Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2012

[Mravka]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

ja swojego TŻ uświadomiłam ze ma mnie ogolic wcześniej bo nie chce zeby pielęgniarka to robila wiec będzie musila cwiczyc wcześniej
miesozena byłam i nadal jestem od jogurtów mnie odrzuciło dla odmiany

dzis byliśmy na chrzcinach córki szwagierki i wróciliśmy ok 19(o 11 byla msza) i jestem padnięta i przejedzona i zmarznięta strasznie bo sala nie ogrzewana

18 tydzień nam stuknął

Gratulacje My tez 18 tc 1 dzienco do golenia to ktos mi radzil w pracy,aby sie nie golic samemu tylko zostawic to poloznej, gdyz mozna sobie niechcacy zrobic ała i bedzie wiecej problemow niz pozytku. No coz..ja licze ,ze "trawnik" skosi maz. Jakos ciezko mi sobie wyobrazic,ze ide taka zarosnieta TAM.

[karolca]

Napisane przez Mravka

karolca jak siedzisz to czujesz jak zasadza kopa, czy to raczej takie kłucie? bo ja mam wrazenie,ze faktyczny strzał z piety badz łapki czułam raz, ale czasem jak siąde bardziej zgieta to czuje kłucie i ciezko mi nawet zlokalizowac dokladne miejsce.

Zdecydowanie kopniaki lub uderzenia z piąstki, które łatwo zlokalizować. Kłucia nie czuję.

Też zjem jabłko, ale pół tego dużego, bo na całe nie mam siły

[gucia6]

jesli chodzi o golenie, to na pewno nie dalabym tego zrobic nikomu innemu, nawet mezowi
poza tym do 0 wygolona byc nie lubie, a do porodu szlam "obstrzyzona" na jeza, takiego 1-2 mm

[Cytrynka_Wawa]

a ja mam wrażenie jak by sie fasolka rozpychała w środku jak by np. noga wypychała mi brzuch przesuwając na całej długości

[Zariah]

Napisane przez Mravka

Gratulacje My tez 18 tc 1 dzienco do golenia to ktos mi radzil w pracy,aby sie nie golic samemu tylko zostawic to poloznej, gdyz mozna sobie niechcacy zrobic ała i bedzie wiecej problemow niz pozytku. No coz..ja licze ,ze "trawnik" skosi maz. Jakos ciezko mi sobie wyobrazic,ze ide taka zarosnieta TAM.

jak się ma wprawę do raczej sobie kuku człowiek nie zrobi na Jasnej Ciasnej Mężowi nie dam maszynki bo ten mnie dopiero pociacha, sam się goli elektryczną więc zero wprawy

[julliczka]

Napisane przez anagat

Julliczka, nie bój się , nie zagłodzisz..
Już się tak nie martw.
Ja mam normalny apetyt, wcale nie jakiś większy.. Większy miałam na samym początku, bo jedzenie pomagało na mdłości..
Będzie dobrze mała, głowa do góry!!!

A mężulkowi daj spróbować To jest fajna gra wstępna Przynajmniej dla mnie.. Jak mój wróci, to też go na nowo przećwiczę
Ale mnie to strasznie łaskocze

Gra wstępna mówisz... hm, bo właśnie takie intencje wyczuwam w TŻcie może sie przełamię

Napisane przez desia888

Ja ogolic TZtowi napewno bym sie nie dala! No po prostu nie i tyle, ma widziec efekt koncowy

A co do dzidziusia to sie nie martw, malutkie wyciagnie z Ciebie co potzrebuje mysle, no najwyzej kosztem Ciebie!
Ale wiadomo ze jak sie jest chorym to apetyt nie dopisuje, zobaczysz ze jak wyzdrowiejesz to zaczniesz nas tutaj przepisami zasypywac
Nie martw sie tylko kuruj

Napisane przez MoniaHan

julliczka szybko wracaj do zdrowia!!!

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy , mam nadzieję, że prędko miną te złe myśli i choroba oczywiście. Mama TŻ przechorowała, TŻ przechorował i było fajnie, myślałam, że mnie ominęło, a tu nagle poległo mnie - i to ze zdwojoną siłą jak tu zebrać siły na jutrzejsze szkolenie skoro tak mało jem.

ale wiecie co, ogólnie mama TŻ jest spoko, ale od wczoraj wkurza mnie tragicznie jak przyłazi do mnie i się pyta czy jadłam cokolwiek, wymuszając na mnie żebym się tłumaczyła i się oczywiście tłumaczę Albo gada mi nad uchem, że muszę jeść mięso - no ale teraz nie mam chęci - no ale musisz jeść mięso dla zdrowia dziecka - no nie ukatrupić ? a i pomidorową jedliśmy 3 dni mniam mniam, oczywiście mama TŻ musiała na to zwrócić uwagę: znowu macie pomidorową? a co ją to interesuje. Chora jestem to nie gotowałam codziennie. Sorki wyżaliłam się

Jak tak czytam o tym rozchodzeniu się spojenia to już mnie boli

[koniakonia]

Napisane przez desia888

A kiedy zaczelo Cie spojenie bolec? W ktorym tygodniu? Bo ja wlasnie czytalam ze jesli w I ciazy sie rozchodzilo to w II na bank tez, wiec czekam i sie martwie, nie jest to naprawde przyjemne ten bol

A co do tego ze gin chce zeby akcja sie rozkrecila to wiem ze wielu lekarzy wychodzi z tego samego zalozenia ze lepiej poczekac na zaczecie sie akcji porodowej i wtedy robic cesarke. A czy to prawidlowe podejscie to zielonego podejscia nie mam!

teraz to mnie zaczęło boleć w 15 tygodniu, a w poprzedniej porządnie tak koło 25 tyg.
a co o tej cc i czekania na akcję... to pewnie jak jest wskazanie na 100% do cc to jest inaczej , ale jak ktoś ma takie jak np. ja ,że zaleca się cc ze względu na podejrzenie rozejscia i duże dziecko to pewnie się czeka , bo decyzja nie jest do końca podjęta

[Mravka]

Napisane przez Zariah

jak się ma wprawę do raczej sobie kuku człowiek nie zrobi na Jasnej Ciasnej Mężowi nie dam maszynki bo ten mnie dopiero pociacha, sam się goli elektryczną więc zero wprawy

u Nas odwrotnie jak On kiedys probowal to mi sie cierpliwosc skonczyla,bo tak delikatnie i skrupulatnie. Jak zobaczyl moje działania to sie za głowe chwycil i stwierdzil,ze zaraz sie napewno krew poleje No coz nigdy nic takiego sie nie stało,ale to kwestia wprawy.
Po tylu latach to juz sie chyb a na "czuja" robi))

[desia888]

Dziewczyny, ktore czuja ruchy, ale Wam zazdroszcze
To takie wspaniale uczucie, wogole to ja juz tak duzo rzeczy zapomnialam z poprzedniej ciazy(np kiedy zaczelam czuc ruchy), a z porodu to polowy nie pamietam, ja mam normalnie takie biale plamy, taka bylam spanikowana i to chyba dlatego

[Aguśkaa83]

Hejka

Ja dzis caly dzien w drodze.
Rano pospalismy do 10, Filip nawet grzecznie sie bawil
Potem kierunek: Leroy zakupilismy reszte drobiazgow do wykonczenia kuchni. Potem do tescia na obiadek i na koniec zakupy zywieniowe.
A teraz pojadlam pistacji, uwielbiam

A poza tym, musze sie Wam przyznac, ze znow mam mega chcice, jakw I trymestrze wogole seksik mogl nie istniec tak teraz moj maz ma juz chyba doscDWiec wczorajszy masaz kregoslupa wiadomo jak sie skonczyl Dzidzia ma niezle kolysanko

Odnosnie owlosienia:
Wlosy ogolnie sa bariera ochronna, wszedzie gdzie sa, maja jakis swoj cel.
Jak latwo sie domyslac, w m-scach intymnych sa po to zeby nie przepuszczaly bakterii i zeby przez to nie dochodzilo do infekcji.
Ja oczywiscie tez nie wyobrazam sobie dlugich wlosiskow tam, od dawna depiluje, ale wiecie ze same sobie tym krzywde robimy?

Napisane przez koniakonia

Hej,
czy można do Was dołączyć ? Spodziewam się drugiego dziecka 6 marca 2012 , jestem mamą 20 miesięcznej Córeczki.

Pozdrawiam

witaj gratulacje. Ja tez juz dzieciata, mam synka 2 lata i 5 m-cy.

Napisane przez anagat

Dziewczyny , które już rodziły. Jak goliłyście bikini pod koniec ciąży??
Ja przy lusterku po prostu nie widzę..grrr.. ślepa jakaś jestem. A jak mąż mnie goli, to mnie straszliwie łaskocze.. uuu zarośnięta nie pójdę rodzić

Aaa no i jeszcze.. da się samemu pod koniec pedicure zrobić?
Bo ja mam jakąś fobię i do kosmetyczki ze stopami nie pójdę

Golilam ale na slepo lusterka probowalam uzyc, ale wtedy mi sie zle depilowalo bo nie moglam naciagnac skory. Meza nie prosilam, bo jakos tak nie to ze sie krepuje, ale nie chcialam, nie wiem czemu
Odnosnie pedicure, bardzo ciezko pod koniec ciazy obciac paznokcie u stop, ale ja to jakos robilam, jesli jestes wygimnastykowana dasz rade
Nawet malowalam paznokcie, ale musialam sie bardzo naginac
Prosilam meza tylko zeby mi balsamowal nogi bo mi sie po prostu juz tego nie chcialo

Napisane przez Zariah

Mnie wyszło w 1 trymestrze podczas badań że nigdy nie chorowałam. Więc teraz się wystraszyłam nie na żarty i jutro jadę powtórzyć badania na toxo + listerię. 96 funtów masakra. W Polsce to 50-100 zł kosztuje. Trzymajce kciuki za dziecko mojej przyjaciółki i za mnie też - żeby wyniki były ok.

trzymam mocno kciuki!

Napisane przez anagat

Dziewczyny , mój mąż właśnie wysłał mi zdjęcia wózka, który chce kupić. To dokładnie ten sam. 3 w 1.

Ale mi się te koła nie widzą???
Tak czy siak , on będzie wybierał, ale ja myślałam, że koła będą pompowane i na resorach

hmm a z czego sa te koleczka???
najlepsze jednak sa duze pompowane.

[anagat]

Napisane przez desia888

A kiedy zaczelo Cie spojenie bolec? W ktorym tygodniu? Bo ja wlasnie czytalam ze jesli w I ciazy sie rozchodzilo to w II na bank tez, wiec czekam i sie martwie, nie jest to naprawde przyjemne ten bol

A co do tego ze gin chce zeby akcja sie rozkrecila to wiem ze wielu lekarzy wychodzi z tego samego zalozenia ze lepiej poczekac na zaczecie sie akcji porodowej i wtedy robic cesarke. A czy to prawidlowe podejscie to zielonego podejscia nie mam!

Dziewczyny, to NIE JEST prawidłowe podejście. Nawet teoretycznie rzecz biorąc..
Macie mięsień.. który musicie przeciąć, a potem zszyć. Wolicie szyć materiał, który jest porządny, czy taki który wam się w palcach rwie? Im cieńszy mięsień, tym większy problem.

Ja widuję na codzień , jak ginkowie silą się, zeby pozszywać macicę.. to naprawdę czasem jest trudne. Im więcej poródów tym z reguły trudniejsze.

A co do blizny.. ta blizna , która jest na skórze, jest totalnie NIEISTOTNA z punktu widzenia medycyny. Za to , to co się dzieje w środku brzucha po operacji ( a cc jest operacją) to juz inna sprawa. Im więcej operacji, tym więcej zrostów w jamie brzusznej. Mogą one powodować potem bóle brzucha, ale mogą też doprowadzić do bardzo niebezpiecznych powikłań.

No i kobietki.. to co ja piszę, to tylko zagrożenia. Jeżeli trzeba zrobić cc to TRZEBA i już . Wtedy nie ma co się oglądać, na to co będzie (być może) kiedyś. Absolutnie nie straszę. Robi się cesarki i przy 5 i 6 dziecku z kolei i lekarze dają radę. Ale nie jest to takie hop siup

Żrem jabłka i popijam je gorącym mlekiem.. Mój mąż mówi, ze to obrzydliwe A ja tak robiłam kiedyś też, jak jadłam jabłka Mleko mi najwyraźniej neutralizuje coś czego w jabłku nie toleruję..hehe

[desia888]

Napisane przez julliczka

Gra wstępna mówisz... hm, bo właśnie takie intencje wyczuwam w TŻcie może sie przełamię






Dzięki dziewczyny za słowa otuchy , mam nadzieję, że prędko miną te złe myśli i choroba oczywiście. Mama TŻ przechorowała, TŻ przechorował i było fajnie, myślałam, że mnie ominęło, a tu nagle poległo mnie - i to ze zdwojoną siłą jak tu zebrać siły na jutrzejsze szkolenie skoro tak mało jem.

ale wiecie co, ogólnie mama TŻ jest spoko, ale od wczoraj wkurza mnie tragicznie jak przyłazi do mnie i się pyta czy jadłam cokolwiek, wymuszając na mnie żebym się tłumaczyła i się oczywiście tłumaczę Albo gada mi nad uchem, że muszę jeść mięso - no ale teraz nie mam chęci - no ale musisz jeść mięso dla zdrowia dziecka - no nie ukatrupić ? a i pomidorową jedliśmy 3 dni mniam mniam, oczywiście mama TŻ musiała na to zwrócić uwagę: znowu macie pomidorową? a co ją to interesuje. Chora jestem to nie gotowałam codziennie. Sorki wyżaliłam się

Jak tak czytam o tym rozchodzeniu się spojenia to już mnie boli

Mieska nie trzeba, jestem najlepszym tego przykladem
A co do spojenia, nie ma sie co martwic, lepiej wiedziec wogole ze cos takiego moze sie zdazyc, ja w pierwszej ciazy bylam totalnie zielona a im wiecej sie wie tym lepiej (czasami)

Konia to ale mnie pocieszylas, czyli za tydzien moze mnie zaczac bolec

Aguska, ale pracowity dzien! Ciekawe czy bedzie rownie przyjemne zakonczenie jak wczoraj
A co do paznokci u stop to ja nie dawalam rady, zostawala kosmetyczka. Nie mam jakichs fobii na tym punkcie a wrecz uwielbiam wiec korzystalam

[Gizmiatko]

helou - nie pytam si czy ktos mnie pamieta bo pewni nieliczne;/ czasu brak a jeszcze co chwle jakies dolegliwosci mi sie pojawiaja jak ni bol w krzyzu to bol jakby spokojenia łonowego czy szyjki macicy taki ze chodzic nie umiem a raczej sprawia mi chodzenie bol najlepsza pozycja to lezaca ale przy dziecku to nie mozliwe;/ jutro ide do gina ale boje sie strasznie co powie i jaka diagnoze postawi

[karolca]

Ja miałam tylko usuwany pieprzyk - głebokość 3 cm, i w obwodzie jakieś 5. 11 szwów. Bolało przez dwa tygodnie. Przez tydzień nie mogłam chodzić. A rana wcale nie duża (lewa strona podbrzusza).
Wtedy powiedziałam sobie, że żadna cesarka na życzenie

[desia888]

Napisane przez Gizmiatko

helou - nie pytam si czy ktos mnie pamieta bo pewni nieliczne;/ czasu brak a jeszcze co chwle jakies dolegliwosci mi sie pojawiaja jak ni bol w krzyzu to bol jakby spokojenia łonowego czy szyjki macicy taki ze chodzic nie umiem a raczej sprawia mi chodzenie bol najlepsza pozycja to lezaca ale przy dziecku to nie mozliwe;/ jutro ide do gina ale boje sie strasznie co powie i jaka diagnoze postawi

Ja pamietam bo "gizmiatko" tak slodko brzmi
Bede trzymac kciukasy jutro aby wszystko bylo ok

[Aguśkaa83]

Zgadzam sie z anagat, cc to zabieg operacyjny, nie jest fizjologicznym urodzeniem sie dzidzi. I dzidzia moze miec wieksze problemy po takim "porodzie" i pacjentka rowniez ...
Oczywiscie ze jesli sa wskazania do citowego zabiegu bo chodzi o zdrowie i zycie dziecka i matki, to jak najbardziej, ale jakos nie moze mnie przekonac, ze niektore kobiety swiadomie wybieraja cc bo chca uniknac porodu silami natury



desia ja wlasnie nie lubie jak mi ktos kolo moich paznokci cos robi, zle sie z tym czuje
nawet jak mialam na slub tipsy robione, to tylko myslalam o koncu, nie jest to dla mnie przyjemne

[koniakonia]

Napisane przez desia888

Dziewczyny, ktore czuja ruchy, ale Wam zazdroszcze
To takie wspaniale uczucie, wogole to ja juz tak duzo rzeczy zapomnialam z poprzedniej ciazy(np kiedy zaczelam czuc ruchy), a z porodu to polowy nie pamietam, ja mam normalnie takie biale plamy, taka bylam spanikowana i to chyba dlatego

Ja też mam taką amnezję na wiele spraw związanych z małym dzieckiem, ale mam nadzieję,że te klapki się odblokuja w mózgownicy jak już Maleństwo będzie na świecie....To jest chyba po to ,żebyśmy się nie zniechęcały , bo może jakbyśmy pamietały wszystko ze szczególami ( łacznie z nieprzespanymi nockami) to może ciężej by było na drugie dziecko się zdecydować .

[desia888]

Napisane przez karolca

Ja miałam tylko usuwany pieprzyk - głebokość 3 cm, i w obwodzie jakieś 5. 11 szwów. Bolało przez dwa tygodnie. Przez tydzień nie mogłam chodzić. A rana wcale nie duża (lewa strona podbrzusza).
Wtedy powiedziałam sobie, że żadna cesarka na życzenie

Ja wlasnie przy pierwszym porodzie tak marzylam o cesarce, ale nie dalo rady i jakos przezylam
No i teraz powiem wam ze jak sie zaglebilam w temat i opisy dziewczyn po cesarkach to juz mi sie calkowicie cesarki odechcialo, no oczywiscie jesli bedzie trzeba to co innego ale z wlasnej woli NIE
Ja adasia urodzilam o 20.41 i juz tej samej nocy chodzilam trzymajac go w ramionach po korytarzu, po cesarce taki wyczyn jest chyba niemozliwy. wogole jakos szybko do siebie doszlam i sprawnie

[anagat]

Gizmiątko, ja Cię pamiętam.. I trzymam kciuki za jutro

Aguś, kółka chyba kauczukowe...hmm? Nie sądzę żeby plastik dawali..
Ale z tymi kółkami,to nawet jak w G.. trafisz to ciężko je wyczyścić
Ale już z mężem gadałam , najpierw się obraził, ale potem mi rację przyznał, że on w życiu wózka nie pchał.. Więc doświadczenia nie ma.

On w ogóle planował dwa wózki!!!!!!!!! Zwariował.. My tu na wariackich papierach , będziemy się z Ire do PL sprowadzać z maleństwem a jemu się 2 wózków zachciało..

A ja lubię być wygolona na zero Podoba mi się tak. Mój mąż też w sumie tak lubi Włosy lubię na głowie( a tych na złość mam mało, rzęsy i brwi To mi starcza

Zeżarłam 3 jabłka.. jestem w szoku!

[Aguśkaa83]

gucia jakie Ty mialas ogromne brzuszysko
piekne zdjecia, Sandrunia slodka

[Gizmiatko]

Napisane przez koniakonia

no właśnie rtg wyszło,że kość ogonowa w normie, ale w sumie co to znaczy norma, może do codziennego funkcjonowania to w normie, a do porodu to już trochę nie bardzo, z ginem jeszcze dokładnie o porodzie nie rozmawiałam , ale chyba zacznę drążyć, bo czas leci...

a czy korzystała może któraś z Was z takiego pasa ortopedycznego dla cieżarnych, który zapobiega m.in . rozejściu spojenia łonowego ? takie co odciąża "dół" Bo ja mam takie coś kupić, ale nie wiem czy to jest skuteczne, bo wygodne na bank nie .Czasami mam tak,że po dłuższym siedzeniu poprzedzonym spacerem np. nie mogę zrobić kroku , bo tak mnie napiernicza spojenie

doczytalam do tego fragmentu za duzo jak dla mnie
mam do ciebie pytanie jak bys opisala bol rozchodzace sie sie spojenia oraz hmm czy boli cie czasem w krzyzy lub pika? przepraszam za przepytywanie ale ja podejrzewam u siebie wlasnie rozchodzenie sie spojenia jutro ide do gina tylko nie wiem jak on moze to potwierdziec bo to chyba tylko na rtg widac ;/ no i jakie twoj gin dal tobie wytyczne?

[Aguśkaa83]

anagat kauczukowe koleczka sa dobre jesli masz zamiar jezdzic tylko po bardzo rownych chodniczkach....zadne wyboje ani piaski, ani trawa. No ale najwazniejsze ze maz w koncu Cie posluchal

[Zariah]

Napisane przez Gizmiatko

helou - nie pytam si czy ktos mnie pamieta bo pewni nieliczne;/ czasu brak a jeszcze co chwle jakies dolegliwosci mi sie pojawiaja jak ni bol w krzyzu to bol jakby spokojenia łonowego czy szyjki macicy taki ze chodzic nie umiem a raczej sprawia mi chodzenie bol najlepsza pozycja to lezaca ale przy dziecku to nie mozliwe;/ jutro ide do gina ale boje sie strasznie co powie i jaka diagnoze postawi

ależ jak najbardziej - ja pamiętam
kurcze przykra sprawa z tymi Twoimi bólami - mam nadzieję że to po prostu "tylko" dokuczliwe ale nic takiego.
A czego się najbardziej obawiasz?

edit: o już doczytałam....rozchodzeni a spojenia łonowego.
trzymam kciuki

[Mravka]

Napisane przez Gizmiatko

helou - nie pytam si czy ktos mnie pamieta bo pewni nieliczne;/ czasu brak a jeszcze co chwle jakies dolegliwosci mi sie pojawiaja jak ni bol w krzyzu to bol jakby spokojenia łonowego czy szyjki macicy taki ze chodzic nie umiem a raczej sprawia mi chodzenie bol najlepsza pozycja to lezaca ale przy dziecku to nie mozliwe;/ jutro ide do gina ale boje sie strasznie co powie i jaka diagnoze postawi

no jasne,ze pamietam))
Trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte..mam nadzieje,ze bol tez nie bedzie Cie długo meczyl.
Czy to rozchodzenie sie spojenia zawsze i kazdego boli? ...bo plecy daja mi czadu,ale TAM jeszcze poki co nie i zastanawiam sie,czy mam sie nastawiac,czy jest szansa,ze moze mnie t a"przyjemnosc" ominie
Trzymaj sie cieplo

[koniakonia]

Napisane przez anagat

Dziewczyny, to NIE JEST prawidłowe podejście. Nawet teoretycznie rzecz biorąc..
Macie mięsień.. który musicie przeciąć, a potem zszyć. Wolicie szyć materiał, który jest porządny, czy taki który wam się w palcach rwie? Im cieńszy mięsień, tym większy problem.

Ja widuję na codzień , jak ginkowie silą się, zeby pozszywać macicę.. to naprawdę czasem jest trudne. Im więcej poródów tym z reguły trudniejsze.

A co do blizny.. ta blizna , która jest na skórze, jest totalnie NIEISTOTNA z punktu widzenia medycyny. Za to , to co się dzieje w środku brzucha po operacji ( a cc jest operacją) to juz inna sprawa. Im więcej operacji, tym więcej zrostów w jamie brzusznej. Mogą one powodować potem bóle brzucha, ale mogą też doprowadzić do bardzo niebezpiecznych powikłań.

No i kobietki.. to co ja piszę, to tylko zagrożenia. Jeżeli trzeba zrobić cc to TRZEBA i już . Wtedy nie ma co się oglądać, na to co będzie (być może) kiedyś. Absolutnie nie straszę. Robi się cesarki i przy 5 i 6 dziecku z kolei i lekarze dają radę. Ale nie jest to takie hop siup

Żrem jabłka i popijam je gorącym mlekiem.. Mój mąż mówi, ze to obrzydliwe A ja tak robiłam kiedyś też, jak jadłam jabłka Mleko mi najwyraźniej neutralizuje coś czego w jabłku nie toleruję..hehe

Ale często też jest tak,że lekarze maja różne podejście do tej samej sprawy, moim zdaniem wszystko zależy od danej sytuacji , pacjentki i jeszcze pewnie wielu innych czynników...


Ale już dobra.... do porodu jeszcze duuuużo czasu . Przylazłam tu i tylko się strasznie krwisto zrobiło, zaraz kopa dostanę i jeszcze mi się całkiem ten tyłek rozleci .

Też pożeram jabłko, ale kurdę nie za dobre jest, ja lubię twarde, a to jest jakies takie byle jakie.
Co by tu jeszcze wchłonąć ?

[Gizmiatko]

Napisane przez desia888

Ja pamietam bo "gizmiatko" tak slodko brzmi
Bede trzymac kciukasy jutro aby wszystko bylo ok

haha milo slyszec ;] ja bym musiala streszczenie poprosic rozmow! bo naprawde nie dam rady nadgonic siedze na forum npr i tam tez zagaldam raz na dwa tygodnie jak nie lepiej au was widze trzeba byc na bierzaco hyhy

[Aguśkaa83]

gizmiatko trzymam kciuki za jutro !

[anagat]

Napisane przez koniakonia

Ale często też jest tak,że lekarze maja różne podejście do tej samej sprawy, moim zdaniem wszystko zależy od danej sytuacji , pacjentki i jeszcze pewnie wielu innych czynników...


Ale już dobra.... do porodu jeszcze duuuużo czasu . Przylazłam tu i tylko się strasznie krwisto zrobiło, zaraz kopa dostanę i jeszcze mi się całkiem ten tyłek rozleci .

Też pożeram jabłko, ale kurdę nie za dobre jest, ja lubię twarde, a to jest jakies takie byle jakie.
Co by tu jeszcze wchłonąć ?

Konia konia, ja Ci tylko piszę na mój lekarski rozum. Medycyna nie powinna ( i w cywilizowanych krajach nie jest) być oparta na zdaniu lekarza, tylko na wytycznych, na badaniach naukowych itd.
Zapytam jutro moich ginów, jak to jest z 'naukowego punktu widzenia' , oni będą w stanie mi to dobrze wyjaśnić. Więc jak tylko się czegoś dowiem, to przekażę. Dla Eweli o USG mam się spytać, więc mam ogólnie serię pytań do ginów. Ale akurat mam jutro zabieg wyciącia macicy, wiec będzie czas

Aaa no i absolutnie nie zrobiło się krwisto Nic się nie martw! Krwisto było wcześniej Ja jestem zalążkiem wszelkiej waśni.. hehe
Ogólnie jest u nas tutaj fajnie

Agulka, a mój mąż się zawsze słucha. Tylko ja bym wolała móc pewne rzeczy zostawić na jego głowie, a nie bardzo mogę.

Mam klocki hamulcowe do wymiany w aucie.. czemu do jasnej c. ono się zawsze psuje jak Radek wyjeżdża????????????????? ?

[koniakonia]

Napisane przez Aguśkaa83

Zgadzam sie z anagat, cc to zabieg operacyjny, nie jest fizjologicznym urodzeniem sie dzidzi. I dzidzia moze miec wieksze problemy po takim "porodzie" i pacjentka rowniez ...
Oczywiscie ze jesli sa wskazania do citowego zabiegu bo chodzi o zdrowie i zycie dziecka i matki, to jak najbardziej, ale jakos nie moze mnie przekonac, ze niektore kobiety swiadomie wybieraja cc bo chca uniknac porodu silami natury



desia ja wlasnie nie lubie jak mi ktos kolo moich paznokci cos robi, zle sie z tym czuje
nawet jak mialam na slub tipsy robione, to tylko myslalam o koncu, nie jest to dla mnie przyjemne

Ja jestem przeciwniczką cc na życzenie bez wskazań medycznych.Raz się popłakałam w szpitalu przed porodem, właśnie jak mi oznajmili,ze trzeba cc zrobić. Wiedziałam ,że muszę, ale ta świadomość ,że nie dałam rady itd.

[Gizmiatko]

Napisane przez Zariah

ależ jak najbardziej - ja pamiętam
kurcze przykra sprawa z tymi Twoimi bólami - mam nadzieję że to po prostu "tylko" dokuczliwe ale nic takiego.
A czego się najbardziej obawiasz?

edit: o już doczytałam....rozchodzeni a spojenia łonowego.
trzymam kciuki

czego sie obawiam ze to co czuje jest czyms zlym ze tak byc nie powinno,ze zagraza to zdrowiu i zyciu dziecka,boje sie ze strace ciaze. Nie wiem skad ten bol bo to dziwny bol tak naprawde jak sie lezy czy siedzi to nic nie boli czasem tylko przy przewracaniu z plecow na bok ,przy wstawianiu z pozycji lezacej do siedzacej, bol jakby hmmkosc sie rozchodzila lub sie przebieglo maraton i tak wewnetrzna strona ud oraz kosci miednicy nad szyjka macicy bolaly z przeciazenia, czasem mnie piknie w krzyzu ale to pewnie sprawa nerwow. Dla pewnosci jakby to nie bylo to łykam nospe i magnez nadal i czekam az bedzie 13 zebym pojechala do gina!

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Napisane przez Gizmiatko

doczytalam do tego fragmentu za duzo jak dla mnie
mam do ciebie pytanie jak bys opisala bol rozchodzace sie sie spojenia oraz hmm czy boli cie czasem w krzyzy lub pika? przepraszam za przepytywanie ale ja podejrzewam u siebie wlasnie rozchodzenie sie spojenia jutro ide do gina tylko nie wiem jak on moze to potwierdziec bo to chyba tylko na rtg widac ;/ no i jakie twoj gin dal tobie wytyczne?

ponawiam pytanie do koniakonia