Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2012 - Strona 65 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-10-23, 13:57   #1921
ewelajna25
Zadomowienie
 
Avatar ewelajna25
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: To stąd, to stamtąd, a czasem jeszcze skąd indziej;-)
Wiadomości: 1 200
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez Karo89 Pokaż wiadomość
Ja bym chętnie serniczka zjadła, takiego z polewą czekoladową na przykład niestety mój mąż nie lubi sera białego pod każdą postacią a co za tym idzie sernika, więc go nie piekę bo nie miałby go kto zjeść. Ja sama bym chyba nie dała rady
U nas odwrotnie-mąż kocha sernik, pewnie dlatego, że jego mama często to ciasto robi, ale np. nie nawidzi rodzynek w serze, a ja uwielbiam. Miałabym ochotę na sernik z rodzynkami i brzoskiwiniami, ale zostaje tylko opcja brzoskwin i kruszonki lub polewy czekoladowej na wierzch...To on pożera 3/4 blachy, no chyba , że wpadają znajomi,to musi się podzielić . A mi tam wystarczy do szczęścia góra 3 kawałki, i jestem zaspokojona na dłuższy czas hahah
A rodzynki zjadam na deser prosto z paczki, kupuję sobie takie 0,5 kg.
ewelajna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 14:05   #1922
Karo89
Zakorzenienie
 
Avatar Karo89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

hehe ja też nie lubię rodzynek zawsze wydłubuję z sernika
__________________
E.M♥


Karo89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 14:06   #1923
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

czesc Dziewczynki nadrabiam Was pol dnia juz od piatkupo obiadku sie dolacze aktywnie, a jutro to juz w ogole bo mam wolny dzien. mozecie mi powiedziec, czy pieczony losos jest bezpieczny? chyba tak - ale na wszelki w pytam
Aguska super fryzurka, tez taka chcialam, ale nie wyszlo tym razem, zle mnie malpa obciela;(
agabi...trzymam kciuki aby wszystko bylo dobrze!!!
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 14:13   #1924
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

dzień dobry
my dzis idziemy na obiad do teściowej a dodam ze leżeliśmy w łóżku do 13
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 14:19   #1925
tikki85
Zakorzenienie
 
Avatar tikki85
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 9 251
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Ja też nie lubię rodzynek a szczególnie tych w serniku, bo są takie rozpulchnione
__________________
chomikomaniaczka
tikki85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 14:21   #1926
evvcia_
Wtajemniczenie
 
Avatar evvcia_
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 074
GG do evvcia_
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez tikki85 Pokaż wiadomość
Ja też nie lubię rodzynek a szczególnie tych w serniku, bo są takie rozpulchnione
a ja nie lubię sernika w ogóle
__________________


Razem, 19.12.04
Zaręczona, 1.01.11
Córeczka Laura, ur. 22.03.12
Będziemy ślubować 31.08.13



evvcia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 14:25   #1927
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

jezu co wy gadacie!!! sernik jest moim ulubionym ciastem zaraz po szarlotce
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 14:29   #1928
Zariah
Rozeznanie
 
Avatar Zariah
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 764
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

dzień dobry.

nie lubię sernika

lubię tylko tzw. sernik na zimno.
kocham szarlotkę
__________________





Zariah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 14:35   #1929
evvcia_
Wtajemniczenie
 
Avatar evvcia_
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 074
GG do evvcia_
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez Zariah Pokaż wiadomość
dzień dobry.

nie lubię sernika

lubię tylko tzw. sernik na zimno.
kocham szarlotkę
To mamy coś wspólnego

Ja idę teraz pośmigać z koleżankami po CH, co prawda pogoda obrzydliwa, że z domu nie chce się ruszać, ale już po obiadku to trochę ruchu nie zaszkodzi Miłego popołudnia!
__________________


Razem, 19.12.04
Zaręczona, 1.01.11
Córeczka Laura, ur. 22.03.12
Będziemy ślubować 31.08.13



evvcia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 14:49   #1930
tikki85
Zakorzenienie
 
Avatar tikki85
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 9 251
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Ja sernik uwielbiam, ale bez rodzynek . Na szczęście mój M. też nie lubi sernika z rodzynkami i teściowa zawsze robi bez rodzynek . Moja mama niestety lubi i muszę wydłubywać je przed zjedzeniem .
__________________
chomikomaniaczka
tikki85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 15:07   #1931
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez MoniaHan Pokaż wiadomość
czesc Dziewczynki nadrabiam Was pol dnia juz od piatkupo obiadku sie dolacze aktywnie, a jutro to juz w ogole bo mam wolny dzien. mozecie mi powiedziec, czy pieczony losos jest bezpieczny? chyba tak - ale na wszelki w pytam
Aguska super fryzurka, tez taka chcialam, ale nie wyszlo tym razem, zle mnie malpa obciela;(
agabi...trzymam kciuki aby wszystko bylo dobrze!!!
Piecozny losos jak najbardziej jest bezpieczny!
Smacznego!
A sernik uwielbiam w kazdej posatci i ze wszytskim ,mniam
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 15:23   #1932
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez desia888 Pokaż wiadomość
Piecozny losos jak najbardziej jest bezpieczny!
Smacznego!
A sernik uwielbiam w kazdej posatci i ze wszytskim ,mniam
dzieki desia, upieklam lososia w czerwonym pesto, do tego pieczone ziemniaczki i kapusta kiszona...wyszlo naprawde dobre
a sernik lubie, o ile bialy ser nie smierdzi, bo raz jadlam sernik ktory strasznie smierdzial...nie wiem co to byl za ser
a czy jest cos takiego jak kolki wzdeciowe? mnie lapie cos takiego rano czasami, strasznie boli ...cos w rodzaju skurczu..a po chwili jak pojde do toalety to juz jest ok, mialam tak przed ciaza podczas okresu, bol taki ze nie mozna isc.
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png

Edytowane przez MoniaHan
Czas edycji: 2011-10-23 o 15:25
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 15:24   #1933
joanaros
Zakorzenienie
 
Avatar joanaros
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 260
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Doberek

Na poprawę humoru
http://www.youtube.com/watch?v=aZBhyPiyeOs
joanaros jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 15:24   #1934
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez MoniaHan Pokaż wiadomość
mozecie mi powiedziec, czy pieczony losos jest bezpieczny? chyba tak - ale na wszelki w pytam
Aguska super fryzurka, tez taka chcialam, ale nie wyszlo tym razem, zle mnie malpa obciela;(
pieczony losos pewnie ze bezpieczny listeria nie przezywa w tak wysokiej temperaturze
A odnosnie fryzurki, to jak Cie obciela ze zle to zrobila?
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 15:28   #1935
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

ja tam lubie zarowno sernik jak i jablecznik/szarlotke, czyli ser i jablka pod kazda postacia...
za rodzynkami tez nie przepadam, ale jak cos jest kupne, czy w goscinie, to zjem, ale sama rodzynek nie dorzucam do swoich wypiekow
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-10-23, 16:01   #1936
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez joanaros Pokaż wiadomość
dobre

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
pieczony losos pewnie ze bezpieczny listeria nie przezywa w tak wysokiej temperaturze
A odnosnie fryzurki, to jak Cie obciela ze zle to zrobila?
nie mam pojecia Aguska jak ona mnie sciela zupelnie inczej - pokazalam jej magazyn z fryzura, sliczny bob..taki dluzszy - jak Twoj..a ta mi opierdzielila i grzywke krocej...a mowilam zeby jej nie ruszala, za krotko sciela wlosy...beznadziejnie postopniowane z tylu...nic nie moge z nimi zrobic teraz, musze poczekac az odrosna, cale szczescie ze kolor juz sie zmywa bo byl straszny...ale powiedziala ze to przez ciaze taki wyszedl. zawsze mnie tak dobrze scinala - a wlosy super odrastaly...nie wiem co jej sie stalo, dam jej jeszcze raz szanse, ale jak kolejnym razem zetnie mnie nie tak jak chce - to normalnie nie zaplace i juz. bo troche to kosztuje. a bylam kiedys tak scieta jak Ty - swietnie sie czulam.
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 16:09   #1937
anagat
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 005
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Hehe.. coś sennie się tu robi w weekendy;p
Właśnie wróciłam.. Było rewelacyjnie.. Miałam niewielkie rozdwojenie jaźni wczoraj, bo przyzwyczajona do samotnego siedzenia w domu w ciszy, nagle zostałam otoczona przez 12 osób dorosłych i 5oro dzieci.. Ufff

Uwielbiam to, ja jednak jestem przyzywczajona do bycia w dużej rodzinie i ten szaszor sprawia mi przyjemność

No i... poczułam wczoraj dzidzię Najadłam się przed snem i czułam takie delikatne 'pękanie bańki'- takie wrażenie to było Bardzo delikatne , nieregularne, jak przyłozyłam rękę mocniej , to się nasiliło No i chyba z 10 minut trwało Suuuper.. Chyba wcześnie dość, nie? Ale to nie mogło być nic innego
Łożysko mam na tylnej ścianie, więc to podobno ułatwia sprawę.

No i zrobię sobie pieczonego łososia na obiadek.. i jakąs zupkę Jak tylko zachce mi się z wyra wstać, bo na razie odpoczywam po 2 godzinach za kierownicą.

Agabi, nie denerwuj się kobietko.. Ja przed ciążą miałam zawsze wolną akcję serca, a teraz czasem jak mi serducho szarżuje, to masakra. W ciąży bije szybciej tak czy siak.. Dzidzi to raczej nie zaszkodzi, więc spokojnie poczekaj co Ci powiedzą we wtorek.
Może być tak ,że ta nieregularność , którą ty czujesz, jest w granicach fizjollogii (bo w cykli oddechowym serce trochę zwalnia-przy wydechu, a przy wdechu -przyspiesza). Najmniej potrzebne Ci nerwy.

Zia, możesz mnie nazwać papugą, bo też sobie kupię tę kurtkę
Daj znać, co jeszcze kupujesz, bo jak na razie ze spodni, które od Ciebie spapugowałam , jestem super-hiper zadowolona
anagat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 16:13   #1938
engela
Raczkowanie
 
Avatar engela
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 458
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

ojaaa dziewczyny nic mi nie mówcie o tych słodkościach...
muszę pilnować wagi, jutro Pani Doktor podczas wizyty ma mi dać jakiś jadłospis czy cuś...
engela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 16:16   #1939
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez MoniaHan Pokaż wiadomość
nie mam pojecia Aguska jak ona mnie sciela zupelnie inczej - pokazalam jej magazyn z fryzura, sliczny bob..taki dluzszy - jak Twoj..a ta mi opierdzielila i grzywke krocej...a mowilam zeby jej nie ruszala, za krotko sciela wlosy...beznadziejnie postopniowane z tylu...nic nie moge z nimi zrobic teraz, musze poczekac az odrosna, cale szczescie ze kolor juz sie zmywa bo byl straszny...ale powiedziala ze to przez ciaze taki wyszedl. zawsze mnie tak dobrze scinala - a wlosy super odrastaly...nie wiem co jej sie stalo, dam jej jeszcze raz szanse, ale jak kolejnym razem zetnie mnie nie tak jak chce - to normalnie nie zaplace i juz. bo troche to kosztuje. a bylam kiedys tak scieta jak Ty - swietnie sie czulam.
No to wspolczuje, ale rozumiem Cie doskonale, bo tez nie raz zostalam scieta nie tak jak chcialam tylko po mysli fryzjera.
A jedna fryzjerka raz to mi tez tak grzywke wycieniowala ze naprawde nie dalo sie z niej nic zrobic, w zaden sposob ulozyc, kazdy kosmyk odstawal, a mnie wlosy sie bardzo faluja, wiec ja nie moge miec zbyt pocieniowanych wlosow bo zaraz wszystko w kazda strone idzie
No coz jesli to Twoja fryzjerka, moze miala jakis gorszy dzien i nie skupila sie na tym co jej pokazalas. Oby nast razem sie udalo.


anagat fajnie ze juz jestes no i rzeczywiscie musialas miec swietna odmiane
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 16:17   #1940
joanaros
Zakorzenienie
 
Avatar joanaros
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 260
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Jeju mnie chyba znowu katar bierze. Oszaleję przez to. Dbam o siebie jak nigdy
joanaros jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 16:29   #1941
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

anagat ciesze sie ze mialas udany pobyt u przyjaciol
a ja niestety nie jestem goscinna, mojego Tz kolega ktory byl u nas w weekend tydzien temu zapowiedzial sie ze przyleci za 3 tyg...w dodatku w czasie w ktorym nam nie pasuje (Tz mu napisal zeby przyjechal kiedy indziej...a ten swoje...kupil bilet i zadowolony), wkurzylam sie i chce go widziec ostatni raz u nas, bo nie trawie czegos takiego.lubie gosci..ale takich na 2-3 godz, nie na dluzej, a jak na dluej to przynajmniej w czasie w ktorym nam pasuje.
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png

Edytowane przez MoniaHan
Czas edycji: 2011-10-23 o 16:30
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 16:37   #1942
anagat
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 005
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

aaa.. dziewczyny zdesperowane zatkanym nosem.. Jak będziecie chciały, posłuchacie, jak nie , to nie

Moja mama kiedyś mnie przekonała, żeby wkładać drobny kawalątek czosnku do nosa. I trzymać jak długo się da.. Może powodować łzawnienie, szczypie.. Ale im dłużej sie z nim wytrzyma, tym bardziej odetkany nos jest.

Ja sie najpierw śmiałam, ale w desperacji zastosowałam i to działa. Serio..

Mnie teraz nie męczą przeziębienia w ogóle, ale jakby zaczęły, to czosnej idzie jako pierwszy.. I na kanapkę i do nosa na trochę..

P.S. tylko uważajcie, żeby go tak umieścić, żeby go potem łatwo i szybko wyjąć- nie za mały!

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Cytat:
Napisane przez MoniaHan Pokaż wiadomość
anagat ciesze sie ze mialas udany pobyt u przyjaciol
a ja niestety nie jestem goscinna, mojego Tz kolega ktory byl u nas w weekend tydzien temu zapowiedzial sie ze przyleci za 3 tyg...w dodatku w czasie w ktorym nam nie pasuje (Tz mu napisal zeby przyjechal kiedy indziej...a ten swoje...kupil bilet i zadowolony), wkurzylam sie i chce go widziec ostatni raz u nas, bo nie trawie czegos takiego.lubie gosci..ale takich na 2-3 godz, nie na dluzej, a jak na dluej to przynajmniej w czasie w ktorym nam pasuje.
Hehe Monia
Oj ja nie każdego umiałabym gościć przez 3 tygodnie
Mój mąż nawet dla najbliższych ma limit tygodniowy, potem już tylko sie irytuje. Ja mam ludzi, z którymi mogłabym na stałe mieszkać i mi nie przeszkadzają.

Jedyną rzeczą jest to, że ja każdego , kto przyjeżdża na dłużej niż 2 dni, uczę od razu, że u mnie panuje SAMOOBSŁUGA i współpraca.

Z moja pracą, to na ogół moi goście gotują, robią zakupy i ogólnie panoszą się po domu TO mi ani ani nie przeszkadza. Natomiast osoba, która 3 dnia nadal nie wie, gdzie trzymam herbatę, cukier , mleko i kawę, w swoim bólu pozostaje sama Bo ja siedząc w salonie tylko wyjaśniam- np. 3 szafka od zlewu półka druga

Tak zachowuję się u swoich znajomych i tego wymagam od swoich bliskich znajomych.

Kiedyś odwiedziła mnie kumpela, która zrobiła mi remanent w kuchni Po powrocie z pracy, nie mogłam znaleźć absolutnie niczego , hehe..
anagat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 16:44   #1943
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Skoro o serniku mowa, to ja najchętniej zajadam się sernikiem gotowanym na grubych i twardych herbatnikach... Chyba będę musiała za jakiś czas go zrobić Najlepszy jest właśnie z rodzynkami (ale nie lubię jak są duże i jest ich więcej jak samego twarogu) i suszonymi morelami.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 16:52   #1944
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez anagat Pokaż wiadomość
aaa.. dziewczyny zdesperowane zatkanym nosem.. Jak będziecie chciały, posłuchacie, jak nie , to nie

Moja mama kiedyś mnie przekonała, żeby wkładać drobny kawalątek czosnku do nosa. I trzymać jak długo się da.. Może powodować łzawnienie, szczypie.. Ale im dłużej sie z nim wytrzyma, tym bardziej odetkany nos jest.

Ja sie najpierw śmiałam, ale w desperacji zastosowałam i to działa. Serio..

Mnie teraz nie męczą przeziębienia w ogóle, ale jakby zaczęły, to czosnej idzie jako pierwszy.. I na kanapkę i do nosa na trochę..

P.S. tylko uważajcie, żeby go tak umieścić, żeby go potem łatwo i szybko wyjąć- nie za mały!

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------



Hehe Monia
Oj ja nie każdego umiałabym gościć przez 3 tygodnie
Mój mąż nawet dla najbliższych ma limit tygodniowy, potem już tylko sie irytuje. Ja mam ludzi, z którymi mogłabym na stałe mieszkać i mi nie przeszkadzają.

Jedyną rzeczą jest to, że ja każdego , kto przyjeżdża na dłużej niż 2 dni, uczę od razu, że u mnie panuje SAMOOBSŁUGA i współpraca.

Z moja pracą, to na ogół moi goście gotują, robią zakupy i ogólnie panoszą się po domu TO mi ani ani nie przeszkadza. Natomiast osoba, która 3 dnia nadal nie wie, gdzie trzymam herbatę, cukier , mleko i kawę, w swoim bólu pozostaje sama Bo ja siedząc w salonie tylko wyjaśniam- np. 3 szafka od zlewu półka druga

Tak zachowuję się u swoich znajomych i tego wymagam od swoich bliskich znajomych.

Kiedyś odwiedziła mnie kumpela, która zrobiła mi remanent w kuchni Po powrocie z pracy, nie mogłam znaleźć absolutnie niczego , hehe..
anagat dobra opcja i z czosnkiem i z gosciami rowniez oj ja tez mam limit nawet dla rodziny..1 tydzien maksymalnie, najgorsza jest Tz jedna ciotka ktora byla u nas w czerwcu..teksty typu ..zrob mi herbate,kawe albo cos innego...minute po tym jak wrocilam z pracy...super normalnie
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 17:01   #1945
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

anagat, u mnie też najczęściej panuje samoobsługa. Teściowa przyjeżdża, w kuchni robimy wspólnie (bo mam dużą kuchnię a podzielona praca idzie szybciej). Rano wstaje bardzo wcześnie, więc zrobi sobie kawę czy co tam chce i jest ok. Szwagierka w miarę możliwości także pomoże sprzątnąć, ja za to zajmę się jej córą. U teściowej też - kuchnia jest do dyspozycji
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 17:04   #1946
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez anagat Pokaż wiadomość
aaa.. dziewczyny zdesperowane zatkanym nosem.. Jak będziecie chciały, posłuchacie, jak nie , to nie

Moja mama kiedyś mnie przekonała, żeby wkładać drobny kawalątek czosnku do nosa. I trzymać jak długo się da.. Może powodować łzawnienie, szczypie.. Ale im dłużej sie z nim wytrzyma, tym bardziej odetkany nos jest.

Ja sie najpierw śmiałam, ale w desperacji zastosowałam i to działa. Serio..

Mnie teraz nie męczą przeziębienia w ogóle, ale jakby zaczęły, to czosnej idzie jako pierwszy.. I na kanapkę i do nosa na trochę..

P.S. tylko uważajcie, żeby go tak umieścić, żeby go potem łatwo i szybko wyjąć- nie za mały!

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------



Hehe Monia
Oj ja nie każdego umiałabym gościć przez 3 tygodnie
Mój mąż nawet dla najbliższych ma limit tygodniowy, potem już tylko sie irytuje. Ja mam ludzi, z którymi mogłabym na stałe mieszkać i mi nie przeszkadzają.

Jedyną rzeczą jest to, że ja każdego , kto przyjeżdża na dłużej niż 2 dni, uczę od razu, że u mnie panuje SAMOOBSŁUGA i współpraca.

Z moja pracą, to na ogół moi goście gotują, robią zakupy i ogólnie panoszą się po domu TO mi ani ani nie przeszkadza. Natomiast osoba, która 3 dnia nadal nie wie, gdzie trzymam herbatę, cukier , mleko i kawę, w swoim bólu pozostaje sama Bo ja siedząc w salonie tylko wyjaśniam- np. 3 szafka od zlewu półka druga

Tak zachowuję się u swoich znajomych i tego wymagam od swoich bliskich znajomych.

Kiedyś odwiedziła mnie kumpela, która zrobiła mi remanent w kuchni Po powrocie z pracy, nie mogłam znaleźć absolutnie niczego , hehe..
Z tym czosnkiem to moze byc prawda, choc ja bym sie bala ze go juz z nosa nie wyjme
Ale wczoraj popoludniu zaczelo mnie bolec gardlo i to tak z jednej strony, wiec podejrzenie od razu - migdal
No i zrobilam sobie miksture taka jak kiedys mi babci robila - duzy kubek goracego ,prawie gotujacego mleka z lyzka masla, cukier i cale zabek posiekanego czosnku i to wypilam , potem zjadlam jeszcze kilka razy po lyzeczce miodu i rano bol gardla soboe poszedl
Jak narazie nie boli!
A co do gosci to ja tez lubie goscic tylko najblizsza rodzine/przyjaciol, ktorym moge tak zostawic wolna reke i ktorzy potrafia goscine docenic i jeszce mi obiad ugotuja i naczynia zmyja
Goscilam niedawno tesciowa 2 tygodnie i byly to najgorsze 2 tygodnie od dawna
Po 2 tygodniach nadal nie potrafila sobie isc do kuchni i wody nalac a ja sila rzeczy jak tylko chcialam nalac sobie to z grzecnosci jej sie pytalam a ona za kazdym razem :tak chetnie! i musialam jeszce jej zaniesc
Masakra!
a jestem zwierzeciem jak najbardziej stadnym i sa osoby z ktorymi moge mieszkac i byc szczesliwa!
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012

Edytowane przez desia888
Czas edycji: 2011-10-23 o 17:05
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 17:13   #1947
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

to jeszcze fajnie jesli lubicie jak ktos Wam w kuchni sie krzata...ja nie jestem fanem aby ktos urzedowal w mojej kuchni, bo albo ktos nie zmyje tak jak ja lubie, albo postawi gdzies indziej. a juz najbardziej nie cierpie porzadkowania na sile...tak zrobila Tz mama..zrobila mi porzadek w calym domu, mimo ze nie chcialam, bo szmatki mam uzywac takie jakie ona uwaza za najlepsze, to ma stac tam albo tam a nie tu gdzie ja chce...wiec powiedzialam ze nie lubie tak jak ona chce, ale niech jej bedzie i zmienie na swoj sposob jak tylko wyjedzie...wiec po tym troche sie uspokoila z tym porzadkowaniem wiec chcialam sie zemscic i jak bylismy u niej we wloszech, to chcialam tez tak sie wtracac...to mi zakazala kategorycznie, nawet nie moglam umyc szklanki...wiec powiedzialam...a widzi pani jak to fajnie jak sie ktos wtraca?
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png

Edytowane przez MoniaHan
Czas edycji: 2011-10-23 o 17:15
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 17:23   #1948
joanaros
Zakorzenienie
 
Avatar joanaros
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 260
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Ja też nie lubię jak mi się ktoś po kuchni krząta
joanaros jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 17:31   #1949
Mała!
Zakorzenienie
 
Avatar Mała!
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 4 923
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Do mnie na szczęście nikt na dłużej nie przyjeżdża...wszystkich mamy bardzo blisko

Ale narobiłyście mi smaka na te ciasta ... okropne jesteście!!!
Ja mam ostatnio napady głodu...dosłownie jak nigdy 2h. po śniadaniu czuję burczenie...a na słodkie to już nawet nie wspomnę (a tak fajnie było na początku jak słodki ebyło bllleeee) i dupa ... staram sie jak mogę... jem dużo owoców... ale ciągnie mnie do batonów, ciast i ciasteczek... Dzis na śniadanie zrobiłam omlety na słodko!
__________________
"I nawet kiedy będzie gęsta mgła... Ja w tej mgle do Ciebie będę szła"

Kocham Cię syneczku...moja gwiazdo na niebie...
Mała! jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-23, 17:33   #1950
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez MoniaHan Pokaż wiadomość
to jeszcze fajnie jesli lubicie jak ktos Wam w kuchni sie krzata...ja nie jestem fanem aby ktos urzedowal w mojej kuchni, bo albo ktos nie zmyje tak jak ja lubie, albo postawi gdzies indziej. a juz najbardziej nie cierpie porzadkowania na sile...tak zrobila Tz mama..zrobila mi porzadek w calym domu, mimo ze nie chcialam, bo szmatki mam uzywac takie jakie ona uwaza za najlepsze, to ma stac tam albo tam a nie tu gdzie ja chce...wiec powiedzialam ze nie lubie tak jak ona chce, ale niech jej bedzie i zmienie na swoj sposob jak tylko wyjedzie...wiec po tym troche sie uspokoila z tym porzadkowaniem wiec chcialam sie zemscic i jak bylismy u niej we wloszech, to chcialam tez tak sie wtracac...to mi zakazala kategorycznie, nawet nie moglam umyc szklanki...wiec powiedzialam...a widzi pani jak to fajnie jak sie ktos wtraca?
Moja tesciowa pod moja nieobecnosc kiedy bylam w pracy a ona zajmowala sie Filipem, w tym czasie przewiesila po swojemu pranie na balkonie (spodnie meza musialy inaczej wisiec po jej mysli), podlewala mi tez kwiatki, wiem ze robila to z dobrego serca i te kwiatki to jeszcze ok. Ale z tym praniem to przegiela
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.