Szybko rosną Nam dzieciaczki - z noworodków w niemowlaczki.Mamy VII-VIII 2011 !

[brumek]

Telik, ratuj, bo zwariuję

Chodzi mi o laktator, wiem że mamy ten sam model. Ja sobie za nic z tym ustrojstwem nie radzę. Owszem, odciągnęłam i pomroziłam kilka woreczków, ale było to okupione zgrzytaniem zębami i bólem ręki Bo mi za cholerę to odciąganie nie idzie Piersi są pełniusieńkie, a do butelki lekdwo kapie. Kropelka po kropelce i to też nie za każdym przyciśnięciem pompki, ale co któryś raz
Powiedz mi, krok po kroku, jak Ty go używasz? I jak wygląda to odciąganie u Ciebie - w sensie, jak wygląda to lecące mleczko (strumień, ciurkanie, kropelki)?
Bo albo mój laktator jest jakiś "nie teges" albo - co bardziej prawdopodobne - ja nie umiem sie nim posługiwać. Choć nie wiem czemu, bo z pozoru nie wymaga to wielkiem filozofii.
Już zaczęłam zastanawiać się nad zakupem elektronicznej Medeli, którą tak wszyscy chwalą. Ale boje się że wydam majątek, a i tym nie będę umiała odciągać
W Tobie moja nadzieja

[CrazyMachine]

Bumek, a próbowałaś rozmasować piersi przed akcją z laktatorem? BTW ja mam medele i goraco polecam. Widziałam w klubie, ze Carmela chce sprzedać swoją.

[brumek]

Napisane przez CrazyMachine

Bumek, a próbowałaś rozmasować piersi przed akcją z laktatorem? BTW ja mam medele i goraco polecam. Widziałam w klubie, ze Carmela chce sprzedać swoją.

Próbowałam ... i nic
Dziwi mnie najbardziej to, że ręką odciągam bez problemu - leci wielkim strumieniem. A przykładam laktator i nic

[CrazyMachine]

Napisane przez brumek

Próbowałam ... i nic
Dziwi mnie najbardziej to, że ręką odciągam bez problemu - leci wielkim strumieniem. A przykładam laktator i nic

Z tego co piszesz, to faktycznie może być problem laktatora. Może lejek nie jest dopasowany do Twoich piersi? Albo jakiś feralny egzemplarz? Bo nie wierzę, żebyś nie umiała z niego korzystać.

[telik]

Napisane przez brumek

Telik, ratuj, bo zwariuję

Brumeczku Kochany
pierś wkładam zgodnie z instrukcja
mniej wiecej tak aby brodawka była w centralnej części otworu
zassysam pierś kilkoma pociągnięciami rączki laktatora (kiedyś nie zassałam dobrze i kilka minut bezsuktecznie pociągałam)
jak dobrze zassam to zaczynam odciągać
na początku leci kropelkami potem mleko leci strumieniem
moc strumienia maleje oczywiście wraz z czasem odciągania
aha i strumien nie płynie przy każdym pociągnięciu rączki laktatora , tylko jak w pompce nazbiera sie odpowiednia ilość płynu czyli po 3-4 pociągnięciach

potrzebuję ok 7-10 minut żeby odciągnąć pokarm z 1 piersi (90-160 ml)
(reka tez mnie czasami boli od odciągania)

MYśle że to nie musi być Twoja wina
może każy cyc ma swój laktator


może faktycznie madela bedzie lepsza

[zanka205]

Napisane przez telik

Zankadługo już malutka gorączkuję? dawałaś jej cos?

pod wieczór zauważyłam że mała ciepła, może max 38 stopni, dałam panadol i śpi
w ogóle od kilku dni wieczorem marudzi, nawet nie płacze, ale stęka i piszczy, ślini się mocno i rączki non stop w buzi, mogłoby to być na zęby, ale Filipowi pierwszy ząbek wyszedł jak miał 8,5 miesiąca więc nie sądzę, żeby to zęby
kataru brak, kaszlu również, no chyba że to jakaś trzydniówka
trochę się martwię

[iustyna1]

Napisane przez brumek

Jednym słowem - podglądaczka!

Podczytywaczka

[brumek]

Crazy - dzięki za wiarę we mnie ale obawiam się że jednak wina może być we mnie

Napisane przez telik

mniej wiecej tak aby brodawka była w centralnej części otworu
zassysam pierś kilkoma pociągnięciami rączki laktatora (kiedyś nie zassałam dobrze i kilka minut bezsuktecznie pociągałam)
jak dobrze zassam to zaczynam odciągać

Teliczku - dzięki Ci kochana
Ale w takim razie zdradź ,jak to się robi żeby dobrze zassać, bo może faktycznie tego nie potrafię zrobić
Też ukłądam brodawkę centralnie, potem pompuję, ale właśnie coś mi teraz mąż mruczy, że rzeczywiście u mnie nie ma jakby tego porządnego zassania... Więc JAK? I po czym poznać, że się zassało?
Wiem, że męczę i przynudzam, ale się zawzięłam, żeby jednak opanować tę sztukę tajemną, jaką jest ociąganie pokarmu

Napisane przez zanka205

pod wieczór zauważyłam że mała ciepła, może max 38 stopni, dałam panadol i śpi
w ogóle od kilku dni wieczorem marudzi, nawet nie płacze, ale stęka i piszczy, ślini się mocno i rączki non stop w buzi, mogłoby to być na zęby, ale Filipowi pierwszy ząbek wyszedł jak miał 8,5 miesiąca więc nie sądzę, żeby to zęby
kataru brak, kaszlu również, no chyba że to jakaś trzydniówka
trochę się martwię

Maleńkie biedactwo pewnie masz rację, że to jakaś krótkotrwała infekcja, ale przykro strasznie że się musi wymęczyć przez tę gorączkę

[zanka205]

Napisane przez brumek

Maleńkie biedactwo pewnie masz rację, że to jakaś krótkotrwała infekcja, ale przykro strasznie że się musi wymęczyć przez tę gorączkę

katar już przerobiliśmy w zasadzie 2 razy a tu takie coś nietypowe nas spotkało, ale co tam, damy radę

[iustyna1]

Napisane przez brumek

Dziubek postanowiła zdemaskować wszystkie nasze podczytywaczki

Swoją drogą, to często jest więcej gości i podczytywaczy na pasku niż nas . Może to są SAME WIECIE KTO
Tak mi się wieczorem na żarty zebrało.

Ps. Brumku z laktatorem to może być też tak, że mocno się spinasz i dlatego nie leci. Tak jak z karmieniem, jak jesteś zestresowana, to czasami mleko nie poleci. Rozumiesz o co mi chodzi?
Musiałabyś się rozluźnić i może pomyśleć o Tymku. Wiem, że głupio brzmi, ale tak jest. Coś w stylu jak pisałam, że w ciąży usłyszałam płacz noworodka i siarą zaplamiłam koszulkę .

[zanka205]

Mój pierwszy post z telefonu, normalnie szał ciał ^^

[iustyna1]

Piwnooka Ty też sowa i po nocach siedzisz? Jak Ci mała wstaje, że tak (jak ja) po nocy harcujesz?

[brumek]

Zanka - brawo

Napisane przez iustyna1

Ps. Brumku z laktatorem to może być też tak, że mocno się spinasz i dlatego nie leci. Tak jak z karmieniem, jak jesteś zestresowana, to czasami mleko nie poleci. Rozumiesz o co mi chodzi?
Musiałabyś się rozluźnić i może pomyśleć o Tymku. Wiem, że głupio brzmi, ale tak jest. Coś w stylu jak pisałam, że w ciąży usłyszałam płacz noworodka i siarą zaplamiłam koszulkę .

Kochana, to wcale nie brzmi głupio, bo dokładnie wiem, że tak to właśnie działą Z tym że u mnie to stety-niestety nie w tym rzecz, bo jak już pisałam jak ścisnę ręką, mleczko leci jak szalone. Po sekundzie, w laktatorze już nie leci, a po kolejnej, jak znowu spróbuję ręką - znowu ładnie leci...


A tak poza tym, to chyba sobie kupię wagę niemowlęcą.

[aania_20]

Dzień dobry
Wpadam na szybko, przywitać się przy porannej kawie, i powiedzieć że pewnie jutro się odezwę
Jadę za chwilę, mały co prawda jeszcze dosypia ale powoli się zbieramy, więc do jutra! I nie piszcie za dużo

a tu czytam do kawy: http://dziecko.onet.pl/69792,5,7,ciaza-niewidka,artykul.html

[Marina1]

Cześć laseczki!

Oj, u nas noc bardzo, bardzo ciężka.
Mały dosypia ( a zawsze jesteśmy o 7 na nogach ). Budził się co godzinę, miał 39,4 gorączki. Nie wiedziałam, czy mam dzwonić na pogotowie czy coś ( oczywiście wiedziałam, że to po szczepieniu ).
No ale dałam mu czopka ( już 2 ) no i spadło trochę.
Teraz jak się obudzi zmierzę no i zobaczę.
Ale mi go szkoda było, widać, że ewidentnie cierpiał.

Powiedzcie mi, czy jak będzie ok dziś, to będę mogła go wziąć na spacer ? Bo u nas piękna pogoda się zapowiada.

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------

Kochane naprawdę ten przyrząd gimnastyczny jest taki fajny? Bo mam ostatnie 70 zł w ręku i się zastanawiam, czy nie sprawić tego szkrabkowi.
Obawiam się, że może być jak z matą RF, że rzuci ją w kąt...
Kupić czy nie kupić ?

A ja się dalej martwię, Igorek ciągle śpi.

[jacieeeee]

Moje Dziecię wstało standardowo o 6.30 a teraz dosypia.
Trzymajcie kciuki żebym nikomu dziś krzywdy nie zrobiła, bo dostałam @, napier...a mnie brzuch i ledwo siedzę. Czuję się fatalnie i mam mega podły humor. A TŻ w pracy

[83monia]

Napisane przez brumek

Zanka - brawo


Kochana, to wcale nie brzmi głupio, bo dokładnie wiem, że tak to właśnie działą Z tym że u mnie to stety-niestety nie w tym rzecz, bo jak już pisałam jak ścisnę ręką, mleczko leci jak szalone. Po sekundzie, w laktatorze już nie leci, a po kolejnej, jak znowu spróbuję ręką - znowu ładnie leci...


A tak poza tym, to chyba sobie kupię wagę niemowlęcą.

waga fajna rzecz. ja mam juz przy drugim i przynajmije wiem ile przybiera ii że wogole przybiera.

wszystkie stawy mnie bolą...

a z laktatorem to rzeczywiscie musi zassac (nawet czasem troche bolesnie) piers. ja mam aventa, poprzednio mialam canpola i widze roznice i w sile ssania i w technice. ten aventa nowoczesniejszy i leci duzo ale po ktoryms dobrym zassaniu, bo wystarczy milimetr w lewo lub prawo by sie "rozszczelnil" na piersi i nic nie leci

[blondynkapoznan]

mnie dzisiaj czekają szczepienia chłopaków .
już się boję bo nigdy razem nie byli szczepieni przynajmniej zob ile ważą.

[ellika]

Napisane przez jacieeeee

Moje Dziecię wstało standardowo o 6.30 a teraz dosypia.
Trzymajcie kciuki żebym nikomu dziś krzywdy nie zrobiła, bo dostałam @, napier...a mnie brzuch i ledwo siedzę. Czuję się fatalnie i mam mega podły humor. A TŻ w pracy

oby Dominik był dziś dla Ciebie wyrozumiały

Napisane przez 83monia

wszystkie stawy mnie bolą...

mnie też - nawet w dłoniach to chyba od noszenia małej, oj słabeusz ze mnie. Najgorsze, że po nocy zamiast wypoczęta, to jeszcze bardziej połamana wstaję

Napisane przez blondynkapoznan

mnie dzisiaj czekają szczepienia chłopaków .
już się boję bo nigdy razem nie byli szczepieni przynajmniej zob ile ważą.

Udało mi sie dzisiaj pospać do 8.20 tylko dlatego że trzymałam małą za rękę od 6.30 tylko teraz ręka obolała, bo szczebelki mi sie wrzynały Ale warto było

[iustyna1]

Napisane przez jacieeeee

Moje Dziecię wstało standardowo o 6.30 a teraz dosypia.
Trzymajcie kciuki żebym nikomu dziś krzywdy nie zrobiła, bo dostałam @, napier...a mnie brzuch i ledwo siedzę. Czuję się fatalnie i mam mega podły humor. A TŻ w pracy

Ja już 2 razy @ zaliczyłam .

Trzymajcie kciuki bo mamy dzisiaj szczepienie. Ostatnie Zuziak ciężko zniosła .

[SweetAngel1984]

dziendobry ................

u nas noc minela spokojnie
i bezobjawowo tfu tfu obu tak zostalo
no moze troche senny jest ale nie wiem czy ot po szczepieniu czy po nocnych zabawach....
Tż mnie zirytowal bo mu sie zebralo na zabawy o 3 nad ranem z Małym i tak fikali do 4......... a potem obaj spac nie mogli
teraz Igus dosypia

ja juz po sniadanku
i po porannym prysznicu............

i tyle rzeczy mam w planach a i tka nic pewnie nei zrobie hehe

[blondynkapoznan]

Napisane przez iustyna1

Ja już 2 razy @ zaliczyłam .

Trzymajcie kciuki bo mamy dzisiaj szczepienie. Ostatnie Zuziak ciężko zniosła .

kciukasy zacisniete

[jacieeeee]

Napisane przez iustyna1

Ja już 2 razy @ zaliczyłam .

Trzymajcie kciuki bo mamy dzisiaj szczepienie. Ostatnie Zuziak ciężko zniosła .

U mnie też 2 raz
Ale pierwsza była lajtowa, a teraz mam powtórkę z przed ciąży
iustyna, blondynkapoznan za szczepienia
My jutro pewnie pójdziemy ...

[blondynkapoznan]

Napisane przez jacieeeee

U mnie też 2 raz
Ale pierwsza była lajtowa, a teraz mam powtórkę z przed ciąży
iustyna, blondynkapoznan za szczepienia
My jutro pewnie pójdziemy ...

ja biorę tabsy i jestem ciekawa jak @ będzie

dzięki za kciuki

[iustyna1]

Napisane przez jacieeeee

U mnie też 2 raz
Ale pierwsza była lajtowa, a teraz mam powtórkę z przed ciąży
iustyna, blondynkapoznan za szczepienia
My jutro pewnie pójdziemy ...

czyli@ masz pewnie jak ja - długo, dużo i boleśnie. Ostatnio mówię Tż, że @ dostałam a on że kłamię, bo humorów nie miałam i znośna byłam

Napisane przez blondynkapoznan

mnie dzisiaj czekają szczepienia chłopaków .
już się boję bo nigdy razem nie byli szczepieni przynajmniej zob ile ważą.

no to ja trzymam podwójne

[jacieeeee]

Napisane przez iustyna1

czyli@ masz pewnie jak ja - długo, dużo i boląco. Ostatnio mówię Tż, że @ dostałam a on że kłamię, bo humorów nie miałam i znośna byłam

no to ja trzymam podwójne

Dokładnie takie Cały tydzień, podpaski nie zbierają a boli jak diabli. W sumie wczoraj już dostałam @ i błagałam TŻ żeby mnie do teściów nie zabierał, bo mam takie nerwy, że bez powodu ich pozabijam No ale na szczęście nic im nie zrobiłam, choć furię miałam w oczach jak mi dziecko z premedytacją budzili

[ellika]

Napisane przez iustyna1

Trzymajcie kciuki bo mamy dzisiaj szczepienie. Ostatnie Zuziak ciężko zniosła .

jade do Wro do koleżanek z pracy, poplotkujemy we trzy byłyśmy w ciąży w tym samym czasie troszke zdezorganzowałyśmy nasz dział, ale już niedługo wracamy

[telik]

Napisane przez brumek

Teliczku - dzięki Ci kochana
Ale w takim razie zdradź ,jak to się robi żeby dobrze zassać, bo może faktycznie tego nie potrafię zrobić
Też ukłądam brodawkę centralnie, potem pompuję, ale właśnie coś mi teraz mąż mruczy, że rzeczywiście u mnie nie ma jakby tego porządnego zassania... Więc JAK? I po czym poznać, że się zassało?
Wiem, że męczę i przynudzam, ale się zawzięłam, żeby jednak opanować tę sztukę tajemną, jaką jest ociąganie pokarmu

(

wkładam brodawkę i przyciskam do siebie szyjkę laktatora i zaczynam pompować
pierś jest jakby przyklejona do szyjki(jak taki przylepiec na szybe)
przy każym pociagnieciu brodawka lekko sie porusza

Napisane przez zanka205

pod wieczór zauważyłam że mała ciepła, może max 38 stopni, dałam panadol i śpi
w ogóle od kilku dni wieczorem marudzi, nawet nie płacze, ale stęka i piszczy, ślini się mocno i rączki non stop w buzi, mogłoby to być na zęby, ale Filipowi pierwszy ząbek wyszedł jak miał 8,5 miesiąca więc nie sądzę, żeby to zęby
kataru brak, kaszlu również, no chyba że to jakaś trzydniówka
trochę się martwię

a moze faktycznie zeby

Napisane przez Marina1

Cześć laseczki!

Oj, u nas noc bardzo, bardzo ciężka.
Mały dosypia ( a zawsze jesteśmy o 7 na nogach ). Budził się co godzinę, miał 39,4 gorączki.
[/COLOR]Kochane naprawdę ten przyrząd gimnastyczny jest taki fajny? Bo mam ostatnie 70 zł w ręku i się zastanawiam, czy nie sprawić tego szkrabkowi.
Obawiam się, że może być jak z matą RF, że rzuci ją w kąt...
Kupić czy nie kupić ?

A ja się dalej martwię, Igorek ciągle śpi.

niech sobie pośpi, zmeczony jest taką nocką


a co do przyrzadu tez sie ciagle zastanawiam

Napisane przez jacieeeee

Moje Dziecię wstało standardowo o 6.30 a teraz dosypia.
Trzymajcie kciuki żebym nikomu dziś krzywdy nie zrobiła, bo dostałam @, napier...a mnie brzuch i ledwo siedzę. Czuję się fatalnie i mam mega podły humor. A TŻ w pracy

mój dziec od 6 wariował i dpiero teraz troche dosypia

własnie odciagam mleko(choć niewiele go) bo mam dzis hiszpanski
wiec i zadanie musze zrobić
czuje sie jakbym miała 8 lat a nie 28

ellika a Ty z Dolnegoślaska?

[Scio]

Ja tez myślałam nad tym urządzeniem, ale jednak nie kupie, Agata ładnie bawi się na macie. Zresztą ona juz do siadania mi się ciągnie, wiec podejżewam, ze to byłaby zabawka na krótko, to juz coś nnego bym wolała.
Zastanawiam się teraz nad krzesełkiem do karmienia

[jacieeeee]

Napisane przez telik

własnie odciagam mleko(choć niewiele go) bo mam dzis hiszpanski
wiec i zadanie musze zrobić
czuje sie jakbym miała 8 lat a nie 28

Bardzo chciałabym się uczyć hiszpańskiego Strasznie podoba mi się ten język Podejrzewam, że pewnie nigdy by mi się nie przydał (no chyba że wakacje w Hiszpanii ), ale ja z tych co raczej uczą się dla siebie