Szybko rosną Nam dzieciaczki - z noworodków w niemowlaczki.Mamy VII-VIII 2011 !

[dziubek79]

Napisane przez marzena_S

Ja znalazłam sposób na płacz podczas ubierania. Jak małą chcę ubrać w kombinezon to otwieram okno w pokoju, widzę że jak jest chłodniej jest spokojniejsza, a czapkę zakładam na sam koniec jak jest już w wózku i mamy wyjeżdżać z klatki.

u nas ewidentnie widac,że nie lubi ubierania rękawków więc chyba pomysł się nie sprawdzi, chociaż może warto spróbowac bo jak mu "tyłek" zmarznie to będzie chciał sie ubrać

[piwnooka77]

Dzięki za miłe powitanie ale prawdę mówiąc zaglądając tutaj od dłuższego czasu i opdczytując innego sienie spodziewałam

Napisane przez CrazyMachine

Piwnooka - Helenka to takie piękne imię - strasznie mi się podoba.

Dziękuję. Imię wybrał mąż, to po jego babci na początku nie byłam przekonana a teraz również bardzo mi się podoba. Mój typ to była Izabela, niestety długoletnia ex mojego męża tak miała na imię... i rodzina męża dziwnie się na mnie patrzyła, że chcę tak dziecku na imię dać... hehe na pamiątkę jego ex. A dla mnie wszystko jedno jak miała na imię i jak będę miała druga córkę kiedyś to dam jej na imię Izabela. (chyba, że cos mi się odmieni)

Napisane przez Scio

Pytanko: smarujecie czyms buzie Maluchów? Bo Agata się bardzo ślni, non stop rączki w buzi i takie ma przesuszone na brodzie, troche się bje smarowac w dzień, zeby nie zlizała.

Pytane nr dwa do mam których dzieci nie mają smoczków. Ssą kciuka? reagujecie jakoś?

Ja buzie Małej smaruję kremem z perfect baby do skóry suchej i atopowej (dostałam kiedyś taka większą próbkę)

Helenka też ssie kciuki, a nawet nie kciuki tylko piąstkę i nie reaguję... do tego bardzo się ślini i jak jest u mnie na rekach to zaraz mam mokrą plamę


Narobiłyście mi ochoty na wspólną kąpiel z Małą. W mieszkaniu nie mamy wanny ale za tydzień jadę na dwa tygodnie do rodziców to chyba spróbuję...


Pytanie do mam karmiących piersią i na diecie z powodu skazy białkowej - stosowałyście jakąś suplemencję wapnia? jakieś tabletki?

W załączeniu przedstawiam moja córeczkę

[brumek]

Napisane przez CrazyMachine

Najbardziej w pływaniu lubię to, że mimo wysiłku nie można się spocić.

Dobrze to ujęłaś

Napisane przez meszsares

JustiP, Brumek - dziekuje za kciuki, bylo jak bylo, ale na szczescie juz PO, to najwazniejsze

Scio - brawa także dla Was

Napisane przez aania_20

Ehhh...zmarła żona mojego kuzyna W zasadzie już się tego spodziewaliśmy, długo chorowała, miała raka.... 35 lat dziewczyna..straszne jest to że zostawiła 4-letnią córkę
W czwartek pogrzeb, chciałabym jechać, ale wybijają mi to z głowy..musiałabym zabrać Adasia, a to prawie 400km w jedną stronę..... a jakoś mi tak dziwnie że nie pojadę

Matko, jaka młoda

A co do ubieranie to i ja się przyłączę - nie znoszę tego. Tzn. chodzi mi o zakładanie na takiego małego niemowlaczka, który jeszcze nawet szyjki nie ma, tych wszystkich grubaśnych kombinezonów, kurteczke itp. Mam wrażenie że dziecku jest w tym mega-niewygodnie A jak jeszcze w tym całym opakowaniu trzeba delikwenta do fotelika włożyć, to już w ogóle masakra. To kolejna rzecz za którą nie lubię zimy

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Napisane przez piwnooka77

W załączeniu przedstawiam moja córeczkę

Jakie śliczne maleństwo Chociaż tak naprawdę to wygląda już na dużą (w sensie dorosłą) dziewczynkę I ma śliczną cerę

[83monia]

a mnie boli kregoslup i prawe kolano... nie pierwszy raz, podejrzewam ze od trzymania jedna reka malej (codziennie jak ide z malym do przedszkola to kinga na lewym ramieniu mi wisi a malego prawa reka trzymam). czuje sie jak polamana, lezenie nawet boli... co moge z tym zrobic?

ide spac... dobranoc!

[marzena_S]

No i się poryczałam...
http://wiadomosci.onet.pl/wideo/posw...8,1,klip.html#

[iustyna1]

Napisane przez Vaniliova11

sypialnia jest na piętrze a my cały dzień siedzimy w pokoju na dole gdzie mamy telewizor i zawsze po kąpieli Krystuś zasypia w pokoju na dole i dopiero jak ide spać biore go ze soba i czasami sie budzi , na szczęście zaraz zasypia . Tak planuje żeby usypiać go dalej na dole ale potem przenieść do sypialni załączyć niańke i myk na dół

ja tak samo robiłam, od 3 dni próbuję małą do góry usypiać i zostawiam nianię włączoną.

Napisane przez Vaniliova11

Dziewczyny My też prosimy o kciuki jutro mamy usg bioderek boje sie że coś będzie nie tak

Napisane przez beata_1988

to mnie też powaliło ale ja czułam że tak będzie.. specjalnie rano nie zrobiłą i trzymała mocno żeby na chrzcie w kościele zrobić

hahaha trzymała mocno

Napisane przez marzena_S

Co do libido, to po przerwie w ciąży i jeszcze 9 tygodniowym krwawieniu po porodzie to moje libido jest OGROMNE- mogłabym się nawet podzielić.

no dobra, możesz trochę oddać

Napisane przez Kajool

hej dziewczyny widzę, ze mnie poszukiwałyście. U mnie sajgon. Maly odmawia jedzenia z piersi, tzn. w nocy ciagnie i sie czesto budzi, za to w dzien. Normalnie jakbym go katowala, ze wmuszam w niego jedzenie. tak sie awanturuje. sciagam mleko i dalam mu dzisiaj z butelki ale ten smoczek w jedna strone kieruje, wiec nie wiem czy to nie te cholerne zeby. jestem zmeczona i ryczec mi sie chce. zaczelam tez trochemu dawac sinlac

moja też od dłuższego czasu nie potrafi normalnie zjeść.
Ja zamiast na zęby to stawiałabym (u mojej) na to, że zrobiła się ciekawska i musi się rozglądać. Kiedyś jadła wpatrzona we mnie a teraz musi jeść odwrócona w stronę pokoju i oczy "chodzą jej" dookoła głowy. Nie da się spokojnie jej nakarmić

Napisane przez pieleszka

zapomniałam wcześniej napisać, że dzisiaj o 21:30 Hanusia skończy 3 miesiące jak ten czas leci...

za 3 miesiące

Napisane przez brumek

Marzyło mi się wielkim mieszkanie (takie koło 200m2), ale nie dom. Bo ja sie w domu wychowałam i wiem, że wiąże się to z wieloma obowiązkami (grabienie, koszenie, odśnieżanie itp), a w bloku wszystko mam zrobione. Tylko czynsz płacić i już
Ale teraz widzę, jak świetną sprawą przy małym dziecku jest ogród I z tego względu zaczynam się łamać Tylko że ja jestem totalny mieszczuch, a dom to raczej pod Warszawą. Choć ten mój rodzinny to w samym centrum niby, ale wtedy działki są malutkie. Nie większe niż 500-600 m.

my mamy 450 m czy ileś tam i mimo, że małe, w zupełności wystarczy. Trochę trawy, miejsce na grilla, piaskownica i placyk zabaw dla dzieci. W zupełności wystarczy .

Napisane przez AgaGuernsey

Babonik zdjecia beda, ale nie dzis, zreszta nie wiem, czy jakies beda sie nadawac, bo jedna reka robilam zdjecie, a druga kolysalam malego. W ogole jak maly sie nie rozchoruje po tym pasowaniu, to bedzie swieto. Co chwile kolo niego ktos smarkal albo kaszlal, a sala mala, ciasno i nie bylo gdzie z nim uciec.
W kazdym razie pasowanie sie udalo, chocby dlatego, ze moja mala byla usmiechnieta, a nie jak inne dzieciaki plakaly na widok rodzicow.

mój miał we wtorek pasowanie i jako jedyne dziecko nie wystąpił. Takie humory odstawił...masakra. Inne dzieci płakały, ale stały tam gdzie panie je ustawiły. Mój .

Napisane przez Lili 83

U nas Małemu podkładam poduszkę pod głowę od niedawna i tak śpi. Leży na wznak ale główkę zawsze trzyma na jednej lub drugiej stronie, rzadko na wznak.
Wy podkładacie juz poduszki? Czy dzieciaczki leża na płasko?

Dobranoc.

takim maluszkom nie powinno się dawac poduszki (z tego, co wiem)

Napisane przez piwnooka77

Dzięki za miłe powitanie ale prawdę mówiąc zaglądając tutaj od dłuższego czasu i opdczytując innego sienie spodziewałam
Pytanie do mam karmiących piersią i na diecie z powodu skazy białkowej - stosowałyście jakąś suplemencję wapnia? jakieś tabletki?

W załączeniu przedstawiam moja córeczkę

no to witamy . Ja przy poprzednim dziecku brałam tabletki z wapniem. Jedno co, to lekarz zalecił takie do połykania. Te do rozpuszczania mają więcej dodatków, chemii (tak mówił). Miło poznać malutką .

Natko gratulacje decyzji o zakupie działki

[jacieeeee]

Napisane przez marzena_S

No i się poryczałam...
http://wiadomosci.onet.pl/wideo/posw...8,1,klip.html#

O jejku. Ryczę jak bóbr. O 7 rano. Marzena za takie filmiki
Tragedia normalnie.

No dobra. Ja już na nogach, piję kawę. Maluch zrobił pobudkę o 2.10 a nad ranem wstał o 6.30 bez rokowań na dalsze spanie Przy czym już od 5 musiałam mu co 5 minut smoka podawać, bo uparcie wypluwał, a potem szukał z zamkniętymi oczami.

Piwnooka śliczna Helenka

[83monia]

marzena - i jak ja teraz zaryczana do rpzedszkola malego pojade zawiezc?! dla mnie to straszne, tak samo jak urodzenia martwe, wogóle strata dziecka czy nawet poronienie... nie wiem czy bym dala rade...

[BABONIK]

dzień dobry

Aaniu-bardzo mi przykro z powodu kuzynki to straszne... ja bym pojechała na Twoim miejscu i nikogo nie słuchala ,jeśli czujesz,ze powinnaś jechać.Moja Nadia pojechała ze mną nad morze do cioci 700km jak miała 2m-ce i było ok.Bardzo mi przykro

AgaG tak to jest w przedszkolach,choroby roznoszą się wszem i wobec brawo dla Zuzki,ze była dzielna a Iustynka często się zdarzają maluszkom takie foszki-wiesz stres i trema

SweetA. mój Nikoś i Nadia są śpiący po szczepieniu,czasem pojawiała się gorączka,to wszystko.

Scio-ja nie dopuszczam do ssania kciuka,Nikos chętny ale jak tylko widze to wyjmuję i wrzucam smoka.Wiem,że łatwiej się pozbyć smoka jak kciuka,mimo tego,że oba czynniki krzywią zgryz

Dziubek-zazdroszczę aquaerobiku w ogóle basen

Meszsares- moja libido już chyba bardziej spaść nie może zobaczymy co bedzie po tabsach,zacznę brać od poniedziałku

Mi się też podoba imię Klara- mamy w rodzinie jedną Klarę tzn tak na nia mówimy...bo mamusia dała jej na imię Clarita

I gratuluje Meszsares przebrniecia przez pierwsze szczepienie jak nocka??

U mnie Meszsares i AgaG. nie ma problemów z ubieranie-tzn większych problemów...ale z racji tego,że w domu już zimno rano doprowadza mnie do szału bieganie na boso mojej córki z tym nie umiem sobie zupełnie poradzić

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

Marzena_S przepraszam,ale nie oglądnę... jak czytam,że płaczesz to ja nie chcę tego widzieć,później nie potrzebnie przeżywam cudze nieszczęścia.

Lilka- to za bzykanko

ja wczoraj za rada Moni wdziałam sexi piżamkę i zaciągnęłam męża do łóżka,nawet udało mi sie poudawać trochę entuzjazmu niestety mi było nie specjalnie... ale mąż szczęśliwy do dziś,więc i ja szczęśliwa


Patik- naprawde jest doskonały,o ile go nie zmienili.Ja mam takie sprzed 2 lat,jak Nadinka była mała,ale już ze 3 inne mamy korzystały z tego mojego.

Meszsares,Ellika-przypomniałyście mi o cytologii... mam "zaproszenie,muszę się wybrać.

Beatka- to wypość męża tak z miesiąc-niech nic nie będzie,a potem mu "daj" 2-3 razy w tygodniu,na pewno będzie Cię nosił


Beatka-dobra teściowa
jak ja bym poprosiła swoją to by mi też zrobiła...ale ja nie chcę się prosić

[Shira_83]

hej mamuśki

tak wczoraj miałam pięknie wszystko zacytowane każdą odpowiedź dla mnie i co przychodzę a mój tż mnie wylogował myślałam, że mu te długie kudły z głowy powyrywam

więc tak bardzo dziękuję za tak szeroki odzew jesteście kochane od dwóch dni żonka Shira wróciła do sypialni ku wielkiej ucieszę mojego życiowego drania zostawiam drzwi otwarte i wszystko ładnie słyszę chyba mam słuch wyczulony na moje dziecko a najlepsze jest to że teraz wstaję mniej NIE CHWALĘ BROŃ BOŻE!!!nie wiem czy sama go wybudzałam za szybkimi reakcjami teraz nocki wyglądają tak o 19 15 śpimy o 24 mleczko i o 6 rano mleczko zwykle przebudzenie o 4 na drugi boczek cumelek w paszczę i nyny

a mój syn wczoraj zjadł swoją pierwszą łyżeczkę jabłuszka mina boska i mamy już ponad 4 miesiące! i 7.380kg

kurde aż mi głupio ze nie odniosłam się do postów przepraszam kochane psiapsióły
lecę nadrabiać wczorajszy dzień

[BABONIK]

a z tymi oknami u mnie to jest jak Brumek pisała... mieszkałam w bloku i miałam wszystko zrobione, a teraz mam duży ogród z pięknymi krzakami-ale jak przyjdzie to kosić , mam piękne jasen mieszkanie,ale jak przyjdzie umyć okna i wyprać i wyprasować firanki to , mam piękną przestronną łazienkę jakieś 12 metrów kwadratowych,ale jak przyjdzie ją umyć to , mam piękny kominek w salonie,robi super nastrój, ale kurzu w mieszkaniu tyle,że idzie sobie w łep strzelić mam piękne drewniane drzwi między pokojami,ale kurz we wszystkich rowkach doprowadza mnie do rozpaczy .Kocham mój ogród,dom i kominek,ale czasami rąk mi brak
RADA dla dziewczyn budujących domy,lepszy mały przytulny domek,z małą ilościa pokoi i okien,bo raz że mniej sprzątania to do tego małe koszty eksploatacji... gdybym budowała drugi raz dom to na pewno nie wyglądałby jak ten w którym mieszkam

[jacieeeee]

Mój Mały Oszołom właśnie się przewrócił z pleców na brzuch

[BABONIK]

Shira

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Jacieee

[Marina1]

Hejo
Mały mi usypia na rekach własnie.
Zdrzemnie się akurat, potem flacha i na szczepienie.

Trzymajcie kciuki, a ja trzymam za Wasze szczepienia oczywiście.


Kurcze baboniku, wiem jak to jest, u mnie w domu rodzinnym jest 9 pokoi, kominiek duzy, okiem ze sto i milion drzwi. Ogród z tysiacem krzaków itd.
Jak zabierałam sie za sprzatanie z mama to schodziło cały dzien. A ze moja mama to pedantka i sprzatała tak co dzien, to mijał jej owy dzień wypełniony sprzataniem i gotowaniem...
A jak podlewałyśmy kwiaty, to bite 3 godziny.
Wiec w przyszłosci marzy mi sie mieszkanie, bo dla mnie ogromny dom=mnóstwo pracy i sprzatania.

[Natka_]

Witam z rana

Moje dziecko jeszcze śpi. Dzisiaj obudził się o 5 20 z lekkim placzem, bo źle mu się oddychało miał zapchany nos. Chyba suche powietrze muszę kupić nawilżacz.
Wyciągnełam mu fridą gilki i zaczął gaworzyć i śmiać się budząc tatusia
Myślałam, że ni zaśnie, ale pomiziałam go po buźce i padł a ja razem z nim

Dzisiaj jedziemy do mojego taty, bo wczoraj wieczorem przyjechał, 3 tygodnie Domka nie widział. Zostawię go tatkowi i skoczę sobie do kosmetyczki na hennę

Napisane przez Lili 83

U nas Małemu podkładam poduszkę pod głowę od niedawna i tak śpi. Leży na wznak ale główkę zawsze trzyma na jednej lub drugiej stronie, rzadko na wznak.
Wy podkładacie juz poduszki? Czy dzieciaczki leża na płasko?

Dobranoc.

Najlepiej żeby dziecko spało na płasko. Ja nic nie podkładam

Piwnooka witaj Śliczną masz córeczkę

Napisane przez aania_20

Ehhh...zmarła żona mojego kuzyna W zasadzie już się tego spodziewaliśmy, długo chorowała, miała raka.... 35 lat dziewczyna..straszne jest to że zostawiła 4-letnią córkę
W czwartek pogrzeb, chciałabym jechać, ale wybijają mi to z głowy..musiałabym zabrać Adasia, a to prawie 400km w jedną stronę..... a jakoś mi tak dziwnie że nie pojadę

To straszne, taka młoda
Myślę, że jeśli czujesz potrzebę żeby tam być-jedź.

Napisane przez AgaGuernsey

Ide spac kobietki... jeszcze tylko poprosze o kciuki, zeby maly za bardzo nie plakal na szczepieniu...

Jak nocka?

Napisane przez dziubek79

nienawidzę ubierania małego juz od teraz Szymek nienawidzi się ubierać o ile jeszcze body, rajstopki i spodnie jakoś ujdą to bluzki, bluzy , swetry i KURTKA to dramat. Drze się jak opętany, jakbym go wrzątkiem lała W domu to jeszcze ujdzie, ale u lekarza czy w gościach to mnie coś trafia...

Mój też nie lubi

Napisane przez marzena_S

Ja znalazłam sposób na płacz podczas ubierania. Jak małą chcę ubrać w kombinezon to otwieram okno w pokoju, widzę że jak jest chłodniej jest spokojniejsza, a czapkę zakładam na sam koniec jak jest już w wózku i mamy wyjeżdżać z klatki.

Robię tak samo I do tego włączam w telefonie suszarkę

Napisane przez brumek

A co do ubieranie to i ja się przyłączę - nie znoszę tego. Tzn. chodzi mi o zakładanie na takiego małego niemowlaczka, który jeszcze nawet szyjki nie ma, tych wszystkich grubaśnych kombinezonów, kurteczke itp. Mam wrażenie że dziecku jest w tym mega-niewygodnie A jak jeszcze w tym całym opakowaniu trzeba delikwenta do fotelika włożyć, to już w ogóle masakra. To kolejna rzecz za którą nie lubię zimy

Oj tak mi też się wydaje, że jest mu niewygodnie, bo w tym foteliku to już w ogóle się ruszyć nie może
Tęsknię za czasem kiedy się pakowało w samych bodziakach i koniec.
Chcę wiosnę i lato!

Napisane przez marzena_S

No i się poryczałam...
http://wiadomosci.onet.pl/wideo/posw...8,1,klip.html#

O matko, co za tragedia :rycze:

Napisane przez iustyna1

my mamy 450 m czy ileś tam i mimo, że małe, w zupełności wystarczy. Trochę trawy, miejsce na grilla, piaskownica i placyk zabaw dla dzieci. W zupełności wystarczy .

Jak duży macie dom Iustynko ?

Napisane przez Shira_83

więc tak bardzo dziękuję za tak szeroki odzew jesteście kochane od dwóch dni żonka Shira wróciła do sypialni ku wielkiej ucieszę mojego życiowego drania zostawiam drzwi otwarte i wszystko ładnie słyszę chyba mam słuch wyczulony na moje dziecko a najlepsze jest to że teraz wstaję mniej NIE CHWALĘ BROŃ BOŻE!!!nie wiem czy sama go wybudzałam za szybkimi reakcjami teraz nocki wyglądają tak o 19 15 śpimy o 24 mleczko i o 6 rano mleczko zwykle przebudzenie o 4 na drugi boczek cumelek w paszczę i nyny

a mój syn wczoraj zjadł swoją pierwszą łyżeczkę jabłuszka mina boska i mamy już ponad 4 miesiące! i 7.380kg

Noo za nockę, jabłuszko i wagę

[Natka_]

Dziękuję za gratulacje odnośnie kupna działki

Napisane przez jacieeeee

Mój Mały Oszołom właśnie się przewócił z pleców na brzuch

Marinka

My wybraliśmy domek który ma 3 pokoje (sypialnia, pokój Domka, pokój dla drugigo dziecka) +salon, garderoba, kuchnia, łazienka.

[iustyna1]

Napisane przez Shira_83

a mój syn wczoraj zjadł swoją pierwszą łyżeczkę jabłuszka mina boska i mamy już ponad 4 miesiące! i 7.380kg

brawa dla zięcia

Napisane przez jacieeeee

Mój Mały Oszołom właśnie się przewrócił z pleców na brzuch

Napisane przez Marina1

Hejo
Mały mi usypia na rekach własnie.
Zdrzemnie się akurat, potem flacha i na szczepienie.

Trzymajcie kciuki, a ja trzymam za Wasze szczepienia oczywiście.

Napisane przez Natka_

Jak duży macie dom Iustynko ?

Mamy 130m powierzchni użytkowej (tak normalnie chyba 160m). W zupełności wystarczy .Pokoje średnie - ani duże, ani małe. Do góry jest nasza sypialnia z garderobą i łazienką, pokój Kuby, pokój Zuzy, gabinet i wc. Na dole jest salon z kuchnią, wiatrołap, łazienka, malutka spiżarka i kotłownia. Działki zabrakło na garaż, nad czym ubolewa Tż .

Ps. Wczoraj w klubie Bridę widziałam

[BABONIK]

Natka- właśnie taki domek mi się marzy...ale już raczej go nie będę miała
chyba,że wygram w lotka i postawię sobie taki gdzieś w alpach



Marinka- to faktycznie też kawał sprzątania... a Ty będziesz mieszkać w tym domu kiedyś? czy zostanie komuś z Twojego rodzeństwa?

[brunetka2000]

O ludzie, dobrze że mnie dzisiaj nikt nie widzi
Wyglądam jak ząbi
Moje dziecko w nocy miało podwyzszoną temperaturę i musiała ją nóżka boleć, bo od godziny 2 mruczała przez sen i strasznie wierciła. To ja żeby pospała na rekach ja bujałam i tak do 4 potem pobudka o 5, 6, 7 i 8:30

[Shira_83]

Napisane przez BABONIK

Shira

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Jacieee

Napisane przez Natka_

Noo za nockę, jabłuszko i wagę

dzięki

Napisane przez iustyna1

brawa dla zięcia

jak tam synowa?

[SweetAngel1984]

Napisane przez jacieeeee

Mój Mały Oszołom właśnie się przewrócił z pleców na brzuch

Napisane przez BABONIK

a z tymi oknami u mnie to jest jak Brumek pisała... mieszkałam w bloku i miałam wszystko zrobione, a teraz mam duży ogród z pięknymi krzakami-ale jak przyjdzie to kosić , mam piękne jasen mieszkanie,ale jak przyjdzie umyć okna i wyprać i wyprasować firanki to , mam piękną przestronną łazienkę jakieś 12 metrów kwadratowych,ale jak przyjdzie ją umyć to , mam piękny kominek w salonie,robi super nastrój, ale kurzu w mieszkaniu tyle,że idzie sobie w łep strzelić mam piękne drewniane drzwi między pokojami,ale kurz we wszystkich rowkach doprowadza mnie do rozpaczy .Kocham mój ogród,dom i kominek,ale czasami rąk mi brak
RADA dla dziewczyn budujących domy,lepszy mały przytulny domek,z małą ilościa pokoi i okien,bo raz że mniej sprzątania to do tego małe koszty eksploatacji... gdybym budowała drugi raz dom to na pewno nie wyglądałby jak ten w którym mieszkam

i tak Ci zazdroszcze.......

Shirka - za jabłuszko



dzieki dziewczyny za odp co do szczepien

a ja chodze cala roztelepana bo dzis mamy szczepienie.... pierwsze w dodatku i jade sama z malym bo maz nie dostal urlopu....ale sie boje

[Marina1]

Napisane przez BABONIK

Marinka- to faktycznie też kawał sprzątania... a Ty będziesz mieszkać w tym domu kiedyś? czy zostanie komuś z Twojego rodzeństwa?

Nie baboniku, nie chcę i nie będę tam mieszkać. Za dużo mam przeżyć związanych z nim, ale niestety tych niekorzystnych. Poza tym mój M. nie wyobraża sobie tam mieszkać. Zresztą mój ojciec mnie wyrzucił z tego domu, używając dużo gorszych słów, więc moja noga już nigdy tam na dłużej nie postanie.
Bo tak to ciągle tam jeżdżę, do mamy i brata.

Mam brata, ma 9 lat. Myślę, że dom będzie jego. Zresztą taką mam nadzieję. Moi rodzice mają jeszcze dużo pola, a mój brat to pasjonat ( mimo młodego wieku ) orania, pielenia, jeżdżenia ciągnikiem itd.
Więc pole też dla niego.
Ale ja nie chciałabym nic, bo i tak nic z tym nie zrobię. Dobrze, że jest mój mały Kamil


Dziękuję śłicznie za kciuki!

A i Nateczko - gratuluję działki!

[Kajool]

Napisane przez zanetaa88

Kajool to może jak to zęby to zainwestuj w jakaś maść,może wtedy mu ulży. A jak nie to szukać dalej przyczyny? albo w nakładkach spróbuj?

Napisane przez SweetAngel1984

ah bidulko.... moze jakis specyfik na zabkowanie jest homeopatia,czopki mascie, jak bedzie ci potrzebna jakas nazwa to pisz bo mam liste tych specyfikow to ci podam co lepsze

mamy masc ale nie pomaga, uzywamy jeszcze ej camilii i bylo lepiej ale ja juz sama nie wiem co tojest.

Napisane przez Scio

Pytanko: smarujecie czyms buzie Maluchów? Bo Agata się bardzo ślni, non stop rączki w buzi i takie ma przesuszone na brodzie, troce się bje smarowac w dzień, zeby nie zlizała.

Pytane nr dwa do mam których dzieci nie mają smoczków. Ssą kciuka? reagujecie jakoś?

Jutro Agacie zrobię na śniadanko mleczko z kleikiem.zobaczymy czy będzie jej smakować.

nie moge trafic na dobry krem, ktory by szmka nie uczulal. Mamy nawet emolium i tez doopa.

Napisane przez SweetAngel1984

A ja mam do Was pytanie jak wasze dzieci sie czuly po szczepieniu??? i ile trwaly objawy po i jakie byly?????

jeden dzien, goraczka i placz

Napisane przez dziubek79

Kajool biedna Ty może jakoś to przezwycięzycie !!!!

jasne, ze damy rade. ja zniose wszystko byleby moj synek byl zdrowy i zeby jadl

Napisane przez zanetaa88

Własnie miałam pytać, jak można sie upewnić że skaza to skaza?
EMi zeszły już krostki bo nie jadłam nic z nabiału.
Dzisiaj poszłam na obiadek do tatusia i zagęścił sos mlekiem i śmietaną,
mała po tym walneła koope zieloną ze śluzem,ale krostek brak póki co.

Czy ludzkie będzie jak jednego dnia wypiję szklankę mleka
i będę obserwować czy to skaza na 100%?
Chce wiedzieć, bo chce potem ewentualnie jakieś ludzkiego MM wybrać
żeby Emi nie miała problemów brzuszkowych.

mleko to moze nie ale zrob tak, zjedz jogurt lub maslo i obserwuj, jezeli wyskocza krostki odstaw natychmiast i po dwoch tygodniach znowu zrob test. Jezeli sie nie pojawia to sprobuj z czyms innym.

U nas noc koszmarna, maly znowu nie je w nocy rowniez. Ale meczyl go kaszel i chyba znowu ma katar. Ide do lekarza na 13:30 trzymajcie prosze kciuki aby nic mu nie bylo.

[ellika]

Napisane przez Scio

Pytanko: smarujecie czyms buzie Maluchów? Bo Agata się bardzo ślni, non stop rączki w buzi i takie ma przesuszone na brodzie, troce się bje smarowac w dzień, zeby nie zlizała.

Pytane nr dwa do mam których dzieci nie mają smoczków. Ssą kciuka? reagujecie jakoś?

Jutro Agacie zrobię na śniadanko mleczko z kleikiem.zobaczymy czy będzie jej smakować.

1. smaruje kremem balneum, mam próbke, bo też od tej śliny wysuszoną ma skóre na policzkach i bródce
2. ja daje smoczka, ale wypluwa i dalej ssie dłon/kciuka/nadgarstek w zależności na co ma smaka

Napisane przez SweetAngel1984

A ja mam do Was pytanie jak wasze dzieci sie czuly po szczepieniu??? i ile trwaly objawy po i jakie byly?????

u nas bezobjawowo, no może troche bardiej senna i marudna przez dwa dni była

Napisane przez Lili 83

Wy podkładacie juz poduszki? Czy dzieciaczki leża na płasko?

Na płasko

Napisane przez aania_20

Ehhh...zmarła żona mojego kuzyna W zasadzie już się tego spodziewaliśmy, długo chorowała, miała raka.... 35 lat dziewczyna..straszne jest to że zostawiła 4-letnią córkę
W czwartek pogrzeb, chciałabym jechać, ale wybijają mi to z głowy..musiałabym zabrać Adasia, a to prawie 400km w jedną stronę..... a jakoś mi tak dziwnie że nie pojadę

takie to straszne przykro mi

Napisane przez AgaGuernsey

Ide spac kobietki... jeszcze tylko poprosze o kciuki, zeby maly za bardzo nie plakal na szczepieniu...

Napisane przez marzena_S

Ja znalazłam sposób na płacz podczas ubierania. Jak małą chcę ubrać w kombinezon to otwieram okno w pokoju, widzę że jak jest chłodniej jest spokojniejsza, a czapkę zakładam na sam koniec jak jest już w wózku i mamy wyjeżdżać z klatki.

wypróbuję

Napisane przez jacieeeee

Mój Mały Oszołom właśnie się przewrócił z pleców na brzuch

[BABONIK]

Marinka- pamiętam jak pisałaś o ojcu... przykre,że Cię tak potraktował mam nadzieje,że kiedyś będzie Cię błagał o przebaczenie...

[Natka_]

Napisane przez iustyna1

Mamy 130m powierzchni użytkowej (tak normalnie chyba 160m). W zupełności wystarczy .Pokoje średnie - ani duże, ani małe. Do góry jest nasza sypialnia z garderobą i łazienką, pokój Kuby, pokój Zuzy, gabinet i wc. Na dole jest salon z kuchnią, wiatrołap, łazienka, malutka spiżarka i kotłownia. Działki zabrakło na garaż, nad czym ubolewa Tż .

Bardzo fajnie, tak akurat
U nas też na dole wc samo a u gory duża lazienka, kotlownia też jest
Garaż będzie podwojny, bo mężowi bardzo na tym zależy no i działka pozwoli u nas na to, bo miejsca akurat

Napisane przez brunetka2000

O ludzie, dobrze że mnie dzisiaj nikt nie widzi
Wyglądam jak ząbi
Moje dziecko w nocy miało podwyzszoną temperaturę i musiała ją nóżka boleć, bo od godziny 2 mruczała przez sen i strasznie wierciła. To ja żeby pospała na rekach ja bujałam i tak do 4 potem pobudka o 5, 6, 7 i 8:30

Ojj biednka Ala

Napisane przez SweetAngel1984

a ja chodze cala roztelepana bo dzis mamy szczepienie.... pierwsze w dodatku i jade sama z malym bo maz nie dostal urlopu....ale sie boje

będzie dobrze

Napisane przez Marina1

Nie baboniku, nie chcę i nie będę tam mieszkać. Za dużo mam przeżyć związanych z nim, ale niestety tych niekorzystnych. Poza tym mój M. nie wyobraża sobie tam mieszkać. Zresztą mój ojciec mnie wyrzucił z tego domu, używając dużo gorszych słów, więc moja noga już nigdy tam na dłużej nie postanie.
Bo tak to ciągle tam jeżdżę, do mamy i brata.

Mam brata, ma 9 lat. Myślę, że dom będzie jego. Zresztą taką mam nadzieję. Moi rodzice mają jeszcze dużo pola, a mój brat to pasjonat ( mimo młodego wieku ) orania, pielenia, jeżdżenia ciągnikiem itd.
Więc pole też dla niego.
Ale ja nie chciałabym nic, bo i tak nic z tym nie zrobię. Dobrze, że jest mój mały Kamil


Dziękuję śłicznie za kciuki!

A i Nateczko - gratuluję działki!

Napisane przez Kajool

U nas noc koszmarna, maly znowu nie je w nocy rowniez. Ale meczyl go kaszel i chyba znowu ma katar. Ide do lekarza na 13:30 trzymajcie prosze kciuki aby nic mu nie bylo.

Biedni jesteście

[83monia]

lili - moja ma poduszke ale jest tak płaska jak złozony mały ręcznik wiec w sumie lezy prawie na płasko. poduszka bardziej jest od tego ze jak uleje to zmieniam tylko jej poszewke a nie cale przescieradlo

[dziubek79]

Napisane przez marzena_S

No i się poryczałam...
http://wiadomosci.onet.pl/wideo/posw...8,1,klip.html#

ja też ...

Napisane przez 83monia

a mnie boli kregoslup i prawe kolano... nie pierwszy raz, podejrzewam ze od trzymania jedna reka malej (codziennie jak ide z malym do przedszkola to kinga na lewym ramieniu mi wisi a malego prawa reka trzymam). czuje sie jak polamana, lezenie nawet boli... co moge z tym zrobic?

ide spac... dobranoc!

może jakaś maść rozgrzewająca?? mnie pomogła a tez bolały mnie kolana od wstawania na samych nogach z małym no i łokieć bolał -po maści przeszło

Napisane przez jacieeeee

Mój Mały Oszołom właśnie się przewrócił z pleców na brzuch

u nas nocka tradycyjna, pobudka o 2 i 5

dziś siedzimy w domku, bo pogoda brzydka. Ja puściłam druga pralke a mały zaliczył 1 drzemkę

[madzia1k1]

Napisane przez patik87

Zanetaa dlaczego nigdy się nie spotkamy?ja chcęeee przy mega dobrej organizacji..można by zrobić mały zlocik

Oj mi się też marzy taki zlot nas wszystkich w jednym miejscu, np latem albo wiosna. To by było dużo organizacji, bo i miejsce trzeba wybrać optymalne i najgorzej z data trafić żeby większości z nas pasowało, ale może się uda...fajnie by było...niby się nie znamy osobiscie ale mentalnie znamy sie lepiej niż z niejedna koleżanka na miejscu.

Napisane przez youyou

Co do @ to ja nie mam jej od maja 2009r , czyli sprzed ciąży z Filipem, potem karmiłam go piersią, jak miał 8 miesięcy zaszłam w ciąże z Lilką (@ się nie zdązyła pojawić),
Więc miesiączki nie miałam już ponad 2 lata i wcale nie tęsknię

beatka dla dwuletniej dziewczynki to fajna jest ciastolina, mini wózek dla lalek, kuchnia do gotowania, jakieś proste puzzle


bić nie będę - grzeczna dziewczynka


Lilka dalej śpi, pięknie nam się już ułożył plan dnia- mamy dwie drzemki w ciągu dnia - pierwsza długa od ok 11 do 14, druga około 17 i śpi ok. pół godziny do godziny.
Obydwie na świeżym powietrzu, jak z nią nie wyjdę na dwór to wszystko się rozregulowuje i nie śpi tak ładnie...

A u Was ile drzemek?

A nas pierwsza drzemka ok 9-10 taka półgodzinna, potem miedzy 11-14 spacer i tu drzemka 3-godz, czasem jeszcze dosypia godz, na balkonie. Trzecia drzemka półgodzinna jest ok 16-17, ale to nie zawsze Dominikowi uda się zasnąć. Na noc zasypia o 19. A od dwóch dni próbuje już go przestawić w związku ze zmianą czasu na 20, żeby potem znowu była 19

U nas jest tak jak u Ciebie jak nie ma spaceru to się wszystko rozregulowuję i zamiast 3godz drzemki jest najwyżej 1godz, a potem po południu jest marudny bo za mało spał..

Napisane przez BABONIK

ktoś pytał o rady żywieniowe malucha

ja mam PORADNIK ŻYWIENIA MAŁEGO DZIECKA z Nutricii- czyli Bebiko i Bobovita i to jest najlepszy poradnik ze wszystkich,pisze dokładnie kiedy jakie warzywko,owoc,gluten itd włączyć,miesiąc po miesiącu.Jest REWELACYJNY. często przychodzi w paczkach z próbkami.Jeśli ktoś nie dostał to napiszcie e-mail na serwis@nutricia.com.pl z prośba o przesłanie poradnika żywieniowego i na pewno go przyślą.

to chyba też musze czasem taki gratisik podarować bo żal mi tego niewyżytego chłopa.... moze coś "wdzieję" dziś sexi...o ile chłop nie wróci do domu jak już będę spała

Dzisiaj też dostałam paczuszkę Bardzo fajny poradnik, już taki miałam od koleżanki ale on był z roku 2005 i trochę jest inny.

Napisane przez Lilkaa82

Carmela moja Karolcia wcina ładnie sloiczek wiadomo ze cos tam ubrudzi sliniak ale nie jest to wcale duzo i widac ze jej smakuje takze widze ze moja ładnie zjada jak narazie Dynie z ziemniaczkami a jak widzi miseczke to normalnie tak kopie i macha na lezaczku ze masakra

Nadrabiam dalej.. a u nas w dwoch zdaniach narazie.. Wczoraj przezylam traume i moja coreczka chyba tez pobierali jej krew z glowki do badania trzymalo ją trzy kobiety zawinietą w tetre zeby sie nie ruszala ja stalam tylem bo nie moglam na to patrzec sciskajac meza za reke i spocona jak mysz..... musialam wyjsc za drzwi bo chyba bym wyrwala moje dziecko nie chce juz nigdy czegos takiego przechodzic ani zeby moje dziecko tak cierpialo i tak plakalo (darlo sie niemilosiernie) naszczescie dzieci male szybko zapominaja i pospala i wstala jak nowo narodzona, ma siniaczka na glowie w nocy budzila sie ze 3 razy i poplakiwala ale dzis tez jest ok mam nadzieje ze zapomni szybko

W czwartek III tura szczepien..

Dokładnie wiem o czym piszesz, to jest straszne tak widzieć płaczące dziecko i nic nie można w tej chwili zrobić. ale na szczęście szybko sie dzieciaczki uspokajają w ramionach mamusi i zapominają ten ból.

Napisane przez ellika

No mam już wyniki tej cytologii - jakieś nieprawidłowe komórki są, ale lekarz mówił, że to prawdopodobie spowodowane jest hormonami i karmieniem piersią. W czwartek mam powtórzyć cytologię. Jestem dobrej myśli, ale jeszcze nie mówie "ufff"
Ale co prawda to prawda:
dziewczyny nie zapominajcie o cytologii!!! raz w roku

No to trzymamy kciuki żeby powtórne badanie było dobre.
U nas w przychodni starsznie przestrzegaja terminu cytologii, za każda wizyta sprawdzają kiedy powinna być zrobiona.

Napisane przez marzena_S

Cookie, ja też już tego onetowego bloga śledziłam- babka ma naprawdę fajne i proste przepisy.

Dziewczyny chyba przegapiłam tego bloga, możecie wrzucić jeszcze raz linka

Brumku a co to wkłucia to normalnie z przedramienia było tak jak u dorosłego. Bez strzykawki tylko taki długi wężyk był przyczepiony.

[dziubek79]

Napisane przez Marina1

Hejo
Mały mi usypia na rekach własnie.
Zdrzemnie się akurat, potem flacha i na szczepienie.

Trzymajcie kciuki, a ja trzymam za Wasze szczepienia oczywiście.


Kurcze baboniku, wiem jak to jest, u mnie w domu rodzinnym jest 9 pokoi, kominiek duzy, okiem ze sto i milion drzwi. Ogród z tysiacem krzaków itd.
Jak zabierałam sie za sprzatanie z mama to schodziło cały dzien. A ze moja mama to pedantka i sprzatała tak co dzien, to mijał jej owy dzień wypełniony sprzataniem i gotowaniem...
A jak podlewałyśmy kwiaty, to bite 3 godziny.
Wiec w przyszłosci marzy mi sie mieszkanie, bo dla mnie ogromny dom=mnóstwo pracy i sprzatania.

Napisane przez brunetka2000

O ludzie, dobrze że mnie dzisiaj nikt nie widzi
Wyglądam jak ząbi
Moje dziecko w nocy miało podwyzszoną temperaturę i musiała ją nóżka boleć, bo od godziny 2 mruczała przez sen i strasznie wierciła. To ja żeby pospała na rekach ja bujałam i tak do 4 potem pobudka o 5, 6, 7 i 8:30

biedna Ala no i Ty , oby szybko przeszło !!

Ania ja też uważam , że jeśli chcesz jechać to jedź, nie daj boże jeszcze będziesz miała żal do siebie , że nie pojechałaś...
Mały da radę, toż to super dorosły facet