Szybko rosną Nam dzieciaczki - z noworodków w niemowlaczki.Mamy VII-VIII 2011 !

[zanetaa88]

Brumek podaję Emi herbatkę koperkową której wypija przez cały dzień max 30ml,mogę jej podać oczywiście więcej ale wypluwa, więc max wypije 30.Daje jej herbatkę w "awaryjnych sytuacjach" nie raz ma tak, że zje- je 15 min, a za 30 min płacze na picie, często zdarzało się tak, że już byłam gotowa z nią do wyjścia a ona woła na pić, podałam jej herbatkę i gra. Ona zadowolona i Ja.No i koperkowa działa lepiej na jej bączki, więc dlatego podaję jej herbatkę.I czuje się psychicznie lepiej na mieście wiedząc, że w torbie mam w razie czego herbatkę

Madziulka Ja proponuje na początku po prostu się nastawić że w nocy będziesz wstawała co 2h.Czasem mam wrażenie, że jak oczekuje od Emi aby spała dłużej to ona nie śpi,a jak chce aby mniej spała to ona więcej śpi, więc niczego od niej nie oczekuje myślę, że to taki okres że chce co 2h,a może spróbuj podać obie piersi? albo jak wstanie za 2h to podać wodę - herbatkę, choć jak będzie głodny to tu herbatka i woda nic nie da. Karmisz nakładkami ? Ja poprzez nakładki sprawdzam czy Emi doszła do tej tłustek warstwy. Możesz to zaobserwować np. jak zacznie jeść, niech je, odciagnąć go na chwile zobaczyć jakie mleko leci - mi zawsze zostaje coś w nakładce, potem za jakiś czas znowu i potem znowu. Najpierw te bardziej przezroczyste,potem mniej i na końcu biało-kremowe i raczej bardziej gęste.No i jeszcze odciągnąć ewentualnie mleko aby mieć pewność że masz wszystkie 3 warstwy i podać butlą, wtedy zobaczysz czy nadal wstaje co 2h. Powiem Ci,ze jak Emi wstaje o 5 to ona nie dochodzi do tłustego mleka, bo zwyczajnie zasypia... wstaje potem o 7 znowu na jedzenie, no ale śpi mi od 21-5.A zeby nie byc zmeczonym to wez go do siebie do lóżka, bo co masz się przemęczać i wiecznie wstawać ? a może mu zimno!?



Mój D pojechał
Dam sobie radę,
bo kiedy staje przede mną jakieś wyzwanie
to biorę to na klatę i podnoszę głowo wysoko
i idę do przodu..
W wieczorem przed snem się łamie
Jeszcze dobrze nie wyjechał a już tęsknie.
Bu..

[AgaGuernsey]

Wszystkim ciociom dziekujemy za kciuki! Mam nadzieje, ze jutro sprawia, ze bedziemy miec po klopocie.

Napisane przez Scio

Rano M. przyniósł do mnie Agu, więc siedzimy gadamy sobie, potem M. przyniósł mi śniadanie. Po czymprzychodzi teść i zabiera Agu (leżała w leżaczku) z tekstem zabieramy matce dzieckodo świezego powietrza. Kopara mi opadła. Ja to jestem chora i trzeba mnie separować od dziecka (choc juz twierdze, ze nie ma takiej potrzeby od czwartku jestem na antybiotykach), a moja tesciowa od przedwczoraj kaszle, smarka, ale eków żadnych nie weźmie, do lekarza nie pojdze W kazdym razie ja zaraz poleciałam do pokoju i ją zabrałam

No co za czlowiek!
Ja tez mysle, ze skoro juz bierzesz antybiotyk, to jest bezpiecznie.

Napisane przez beata_1988

Ja tylko na chwilkę się melduje - po weselu - ale się wybawiłam!! matko jak ja tęskniłam za taką imprezą!

wróciliśmy po 2 w nocy - wstałam o 8 i się wyspałam - widocznie juz mój organizm jest przyzwyczajony do mniejszej ilości snu Julka byłą z moją mamą - dopiero po 10 ją wzięlismy do siebie bo spała.

Zazdraszczam weselicha!

Napisane przez BABONIK

dzień dobry

AgaG, trzymam za prawidłowe wyniki badań!!!!
i zazdroszczę tego piwka w przerwie!!!

Marinka- Igorek piękny

Bartessa- nie wiem,nie pomogę z tymi tabsami...

Beatka- zazdroszczę weselicha


życzę miłej niedzieli


Ja chyba dziś zrobię sobie prostowanie włosów keratyną

Dziekuje! A piwko bylo niezle... i jeszcze kieliszeczek czegos mocniejszego...
A jak dzis katar?

Napisane przez Zmalowana

Zimnoo tzn mroźnie. Ale słonecznie. Ubieracie dzieci już w kombinezony ?

Ja jeszcze nie, ale wlasnie stwierdzilam po dzisiejszym spacerze, ze wyciagne kombinezon, a nie bede sie glowila w co ubrac mlodego. U nas bylo naprawde zimno.

Napisane przez zanka205

hej mamuśki
tęsknię za Wami...

To wracaj i pisz!
Zanus a powiedz, bo juz nie raz chcialam zapytac, ale zapominalam... co robisz, ze tak pieknie chudniesz? Jestem pelna podziwu. Wkleila bys jakas fotke...

Napisane przez ellika

Mamy karmiące piersią - ile czasu się karmicie, bo moja jak je 10 minut to max najczęściej 5-7 minut. Ma szanse pojeść już tym mleczkiem drugiej fazy?
Nie mam jak jej przymusić żeby jadła 15 minut - bo albo sie zaczyna do mnie śmiać i moge jej wpychać sutka do buzi dowoli, a i tak nie zassie, alb zasypia i też ni cholery ją wtedy dobudzić.

Byl juz ten temat poruszany i wyszlo, ze jest kilkoro dzieciakow, ktorym wlasnie te 10 min wystarcza, w tym mojemu Antkowi Ja mysle, ze juz tam plynie to mleko drugiej fazy.

Napisane przez zanka205

czy Wasze dzieci też robią tak głośno kupę?
Lena stęka i stęka, nie da się ukryć że kupę wali heh, mąż się ostatnio śmiał, że jakby morderca był w domu, schowalibyśmy się do szafy a Lena zaczęłaby robić kupę to od razu by nas znalazł i zabił
Filip był bezszelestny, kupa pojawiała się nagle i po cichu

Antos robi glosno, ale co dziwne jak byl na mm, to robil cicho, tylko po napieciu widzialam, ze kupka. No i na mm robil rzadko, a teraz juz wraca do normy, bo po kazdym karmieniu i glosno przy okazji.

Napisane przez Scio

. jesteśmy juz po obiadku, jestem zaskoczona, bo Agu ładnie jadła nie pluła, cho miny jakie strzelała
I ta dynia z ziemniakami obrzydliwa

Napisane przez brumek

No to cudownie, że juz możecie się poprzytulać i pokarmić i że przerwa nie zaszkodziła umiejętności ssania piersi A kciuki oczywiście pójdą jutro w ruch

My jutro też idziemy do lekarza, więc upraszam się o kciuki Niby ma to byc wizyta "szczepienna", ale jak znam tę lekarkąę, to jeszcze to odwlecze

To jutro sie zrewanzuje kciukami!

My tez jeszcze nie szczepieni, przez ta bilirubine.


Ide przebrac kupsko...

[DaKaro]

Witam Kochane . 3-dniowy maraton na uczelni dał mi w kość, na szczęście następny za 2 tygodnie. Super się poczułam, wróciłam do ludzi, od razu lepiej. Mama pilnowała Malwinki, jednak ją przekonałam . Malutka była grzeczna, choć mama mówiła, że po zjedzeniu butelki przykro jej było, bo chciała jeszcze przy cycu poleżeć, usteczka w podkówkę i żałosne kwilenie. Ale daliśmy radę.

Nadrabiam...

Napisane przez bella7

Co do spania to moje jak są mega zmęczone potrafią zasnąć nawet na wersalce jak leżą a mama coś robi i zerka

Malwinka najczęściej śpi na łóżku właśnie, mam salon przechodni, zawsze ktoś zerknie na Małą.

Napisane przez wodaqua

Witajcie!
Dziękuję za miłe słowa otuchy. Niestety od wczoraj wieczorem mam zapalenie tym razem prawej piersi
Humor do d... Nawet to, że wygrałam w jakimś tam konkursie smsowym kosz na zużyte pieluchy TT nie pociesza na chwilę...
Czytam Was, jedyna moja rozrywka i pocieszenie No jeszcze Zosia mnie pociesza
Miłego poppłudnia!

Ojej, co to się dzieje z tymi piersiami? Gratuluję wygranej.

Kajool najlepsze życzonka . Trochę spóźnione, ale rónie serdeczne.

Napisane przez agadus

witam nareszcie po 10 dniach miczenia dla wszystkich tak się stęskniłam za Wami

Już nam nie uciekaj na tak długo .

Napisane przez Scio

Jutro mam pierwszy zjazd.Z jednej strony jestem mega podekscytowana, a z drugiej troche mi żal zostawiać Agu i męża.

Wiem co czułaś...ja miałam świeczki w oczach w piątek przed wyjściem...

Napisane przez jacieeeee

A ja też nie wiem kiedy, bo my bardzo chcieliśmy mieć dziecko i starania były dość intensywne Chyba powinnam codziennie przez cały październik świętować poczęcie

Haha u nas tak samo było.

Napisane przez ellika

Wiecie co, tęsknię za byciem w ciąży, za tymi kopniaczkami w brzuszku

Też czasami za tym tęsknię, ale do drugiego "bejbika" mi się nie śpieszy.

[youyou]

Napisane przez zanka205

dawaj!

zanka wkleiłam filmik w Klubie

[Scio]

W klubie zdjęcia z obiau

[brunetka2000]

Napisane przez youyou

zanka wkleiłam filmik w Klubie

Normalnie prawie umarłam ze śmiechu

[patik87]

Napisane przez Zmalowana

Dzień Dobry
Paticzku jutro nowy tydzień się zaczyna

Babonik a coż to takiego to prostowanie, tzn o co kaman z tą kreatyną :P


Zimnoo tzn mroźnie. Ale słonecznie. Ubieracie dzieci już w kombinezony ?

Wiem wiem, pamiętam o nowym tygodniu i spotkaniu.
Też nie wiem o co kaman z prostowaniem kreatyną?
Ubieram w jesienny kombinezon.

Napisane przez zanka205

hej mamuśki
tęsknię za Wami...

no to pisz więcej

Napisane przez zanetaa88

Mój D pojechał
Dam sobie radę,
bo kiedy staje przede mną jakieś wyzwanie
to biorę to na klatę i podnoszę głowo wysoko
i idę do przodu..
W wieczorem przed snem się łamie
Jeszcze dobrze nie wyjechał a już tęsknie.
Bu..

kiedy wróci? dasz radę, masz nas


Byłam godzinę na spacerze z moim Baleronikiem
Zimnoo, mroźno, dłonie mi skostniały bo bez rękawiczek.
Słońce się schowało
Rozwalony dzień mam, nic się kupy nie trzyma
Idę po drodze do klubu obejrzę Lilkę jak koopka i Aagu jak wcina dynię.

[aania_20]

Napisane przez Scio

Rano M. przyniósł do mnie Agu, więc siedzimy gadamy sobie, potem M. przyniósł mi śniadanie. Po czymprzychodzi teść i zabiera Agu (leżała w leżaczku) z tekstem zabieramy matce dzieckodo świezego powietrza. Kopara mi opadła. Ja to jestem chora i trzeba mnie separować od dziecka (choc juz twierdze, ze nie ma takiej potrzeby od czwartku jestem na antybiotykach), a moja tesciowa od przedwczoraj kaszle, smarka, ale eków żadnych nie weźmie, do lekarza nie pojdze W kazdym razie ja zaraz poleciałam do pokoju i ją zabrałam

No i dobrze zrobiłaś... przegięcie.

Napisane przez zanetaa88

Mój D pojechał
Dam sobie radę,
bo kiedy staje przede mną jakieś wyzwanie
to biorę to na klatę i podnoszę głowo wysoko
i idę do przodu..
W wieczorem przed snem się łamie
Jeszcze dobrze nie wyjechał a już tęsknie.
Bu..

Będzie dobrze To na jak długo pojechał?

Napisane przez DaKaro

Witam Kochane . 3-dniowy maraton na uczelni dał mi w kość, na szczęście następny za 2 tygodnie. Super się poczułam, wróciłam do ludzi, od razu lepiej. Mama pilnowała Malwinki, jednak ją przekonałam . Malutka była grzeczna, choć mama mówiła, że po zjedzeniu butelki przykro jej było, bo chciała jeszcze przy cycu poleżeć, usteczka w podkówkę i żałosne kwilenie. Ale daliśmy radę.

Dobrze że się mama dała przekonać No i że tak dzielnie zniosłyście

Napisane przez brumek

Aniu, a jak pierwszy raz szłaś na basen, to przygotowywałaś wcześniej jakoś Adama? Jakieś wprawki w wannie, czy coś? Czy od razu poszliście "na głęboką wodę"?

za jutrzejszą wizytę

Nie robiłam żadnych przygotowań, po prostu poszliśmy
A dziś w ogóle świetnie. Troszkę długą przerwę mieliśmy bo nie było czasu iść, więc zastanawiałam się jak będzie, ale super! Adaś wesolutki, śmiał się w wodzie, był podziwiany i przez ratownika i przez panie na basenie - nie mogli uwierzyć że drugi raz jest dopiero, bo w wodzie miał odruchy pływackie - kopał nóżkami, rączkami machał jakby płynął kraulem. Żałuję że aparatu nie wzięłam

[Natka_]

Ja już po szkole
Domek śpi, ja też się grzeję w łóżku.

Madziulka hmm nie wiem co Ci poradzić, bo u mnie Doemk w nocy właśnie pięknie śpi pomimo tego, że zjada tylko jedną pierś, gdzie w dzień zjada 2 i do tego nie chce spać
Chyba musisz przeczekać.

Napisane przez Marina1

Nateczko a może tantum verde forte? Ja używałam w ciąży, chyba można podczas karmienia, ale nie chcę głipot pleść.

Niestety nie można... Ale mnie gardło nie boli tylko mam okropny katar...

Napisane przez Scio

Moja Agatka kończy dziś 4 miesiące

Napisane przez aania_20

A my byliśmy w kościele, mały śpi, później chyba na basen się wybierzemy

Aniu ile Adaś miał tygodni kiedy pierwszy raz byliście na basenie? Bo my jedziemy w ostatni weekend października do Wisły i tam w hotelu jest też aqua park i chcielibyśmy Domka tez pomoczyć Domek będzie miał 15,5tygodnia.
Jeszcze chyba zapytam o opinię naszej pediatry

Napisane przez Kolina

a Dawid w piatek skonczyl 9 tygodni
5 dni temu wazyl 5100g i mial 65cm dlugosci
zaczyna rozmawiac z nami i z zabawkami musze to nakrecic na pamiatke.

Napisane przez Scio

Rano M. przyniósł do mnie Agu, więc siedzimy gadamy sobie, potem M. przyniósł mi śniadanie. Po czymprzychodzi teść i zabiera Agu (leżała w leżaczku) z tekstem zabieramy matce dzieckodo świezego powietrza. Kopara mi opadła. Ja to jestem chora i trzeba mnie separować od dziecka (choc juz twierdze, ze nie ma takiej potrzeby od czwartku jestem na antybiotykach), a moja tesciowa od przedwczoraj kaszle, smarka, ale eków żadnych nie weźmie, do lekarza nie pojdze W kazdym razie ja zaraz poleciałam do pokoju i ją zabrałam

Też bym się wściekła

Napisane przez ellika

Mamy karmiące piersią - ile czasu się karmicie, bo moja jak je 10 minut to max najczęściej 5-7 minut. Ma szanse pojeść już tym mleczkiem drugiej fazy?
Nie mam jak jej przymusić żeby jadła 15 minut - bo albo sie zaczyna do mnie śmiać i moge jej wpychać sutka do buzi dowoli, a i tak nie zassie, alb zasypia i też ni cholery ją wtedy dobudzić.

Domcio je efektywnie przez 5 min, a potem się bawi... Ale chłopk jest jak dąb, więc się nie przejmuję.
Łatwo sprawdzić kiedy leci treściwe mleczko, ja np. widzę jak ściągam pokarm, najpierw leci takie prawie "przeźroczyste" a później jak mleko. Ta pierwsza faza to leci niecałą minutkę Przynajmniej u mnie

Napisane przez zanka205

czy Wasze dzieci też robią tak głośno kupę?
Lena stęka i stęka, nie da się ukryć że kupę wali heh, mąż się ostatnio śmiał, że jakby morderca był w domu, schowalibyśmy się do szafy a Lena zaczęłaby robić kupę to od razu by nas znalazł i zabił
Filip był bezszelestny, kupa pojawiała się nagle i po cichu

Dominik robi po cichu, nawet nie wiem kiedy, oprostu czuję

Napisane przez youyou

Zmalowana ja juz zakładam kombinezon - ale nie zimowy, tylko taki jesienny- w ramach kurteczki. Pod spodem normalne ubranko w którym "chodzi" po domu.

Ja tak samo

Napisane przez Scio

Właśnie poszli z M. na spacer. jesteśmy juz po obiadku, jestem zaskoczona, bo Agu ładnie jadła nie pluła, cho miny jakie strzelała
I ta dynia z ziemniakami obrzydliwa

za pierwszy obiadek.

Napisane przez brumek

My jutro też idziemy do lekarza, więc upraszam się o kciuki Niby ma to byc wizyta "szczepienna", ale jak znam tę lekarkąę, to jeszcze to odwlecze

żeby wkońcu się kobieta zdecydowała!

Napisane przez brumek

Np. Natka ostatnio pisała, że jej Domek je krótko, a przecież rośnie chłopak jak na drożdżach

Też się kiedyś nad tym zastanawiałam usilnie - kiedy kończy sie to rzadkie, a zaczyna lecieć treściwe? Bo ta cholerna Tracy Hogg od "Języka niemowląt" (której odkąd urodziłam nie znoszę i się z nią nie zgadzam, choć w ciąży uważałam, że ta książka jest niegłupia) pisze, że wartościowe mleko zaczyna lecieć po 15-18 minutach, a to wcześniejsze to tylko picie. I się zestresowałam, że jak Tymek je krócej niż 20 to na pewno się "źle" naje. Ale wydaje mi się teraz, z perspektywy tych 8 tygodni karmienia piersią, że to bzdura. To takie uogólnienie, a na pewno co mam i dziecko to inny czas

Matko 15 min to tyle nawet Domek nie je! A wyjada wszystko, więc to by wskazywało, że mam samą "wodę"

[DaKaro]

Napisane przez aania_20

A w ogóle to chciałam się pochwalić że Adaś kończy dzisiaj 4 miesiące

poważny wiek.

Napisane przez dziubek79

hej mamuski,
ja nadal zdycham, teraz moje gardło odmawia posłuszeństwa więc kuruję się jak mogę ale przy małym to trudne, no i niestety i jemu zdarza się już pokasływać i ma katarek

Zdrówka życzę .

Napisane przez karolinee1983

I ja też zapomniałam się pochwalić!!! Maja skończyła dziś 10 tygodni!!!!!!

pięknie!

Napisane przez Marina1

No i Iguś, bo za nic mi się nie doda zdjęcie do klubu...Nie pojdzie mi image i tyle.

Słodziak kochany.

Napisane przez Natka_

Ja się złatwiłam, katar potworny, ledwo widzę, fatalnie się czuję...

Oj i Ciebie rozkłada. Kurujcie się dziewczyny.

[brumek]

Napisane przez aania_20

Nie robiłam żadnych przygotowań, po prostu poszliśmy
A dziś w ogóle świetnie. Troszkę długą przerwę mieliśmy bo nie było czasu iść, więc zastanawiałam się jak będzie, ale super! Adaś wesolutki, śmiał się w wodzie, był podziwiany i przez ratownika i przez panie na basenie - nie mogli uwierzyć że drugi raz jest dopiero, bo w wodzie miał odruchy pływackie - kopał nóżkami, rączkami machał jakby płynął kraulem. Żałuję że aparatu nie wzięłam

Fajnie że z niego tali pływak Mam nadzieję że Tymek też zobaczy jakie to przyjemne, bo ja kocham pływanie i chciałabym go tym zarazić

Napisane przez Natka_

Aniu ile Adaś miał tygodni kiedy pierwszy raz byliście na basenie? Bo my jedziemy w ostatni weekend października do Wisły i tam w hotelu jest też aqua park i chcielibyśmy Domka tez pomoczyć Domek będzie miał 15,5tygodnia.

Matko 15 min to tyle nawet Domek nie je! A wyjada wszystko, więc to by wskazywało, że mam samą "wodę"

Taaa i na samej wodzie taki Ci wyrósł

Natko, można brać dzieci na basen od 6 tygodnia. Ale ostatnio w tej książce Zawitkowskiego on radził, żeby poczekać do 3 miesiąca, bo wtedy dziecko juz w miarę dobrze reguluje sobie ciepłotę ciała i tak nie odczuwa zmian temperatury powietrze-woda. Bo dla młodszego jest to bardzo, bardzo nieprzyjemne i może zrazić do "basenowania".

[aania_20]

Napisane przez Natka_

Aniu ile Adaś miał tygodni kiedy pierwszy raz byliście na basenie? Bo my jedziemy w ostatni weekend października do Wisły i tam w hotelu jest też aqua park i chcielibyśmy Domka tez pomoczyć Domek będzie miał 15,5tygodnia.
Jeszcze chyba zapytam o opinię naszej pediatry

Wtedy miał 14 skończone

[youyou]

no wlasnie ja juz sie nie moge doczekac kiedy pójde z tztem i Filipem na basen - oni chodza co niedziele - to taki ich meski wypad
Filip uwielbia wiec mysle ze Lilce tez sie spodoba bo w wannie lezy jak zahipnotyzowana

Planuje pójść za 3 tygodnie, bo w 2 najblizsze niedziele mamy imprezy, a pote, juz Lilka skończy 4 miesiace wiec spoko mozna

[Natka_]

Napisane przez brumek

Natko, można brać dzieci na basen od 6 tygodnia. Ale ostatnio w tej książce Zawitkowskiego on radził, żeby poczekać do 3 miesiąca, bo wtedy dziecko juz w miarę dobrze reguluje sobie ciepłotę ciała i tak nie odczuwa zmian temperatury powietrze-woda. Bo dla młodszego jest to bardzo, bardzo nieprzyjemne i może zrazić do "basenowania".

Napisane przez aania_20

Wtedy miał 14 skończone

Dziękuję za odpowiedzi, czyli Domo będzie pływał

Napisane przez DaKaro

Oj i Ciebie rozkłada. Kurujcie się dziewczyny.

[nerola]

Ja tylko na chwilę.

Iza dziś o 15:25 skończyła 5 miesięcy!!!!

Ja nadal w łóżku a ból kości,mięsni i stawów jest okrutny,wyję z bólu.Powoli przechodzi ale mam antybiotyk i przeciwbólowe i lóżko.

[DaKaro]

Napisane przez Natka_

Aaaa wczoraj jak mały został z moją mamą to pił moje mleko odciągnięte bez grymasu Po 13 przyjechałam-nakarmiłam i odciagnełam na kolejne karmienie. Także dajemy radę
Miłego dnia

że tak ładnie wszystko organizujesz. Malwinka jeszcze rozmrożonego nie próbowała, bo również odciągnęłam w nocy, a później na uczelni.

Napisane przez AgaGuernsey

Dla mnie to najpiekniejsza niedziela, bo znowu jestesmy cycowi! Wlasnie skonczylismy pierwsze cycowanie. Nie bylo zadnego problemu. Teraz tylko baaardzo Was prosze o kciuki, zeby jutrzejsze badanie pokazalo, ze bilirubina spadla, zeby te 3 doby nie poszly na marne. Bo to by znaczylo, ze maluch ma problemy z watroba. Boje sie tego...

Widzisz jak szybko zleciało. za poprawę, na pewno odstawienie pomogło.

Napisane przez Scio

Witam

Moja Agatka kończy dziś 4 miesiące [COLOR="Silver"]

pięknie!
Scio i jak było na uczelni? Co myślisz o Wszechnicy?

Napisane przez ellika

Mamy karmiące piersią - ile czasu się karmicie, bo moja jak je 10 minut to max najczęściej 5-7 minut. Ma szanse pojeść już tym mleczkiem drugiej fazy?
Nie mam jak jej przymusić żeby jadła 15 minut - bo albo sie zaczyna do mnie śmiać i moge jej wpychać sutka do buzi dowoli, a i tak nie zassie, alb zasypia i też ni cholery ją wtedy dobudzić.

Ostatnio coraz krócej karmię. Wcześniej nawet około 40 minut, ostatnio około 20min.

Napisane przez zanka205

czy Wasze dzieci też robią tak głośno kupę?
Lena stęka i stęka, nie da się ukryć że kupę wali heh, mąż się ostatnio śmiał, że jakby morderca był w domu, schowalibyśmy się do szafy a Lena zaczęłaby robić kupę to od razu by nas znalazł i zabił
Filip był bezszelestny, kupa pojawiała się nagle i po cichu

Tak, Malwinka też robi głośno koopę.

Napisane przez nerola

Ja tylko na chwilę.

Iza dziś o 15:25 skończyła 5 miesięcy!!!!

Ja nadal w łóżku a ból kości,mięsni i stawów jest okrutny,wyję z bólu.Powoli przechodzi ale mam antybiotyk i przeciwbólowe i lóżko.

Kuruj się Kochana .
za wiek. Iza to już duża panna, jeszcze trochę i na randki zacznie chodzić.


Edit:
Jaki podgrzewacz do butelek polecacie? Musze mamie kupić, bo przez 3 dni się męczyła podgrzewając moje mleczko w butelce umieszczonej w garnuszku? Czy taki najtańszy z allegro dałby radę, czy lepiej zainwestować w coś droższego?

[jacieeeee]

Napisane przez nerola

Ja tylko na chwilę.

Iza dziś o 15:25 skończyła 5 miesięcy!!!!

Ja nadal w łóżku a ból kości,mięsni i stawów jest okrutny,wyję z bólu.Powoli przechodzi ale mam antybiotyk i przeciwbólowe i lóżko.

Brawa dla Izuni i najlepsze życzenia
A Ty Kochana wracaj do zdrowia i do Nas


Smutno mi dziś.... trochę zawiodłam się na TŻcie. Hmmm... tak w skrócie to nadużył mojego zaufania. Teraz pojechał grać w piłkę, a ja siedzę, czekam aż Domiś się obudzi i się smucę ...

[dziubek79]

Napisane przez jacieeeee

Brawa dla Izuni i najlepsze życzenia
A Ty Kochana wracaj do zdrowia i do Nas


Smutno mi dziś.... trochę zawiodłam się na TŻcie. Hmmm... tak w skrócie to nadużył mojego zaufania. Teraz pojechał grać w piłkę, a ja siedzę, czekam aż Domiś się obudzi i się smucę ...

no coś Ty ?? aż tak przegiął??? może mu ?

Nerolka dla Izuni , matko jaka to już dorosła kobietka

kochane bardzo dziękuję za życzonka zdrowia ale jakoś na razie się nie spełniły niestety dalej słaba jak nie wiem co no i gardło. Szymek niestety złapał cos ode mnie ale mamy syropek, kropelki i cos tam jeszcze. No i nie będzie 2 tury szczepienia bo oboje musimy byc zdrowi a nie jesteśmy

Mam nadzieję, że jednak w końcu wyzdrowiejemy bo już dostaję na łeb siedząc w domu od 4 dni a przede mną kolejny tydzień bo pediatra zabroniła nam małego na dwór brać jak chory, a on jak na złość zrobił się taki zabawowy że co kwadrans muszę nowe zajęcie i zabawę wymyślać!!! Masakra !!

[Bartessa]

Zrobiłam dziś Karlkowi różaną sesje
oto efekty.
co prawda jakosc kiepska ale mi się podoba


Niestety nie mam zadnego programu, a mozna by bylo je fajnie obrobic

[jacieeeee]

Napisane przez dziubek79

no coś Ty ?? aż tak przegiął??? może mu ?

No Dziubek jak wyzdrowiejesz to zapraszam. Spuścisz mu łomot Wiesz jak to z facetami, ustalasz zasady dla obu stron, a w rzeczywistości stosuje się tylko ... ja Naiwność

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

Bartessa super zdjęcia. dwa ostatnie wymiatają
Może Zanetaa pomoże w obróbce. Ona lubi się tym bawić

[aania_20]

Napisane przez jacieeeee

Brawa dla Izuni i najlepsze życzenia
A Ty Kochana wracaj do zdrowia i do Nas


Smutno mi dziś.... trochę zawiodłam się na TŻcie. Hmmm... tak w skrócie to nadużył mojego zaufania. Teraz pojechał grać w piłkę, a ja siedzę, czekam aż Domiś się obudzi i się smucę ...

oj..... aż tak nabroił...?

Nerola, klask i: dla Izy!!!

[kalinkap13]

witam niedzielnie

ale weekendy szybko leca..za szybko
wcz bylismy na 50.ur mojego wujka-razem z Filipkiem. kochany wie,jak sie podbudowac, byl grzeczny jak aniolek, usmiechal sie do wszystkich, bawil, i potem zasnal mimo mega halasu ojj,podziwiali go ze grzeczne dziecko tfu tfu..nie chwale synka,oby byl taki zawsze
a dzis obiadek u mamy a potem bylismy u tzta kolegi-dopiero wrocilismy

i wlasnie popijam dla relaxu piwo bezalkoholowe a Filipek lezy z gola pupcia i bawi sie na macie

lece nadrabiac!

Nerola dla Izuni!

[Kajool]

madziulka a szymon przysypia przy piersi czy sie odrywa i zasypia, bo jezeli zasypia z cycem w buzi to moze zrob tak, ze smyrasz go po buzi lub stopie a jak sie odrywa i zasypia to najpierw karmienie, zmiana pampersa wtedy powinien sie obudzic i znowu cyc.
brumku ja tez tracy hogg niecierpie, przez nia w tym najtrhudniejszym czasie po porodzie wpadlam w gigantyczny dol. a tefzaz wszystko sie unormowalo i mamy wlasne rytualy tylko wszystmko wymagalo czzasu. co do mleka ja po karmieniu wyduszam troche i sprawdzam jaki kolor ma mleko. mocno bialy to ta smietanka, lekko bialy druga faza, przezroczysty pierwsza.

jak was czytam dziewczyny to wydaje mi sie ze malego wychladzam. ubieram mu bodziaki, spodnie i skarpetki, kurteczke, czapke i do wozka pod kocyk.

NErOlko Gratlacje dla Izy.
da karo dziekuje za zyczenia.

[Bartessa]

Nerola aż cięzko uwierzyc, że to już tyle czasu minęlo... Izunia już niedlugo bedzie siedziec

[aania_20]

Napisane przez Kajool

jak was czytam dziewczyny to wydaje mi sie ze malego wychladzam. ubieram mu bodziaki, spodnie i skarpetki, kurteczke, czapke i do wozka pod kocyk.
.

Ja tak samo ubieram, albo bardzo podobnie. Wczoraj i dziś - bodziak i bluzeczka z długim rękawem, spodnie, na wierzch ciepła bluza, i pod ciepły koc.

[brunetka2000]

Dziewczyny i jaki ja w końcu mam komentarz napisać tej babce Towar ok, ale przyszedł po ponad 2-ch tygodniach, choć zapłaciłam za priorytet. Napisałam do niej z 3 e-maile, na żadnego nie odpisała. Wysłałam ze 2 sms, żadnego odezwu i dzwoniłam ze 2 razy nie raczyła odebrać
Jeśli wystawie neutrala to będzie ok ? Czy powinnam wystawić pozytywną opinię mimo tego ???

[AgaGuernsey]

Napisane przez nerola

Ja tylko na chwilę.

Iza dziś o 15:25 skończyła 5 miesięcy!!!!

Ja nadal w łóżku a ból kości,mięsni i stawów jest okrutny,wyję z bólu.Powoli przechodzi ale mam antybiotyk i przeciwbólowe i lóżko.

dla duzej panny! A dla Ciebie zyczenia zdrowia!

Napisane przez DaKaro

Widzisz jak szybko zleciało. za poprawę, na pewno odstawienie pomogło.


Edit:
Jaki podgrzewacz do butelek polecacie? Musze mamie kupić, bo przez 3 dni się męczyła podgrzewając moje mleczko w butelce umieszczonej w garnuszku? Czy taki najtańszy z allegro dałby radę, czy lepiej zainwestować w coś droższego?

Dzkiekuje kochana!
A z podgrzewaczem nie pomoge, bo nie mam pojecia.

Napisane przez jacieeeee

Smutno mi dziś.... trochę zawiodłam się na TŻcie. Hmmm... tak w skrócie to nadużył mojego zaufania. Teraz pojechał grać w piłkę, a ja siedzę, czekam aż Domiś się obudzi i się smucę ...

No to go!

Napisane przez dziubek79

kochane bardzo dziękuję za życzonka zdrowia ale jakoś na razie się nie spełniły niestety dalej słaba jak nie wiem co no i gardło. Szymek niestety złapał cos ode mnie ale mamy syropek, kropelki i cos tam jeszcze. No i nie będzie 2 tury szczepienia bo oboje musimy byc zdrowi a nie jesteśmy

Mam nadzieję, że jednak w końcu wyzdrowiejemy bo już dostaję na łeb siedząc w domu od 4 dni a przede mną kolejny tydzień bo pediatra zabroniła nam małego na dwór brać jak chory, a on jak na złość zrobił się taki zabawowy że co kwadrans muszę nowe zajęcie i zabawę wymyślać!!! Masakra !!

Wracajcie szybko do zdrowia!

Napisane przez Bartessa

Zrobiłam dziś Karlkowi różaną sesje
oto efekty.
co prawda jakosc kiepska ale mi się podoba


Niestety nie mam zadnego programu, a mozna by bylo je fajnie obrobic

piekne zdjecia!



A my piwkujemy (tym razem karmi) i jemy pizze...

[CarmelaSoprano]

Napisane przez brumek

A dziś pierwszy raz czytałam mu bajeczki Brzechwy. I też mu się bardzo podobało, aż "gugał" w niektórych momentach Ale pewnie bardziej moja intonacja niż treść

My tez jedziemy z Brzechwa U nas hit to murzynek bambo! Do tego jeszcze legenda kaszubska- tak regionalnie

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Dałam Sarce kaszke Hippa, zjadła ale bez szału

Przez żaden smoczek nie chciała lecieć, a trójprzepływ za wielki i się Sara krztusi, więc wyciełam dziurke nożyczkami w smoku "1", leci idealnie

[agadus]

ja przyszlam sie tylko przywitać i mykam do łazienki, a potem muszę dzisiejszy dzien nadrobic

[CrazyMachine]

Napisane przez CarmelaSoprano

My tez jedziemy z Brzechwa U nas hit to murzynek bambo! Do tego jeszcze legenda kaszubska- tak regionalnie

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Dałam Sarce kaszke Hippa, zjadła ale bez szału

Przez żaden smoczek nie chciała lecieć, a trójprzepływ za wielki i się Sara krztusi, więc wyciełam dziurke nożyczkami w smoku "1", leci idealnie

Mam nadzieję, że nie był to smoczek silikonowy.... bo KATEGORYCZNIE nie wolno tego robić. Po czymś takim smoczek może się kruszyć (będą to mikro drobiny) i dziecko to będzie połykać.