Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2012

[koniakonia]

Napisane przez cziqua

aż zła jestem że nie moge zapalic tzn mogę ale nie chcę bo co dziecko winne mojej chandrze i dołkowi ?

no nic niewinne , lepiej już nie mieć doła ,ze się zapaliło


ja wtedy jeszcze popalałam ....ale to było sto lat temu chyba
może kup sobie jakieś orzeszki do łuskania albo słonecznik tak żebyś mogła czymś zając ręce

[anagat]

Napisane przez tikki85

Cieszę się razem z Tobą

Co do karmienia piersią...znam matkę, która powiedziała tak "ja K* nie będę karmić piersią, bo K* nie będę patrzyła na to co jem, żeby dziecku nie zaszkodzić" . Taką matkę można nazwać wyrodną matką .

Ja znam taką, która wstydziła się karmić. To ją krępowało No ja tego nie rozumiem, ale pewnie więcej takich kobiet jest.

A moja mama jadła normalnie przy karmieniu i wszystko było OK

[desia888]

Napisane przez cziqua

ja tez wiem ze to dla niego ulga będzie ale właśnie to tak strasznie boli dobrze że rodzice do pustego domu nie będa wracac bo maja jeszcze 2 koty i jamnika

Strasznie zal pieska! To jest najgorsze ze zwiarzaki tak krotko z nami sa! Lepiej kupic zolwia, albo papuge,Twoje cziqua ile zyja?

Juliczka dolaczam sie do zachwytu nad zdjeciem na koniu, rowniez kocham konie i kiedys sporo jezdzilam, niestety juz nie, jakos tak wyszlo

Wszyskie zdjecia slubne takie sliczne!

Zia ja mam do tesciowej zero uczuc. nie potrafie nawet i nie mam o czym z nia rozmawiac, tylko jak wypije butelke wina w zwiazku z czym w ciazy jakikolwiek kontakt odpada

Mala, czyli lekarz moze stwierdzi dlugosc szyjki poprzez usg brzuszne z tego wynika, zreszta jest juz anagat to nam na 100% odpowie

Anagat w szwecji tez maja podejscie ze pokarm musi byc i tyle i dlatego ciagle kazali mi adasia przykladac i dzieki temu moglam go karmic chociaz 4 m-ce. Pokarm dostalam na 4 dzien i bylam juz tak zalamana i zniechcecona i przekilnalam kazda polozna , ktora mi malego ssaczka przykladac kazala
No ale mleczko sie pokazalo!!! Co prawda od samego poczatku bylo rowniez mleko z mieszanki bo sie nie najdal, ale co pokarmilam to nasze!

Agabi - super wiadomosci! Normalnie powinno sie to opic
No ale nam pozostaje chyba tylko zjesc cos dobrego jesli juz impreza mowilysmy Ci ze wszytsko bedzie w porzadku

[koniakonia]

Napisane przez anagat

Ja znam taką, która wstydziła się karmić. To ją krępowało No ja tego nie rozumiem, ale pewnie więcej takich kobiet jest.

A moja mama jadła normalnie przy karmieniu i wszystko było OK

Ja początkowo się ograniczałam z jedzeniem ,ale ile tak można, zaczęłam jeść prawie normalnie i było dobrze, tzn. nic się nie zmieniło u dziecka....pediatra mi poradziła,żeby jeść to co dałaby 2 letniemu dziecku i tego się w miarę trzymałam....
Teraz zrobię tak ,że będę jeść wszystko z umiarem ( bez mega tłustych smażonych potraw , ostrych przyprawach i śmieciowego żarcia , no i wzdymających warzyw ) a jak się zacznie coś dziać to wtedy dietę wprowadzę .

[karolca]

Napisane przez anagat

Ja znam taką, która wstydziła się karmić. To ją krępowało No ja tego nie rozumiem, ale pewnie więcej takich kobiet jest.

A moja mama jadła normalnie przy karmieniu i wszystko było OK

Moja mama także jadła wszystko, ale jak wiadomo - we wszystkim potrzebny jest również umiar.
Jak widziałam szwagierkę, która jadła tylko lekkostrawne rzeczy, kaszki które rosły jej w gardle, piła tylko wodę... Tłumaczyła się, że to dla dziecka, bo karmiąc piersią nie może nic tłustego, nic smażonego itp... potem dodała, że chce też szybko stracić na wadze to, co przytyła w czasie ciązy (a przytyła około10 kg).
Nie można popadać ze skrajności w skrajność. Wiadomo przecież, że jeśli zjem smażoną pierś z kurczaka to dziecko i tak nie będzie tego czuło w smaku. Mleko matki jest przerobione przez organizm... to tak jakby nie pić krowiego, bo ona je trawę i inne kwiatki na łące (albo paskudne pasze).
Ah, surowych owoców też nie jadła

[koniakonia]

Napisane przez desia888

Strasznie zal pieska! To jest najgorsze ze zwiarzaki tak krotko z nami sa! Lepiej kupic zolwia, albo papuge,Twoje cziqua ile zyja?

Juliczka dolaczam sie do zachwytu nad zdjeciem na koniu, rowniez kocham konie i kiedys sporo jezdzilam, niestety juz nie, jakos tak wyszlo

Wszyskie zdjecia slubne takie sliczne!

Zia ja mam do tesciowej zero uczuc. nie potrafie nawet i nie mam o czym z nia rozmawiac, tylko jak wypije butelke wina w zwiazku z czym w ciazy jakikolwiek kontakt odpada

Mala, czyli lekarz moze stwierdzi dlugosc szyjki poprzez usg brzuszne z tego wynika, zreszta jest juz anagat to nam na 100% odpowie

Anagat w szwecji tez maja podejscie ze pokarm musi byc i tyle i dlatego ciagle kazali mi adasia przykladac i dzieki temu moglam go karmic chociaz 4 m-ce. Pokarm dostalam na 4 dzien i bylam juz tak zalamana i zniechcecona i przekilnalam kazda polozna , ktora mi malego ssaczka przykladac kazala
No ale mleczko sie pokazalo!!! Co prawda od samego poczatku bylo rowniez mleko z mieszanki bo sie nie najdal, ale co pokarmilam to nasze!

Agabi - super wiadomosci! Normalnie powinno sie to opic
No ale nam pozostaje chyba tylko zjesc cos dobrego jesli juz impreza mowilysmy Ci ze wszytsko bedzie w porzadku

Ja też uważam,że chyba to by była jakaś anomalia fizjologiczna ,ze pokarmu wcale nie ma.
Ale z drugiej strony jak idzie ciężko , a wszyscy naciskają na karmienie piersią , a kobieta się już poddała to co ma powiedzieć ? nie ma pokarmu i koniec.Na pokoju miałam dziewczynę , która 4 dni przepłakała z powodu karmienia, marzyła tylko o kupnie butli , a jak przychodziła rodzina to mówiła ,że pokarmu nie ma.

[cziqua]

Napisane przez desia888

Strasznie zal pieska! To jest najgorsze ze zwiarzaki tak krotko z nami sa! Lepiej kupic zolwia, albo papuge,Twoje cziqua ile zyja?

Juliczka dolaczam sie do zachwytu nad zdjeciem na koniu, rowniez kocham konie i kiedys sporo jezdzilam, niestety juz nie, jakos tak wyszlo

Wszyskie zdjecia slubne takie sliczne!

Zia ja mam do tesciowej zero uczuc. nie potrafie nawet i nie mam o czym z nia rozmawiac, tylko jak wypije butelke wina w zwiazku z czym w ciazy jakikolwiek kontakt odpada

Mala, czyli lekarz moze stwierdzi dlugosc szyjki poprzez usg brzuszne z tego wynika, zreszta jest juz anagat to nam na 100% odpowie

Anagat w szwecji tez maja podejscie ze pokarm musi byc i tyle i dlatego ciagle kazali mi adasia przykladac i dzieki temu moglam go karmic chociaz 4 m-ce. Pokarm dostalam na 4 dzien i bylam juz tak zalamana i zniechcecona i przekilnalam kazda polozna , ktora mi malego ssaczka przykladac kazala
No ale mleczko sie pokazalo!!! Co prawda od samego poczatku bylo rowniez mleko z mieszanki bo sie nie najdal, ale co pokarmilam to nasze!

Agabi - super wiadomosci! Normalnie powinno sie to opic
No ale nam pozostaje chyba tylko zjesc cos dobrego jesli juz impreza mowilysmy Ci ze wszytsko bedzie w porzadku

moje papagaje maja ok 4 lata żyją ok 15-20 lat jak są zdrwe oczywiscie wiec mamy jeszcze czas

[desia888]

Napisane przez karolca

Moja mama także jadła wszystko, ale jak wiadomo - we wszystkim potrzebny jest również umiar.
Jak widziałam szwagierkę, która jadła tylko lekkostrawne rzeczy, kaszki które rosły jej w gardle, piła tylko wodę... Tłumaczyła się, że to dla dziecka, bo karmiąc piersią nie może nic tłustego, nic smażonego itp... potem dodała, że chce też szybko stracić na wadze to, co przytyła w czasie ciązy (a przytyła około10 kg).
Nie można popadać ze skrajności w skrajność. Wiadomo przecież, że jeśli zjem smażoną pierś z kurczaka to dziecko i tak nie będzie tego czuło w smaku. Mleko matki jest przerobione przez organizm... to tak jakby nie pić krowiego, bo ona je trawę i inne kwiatki na łące (albo paskudne pasze).
Ah, surowych owoców też nie jadła

Moja siostra przy pierwszym dziecku jadla juz pod koniec tylko gotowane ziemniaki i marchewke a dziecko nadal mialo kolki, a ona sama wygladala ze pozal sie Boze!
Ja tez mam zamiar jesc w granicach rozsadku , ale bez przesady zeby od razu zakladac ze cos tam bedzie szkodzic (oprocz rzeczy oczywistych) Tak samo jak konia jesli stwierdze ze cos tam szkodzi to przestane dopiero.
Cziqua nielatwo mamy my stare, byle palaczki

Zia ja tez juz tylko zakupy mam w glowie ale chce najpierw wiedziec jakie kolorki kupowac!

[cziqua]

ogolnie do dzisiaj to nawet mi nie brakowalo fajek wrecz przeszkadzaly ale dzisiaj szlam od rodzicow do domu i beczalam bo powiedzieli ze jada z nim do weterynarza tata zdolowany na maxa mama nie mniej ide do domu deszcz leje ja wyję i mysle sobie ale bym sobie zapalila takiej checi nie mialam od 23 sierpnia!!! ale juz mija pije melise dalej rycze ale juz troche lepiej chyba ehh o ile moze byc lepiej dzisiaj

[Aguśkaa83]

Juz sie wiecej nie pisze na gotowanie kapusniaka w takich warunkach!
Troche za malo kwasny wyszedl, albo ja potrzebuje kwasnego i moze mi sie wydaje. Ale chyba 2 godziny gotowalam ta zupe
Juz sie nie moge doczekac kuchni w calosci

Napisane przez MoniaHan

czesc Dziewczynki, wczoraj nie czulam sie najlepiej wiec juz nie siedzialam na kompie.
Aguska bardzo Ci dziekuje za wyjasnienie ''twardniejacego brzuszka''. zadzwonilam wczoraj do biura swojej poloznej, ale juz bylo nieczynne o 16:30!! komorki mi swojej nie dala, a na emergency nie chcialam dzwonic, wiec zadzwonilam do polskiego gina w londynie...powiedzial aby na dluzsza rozmowe zadzwonic o 22!!
Ok jakos wytrzymalam do tej godziny i powiedzialam mu co i jak, a on zapytal czy goraczkuje, czy mam problemy z wyproznianiem sie, oddawaniem moczu itd. wiec go pytam co z tym twardniejacym brzuchem - mam wzdecia codziennie moze to jest taki zwiazek, powiedzial ze wzdecia sa przypisane ciazy, twardnienie brzuszka od czasu do czasu to tez normalne, no chyba ze towarzysza temu rytmiczne skurcze maciciy co 15 min (zebym ja umiala je odroznic od tych ukluc co mam co jakis czas to byloby dobrze), mam brac nospe 3x dziennie i poczekac na USG angielskie 3 listopada a pozniej moge do niego przyjechac.
ale tak mi sie wydaje ze pojade do niego w najblizsza sobote, zadzwonie jeszcze zaraz do poloznej i zapytam czy ktos moze sprawdzic moj brzuchol bo to moze szyjka sie skraca ( w co watpie ze ktos to sprawdzi, pewnie powie ze to normalne).

Ok wlasnie zadzwonilam do poloznej i powiedziala ze pewnie sie przepracowalam (w sobote mialam polowanie wiec bylam zmeczona), pytala czy ten bol w pachwinach przechodzi na plecy....wczoraj raz przeszedl, powiedzialam ze brzuch twardnieje i nie czuje sie dobrze...jestem jakas oslabiona juz od niedzieli. i ma przyjechac do mnie do domu dzis popoludniu. milo z jej strony. pytala tez czy czuje ruchy dziecka i czy nie ma krwawienia. .

to napisz koniecznie co po wizycie poloznej wyniklo.
Na razie poki co staraj sie wiecej odpoczywac

Napisane przez emigra

ja nic o tym nie slyszalam... tzn takie przemienianie zimnej i cieplej wody wplywa na jedrnosc skory i jej napiecie, nie wiem jak to ma sie do samych sutkow. Ale ostatnio ktoras z dziewczyn pisala ze tak naprawde nie wiadomo czy hartowanie sutkow jest dobre, bo odradza sie przeciez w ciazy nadmiernej stymulacji sutka, bo powoduje to obkurczanie sie macicy - dobrze pamietam?


Ja nie wiem czy warto hartowac sutki, sa teraz nakladki silikonowe czy jakies, specjalne masci- a po tym jak dziecko zacznie ssac to ono juz je zahartuje

Odnosnie nadmiernej stymulacji sutkow, w ciazy moze to prowadzic do niepotrzebnych skurczow macicy a po co w tym okresie jakies skurcze?
Bo po porodzie przy przystawianiu bobaska lub przy odciaganiu mleczka, czuc bole jak na okres w brzuszku tzn ze wlasnie obkurcza sie macica i dlatego tez szybciej sie chudnie jak sie karmi, bo macica szybciej dochodzi do swoich normalnych ksztaltow
Zastanawiam sie w sumie w jakim celu to hartowanie sutkow? Bo jesli chodzi o to, zeby kobieta hartowala je po to, zeby czuc jaki to bol to bez sensu, bo to jest nieporownywalne z tym jak ssie dziecko. Nie wiem moze chodzi o wyciagniecie tych sutkow? chociaz tak jak napisalas, polewanie ich raz ciepla a raz zimna woda bardziej powoduje wplyw na jedrnosc...ale nie na ksztalt sutka.

Napisane przez desia888

Aguska, ja tez nie zamierzam kupowac sterylizatora bo tak jak mowisz mozna wrzatkiem. A ja chyba wogole nie bede wyparzac bo jak ja mialam malego adasia w szwecji to wogole sie nie wyparzalo i jakos te dzieci zdrowe. a oni wrecz jeszcze twierdza ze im wiecej sie sterylnie dzieci wychowuje tym wieksze ryzyko alergii itd. sa na ten temat juz prace, ktore wiaza nawet sterylnosc srodowiska dziecka a ryzyko alergii. Oczywiscei wszystsko z glowa, ale cos jest w tym ze przy pierwszym dziecku nie oblize sie smoczka dziecku tylko za kazdym razem jak spadnie to leci pod kran. Przy drugim sie oblizuje i wklada dziecku do buzi a przy trezcim to juz sie nawet sily nie ma oblizywac i wklada sie do buzi prosto z podlogi
I jeszcze chcialam sie wypowiedziec na temat, ktos pisal wczesniej o lampce nagrzewajacej dziecko nad przewijakiem, jesli ma sie w domu 18 stopni to moze jest to i dobry pomysl, ale jesli mamy normalna temperature to (moim zdaniem) zrobimy dziecku krzywde takim nagrzewaniem bo do jakiegos tam wieku bedziemy je nagrzewac a potem przestaniemy i co? I bedzie marzlo. Uwazam ze od samego poczatku powinno sie dziecko przyzwyczaic do normalnej temperatury w domu. mysle ze mamuski, ktore maja juz dzieciaczki w domu zgodza sie ze mna?

Odnosnie wyparzania zgadzam sie z Toba, zeby jak najkrocej to robic, bo dziecko pozniej bedzie mialo ciagle jakies infekcje jamy ustnej.
Jesli chodzi o smoczek, nigdy nie oblizalam Filipowi smoczka, zawsze w wodzie przegotowanej go oplukiwalam.
Jesli chodzi o dodatkowe nagrzewanie dziecka, zgadzam sie, to wyrzadzanie dziecku krzywdy, bo nie daje sie mu warunkow do normalnego przystosowania sie do otoczenia.
Ja po kapieli jak mialam chlodniej w domu bo nie grzali, po prostu opatulalam procz recznika w cienki kocyk i szybciutko ubieralam.

Napisane przez emigra

wiesz, ja i moi bracia tak pooralismy mojej mamie sutki ze miala strup na strupie i tak ja bolalo ze szok... nie umiala odciagnac nawet pokarmu ani nic, bo bol okrutny, az dostala zapalenia i prawie 40 stopni goraczki ale to bylo 20 lat temu, mysle ze teraz juz byloby lepiej, bo sa masci lagodzace, wlasnie nakladki... a ostatniego brata bez gadania odrazu na butle przerzucila, nawet nie probowala karmic

Teraz jest tak samo, uwierz mi, wiele moich kolezanek laduje w szpitalu z zapaleniem piersi i goraczka 40 stopni.
Masci pomagaja tylko na brodawki, niestety nie pomoga na guzki tworzace sie w piersiach z powodu zastajacego sie w kanalikach mleczka. Nakladki tez sprawy nie rozwiazuja. Bardziej kapusta ugnieciona tluczkiem troche pomaga. To pojawia sie nagle jak zaniedba sie napompowane mleczkiem piersi i nie rozmasuje tworzacych sie guzkow, wtedy dochodzi do zapalenia.

Napisane przez nowaken

Kochana ja przy Antku tak pozytywnie byłam nastawiona do karmienia w szpitalu mleko lało się z każdej strony ponoć armię mogłam wykarmić ale jak wróciłam do domu dostałam zapalenia dostałam prawie 40 stopni temperatury i po miesiącu kupiłam bebiko 1 zrobiłam najpierw 120 ml mleka wypił i płakał wiec zrobiłam 120 ml mleka jeszcze raz wypił i zasnął i od tego momentu nie pamietam wstawania w nocy synus był najedzony wyspany. A ja pokarm straciłam na drugi dzień. Więc teraz się nie nastawiam co będzie to będzie

Ja uniklam szpitala ale chyba dzieki kapuscie i ciaglemu masowaniu przez mame i meza piersi przez caly miesiac. Jednak po miesiacu mialam dosc i wybralam sie do lekarza po tabletki na zatrzymanie pokrmu bo mi tak szybko nei zaniknal sam. Dopiero po tabletkach stopniowo zanikal ale bardzo dlugo mialam jeszcze ;/

Napisane przez gucia6

No i w koncu przyszla pora na raport po wizycie.

Z malenstwem wszystko ok, wszystkie narzady w porzadku, mierzy 26 cm, wazy 370 g, ja przybralam tylko 1 kg przez miesiac

no i prosze na liscie pomalowac mnie na rozowo

a tu jeszcze moja niunia

gratulacje!!!

Napisane przez gucia6

to tez gratuluje corci

ale nam sie dzis tu rozowo zrobilo

a i zapomnialam wam tez powiedziec, ze lozysko w porzadku (na tylnej scianie, wysoko), szyjka pozamykana i dluga (usg dopochwowe), no i nie ma grzybicy... mam zielone swiatlo na basen

to super!!!

Napisane przez agabi

zdjęli mi holtera. mam arytmię . dużą. ale jest NIEGROŹNA to skurcze nadkomorowe, więc tylko magnez mam łykać i powinny być mniejsze a po ciąży może znikną zupełnie nawet sobie nie wyobrażacie jak bardzo szczęśliwa jestem

no to pieknie!


Mała gratuluje!

[koniakonia]

Napisane przez Aguśkaa83

Juz sie wiecej nie pisze na gotowanie kapusniaka w takich warunkach!
Troche za malo kwasny wyszedl, albo ja potrzebuje kwasnego i moze mi sie wydaje. Ale chyba 2 godziny gotowalam ta zupe
Juz sie nie moge doczekac kuchni w calosci





to napisz koniecznie co po wizycie poloznej wyniklo.
Na razie poki co staraj sie wiecej odpoczywac

Odnosnie nadmiernej stymulacji sutkow, w ciazy moze to prowadzic do niepotrzebnych skurczow macicy a po co w tym okresie jakies skurcze?
Bo po porodzie przy przystawianiu bobaska lub przy odciaganiu mleczka, czuc bole jak na okres w brzuszku tzn ze wlasnie obkurcza sie macica i dlatego tez szybciej sie chudnie jak sie karmi, bo macica szybciej dochodzi do swoich normalnych ksztaltow
Zastanawiam sie w sumie w jakim celu to hartowanie sutkow? Bo jesli chodzi o to, zeby kobieta hartowala je po to, zeby czuc jaki to bol to bez sensu, bo to jest nieporownywalne z tym jak ssie dziecko. Nie wiem moze chodzi o wyciagniecie tych sutkow? chociaz tak jak napisalas, polewanie ich raz ciepla a raz zimna woda bardziej powoduje wplyw na jedrnosc...ale nie na ksztalt sutka.

Odnosnie wyparzania zgadzam sie z Toba, zeby jak najkrocej to robic, bo dziecko pozniej bedzie mialo ciagle jakies infekcje jamy ustnej.
Jesli chodzi o smoczek, nigdy nie oblizalam Filipowi smoczka, zawsze w wodzie przegotowanej go oplukiwalam.
Jesli chodzi o dodatkowe nagrzewanie dziecka, zgadzam sie, to wyrzadzanie dziecku krzywdy, bo nie daje sie mu warunkow do normalnego przystosowania sie do otoczenia.
Ja po kapieli jak mialam chlodniej w domu bo nie grzali, po prostu opatulalam procz recznika w cienki kocyk i szybciutko ubieralam.

Teraz jest tak samo, uwierz mi, wiele moich kolezanek laduje w szpitalu z zapaleniem piersi i goraczka 40 stopni.
Masci pomagaja tylko na brodawki, niestety nie pomoga na guzki tworzace sie w piersiach z powodu zastajacego sie w kanalikach mleczka. Nakladki tez sprawy nie rozwiazuja. Bardziej kapusta ugnieciona tluczkiem troche pomaga. To pojawia sie nagle jak zaniedba sie napompowane mleczkiem piersi i nie rozmasuje tworzacych sie guzkow, wtedy dochodzi do zapalenia.
Ja uniklam szpitala ale chyba dzieki kapuscie i ciaglemu masowaniu przez mame i meza piersi przez caly miesiac. Jednak po miesiacu mialam dosc i wybralam sie do lekarza po tabletki na zatrzymanie pokrmu bo mi tak szybko nei zaniknal sam. Dopiero po tabletkach stopniowo zanikal ale bardzo dlugo mialam jeszcze ;/

gratulacje!!!

to super!!!


no to pieknie!


Mała gratuluje!

No i się chudnie przy karmieniu , bo to na produkcje mleka idzie przeciętnie 500 kcal na dobę,a to dużo, nie wiem czy nie tyle co przy godzinie pływania....

[Mravka]

Zia
hehe czyzby tez Robert Ci chodzil po glowie jako imie dla Maluszka?>
pytam,bo oczywiscie to tez moj typ

[aalegna]

Napisane przez agabi

zdjęli mi holtera. mam arytmię . dużą. ale jest NIEGROŹNA to skurcze nadkomorowe, więc tylko magnez mam łykać i powinny być mniejsze a po ciąży może znikną zupełnie nawet sobie nie wyobrażacie jak bardzo szczęśliwa jestem

jakie wspaniałe informacje

[cziqua]

oglądam wózki żeby się czymś zajac i sięzakochałam chyba


KLIK

ale oglądac mogę zobaczymy jak to będzie bo może dostaniemy wózek za free od znajomego

[koniakonia]

Napisane przez Aguśkaa83

Juz sie wiecej nie pisze na gotowanie kapusniaka w takich warunkach!
Troche za malo kwasny wyszedl, albo ja potrzebuje kwasnego i moze mi sie wydaje. Ale chyba 2 godziny gotowalam ta zupe
Juz sie nie moge doczekac kuchni w calosci





to napisz koniecznie co po wizycie poloznej wyniklo.
Na razie poki co staraj sie wiecej odpoczywac

Odnosnie nadmiernej stymulacji sutkow, w ciazy moze to prowadzic do niepotrzebnych skurczow macicy a po co w tym okresie jakies skurcze?
Bo po porodzie przy przystawianiu bobaska lub przy odciaganiu mleczka, czuc bole jak na okres w brzuszku tzn ze wlasnie obkurcza sie macica i dlatego tez szybciej sie chudnie jak sie karmi, bo macica szybciej dochodzi do swoich normalnych ksztaltow
Zastanawiam sie w sumie w jakim celu to hartowanie sutkow? Bo jesli chodzi o to, zeby kobieta hartowala je po to, zeby czuc jaki to bol to bez sensu, bo to jest nieporownywalne z tym jak ssie dziecko. Nie wiem moze chodzi o wyciagniecie tych sutkow? chociaz tak jak napisalas, polewanie ich raz ciepla a raz zimna woda bardziej powoduje wplyw na jedrnosc...ale nie na ksztalt sutka.

Odnosnie wyparzania zgadzam sie z Toba, zeby jak najkrocej to robic, bo dziecko pozniej bedzie mialo ciagle jakies infekcje jamy ustnej.
Jesli chodzi o smoczek, nigdy nie oblizalam Filipowi smoczka, zawsze w wodzie przegotowanej go oplukiwalam.
Jesli chodzi o dodatkowe nagrzewanie dziecka, zgadzam sie, to wyrzadzanie dziecku krzywdy, bo nie daje sie mu warunkow do normalnego przystosowania sie do otoczenia.
Ja po kapieli jak mialam chlodniej w domu bo nie grzali, po prostu opatulalam procz recznika w cienki kocyk i szybciutko ubieralam.

Teraz jest tak samo, uwierz mi, wiele moich kolezanek laduje w szpitalu z zapaleniem piersi i goraczka 40 stopni.
Masci pomagaja tylko na brodawki, niestety nie pomoga na guzki tworzace sie w piersiach z powodu zastajacego sie w kanalikach mleczka. Nakladki tez sprawy nie rozwiazuja. Bardziej kapusta ugnieciona tluczkiem troche pomaga. To pojawia sie nagle jak zaniedba sie napompowane mleczkiem piersi i nie rozmasuje tworzacych sie guzkow, wtedy dochodzi do zapalenia.
Ja uniklam szpitala ale chyba dzieki kapuscie i ciaglemu masowaniu przez mame i meza piersi przez caly miesiac. Jednak po miesiacu mialam dosc i wybralam sie do lekarza po tabletki na zatrzymanie pokrmu bo mi tak szybko nei zaniknal sam. Dopiero po tabletkach stopniowo zanikal ale bardzo dlugo mialam jeszcze ;/

gratulacje!!!

to super!!!


no to pieknie!


Mała gratuluje!

ja miałam zapalenie cyca dwa razy , ból , osłabienie i prawie 40 na termometrze.... kapucha ( TŻ mi dwie głowkie do szpitala przywiózł i potem z tym jechaliśmy do domu, smialiśmy się ,że to taka tradycja,że dla dziadków po głowce kapusty wieziemy ) i leki na gorączkę,a jak to nie daję rady to antybiot i silne przeciwbólowe idą w ruch....moja znajoma zacisnęła zęby i zapalenie przeszło w takie stan ,ze musiała mieć ropę ściąganą operacyjnie....
czesto to dopada duże piersi , jak się śpi w staniku np. i gdzieś jest ucisk to zapalenie łatwo może przyjść

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Napisane przez cziqua

oglądam wózki żeby się czymś zajac i sięzakochałam chyba


KLIK

ale oglądac mogę zobaczymy jak to będzie bo może dostaniemy wózek za free od znajomego

podzielam tą miłość

[desia888]

Napisane przez cziqua

oglądam wózki żeby się czymś zajac i sięzakochałam chyba


KLIK

ale oglądac mogę zobaczymy jak to będzie bo może dostaniemy wózek za free od znajomego

Bardzo fajny, taki klasyczny .
Wlasnie takie tez mi sie podobaja!

[karolca]

Napisane przez cziqua

oglądam wózki żeby się czymś zajac i sięzakochałam chyba


KLIK

ale oglądac mogę zobaczymy jak to będzie bo może dostaniemy wózek za free od znajomego

Widziałam wczoraj bardzo podobny i naprawdę ładnie wygląda.
Też chciałabym taki "klasyczny", ale przez głupi samochód muszę szukać czegoś kompletnie innego :/


Rozmawiałam przed chwilą z mamą. Mówiła, że w sklepie niedaleko są piękne płaszcze i w ogóle i jest promocja... za 199 zł i żebym sobie kupiła. Jak powiedziałam, że to trochę ZA DUŻO, bo nie kupuję tak drogich rzeczy, zwłaszcza teraz w ciązy, to zaczęła na mnie krzyczeć, że jestem skąpa

[Zia_]

Napisane przez desia888

Zia ja tez juz tylko zakupy mam w glowie ale chce najpierw wiedziec jakie kolorki kupowac!

No wlasnie!

Napisane przez Mravka

Zia
hehe czyzby tez Robert Ci chodzil po glowie jako imie dla Maluszka?>
pytam,bo oczywiscie to tez moj typ

Nie tyle co mi chodzi po glowie ale juz zadecydowane (jesli bedzie facet) U dziewczynki mam jeszcze ledna cicha kandydatke na imie oprocz Ani ale sie TZ nie podoba wiec nawet nie mysle...

Napisane przez cziqua

oglądam wózki żeby się czymś zajac i sięzakochałam chyba
KLIK
ale oglądac mogę zobaczymy jak to będzie bo może dostaniemy wózek za free od znajomego

Ladny tylko te kolka takie wielkie i wygladaja na bardzo ciezkie i malo zwrotne, no ale to taki typ nieskretny, na dlugie spacery

[cziqua]

tez mi się podobaja klasyczne wózki i pobujac w tym dzieciaczka można

karolca- mnie tez żal wydawac kupe kasy na ciuchy kurtke zimowa mam od mamy ktora jest troszke tęższa ode mnie także będzie na duży brzuszek a powiedziała że jak będzie sroga zima i ogromny brzuch to i swój płaszcz mi pożyczy bo ma dwa

[Zia_]

Napisane przez karolca

Rozmawiałam przed chwilą z mamą. Mówiła, że w sklepie niedaleko są piękne płaszcze i w ogóle i jest promocja... za 199 zł i żebym sobie kupiła. Jak powiedziałam, że to trochę ZA DUŻO, bo nie kupuję tak drogich rzeczy, zwłaszcza teraz w ciązy, to zaczęła na mnie krzyczeć, że jestem skąpa

Nie skapa tlyko oszczedna Mnie bardzo ciesza tanie znaleziska jak np moja kurtka zimowa za 17e ostatnio Ale tez nei na wszystkim umeim oszczedzic, np na buty nigdy nie pozaluje bo nie lubie sztucznej skory...

[karolca]

Napisane przez cziqua

tez mi się podobaja klasyczne wózki i pobujac w tym dzieciaczka można

karolca- mnie tez żal wydawac kupe kasy na ciuchy kurtke zimowa mam od mamy ktora jest troszke tęższa ode mnie także będzie na duży brzuszek a powiedziała że jak będzie sroga zima i ogromny brzuch to i swój płaszcz mi pożyczy bo ma dwa

Też dostałam jeden zimowy płaszcz trochę większy... ale to taki na co dzień a nie "elegancki".
Ale co mi po eleganckim płaszczu, skoro nie mam na zimę eleganckich butów, tylko takie bardziej sportowe

[anagat]

No nie uwierzycie , co ja dziś w kuchni zgotowałam.. Chciałam coś na szybko , więc wyciągnęłam kluski z jagodami .. zaczęłam gotować na parze
I podczas gotowania, jak doleciał mnie ich zapach.. to wyciągnęłam mielone , ziemniaki, zrobiłam surówkę.. i zeżarłam.

Kto chce kluchy z jagodami????????????????? ??????????????? Chętne jakieś? mam 5 sporawych.. I ani odrobiny chęci na nie. Pewnie wywalę

Szyjkę widać na USG, wczoraj pisałam... U mnie było bardzo łądnie widać, więc jestem pewna, że u Was też

A co do stanów zapalnych.. to wiem, ze się każdemu mogą zdarzyć. Ale ja niedawno tutaj na forum inny wątek podczytywałam. I dziewczyna , która dopiero co urodziła pisze, że cycki ciężkie i bolą, a pokarm leci ciurkiem . A w drugim zdaniu, że dokarmia butlą.
No to gdzie tu rozum??? Jak masz za dużo w cycu, to przystawia się jak najczęściej, a nie dokarmia butlą.

No i ja hartowanie (dziwna nazwa) to rozumiem przez lekkie przecieranie sutków szorstką rękawiczką lub gąbką, ew. delikatne podszczypywanie , ale wszystko w ramach przyjemności.. Absolutnie nie jakieś szorowanie.

Ja tylko czekam na mężusia, żeby on się mógł tym zająć, bo sutki mam teraz super wrażliwe i każda manipulacja przy nich sprawia mi wielką przyjemność.. A sama to jakoś nie lubię A on się chętnie nimi zajmie

Mam zacząć przyjmować żelazo, bo Hb niska... a mam taki straszny apetyt na mięcho.. to pewnie też z tego powodu

Tak z ciekawości.. wiele z Was ma grupę krwi AB?? Bo tu w Ire to dla nich rzadkość, ale z tego co pamiętam ze studiów, w Polsce chyba dość częsta

Dziewczęta, u mnie WYSZŁO SŁOŃCE!!!!!!!!!!!!!!!!!!! OŚLEPIA MNIE!!!
Pierwszy raz od chyba miesiąca..

P.S. aaa jeszcze co do tych skurczów macicy przy 'hartowaniu' sutków..
Przy orgazmie też macica się kurczy, a przecież nei masuje sie tych sutków długo.. Ja przy kąpieli po prostu całe ciało traktuję rękawiczką.. To nawet 1 minuta nie jest

[cziqua]

Napisane przez Zia_

Nie skapa tlyko oszczedna Mnie bardzo ciesza tanie znaleziska jak np moja kurtka zimowa za 17e ostatnio Ale tez nei na wszystkim umeim oszczedzic, np na buty nigdy nie pozaluje bo nie lubie sztucznej skory...

co do butów to mam kilka par naprawde dla mnie drogich ale to dlatego że muszę miec kilka par niezawodnych ze tak powiem i tak na moje zimowe butki z adidasa w zeszlym roku cos ok 360 zł dałam ale sąciepłe nieprzemakalne z membraną i wygodne cholernie co najważniejsze jedne sportowe z reeboka takie adidaski i na lato sandały z KEENA które uwielbiam za wygodę i to że mogę w nich po wodzie biegac reszta raczej tanie sztuki których nie jest mi żal kiedy się zniszczą

no i przez dlugi czas drogich butów kupowac nie musze

co do ciuchów to większa częśc z tego co mam dostałam albo z niemiec od ciotki (ubrania niektore z metkami jeszcze ) albo od rodziny albo z lumpeksów ja tam sie ciesze jak nowa dostawa ciuchów przychodzi zawsze mozna cos sobie wybrac

[cloudletti]

Napisane przez cziqua

ogolnie do dzisiaj to nawet mi nie brakowalo fajek wrecz przeszkadzaly ale dzisiaj szlam od rodzicow do domu i beczalam bo powiedzieli ze jada z nim do weterynarza tata zdolowany na maxa mama nie mniej ide do domu deszcz leje ja wyję i mysle sobie ale bym sobie zapalila takiej checi nie mialam od 23 sierpnia!!! ale juz mija pije melise dalej rycze ale juz troche lepiej chyba ehh o ile moze byc lepiej dzisiaj

zaraz mnie zlinczujecie: pala: , ale...mnie się zdarza do tej pory popalać...

[tikki85]

co do grupy krwi to ja mam 0RH+

Wózki bardziej podobają mi się sportowe te ze zwrotnymi kółkami a nie klasyczne .

[koniakonia]

Ja mam A Rh+,chyba jest popularna u nas

[rybka13]

Ja mam AB RH+
Cloudletti dla Ciebie bacik
I pytanie mam, kiedy siostra Ci mówiła o tym, że ciężarnych po 5msc ciąży nie wpuszczają na pokład? Ja właśnie latam wizzairem i wczoraj na ich stronie wyczytałam, że można latac do 34tc (8msc), a po 28tc z zaświadczeniem lek., więc zdziwiłaś mnie bardzo... Może do nich zadzwonię lub napiszę, ale skoro tak mają na stronie... to chyba prawdziwe info?

[MoniaHan]

czesc Dziewczynki,

Aguska wiec zdaje relacje z wizyty poloznej: powiedzialam co i jak, ze brzuch mi twardnieje i mialam te ostre uklucia w dole w pachwinach no i ze mam wzdecia praktycznie caly czas. dala mi paseczek do sprawdzenia moczu i poszlam siku - na tej podstawie stwierdzila ze infekcji nie ma. co do brzucha, akurat kiedy wydawal mi sie twardy, podotykala i powiedziala ze nie jest twardy a jak naciska a mnie nie boli to nic groznego...ze jest wzdety troszke, ale nie niepokojaco twardy. zalecila aby kupic sok ze sliwek na wzdecia.
no i ze dla niej to wyglada na jelita, ze takie mam uczucia twardego brzucha.
jak zapytalam czy to nie ma zadnego zwiazku ze skracajaca sie szyjka, powiedziala ze jak nie mialam wczesniej problemow z szyjka to teraz tez pewnie nie mam. mam za 8 dni polowkowe USG zapytalam czy beda widziec tam szyjke, powiedziala ze nie, ze szyjke sprawdza sie przez badanie dopochwowe czego tutaj sie nie robi, bo ginekologiczna ingerencja nie jest wskazana podczas ciazy.
i tyle sie dowiedzialam tak naprawde na tej wizycie. no i miala telefon i musiala jechac do porodu domowego.
i badz tu czlowieku madrym....jak ma sie tyle roznych oponii wokol.....mozna oszalec.

[desia888]

Napisane przez cloudletti

zaraz mnie zlinczujecie: pala: , ale...mnie się zdarza do tej pory popalać...

Ja nie linczuje, jestemy wszytskie dorosle i dokonujemy wlasnych wyborow
Nikt nie jest idealem!

Tikki, kazdy ma swoj wlasny gust, jakby wszyscy mieli takie same wozki to ale nudno by bylo

Podobno ma u Was w Barcelonie ponad 2 cm deszczu spasc!

[koniakonia]

Napisane przez rybka13

Ja mam AB RH+
Cloudletti dla Ciebie bacik
I pytanie mam, kiedy siostra Ci mówiła o tym, że ciężarnych po 5msc ciąży nie wpuszczają na pokład? Ja właśnie latam wizzairem i wczoraj na ich stronie wyczytałam, że można latac do 34tc (8msc), a po 28tc z zaświadczeniem lek., więc zdziwiłaś mnie bardzo... Może do nich zadzwonię lub napiszę, ale skoro tak mają na stronie... to chyba prawdziwe info?

Wysmyczę dzisiaj smsa do koleżanki co pracuje w wizzairze i się zapytam , tylko nie wiem kiedy mi odpowie, bo to kobieta zalatana jest