Mamusie Majowo-Czerwcowe 2012

[zaaaabcia]

Czesc
Mozna sie dolaczyc?
Wedlugo kalendarza na necie termin porodu 8 czerwca
wizyta u lekarza dopiero 9 listopada

pozdrawiam

[rinco]

Napisane przez zaaaabcia

Czesc
Mozna sie dolaczyc?
Wedlugo kalendarza na necie termin porodu 8 czerwca
wizyta u lekarza dopiero 9 listopada

pozdrawiam

Cześć zabciaaaa!!!!!!!!!!

[zaaaabcia]

Napisane przez rinco

Cześć zabciaaaa!!!!!!!!!!

czesc kochana
milo ze i tutaj bedziemy sie "spotykac"

[rinco]

Napisane przez zaaaabcia

czesc kochana
milo ze i tutaj bedziemy sie "spotykac"

No pewnie, zwłaszcza w tak optymistycznych okolicznościach przyrody Rozowa tez się tu wczoraj pokazała, ale chyba utonęła w gąszczu nowych postów hehe - otrzegam, dziewczyny tu strasznie gonią

[zaaaabcia]

Napisane przez rinco

No pewnie, zwłaszcza w tak optymistycznych okolicznościach przyrody Rozowa tez się tu wczoraj pokazała, ale chyba utonęła w gąszczu nowych postów hehe - otrzegam, dziewczyny tu strasznie gonią

Hehe no wlasnie tego sie obawialam ze dodam sobie jeszcze jeden watek i bede caly czas na wizazu siedziec ale fajnie ze dziewczyny pogadane wkoncu bardzo duzo nas laczy

a Ty jak sie czujesz?

[stokroteczka777]

Napisane przez _agata

Bo 5t4d to już 6. tydzień ciąży.
Zaczynasz przecież od 1 dnia, później 2, 3, 4 i tak dalej.
8 dzień to już skończony 1 tydzień, czyli 1 tydzień i 1 dzień.
Może tak będzie łatwiej:
Teraz masz 5 tydzień i 4 dzień, czyli 39 dzień. 39 dni /7 dni w tygodniu = 5 tydzień (cały, już skończony) i 4 dni.

Przeanalizuj to co Ci wcześniej napisałam, wszystko będzie jasne.

Agatko pół dnia nad tym myślałam. Licząc od pierwszego dnia miesiączki która się nie pojawiła, to faktycznie teraz kończy się 6tc Bo jak lekarz powiedział że 5t 4d to się cała zakręciłam przy tej 5

[kism]

Cześć dziewczyny!
Znowu pędzicie, a tu czasem trzeba coś popracować

onething, debesciara, witam serdecznie

onething, bądź dobrej myśli tak jak piszesz Przyjdzie i na Ciebie pora, że będziesz buszować po sklepach i pałaszować przysmaki.

debesciara, życzę, żeby cała ciąża minęła Ci jak w bajce

Pewnych spraw nawet nie będę komentować, bo już szkoda nerwów.
Olik, kapukat, widzę, że podjęłyście dyskusję i zgadzam się z Wami, że negowanie wszystkiego jest bez sensu, ale jak już wspomniałam po prostu będę ignorować pewne posty, bo przecież można tu wymianić się poglądami i robić to w kulturalny i miły sposób

Pandzia, trzymam za Ciebie mocno kciuki Zgadzam się z większością - wstań, zrób sobie jedzonko, bo to ważne, a potem z powrotem hop do łóżka

aneczka, gratuluję miłej mimo wszystko wizyty i życzę lepszych kolejnych wyników

Napisane przez Ewunia_1984

Kism, kilka razy pytałam lekarza jak on to liczy bo mi się nie zgadza i tez powiedział, że liczy od ostatniej miesiączki. Wyciągnął te kółeczko (ichni kalkulator) i powiedział, że jak byk wychodzi mu 10 i 3 tc. Wczesniej położna to liczyła i wyszło jej tak jak mi. Kurcze, ten mój lekarz to naprawdę mądry człowiek więc nie miałam już odwagi się z nim spierać

Ewunia, to ja już nie wiem, o co temu lekarzowi chodziło Nie znam się na tym kółeczku, ale znam się na kalendarzu
Mój gin też mi podał tp z OM o dzień później niż ja policzyłam (robił to pod nosem metodą -3 mies + 7 dni), więc najwidoczniej zapomniał, że przyszły rok jest przestępny więc ja sama dla siebie przyjęłam ten termin o dzień wcześniej. Zresztą te kilka dni w jedną czy drugą stronę nie ma większego znaczenia, dzidziuś i tak wyskoczy kiedy mu będzie pasować

Napisane przez rinco

Ja mówicie swoim szefom o ciąży? Chodzi mi o to, czy przy jakiejść okazji czy tak specjalnie? Czy mówicie prosto z mostu czy robicie jakiś wstęp?

rinco, ja jak większośc po prostu poszłam do dyrektorki tak samo, jak bym szła zapytać o jakiś problem z klientem czy dokumentem i powiedziałam: "mam dla Ciebie informację. Jestem w ciąży..." zaznaczyłam też, że mam zamiar normalnie pracować, żeby się nie stresowała (od początku roku u mnie w oddziale już 3 dziewczyny zaszły w ciążę - jakiś urodzaj mamy i od razu po zobaczeniu II poszły na l4 tak "profilaktycznie" ). Ciągle mamy więc teraz braki kadrowe, bo wyszkolenie nowego pracownika tak, żeby faktycznie mógł samodzielnie pracować trwa kilka miesięcy. Od razu przejęła się, że drzwi do skarbca są ciężkie i kasetki z pieniędzmi też (napiszę, że pracuję w banku dla tych, co nie przebrnęły przez początek wątku), więc powiedziałam, że dlatego właśnie tak wcześnie jej mówię (5 tc), bo o to jedno chciałam prosić, żebym nie musiała nosić tych ciężkich kasetek, a drzwi są wg mnie ok To powiedziała, że mam tak robić grafik (akurat ja się tym w oddziale zajmuję), żeby zawsze ze mną był któryś z facetów, żeby pomagał mi nosić, jak coś trzeba będzie. Potem każdemu ze współpracowników starałam się sama powiedzieć w jakiejś wolniejszej chwili, bo chciałam, żeby dowiedzieli się ode mnie, a nie między sobą jak plotkę powtarzali. Uf, jak zwykle się rozgadałam
Mój gin też nie pisał 7t7d, tylko 8t0d, bo po prostu tego dnia mija pełne osiem tygodni. Suwaczki też tak pokazują, ale w gruncie rzeczy to przecież nieistotne

Napisane przez stokroteczka777

Ja też jeszcze nie powiedziałam. W pracy noszę fartuszek, pracuje w spożywczym. Ale pracuje też w niedziele, a w niedziele nie zakładamy fartuszków. Co ubrać żeby jeszcze przez jakiś czas zatuszować brzuszek?

stokroteczka, a może zapinany sweterek Tylko go właśnie nie zapinaj, jak coś będzie luźno zwisać po bokach, to mniej widać, że coś się zaokrągla z przodu. Tak mi przyszło na myśl, bo sama chodzę w żakiecie i dziś było u mnie tak: Przyszłam po ponad tygodniu przerwy do pracy i część ludzi (a mam sporo zespół – 12 osób ) stwierdziła, że coś tam się zaokrągla, a wcześniej byłam płaska, a część że zupełnie nic nie widać Ale wszyscy wiedzą, że jestem w ciąży, a prawie zawsze mam założony żakiet (chyba że jest bardzo gorąco), więc myślę, że gdyby nie wiedzieli, to by nie zauważyli. A jakby co, to powiedziałabym właśnie, że mi się trochę przytyło i tyle
Ale, ale! Mam nadzieję, że nie musisz nic tam w pracy dźwigać? Może lepiej by było powiedzieć? Jaką masz umowę o pracę?

Napisane przez justys1358

No i powiedziałam jej odrazu a ona mi mowi (na tyle co umie polski) ze wypowiedzenie ma dla mnie. Nie podpisałam nic oczywiście, a od lekarza wziełam zwolnienie odrazu. I na zwolnieniu siedze.

justys, w Polsce nie można zwolnić kobiety z pracy (jeśli ma umowę powyżej 1 mies. na czas określony lub na czas nieokreślony). Nawet jak pracodawca da wypowiedzenie i Ty podpiszesz, ba!, jak Ty sama złożysz wypowiedzenie będąc w ciąży, to jest ono nieskutecznie, prawnie jest nieważne. Więc nie masz co przejmować się tą Chinką

Napisane przez Dasti80

Kism postaram się pisać jak najczęściej, na aniołkowych mamach jesteśmy bardzo zżyte, ten wątek jest jedyny w swoim rodzaju są tam dziewczyny zaraz po #, staraczki, zaciązone i przed porodem

Dasti, przecież ja znam Wasz wątek, czasem się na nim odezwę, może nie kojarzysz Znam też kilka dziewczym stamtąd...
A jak Ty zdecydowałaś się tu dołączyć, to i my chcemy wiedzieć, co u Ciebie

Napisane przez Pandzia_2010

ja mam umowe do 31.12.2011 i wiem, ze do dnia porodu automatycznie, a pozniej?? zasilek macierzynski? bo o wychowawczym moge zapomniec,chyba, ze dogadam sie zeby umowa byla dluzsza

Pandzia, dokładnie, po porodzie zasiłek macierzyński będzie wypłacać Ci zus i jak już ktoś wspomniał, nie ma tu mowy o wychowawczym, bo po macierzyńskim nie jesteś już niczyim pracownikiem, więc też nie ma od czego brać tego urlopu wychowczego

Napisane przez kapukat

nie chcę włóczyć się po sądach tym bardziej że zwolnilam się z powodu mobingu w pracy - a jak kontaktowałam się w tej sprawie właśnie z prawnikiem powiedział że musiałabym mieć twarde dowody nagrania albo światków - ponieważ recesję mamy nikt nie chciał zeznawać, a pewnie o przywrócenie do pracy walczyłabym gdyby to on mnie zwolnił, a nie ja odeszła

kapukat, ja myślałam bardziej o sprawie ze względu na ciążę. U Ciebie pewnie nie ma takich przepisów jak w Polsce o tym, że kobiety w ciąży nie można zwolnić?
Gina chyba jednak pasuje Ci zmienić... Lepsze to niż takie sytuacje, o których wspominała znajoma... Powodzenia!

Napisane przez stokroteczka777

Tego że w niedzielę skończę 6 a nie jak myslę 5tc

stokroteczka, po prostu weź sobie normalny kalendarz i popatrz na nim najzwyczajniej, ile tygodni i dni upłynęło od pierwszego dnia OM, proszę

Wybaczcie taki długaśny post ale nie mogę się powstrzymać, żeby każdej z Was parę słówek odpisać

[kism]

Napisane przez zaaaabcia

Czesc
Mozna sie dolaczyc?
Wedlugo kalendarza na necie termin porodu 8 czerwca

zaaaabcia, witaj, zapraszamy

Napisane przez stokroteczka777

Agatko pół dnia nad tym myślałam. Licząc od pierwszego dnia miesiączki która się nie pojawiła, to faktycznie teraz kończy się 6tc Bo jak lekarz powiedział że 5t 4d to się cała zakręciłam przy tej 5

[zaaaabcia]

Napisane przez kism

zaaaabcia, witaj, zapraszamy

dziekuje

[stokroteczka777]

kism Powiedziałam jednak dziś szefowej. Bardzo pozytywnie zareagowała na tę wiadomość i kamień z serca Zabroniła mi dźwigać i od dziś nie dźwigam nic poza piwem które donoszę do lady po 3-4szt, czasem klient sam wyciąga z lodówki, myślę że tyle mogę. Mam umowę o pracę na czas określony do końca 2013r.

Proszę uzupełnij moje dane Mam na imię Jola, i mam 29lat.

[kism]

Napisane przez stokroteczka777

kism Powiedziałam jednak dziś szefowej. Bardzo pozytywnie zareagowała na tę wiadomość i kamień z serca Zabroniła mi dźwigać i od dziś nie dźwigam nic poza piwem które donoszę do lady po 3-4szt, czasem klient sam wyciąga z lodówki, myślę że tyle mogę. Mam umowę o pracę na czas określony do końca 2013r.

Proszę uzupełnij moje dane Mam na imię Jola, i mam 29lat.

stokroteczka, to super, gratuluję To możesz już sobie spokojnie pracować A jak szefowa będzie ludzka, to może i po powrocie z macierzyńskiego Cię nie zwolni
Już się robi

[stokroteczka777]

Napisane przez kism

stokroteczka, to super, gratuluję To możesz już sobie spokojnie pracować A jak szefowa będzie ludzka, to może i po powrocie z macierzyńskiego Cię nie zwolni
Już się robi

Myślę, że mnie nie zwolni
Dzięki

[zaaaabcia]

Napisane przez stokroteczka777

kism Powiedziałam jednak dziś szefowej. Bardzo pozytywnie zareagowała na tę wiadomość i kamień z serca Zabroniła mi dźwigać i od dziś nie dźwigam nic poza piwem które donoszę do lady po 3-4szt, czasem klient sam wyciąga z lodówki, myślę że tyle mogę. Mam umowę o pracę na czas określony do końca 2013r.

Proszę uzupełnij moje dane Mam na imię Jola, i mam 29lat.

super sie zachowal szef

[Pandzia_2010]

witaj zaaaabcia

co tu taka cisza???? U mnie OLi znów do Babci pojechał,mąż na służbie, więc dziś samiuśka w domu

[BERBIE]

hej dziewczyny. czasami do was zaglądam bo mam nadzieję być mamą czerwcową. jednak boję się za nadto wychodzić w przyszłość bo jestem Aniołkową mamą (jesteśmy z Dasti razem na forum). pierwszą ciążę straciłam w lipcu. wtedy nawet mi do głowy nie przyszło, że może być coś nie tak. w ciągu 8 tygodni miałam już wybrane i przemyślane wszystko i w jednej chwili wszystko straciłam. dlatego też teraz boję się uwierzyć we własne szczęście. nie jestem gotowa żeby do was dołączyć, nie wiem, czy kiedykolwiek będę. ale chciałabym się was zapytać ( bo jesteście na bieżąco) co widziałyście na usg w 5t3dc? w poniedziałek mam wizytę i się strasznie denerwuję bo boję się, że coś będzie nie tak a ja nawet nie będę w stanie tego poznać.

[justys1358]

zaaaabcia witaj

My dzisiaj jedziemy na impreze rodzinna do moich dziadków i brata taty, oni jeszcze nie wiedzą, a moj tata juz mowi od rana jak wszyscy zareagują a ja jeszcze nie chce mówic.

[Pandzia_2010]

Napisane przez BERBIE

hej dziewczyny. czasami do was zaglądam bo mam nadzieję być mamą czerwcową. jednak boję się za nadto wychodzić w przyszłość bo jestem Aniołkową mamą (jesteśmy z Dasti razem na forum). pierwszą ciążę straciłam w lipcu. wtedy nawet mi do głowy nie przyszło, że może być coś nie tak. w ciągu 8 tygodni miałam już wybrane i przemyślane wszystko i w jednej chwili wszystko straciłam. dlatego też teraz boję się uwierzyć we własne szczęście. nie jestem gotowa żeby do was dołączyć, nie wiem, czy kiedykolwiek będę. ale chciałabym się was zapytać ( bo jesteście na bieżąco) co widziałyście na usg w 5t3dc? w poniedziałek mam wizytę i się strasznie denerwuję bo boję się, że coś będzie nie tak a ja nawet nie będę w stanie tego poznać.

przykro mi ale cichutko gratuluje. Ja nic nie widzialam w 5 tyg

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

czy jak ustaną te plamienia? to moge zrobic trochę więcej kroków po domu? czy leżeć?? już mi tyłek drętwieje cholera.

[Freya_85]

Napisane przez BERBIE

hej dziewczyny. czasami do was zaglądam bo mam nadzieję być mamą czerwcową. jednak boję się za nadto wychodzić w przyszłość bo jestem Aniołkową mamą (jesteśmy z Dasti razem na forum). pierwszą ciążę straciłam w lipcu. wtedy nawet mi do głowy nie przyszło, że może być coś nie tak. w ciągu 8 tygodni miałam już wybrane i przemyślane wszystko i w jednej chwili wszystko straciłam. dlatego też teraz boję się uwierzyć we własne szczęście. nie jestem gotowa żeby do was dołączyć, nie wiem, czy kiedykolwiek będę. ale chciałabym się was zapytać ( bo jesteście na bieżąco) co widziałyście na usg w 5t3dc? w poniedziałek mam wizytę i się strasznie denerwuję bo boję się, że coś będzie nie tak a ja nawet nie będę w stanie tego poznać.

Witam, wierzę, że teraz będzie wszystko ok. Ja miałam USG jak miałam pełne 6 tyg i zarodek miał 2,9mm. Myślę, że u Ciebie będzie widać pęcherzyk.

[aneczka240]

Napisane przez BERBIE

hej dziewczyny. czasami do was zaglądam bo mam nadzieję być mamą czerwcową. jednak boję się za nadto wychodzić w przyszłość bo jestem Aniołkową mamą (jesteśmy z Dasti razem na forum). pierwszą ciążę straciłam w lipcu. wtedy nawet mi do głowy nie przyszło, że może być coś nie tak. w ciągu 8 tygodni miałam już wybrane i przemyślane wszystko i w jednej chwili wszystko straciłam. dlatego też teraz boję się uwierzyć we własne szczęście. nie jestem gotowa żeby do was dołączyć, nie wiem, czy kiedykolwiek będę. ale chciałabym się was zapytać ( bo jesteście na bieżąco) co widziałyście na usg w 5t3dc? w poniedziałek mam wizytę i się strasznie denerwuję bo boję się, że coś będzie nie tak a ja nawet nie będę w stanie tego poznać.

Witaj
Ja w 5t1d na USG w przychodni nie widziałam nic, poza pęcherzykiem, za to już 2 dni później tj w 5t3d na USG prywatnie widziałam maluśką malusieńką fasoleczkę i to na dużym zbliżeniu

Cześć
Od rana walczę z mdłościami - mąż jest w domu i zrobił mi śniadanko, którego nawet nie tknęłam. Wypiłam trochę herbatki i zjadłam wafla ryżowego. Później zjadłam pół paczki migdałów i capnęłam dwa plasterki pomidora, kanapki nie ruszyłam. Zaraz poproszę o plasterek żółtego sera. A mąż się tylko śmieje ze mnie, na co ja mu odpowiadam, że z chęcią oddam mu maleństwo i niech on się poczuje tak brzydko jak ja
Dziś pójdę wykupić ten Jodid i potem na plażę pojedziemy pospacerować trochę, bo dziś pogoda w Gdańsku śliczna jest, więc po co siedzieć w domku
Wczoraj wysłałam rodzince filmik i mamy zadowolone, że jest wszystko dobrze

[BERBIE]

ja idę do ginekologa do prywatnej kliniki więc powinni mieć dobry sprzęt. mam nadzieję, że jego sprzęt będzie dokładny. jeśli możecie to pomóżcie mi policzyć dokładnie w którym tygodniu ciąży będę w poniedziałek? ostatnią @ miałam 10.09.2011. to będzie już 6 tydzień?

[Freya_85]

5 pełnych tygodni i 3 dni, czyli będziesz w połowie szóstego tygodnia

[ania_85]

Napisane przez Pandzia_2010

przykro mi ale cichutko gratuluje. Ja nic nie widzialam w 5 tyg

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

czy jak ustaną te plamienia? to moge zrobic trochę więcej kroków po domu? czy leżeć?? już mi tyłek drętwieje cholera.

Cześć Wam dziewczynki, nieśmiało podłączę się do Was, jestem w 7 tc, tydzień temu zaczęłam mocno krwawić i myślałam, że już po wszystkim lekarz stwierdził, że kosmówka się odkleja i muszę leżeć + duphaston. Jak krwawienie ustało wstałam parę razy no i zaczęłam plamić-do teraz:/, teraz leżę plackiem. Pandzia_2010 - nie wstawaj, to jest na prawdę poważna sprawa

[Pandzia_2010]

dostaje powoli świra w tym łóżku normalnie cholera mnie wezmie zaraz

[Dasti80]

Cześć kobitki

Pandzia jak tam, plamienie ustaje??

Berbie właśnie luknęłam do mojego usg i w 5t4d był widoczny pęcherzyk a w środku pęcherzyk żółtkowy (czyli prawidłowa wczesna ciąża), a kilka dni póżniej w 6t0d było już serduszko nawet jak nie zobaczysz jeszcze serduszka to będzie widać czy pęcherzyk ma prawidłowe rozmiary i pęcherzyk żółtkowy

[kapukat]

Witajcie dziewczyny i witajcie wszystkie nowe Mamy - by nam się dobrze nosiło
ja idę jutro do gina i zobaczymy co mi powie, ale z tego co słyszę to nie jest on wybitnym specjalistą, niestety tutaj nie ma kto mi doradzić kto jest dobry bo jestem za granicą - ale zobaczymy jutro.
a jak wy dajecie sobie radę?

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez Pandzia_2010

dostaje powoli świra w tym łóżku normalnie cholera mnie wezmie zaraz

jak długo jeszcze musisz leżeć? nie zazdroszczę - alle to dla Twojego dobra

[BERBIE]

Dasti a jakie to prawidłowe rozmiary? możesz powiedzieć mi jakie ty miałaś?

[Pandzia_2010]

Plamienie wczoraj wieczorem ustalo,ale rano troszke bylo teraz nie ma nic kazal 2 tyg.ale ja nie uleze tyle nie ma takiej opcji nawet

[Dasti80]

Napisane przez BERBIE

Dasti a jakie to prawidłowe rozmiary? możesz powiedzieć mi jakie ty miałaś?

Usg mierzy i samo oblicza na podstawie wymiarów, z moich obliczeń wynikało że mam starszą ciąże a usg zmierzyło i wyliczyło że to 5t4d pęcherzyk był wielkości 11mm a w nim pęcherzyk żółtkowy 4,17 mm

[śliweńka]

Napisane przez zaaaabcia

Czesc
Mozna sie dolaczyc?
Wedlugo kalendarza na necie termin porodu 8 czerwca
wizyta u lekarza dopiero 9 listopada

pozdrawiam

nie możesz dołączyć a my się nie znamy skądś?

Napisane przez stokroteczka777

kism Powiedziałam jednak dziś szefowej. Bardzo pozytywnie zareagowała na tę wiadomość i kamień z serca Zabroniła mi dźwigać i od dziś nie dźwigam nic poza piwem które donoszę do lady po 3-4szt, czasem klient sam wyciąga z lodówki, myślę że tyle mogę. Mam umowę o pracę na czas określony do końca 2013r.

Proszę uzupełnij moje dane Mam na imię Jola, i mam 29lat.

dobrze że twoja szefowa dobrze zareagowała

Napisane przez Pandzia_2010

przykro mi ale cichutko gratuluje. Ja nic nie widzialam w 5 tyg

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

czy jak ustaną te plamienia? to moge zrobic trochę więcej kroków po domu? czy leżeć?? już mi tyłek drętwieje cholera.

lepiej jak najwięcej leżeć ale jak wstaniesz raz popatrzyć na ludzi przez okno to sądzę że nic się nie stanie

Napisane przez Pandzia_2010

Plamienie wczoraj wieczorem ustalo,ale rano troszke bylo teraz nie ma nic kazal 2 tyg.ale ja nie uleze tyle nie ma takiej opcji nawet

dobrze że ustały



kupiłam dziś w c&a spodnie za 59zł po przecenie takie bardziej sportowe bojówki, ale czekam aż przecenią jedne jeansowe za 159zł

[Pandzia_2010]

a co tu taka cisza