rytm nocny, zreszta dzienny tez, bo dzis mi pospal 2x po 2h Chyba za sprawa choroby a moze dlatego, ze zimno sie zrobilo i lepiej spi?

Napisane przez Tity

kwartalinka wszystkiego najlepszego dla Łucji
Dziewczyny pytacie czemu Leoś tak nie lubi wózka....żebym to ja wiedziała. Nie mam żadnych podejrzanych, może się nudzi, nie mam pojęcia...

A moze on lubi tylko nosidlo i dlatego wsadzony do wozka czuje sie zagubiony, bo to inna pozycja, nie ma blisko ciepla rodzicow?
W kazdym razie to spory problem i dla was i dla niego

Nie mam zielonego pojecia co zjesc. dla siebie samej mi sie gotowac nie chce a niestety gotowcow brak
Kurcze mam problem z pupcia Nina, bo bardzo sie odparzyla i nie mam zielonego pojecia od czego?
Mam dwie idee:
1. przy braniu antybiotyku skora bardziej wrazliwa i tak reaguje, moze siuski bardziej kwasne albo kupka?
2. TZ kupil inne pieluszki niz zwykle - ja uzywam pampers Activ a on kupil pampers super dry czy jakos tak Nie wiem, czy to moze byc tego przyczyna
Na szczescie mam jeszcze kilka tych Activ, wiec pouzywam i zobacze czy jest poprawa a poki co smaruje linomagiem z cynkiem. Oby pomoglo, bo synus strasznie cierpi

[aguchaw1]

Napisane przez Anessa

dla Lucji!!



Moj Ksieciunio zawsze po 19 lub nawet o 19 spi snem sprawiedliwego A juz na powitanie dnia to budzi sie ostatnio o 7 lub 7.30. Zalezy od ilosci pobudek i od dlugosci snu po ostatniej. Jak sie budzi o 5 to godzinke szaleje a pozniej jeszcze 2h pospi, wiec wstajemy o 8.
Ale teraz przy chorobie zupelnie inaczej nam sie poprzestawial rytm nocny, zreszta dzienny tez, bo dzis mi pospal 2x po 2h Chyba za sprawa choroby a moze dlatego, ze zimno sie zrobilo i lepiej spi?



A moze on lubi tylko nosidlo i dlatego wsadzony do wozka czuje sie zagubiony, bo to inna pozycja, nie ma blisko ciepla rodzicow?
W kazdym razie to spory problem i dla was i dla niego

Nie mam zielonego pojecia co zjesc. dla siebie samej mi sie gotowac nie chce a niestety gotowcow brak
Kurcze mam problem z pupcia Nina, bo bardzo sie odparzyla i nie mam zielonego pojecia od czego?
Mam dwie idee:
1. przy braniu antybiotyku skora bardziej wrazliwa i tak reaguje, moze siuski bardziej kwasne albo kupka?
2. TZ kupil inne pieluszki niz zwykle - ja uzywam pampers Activ a on kupil pampers super dry czy jakos tak Nie wiem, czy to moze byc tego przyczyna
Na szczescie mam jeszcze kilka tych Activ, wiec pouzywam i zobacze czy jest poprawa a poki co smaruje linomagiem z cynkiem. Oby pomoglo, bo synus strasznie cierpi

Anessa to ładnie Ci sypia Nino)
Myślę, że nie spał tyle dziś dlatego, że zimno, bo u Nas też zimno a od 12.40 mój książę spał do 20 tylko pół h:PP w pewnym momencie myślałam, że mi głowa pęknie od jego pisku skubaniec się nauczył i mu się to chyba bardzo podoba
Co do odparzeń to moze i jedno i drugie ma wpływ.. nie wiem czy u Was tam są takie same leki, ale ja smaruje TORMENTALUM (nie mylić z tormentiolem) i odparzeń nigdy nie mieliśmy.. także może spróbuj tej maści..

[maggol111]

cora gratulacje dla Lili

Napisane przez izunia233

maggol111 przyszło do Ciebie krzesełko? bo do mnie nie a napisali mi e-mail, że w środe wyślą a przesyłka będzie szła 1-2 dni.
.

nie przyszło, mi napisali ze wyslą w srodę lub czwartek ale kurier to jest 1 dzien wiec by doszło do piątku, ale tez mi nie napisali ze wysłali wiec na pewno nie wysłali, bede pisac maila do nich, ilez mozna czekac

Napisane przez kwartalinka

hejo!
Łucja dziś kończy 7 miesięcy
z tej okazji pierwszy raz posmakowała ziemniaczka z marchewką

gratulacje:ro za:

tez myslalam o takich zajęciach dla mam z dziecmi, tylko nie wiem jak moje dziecko by zareagowało, ostatnio nie jest zbyt towarszyski, a na ręce nie chce isc do nikogo oprocz mnie i tz

Napisane przez aguchaw1

A Tak w ogóle dziewczyny powiedzcie o której Wasze dzieci rano wstają po nocy???

moj Mały wstaje ok. 8.30, ale zdarzają sie wyjątki, wczoraj np. po 10.00 jakos, ale wczesniej niz 8.30 nie, niedługo bedzie miał 6 m-cy i tylko raz zdarzyło sie, ze wstał o 7.00

Napisane przez izunia233

A my byłyśmy na dworzu, Maja pospała sobie trochę. Nie wyobrażam sobie tej zimy przy ubieraniu kurteczki marudziła, że szok a w wózku w ogóle się nie ruszała bo ruchy miała ograniczone a co dopiero jak wsadzę ją w kombinezon? Podejrzewam, że masakra będzie

ja tez nie wiem jak to bedzie zimą, cięzko, dzisiaj na spacer ubierałam małemu kombinezon polarowy, 2 min. trwało ubieranie, a Mały tak maruderzył, ze koszmar, ja nie wyobrazam sobie kilku warstw ubierania na spacer

[n.ik.a]

Hello kochane ale mam dziś masakryczny dzień jakaś nerwowa jestem i na dodatek jak szłam po samochód to się wywaliłam, obdarłam kolano i potargałam nowe spodnie dodatkowo w Kappalu kupiłam Kali za małe buty i teraz nie wiem ile jest czasu na wymianę nie chce mi się jutro specjalnie jechać może skoczę w tyg.?

aguchaw1 moja zasypia 21-21.30, budzi się ok.24 potem o 4 i o 7. Potem jeszcze zasypia i wstaje o 9

agaaga89 przy tej 3- dniówce była bardzo marudna na dodatek szły jej zęby, wiec płacz i stękanie trwało kilka dni. Wysypka pojawiła się nagle i zniknęła 3 dnia

[prunelle]

hej,
długo mnie nie było, ale na swoje usprawiedliwienie mam 6 zębów, w tym dwie górne dwójki i wychodzą prawdopodobnie dwie górne jedynki, plus skok rozwojowy, czyli mamo nie wychodź z pokoju i nie zostawiaj mnie samego także komputer tylko wcześnie rano albo wieczorami, a często nie mam siły nic pisać...
W dodatku za tydzień TŻ jedzie w delegację, już drżę ze strachu na myśl o tym, że o 18-tej nikt mnie nie będzie od mojego szczęścia uwalniał na godzinkę

STO LAT DLA ŁUCJII I LILI!!!
STO LAT DLA NINO!

Castia współczuję tych nocek, to jest okropne... ja tego doświadczam przy zębach, wyżywam się potem na otoczeniu czyli najczęściej na TŻ...

maggol, kasiuni_a, ja bym obstawiała u Was skok rozwojowy, u nas to samo, oby szybko się skończyło!

Napisane przez agaaga89

Kochane, musiałam wpaść jeszcze i napisać Wam, że odkryłam drugiego ząbka Filipka!! Fatalną miał wczorajszą noc i chociaż już wiem dlaczego ...

graaatulacje!

Napisane przez kwartalinka

wczoraj odebrałam spacerówkę z naprawy więc ogłaszam wszem i wobec, że Łucja awansowała z gondoli na spacerówkę
pewnie jako jedna z ostatnich z forumowych dzieciaków

siedziała dumna i rozglądała się na wszystkie strony, ale oczywiście jak znudziły jej się obrazy to chciała wyjść z pasów
ehhh...to poczucie wolności mojego dziecka
no nic, mam nadzieję, że się przyzwyczai
czy Wasze pociechy też się tak szarpią z pasami???

gratuluję awansu
ja podobnie jak kasienkakg nie przypinam Krzysia pasami, obraca się na brzuszek jak ma ochotę, jeśli chce by go odwrócić, zaczyna marudzić a i tak ostatnio ma focha na wózek znowu...

Napisane przez ada32

w ogóle dziewczyny to mój mały przez ten wyjazd tak dojrzał jak nie wiem?!!!
umiejętności nawet w prawie raczkowaniu zdobył.. jest taki żywy energiczny..wręcz szcześliwy
piszczy tak głośno że uszy pękają...leząc na brzuszku podnosi pupę
nóżki pod brzuch wciąga i opiera się na główce
i tak ćwiczy ze śmiechem...
przewraca się na plecki i na brzuch..
siedzi coraz pewniej i sam sie ciągnie do siedzenia preżąc główkę ku przodowi..
łapie się rączkami za kolanka i kołysze się z główką przyciagniętą do klatki piersiowej..
normalnie dziecka nie poznaje..
w ciagu trzech dni ze spokojnego leniwego chłopca zmienił sie w energicznego i duuużo silniejszego i ciekawego nowych zdolności

dlatego miedzy innymi jestem zadowolona z wyjazdu ..
to przyspieszyło jego rozwój intelektualny i manualny
z czym miał lekki problem
nowe twarze i miejsce i nie wiem co jeszcze
tak właśnie na niego wpłyneło

super, wspaniale, że się mały tak rozwinął!
ja Cię przepraszam, że nie odpisałam i nic na forum nie napisałam, podczytałam że już jesteś ale jak pisałam wyżej, ostatnio czasem nie wiem, na jakim świecie żyję przez te zęby

Napisane przez izunia233

Byłyśmy u lekarza i Maja ma Kręcz szyi Pediatra dała skierowanie na rehabilitację. Oczywiście termin na 11 listopada ale dzięki znajomościom teściowej udało nam się wskoczyć w innym zakładzie rehabilitacji na 18 października. Pani rehabilitantka powiedziała, że może być ciężko to wyprowadzić ale zrobi wszystko co się da.

Maja waży 8.250 normalnie kluska

jejku, co za terminy, żenada po prostu, dobrze, że Wam się udało dostać wcześniej, na pewno wszytko będzie dobrze!

Napisane przez ada32

Ja chce.. Ja chce.. mi.. mi.. mi.. daj...

Napisane przez Tity

Jezu, ale noc mieliśmy....od 1 co godzinę i co 30 min. pobudka i płakanie, albo wspinanie i pokrzykiwanie....
Wczoraj obniżyliśmy łóżeczko na najniższy poziom.
A dzisiaj odpuszczamy zjazd. Jutro dopiero pojedziemy.

ło matko, współczuję...

Napisane przez tajka88

Zapomnialam napiasc jak Lena nas obudzila najpierw jak zawsze obudzila tate- bawila sie jego wlosami pod pacha heehee, jak tata sie juz obudzil to zaczela budzic mame... ssala moje wlosy... wiec mnie lekko szarpala jak sie tylko obudizlam to z wielkim usmiechem zadowolona ehhe

takie poranki w łóżku są słodkie! (tylko czasem bolesne, Krzyś TŻ-a ciągnie za włosy na brodzie )

Napisane przez Tity

kwartalinka wszystkiego najlepszego dla Łucji
Dziewczyny pytacie czemu Leoś tak nie lubi wózka....żebym to ja wiedziała. Nie mam żadnych podejrzanych, może się nudzi, nie mam pojęcia...

ech, może taki okres, może mu przejdzie, chociaż chyba to już długo trwa?

dobra, nadrobiłam Was, uff, a teraz lecę spać bo spodziewam się, że noc pełna atrakcji mnie czeka...

[kwartalinka]

Napisane przez aguchaw1

Kwartalinka gratulacje Dla Łucji!!! nie ma Cię na pierwszej stronie dlatego nie wiedziałam

Napisane przez coralady

kwartalinka wszystkiego co najlepszego dla Łucji z okazji skończenia 7 miesięcy!

Napisane przez tajka88

kwartalinka- najlepszego

Napisane przez Tity

kwartalinka wszystkiego najlepszego dla Łucji

Napisane przez izunia233

Kwartalinka gratulacje dla Łucji i wszystkiego naj

Napisane przez Anessa

dla Lucji!!

Napisane przez maggol111

gratulacje:ro za:

Napisane przez prunelle

STO LAT DLA ŁUCJII I LILI!!!

dziękujemy wszystkim ciociom za życzenia

ehh..zdałam sobie dziś sprawę jak ten czas szybko leci
Łucja niedawno przyszła na świat, a to niedawno to już 7 miesięcy temu!
powspominałam sobie trochę tą moją kruszynkę, efekt w albumie

Napisane przez aguchaw1

A Tak w ogóle dziewczyny powiedzcie o której Wasze dzieci rano wstają po nocy???

chciałabym żeby wstawała o 9
uwielbiam jak wstaje o 8
cieszę się jak obudzi się o 7
z bólem otwieram oczy jak zaczyna mruczeć o 6
a jak godzina jest wcześniejsza to

najczęściej jednak między 6 a 7

Napisane przez coralady

Tajka buziak od Lili

Ja tez kładę Lilke ok.19:30-20-tej i głównie budzi sie ok.7 tak na stałe,ale bawimy sie w łózku,ja czytam ksiązkę i jak robi się znów senna(po 1h albo dłuzej)zasypiamy razem i wstajemy ok.9:30.Od jakiś 2 tygodni tak jest,ale jak wiadomo czesto to sie zmienia

hmm...fajny sposób
skorzystam któregoś pięknego dnia, zobaczymy czy się uda utrzymać ją w łóżku przez tyle czasu

Napisane przez Anessa

Kurcze mam problem z pupcia Nina, bo bardzo sie odparzyla i nie mam zielonego pojecia od czego?
Mam dwie idee:
1. przy braniu antybiotyku skora bardziej wrazliwa i tak reaguje, moze siuski bardziej kwasne albo kupka?
2. TZ kupil inne pieluszki niz zwykle - ja uzywam pampers Activ a on kupil pampers super dry czy jakos tak Nie wiem, czy to moze byc tego przyczyna
Na szczescie mam jeszcze kilka tych Activ, wiec pouzywam i zobacze czy jest poprawa a poki co smaruje linomagiem z cynkiem. Oby pomoglo, bo synus strasznie cierpi

wydaje mi się, że to efekt brania antybiotyku

Napisane przez maggol111

tez myslalam o takich zajęciach dla mam z dziecmi, tylko nie wiem jak moje dziecko by zareagowało, ostatnio nie jest zbyt towarszyski, a na ręce nie chce isc do nikogo oprocz mnie i tz

ja pójdę na próbę, zobaczę jak Lusia będzie się zachowywać
najwyżej będę ćwiczyć na luzie czyli tylko trochę

lecę spać kobietki,
miłej nocy dla wszystkich

[kasienkakg]

Dziewczyny padam ze zmeczenia, jeszcze nie wszystko mi sie zacytowalo, wiec odpowiem tylko na część

Napisane przez n.ik.a

a kochane dajecie dzieciakom flipsy albo chrupki kukurydziane, bo moja Mała ostatnio się nimi zajada, kupuję takie bezglutenowe paluchy kukurydziane i za jednym posiedzeniem Kala potrafi wymimlać jednego długiego palucha i płacze, że jeszcze

wprowadzałyście już żółtko?

Ja nie daję, ponieważ są one numerem jeden produktów próchnicotwórczych i nie chcę jej przyzwyczajać do mamlania.
Jak chce sobie pogryźć, to dostaje gryzaka, duży plaster twardego jablka (żeby ledwo miescil się do buzi) lub w takiej specjalnej siateczce kilka owoców np. kawałek banana + borówki amerykanskie albo np. malina, jeżyna, jagoda. Jak chce ssać to dostaje smoka. Ale nie ma mamlania w wózku.

Żóltko dostała 2 razy, ale nie smakowalo jej i miala odruch wymiotny na sam zapach, a jak wlozylam jej do buzi jedzonko , to zwymiotowala. Wiec na razie nie bede jej meczyc

Napisane przez marta_27

o matko ile wy tego macie

nawet mi nie mówcie, bo mnie trafia jak to widzę. A mamy jeszcze baaaaardzo duzo zabawek innych firm . Chcecie recenzji Oczywiscie dzis TŻ przyniosl 2 nowe, tym razem malutki pluszaczki piszczące

Napisane przez aguchaw1

Czarna ehhehe no to też szaleje:PP normalnie więcej zachodu u mnie jest z usypianiem czasami niż samego spania

A Tak w ogóle dziewczyny powiedzcie o której Wasze dzieci rano wstają po nocy???

Moja ma tak:
20:00 kąpiel
20:30 śpi po zjedzeniu jak dla niej bardzo dużo z kaszką manną, bo czasami daje radę 150
2:30 - 3:30 pobudka na jedzenie zazwyczaj ok.100
6:00 wyjątkowo 6:10 wstaje rześka i promienna, zwarta i gotowa do zabawy i jedzenia , tu je zawsze 150

Ale ja mam dobrze z TŻ, bo on zajmuje się sam Lilą w nocy. Sam ją karmi, lula, odbekuje, itd. Jak wstaje o tej 6:00 to nakarmi ją i bierze na spacer do 9:30 i wtedy mnie budzą pyyyyszną kawą z Costy



czarna - nie wiem czy wsylac Ci pw, ale jak juz pisze, to zapytam tutaj
- wzielas juz moze od health visitor maternity card ?
- i co sądzisz o play groupach? Bedziesz chodzic? Albo na jakies inne zajecia do baby center?


Idę spac!

Ach i fajna jest ta kula pełzak. Kupilabym, tylko gdzie ja to bede trzymac. Kupilam jej uciekającego kotka, ale nie podoba jej się i ani mysli go gonic. Podoba jej się tylko jego świecący nosek
http://
http://www.vtechkids.com/product/det...Catch-Me-Kitty

http://
www.youtube.com/watch?v=-sqnqM6rRuw

[Tity]

Hej, ja dzisiaj pierwsza Zaraz jedziemy na zjazd. Noc znowu do Mimo, że dałam mu wieczorem kaszkę i herbatkę z melisą.....
Do wieczora Miłej niedzieli.

[gosiawolna]

witam. mam chwilke to posze. u nas noc maly zasnal o 20:30 i obudzil sie o 5, zjadl pozniej o 6 i 7 musialam go obkrecac bo nabrzuchu ladowal. a w nocy zauwazylam ze spi nawet na brzuszku niektore widzialy juz pewnie, zrobilam sobie jednak pasemka blond mi sie tam podoba pogoda ladna u nas ale zimno strasznie ide Was nadrabiac

[gosiawolna]

tak w skrocie bo maly marudzi: gratyluje kolejnych miesiecy, zabkow, zycze zdrowka wszystkim maliszkom, ta pogoda jest straszna, i jakies chorubsko wisi w powietrzu. my na szczescie zdrowi.
izunia233- swietna ta czapeczka, slicznie wyglada.
ja nie bede kupowac krzeselka do karmienia raczej.
izunia233- banana mozesz podac, tylko z mojego doswiadczenia lepiej przez siteczko male mo jak ja malemu zgniotlam to te pesteczki male tez zjadl to pozniej byly w kupie takie ciemne kreseczki od tego, a jak robie przez sitko to nie ma

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

co do wagi to je tez chetnie przygarne kilka kilogramow ! naprawde niewiem jak to zrobic zeby troszke przytyc, a i tak duzo jem ,ale fakt ze maly bardzo duzo wyciaga ze mnie
a ja waze chyba 46 jak ostatnio sie wazylam. masakra!!
my baby jednak jestesmy marudne haha ciezko nam dogodzic, tak zle i tak nie dobrze hehe

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

z tego co widze to wy szalejecie z tymi zabawkami dla maluchow a my nic takiego nie kupilismy ze wzgledu pieniedzy ze bylo ich brak troche dzxiwnie mi z tym moze namowie tzta jak wyplate dostanie to sie cos kupi

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------

Napisane przez aguchaw1

Tajka obniżaj łożeczko szybko, bo Wam wyskoczy:PP

Tity, PAtrycja, nei zazdroszczę zjazdów jakos nie wyobrażam sobie teraz uczyć się, ale w Was wierze Dacie rade !!

Kasienkag niezła ilość zabawek z lamaze fortune na to wydaliscie przecież ale opis super

Czarna wagę masz wzorową, ale wydaje mi się, że chyba za bardzo się forsowałaś;/ dobrze, że nie odbiło się to negatywnie na Twoim zdrowiu i że teraz odżywiasz się normalnie, a nie tylko sama herbata
aa i współczuję nocki.. czemu mała nie spała?

Nika zdrówka dla Kalinki ja od czasu do czasu daje flipsa, i zajada się żóltka narazie nie..

MArta ja też od czaus do czasu zostawiam Szymona przed tv Wtedy jest możliwośc cokolwiek zrobić w domu, jak ma dzien marudka

Anessa to bierz się za porządki póki masz zapał Tydzień szybko minie i nim się obejrzysz TŻ będzie z Wami
I faktycznie jak czytam niechęć Leosia Tity do wózka to cieszę się, że u Nas inaczej.
Tity a swoją drogą czemu tak nie lubi ? masz jakieś przypuszczenia?i czemu taka nieudana nocka była?

Marta i Izabella udanej zabawy dziś!!!

Izunia współczuję nocki..Dałaś całą zupkę? Zaczyna się od mniejszych porcji więc jak dałaś całą to pewnie brzuszek bolał ją;//
Trzymam kciuki za rehabilitację!! na pewno wszystko będzie w porządku

Gratulacje dla Malwinki zza wczorajsze 7 miesięcy i dla Nina za 5)
Dzisiejszej solenizantce Lili z okazji pół roczku buziaczki przesyła ciocia Agusia z Szymuniem

Kasiunia współczuję skoku i oby szybko wrócił do "siebie" my mamy - musimy mieć dużo cierpliwości ojj dużo ale damy rade.. !! kto jak nie my MAm nadzieje, że dalsza część dzisiejszego dnia przebiegła lepiej niż poranek


Witajcie, nie było mnie pare dni ale chciałam troche czasu poświęcić mężowi, ogarnąć dom (bo zarośliśmy niemiłosiernie) i do tego moi rodzice kupili samochód, po czym okazało się, że zostali baaardzo ale to bardzo oszukani, i ja starałam się im pomóc sprzedać ten samochód, robiłam aukcje itd (jednak oni byli uczciwymi sprzedawcami) mimo, że stracili mase pieniędzy na szczęscie udalo się sprzedać, i kolejne 3 dni szukałam jakiegoś porządnego samochodu.. jako że prowadzą działalność gosp, jest on niezbędny w życiu codziennym, znalazłam, kupili, i są zadowoleni i oby tak zostało!!

ROzmawiałyście o wadze teraźniejszej i przed ciążą.. JA obecnie ważę mniej niż przed ciążą z czego do końca nie jestem zadowolona (spodnie z du.py lecą:PP ) szkoda kasy na nowe heheh mam 171 cm i 56 kg i jeśli chodzi o mnie to mam problem z przybraniem na wadze.. ale nie będę narzekać,. jest jak jest..

Szymuś na szczęście zdrowy, nocki nie najgorsze, aczkolwiek kilka pobudek na smoka jest ostatnio nauczył się krzyczeć, i tak przeraźliwie się DRZE że później kaszle przez to że zdziera głos ale co zrobić - nie wytłumaczę:PP
2 zęby są i czekamy na kolejne Ślini się niemiłosiernie więc pewnie już niedługo

Kwartalinka gratulacje Dla Łucji!!! nie ma Cię na pierwszej stronie dlatego nie wiedziałam

moj tez tak krzyczy ostatnio i tez kaszle hehe juz myslalam ze go choroba lapie

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Napisane przez aguchaw1

Czarna ehhehe no to też szaleje:PP normalnie więcej zachodu u mnie jest z usypianiem czasami niż samego spania

A Tak w ogóle dziewczyny powiedzcie o której Wasze dzieci rano wstają po nocy???

moj gdzies okolo 7, a czasmia zje i jeszcze idzie spac, zalezy jak mu sie pobudki w nocy uloza

[aguchaw1]

Napisane przez n.ik.a

Hello kochane ale mam dziś masakryczny dzień jakaś nerwowa jestem i na dodatek jak szłam po samochód to się wywaliłam, obdarłam kolano i potargałam nowe spodnie dodatkowo w Kappalu kupiłam Kali za małe buty i teraz nie wiem ile jest czasu na wymianę nie chce mi się jutro specjalnie jechać może skoczę w tyg.?

aguchaw1 moja zasypia 21-21.30, budzi się ok.24 potem o 4 i o 7. Potem jeszcze zasypia i wstaje o 9

agaaga89 przy tej 3- dniówce była bardzo marudna na dodatek szły jej zęby, wiec płacz i stękanie trwało kilka dni. Wysypka pojawiła się nagle i zniknęła 3 dnia

Nika myślę, że spokojnie z paragonem w tygodniu możesz jechać wymienić te buciki, na pewno jest na to 10 lub 14 dni..

Napisane przez prunelle

hej,
długo mnie nie było, ale na swoje usprawiedliwienie mam 6 zębów, w tym dwie górne dwójki i wychodzą prawdopodobnie dwie górne jedynki, plus skok rozwojowy, czyli mamo nie wychodź z pokoju i nie zostawiaj mnie samego także komputer tylko wcześnie rano albo wieczorami, a często nie mam siły nic pisać...
W dodatku za tydzień TŻ jedzie w delegację, już drżę ze strachu na myśl o tym, że o 18-tej nikt mnie nie będzie od mojego szczęścia uwalniał na godzinkę

Prunelle to chyba Krzyś jest rekoordzistą jeśli chodzi o ząbki na wątku Ale wyobrażam sobie marudzenie, i nie zazdroszczę.. a TŻ na długo jedzie? Może do tego czasu KRzysiowi minie skok i będzie grzecznym aniołkiemm

Napisane przez kasienkakg

Dziewczyny padam ze zmeczenia, jeszcze nie wszystko mi sie zacytowalo, wiec odpowiem tylko na część





Moja ma tak:
20:00 kąpiel
20:30 śpi po zjedzeniu jak dla niej bardzo dużo z kaszką manną, bo czasami daje radę 150
2:30 - 3:30 pobudka na jedzenie zazwyczaj ok.100
6:00 wyjątkowo 6:10 wstaje rześka i promienna, zwarta i gotowa do zabawy i jedzenia , tu je zawsze 150

Ale ja mam dobrze z TŻ, bo on zajmuje się sam Lilą w nocy. Sam ją karmi, lula, odbekuje, itd. Jak wstaje o tej 6:00 to nakarmi ją i bierze na spacer do 9:30 i wtedy mnie budzą pyyyyszną kawą z Costy

Kasienka to Twój TŻ to anioł, skąd go wzielas hehe czemu taki podział ? sam zaproponował czy to Twoja inicjatywa była?:PP

Napisane przez gosiawolna

witam. mam chwilke to posze. u nas noc maly zasnal o 20:30 i obudzil sie o 5, zjadl pozniej o 6 i 7 musialam go obkrecac bo nabrzuchu ladowal. a w nocy zauwazylam ze spi nawet na brzuszku niektore widzialy juz pewnie, zrobilam sobie jednak pasemka blond mi sie tam podoba pogoda ladna u nas ale zimno strasznie ide Was nadrabiac

Gosia bardzo ładne włoski (widziałam wczesniej) pasują Ci!!
A co do zabawek, to uważam, że nie masz co się tym przejmować, bo to nie jest najważniejsze. Najważniejsze jest to, że Krystian ma kochającą mamusie i na pewno dla niego również to liczy się najbardziej, a zabawki to rzecz nabyta.. miłości natomiast kupić nie można

U NAs noc dziwna;/ pierwszy raz obudził się na jedzenie już przed 1, poźniej przed 4 i o 5.50 wstał gotowy do zabawy myślałam, że padne. Zasnął 7.40 i spi do teraz.. Ja nie wiem dlaczego on tak mało sypia. Było kilka dni gdzie budził się po 7 i to już było super... no ale dziś to jestem w szoku do tej pory;]

[gosiawolna]

Napisane przez aguchaw1

Nika myślę, że spokojnie z paragonem w tygodniu możesz jechać wymienić te buciki, na pewno jest na to 10 lub 14 dni..


Prunelle to chyba Krzyś jest rekoordzistą jeśli chodzi o ząbki na wątku Ale wyobrażam sobie marudzenie, i nie zazdroszczę.. a TŻ na długo jedzie? Może do tego czasu KRzysiowi minie skok i będzie grzecznym aniołkiemm


Kasienka to Twój TŻ to anioł, skąd go wzielas hehe czemu taki podział ? sam zaproponował czy to Twoja inicjatywa była?:PP



Gosia bardzo ładne włoski (widziałam wczesniej) pasują Ci!!
A co do zabawek, to uważam, że nie masz co się tym przejmować, bo to nie jest najważniejsze. Najważniejsze jest to, że Krystian ma kochającą mamusie i na pewno dla niego również to liczy się najbardziej, a zabawki to rzecz nabyta.. miłości natomiast kupić nie można

U NAs noc dziwna;/ pierwszy raz obudził się na jedzenie już przed 1, poźniej przed 4 i o 5.50 wstał gotowy do zabawy myślałam, że padne. Zasnął 7.40 i spi do teraz.. Ja nie wiem dlaczego on tak mało sypia. Było kilka dni gdzie budził się po 7 i to już było super... no ale dziś to jestem w szoku do tej pory;]

tak juz bywa, jak kilka nocy ladnych i my sie przyzwyczaimy to bach i znowu inna niz bysmy chcieli no ale co zrobic dziekuje za opinie co do wloskow

[Anessa]

Napisane przez aguchaw1

Anessa to ładnie Ci sypia Nino)
Myślę, że nie spał tyle dziś dlatego, że zimno, bo u Nas też zimno a od 12.40 mój książę spał do 20 tylko pół h:PP w pewnym momencie myślałam, że mi głowa pęknie od jego pisku skubaniec się nauczył i mu się to chyba bardzo podoba
Co do odparzeń to moze i jedno i drugie ma wpływ.. nie wiem czy u Was tam są takie same leki, ale ja smaruje TORMENTALUM (nie mylić z tormentiolem) i odparzeń nigdy nie mieliśmy.. także może spróbuj tej maści..

Nie, nie slyszalam o tej masci tutaj
W nocy zrobil mi 3 kupska i masakra byla z czysczeniem pupki

Napisane przez prunelle

hej,
długo mnie nie było, ale na swoje usprawiedliwienie mam 6 zębów, w tym dwie górne dwójki i wychodzą prawdopodobnie dwie górne jedynki, plus skok rozwojowy, czyli mamo nie wychodź z pokoju i nie zostawiaj mnie samego także komputer tylko wcześnie rano albo wieczorami, a często nie mam siły nic pisać...

Laaallll!! 6 zebow To jeszcze tylko 14 i kaplet mleczakow jest
Gratulacje

Napisane przez gosiawolna

witam. mam chwilke to posze. u nas noc maly zasnal o 20:30 i obudzil sie o 5, zjadl pozniej o 6 i 7 musialam go obkrecac bo nabrzuchu ladowal. a w nocy zauwazylam ze spi nawet na brzuszku niektore widzialy juz pewnie, zrobilam sobie jednak pasemka blond mi sie tam podoba pogoda ladna u nas ale zimno strasznie ide Was nadrabiac

Alez ty mlodziutka jestes... Te czasy...

Bardzo ladnie choc ja wole ciensze pasemka

Czesc babeczki...
Noc fatalna. I to nie z Nino ale ze mna... Znow mnie cos bierze i tym razem to chyba grypsko, bo w nocy tak mnie bolaly wszystkie miesnie, bylo mi lodowato, a rozpalona bylam a rano 38*c i nadal bol miesni... Gardlo czuje, ze zawalone na maksa, funkcjonuje jak po przejechaniu walcem...
Na dodatek Nino ma dziwny kaszel ale humor ok i bez goraczki, chociaz to dobre
Powinnam pojechac do miasta kupic miod Manuka ale boje sie o synka, ze go przewieje albo cos jeszcze innego... Ech...
To wam ponarzekalam...