Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2012

[rybka13]

Napisane przez joanaros

Poszłam do lekarza jednak i dostałam zwolnienie do końca tygodnia więc się kuruję

Kuruj się na wizażu

[rybka13]

Napisane przez evvcia_

Znalazłam kolejny zabobon na poznanie płci:
"Test z Sody : 2 lyzeczki sody kuchennej zalewasz porannym moczem jesli babluje i robi sie pianka -chlopiec jesli nie -dziewczynka"
Czy któraś z mam znających już płeć mogłaby to sprawdzić bo mnie korci, ale w sumie nic mi to nie da. Pewnie tylko się nakręcam niepotrzebnie Teraz możecie się ze mnie śmiać

evvcia sama zabąbluj i powiedz co wyszło

[Mravka]

Napisane przez Zia_

No wlasnie!


Nie tyle co mi chodzi po glowie ale juz zadecydowane (jesli bedzie facet) U dziewczynki mam jeszcze ledna cicha kandydatke na imie oprocz Ani ale sie TZ nie podoba wiec nawet nie mysle...

no to jest nas dwie, bo my tez postanowilismy,ze jak bedzie facecik to Robert. Wlasciwie juz maz tak caly czas mowi do brzucha

Ostatnio jak bylismy w kosciele i co chwile jakies dziecko pojękiwało :mama mama" to moj TZ mowi "nie wiem jak to zrobisz,ale nie mow Mu,ze jestes Jego mama...powiedz jak sie nazywasz..bo dopoki nie skonczy 3 lat i tak nie bedzie umial powtorzyc":co ol:

karolca podzielam opcje zakupowa,bo to tak naprawde na chwilke jest. Ja sie przeprosilam z kurtka ktora juz byla na wylocie

[engela]

rybka13 co do buraczków to niestety mit. udowodniony, aczkolwiek napewno nie zaszkodzą. co pietruszki to napewno bo ona ma właśnie pełno witaminki C
co do mitów to jednym z nich jest ogrooomna ilość żelaza w szpinaku. mit ten powstał dawno,dawno temu gdzie przy wydruku encyklopedi popełniono błąd źle dając przecinek z w zawartości żelaza. tak było to powielane,aż w końcu dokładnie zostało zbadane

[Flowerbombka]

Napisane przez lena_mi

Tez często myślę, jak to będzie. To wszystko wydaje się takie trudne - te maleństwa są takie kruche! Oglądałam dziś filmik o kąpaniu dziecka - któraś z dziewczyn załączyła.... Mam nadzieję, że damy radę

Ja do tej pory myślałam, że kąpiel to nic trudnego. Ale o obejrzeniu tego filmiku zmieniłam zdanie. Niedojż że dziecko takie malutkie to jeszcze wygląda, jakby mogło się bardzo łatwo wyślizgnąć. Jak dobrze że Tż będzie pierwszym kąpielowym a ja asystą...on ma większe ręce to może mu łatwiej będzie

Napisane przez desia888

Ale dzieczyny wyobrazacie sobie sytuacje ze tesciowa wogole moze sie na wnuka nie cieszyc Bo moja wiem ze sobie juz "nie zyczyla " wiecej wnukow i teraz jak jednak bedzie male to totalnie udaje ze nie ma tematu

Bardzo przykra sytuacja. Powinna się cieszyć że będzie miała wnuka, zwłaszcza w dzisiejszych czasach gdzie sa takie problemy z zajściem i utrzymaniem ciąży.

Mojej mamci wszystko jedno jaka płeć, choc wolałaby wnuczkę bo chłopaka się trochę boi zwazywszy na to jakie mój TŻ wymyślil imię
A dziewczynka to by była Idalia

Napisane przez ivonka7

Krzywa cukrowa......bleeeeeeeee -pierwszy łyk miły, taki słodziutki Ale potem fatalnie. Po godzinie siedzenia było mi już niedobrze ale wytrzymałam. W końcu trzeba być na czczo tyle czasu. Polecam każdemu kto ma zbyt dużą ochotę na słodkości-ja nie spojrzę chyba na cukier przez tydzień.

Gratuluję przetrwania tej wstrętnej glukozy.

Ja nie wiem jak am radę. Raz już próbowałam i nie dałam rady wszystkiego wypić. Ale to moze tez dlatego że ja nawet ulubionego napoju nie jestem w stanie wypić na raz 250 ml. Jakoś mi się nie mieści.

Napisane przez tikki85

Chomik mi dziś zdechł

Oj...przykro mi. Chomiczki są cudowne, tylko właśnie krótko żyją.
Tez miałam jednego ale właśnie po 2 latach zmarł. Dlatego teraz mam dwie szynszylki, które ponoć nawet do 20 lat dożywają.

Napisane przez engela

Siedze w pracy i obserwuje ile kurcze jeździ tyh X-lander-ów nie wiem co Ci ludzie w nich widzą... Z wyglądu nie są zachwycające...

Ja też nie jestem fanką X-landerow.

Napisane przez ivonka7

Aaaż mnie zmroziło, wybaczcie Musze tutaj wygłosić moja prywatną krucjatę przeciwko oblizywaniu smoczków dziecięcych.

Dołączam sie do tej krucjaty. Obrzydlistwo.

Napisane przez cziqua

Tobie chomik a moi rodzice jada własnie prawdopodobnie uspac Dorana to ten duży czarny owczarek którego zdjęcia wklejałam biedaczekjuz nie daje rady pod schody wchodzic wiem że dla niego to będzie ulga bo go nie bedzie bolalo ale był z nami 14 lat i nie moge sobie z tym poradzic nawet w domu jak leży ma problem wstac i ogólnie mam mega doła

Ojej...to musi być straszne po tylu latach żegnac się z psim przyjacielem.
Trzymaj się Jemu będzie lepiej..

Napisane przez agabi

j
zdjęli mi holtera. mam arytmię . dużą. ale jest NIEGROŹNA to skurcze nadkomorowe, więc tylko magnez mam łykać i powinny być mniejsze a po ciąży może znikną zupełnie nawet sobie nie wyobrażacie jak bardzo szczęśliwa jestem

Jak dobrze że to nic groźnego.

Agabi, Gizm, 88Natka, Zariah, Gucia (mam nadzieje że nikogo nie pominęłam) gratuluje poznania płci.
Gucia fotka córeczki przesłodka

Ja wieczny zmarźluch dziś mam taki dzień, że jest mi non stop gorąco. Siedzę koło okna przy całkowicie zakręconym ogrzewaniu w bluzce na ramiączka i się piekę. A do tego pierwszy raz mi się dziś w sklepie slabo zrobiło. Nie lubię tego uczucia. Dobrze że zdążyłam jakoś dowlec się do wyjścia i usiąść zanim całkiem odpłynęłam.

[Mravka]

Napisane przez joanaros

Poszłam do lekarza jednak i dostałam zwolnienie do końca tygodnia więc się kuruję

kuruj sie

u mnie wlasnie spozniony obiad..ryba z frytkami i surowa z kiszonej i marchewki...mniam

engela powiem Ci,ze ja tez wciagam duzo cytryny,ale Hemoglobine mam tak daremna ,ze ponizej normy..Dobrze,ze piszesz rybka13 o tych buraczkach to znowu zaczne akcje.

[Mała!]

Hi... tak się wetnę poza tematami...
Ja właśnie ogarnełam kuchnię...wstawiłam prawie kilogramową szynkę...do piekarnika...[jakoś ostatnio wolę sama pichcić mięsko...niż kupować wędliny], pachnie przyprawami i ziołami trochę szynki odciełam i jutro bedzie gulasz...

Zjadłam wielkie kwaśne jabłko...a w kolejce czeka grapefruit (tak to się chyba pisze?) i kolacja...
wrzuciłam nowe fotki brzusia ... z dzisiaj...

[engela]

Mravka no,ale cytryna ma wit.C która TYLKO WSPOMAGA wchłanianie się żelaza. sam nic w sobie nie da. tylko połączenie diety z produktami bogatymi w żelazo.
Buraki to mit.

[desia888]

Napisane przez rybka13

Dopochwowego to wcale nie robią A jak napisała anagat to właśnie na dopochwowym widać szyjkę, tak więc wątpię, żeby oni w ogóle się nią interesowali. No Anglicy twierdzą że usg to drogie badanie tak powiedzieli mojej koleżance, której kazali czekać na usg 2-3tyg ( nie jest w ciąży, ale zawsze tyle się czeka).

Anagat pisala chyba ze na zwyklym usg tez widac szyjke
Nie tylko dopochwowym

[Mravka]

Napisane przez engela

Mravka no,ale cytryna ma wit.C która TYLKO WSPOMAGA wchłanianie się żelaza. sam nic w sobie nie da. tylko połączenie diety z produktami bogatymi w żelazo.
Buraki to mit.

tak wiem,zle ujelam..robilam dokladnie tak,ze laczylam.Jednak kiepsko ostatnio wyszla morfologia,wiec musze to jakos chyba wspomoc .Za niedlugo wizyta,wiec skonsultuje. Zawsze mialam b.kiepskie wyniki,wiec w sumie nie powinno mnie to nawet dziwic

[Zia_]

Napisane przez evvcia_

Znalazłam kolejny zabobon na poznanie płci:
"Test z Sody : 2 lyzeczki sody kuchennej zalewasz porannym moczem jesli babluje i robi sie pianka -chlopiec jesli nie -dziewczynka"
Czy któraś z mam znających już płeć mogłaby to sprawdzić bo mnie korci, ale w sumie nic mi to nie da. Pewnie tylko się nakręcam niepotrzebnie Teraz możecie się ze mnie śmiać

Ja zamiast sie smiac mam raczej ochote biec po sode Flowerbombka a jakie imie dla synka wymysliliscie? Idalia fajoska

[engela]

Mravka pilnuj, pilnuj tego ja mam prawie 15, a moja mama 6 !!!
i teraz lata po lekarzach, a badanie zrobiła od tak jak była tydzień temu ze mną żeby się sprawdzić.

[rybka13]

Napisane przez engela

rybka13 co do buraczków to niestety mit. udowodniony, aczkolwiek napewno nie zaszkodzą. co pietruszki to napewno bo ona ma właśnie pełno witaminki C
co do mitów to jednym z nich jest ogrooomna ilość żelaza w szpinaku. mit ten powstał dawno,dawno temu gdzie przy wydruku encyklopedi popełniono błąd źle dając przecinek z w zawartości żelaza. tak było to powielane,aż w końcu dokładnie zostało zbadane

engela może i mit, ale jakimś cudem bardzo wielu osobom to pomogło... bo po regularnym stosowaniu wyniki poprawiły się mocno.

[emigra]

Mala, jablko ja ostatnio mam faze na jablka wczoraj kupilam 6 sztuk i rozpakowalam, dzisiaj zjadlam juz dwa i tak mi smakuja - sa soczyste i chrupiace i ani za kwasne ani za slodkie, a cholercia nie pamietam jaka 'rasa' jablek to jest

[rybka13]

Napisane przez desia888

Anagat pisala chyba ze na zwyklym usg tez widac szyjke
Nie tylko dopochwowym

Masz rację anagat mówiła że na zwykłym widać, inna dziewczyna że na dopochwowym, więc może na obu

[Flowerbombka]

Zia no imię dość kontrowersyjne bo w Polsce jest tylko kilka przypadków no i nie ma go w kalendarzu polskim.
Mojemu Tż bardzo się podoba, moja mama cały czas ma nadzieję że zmieni zdanie, w razie gdyby rzeczywiście byl chłopak. A ja cóż przystałam na nie, gdyż w sumie żadne imię męskie (oprócz imienia TŻ) mi się specjalnie nie podoba.
A to imię to Morfeusz

[engela]

rybka13 osobiście nie znam nikogo komu by buraki pomogły wręcz przeciwnie znam 3 osoby którym taka dietka buraczana nic nie dała wręcz zaszkodziła bo lekarz gadał żeby jeść buraki. no i one się stosowały,a przecież buraki mają wit.C, a nie żelazo, mają zwiąki pomagające budować czerwone krwinki,nie żelazo w suktek czego taka jałowa dieta im zaszkodziła. może i owszem w połączeniu z innym składnikami jako dodatek pomagający wchłaniać to tak, ale już w szkole na żywieniu uczyli mnie,że to buuujda

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

flowerbombka no,no Morfeusz ciekawe... mój młodszy brat ma Tymoteusz brzmi troszkę podobnie prawie 18 lat temu wzbudzał sensację na osiedlu

My dla chłopaka mamy - Jeremi Tymoteusz
Dla dziewczynki - Emma Julia

[cloudletti]

DZIEWCZ YNY!!!
KONIECZNIE!!!

http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠/film,Bobasy-Babi...-PL,24004.html

link do filmu..BOBASY.. może któraś z Was już oglądała, a te które nie oglądaly to koniecznie musicie zobaczyć! Film jest po prostu pojechany
Ja to uśmiałam się do łez, a w przeciągu tygodnia obejrzałam już chyba z 10 razy
Na prawde gorąco polecam!!!
Film o 4 dzieciaczków z różnych szerokości geograficznych..każde wychowywane na inny sposób... A murzynek..mmm..cuuudny:lo ve:

[Mała!]

Napisane przez emigra

Mala, jablko ja ostatnio mam faze na jablka wczoraj kupilam 6 sztuk i rozpakowalam, dzisiaj zjadlam juz dwa i tak mi smakuja - sa soczyste i chrupiace i ani za kwasne ani za slodkie, a cholercia nie pamietam jaka 'rasa' jablek to jest

ja tak samo już od 2 m-cy mam faze na jabłka...ale ciągle jadłam takie mega twarde lekko kwaśne, z drzewa...soczyste jak nie wiem...a widzę, że juz ich nie ma...tzn. znalazłam niedawno podobne...zielone i twarde i baaardzo soczyste UWIELBIAM! ale zaczyna mi się faza na mandarynki...i inne owoce...bo wiem ze dzikie jabłka się kończą... i ciągle mam smaka na słodkie...

[Flowerbombka]

Napisane przez engela

Dla dziewczynki - Emma Julia

Emma super

[engela]

flowerbombka dzięki po moje babci,aczkolwiek na nią znajomi wołali
Emilka na co ja nie pozwolę jak będe miała córe

[desia888]

Napisane przez Mała!

ja tak samo już od 2 m-cy mam faze na jabłka...ale ciągle jadłam takie mega twarde lekko kwaśne, z drzewa...soczyste jak nie wiem...a widzę, że juz ich nie ma...tzn. znalazłam niedawno podobne...zielone i twarde i baaardzo soczyste UWIELBIAM! ale zaczyna mi się faza na mandarynki...i inne owoce...bo wiem ze dzikie jabłka się kończą... i ciągle mam smaka na słodkie...

Niestety nie widze Twoich zdjec
A na slodkie to ja tez, jak zaczne to nie moge przestac

[Cytrynka_Wawa]

a ja jestem tak na maksa zmęczona runda po mieście i oglądanie wózków i łóżeczek....
http://www.calineczka.pl/sklep/image...zko_120_60.jpg
http://www.calineczka.pl/sklep/image...Smart_Navy.jpg
http://www.calineczka.pl/sklep/emmal...l?cPath=63_361
kola nie sa skrętne bo jakoś mi sie źle prowadza takie kręcące sie w kolko

oglądałam tez przewijaki, ubranka ogólnie wyprawkę, kocyki akrylowe po 160zl bo ponoć inne uczulają

[Aguśkaa83]

Napisane przez koniakonia

ja miałam zapalenie cyca dwa razy , ból , osłabienie i prawie 40 na termometrze.... kapucha ( TŻ mi dwie głowkie do szpitala przywiózł i potem z tym jechaliśmy do domu, smialiśmy się ,że to taka tradycja,że dla dziadków po głowce kapusty wieziemy ) i leki na gorączkę,a jak to nie daję rady to antybiot i silne przeciwbólowe idą w ruch....moja znajoma zacisnęła zęby i zapalenie przeszło w takie stan ,ze musiała mieć ropę ściąganą operacyjnie....

Napisane przez koniakonia

czesto to dopada duże piersi , jak się śpi w staniku np. i gdzieś jest ucisk to zapalenie łatwo może przyjść

Moja babcia miala ropnia ale to dlatego ze syn jej (moj wujek) zachorowal zaraz po urodzeniu na krztusiec i zabrali go do szpitala na pol roku. A ona miala duzo pokarmu i nie bylo kiedys laktatorow, radzila sobie jak umiala troche recznie ale w koncu nie nadazala i zrobil sie ropien i poszla do szpitala. Wujek moj wyzdrowial ale marne szanse mu dawali. A zarazil sie bo jej szwagier przyszedl z chora na krztusiec corka do ledwo co urodzonego noworodka, no po prostu ciemnota zupelna.
W kazdym razie ja przystawialam malego w szpitalu ale byl bardzo senny (byc moze m.i.n. powodem byla przedluzajaca sie zoltaczka, bo potem czytalam ze wlasnie ona jest powodem sennosci u noworodkow) i zadne mizianie, nawet zmaczanie pupy zimna pielucha za rada poloznej nic nie dawalo, na chwilke sie buntowal ale w czasie gdy zapinalam pieluche juz zasypial i mnie mial gdzies. Po porodzie zabrali mi go do inkubatorka na podgrzanie, wiec nie moglam go od razu przystawiac, dopiero go wieczorem dostalam i domyslam sie ze juz butla zostal nakarmiony przez pielegniarki. Ale nie poddawalam sie, cyce jak balony wiec przystawialam (pewnie zle bo nie wiedzialam ze to takie skomplikowane, wczesniej myslalam ze wystarczy przystawic i zassie )jednak Filip nie chcial nie umial uchwycic i spal, mogl nie jesc nic pare godzin wiec nawet nie plakal o jedzenie. No wiec przystawialam go mimo tych problemów dalej, a potem po tych probach odciagalam mleko laktatorem i dawalam mu butelka mleczko moje.
W domu dalej walczylam, jednak darl sie a ja umeczona jak nie wiem co, z cycami jak balony juz mialam dosc, on to wyczuwal i sie denerwowal, poza tym po calym dniu takiej "walki" zaniknal mi pokarm i w nocy nie mialam dla niego mleka nie dalo sie nic odciagnac a on krzyczal ze glodny. I skonczylo sie na tym ze o 1 w nocy maz jechal do apteki po mleko, bo nie mialam z tego wszystkiego co dac Filipowi.
Jak pojadl i zasnal to mialam 3 godziny na odpoczynek.
Pokarm powrocil ale ja mialam tyle pokarmu ze litr na dobe sciagalam. No i niestety ze laktator to laktator a nie dziecko, oproznial piersi no tak jak laktator, tylko zeby ulge przyniesc jednak guzki mialam ciagle, bol niesamowity, wogole sie dzieckiem nie cieszylam Pierwszy miesiac wspominam okropnie, mama na przemian z mezem zajmowali sie malym a ja zajmowalam sie tylko cyckami i plakalam z bezradnosci i z bolu. Mama masowala mi piersi delikatnie, troche pomagalo, ubijala mi kapuste ciagle zebym miala w lodowce swieza na cycki i przez caly dzien i noc kapucha w stanik, tez to troche pomagalo ale bolu nie niwelowalo. Raz przyszla polozna, wymasowala mi tak piersi ze plakalam po tym 3 godziny chyba a na nast jej wizycie mialam ochote wejsc do szafy i sie schowac, bo bol gorszy niz porod
W kazdym razie po miesiacu walki, placzu, niezadowolenia macierzynstwem, w koncu poszlam do lekarza po tabletki na zatrzymanie laktacji i dopiero poczulam ulge. Jeszcze dlugo mialam pokarm, mdlalam przy sciaganiu laktatorem, bo ten Bromergon na zatrzymanie laktacji ma takie dzialania niepozadane, ale bylo coraz lepiej i po jakims czasie w koncu moglam odetchnac i zaczac cieszyc sie maluszkiem
To jest moja historia, ale wiem ze wiele dziewczyn przechodzi podobne.
I Ty m.i.n tez jestes tego przykladem. Wiec wiesz o czym mowie i tym ktorym sie wydaje ze karmienie to prosta sprawa, grubo sie myla.
Owszem, sa dzieci ktore po przystawieniu pieknie ssaja, jak ssaczki odkurzaczki i sa tylko inne problemy jak nadmiar pokarmu ktory pozniej sie stabilizuje, jednak wiele dzieci jest innych, ktore nie pomagaja mamusi w karmieniu.

Napisane przez anagat

No nie uwierzycie , co ja dziś w kuchni zgotowałam.. Chciałam coś na szybko , więc wyciągnęłam kluski z jagodami .. zaczęłam gotować na parze

Napisane przez anagat

I podczas gotowania, jak doleciał mnie ich zapach.. to wyciągnęłam mielone , ziemniaki, zrobiłam surówkę.. i zeżarłam.

Nie uwierzysz, ale ja jak ugotowalam juz w koncu dzis kapusniak i juz mialam jesc, nagle przyszla mi ochota na deser lodowy

Napisane przez MoniaHan

czesc Dziewczynki,

Aguska wiec zdaje relacje z wizyty poloznej: powiedzialam co i jak, ze brzuch mi twardnieje i mialam te ostre uklucia w dole w pachwinach no i ze mam wzdecia praktycznie caly czas. dala mi paseczek do sprawdzenia moczu i poszlam siku - na tej podstawie stwierdzila ze infekcji nie ma. co do brzucha, akurat kiedy wydawal mi sie twardy, podotykala i powiedziala ze nie jest twardy a jak naciska a mnie nie boli to nic groznego...ze jest wzdety troszke, ale nie niepokojaco twardy. zalecila aby kupic sok ze sliwek na wzdecia.
no i ze dla niej to wyglada na jelita, ze takie mam uczucia twardego brzucha.
jak zapytalam czy to nie ma zadnego zwiazku ze skracajaca sie szyjka, powiedziala ze jak nie mialam wczesniej problemow z szyjka to teraz tez pewnie nie mam. mam za 8 dni polowkowe USG zapytalam czy beda widziec tam szyjke, powiedziala ze nie, ze szyjke sprawdza sie przez badanie dopochwowe czego tutaj sie nie robi, bo ginekologiczna ingerencja nie jest wskazana podczas ciazy.
i tyle sie dowiedzialam tak naprawde na tej wizycie. no i miala telefon i musiala jechac do porodu domowego.
i badz tu czlowieku madrym....jak ma sie tyle roznych oponii wokol.....mozna oszalec.

Monia to moze ona ma racje, bo czasem przy problemach z jelitami tez twardnieje brzuszek i ma sie takie dziwne uczucie. Ciezko to ocenic, Ty to czujesz...Ale kochana nie zamartwiaj sie, badz dobrej mysli, jednak jak tylko bedziesz miala okazje niech sprawdza szyjke. Ja ostatnio mialam mierzona ale nie moge sobie przypomniec czy to bylo zwykle usg czy dopochwowe.No i odpoczywaj duzo. A powiedz, masz duze problemy z wyproznianiem??

Napisane przez koniakonia

to jeśli robi się rozwarcie i szyjka się skraca to co wtedy? czekają na co?

a tak sobie myślę,że sprawdzenie szyjki niby jest takie złe, a co z seksem w takim razie?

no to mnie tez zastanawia.
Przeciez gdybym w ciazy z Filipem byla akurat tam, to watpie zebym donosila chociazby do 30 tc, z moja szyjka tak krotka w 20tc jak u kobiet ktore za pare tyg maja rodzic i do tego rozwarta, w ksztalcie litery V.
Seks zakazany, ja naprawde sie powstrzymalam, choc bylo nie latwo bo chcice miala nieziemska ale dopiero w 37 tc skusilismy sie na seksik a w nocy z 37 na 38 tc zaczal mi sie porod..

Napisane przez joanaros

Poszłam do lekarza jednak i dostałam zwolnienie do końca tygodnia więc się kuruję

kuruj sie kochana, no i slusznie postapilas. Sa sytuacje kiedy cos jest wazniejsze, tym bardziej, ze nie chodzisz na L4 ciagle.

[emigra]

Napisane przez Mała!

ja tak samo już od 2 m-cy mam faze na jabłka...ale ciągle jadłam takie mega twarde lekko kwaśne, z drzewa...soczyste jak nie wiem...a widzę, że juz ich nie ma...tzn. znalazłam niedawno podobne...zielone i twarde i baaardzo soczyste UWIELBIAM! ale zaczyna mi się faza na mandarynki...i inne owoce...bo wiem ze dzikie jabłka się kończą... i ciągle mam smaka na słodkie...

Ja w sierpniu mialam faze na pomarancze ciekawe czy jak zacznie sie sezon pomaranczowo- mandarynkowy to czy faza mi wroci? Tez jadlam kwasne jablka, pamietam jak pod koniec sierpnia bylismy u rodziny meza na Slasku i jego wujek ma jablon na podworku, jablka juz spadaly ale byly twarde i kwasne jak nie wiem - dostalam dwa - jedno calkiem zielone a drugie takie wpol czerwone i oczywiscie patrzec na mnie nie mogli jak wcinalam te zielone i kwasne a slodszym pogardzilam

[Mała!]

Napisane przez cloudletti

DZIEWCZ YNY!!!
KONIECZNIE!!!

http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠/film,Bobasy-Babi...-PL,24004.html

link do filmu..BOBASY.. może któraś z Was już oglądała, a te które nie oglądaly to koniecznie musicie zobaczyć! Film jest po prostu pojechany
Ja to uśmiałam się do łez, a w przeciągu tygodnia obejrzałam już chyba z 10 razy
Na prawde gorąco polecam!!!
Film o 4 dzieciaczków z różnych szerokości geograficznych..każde wychowywane na inny sposób... A murzynek..mmm..cuuudny:lo ve:

Fajowy...i ciekawy właśnie oglądam...i jestem po niekąd w szoku ale słodziaki są z nich masakryczne

[koniakonia]

Napisane przez MoniaHan

tutaj moze nawet nie wiedza ze cos sie dzieje z szyjka nie tak

o wlasnie zapomnialam ja zapytac o to ze seks ok a ingerencja ginekologiczna nie..no ze lba mi wypadlo.

desiu oj to fakt chyba martwie sie troche za bardzo...nawet Tz juz mi to powtarza, ale zobacze co bedzie na USG w nastepny czwartek i jak mi nie sprawdza szyjki podczas USG (polozna uwaza ze nie sprawdzaja) to wtedy wybiore sie do polskiego gina.

a ten wozek tradycyjny co chiqua pokazala to kola mi sie podobaja takie duze w sam raz na moaj wioche i spacery po lakach...chyba by sie nadawal...ja tam w dalszym ciagu o wozkach nie mam pojecia. a on w ogole to sie sklada do bagaznika czy nie za bardzo?

Podwozie od takiego wózka woziliśmy w bagaju, a gorę na przednim siedzeniu, dało się przeżyć, można adapter kupić do wpinania fotelika ( tylko nie wiem czy do każdego każdy pasuje) i nie brać góry ...

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Napisane przez desia888

No ja tez np w restauracji czy miejscu rownie publicznym bym nie potrafila, ja zreszta z adaseim wyrobilam sobie nawyk wychodzenia do osobnego pokoju, nawet w gosciach, raczej nikt nigdy nie mial z tym problemu zebym skorzystala z innego pokoju. Dla mnie tak bylo bardziej komfortowo a i dziecko mialo spokoj do jedzonka
A jak sie gdzies wybywa na dluzej i nie bedzie warunkow do karmienia to zawsze mozna mieszanke podac .

Ja zawsze sobie jakiś zakątek znalazłam , a jak się krępowałam to przykrywalam cyca i głowkę Małej pieluszką tetrową

Cieszę się ,że tak się udawało i że mnie to nie krępowało, bo to jeden z wielkich plusów cycowania, że można zawsze podać i nie trzeba się tarmosić ze sprzętem .

[MoniaHan]

[QUOTE=anagat;30145912]Kurcze, położne tutaj w sumie co one wiedzą o USG? Ani go nie robią, ani przy nim nie asystują, ani też dużo ich w czasie ciąży własnej nie widują (tak na chłopski rozum?).
Jest przekroj macicy widoczny na usg i widać zarówno ,że szyjka jest ładnie zamknięta, jak i można zmierzyć długość jak ktos się uprze (tak samo jak mierzą dzidziusia).
Może poczekaj na to USG, a jak tam powiedzą Ci ,że też nei widzą szyjki, to wtedy idź na badanie do polskiego gina. No bo z głupimi nie da się dyskutować.

Ale ja też miałam masakrycznie twardniejący brzuch np. wczoraj, że ledwo chodziłam.. i to na pewno były jelita.

i tak tez zrobie...bede sie upierac najpierw aby mi szyjke pani na USG sprawdzila..(skoro mozna) .jak powie ze sie nie da to zapytam dlaczego niech mi wyjasni.jak sie uprze ze nie potrafi sprawdzic anagat a Ty widzialas szyjke ze zamknieta itd. jak sama sobie robilas USG czy jak mialas robione przez kogos innego?
tak zauwazylam ze ten moj brzuchol robi sie twardszy jak mam duzo gazow, pozniej tzw.''pierdzioszek'' i jest ulga..przepraszam ze o takich rzeczach ale to przypisane jest dla mnie, Tz juz od dawna przyzwyczajony.

[Aguśkaa83]

Napisane przez engela

przecież buraki mają wit.C, a nie żelazo, mają zwiąki pomagające budować czerwone krwinki,nie żelazo

tylko ze istnieja rozne przyczyny niskiej hemoglobiny. Nie jest tylko niska z powodu niedoboru zelaza, ale takze z powodu nadmiernego rozpadu erytrocytow czyli krwinek czerwonych.

Napisane przez Cytrynka_Wawa

a ja jestem tak na maksa zmęczona runda po mieście i oglądanie wózków i łóżeczek....
http://www.calineczka.pl/sklep/image...zko_120_60.jpg
http://www.calineczka.pl/sklep/image...Smart_Navy.jpg
http://www.calineczka.pl/sklep/emmal...l?cPath=63_361
kola nie sa skrętne bo jakoś mi sie źle prowadza takie kręcące sie w kolko

oglądałam tez przewijaki, ubranka ogólnie wyprawkę, kocyki akrylowe po 160zl bo ponoć inne uczulają

Jesli chodzi o kocyki, pierwsze slysze zeby inne niz akrylowe uczulaly.
Mam jeen akrylowy, jeden z polara mam tez z mikrofibry i zaden z nich nie uczulal
Bardzo fajny ten wozeczek, widac ze kola ma porzadne
skretne sa tylko fajne do sklepu jak sa rowniutkie chodniczki a tak to pompowane najlepsze

[Cytrynka_Wawa]

ten wózek mam pompowane i w miarę łatwo sie prowadzi a co do kocyka to facet mi tak gadał i jeszcze mówił ze dziecka ręcznikiem frote nie można wycierać tylko czymś innym ale ja zielona zupełnie jestem...