Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2012

[karolca]

Napisane przez alamig

Generalnie tak na przyszłość, jeśli tylko będzie Was coś niepokoić, to polecam zgłosić się na dyżur do szpitala. My jak pojechaliśmy (niedziela ok. godz. 17) lekarz od razu mnie przyjął, zbadał, zrobił USG (dopochwowo i przez brzuszek).
Trzeba mieć ze sobą dowód osobisty i kartę ciąży.

Lekarz na ostatniej wizycie powiedział mi, że mam zaprzyjaźnić się z kartą ciąży i świstkiem z grupą krwi tak, jakby to było moje rodzeństwo syjamskie. Mam się z nią nie rozstawać

Wrzuciłam fotki

[gucia6]

Napisane przez alamig

Ciężko stwierdzić co było przyczyną. Wyszło, że to co mnie boli, to ten jajnik, na którym mam cystę. Wcześniej miała 4x4cm, teraz niby się zmniejszyła do 2,8cm, ale boli bardzo przy naciśnięciu. Lekarz zbadał mi szyjkę bo też mnie bolała przy chodzeniu i powiedział, że niby długość mieści się w normie, ale mam uważać. Zwiększył mi dawkę luteiny i do tego mam łykać magnez. No i nospa, jeśli by bardzo bolało. Dziś już plamienie prawie znikło i mam nadzieję, że teraz już będzie dobrze.

Generalnie tak na przyszłość, jeśli tylko będzie Was coś niepokoić, to polecam zgłosić się na dyżur do szpitala. My jak pojechaliśmy (niedziela ok. godz. 17) lekarz od razu mnie przyjął, zbadał, zrobił USG (dopochwowo i przez brzuszek).
Trzeba mieć ze sobą dowód osobisty i kartę ciąży.

to ladnie odpoczywaj i lez i zeby bylo dobrze

Napisane przez Aguśkaa83

Kurcze kompletnie nie mam dzis pomyslu na obiad a i wogole checi....

u mnie bedzie losos zapiekany z kolendra z pure ziemniaczanym i jakas surowke musze wymyslic

[karolca]

Napisane przez desia888

Gucia w szwecji tez bez potrzeby nie nacinaja, generalnie to oni wogole nie nacinaja, ja peklam i zroslo sie pieknie. No ale znowu : co kraj to obyczaj
Ale z drgiej strony to slyszalam ze w Polsce kobiety sa ncinane profilaktycznie wszystkie jak leci, troche mnie to przeraza bo niektore nie pekaja wiec po co nacinac?

Jak nie trzeba to nie nacinają.

[gucia6]

Napisane przez desia888

Ale z drgiej strony to slyszalam ze w Polsce kobiety sa ncinane profilaktycznie wszystkie jak leci, troche mnie to przeraza bo niektore nie pekaja wiec po co nacinac?

dokladnie, troche to jest taka ingerencja wprew naturze... podobnie jak z cc na zyczenie... no ale to tylko moje zdanie

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez karolca

Jak nie trzeba to nie nacinają.

to pewnie zalezy od szpitala, ale slyszalam od wielu kolezanek, ze jednak panuje jeszcz preceder hurtowego nacinania

[desia888]

Napisane przez karolca

Jak nie trzeba to nie nacinają.

W wiekszosci szpitali w poznaniu akurat nacinaja, z tego co slyszalam, a dowiadywalam sie!
Sa szpitale i szpitale

[gucia6]

Karolca, Gosica, fajniutkie macie brzuszki

Gosia, ladne macie meble, co prawda jak dla mnie troszke za ciemne, ale bardzo gustowne... podoba mi sie styl

[iw32]

[QUOTE=Madziara 26;30000109]Witaj iw32 jesteśmy w podobnych sytuacjach ja też straciłam dzidzie w tym roku w maju a teraz tak jak ty jestem w 16 tc.

Witaj Madziara. Ja miałam zabieg 13 kwietnia i jak czasami pomyślę o tym, że miałam termin na listopad, który się zbliża, to płakać mi się chce

Miejmy nadzieję, że tym razem będzie lepiej

[desia888]

Napisane przez Aguśkaa83

Kurcze kompletnie nie mam dzis pomyslu na obiad a i wogole checi....

Kurcze, ja tez nie
Ale to pewnie przez wizyte nie mam do tego glowy, jak juz bedzie po to cos pewnie wymysle

[Aguśkaa83]

Ja tez wrzucilam zdjecia: brzus przed samym porodem w poprzedniej ciazy

karolca i gosica, slodkie te Wasze brzuszki, obie jestescie zgrabniochy!

Napisane przez emigra

witaj w klubie ... maz chcial salatke, ale ja nie mam na nia wcale ochoty.... no nic, jeszcze cos pomysle

juz wymyslilam ze dzis zrobie pieczonki bo nic innego mi sie nie chce jestem dzis wyjatkowo leniwa ...

Napisane przez gucia6

u mnie bedzie losos zapiekany z kolendra z pure ziemniaczanym i jakas surowke musze wymyslic

mmmm

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Napisane przez desia888

Kurcze, ja tez nie
Ale to pewnie przez wizyte nie mam do tego glowy, jak juz bedzie po to cos pewnie wymysle

trzymam kciuki za wizyte!

[iw32]

[QUOTE=desia888;29999877]A my wynajelismy juz domek w Dabrowce do wrzesnia 2012 a potem zobaczymy. Jesli zostajemy w kraju to bedziemy sie za czyms wlasnym rozgladac. Dabrowka mi bardzo pasuje, to osiedle Linea tam gdzie wynajelismy jest swietne, ma plac zabaw , tereny gdzie mozna spacerowac przy czym do samego poznania bliziutko i rowniez do rodzinki - siostra w Dabrowie a mama w buku, tak ze zabi skok

Bardzo ładne osiedle i rzeczywiście do Poznania dużo bliżej. Niestety jak dla nas za drogo. Znam wielu ludzi ode mnie z pracy, którzy mieszkają w okolicach Skórzewa, Zakrzewa itp. i sobie chwalą

[gosica502]

Napisane przez alamig

Hejka
Nie było mnie 4 dni i musiałam dziś nadrabiać 20 stron
My weekend spędziliśmy w Zakopanem ze znajomymi. Było super, jednak wczoraj po powrocie wylądowałam w szpitalu na dyżurze z plamieniami i boleściami. Na szczęście z Maleństwem jest wszystko ok, ale mam nakaz leżenia przynajmniej przez tydzień. To dla mnie wyjątkowo wyraźny znak, że czas iść na zwolnienie i generalnie zwolnić tempo

PS. Żółte kiwi ja kupuję w Lidlu i wcale nie jest takie drogie

Koniecznie w takim razie się oszczędzaj bo nie ma żartów No ale dobrze że wszystko z dzidziem dobrze

Napisane przez Gizmiatko

co do plci to powiem ze ja chce wiedziec,maż nie wiec 4 listopada musze pani doktor powiedziec zeby nie mowila co bedziemy mieli tylko pooglada apozniej mi powie na ucho hihi ;] maz bedzie mial niepsodzianke.

To jesteś w takiej sytuacji jak ja Nawet raz się pokłóciliśmy przez to że ja chcę wiedziec a on nie ALe już nam przeszło

Napisane przez gucia6

Karolca, Gosica, fajniutkie macie brzuszki

Gosia, ladne macie meble, co prawda jak dla mnie troszke za ciemne, ale bardzo gustowne... podoba mi sie styl

A dziękuję bardzo za oba komplementy Meblami faktycznie od początku byłąm zauroczona i dalej mi sie podobają ale chyba gdybym miała wybierac drugi raz to bym wolała coś jaśniejszego bo strasznie niepraktyczne są, codziennie bgy trzeba było kurze chyba ścierac żeby go nie było widac

Napisane przez Aguśkaa83

Ja tez wrzucilam zdjecia: brzus przed samym porodem w poprzedniej ciazy

karolca i gosica, slodkie te Wasze brzuszki, obie jestescie zgrabniochy!

Dziękuję Mnie zanim zaszłam w ciąze to strasznie brzuszki przedporodowe przerażały bo już takie naprawdę duże wtedy są No ale teraz już mnie to tak nie przeraża

[Zia_]

Napisane przez kubusewa

Gdy tylko pomyślę o robieniu czegokolwiek innego niz kanapki to mi niedobrze (
czuję się źle

Trzymaj sie dzielnie, to juz na pewno koncowka. U mnie w 14 tygodniu bylo juz duzo lepiej. A od 6 do 13 to tylko kanapki jadlam

[karolca]

Aguśka, mimo że brzuszek miałaś spory, to zgrabny

[desia888]

Napisane przez Aguśkaa83

Ja tez wrzucilam zdjecia: brzus przed samym porodem w poprzedniej ciazy

karolca i gosica, slodkie te Wasze brzuszki, obie jestescie zgrabniochy!


juz wymyslilam ze dzis zrobie pieczonki bo nic innego mi sie nie chce jestem dzis wyjatkowo leniwa ...

mmmm

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------


trzymam kciuki za wizyte!

Gosica i Karolca , zgadzam sie ze brzuszki rewelacyjne, ale Twoj z koncowki ciazy wcale niegorszy ! Wcale na tym zdjeciu nie wygladasz grubo i nie wiem dlaczego twierdzisz ze tak duzo przytylas
Co to sa pieczonki?
Dzieki za kciuki,

[Mravka]

Napisane przez gucia6

u mnie bedzie losos zapiekany z kolendra z pure ziemniaczanym i jakas surowke musze wymyslic

a jak robisz tego łososia,bo przyznam,ze to chyba jedyna ryba na jaka bym miala ochote

Co do nacinania to jest ta "czesc" porodu ktora mnie naprawde przeraza Przyznam szczerze,ze perspektywa tego ...brrr i szycia-ludzie jak ja nie lubie igiel...

[cziqua]

co do papierosów u mnie nie ma wybacz tylko wszyscy na balkon mimo iż sama paliłam przed ciążą jak smok

moje usg w środę już trzęsę portami
ło to ja wyjątkowo często jestem u gina przeciętnie co 1,5 tygodnia z wynikami usg to też już 3 będzie ( a gin z NFZ)

[Mravka]

Napisane przez karolca

Aguśka, mimo że brzuszek miałaś spory, to zgrabny

i ja sie dolaczam do opinii ladny zgrabny brzusio..

Karolca ale Ty korzystnie wygladasz.. sluzy Ci ciąza bedziesz miala taka sliczna pileczke

[karolca]

Napisane przez Mravka

i ja sie dolaczam do opinii ladny zgrabny brzusio..

Karolca ale Ty korzystnie wygladasz.. sluzy Ci ciąza bedziesz miala taka sliczna pileczke

Dziękuję

[iw32]

[QUOTE=Mravka;30000697]a jak robisz tego łososia,bo przyznam,ze to chyba jedyna ryba na jaka bym miala ochote

Tak, prosimy o przepis na łososia

Ja dziś idę na łatwiznę i robię placki ziemniaczane

[cziqua]

ale macie brzusie fajne

karolca ty to ping ponga jak nic będziesz miała
ogólnie zgrabne dziewczęta jesteście

[gucia6]

Napisane przez Aguśkaa83

Ja tez wrzucilam zdjecia: brzus przed samym porodem w poprzedniej ciazy


juz wymyslilam ze dzis zrobie pieczonki bo nic innego mi sie nie chce jestem dzis wyjatkowo leniwa ...

fajny brzucho

a co to sa pieczonki?


A tak w ogole, jesli szukacie szybkiego obiadu, to ostatnio wyprobowalam cos takiego:

1 opakowanie ciasta francuskiego gotowego (to chyba ma ok 30x40 cm)
ok 300g pieczarek,
ser zolty i szynka

i tak, pieczarki pokroic, troche przesmazyc, przestudzic, zmieszac z 1 surowym jajkiem
blat ciasta francuskiego przektoic na 4 czesli (wzdluz i wszerz)
na kazda czesc ciasta polozyc plaster sera i plaster szynki,
na to polozyc pieczarki (gdziec 2 lyzki na 1 czesc ciasta)
zlozyc i zakleic jak pierogi (takie beda kwardatowe), ja dociskam widelcem

calosc do ieakarnika na 200°C, zapiekac do uzyskania ladnego upieczonego koloru

mniam


---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez Mravka

a jak robisz tego łososia,bo przyznam,ze to chyba jedyna ryba na jaka bym miala ochote

Napisane przez iw32

Tak, prosimy o przepis na łososia

prosze bardzo

lososia surowego (ok 600g) naciac (tak jak na zdjeciu) i "otworzyc"
peczek swierzej kolendry posiekac, zmieszac z 2 obranymi i posiekanymi cytrynami (lub limetkami), calosc doprawic wedle upodoban sola i pieprzem
ten "farsz" rozprowadzic w otwartym lososiu
calosc polozyc na folii aluminiowej (folie zagiac w "rynienke"), podlac ok 100 ml bialego wina
zapiekac w 200°C przez 25 min


Jakby cos, to przepis pochodzi z ksiazki pt "Cook express" w edycji Heather Whinney

[iw32]

Dziękujemy

[Mravka]

Napisane przez gucia6

fajny brzucho

a co to sa pieczonki?


A tak w ogole, jesli szukacie szybkiego obiadu, to ostatnio wyprobowalam cos takiego:

1 opakowanie ciasta francuskiego gotowego (to chyba ma ok 30x40 cm)
ok 300g pieczarek,
ser zolty i szynka

i tak, pieczarki pokroic, troche przesmazyc, przestudzic, zmieszac z 1 surowym jajkiem
blat ciasta francuskiego przektoic na 4 czesli (wzdluz i wszerz)
na kazda czesc ciasta polozyc plaster sera i plaster szynki,
na to polozyc pieczarki (gdziec 2 lyzki na 1 czesc ciasta)
zlozyc i zakleic jak pierogi (takie beda kwardatowe), ja dociskam widelcem

calosc do ieakarnika na 200°C, zapiekac do uzyskania ladnego upieczonego koloru

mniam


---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------




prosze bardzo

lososia surowego (ok 600g) naciac (tak jak na zdjeciu) i "otworzyc"
peczek swierzej kolendry posiekac, zmieszac z 2 obranymi i posiekanymi cytrynami (lub limetkami), calosc doprawic wedle upodoban sola i pieprzem
ten "farsz" rozprowadzic w otwartym lososiu
calosc polozyc na folii aluminiowej (folie zagiac w "rynienke"), podlac ok 100 ml bialego wina
zapiekac w 200°C przez 25 min


Jakby cos, to przepis pochodzi z ksiazki pt "Cook express" w edycji Heather Whinney

Mniam,oba przepisy brzmia smakowicie)))) to juz wiem,co bede miala jutro na obiad
dziekujeeee

[evvcia_]

Hej dziewczyny!

Ja wpadłam tylko zameldować, że żyję i jestem już po wizycie u gin niestety oczywiście na sprawdzenie płci wg niej było za wcześnie i w ogóle nie robiła mi USG. Posłuchała tylko bicia serduszka pięknie i głośno bije poza tym mam ograniczyć słodycze, a najlepiej w ogóle wykluczyć, bo jednak mi się tyje trochę z 61kg przed ciążą zrobiło się już 67
no i następna wizyta za 4 tygodnie... To już będzie połowa czekam, czekam, czekam

Nadrabiać Was będę jutro pół dnia, bo mam co przez ten weekend! Ja niespodziewanie zostaję jeszcze jeden dzień z TŻtem i rano wsiadam dopiero w PKS do Wawy. A tak mi się nie chce
mam nadzieję, że u Was wszystko ok! Jutro się dowiem

Miłego popołudnia

[ewelajna25]

Ej no, dziewczyny! Dyskusja na wątku wre, aż oczy ze zdumienia przetarałam, jak zobaczyłam, ile stron naprodukowałyście od rana!

Napisane przez joanaros

Ja przez jeden dzień przytyłam kilogram. Nie wiem jak to możliwe

Ja też tak miewam, zalezy, ile najem się w ciągu dnia a zwłaszcza na noc. 3 dni temu rano miałam na wadze 57.3 i byłam przerażona, dziś już tylko 55.5, a wcale się nie głodziłam, tylko ograniczyłam zachcianki słodyczowe plus więcej ruchu i mniej obfita kolacja niż zazwyczaj. A z rana dziś wszamałąm wielką michę płatków owsianych (ale żadne tam błyskawiczne, gotowałąm na mleku z 10 minut) z cynamonem i miodem, plus pyszne zielone jabłuszko. Może zaraz zrobię sobie kawkę z mlekiem.
Joanaros, ja piję zieloną herbatę także, dla zabicia goryczki zaczęłam ostanio dodawać do niej odrobinę soku malinowego. Ale nie piję dużo, tylko góra 2-3 w tyg, jak mi się po prostu zachce. I w takiej ilośći czytałąm, że nie ma prawa zaszkodzić. Czranej herbaty nie pijam w ogóle, chyba, ze idę w gości i mnie poczęstują. Na codzien piję zaś hektolitry wody niegazowanej, czasem kakao z cynamonem, czasem soki owocowe a czasem koktajle. Zdarzy się też i pepsi, choć o dziwo nigdy tzn przed ciążą nie piłam i nie lubiłam...Także myślę, że dobrze nawodniona jestem, a też woda jest w zupach, owocach i mleku i też się to liczy.

Dziewczyny, dziś po raz pierwszy z samego rana poczułam małe kopniaki. Bardzo delikatne i subtelne, jeden mocniejszy drugi duzo delikatniejszy plus uczucie, że dziecko tam w środku w tym miejscu akurat się przesuwało. Póżniej się już nie powtórzyło, ale bardzo sympatyczne uczucie. Uciekam na kawkę

[emigra]

A tu my w 20 tc

[karolca]

Napisane przez ewelajna25

Dziewczyny, dziś po raz pierwszy z samego rana poczułam małe kopniaki. Bardzo delikatne i subtelne, jeden mocniejszy drugi duzo delikatniejszy plus uczucie, że dziecko tam w środku w tym miejscu akurat się przesuwało. Póżniej się już nie powtórzyło, ale bardzo sympatyczne uczucie. Uciekam na kawkę

Prawda, bardzo fajne uczucie

Napisane przez emigra

A tu my w 20 tc

Ślicznie

[Zia_]

Napisane przez emigra

A tu my w 20 tc

Ale fajny brzucho Emigra. Juz raczej nei do pomylenia z efektem przejedzenia Ciekawy czy tez bede taki miec za miesiac bo poki co to wygladam jak przejedzona...

[aalegna]

Napisane przez alamig

Ciężko stwierdzić co było przyczyną. Wyszło, że to co mnie boli, to ten jajnik, na którym mam cystę. Wcześniej miała 4x4cm, teraz niby się zmniejszyła do 2,8cm, ale boli bardzo przy naciśnięciu. Lekarz zbadał mi szyjkę bo też mnie bolała przy chodzeniu i powiedział, że niby długość mieści się w normie, ale mam uważać. Zwiększył mi dawkę luteiny i do tego mam łykać magnez. No i nospa, jeśli by bardzo bolało. Dziś już plamienie prawie znikło i mam nadzieję, że teraz już będzie dobrze.

Generalnie tak na przyszłość, jeśli tylko będzie Was coś niepokoić, to polecam zgłosić się na dyżur do szpitala. My jak pojechaliśmy (niedziela ok. godz. 17) lekarz od razu mnie przyjął, zbadał, zrobił USG (dopochwowo i przez brzuszek).
Trzeba mieć ze sobą dowód osobisty i kartę ciąży.

To dobrze, że już wszystko w porządku To odpoczywaj ładnie i się nie przemęczaj!

[Karo89]

cześć!

po weekendzie spoko, w niedzielę na uczelni byłam, dzisiaj tak samo.
Po za tym coś mnie bierze i bierze, jakieś choróbsko próbuje się przyplątać ale się nie daję chociaż gorzej się czuję, ale coś tam biorę, no i kuruję się, żeby tylko nie rozłożyło mnie całkowicie.

Dzisiaj u nas 17tydz +0d a brzuszek nadal niewielki