Szalone Krakowianki pędzą dalej! - cz. XIV

[Malla]

Napisane przez hardgirl123

bo pewnie rdzenne krakowskie krakowianki z dziada pradziada nie kalają swego jestestwa czyms takim jak wizaz.pl

Oooo, kij w mrowisko

[nicRu]

Mój pradziadek był krakusem

[2016070953]

nie kij w mrowisko, tylko na studiach miałam tkaie krakowianki z krakowa co się chwaliły ze one na fora nie wchodzą, że się nie ko9legują z przyjezdnymi itp że nie będa kalać czystości krwi prawie że

[szyrek]

Napisane przez Malla

"pomiot szyrowy"
jak dziewczynka, to po jego babci - i co wyszło?

Eryka albo Ewa
jak kiedyś przy znajomych rozmawialiśmy o szyrakach to byli przekonani, że to jakiś rodzaj zwierząt

Ale się politycznie zrobiło!

[2016070953]

lalaith nie ma czegos takiego jak zastaw na hipoteke.

[OneMoreDress]

Napisane przez hardgirl123

OMD jak wprowadza katastralny to będziemy miec tyyle roboty i stałe zlecenie że nas na każda nieruchomość będzie stać

A to akurat fajna perspektywa Jednak poki chodze na ta podyplomowke to umieram-przez pierwszy semestr mam moje studia 'w pigułce'

Napisane przez lalaith

OMD czyli jak kogoś nie stać na żadną to ma wylądować pod mostem ?
Mój tata powiedział, że wezmą z mamą zastaw na hipotekę i do śmierci nikt ich nie ruszy, a jak umrą to nasze mieszkanie przejmie bank - cudowna perspektywa.
Mówiłam że teraz nie jest sprawiedliwie, ale przynajmniej tego co jest teraz nie powinni nam odbierać.

Lalaith nie wiem jak beda wygladac doklasne stawki podatku katastralnego....Przytacz am tylko argumenty, ktore czytalam w projektach i slyszalam od osob, ktore beda czynnie uczestniczyc w procesie powszechnej taksacji.
Nie wiem jakie mieszkanie i gdzie macie, nie wiem jaki bedzie podatek i czy dacie sobie z nim rade-mam jednak nadzieje, ze sobie poradzicie. I mowie to jako Twoja kolezanka a nie osoba, ktora w przyszlosci bedzie te nieruchomosci wyceniac. Nie ma mozliwosci rozwiazania wszystkich problemow. Uwazam, ze obecne problemy zostana po prostu zamienione na inne. Obecnie mamy wielkie mieszkania w centrum, czesto zamieszkiwane przez pojedyncze osoby, ktorych nie stac na remont i utrzymanie nieruchomosci we wlasciwym stanie technicznym. W przyszlosci zas bedzie celowe zanizanie wartosci nieruchomosci i problem tysiecy osob, ktorych nie bedzie stac na wysoki podatek.

[noicojamamtuwpisac]

hard ty to dziwnych ludzi na swej drodze spotykasz.

[nicRu]

Napisane przez granatowo

Na scenie jest tyle partii i tyle mają postulatów, że mnie nie starczyłoby rozsądku, odwagi jasno powiedzieć, że np. PIS jest do bani. Bo de facto taki nie jest! Wiele jego pomysłów popieram, z wieloma się nie zgadzam. Na dobrą sprawę tak jest w przypadku każdej partii. Do jednej jest mi bliżej a do drugiej bardzo daleko, ale kim ja jestem żeby móc ich tak radykalnie oceniać i/lub obrażać?
Liderom i ich najlepszym współpracownikom do pięt nie dorastam. Wiedzą i doświadczeniem.

To prawda, zarówno PO jak i PiS jak i SLD czy PSL ma i wady i zalety, dlatego śmiać mi się chce zarówno jak ktos wychwala PiS jak i gdy ktoś uważa, że PO jest wspaniałe. Dla mnei zaskoczeniem był wysoki wynik PO, który nie jest moim zdaniem stwierdzeniem społeczeństwa, że PO jest super partią zapewniającą dobrobyt, ale wygraną kapanii PiS=Kaczyński.

A co do podatku od nieruchomości (który - przyznam szczerze - w wyapdku dużej podwyżki moją rodzinę ubódł by finansowo bardzo, bo z pewnych względów pracuje tylko tata i to za żadne kokosy, a tyle, że starcza na bieżąco) radze poczekać i nie ufać bezgranicznie dziennikarzom. A jak coś to przeciez jest kładka Bernatka, co nie ?

Grrrrrrr, musze zaraz isć na ćwiczenia, wpadłam i ino zupę zjadłam, a głowa boli mnie jak fiks, chyba się przeziębiłam

[2016070953]

OMD ja miałam przez pół podyplomówki swoje studia w pigułce, przez jakieś 2 zjazdy miałam powtórkę z rozrywki z tego czym się interesuję

[Malla]

Napisane przez hardgirl123

nie kij w mrowisko, tylko na studiach miałam tkaie krakowianki z krakowa co się chwaliły ze one na fora nie wchodzą, że się nie ko9legują z przyjezdnymi itp że nie będa kalać czystości krwi prawie że

My, szlamy i mugole, też trzymamy się od takich z daleka

Napisane przez szyrek

Eryka albo Ewa

Ładnie

Napisane przez OneMoreDress

Uwazam, ze obecne problemy zostana po prostu zamienione na inne. Obecnie mamy wielkie mieszkania w centrum, czesto zamieszkiwane przez pojedyncze osoby, ktorych nie stac na remont i utrzymanie nieruchomosci we wlasciwym stanie technicznym. W przyszlosci zas bedzie celowe zanizanie wartosci nieruchomosci i problem tysiecy osob, ktorych nie bedzie stac na wysoki podatek.

Mi się wydaje, że ci, co mają nieruchomości o niższej wartości, wcale nie będą płacili niższego podatku niż teraz...

[szyrek]

Napisane przez nicRu

A co do podatku od nieruchomości (który - przyznam szczerze - w wyapdku dużej podwyżki moją rodzinę ubódł by finansowo bardzo, bo z pewnych względów pracuje tylko tata i to za żadne kokosy, a tyle, że starcza na bieżąco) radze poczekać i nie ufać bezgranicznie dziennikarzom. A jak coś to przeciez jest kładka Bernatka, co nie ?

Raz dwa trzy moje!!

[granatowo]

Napisane przez gg22

śmiem twierdzić, że z tych niecałych 10% nawet połowa nie przeczytała jego programu wyborczego, ale ok to żaden argument.

w mojej ocenie Palikot jest zwycięzcą tych wyborów. Właśnie buńczucznymi hasłami zwrócił na siebie uwagę wykorzystując fakt, że część ludzi zawiodło się na PO, ale są przeciwni PiSowi i nie wiedzieli co zrobić ze swoim głosem więc wybrali P. bo jest inny, śmieszny, itd.
Tuż po obronie siedziałam w towarzystwie dorosłych, wykształconych ludzi, którzy nie mieli kompletnie zielonego pojęcia o syt. politycznej w kraju nie mówiąc już o świecie (chociażby nie wiedzieli kto jest prezydentem Francji, nie potrafili wymienić partii zasiadajacych w polskim parlamencie i nie wiedzieli skąd pochodzą środki UE płynące do PL). dno całkowite. i od nich usłyszałam to, co napisałam wyżej "głosowałam na PO- zawiodła się, PiS jest zawistnym mocherem, a Palikot jest taki inny, luźny, nie boi się głośno mówić co myśli itd....
a jak zapytałam jaki ma program, co chce zrobić itd. było NIE WIEM.
gro ludzi swoją wiedzę o partiach politycznych opiera na spotaach i hasłach wyborczych

Tacy zawsze się znajdą i to szerokie grono, ale o takich ludziach nie mówię. Skupiam się na rozsądnych wyborcach a nie pseudointeligentach.

Napisane przez gg22

Granatowa jakkolwiek Cię uwielbiam to jak przeczytałam Twoje słowa to mało nie umarłam i nie wyskoczyłam ze swojej skóry. Wybacz.... ale pleciesz takie bzdury, że włos na głowie się jeży. Palikot obok Piskorskiego jest jednym z większych przekrętów w III RP jeśli chodzi o dorobienie się majątku. Swoją drogą właśnie rano nawet na ten temat czytałam, niestety samego artykułu nie mogę znaleźć, ale przeczytaj link-jest kwintesencję tego artykułu i ktoś go przekleił na forum.
http://naparkiecie.pl/ftopic12015.html

GG22 tego nie wiesz. I nigdy się nie dowiesz. Wierzę, że nie żyję w kraju bezprawia i coraz rzadziej szemrane interesy są zamiatane pod dywan. A osoba, która ma coś do ukrycia nie będzie na tyle idiotą, żeby pchać się na afisze.
Zawistni ludzie zawsze się znajdą i będą kopać pod Tobą dołki.
Palikot dorobił się fortuny nie na Polmosie, ale już wcześniej, zbijając deski w palety i sprzedając je na niemieckim i duńskim rynku. Branża alkoholowa to już było pławienie się w luksusie.

Napisane przez gg22

a jeśli chodzi o jego non profit działania w regionie lubelskim, bo taką ma pasję to jest to kolejna bzdura. i to jestem w stanie potwierdzić z 1szej ręki+ z obserwacji jako że mieszkałam tam przez 3lata. chyba jedyne co zrobił dla Lbn i dla regionu to odrestaurowanie kamienicy na starówce, która jest jego własnością i wykup dworku w Jabłonnej, który również jest jego własnością, a raczej teraz już jego żony, z którą się rozwiódł.

a finansowanie organizacji pozarządowych? teatrów na Lubelszczyźnie? a rok Gombrowicza?
Dopiero "Ozon" zakrawa o politykę i polityczne plany. w 2005roku.

Napisane przez gg22

a powinien to być jego/ich cel nadrzędny.
ktoś jak pije i jedzie tym rowerem stanowiąc zagrożenie dla siebie i innych niech straci to prawko skoro nie używa mózgu do tego co trzeba. ja, jako kierowca, gdy go zabiję to pójdę siedzieć a on co? dostanie pouczenie bo może utrzymuje rodzinę? powtarzam- niech używa mózgu. a jednocześnie nakłada się kolejne obostrzenia w stosunku do kierowców jeśli chodzi o wykroczenia- bzdura.

Tu nie chodzi o zalanie na umór, ale wypicie np. 2-3 piw i jazdę po chodniku o 2 w nocy. Nikomu ten człowiek krzywdy nie robi.
A traci zdolność do utrzymania rodziny.

bardziej interesuje mnie zmniejszenie bezrobocia i długu publicznego, walka z kryzysem, obniżenie podatków, podniesienie pensji itd. niż to żebym na legalu mogła sobie zapalić trawkę.

Jak można obniżać podatki? I podwyższać pensje w dobie obecnej sytuacji gospodarczej na całym świecie? A do tego zmniejszanie bezrobocia i długu publicznego zaprzecza dwóm pierwszym pomysłom

a nie upada? teraz jeszcze ma się dobrze, ale my nie jesteśmy mocarstwem sami dla siebie, w oderwaniu od rzeczywistości żeby kryzys w nas nie uderzył. jesteśmy słabym, małym państwem w porównaniu do ościennych, borykających się już z problemami ekonomicznymi i nasi rządzący powinni w końcu zacząć o tym otwarcie mówić.
że kondycja naszej gospodarki na razie jest ok i porównując ją do lat poprzednich (choć uważam, że nie powinno się tego robić) rzeczywiście wypada dość dobrze tylko że nie można opierać się na tym co było ale patrzeć na te zagrożenia które są przed nami.

Rozwoju gospodarczego nie da się zaplanować od A do Z na kilka lat do przodu przy tak szybko postępującej globalizacji. Zagrożeń też nie przewidzimy. Teraz jest dobrze? Wspaniale! to daje świetne podwaliny do tego, by było tak dalej. Przy mądrych pomysłach.

np. 2lata temu usługa transportowa kosztowała 2 500zł, teraz 4 100 dlaczego? bo jest droższa benzyna, bo są wyższe podatki, bo są droższe "autostrady", bo podniesiono wszelkie opłaty dla firm transportowych. jaki jest tego efekt? to jest jak domino...

Dokładnie. I tak będzie dalej. Nie od dziś wiadomo, że z czasem wszystko będzie drożeć i że gros społeczeństwa będzie żyła na granicy ubóstwa. Ale tak ten świat jest urządzony. Nie tylko w Polsce. Ijeśli chce się żyć na dobrym poziomie to zamiast zaglądać do portfela sąsiada trzeba wziąć się samemu do roboty. Bo nikt za nas $ nie zarobi.
A na państwo w takim zakresie jak Norwedzy liczyć nie możemy. Z jasnych względów.


Powtórzę ostatni raz. Dla mnie nic nie jest białe i czarne, dobre i złe. Nie zamierzam nikogo przekonywać do własnych poglądów, ale nie mogę stać z boku i czytać/słuchać z jaką łatwością obraża się innych ludzi. I nie ważne czy jest to Jarosław Kaczyński czy Jan Kowalski.

[2016070953]

Malla teraz sie płaci podatek uzależniony od powierzchni. Weź pod uwagę mieszkanie odnowione 25 m2 w Rynku w odnowionej kamienicy i mieszkanie-ruderkę 25 m2 gdzieś na uboczu Krakowa w rozwalającej się zdewastowanej kamienicy. ci ze zdewastowanej będa płacili być może niższy podatek nż ci co maja mieszkanie w Rynku

[Ineso]

szyrek - tylko się tonizuję migdalem. Ale nie wykluczam, że po tych trzech gabinetowych się odważę na domowy, to Cie wtedy zaproszę i będziemy się bjutować
nauka jazdy=> stare lotnisko w Czyżynach

myszka -

[Malla]

Hard - nie doczytałaś. Chodziło mi o to, czy będą płacili niższy podatek niż dziś, a w to szczerze wątpię.

Napisane przez granatowo

Tu nie chodzi o zalanie na umór, ale wypicie np. 2-3 piw i jazdę po chodniku o 2 w nocy. Nikomu ten człowiek krzywdy nie robi.
A traci zdolność do utrzymania rodziny.

To niech zachowuje się jak dorosły i nie pije Nie jestem tak naiwna, by wierzyć, że to jednorazowy przypadek. Jestem bardziej skłonna stwierdzić, że dziś 2 piwa i chodnik, a jutro 4 i wjazd pod koła samochodu.

Nie mam litości dla piratów drogowych i jeżdżących na bani.

[granatowo]

Napisane przez Malla

Hard - nie doczytałaś. Chodziło mi o to, czy będą płacili niższy podatek niż dziś, a w to szczerze wątpię.

To niech zachowuje się jak dorosły i nie pije Nie jestem tak naiwna, by wierzyć, że to jednorazowy przypadek. Jestem bardziej skłonna stwierdzić, że dziś 2 piwa i chodnik, a jutro 4 i wjazd pod koła samochodu.

Nie mam litości dla piratów drogowych i jeżdżących na bani.

A ja po wypiciu piwa na grillu u znajomych, do kiełbaski, wsiadałam na rower i wracałam do domu. Do stanu upojenia alkoholowego było mi bardzo daleko. Jednak wynik alkomatu w tej sytuacji byłby zgoła inny.
Nie uważam, że właściwym posunięciem byłoby odebranie mi prawa jazdy. Kara nieadekwatna do czynu.

[2016070953]

Malla doczytałam właśnie. skąd ja mam wiedzieć jaki będą płacili podatek. Będzie on uzależniony od wartości katastralnej nieruchomości ustalonej w procesie wyceny.

Granatowo nie szkodzi że daleko Ci było do stanu upojenia, ważne że był wynik alkomatu, z przepisami się nie dyskutuje. I mówię Ci to jako administratywista a nie jako koleżanka.

[granatowo]

Napisane przez hardgirl123

Granatowo nie szkodzi że daleko Ci było do stanu upojenia, ważne że był wynik alkomatu, z przepisami się nie dyskutuje. I mówię Ci to jako administratywista a nie jako koleżanka.

No właśnie. A my dyskutujemy o sensie zmiany tego typu przepisów w świetle propozycji RP.

[2016070953]

jak dla mnie to osoba która ma wsiadać na rower/do auta/etc powinna mieć 0,00 na wskaźniku i tyle.

[Malla]

Napisane przez granatowo

A ja po wypiciu piwa na grillu u znajomych, do kiełbaski, wsiadałam na rower i wracałam do domu. Do stanu upojenia alkoholowego było mi bardzo daleko. Jednak wynik alkomatu w tej sytuacji byłby zgoła inny.
Nie uważam, że właściwym posunięciem byłoby odebranie mi prawa jazdy. Kara nieadekwatna do czynu.

Jesteś świadoma konsekwencji. Nie masz rodziny, dla której źródłem utrzymania jest Twoje prawo jazdy. Jeśli ktoś jest w takiej sytuacji, niech nie prowadzi po pijaku, są inne rodzaje transportu. Po jednym piwku przy grillu po paru godzinach nie ma śladu, mówimy tu o sytuacjach, gdy po kimś widać, że jest po spożyciu. Odrobina nieuwagi i lekko spóźniona reakcja i wjeżdżasz komuś pod koła, niszcząc jego życie (bo swoje to na własne życzenie).
W naszym kraju nadużywa się alkoholu masowo i jestem za zaostrzeniem kar. Ostatnio znajomy zginął w wypadku prowadząc po spożyciu i nie mogę mu tego wybaczyć.

[szyrek]

Ineso, dzięki - o coś takiego właśnie mi chodziło, bo mamy krowę ogromną a ja w życiu dwa razy za kółkiem siedziałam...
Wiem gdzie takie tereny są niedaleko moich rodziców, ale tu to kiszka

Ale jak sprawdzałam dojazd natknęłam się na informację, ze je zamknęli
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,444...zabytkiem.html

Ale pewnie i tak w tygodniu podjedziemy obczaić

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Napisane przez hardgirl123

jak dla mnie to osoba która ma wsiadać na rower/do auta/etc powinna mieć 0,00 na wskaźniku i tyle.

A ja się nie zgodzę Alkohol jest nie tylko w napojach. Co z lekami albo głupim płynem do płukania ust?
Ale jako pijus jestem nieobiektywna - ciężko mi wyobrazić sobie dobry obiad bez kieliszka wina (i deseru) albo grilla bez piwa.

[blair witch]

Napisane przez SdC

Najśmieszniej jest na peronie - "pociąg do Czebini odjeżdża z peronu czeciego" .

A z tym "idę na nogach", "iść pieszo", "iść na piechotę" - to nie są pleonazmy? Jak "cofać się do tyłu"? Wiem, że niby można chodzić na rękach, ale jakieś pierwotne skojarzenie z chodzeniem jest . I raczej dotyczy nóg .

A mnie się podoba Staś .

Staś też fajne Mi się takie starsze podobają imiona, które długo są w kraju, nie Vanessy, Andżeliny, Nikole, Lucecity, Oliwjery, Kewiny, Brajany i im podobne

Napisane przez OneMoreDress

I na dworcu autobusowym jak zapowiada pewien pan-autobus z x do y stoi na stanowisku 5 na gorneeej plyciee dworcaaaa Uwielbiam to jego przeciaganie

Ejjjj, nieprawda My nie przeciągamy tak strasznie jak np. w Białymstoku, jak tam byłam i jak poznawałam ludzi to nie wiedziałam jaki język słyszę

Napisane przez noicojamamtuwpisac

Jak się tak Was czyta to mozna dojść do wniosku, że Krakowienak z Krakowa w Krakowie to już wogóle nie ma .

Ja mówię " na pole", " a idże mi stąd", "wejże (weźże - haha nawet nie wiem jak to napisać ) zgaś światło" ale tylko czasem hehe zazwyczaj te idże i wejże to sa takie w nerwach, opryskliwie, warcząco rzucane, a w nerwach to więcej mozna

Weźże przestań I idźże sobie na pole

Też tak mówię Bo ja z bliskich okolic Krakowa więc praktycznie to samo

Napisane przez gg22

śmiem twierdzić, że z tych niecałych 10% nawet połowa nie przeczytała jego programu wyborczego, ale ok to żaden argument.

w mojej ocenie Palikot jest zwycięzcą tych wyborów. Właśnie buńczucznymi hasłami zwrócił na siebie uwagę wykorzystując fakt, że część ludzi zawiodło się na PO, ale są przeciwni PiSowi i nie wiedzieli co zrobić ze swoim głosem więc wybrali P. bo jest inny, śmieszny, itd.
Tuż po obronie siedziałam w towarzystwie dorosłych, wykształconych ludzi, którzy nie mieli kompletnie zielonego pojęcia o syt. politycznej w kraju nie mówiąc już o świecie (chociażby nie wiedzieli kto jest prezydentem Francji, nie potrafili wymienić partii zasiadajacych w polskim parlamencie i nie wiedzieli skąd pochodzą środki UE płynące do PL). dno całkowite. i od nich usłyszałam to, co napisałam wyżej "głosowałam na PO- zawiodła się, PiS jest zawistnym mocherem, a Palikot jest taki inny, luźny, nie boi się głośno mówić co myśli itd....
a jak zapytałam jaki ma program, co chce zrobić itd. było NIE WIEM.
gro ludzi swoją wiedzę o partiach politycznych opiera na spotaach i hasłach wyborczych

Granatowa jakkolwiek Cię uwielbiam to jak przeczytałam Twoje słowa to mało nie umarłam i nie wyskoczyłam ze swojej skóry. Wybacz.... ale pleciesz takie bzdury, że włos na głowie się jeży. Palikot obok Piskorskiego jest jednym z większych przekrętów w III RP jeśli chodzi o dorobienie się majątku. Swoją drogą właśnie rano nawet na ten temat czytałam, niestety samego artykułu nie mogę znaleźć, ale przeczytaj link-jest kwintesencję tego artykułu i ktoś go przekleił na forum.
http://naparkiecie.pl/ftopic12015.html

a jeśli chodzi o jego non profit działania w regionie lubelskim, bo taką ma pasję to jest to kolejna bzdura. i to jestem w stanie potwierdzić z 1szej ręki+ z obserwacji jako że mieszkałam tam przez 3lata. chyba jedyne co zrobił dla Lbn i dla regionu to odrestaurowanie kamienicy na starówce, która jest jego własnością i wykup dworku w Jabłonnej, który również jest jego własnością, a raczej teraz już jego żony, z którą się rozwiódł.


osądzam niebezpodstawnie.



Blair bardzo podobają mi się Twoje wyważone opinie
i też uważam, że mamy a raczej będziemy mieć poważniejsze problemy, z którymi Palikot wraz ze swoim otoczeniem, którego mu brak (wystarczy poczytać o zadłużeniach jego stowarzyszenia i ostatnim wyroku sądu, wywiadach z szefową K. Izydorczyk o jednoosobowym kierownictwie i decydowaniu w RPP) sobie nie poradzi.




a powinien to być jego/ich cel nadrzędny.
ktoś jak pije i jedzie tym rowerem stanowiąc zagrożenie dla siebie i innych niech straci to prawko skoro nie używa mózgu do tego co trzeba. ja, jako kierowca, gdy go zabiję to pójdę siedzieć a on co? dostanie pouczenie bo może utrzymuje rodzinę? powtarzam- niech używa mózgu. a jednocześnie nakłada się kolejne obostrzenia w stosunku do kierowców jeśli chodzi o wykroczenia- bzdura.
wystarczy też prześledzić działania jego komisji pt przyjazne państwo żeby stwierdzić, że było dużo szumu o nic. i nie dlatego, że go blokowano w działaniach.
bardziej interesuje mnie zmniejszenie bezrobocia i długu publicznego, walka z kryzysem, obniżenie podatków, podniesienie pensji itd. niż to żebym na legalu mogła sobie zapalić trawkę.



a nie upada? teraz jeszcze ma się dobrze, ale my nie jesteśmy mocarstwem sami dla siebie, w oderwaniu od rzeczywistości żeby kryzys w nas nie uderzył. jesteśmy słabym, małym państwem w porównaniu do ościennych, borykających się już z problemami ekonomicznymi i nasi rządzący powinni w końcu zacząć o tym otwarcie mówić.
że kondycja naszej gospodarki na razie jest ok i porównując ją do lat poprzednich (choć uważam, że nie powinno się tego robić) rzeczywiście wypada dość dobrze tylko że nie można opierać się na tym co było ale patrzeć na te zagrożenia które są przed nami.
np. 2lata temu usługa transportowa kosztowała 2 500zł, teraz 4 100 dlaczego? bo jest droższa benzyna, bo są wyższe podatki, bo są droższe "autostrady", bo podniesiono wszelkie opłaty dla firm transportowych. jaki jest tego efekt? to jest jak domino...

mam z tego ogromny ubaw! zwłaszcza słyszę to na dworcu

Jak my się czujemy to aż rzadko

Napisane przez lalaith

OMD czyli jak kogoś nie stać na żadną to ma wylądować pod mostem ?
Mój tata powiedział, że wezmą z mamą zastaw na hipotekę i do śmierci nikt ich nie ruszy, a jak umrą to nasze mieszkanie przejmie bank - cudowna perspektywa.
Mówiłam że teraz nie jest sprawiedliwie, ale przynajmniej tego co jest teraz nie powinni nam odbierać.

Dobry pomysł. Ale ja prędzej sprzedam mieszkanie w pizzzdu i się zacznę koło rodziców budować. Poza tym też idioci powinni patrzeć, że koszt zakupu kiedy się kupowało a wartość teraz to ogromna różnica.

Napisane przez granatowo

"ponoć"
Przyjrzę się sprawie jak będą konkrety, bo szkoda czasu na to co palcem po wodzie pisane. Wczytam się, przeanalizuję na własną rękę i wyciągnę swoje wnioski. A nie będę zachłystywać się tym co dziennikarz, humanista, prawi od rana. Ale nie sądzę, żeby miały się tak znacząco zmienić i nagle pół społeczeństwa "puścić z torbami"

Zawsze będzie źle jeśli komuś wzrosną opłaty. Nie ważne w imię czego by się to działo. Dlatego na szczęście nie jednostka decyduje co ma wzrastać a co spadać (patrz przykład Grecji).

Nie chodzi tu o żadną moją mądrość.
Po prostu nie lubię, gdy ludzie z czasami wręcz zerowym przygotowaniem, zaczynają krytykować i powtarzać jak te papugi wyrwane z kontekstu zdania.
Na scenie jest tyle partii i tyle mają postulatów, że mnie nie starczyłoby rozsądku, odwagi jasno powiedzieć, że np. PIS jest do bani. Bo de facto taki nie jest! Wiele jego pomysłów popieram, z wieloma się nie zgadzam. Na dobrą sprawę tak jest w przypadku każdej partii. Do jednej jest mi bliżej a do drugiej bardzo daleko, ale kim ja jestem żeby móc ich tak radykalnie oceniać i/lub obrażać?
Liderom i ich najlepszym współpracownikom do pięt nie dorastam. Wiedzą i doświadczeniem.

Kochana uwierz mi, jesteś o niebo lepsza od Pana Dominika Tarasa, Palikotowego ulubieńca I wiedzą i doświadczeniem

Napisane przez hardgirl123

nie kij w mrowisko, tylko na studiach miałam tkaie krakowianki z krakowa co się chwaliły ze one na fora nie wchodzą, że się nie ko9legują z przyjezdnymi itp że nie będa kalać czystości krwi prawie że

Napisane przez nicRu

To prawda, zarówno PO jak i PiS jak i SLD czy PSL ma i wady i zalety, dlatego śmiać mi się chce zarówno jak ktos wychwala PiS jak i gdy ktoś uważa, że PO jest wspaniałe. Dla mnei zaskoczeniem był wysoki wynik PO, który nie jest moim zdaniem stwierdzeniem społeczeństwa, że PO jest super partią zapewniającą dobrobyt, ale wygraną kapanii PiS=Kaczyński.

A co do podatku od nieruchomości (który - przyznam szczerze - w wyapdku dużej podwyżki moją rodzinę ubódł by finansowo bardzo, bo z pewnych względów pracuje tylko tata i to za żadne kokosy, a tyle, że starcza na bieżąco) radze poczekać i nie ufać bezgranicznie dziennikarzom. A jak coś to przeciez jest kładka Bernatka, co nie ?

Grrrrrrr, musze zaraz isć na ćwiczenia, wpadłam i ino zupę zjadłam, a głowa boli mnie jak fiks, chyba się przeziębiłam

Mnie zaskoczyło to, że mimo iż ponad 55% narodu nie ufa Tuskowi, i tak na niego głosowali

Na PSL głosowała ta część, która jest na KRUSie - bo dopóki PSL jest u władzy (w koalicji) to KRUSu nikt nie tknie A jest cholernie niesprawiedliwe że każdy nie tylko rolnik może na KRUS przejść, wystarczy że kupi działkę na wsi zabitej dechami i już. I że Ci najbogatsi rolnicy też na KRUS. To powinno być od dochodów uzależnione uzyskiwanych z rolnictwa, a nie od faktu posiadania działki.

Napisane przez granatowo

A ja po wypiciu piwa na grillu u znajomych, do kiełbaski, wsiadałam na rower i wracałam do domu. Do stanu upojenia alkoholowego było mi bardzo daleko. Jednak wynik alkomatu w tej sytuacji byłby zgoła inny.
Nie uważam, że właściwym posunięciem byłoby odebranie mi prawa jazdy. Kara nieadekwatna do czynu.

A według mnie czy na rowerze po pijaku, czy autem po pijaku, to to samo. Stwarza zagrożenie na drodze. A lepiej dla jego rodziny którą utrzymuje by było gdyby nie pił wcale A nie potem jojczenie że przez picie zatrzymali prawko i nie ma jak zarabiać. Było pić? Nie, trzeba było nie pić i to co z % dać na rodzinę.

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Szyrek - możemy razem migdała w warunkach domowych robić, tak w ogóle

Zaczęła mi się łuszczyć większa część twarzy

[OneMoreDress]

Napisane przez Malla

Mi się wydaje, że ci, co mają nieruchomości o niższej wartości, wcale nie będą płacili niższego podatku niż teraz...

Na swiecie wartosc podatku katastralnego waha sie od 0,5% do 1,8%. Wedlug doniesien prasowych u nas moze byc od 0,1 do 1%. Przyjmuje, ze nizsza stawka oczywiscie bedzie obowiazywac dla nieruchomosci mieszkaniowych. Rozmawialysmy ostatnio o mieszkaniach 2-pokojowych o wartosci +/- 300 000 zl. Podatek od nich moze zatem wynosic 300 zl. To rzeczywiscie duzo wiecej od obecnej stawki jednak jest to kwota, ktora w wymiarze rocznym mozna wygospodarowac.
Nowy podatek uderzy najsilniej w osoby posiadajace duze mieszkania w atrakcyjnej lokalizacji...chyba

[szyrek]

Blair, odstawiłam na razie tonik - w tym tygodniu do niego wrócę, więc za jakieś 2-3 tyg się odezwę w sprawie wspólnego złuszczania
Ale ja to tak około 20% do tej pory robiłam...

Ineso - polecam się, mam "bogate" doświadczenie (czyt. robiłam migdała już dwóm osobom )

Zastrzegam jednak że preferuję obecność jedzenia i alkoholu podczas zabiegów

[SdC]

Napisane przez szyrek

A ja się nie zgodzę Alkohol jest nie tylko w napojach. Co z lekami albo głupim płynem do płukania ust?
Ale jako pijus jestem nieobiektywna - ciężko mi wyobrazić sobie dobry obiad bez kieliszka wina (i deseru) albo grilla bez piwa.

No właśnie nie rozumiem . Nie można po nich prowadzić, bo w jakiś sposób wpływają na koncentrację, refleks itp. podobnie jak alkohol. Nie można i już - zagrożenie jest podobne .

A pijany pieszy nie stwarza zagrożenia?

[Malla]

Napisane przez OneMoreDress

Nowy podatek uderzy najsilniej w osoby posiadajace duze mieszkania w atrakcyjnej lokalizacji...chyba

No właśnie, a wcale nie ulży posiadaczom nor...

Napisane przez szyrek

A ja się nie zgodzę Alkohol jest nie tylko w napojach. Co z lekami albo głupim płynem do płukania ust?

Wątpię, czy wprowadzonoby zakaz już od 0,01 promila.
Nie wiem, na ile aktualna jest ta strona http://www.ilemogewypic.pl/promile.php
ale próg rosyjski wywołał uśmiech na mojej twarzy.
Podoba mi się rozwiązanie typu "0 przez n pierwszych lat, a potem 0,n".

[blair witch]

Napisane przez OneMoreDress

Na swiecie wartosc podatku katastralnego waha sie od 0,5% do 1,8%. Wedlug doniesien prasowych u nas moze byc od 0,1 do 1%. Przyjmuje, ze nizsza stawka oczywiscie bedzie obowiazywac dla nieruchomosci mieszkaniowych. Rozmawialysmy ostatnio o mieszkaniach 2-pokojowych o wartosci +/- 300 000 zl. Podatek od nich moze zatem wynosic 300 zl. To rzeczywiscie duzo wiecej od obecnej stawki jednak jest to kwota, ktora w wymiarze rocznym mozna wygospodarowac.
Nowy podatek uderzy najsilniej w osoby posiadajace duze mieszkania w atrakcyjnej lokalizacji...chyba

Jeżeli to będzie to 0,1 to jest do przeżycia, ale 1,8?

Napisane przez szyrek

Blair, odstawiłam na razie tonik - w tym tygodniu do niego wrócę, więc za jakieś 2-3 tyg się odezwę w sprawie wspólnego złuszczania
Ale ja to tak około 20% do tej pory robiłam...

Ineso - polecam się, mam "bogate" doświadczenie (czyt. robiłam migdała już dwóm osobom )

Zastrzegam jednak że preferuję obecność jedzenia i alkoholu podczas zabiegów

A co ile w ogóle można ten peeling robić? Bo jak Boga kocham nie jestem w stanie tego wątku ogarnąć Możemy się we 3 umówić i zrobić posiadówę Jedzenie jak najbardziej, ale ze sobą przywiozę dietetyczne A alko... zobaczę

[gg22]

Napisane przez granatowo

Po prostu nie lubię, gdy ludzie z czasami wręcz zerowym przygotowaniem, zaczynają krytykować i powtarzać jak te papugi wyrwane z kontekstu zdania.
Na scenie jest tyle partii i tyle mają postulatów, że mnie nie starczyłoby rozsądku, odwagi jasno powiedzieć, że np. PIS jest do bani. Bo de facto taki nie jest! Wiele jego pomysłów popieram, z wieloma się nie zgadzam. Na dobrą sprawę tak jest w przypadku każdej partii. Do jednej jest mi bliżej a do drugiej bardzo daleko, ale kim ja jestem żeby móc ich tak radykalnie oceniać i/lub obrażać?
Liderom i ich najlepszym współpracownikom do pięt nie dorastam. Wiedzą i doświadczeniem.

absolutnie i w 100% popieram

Tacy zawsze się znajdą i to szerokie grono, ale o takich ludziach nie mówię. Skupiam się na rozsądnych wyborcach a nie pseudointeligentach.

ale tacy ludzie właśnie wczoraj wybierali władze naszego kraju i jest to przerażające. spójrz na prostą matematykę- głos 2żuli spod budki z piwem jest ważniejszy niż głos 1 prof.- to jest minus dupokracji. do urn idą ludzie, którzy nie mają bladego pojęcia o polityce.
nie oznacza, że mam teorię aby ograniczyć prawa wyborcze, ale to taka luźna dygresja

GG22 tego nie wiesz. I nigdy się nie dowiesz. Wierzę, że nie żyję w kraju bezprawia i coraz rzadziej szemrane interesy są zamiatane pod dywan. A osoba, która ma coś do ukrycia nie będzie na tyle idiotą, żeby pchać się na afisze.
Zawistni ludzie zawsze się znajdą i będą kopać pod Tobą dołki.
Palikot dorobił się fortuny nie na Polmosie, ale już wcześniej, zbijając deski w palety i sprzedając je na niemieckim i duńskim rynku. Branża alkoholowa to już było pławienie się w luksusie.

ale Granatowa dlaczego tego nie wiem? bo ktoś sobie dorobił teorię do jego oświadczeń majątkowych? do wyciągów z KRS? no proszę Cię...
każdy kto zna lata '90 i sposób prywatyzacji i przejmowania majątków w białych rękawiczkach z pomocą ludzi AWSu raczej nie łudzi się, że jest to zrobione zgodnie z prawem i bez przekrętów.
niestety żyjemy w kraju bezprawia i szemranych interesów tylko normalnemu obywatelowi nie mieści się w głowie, że takie rzeczy mogą się dziać pod jego nosem. ja tego wyobraźnią nie ogarniam mimo wielu afer które wypłynęły.
dla mnie polityka to taka wojna, która odbywa się pod dywanem, czasem wypada jakaś ręka, jakaś noga, o której my się dowiadujemy. cała reszta odbywa się poza naszą świadomością.

co do pieniędzy Palikota- pieniądze zrobił na paletach, ale przekręt i co za tym idzie fortunę na Polmosie. teraz dzięki tym pieniądzom może bawić się w politykę mając atut w ręce, że jako jedyny nie był finansowany przez państwo, a to duży argument.

a finansowanie organizacji pozarządowych? teatrów na Lubelszczyźnie? a rok Gombrowicza?
Dopiero "Ozon" zakrawa o politykę i polityczne plany. w 2005roku.

czysto wizerunkowe zagrania. tylko i wyłącznie.
a pamiętasz jego zmianę wizerunku po katastrofie smoleńskiej? czy to nie PRowskie zagranie? on jest mistrzem żonglowania wizerunkiem i na tym wczoraj wygrał.
a sprawę wypłacania kasy studentom (niektórym załatwiania pracy) w Lbn, którzy w 2005r. sponsorowali jego kampanię? i to nie jest wyssane z palca.
poza tym mądry polityk wie, że organizacje pozarządowe są 5 władzą w państwie i warto jest mieć ich po swojej stronie.
jeśli chodzi o sponsoring roku Gombrowicza mogłabym się skłonić ku temu, że nie miał w tym celu tylko politycznego, ale.... chrzestną jednego z jego synów jest wdowa po Gombrowiczu...

Napisane przez granatowa

Tu nie chodzi o zalanie na umór, ale wypicie np. 2-3 piw i jazdę po chodniku o 2 w nocy. Nikomu ten człowiek krzywdy nie robi.
A traci zdolność do utrzymania rodziny.

ma to inny wymiar ale co z tego? a jak ktoś po 2-3 piwkach wraca samochodem to prawko można mu zabrać? zresztą....
poza tym wydaje mi się, że po 2-3 piwkach jak ktoś ma tzw. mocny łeb to nie wyjdzie mu powyżej 0,02 promila więc prawka mu nie zabiorą.
poza tym od razu prawka w takiej sytuacji nie zabierają tylko dają 50zł mandatu. nie demonizujmy

Jak można obniżać podatki? I podwyższać pensje w dobie obecnej sytuacji gospodarczej na całym świecie? A do tego zmniejszanie bezrobocia i długu publicznego zaprzecza dwóm pierwszym pomysłom

przecież nie napisałam, że to wszystko ma być robione naraz napisała, że takie zabiegi nie interesują
obecna sytuacja gospodarcza jest wynikiem złej polityki światowej, a kto ją tworzy jak nie rządzący w tym polscy politycy?

Rozwoju gospodarczego nie da się zaplanować od A do Z na kilka lat do przodu przy tak szybko postępującej globalizacji. Zagrożeń też nie przewidzimy. Teraz jest dobrze? Wspaniale! to daje świetne podwaliny do tego, by było tak dalej. Przy mądrych pomysłach.

zgadzam się, że nie da się tego przewidzieć, ale przedsiębiorcom powinno się ułatwiać a nie utrudniać funkcjonowanie żeby mogli być motorem napędowym gospodarki.
dobrym pomysłem pozwalającym na rozwój jest np. obniżenie a nie podwyższenie podatków, a jeszcze lepszym wprowadzenie podatku liniowego, niewindowanie akcyzy na paliwa, bo 3/4 ceny za litr paliwa to są podatki, niesprzedawanie stoczni katarskim inwestorom () czy inwestowanie w przemysł państwowy a nie sprzedawanie go.
na razie niczego podobnego nie ma...

Dokładnie. I tak będzie dalej. Nie od dziś wiadomo, że z czasem wszystko będzie drożeć i że gros społeczeństwa będzie żyła na granicy ubóstwa. Ale tak ten świat jest urządzony. Nie tylko w Polsce. Ijeśli chce się żyć na dobrym poziomie to zamiast zaglądać do portfela sąsiada trzeba wziąć się samemu do roboty. Bo nikt za nas $ nie zarobi.
A na państwo w takim zakresie jak Norwedzy liczyć nie możemy. Z jasnych względów.

pytanie jest jedno= dlaczego tak jest? to że jest drogo i będzie drożej z czegoś wynika. świat tak nie urządził się sam.
oczywiście że nie ma sensu nikomu zaglądać do portfela, ale patologią jest żeby być zmuszonym do wyjazdu za granicę żeby zarobić na chleb.
patologią jest żeby młody wykształcony człowiek dostawał w Polsce marne pieniądze, podczas gdy w Niemczech, Anglii, Austrii itd. dostanie 3x taką pensję. I nie mam tu na myśli specjalistów, inżynierów itp.

Powtórzę ostatni raz. Dla mnie nic nie jest białe i czarne, dobre i złe. Nie zamierzam nikogo przekonywać do własnych poglądów, ale nie mogę stać z boku i czytać/słuchać z jaką łatwością obraża się innych ludzi. I nie ważne czy jest to Jarosław Kaczyński czy Jan Kowalski.

wg mnie to nie jest przekonywanie do swoich poglądów ale dzielenie się nimi
ja czasem lubię sobie podyskutować o polityce i kompletnie nie rozumiem dlaczego ludzie tak bardzo do tego stronią uważając od razu, że taka rozmowa prowadzi wyłącznie do próby sił i "przeciągnięcia" racji na swoją stronę.
Cenię każdego kto ma świadome poglądy polityczne, bo to świadczy o tym, że ma pojęcie co się w okół niego dzieje, a czy jest za jaką partią jest to jego sprawa.

[szyrek]

Napisane przez SdC

No właśnie nie rozumiem . Nie można po nich prowadzić, bo w jakiś sposób wpływają na koncentrację, refleks itp. podobnie jak alkohol. Nie można i już - zagrożenie jest podobne .

A pijany pieszy nie stwarza zagrożenia?

Oj, skrót myślowy chodziło mi o 0,00 na wskaźniku o którym pisała Hard. Po wypiciu syropu, przepłukaniu ust = dostarczeniu organizmowi małej dawki alkoholu, która nie wpływa na koordynację, refleks wskaźnik nie pokaże zera. A zdolności do prowadzenia pozostaną takie same lub nieznacznie mniejsze.
(nie chodziło mi o leki zmieniające koordynację - to już zupełnie inna bajka)

Blair, z tego co pamiętam minimalny okres to chyba dwa tygodnie - przynajmniej ja tak robiłam.

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

gg, czy ja Ci odpisałam w sprawie Pragi i zupy?

[blair witch]

Napisane przez szyrek

Oj, skrót myślowy chodziło mi o 0,00 na wskaźniku o którym pisała Hard. Po wypiciu syropu, przepłukaniu ust = dostarczeniu organizmowi małej dawki alkoholu, która nie wpływa na koordynację, refleks wskaźnik nie pokaże zera. A zdolności do prowadzenia pozostaną takie same lub nieznacznie mniejsze.
(nie chodziło mi o leki zmieniające koordynację - to już zupełnie inna bajka)

Blair, z tego co pamiętam minimalny okres to chyba dwa tygodnie - przynajmniej ja tak robiłam.

No to jeszcze 1,5 tygodnia w moim przypadku

Na tv4, chyba w Galileo? pokazywali kiedyś jak wzrasta stężenie % po zjedzeniu batonika z alkoholem, czy przepłukaniu ust. I faktycznie wzrasta, ale na góra 30 minut


Co do Palikota - ja boję się jeszcze jednej rzeczy. Że zanim się obejrzymy, to pod niego podepną się dewianci - pedofile, zoofile, i inni file. Że powtórzy się przykład z Holandii, gdzie partia pedofilów wprost na swojej stronie internetowej napisała, że nie zdecydowali by się na comming out i założenie partii, gdyby nie widzieli jak to szybko i sprawnie poszło w przypadku homoseksualistów. Zobaczyli że społeczeństwo tolerancyjne, więc i oni próbowali się wypchać na powierzchnię, a mnie to osobiście obrzydza i przeraża. Do partii przeszli ludzie ze stowarzyszenia Pedofilów (istniało i istnieje do dziś!), a główne postulaty to było obniżenie do 12 lat wieku w którym bezkarnie można odbywać stosunki płciowe, porno puszczane w ciągu dnia, chodzenie nago po ulicy, seks ze zwierzętami. Partia nie przeszła w wyborach i się rozwiązali, ale stowarzyszenie było dalej. W czerwcu tego roku członkowie kierownictwa stowarzyszanie zostali aresztowani za wykorzystywanie seksualne nieletnich, ale stowarzyszenie działa dalej A Ci z kierownictwa to było jednocześnie kierownictwo partii. Zresztą w stanach było podobnie, chodzili na marsze z homoseksualistami, i pomagali im walczyć, a potem zaczynali swoje żądania wysuwać - ale się środowisko homoseksualne od nich odcięło grubą krechą. Natomiast pokazuje to, że wszyscy dewianci idą na nurcie - pozwolili homoseksualistom, a nóż pozwolą nam. I boję się że koniec końców się pod Palikota podepną i wtedy będziemy mieć tu wielki burdel.