Rozpakowanym mamusiom należą się brawa, reszta pamięta że poród to super sprawa! IX/X

[cotynato]

Napisane przez agnieszka 0605

u mnie po ogórach i pomidorach był płacz
ta sałatka też mogła zaszkodzić
a ból brzuszka - nagły płacz, prężenie się, buzia czerwona

i kiedy przechodzi? tzn co pomaga?

[DzastaW]

Napisane przez cotynato

To chyba nie kolka.
To wodniaczek jąderka albo może jedno i drugie.
Masakra, poryczałam swoje. Mały śpi teraz, ale jak nie śpi to widać że cierpi malutki I nie jadł nic od 14.

Mój to ma i to podobno przechodzi samo

a pozatym to hej Wam =)
dzisiaj Młody dawal do wiwatu, od prawie 8 do 18 pospał z 3 godziny

[Aiszka22]

Napisane przez agnieszka 0605

u mnie po ogórach i pomidorach był płacz
ta sałatka też mogła zaszkodzić
a ból brzuszka - nagły płacz, prężenie się, buzia czerwona

Napisane przez anciaahk

Aiszka mój sie urodził 2 tygodnie wcześniej i skok wg mnie miał właśnie w 3 tygodniu, wtedy był taki płaczliwy, że szok.
A Aga napisała, co mogło zaszkodzić i pod tym się podpisuję.

w takim razie wyrzucam ogóry i pomidory na czas jakiś (ale oczywiście na obiad musiałam zjeść pomidory z puszki) i jajka, i majonez też odstawiam. I będę obserwować. A z tym skokiem to nie wiedziałam, że możliwy jest tak wcześnie, ale kto wie

Napisane przez cotynato

opowiedzielismy o jaderkach i powiedziala ze o wodniaczek. Podobno zejdzie...
Moze to kolka,kto wie.Jutro kupie espumisam i poszukam pediatry weekendowego chyba.
sorry ze tak o sobie i sorki za syl pisania ale malutki na rekach.
Sciagnełam 90ml z obu piersi-sukces mały zjadł ze smakiem bo z piersi sie nie dało nakarmic...

czyli apetyt ma a espumisan nie zaszkodzi, ja też chyba się muszę w niego zaopatrzyć i też pierwszy raz udało mi się ściągnąć 60 ml, a do tej pory było zawsze góra 30

A mój synek padł po 18 po zjedzeniu 70 ml mm (też nasz mały sukces) i śpi do tej pory jak kamień. Tak sobie myślę, że jeśli to byłby brzuszek to chyba by tak nie spał tylko po jedzeniu by się denerwował? Trochę głupieję od tych przypuszczeń i domysłow Ciekawe czy uda mi się kiedyś do końca zrozumieć moje dziecko.

Spa mojemu lecą łezki tylko z oczka, z którego leci mu też ropka, a z tego drugiego nie, ale to chyba normalne

[DzastaW]

Dziewczyny mam głupie pytanie, bo Mój rozumek nie może tego rozkminić: w ulotce espumisanu (krople) jest napisane "2 ml (40 kropel), co odpowiada 80 mg symetykonu, 3 do 5 razy na dobę". I kurde nie wiem czy brać naraz 40 kropli czy podzielić to na cały dzień.

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez Aiszka22

B]Spa[/B] mojemu lecą łezki tylko z oczka, z którego leci mu też ropka, a z tego drugiego nie, ale to chyba normalne

Mój ma tak samo

[spray]

Napisane przez cotynato

To chyba nie kolka.
To wodniaczek jąderka albo może jedno i drugie.
Masakra, poryczałam swoje. Mały śpi teraz, ale jak nie śpi to widać że cierpi malutki I nie jadł nic od 14.

wodniak jądra jest dosyć częsty u chłopców, Eryk też to miał. Pediatra kazała mu podnosić jąderka pod pieluszką (jajca do góry) i tyle. Samo zniknie.
nie martw się.

[mmadziaa]

Monia ja od dawna pamiętamże masz ta kaczuche

Napisane przez 81gosia

nie masz wrażenia, że jak się buja to czasem główka jest niżej niż nogi?
ja mam inny tej formy i właśnie wydaje mi się za leżący - osobiście preferuję te bardziej pionowe

gosiu ja wogóle miałam schiza na poczatku ze may za bardzo w nim siedzi więc kłasddłam go w tym tak zeby właśnie ta głowka byla troszkę wyzej na lezaczku co w ostatecznosci wychodziło tak ze jak się bujal to rzeczywiście ta głowka była jakby nizej niz nóżki. nie wiem czy mnie zrozumiałaś dziś po raz kolejny przekonałam się że nie mam talentu do tłumaczenia i wogóle opowiadania a może zmien sobie ten poziom lezaczka, na 2 stopnie sie reguluje, nie wiemczy wiesz bo np babka od ktorej kupowaliśmy nie wiedziała

Napisane przez martunia_199

Mmadziaa a jak Ci się ta kaczucha sprawuje? Ja mam z tej serii leżaczek ale Zuzia coś nie bardzo go na razie lubi, myślę że może jest jeszcze za mała ale za to lubi się huśtać i tatuś stwierdził że trzeba jej kupić huśtawkę. Widziałam taką w smyku, a że mam kupon rabatowy to na to samo wychodzi czy kupię tam czy na all a może nawet taniej

czekam na opinię mamuśki

Martuś jestem zadowolona. tak jak wyzej napisalam na poczatku nie bardzo ale kwestia ązdzieciatko odrobinke cialka nabierze. zreszta moj był malutki po urodzeniu także to pewnie też miało wpływ ze nie podobało mi sie na poczatku jak w tym wyglądał. ale już ok. jedyne co to melodyjki znowu melodyjki go chyba nie za specjalnie rajcują ale to nic bo zawsze jakies radyjko mu wlacze albo easysleep nam udało sie kupic ta hustawke za 180 z odbiorem osobistym w ideanym stanie, serio nóweczka. właśnie bartek sobie w niej spi aha i bujam go tylko maks na do drugiego stopnia bo dalej zdaje mi się za ostro

Spray - masakra !!! ja nie wiem jak bym zareagowała... koniecznie daj nam znac jak będziesz wiedzieć co dalej z tym dzieciaczkiem, proszę

dziewczyny wiecie co - wczoraj bartek zjadł o 22:30 i spał w zasadzie od 23 do 6 rano - mam sie cieszyć czy niepokoic - bo potem po karmieniu spaliśmy razem jeszcze gdzies do przed 11. obudził się tylko dlatego że odkryłam go. pozniej jedzonko spacer i na spacerze oczwiście sen - ale to norma. ile wasze dzieci śpia w ciagu doby bo zdaje mi się za bartek za dużo ... w nocy od kilku - kilkunastu dni tak spi i oczywiście w ciagu dnia też ma drzemki. teściowa madra wrocila i twierdzi że jest słaby bo mało je i dlatego tak spi. nie no bez sensu nie bede o niej pisac bo już mi cisnienie skacze.
najwazniejsze ze tż ja dziś w końcu porządnie o p i e r ... i ł

boże ja piszę jak jakiś debil wysłowić się nie umiem ...

[DzastaW]

zmykam, bo Czarek się już obudził

[aa2]

Napisane przez spray

wodniak jądra jest dosyć częsty u chłopców, Eryk też to miał. Pediatra kazała mu podnosić jąderka pod pieluszką (jajca do góry) i tyle. Samo zniknie.
nie martw się.

u mnie to samo zalecenie
kurde a ja sie schizowałam ze zawsze mnie cos musi spotkac a tu widze ze wiecej dzieciatek to ma


Mmadzia mój tez duzo spi to chyba normalne u takich maluszków : jedza spia ikupki robia

[anuska_s]

Napisane przez Martusiaaa21

dziewczyny Wy po każdej kąpieli smarujecie dziecię czymś?? bo my na początku kąpaliśmy w mączce ziemniaczanej i niczym położna nie kazala smarować, a teraz mamy szampon/zel do kąpieli z nivea i nie wiem czy czymś smarować po kąpielikurde tyle rzeczy człowiek nie wiem, masakradobrze mieć Was

ja smaruje takim delikatnym kremikiem z tej samej serii co mam żel do kąpieli Mustela

[MalgosiaM8]

Napisane przez anciaahk

Aiszka mój sie urodził 2 tygodnie wcześniej i skok wg mnie miał właśnie w 3 tygodniu, wtedy był taki płaczliwy, że szok.
A Aga napisała, co mogło zaszkodzić i pod tym się podpisuję.

mój też wg mnie przechodził skok w 3 tyg, również urodził sie dwa tyg wczesniej
Następny przełom 7-8tyg

Napisane przez Martusiaaa21

dziewczyny Wy po każdej kąpieli smarujecie dziecię czymś?? bo my na początku kąpaliśmy w mączce ziemniaczanej i niczym położna nie kazala smarować, a teraz mamy szampon/zel do kąpieli z nivea i nie wiem czy czymś smarować po kąpielikurde tyle rzeczy człowiek nie wiem, masakradobrze mieć Was

ja nie smaruje już po nivea, skóra Stasia jest miękka , nie łuszczy się, nie widze potrzeby jej dodatkowo nawilżać

Napisane przez mmadziaa

dziewczyny wiecie co - wczoraj bartek zjadł o 22:30 i spał w zasadzie od 23 do 6 rano - mam sie cieszyć czy niepokoic - bo potem po karmieniu spaliśmy razem jeszcze gdzies do przed 11. obudził się tylko dlatego że odkryłam go. pozniej jedzonko spacer i na spacerze oczwiście sen - ale to norma. ile wasze dzieci śpia w ciagu doby bo zdaje mi się za bartek za dużo ... w nocy od kilku - kilkunastu dni tak spi i oczywiście w ciagu dnia też ma drzemki. teściowa madra wrocila i twierdzi że jest słaby bo mało je i dlatego tak spi. nie no bez sensu nie bede o niej pisac bo już mi cisnienie skacze.
najwazniejsze ze tż ja dziś w końcu porządnie o p i e r ... i ł

boże ja piszę jak jakiś debil wysłowić się nie umiem ...

tylko pozazdrościć
moja mama mówi że jak dziecko śpi to rośnie i się prawidłowo rozwija także teściówki nie słuchaj

[cotynato]

Napisane przez spray

wodniak jądra jest dosyć częsty u chłopców, Eryk też to miał. Pediatra kazała mu podnosić jąderka pod pieluszką (jajca do góry) i tyle. Samo zniknie.
nie martw się.

Troche przezywam bo wyglada jak by go to bolało. Tzn. już myślałzam,ze to brzuszek,ale po kupie (wsadziłam kawałeczek czopka i wyskoczył cały kawałek z mega kupskiem) uspokoil sie, ssie cycucha i tylko tak delikatnie marudzi ze smutna minka jak go dotykam tam przy przewijaniu

[lullaby_ml]

dobranoc dziewczyny..

[mmadziaa]

Napisane przez lullaby_ml

dobranoc dziewczyny..

[acelinka]

Napisane przez Martusiaaa21

a jeszcze była mowa coś o siostrach, ja niestety nie mam siostry a strasznie bym chciała

ja też niemam siostry a też bym chciała
tylko mam brata 7 lat starszego

Napisane przez cotynato

Ja właśnie też uważam, że można próbować i jak mały nie reaguje to jeść dalej. Myślę że gorsze jest chronienie przed wszystkim, musi się maluszek przyzwyczaić.

Grzybów ponoć nie można- nawet pieczarek. Podobno nawet do któregoś roku życia nie mozna dziecku podawać bo nie trawi czy coś tam.

A co do ruskich to ja się boję tej cebuli co w środku.

że dzieciom się nie daje to wiem
a ja własnie zjadłam zapiekanke w której była i cebula i pieczarki
ale na temat jedzenia już sie nie wypowiadam bo zaraz będzie żem wyrodna matka

Napisane przez 81gosia

a to niby dlaczego nie wolno?
przecież po to są żeby dziecko się nie podrapało nawet obciętymi pazurkami
na mam pajace i kaftaniki z wywijanymi niedrapkami
w szpitalu też było niedopuszczalne bez
a jak mała leżała bez czapki to się krzywo patrzyli, ale ona nie lubi czapek i zawsze znajdzie sposób żeby zdjąć
przy każdym zakładaniu na spacer jest ryk, ale wtedy musi przeżyć

dziwny ten szpital
już widze jak mi Natalka leży w czapce w domu albo w szpitalu - sama bym im kazała w czapkach chodzić.

Napisane przez danika

hej

my juz po wizycie, po obiedzie i po spacerze bo dzis piekna pogoda i ciepełko
z młodą wszystko ok. Waży 3500g wiec przybrała 550g za 25 dni niby to dolna granica normy bo wychodzi po 150g na tydzien ale ona wogole malutka wiec chyba jest ok mamy ją zważyć znowu za tydzien i zobaczymy

moja tez niecierpi owijania...w szpitalu sobie zaraz wyciągała rączki z tych becików

ładniusio przybrała

ja natalke odwijałam z tych becików bo na sali było z 30 stopni oddychać nie było czym i mała się wściekała. Za to Franio kolega z sali lubiał być tak opatulony i sie wydzierał jak mama go odwijała żeby pieluszke zmienić.

Napisane przez Martusiaaa21

dziewczyny Wy po każdej kąpieli smarujecie dziecię czymś?? bo my na początku kąpaliśmy w mączce ziemniaczanej i niczym położna nie kazala smarować, a teraz mamy szampon/zel do kąpieli z nivea i nie wiem czy czymś smarować po kąpielikurde tyle rzeczy człowiek nie wiem, masakradobrze mieć Was

ja skóre obserwuje jak jest sucha to smaruje już chyba z miesiąc niczym nie smarowalam bo po płynie do kąpieli nati ma super skore gładziutką, tez bym taką chciała

Napisane przez cotynato

opowiedzielismy o jaderkach i powiedziala ze o wodniaczek. Podobno zejdzie...
Moze to kolka,kto wie.Jutro kupie espumisam i poszukam pediatry weekendowego chyba.
sorry ze tak o sobie i sorki za syl pisania ale malutki na rekach.
Sciagnełam 90ml z obu piersi-sukces mały zjadł ze smakiem bo z piersi sie nie dało nakarmic...

za mleczko! Dzielna kobieta!
ob Filipkowi przeszło cokolwiek go boli


Nati wydoiła mi przed snem oba cycorki doszczętnie jak nigdy, ciekawe ile pośpi teraz
ja musze napisać tą prace zaliczeniową na niedziele, a tak mi się nie chce! W ogóle kto wymyślił zjazd w dlugi weekend, po 11 listopada też mamy, przecież ludzie wyjeżdżają

[aa2]

Napisane przez lullaby_ml

dobranoc dziewczyny..

słoneczko a co to za minki? cos nie tak?

[anciaahk]

Napisane przez Aiszka22

A mój synek padł po 18 po zjedzeniu 70 ml mm (też nasz mały sukces) i śpi do tej pory jak kamień. Tak sobie myślę, że jeśli to byłby brzuszek to chyba by tak nie spał tylko po jedzeniu by się denerwował? Trochę głupieję od tych przypuszczeń i domysłow Ciekawe czy uda mi się kiedyś do końca zrozumieć moje dziecko.

Aiszka może go stale nie boli, bolało i przeszło. W końcu nasze marudki muszą kiedyś się męczyć.

Napisane przez mmadziaa

dziewczyny wiecie co - wczoraj bartek zjadł o 22:30 i spał w zasadzie od 23 do 6 rano - mam sie cieszyć czy niepokoic - bo potem po karmieniu spaliśmy razem jeszcze gdzies do przed 11. obudził się tylko dlatego że odkryłam go. pozniej jedzonko spacer i na spacerze oczwiście sen - ale to norma. ile wasze dzieci śpia w ciagu doby bo zdaje mi się za bartek za dużo ... w nocy od kilku - kilkunastu dni tak spi i oczywiście w ciagu dnia też ma drzemki. teściowa madra wrocila i twierdzi że jest słaby bo mało je i dlatego tak spi. nie no bez sensu nie bede o niej pisac bo już mi cisnienie skacze.
najwazniejsze ze tż ja dziś w końcu porządnie o p i e r ... i ł

Zazdroszczę . Niech śpi.

Napisane przez MalgosiaM8

mój też wg mnie przechodził skok w 3 tyg, również urodził sie dwa tyg wczesniej
Następny przełom 7-8tyg

Małgosia kiedy następny? Aż się boję.

Napisane przez lullaby_ml

dobranoc dziewczyny..

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Na dobranoc mam 2 pytania:
- mamy karmiące piersią czym smarujecie pieczywo - zwykłym masłem czy jakimś roślinnym/margaryną?
- mamy po cc - czym smarujecie bliznę??

Ogólnie masakra, znowu zaczęłam plamić, czyżbym miała dostać @??

[agnieszka 0605]

Napisane przez cotynato

i kiedy przechodzi? tzn co pomaga?

masowanie brzuszka i podkurczanie nóżek. A teraz od 2 dni daje przed wieczornym karmieniem 5-6 kropel sab sim i jest cisza póki co.

Napisane przez anciaahk

Na dobranoc mam 2 pytania:
- mamy karmiące piersią czym smarujecie pieczywo - zwykłym masłem czy jakimś roślinnym/margaryną?

masłem


Lulka - co jest?

Dobrej nocy Kochane

[martunia_199]

Napisane przez anciaahk

Aiszka może go stale nie boli, bolało i przeszło. W końcu nasze marudki muszą kiedyś się męczyć.

Zazdroszczę . Niech śpi.

Małgosia kiedy następny? Aż się boję.



---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Na dobranoc mam 2 pytania:
- mamy karmiące piersią czym smarujecie pieczywo - zwykłym masłem czy jakimś roślinnym/margaryną?
- mamy po cc - czym smarujecie bliznę??

Ogólnie masakra, znowu zaczęłam plamić, czyżbym miała dostać @??

Też mam jakieś dziwne plamienia
Pieczywo smaruje jakimiś margarynami bez mleka np. zwykła delma do kanapek

[cotynato]

Yyyyy!

Dziewczyny od wodniczków. Czy to możliwe, żeby sobie tak o przeszło ( może na chwilę)?
Jak nie to, ja już nie wiem. Miał ewidentnie spuchnięte jąderko i okolice. A teraz patrzę luźno. Masakra zgłupieć można. Gdzie jakaś instrukcja

[81gosia]

agnieszka 0605 - cały czas pamiętam o domkach ale potrzebuję chwili wolnego niestety dziś od 21 był koncert i bolący brzuszek

Napisane przez anciaahk

- mamy karmiące piersią czym smarujecie pieczywo - zwykłym masłem czy jakimś roślinnym/margaryną?
- mamy po cc - czym smarujecie bliznę??

- masłem mlekowity lub jakąś osełką, odkąd zaszłam w ciążę może kilka razy zjadłam z margaryną
- pryskałam octeniseptem, ale jak byłam na wyciąganiu szwu to mi powiedziała, że jeszcze 2 dni, więc teraz już niczym

Napisane przez acelinka

W ogóle kto wymyślił zjazd w dlugi weekend, po 11 listopada też mamy, przecież ludzie wyjeżdżają

mój mąż w umowie z uczelnią miał, że nie będzie zjazdów w takie weekendy i zawsze wtedy ma wolne

Napisane przez mmadziaa

nie wiem czy mnie zrozumiałaś dziś po raz kolejny przekonałam się że nie mam talentu do tłumaczenia i wogóle opowiadania

ja zrozumiałam

Napisane przez DzastaW

Dziewczyny mam głupie pytanie, bo Mój rozumek nie może tego rozkminić: w ulotce espumisanu (krople) jest napisane "2 ml (40 kropel), co odpowiada 80 mg symetykonu, 3 do 5 razy na dobę". I kurde nie wiem czy brać naraz 40 kropli czy podzielić to na cały dzień.

ja mam w tabletkach

Napisane przez anciaahk

3. Niemowlaki do pewnego czasu(nie wiem jakiego) podobmo nie mają łez .

Ja smaruję oliwką, nie smarowałam wcześniej, ale wysuszała mu się skórka i teraz smaruję za każdym razem, z tym, że u nas lepiej się sprawdziła oliwka nivea niż hippa, bo od hippa miał krostki - chyba od hippa.

Dominisia placze na 1 oko
u nas oliwka była na 5 minut na schodzącą skórę. Wczoraj nogi posmarowałam linomagiem i na razie skór nie widzę

Napisane przez anuska_s

tez mam tą herbatke, ale jeszcze nie podawałam daj znac jak mała zareaguje

podałam wieczorem - wypiła 20ml i spała od gdzieś od 23:45 do 3:10 nie wiem czy to zsługa herbatki czy była zmęczona krzykiem ale padła (i ja też), teraz też udało mi się ją szybko położyć.

Napisane przez anciaahk

Jak ma kolkę to różne rzeczy dzieci uspokajają - suszarka, pion itp. więc czemu nie, może mieć i koleczkę - oby to jednak nie było to.

Ja w dzieciństwie miałam straszne kolki, le w okresie jak już umiałam powiedzieć, że boli i gdzie (pewnie z 5-7 lat miałam) pomagała jazda samochodem po kiepskiej drodze

Napisane przez Aiszka22

Od 2 dni jak tylko się budzi to płacze, nie ma chwili spokoju. Daję cyca to się uspokaja, ale jak skończy i wypluje to znowu ryk. Smoczek nie działa, też się wkurza, potem już nawet przy cycku wierzganie, kopanie i płacz nie pomaga noszenie na rękach, gadanie, przytulanie, smoczek. Jak się budzi to tak jakby szukał cycka, no ale jadł przecież godzinę temu butlę Co to może być??? Masowanie brzuszka też nie pomaga, poza tym nie ma wzdętego. Macie jakiś pomysł? Czy to możliwe, że zeszła mu żółtaczka, więc wrócił mu apetyt i jest ciągle głodny? To chyba niemożliwe Ehh padam na twarz...

A co do diety - ja jem wszystko w sumie, bo tak zaleciła położna

Wczorajszy wieczór mieliśmy podobny Ja uważam co jem, a mimo wszystko był krzyk

[MalgosiaM8]

Napisane przez anciaahk

Małgosia kiedy następny? Aż się boję.
Na dobranoc mam 2 pytania:
- mamy karmiące piersią czym smarujecie pieczywo - zwykłym masłem czy jakimś roślinnym/margaryną?
- mamy po cc - czym smarujecie bliznę??

Ogólnie masakra, znowu zaczęłam plamić, czyżbym miała dostać @??

chyba 11/12 też muszę się przygotować pod względem cierpliwości
- jakieś masło mam, delma czasem

właśnie miałam się pytać czy któraś juz dostała okres po porodzie ?

[SONIA004]

Witajcie!

Padam na twarz...po ciężkiej nocy. Tak jak pisałam wcześniej Mały przestawił sobie godziny. Ok nie ma problemu...ale do tego jeszcze strasznie ciężko mu zasnąć w nocy.

Jak długo usypiacie, bądź dziecko samo usypia po nocnym karmieniu???
U nas trwa to czasem (ostatnio co noc!) 2 godziny!! 2 godziny tulenia, bujania, noszenia na rękach...i po 2-3 godzinach pobódka

Dziś w ogóle noc z "atrakcjami"...ech... podczas jedzenia robił kupę i tak się przy tym wiercił, że zwymiotował...w ięc cały do przebrania i na maxa rozbudzony.
Podczas drugiej pobudki jak go przebierałam zrobił kupę na przewijaku...znów wszystko do przebrania i do prania

[agnieszka 0605]

Napisane przez 81gosia

agnieszka 0605 - cały czas pamiętam o domkach ale potrzebuję chwili wolnego niestety dziś od 21 był koncert i bolący brzuszek

ok.
Czekam z niecierpliwością


Czy ktoś wie jak się wymienia baterii a angel care bo za cholrekę nie umiem otworzyć z tyłu klapki!!! Wrrr

A byłyście ze swoimi maluchami w jakiś sklepach/galeriach już na zakupach? Bo ja nie wiem czy już mogę ...

[MalgosiaM8]

Napisane przez SONIA004

Jak długo usypiacie, bądź dziecko samo usypia po nocnym karmieniu???
U nas trwa to czasem (ostatnio co noc!) 2 godziny!! 2 godziny tulenia, bujania, noszenia na rękach...i po 2-3 godzinach pobódka

Dziś w ogóle noc z "atrakcjami"...ech... podczas jedzenia robił kupę i tak się przy tym wiercił, że zwymiotował...w ięc cały do przebrania i na maxa rozbudzony.
Podczas drugiej pobudki jak go przebierałam zrobił kupę na przewijaku...znów wszystko do przebrania i do prania

też miałam ten okres że usyspiałam od godziny do dwóch... już byłam tak zdesperowana i chciałam telewizor chociaż do sypialni

Teraz już jest ok, od 10 minut do pół godziny i mały spi, wypracowałam też że godzina 20 i mały musi być w łóżku i sam przed godziną 20 już robi sie marudny, położony do łóżka, popłacze pomarudzi ale uśnie

co do przewijania to taki urok

Napisane przez agnieszka 0605

A byłyście ze swoimi maluchami w jakiś sklepach/galeriach już na zakupach? Bo ja nie wiem czy już mogę ...

oczywiscie mały już kilka wycieczek po biedronce zaliczył , był ze mną buy kupować i oglądać tv w rtv

[AgnesD]

hello

mój też ma wodniaczki w jaderkach - podobno do 6 mies powinno samo ustapic

a najlepsze jest to ze mały wczoraj skonczył 6 tyg i dalej ma pepek, kombinujemy juz na wszystkie sposoby, bo inaczej chirurg czeka

co do wycieczek do sklepow to moj mały juz prawie wszystko zaliczył, ostatnio był 1 raz w realu - tyle swiatełek było i sie cieszył jak ogladał - a potem do 24 nie mógł spac - chyba za duzo wrazen miał

[AgnesD]

a to o to moje kochanie

[agnieszka 0605]

Agnes - mały Prezes

[MoniaZ82]

Napisane przez agnieszka 0605

ok.
Czekam z niecierpliwością


Czy ktoś wie jak się wymienia baterii a angel care bo za cholrekę nie umiem otworzyć z tyłu klapki!!! Wrrr

ja ci nie podpowiem bo mam caly czas podlaczony do pradu

A byłyście ze swoimi maluchami w jakiś sklepach/galeriach już na zakupach? Bo ja nie wiem czy już mogę ...

oo....juz dawno.....niestety nie mam wyjscia i musze ja zabierac do wszystkich sklepow

witam.....

moja miala niespokojna nocke.........a potej historii Spray balam sie jej dac czopka.....

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Napisane przez AgnesD

a to o to moje kochanie

sliczny....

[Aiszka22]

Napisane przez SONIA004

Witajcie!

Padam na twarz...po ciężkiej nocy. Tak jak pisałam wcześniej Mały przestawił sobie godziny. Ok nie ma problemu...ale do tego jeszcze strasznie ciężko mu zasnąć w nocy.

Jak długo usypiacie, bądź dziecko samo usypia po nocnym karmieniu???
U nas trwa to czasem (ostatnio co noc!) 2 godziny!! 2 godziny tulenia, bujania, noszenia na rękach...i po 2-3 godzinach pobódka

Dziś w ogóle noc z "atrakcjami"...ech... podczas jedzenia robił kupę i tak się przy tym wiercił, że zwymiotował...w ięc cały do przebrania i na maxa rozbudzony.
Podczas drugiej pobudki jak go przebierałam zrobił kupę na przewijaku...znów wszystko do przebrania i do prania

oj my też po ciężkiej nocy... TŻ dziś rano do pracy, więc ja sama z Młodym, spałam 1,5 h i doszłam do wniosku, że Tymon ma problemy z brzuszkiem, bo znowu przy cycku się wyginał, prężył, i dopiero jak popuszczał bączki i zrobił 3 giga kupy pod rząd to się uspokoił ale nie spał oczywiście tylko leżał jakieś pół h, a potem ryk, więc noszenie na rękach, żeby zasnął. W końcu po kolejnym cycu zasnął o 5. A od 7 do 8:30 łapanie siuśków, bo musiałam oddać do badania A żeby tego było mało to poszłam do laboratorium, a tam zamknięte, więc trzeba zawieźć siuśki do innego. Padam.

Agnieszka no właśnie ja też się zastanawiam czy można z 3 tygodniowym maluchem pójść do galerii na przykład - bakterie, wirusy i te sprawy ale ja jestem matka wariatka na tym punkcie, więc trzeba spytać innych mamuś

Agnes cudo a jakie pultynki fajne

[MoniaZ82]

Napisane przez SONIA004

Witajcie!

Padam na twarz...po ciężkiej nocy. Tak jak pisałam wcześniej Mały przestawił sobie godziny. Ok nie ma problemu...ale do tego jeszcze strasznie ciężko mu zasnąć w nocy.

Jak długo usypiacie, bądź dziecko samo usypia po nocnym karmieniu???
U nas trwa to czasem (ostatnio co noc!) 2 godziny!! 2 godziny tulenia, bujania, noszenia na rękach...i po 2-3 godzinach pobódka

Dziś w ogóle noc z "atrakcjami"...ech... podczas jedzenia robił kupę i tak się przy tym wiercił, że zwymiotował...w ięc cały do przebrania i na maxa rozbudzony.
Podczas drugiej pobudki jak go przebierałam zrobił kupę na przewijaku...znów wszystko do przebrania i do prania

wspolczuje nocki

u nas kapiel o 20 potem karmienie i usypianie....wyglada to tak ze po prostu daje mala do lozeczka ona sobie pomarudzi przez pare minut i zasypia...oczywiscie owieczka z karuzela obowiazkowa....