Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka? - Strona 34 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-10-18, 09:27   #991
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

p
Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Oczywiście, że może. Na 100%.
A nowe przepisy (bodajże z 2009 roku) są w ogóle świetne, bo sprawiają, że jeżeli rodzice nie zmienili nazwisk i nie złożyli oświadczenia dotyczącego nazwiska dziecka bądź w ogóle rodzice nie są po ślubie i mają własne nazwiska, to ich dziecko z automatu dostaje nazwisko łączone, a nie jak dawniej nazwisko ojca
Prawda.
Poza tym, jeśli złożyliście oświadczenia przy zawieraniu małżeństwa, co do nazwiska dziecka, a potem Wam się coś odwidziało i kiedy dziecko się urodziło chcecie, żeby było inne niż przy składaniu oświadczenia, to możecie zmienić swoje oświadczenia w tym względzie przy rejestracji dziecka w USC.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-22, 09:31   #992
paskudas
Zadomowienie
 
Avatar paskudas
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 355
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

U mnie z tym nazwiskiem to będzie dym. Już dłuższy czas nad tym debatujemy i ani ja, ani Tż nie chce ustąpić
Pomijając fakt jego rodziców (moja mama twierdzi, że ładne jest podwójne chociaż sama ma 1), którzy pewnie podniosą dym nr 2, że co ja wymyślam itp.- już się cieszą, że będę panią. X....
Ale ja sobie nie wyobrażam posiadanie jednego, jego nazwiska. Nie wiem już jak go przekonać. Wiem, że będzie mu przykro gdy wezmę podwójne ale ja TAK STRASZNIE nie chcę mieć tylko jego!
Powiedziałam mu, że nawet pozwolę, żeby jego było pierwsze i co? nie działa! Nic a nic! Jak go przekonać??
__________________
She believed she could....
paskudas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-22, 11:15   #993
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

Paskudas, to zostaw tylko swoje.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-22, 11:21   #994
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

Ciężko jest doradzić w sytuacjach, kiedy para nie potrafi zgodnie podjąć decyzji lub nie potrafi uszanować wyboru drugiej strony.

W takiej sytuacji istnieje możliwość:
wytłumaczenia jak bardzo ważne jest to dla nas i jak reakcja partnera jest bolesna
kłócenie się
zrobienie po swojemu
zrobienie po myśli partnera
próba kompromisu (chociaż w takim przypadku i tak ludzie mają wrażenie, że z czegoś zrezygnowali i się wielce poświęcili )
załamanie rąk
wycofanie się ze ślubu

Nie wyobrażam sobie, żebym miała decydować za mojego partnera w sprawie jego nazwiska - przecież nie jest moją własnością... Tego samego oczekuję od bliskich mi osób.

Trudna sytuacja.
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-22, 11:22   #995
paskudas
Zadomowienie
 
Avatar paskudas
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 355
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Paskudas, to zostaw tylko swoje.
To już na 100% u niego nie przejdzie, tak chcę mieć to podwójne... ale jak tak sobie myślę to mi go szkoda
__________________
She believed she could....
paskudas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-22, 13:04   #996
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

Cytat:
Napisane przez paskudas Pokaż wiadomość
Pomijając fakt jego rodziców (moja mama twierdzi, że ładne jest podwójne chociaż sama ma 1), którzy pewnie podniosą dym nr 2, że co ja wymyślam itp.- już się cieszą, że będę panią. X....
Nazwisko będzie Twoje. To Ty będziesz go używać. Ty i tylko Ty. Więc tylko Ty masz prawo decydować o tym jakie nazwisko sama będziesz nosić.
Rodzinie należy powiedzieć: "Nie będę panią X, bo nie chcę zmieniać nazwiska". A jak krewni zaczną Ci wyrzuty robić, to odpowiedz: "Wy za mnie tego nazwiska nosić nie będziecie. To ja i tylko ja mam się z moim nazwiskiem dobrze czuć. Dlatego to ja i tylko ja podejmę decyzję o tym jakie będę mieć nazwisko".

Cytat:
Ale ja sobie nie wyobrażam posiadanie jednego, jego nazwiska. Nie wiem już jak go przekonać.
A dlaczego masz go przekonywać? Twoje nazwisko, Twoja sprawa.
Jak Ci powie, że masz mieć jego nazwisko, to mu odpowiedz, że nie, że wolisz swoje/podwójne. I po problemie.
Jak nie zrozumie to mu powiedz: "Kochanie, to moje nazwisko. To ja się mam z nim dobrze czuć, rozumiesz? Jak Ty byś się czuł gdybyś miał zmienić nazwisko na moje? Jak Ty byś się czuł gdybym próbowała wywrzeć presję na Tobie? Może tak powinnam zrobić? Powiedzieć Ci, że masz wziąć moje nazwisko i koniec?"

Cytat:
Wiem, że będzie mu przykro gdy wezmę podwójne ale ja TAK STRASZNIE nie chcę mieć tylko jego!
Za to on w ogóle nie wziął pod uwagę, że Tobie będzie przykro jak zmienisz całkowicie nazwisko

Cytat:
Powiedziałam mu, że nawet pozwolę, żeby jego było pierwsze i co? nie działa! Nic a nic! Jak go przekonać??
Ale to jest TWOJE nazwisko... Ty go nie musisz do niczego przekonywać On nie jest panem i władcą żeby musiał Ci wydać zgodę na posiadanie podwójnego nazwiska...

Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość
Nie wyobrażam sobie, żebym miała decydować za mojego partnera w sprawie jego nazwiska - przecież nie jest moją własnością... Tego samego oczekuję od bliskich mi osób.
Popieram. Ja się nie wtrącam do kwestii cudzych nazwisk. Mogę doradzić coś, powiedzieć które nazwisko mi się bardziej podoba itd. Ale nie wyobrażam sobie żebym komuś z rodziny czy znajomych mówiła, że ma mieć nazwisko X a nie Y, bo ja tak chcę
Nazwisko danej osoby to jej sprawa. To jej ma ono pasować.

Cytat:
Napisane przez paskudas Pokaż wiadomość
To już na 100% u niego nie przejdzie, tak chcę mieć to podwójne... ale jak tak sobie myślę to mi go szkoda
A jemu nie jest Ciebie szkoda
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-22, 13:04   #997
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

Cytat:
Napisane przez paskudas Pokaż wiadomość
To już na 100% u niego nie przejdzie, tak chcę mieć to podwójne... ale jak tak sobie myślę to mi go szkoda
Dlaczego szkoda?
Ciebie szkoda, bo czujesz się zobowiązana do zrobienia czegoś wbrew swojej woli.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-10-22, 13:09   #998
paskudas
Zadomowienie
 
Avatar paskudas
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 355
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Dlaczego szkoda?
Ciebie szkoda, bo czujesz się zobowiązana do zrobienia czegoś wbrew swojej woli.
W sumie masz rację Ale czasami mam wrażenie, że wszystko jest po mojemu, wybór sposobu urodzenia dziecka (mój Tż + dziecko = ), karmienia, itp. itd, że aż mi głupio:P

Ale z drugiej strony to dotyczy mnie, i to jest coś co będzie ze mną przez całe życie. Chyba jednak będę się upierać przy swoim.
__________________
She believed she could....
paskudas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-22, 13:30   #999
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

Cytat:
Napisane przez paskudas Pokaż wiadomość
W sumie masz rację Ale czasami mam wrażenie, że wszystko jest po mojemu, wybór sposobu urodzenia dziecka (mój Tż + dziecko = ), karmienia, itp. itd, że aż mi głupio:P

Ale z drugiej strony to dotyczy mnie, i to jest coś co będzie ze mną przez całe życie. Chyba jednak będę się upierać przy swoim.
Mówisz, że on nosił (będzie nosił) ciążę i Ty mu narzuciłaś swój sposób urodzenia dziecka...? Bardzo nieładnie I jeszcze może kazałaś mu karmić swoim sposobem, wiesz, to co jest dobre dla Twoich piersi nie będzie dobre dla jego piersi (karmiących, obolałych)

Nie rozumiem brania żony w posiadanie, jak krowy, wielbłąda czy majątku ruchomego.
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-22, 13:40   #1000
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

Cytat:
Napisane przez paskudas Pokaż wiadomość
W sumie masz rację Ale czasami mam wrażenie, że wszystko jest po mojemu, wybór sposobu urodzenia dziecka (mój Tż + dziecko = ), karmienia, itp. itd, że aż mi głupio:P
No cóż, większość rzeczy trzeba ustalać wspólnie. Dziecko jest wspólne, więc razem trzeba podjąć decyzję czy ojciec będzie podczas porodu czy nie itd. Natomiast jeżeli np. Ty powiedziałaś, że chcesz żeby był poród rodzinny, a on się zgodził, to ja nie widzę problemu w tym, że jest "po Twojemu".
Za to karmienie to już sprawa przy której to kobieta mogłaby mieć obiekcje, a nie mężczyzna. Mężczyzna może karmić tylko butelką, więc tutaj Twój wybór sposobu karmienia nie ma wpływu na Twojego faceta

To normalne, że w związku wiele rzeczy jest "po Twojemu". Wszakże połowę tego związku tworzysz Ty.
Nie musisz ani nawet nie powinnaś czuć się wina z tego powodu, że wiele rzeczy jest tak jak Ty chcesz.
A nazwisko weź takie, jakie się Tobie podoba. Naprawdę, nie wiem co facetowi do Twojego nazwiska? Rozumiem, na nazwisko dziecka powinien mieć wpływ, ale na Twoje? Co za różnica czy jesteś X czy Y? Czy X-Y? Zwłaszcza, że jako X Cię poznał
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-22, 14:13   #1001
paskudas
Zadomowienie
 
Avatar paskudas
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 355
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość
Mówisz, że on nosił (będzie nosił) ciążę i Ty mu narzuciłaś swój sposób urodzenia dziecka...? Bardzo nieładnie I jeszcze może kazałaś mu karmić swoim sposobem, wiesz, to co jest dobre dla Twoich piersi nie będzie dobre dla jego piersi (karmiących, obolałych)

Nie rozumiem brania żony w posiadanie, jak krowy, wielbłąda czy majątku ruchomego.
Nie tak to nie jest on po prostu jest typem faceta, który też chce mieć swój wkład to bardzo wspaniały mężczyzna! On chce razem ze mną dobierać kolory w domu, sprzątać (to nie tylko jego gadanie, wiem bo mieszkaliśmy razem) i uwielbia coś robić razem Dlatego też chce aby i w tym przypadku mógł coś tam podecydować po prostu się udziela- w bardzo pozytywny sposób. Tylko to nazwisko to taka nasza kość niezgody

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
No cóż, większość rzeczy trzeba ustalać wspólnie. Dziecko jest wspólne, więc razem trzeba podjąć decyzję czy ojciec będzie podczas porodu czy nie itd. Natomiast jeżeli np. Ty powiedziałaś, że chcesz żeby był poród rodzinny, a on się zgodził, to ja nie widzę problemu w tym, że jest "po Twojemu".
Za to karmienie to już sprawa przy której to kobieta mogłaby mieć obiekcje, a nie mężczyzna. Mężczyzna może karmić tylko butelką, więc tutaj Twój wybór sposobu karmienia nie ma wpływu na Twojego faceta

To normalne, że w związku wiele rzeczy jest "po Twojemu". Wszakże połowę tego związku tworzysz Ty.
Nie musisz ani nawet nie powinnaś czuć się wina z tego powodu, że wiele rzeczy jest tak jak Ty chcesz.
A nazwisko weź takie, jakie się Tobie podoba. Naprawdę, nie wiem co facetowi do Twojego nazwiska? Rozumiem, na nazwisko dziecka powinien mieć wpływ, ale na Twoje? Co za różnica czy jesteś X czy Y? Czy X-Y? Zwłaszcza, że jako X Cię poznał
Super to napisałyście dziewczyny- łatwo jest mówić mężczyźnie, że dla nas/dziecka coś jest dobre. Ale facet tego nigdy nie zrozumie, nie zrozumie minusów czy złych stron- to zrozumie tylko druga kobieta Tak jak napisałam wyżej- chce się udzielać, ale to dobrze. Moja mama mówi, że to dobrze, że mam swoje zdanie bo inaczej będą mnie ludzie całe życie po swojemu popychać. Tu nie chodzi o walkę, tylko o argument, który trafi do faceta (a z nimi to ciężżżżko ).

Macie rację- trzeba jakoś to przekabacić na swoje buziaczki dla Was
__________________
She believed she could....
paskudas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-22, 15:45   #1002
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

paskudas, po prostu mu wytłumacz, że to Twoje nazwisko. I że Ty się do jego nie mieszasz, więc niech on da Tobie wolną rękę w sprawie Twojego nazwiska
Za to nazwisko dziecka trzeba już ustalić wspólnie.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-24, 08:31   #1003
paskudas
Zadomowienie
 
Avatar paskudas
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 355
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
paskudas, po prostu mu wytłumacz, że to Twoje nazwisko. I że Ty się do jego nie mieszasz, więc niech on da Tobie wolną rękę w sprawie Twojego nazwiska
Za to nazwisko dziecka trzeba już ustalić wspólnie.
Dziecko może mieć jego, może chociaż z tego się ucieszy
__________________
She believed she could....
paskudas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-24, 09:36   #1004
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

Cytat:
Napisane przez paskudas Pokaż wiadomość
Dziecko może mieć jego, może chociaż z tego się ucieszy
Ku pokrzepieniu serc napiszę Ci, jak było u mnie.
Pierwszą reakcją mojego męża na stwierdzenie, że chcę mieć tylko swoje nazwisko było: nigdy w życiu.
(Chciałam zostać przy swoim, bo primo: jest bardzo oryginalne i krótkie - w moim zawodzie liczy się rozpoznawalność, nazwisko męża jest długie i pospolite, a kreskowane mi się nie podobają, a poza tym nie pasowałyby, chociaż znajomi twierdzą, że fajnie brzmią).
Najpierw wyżaliłam się w tym wątku, a potem porozmawialiśmy, przedstawiłam swoje argumenty i powiedziałam, że w ogóle przeżyłam pod sowim nazwiskiem blisko 29 lat i skoro jest taka możliwość to chcę, żeby tak było dalej. Dla mnie symbolem małżeństwa są obrączki, a nie nazwisko, zresztą różne nazwiska są coraz bardziej popularne. Mąż zrozumiał i praktycznie od razu przyznał mi rację, nie spodziewałam się, że to będzie takie łatwe.

Dla dziecka ustaliliśmy nazwisko męża, ale szczerze mówiąc chyba pogadamy, (jak temat przestanie być hipotetyczny), żeby jednak miało podwójne, skoro my mamy osobne.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-24, 10:52   #1005
paskudas
Zadomowienie
 
Avatar paskudas
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 355
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Ku pokrzepieniu serc napiszę Ci, jak było u mnie.
Pierwszą reakcją mojego męża na stwierdzenie, że chcę mieć tylko swoje nazwisko było: nigdy w życiu.
(Chciałam zostać przy swoim, bo primo: jest bardzo oryginalne i krótkie - w moim zawodzie liczy się rozpoznawalność, nazwisko męża jest długie i pospolite, a kreskowane mi się nie podobają, a poza tym nie pasowałyby, chociaż znajomi twierdzą, że fajnie brzmią).
Najpierw wyżaliłam się w tym wątku, a potem porozmawialiśmy, przedstawiłam swoje argumenty i powiedziałam, że w ogóle przeżyłam pod sowim nazwiskiem blisko 29 lat i skoro jest taka możliwość to chcę, żeby tak było dalej. Dla mnie symbolem małżeństwa są obrączki, a nie nazwisko, zresztą różne nazwiska są coraz bardziej popularne. Mąż zrozumiał i praktycznie od razu przyznał mi rację, nie spodziewałam się, że to będzie takie łatwe.

Dla dziecka ustaliliśmy nazwisko męża, ale szczerze mówiąc chyba pogadamy, (jak temat przestanie być hipotetyczny), żeby jednak miało podwójne, skoro my mamy osobne.
Zazdroszczę, że poszło tak gładko
__________________
She believed she could....
paskudas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-24, 11:21   #1006
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Dla dziecka ustaliliśmy nazwisko męża, ale szczerze mówiąc chyba pogadamy, (jak temat przestanie być hipotetyczny), żeby jednak miało podwójne, skoro my mamy osobne.
Dobrze rozumiem Twoje podejście

Cytat:
Napisane przez paskudas Pokaż wiadomość
Dziecko może mieć jego, może chociaż z tego się ucieszy
Może
Chociaż jeżeli chcesz żeby miało chociaż jeden człon po Tobie, to pamiętaj, że masz do tego prawo
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-24, 11:46   #1007
m_majaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 355
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

Cytat:
Napisane przez paskudas Pokaż wiadomość
Zazdroszczę, że poszło tak gładko
kochana wszystko jest do dogadania...na pewno dojdziecie do porozumienia wszak całe życie to kompromisy
u mnie również na początku było oburzenia a potem wszystko się wyjasniło
__________________
KPP
m_majaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-24, 12:12   #1008
paskudas
Zadomowienie
 
Avatar paskudas
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 355
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

Cytat:
Napisane przez m_majaa Pokaż wiadomość
kochana wszystko jest do dogadania...na pewno dojdziecie do porozumienia wszak całe życie to kompromisy
u mnie również na początku było oburzenia a potem wszystko się wyjasniło
Mam nadzieję, że tak będzie
__________________
She believed she could....
paskudas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-24, 17:43   #1009
chryja_bez_ryja
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Ku pokrzepieniu serc napiszę Ci, jak było u mnie.
Pierwszą reakcją mojego męża na stwierdzenie, że chcę mieć tylko swoje nazwisko było: nigdy w życiu.
(Chciałam zostać przy swoim, bo primo: jest bardzo oryginalne i krótkie - w moim zawodzie liczy się rozpoznawalność, nazwisko męża jest długie i pospolite, a kreskowane mi się nie podobają, a poza tym nie pasowałyby, chociaż znajomi twierdzą, że fajnie brzmią).
Najpierw wyżaliłam się w tym wątku, a potem porozmawialiśmy, przedstawiłam swoje argumenty i powiedziałam, że w ogóle przeżyłam pod sowim nazwiskiem blisko 29 lat i skoro jest taka możliwość to chcę, żeby tak było dalej. Dla mnie symbolem małżeństwa są obrączki, a nie nazwisko, zresztą różne nazwiska są coraz bardziej popularne. Mąż zrozumiał i praktycznie od razu przyznał mi rację, nie spodziewałam się, że to będzie takie łatwe.

Dla dziecka ustaliliśmy nazwisko męża, ale szczerze mówiąc chyba pogadamy, (jak temat przestanie być hipotetyczny), żeby jednak miało podwójne, skoro my mamy osobne.
U mnie tak samo jak Twoje pogrubione, z tym ,że nawet TŻ nalegał, by wziąć moje, bardzo mu się podoba Przynajmneij tyle mniej do obgadywania
chryja_bez_ryja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-27, 20:54   #1010
marie89
Raczkowanie
 
Avatar marie89
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: ... z daleka!
Wiadomości: 310
Dot.: Nazwisko - swoje, podwojne czy malzonka?

Po ślubie przyjmę nazwisko męża.
Początkowo bardzo chciałam mieć dwa nazwiska, swoje i Tż, ale oba nazwiska pasują do siebie jak kwiatek do kożucha, więc ostatecznie zrezygnowałam z tej opcji. Natomiast nasze pociechy również będą nosiły Tż
__________________

Nienarodzone dziecko nie umiera...Ono zmienia tylko datę przyjścia na świat (26.08.2013)
marie89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-31, 22:44   #1011
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

Cytat:
Napisane przez paskudas Pokaż wiadomość
U mnie z tym nazwiskiem to będzie dym. Już dłuższy czas nad tym debatujemy i ani ja, ani Tż nie chce ustąpić
Pomijając fakt jego rodziców (moja mama twierdzi, że ładne jest podwójne chociaż sama ma 1), którzy pewnie podniosą dym nr 2, że co ja wymyślam itp.- już się cieszą, że będę panią. X....
Ale ja sobie nie wyobrażam posiadanie jednego, jego nazwiska. Nie wiem już jak go przekonać. Wiem, że będzie mu przykro gdy wezmę podwójne ale ja TAK STRASZNIE nie chcę mieć tylko jego!
Powiedziałam mu, że nawet pozwolę, żeby jego było pierwsze i co? nie działa! Nic a nic! Jak go przekonać??
Dziwi mnie, że Twój TŻ chce decydować w sprawie nazwiska, które to Ty będziesz nosić. U mnie sprawa jest jasna - dane nazwisko będę nosić ja, to ja będę się nim podpisywać, to ono będzie figurować we wszystkich moich dokumentach i to ja mam czuć się z tym dobrze. Nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek wywierał na mnie presję i mówił, jakie nazwisko mam nosić. Prawdopodobnie zostanę przy swoim albo będę mieć nazwisko dwuczłonowe. W zawodzie, który planuję wykonywać, nazwisko to niejako wizytówka i gdybym nagle zaczęła nazywać się inaczej, to zadziałałoby to na moją niekorzyść. Poza tym uwielbiam moje nazwisko, przeżyłam z nim całe swoje dotychczasowe życie i jestem do niego przywiązana.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-01, 16:12   #1012
Olcia0607
Przyczajenie
 
Avatar Olcia0607
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

"Nie rozumiem brania żony w posiadanie, jak krowy, wielbłąda czy majątku ruchomego". Popieram!!! Nie dlatego pracowało się na swoje nazwisko tyle lat, żeby później je zmieniać na inne tylko dlatego, że ludzie nadal myślą stereotypowo. Moim zdaniem zmiana nazwiska na nazwisko męża to jawna dyskryminacja, Nas, KOBIET!!! Od poczżtku kiedy tylko zaczęliśmy rozmawiać o ślubie z góry zastrzegłam że ja nazwiska na pewno nie zmienie. Za nie całe dwa lata planujemy ślub i mój Kochany chce wziąć moje nazwisko Życzę wszystkim Czytelniczką mniej stresu przy wyborze nazwiska i pamiętajcie że nie jesteście pieskami żeby Wam pan zmieniał nazwy... Pozdrawiam
Olcia0607 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-12, 18:26   #1013
viki79
Zakorzenienie
 
Avatar viki79
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 7 296
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

ja zmienilam bo podwojne nie sa popularne za granica a moje nazwisko bylo problematyczne.
__________________






viki79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 08:19   #1014
201611241302
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 242
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

Przyjmę jego. Moje jest popularne, nie jestem do niego przywiązana, TŻa lepiej mi się podoba więc dlatego chętnie się swojego pozbędę jak jest okazja
201611241302 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 19:36   #1015
Kolaszka
Raczkowanie
 
Avatar Kolaszka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Göteborg
Wiadomości: 61
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

Ja raczej zostawie swoje Całe życie byłam pania X to czemu teraz mam byc pania Y, to troche jak utracenie torsamości!
Kolaszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 06:42   #1016
paskudas
Zadomowienie
 
Avatar paskudas
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 355
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

Cytat:
Napisane przez Kolaszka Pokaż wiadomość
Ja raczej zostawie swoje Całe życie byłam pania X to czemu teraz mam byc pania Y, to troche jak utracenie torsamości!
Tak samo mojemu tlumaczę tyko ja nawet chce jego dodać, żeby miał cząstkę siebie. To już nie to co kiedyś, że pan i władca..
__________________
She believed she could....
paskudas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 10:54   #1017
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

Cytat:
Napisane przez paskudas Pokaż wiadomość
Tak samo mojemu tlumaczę tyko ja nawet chce jego dodać, żeby miał cząstkę siebie. To już nie to co kiedyś, że pan i władca..
Na pewno nie? Przecież w wielu przypadkach musi dochodzić do awantur, wielu rozmów, wyciągania argumentów, płaczów, obrazy i urazy odczuć, żeby kobieta mogła zostać przy swoim nazwisku... żeby została jej wydana zgoda na zostawienie własnego nazwiska.

W niektórych przypadkach jednak to jest to, co kiedyś, że pan i władca...
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 11:08   #1018
paskudas
Zadomowienie
 
Avatar paskudas
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 355
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość
Na pewno nie? Przecież w wielu przypadkach musi dochodzić do awantur, wielu rozmów, wyciągania argumentów, płaczów, obrazy i urazy odczuć, żeby kobieta mogła zostać przy swoim nazwisku... żeby została jej wydana zgoda na zostawienie własnego nazwiska.

W niektórych przypadkach jednak to jest to, co kiedyś, że pan i władca...
Heheh u mnie tak jest z moim Tż, ale są to raczej spokojne rozmowy i przedstawienie "dlaczego tak chcę". Może i starają się nam narzucić ale musimy się trzymać swojego zdania. Chociaz u mnie tłumaczenie trwa dość dlugo, nie zamierzam porzucić swojego zdania. A tu jeszcze teściostarcie przede mną.... nie dajmy się!
__________________
She believed she could....
paskudas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 11:52   #1019
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

Cytat:
Napisane przez paskudas Pokaż wiadomość
Heheh u mnie tak jest z moim Tż, ale są to raczej spokojne rozmowy i przedstawienie "dlaczego tak chcę". Może i starają się nam narzucić ale musimy się trzymać swojego zdania. Chociaz u mnie tłumaczenie trwa dość dlugo, nie zamierzam porzucić swojego zdania. A tu jeszcze teściostarcie przede mną.... nie dajmy się!
Trzymaj się swojego zdania. Chociaż... Ja naprawdę nie rozumiem dlaczego u Was ta rozmowa tyle trwa. To powinna być chwila. "Kochanie, zostaję przy swoim nazwisku, bo mi się ono podoba. Do tego dziwnie bym się czuła z innym nazwiskiem. Sam chyba to rozumiesz, bo nie chcesz po ślubie zmienić swojego nazwiska na moje. Dlatego też powinieneś uszanować moją decyzję". I po sprawie. Jak facet ma jeszcze jakieś "ale" to zaczęłabym się zastanawiać czy warto wychodzić za mąż za kogoś takiego.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 11:56   #1020
paskudas
Zadomowienie
 
Avatar paskudas
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 355
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Trzymaj się swojego zdania. Chociaż... Ja naprawdę nie rozumiem dlaczego u Was ta rozmowa tyle trwa. To powinna być chwila. "Kochanie, zostaję przy swoim nazwisku, bo mi się ono podoba. Do tego dziwnie bym się czuła z innym nazwiskiem. Sam chyba to rozumiesz, bo nie chcesz po ślubie zmienić swojego nazwiska na moje. Dlatego też powinieneś uszanować moją decyzję". I po sprawie. Jak facet ma jeszcze jakieś "ale" to zaczęłabym się zastanawiać czy warto wychodzić za mąż za kogoś takiego.
Nie no nie przesadzajmy, to że facet "cierpi i jęczy" przy takiej sytuacji nie dyskwalifikuje go jako męża- to dla mnie troszkę przesadzone. To jak będzie wolał ryż a ja ziemniaki to też mam odpuścić ? Zresztą on szanuje do tej pory każdą moją decyzję, co do jednej, nie zabrania i nie zmusza nigdy do niczego, czego nie chcę. To nazwisko jest jedyną rzecza, ktora on tak przeżywa.
__________________
She believed she could....
paskudas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.