Szybko rosną Nam dzieciaczki - z noworodków w niemowlaczki.Mamy VII-VIII 2011 !

[beata_1988]

Napisane przez BABONIK

dzień dobry i nie dobry

padam na pysk mam dość chrzcin do końca życia,takie imprezy są fajne ale jak sie nie jest gospodarzem

opiszę Wam wszystko jak dojdę do siebie... bo zruinowała mnie psychicznie ta impreza... wrzeszczące dzieci, gonienie z talerzami i kolejnymi drinkami dla wszystkich tylko nie dla siebie i parę osób które mnie negatywnie zaskoczyły... ehhhh
napiszę Wam żabki,a póki co życze szczęśliwych podróży we Wszystkich Świetych.Uważajcie na siebie !!!! do środy

Patik i Wodaqua- mam nadzieje,że Wy w lepszej kondycji...

najważniejsze że już po wszystkim - czekamy na szerszy opis po Wszystkich Świętych w takim razie

[aania_20]

Napisane przez Lili 83

To ładne u nas ceny! Zła jestem bo to straszne przebitka
Ja za 250ml płaciłam 36/38zł.

Niekoniecznie - zawsze mniejsze opakowanie wychodzi drożej, czasem znacznie drożej.

Napisane przez dziubek79

oj zazdroszczę i TŻ w domku i krakowa

dzięki

Napisane przez patik87

heja

Dziękuje wszystkim Wam laseczki za kiukasy
Moja Smerfusia w kościele rozglądała się całą mszę dookoła i podziwiła żyradole i gugała Przy polewaniu wodą to samo, tylko smoka wypuściła, oczy otwarte i zdziwiona.
Ksiądz przed polaniem wody po cichu do nas zażartował że do fryzjera trzeba iść z Sarą.
Pod koniec mszy zasnęła u tz na klacie.
Jestem dumna z mojej córy.

Brawa dla córci! W klubie doczytałam, współczuję.... co za
Brumku, zrobione

Napisane przez Lilkaa82

aniaa ja mysle ze krzywdy napewno nie zrobisz ale my nie jestesmy lekarzami wiec mozemy sobie tylko gdybac za dobra morfologie

dzieki 10go idziemy na kontrolę

Napisane przez wodaqua

A my się jeszcze nigdy poważnie nie pokłóciliśmy... Takie zgodne małżeństwo

i tak trzymać

My też..... aż wstyd Ostatnio mój mąż "kurcze, tyle już po ślubie..może by się pasowało pokłócić"


Babonik, czekamy na opis, odpoczywaj

Kupiliśmy małemu szafę do pokoju, zaraz się bierzemy za skręcanie

[wodaqua]

Iustyna, Krzynówek??? No wybacz.... Jaką masz wadę wzroku? :P Ja lubię też garbate nosy

Aania, ja już czasem myślę, że my tacy d.powaci jesteśmy :P Ale chyba się tak dobrze dobraliśmy i już. Moje koleżanki wróżą mi gorsze czasy, ale u nas nie nadchodzą, nawet przy dziecku....

[sygine]

Witam
Natan właśnie po wypiciu herbatki usnął w bujaczku i śpi w najlepsze A ja ciut nadrabiam...
Ktoś mi podmienił mojego szkraba - od wczoraj potrafi zjeść 200 ml mleka O 4.30 zrobił małą akcję - zjadł 60 ml i zacisnął usta że więcej nie chce. Jak go położyłam do łóżeczka to po 10 minutach w ryk że jednak głodny -dopił kolejne 60, bo zrobiłam mu w butli 120, a mały po wypiciu znowu w ryk że chce jeszcze i musiałam mu dorobić kolejne 60 które zjadł do ostatniej kropli i dopiero wtedy usnął No i jak na razie wprowadzanie nowego mleka przebiega bezproblemowo - daję jedną miarkę nowego i nie ma sprzeciwu

[iustyna1]

Napisane przez wodaqua

Iustyna, Krzynówek??? No wybacz.... Jaką masz wadę wzroku? :P Ja lubię też garbate nosy

no właśnie nie mam wady wzroku jedynie zboczony gust

[brumek]

Moje dziecko ma 3 marudny dzień z rzędu. Na szczęście w przerwach w marudzeniu daje się z nim pogadać i pośmiać, dzięki czemu dowiedziałm się, że umie nowe "słowo": BU!
I za każdym razem, jak uda mu się je wypowiedzieć, szczerzy się od ucha do ucha
I jeszcze jedna nowość - tańczyłam dziś po raz pierwszy z nim na rękach, śpiewając przy tym i cmokając go w szyjkę i po paru minutach zdziwienia tak mu się spodobało, że też się zaczął śmiać i otwierać buzię

Napisane przez zapałeczka

Boli mnie strasznie i to miejsce po zębie i wszystkie zęby i pół twarzy w ogóle po tej stronie Już nawet ketonal mało pomaga
Jestem taka wykończona bólem, że nie mam siły się małym zajmować... A dziś mu wszystko nie pasuje, maruda mu się włączyła
No doła mam jak nic....

Ale mnie też po 3 ósemkach bardzo bolał przez 3-4 dni. Z kolei po czwartej tylko 1 dzień...

Napisane przez karolinee1983

M
No to jak działa to dobrze a ja się cały czas waham, ale dla mnie i tża wygląd nieistotny więc pewnie tą tańszą bym wzięła

Działa całkiem fajnie, bo Tymuś ważył dziś na niej 4800 więc 100 g więcej niż 3 dni temu :F

Napisane przez wodaqua

Bied
U nas chrzest tak jak pisałam dobrze przeszedł, ale zapowiadało się groźnie, bo mój braciszek (chrzestny) zapomniał zaswiadczenia ze swojej parafii o praktykowaniu wiary A rano dzwoniłam czy ma spakowane.... Ale się zakręcił i myslał tylko o tych kartkach do spowiedzi.. Godz. 9:45, rodzice do domu się cofnęli (pare km), a my do księdza poszliśmy podpisac papiery i prosić żeby przymknął oko bo zaświadczenie bedzie po mszy.... Ksiądz - cudowny człowiek, oczywiście uwierzył i nie kazał donosić już tej kartki ufff... Ale potem słyszałam relację moich kuzynek, które jechały z rodzicami... Mama zamarła przy telefonie jak ją zapytałam czy ma tą kartkę (brat powiedział, że ona weźmie, bo ona mówi że on ją zgubi pewnie), a mama myślała, że ją wzięła... Co za zakrety...

Nie ma to jak dreszczyk emocji z samego rana Ale grunt że potem wszystko potoczyło się gładko

Napisane przez aania_20

Brumku, zrobione

A ON mnie nie pozdrawia?

[beata_1988]

Napisane przez Scio

Na kolacyjke będzie świezy sandaczyk

to rozumiem że już pogodzeni jesteście z tż skoro sandaczyk będzie puściłaś biedaczka na ryby

[Lili 83]

Napisane przez wodaqua

Dobra dobra, wiesz taki jest marketing w tych naszych zad.piach
Ale majonez serialnie jest bardzo smaczny [COLOR="Silver"]
D

Ale mi się na poważnie reklama spodobała. Lubie takie śpiewanie, było takie "wyraziste", pewnie jak majonez U nas takiego nie ma...Ale KIELECKI jest

Napisane przez Lilkaa82

Lili83 nie wiem jak u Ciebie ale u mnie w MediaMarkt pozyzej 100szt wywałują zdjecia rozmiaru 9x13 i 10x15 po 29groszy, i ja osobiscie z jakosci jestem zadowolona

Dziękuję Jak tylko wyrwę się w miasto to luknę u nas w MediaMarkt.

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Napisane przez aania_20

Niekoniecznie - zawsze mniejsze opakowanie wychodzi drożej, czasem znacznie drożej.

Wiem, tylko u nas największe opakowanie było 250ml a mi do głowy nie przyszło żeby na allegro popatrzeć Kilka buteleczek już zużyliśmy.
Teraz się boję, że Małego przyzwyczaimy do oilatum i będzie źle reagował na inne środki.

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez brumek

Działa całkiem fajnie, bo Tymuś ważył dziś na niej 4800 więc 100 g więcej niż 3 dni temu :F

To ładnie Tymek przybiera I brawa za BU
Mój Mały przez ostatnie dwa tygodnie przybrał 230g, trochę mało ale we czwartek idziemy na kontrol i zobaczymy jak przybieranie wyjdzie w skali miesiąca.

[wodaqua]

Napisane przez brumek

Moje dziecko ma 3 marudny dzień z rzędu. Na szczęście w przerwach w marudzeniu daje się z nim pogadać i pośmiać, dzięki czemu dowiedziałm się, że umie nowe "słowo": BU!
...
Działa całkiem fajnie, bo Tymuś ważył dziś na niej 4800 więc 100 g więcej niż 3 dni temu :F

Nie ma to jak dreszczyk emocji z samego rana Ale grunt że potem wszystko potoczyło się gładko

Super! Moja niunia przedwczorahj niesmiało BU wypowiadała, wczoraj już cały dzień BUbkała, a dzisiaj zapomniała chyba
Może bedzie tańcor z Tymka
Dreszczyk był, nie powiem.... Tego to młody powienien dopilnować, ale juz mu dałam spokój - i tak chrzczeniem był zestresowany

[piwnooka77]

Napisane przez mamad1

Piwnooka mi jeszcze nikt nigdy nie zaproponował nawet, że wyjdzie mi z dzieckiem na spacer... (Inna sprawa, że niekoniecznie bym go od razu tak komuś dał, bo czasem jest niezła syrena na spacerze, ale ja już wiem, jak reagować. Ale początkowo nieźle się stresowałam)

Ja na początku też się stresowałam jak włączała się syrena i najczęściej był wtedy bieg do domu. Potem przełamałam się i zaczęłam ją karmić w parku. A teraz karmię ją tuż przed wyjściem i wiem, że przez dwie godziny powinien być spokój. W Poznaniu to teściowa 1 - 2 razy w tygodniu wpada by Małą wziąć na spacer (pomimo, że mam wtedy czas wolny dla siebie to i tak uważam, że jest za często ale cóż... ) i na początku też miałam stres, tym bardziej, że jak zaczynała jej płakać to ona dzwoniła do nas.

[marzena_S]

Piwnooka, dopiero teraz zwróciłam uwagę, że z Poznania jesteś. W jakich rejonach mieszkasz? Może blisko mnie? Chętnie bym się wybrała na spacer z inną mamą i jej maluszkiem.

[piwnooka77]

Napisane przez marzena_S

Piwnooka, dopiero teraz zwróciłam uwagę, że z Poznania jesteś. W jakich rejonach mieszkasz? Może blisko mnie? Chętnie bym się wybrała na spacer z inną mamą i jej maluszkiem.

Mieszkam na Jeżycach, najczęstszy kierunek spaceru to park Sołacki. Ja również chętnie pospacerowałabym z inną parką

[marzena_S]

Napisane przez piwnooka77

Mieszkam na Jeżycach, najczęstszy kierunek spaceru to park Sołacki. Ja również chętnie pospacerowałabym z inną parką

Oj to jednak kawałek on Nas. My mieszkamy na Ratajach i najdalej to nad Wartę chodzimy... Czemu ten Poznań taki duży?

[Lili 83]

Dziewczyny a która ma maluszka ze skazą?

[Marina1]

Napisane przez CrazyMachine

Marina, a kiedy załapałaś się na tą promocję? Myślisz, że mam jeszcze szansę?

Tydzień temu, w tesco na dziecięcym dziale.
Kupiłam też oliwkę z Hipp za 3,25 gr i krem przeciw odparzeniom z Hipp za tyle samo.
Ponad miesiąc temu były sudocremy 125 g za 7 zł.
Te z Hipp kosmy po 3 zł są ciągle.
Nie wiem co to za promocje
Normalnie cena i nic nie pisze, że promocja...
a baby brały wtedy te sudo jak poparzone ( sama wziełam 4 ).
Ale normlanie bałam się przy kasie, że cena będzie jednak wyższa ( mimo, że sprawdzałam wcześniej pod czytnikiem, ale nie )

[dziubek79]

Napisane przez Lili 83

Dziewczyny a która ma maluszka ze skazą?

ja a co ??

[zanka205]

hej laski
korzystam z chwili, choć łeb mi od rana pęka
Lena ma wysypkę, ale powoli schodzi, antybiotyk dam do końca czyli do wtorku, bo podobno nie powinno się przerywać
komputer mamy po formacie i powoli wszystko instaluję
dzieci nam pukają do drzwi i wołają: cukierek albo psikus!
heh
a i wygrałam bon do rossmana jestem w szoku nadal, nie spodziewałam się, ale bardzo się przyda bo my ostatnio ciągle pod kreską

Lena ma skazę, Filip też miał jak był mały

[Lili 83]

Napisane przez dziubek79

ja a co ??

A bo u nas też podejrzenie... Nawet chyba już nie podejrzenie...
Głodna chodzę cały czas ostatnio, sama nie wiem już co mogę jeść. Radek ma tą skazę tylko na główce. Masakra jakaś. Czasem to ma takie czerwone placki, czasem tylko sucha, szorstka skórkę.
Co jecie dziewczyny? Bo ja nadal tylko cycem karmię. A Wy?

[Kajool]

Napisane przez beata_1988

na długo? szybko zleci Ci czas rozłąki - Szymek skutecznie zajmie Twój czas
trzymam kciuki żeby teraz był bardziej zadowolony z pracy w DE bo ostatnio chyba nie podobała mu się praca.

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------


zdrówka dla Lenki

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------




---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------


sto lat dla Tż-ta

dzieki. Tez mam nadzieje, ze praca bedzie ok. A z poprzednia no coz... to byl raczej oboz pracy niz praca. Harowal po 12-13 h dziennie z jednym dniem wolnym w tygodniu za 1000 euro. Czyli wyszlo 3,5 euro za godzine. No ale zycie lubi platac figle. Caly miesiac szukal pracy jak znalazl prace i pojechal, to teraz dwie inne sie znalazly.

Napisane przez iustyna1

Paticzku może za tydzień, dwa? nie spieszy mi się


Bridę raz widziałam w klubie, ale na głównym nic nie napisała:confus ed:



Ty lubisz z krzywym zgryzem a ja takich w stylu księcia Harrego albo Jacka Krzynówka

A Harrego to bym schrupała naprawdę (wiem że mam dziwny gust )



Dziewczyny spokój .
Nie kłócić się o majonez, najlepszy WINIARY !

zgadzam sie z tym. Winiary nas pogodzi :P

Napisane przez Lili 83

A bo u nas też podejrzenie... Nawet chyba już nie podejrzenie...
Głodna chodzę cały czas ostatnio, sama nie wiem już co mogę jeść. Radek ma tą skazę tylko na główce. Masakra jakaś. Czasem to ma takie czerwone placki, czasem tylko sucha, szorstka skórkę.
Co jecie dziewczyny? Bo ja nadal tylko cycem karmię. A Wy?

hmm my mamy nietolerancje laktozy, tez bez nabialu zyje. Musisz uważać na wszystko w sumie co jesz. Bo mleko czy bialko krowie jest nawet w parowkach.

Ale masakra u nas dziewczyny. Moj siostrzeniec ma ospe. A wczoraj bawil sie z Szymkiem. No coz za trzy tygodnie dowiemy sie, czy Szymula tez zalapal. Ja chyba oszaleje.
U nas tez dzisiaj marudny dzien.
Maly na rekach chcial tylko. Katar ciagle go meczy bidulka. A ja polamana, cos mi wlazlo w szyje.

Brumku dziekuje za wsparcie. mialam sie ciebiejeszcze pytać jakie w koncu chusteczki uzywasz??

[CrazyMachine]

Napisane przez beata_1988

ja nie Marina - ale to chyba nie promocja gazetkowa - tylko taka wyprzedaż - u nas w Mielcu czasem tak wystawiają po niższych cenach jak np im zostało tylko kilka sztuk jakiegoś produktu i chyba Marince udało się załapać na taką właśnie okazję.

Nie wiem czy w innych Tesco też tak robią.

No właśnie sledze te gazetki, bo zawsze mam skrzynkę zapchaną i nic nie widziałam. A z tego co doczytałam, co Marina odpisała to ładne promocje... pewnie już nic nie będzie, ale może się wybiorę...

Napisane przez Lili 83

Co jecie dziewczyny? Bo ja nadal tylko cycem karmię. A Wy?

Mięcho w każdej postaci... już nie mogę patrzeć na wędliny. No i dżemy. Ze słodyczy najczęściej ciastka owsiane. Warzywa i owoce normalnie, ale całe to jedzenie bez nabiału takie jakieś wybrakowane, suche bez sosów ze śmietaną, jogurtem... ect. Tyle, że ja już karmię tylko 3 razy dziennie, więc częściej pozwalam sobie czymś zgrzeszyć, bo już nie mogę wytrzymać.

[dziubek79]

Napisane przez Lili 83

A bo u nas też podejrzenie... Nawet chyba już nie podejrzenie...
Głodna chodzę cały czas ostatnio, sama nie wiem już co mogę jeść. Radek ma tą skazę tylko na główce. Masakra jakaś. Czasem to ma takie czerwone placki, czasem tylko sucha, szorstka skórkę.
Co jecie dziewczyny? Bo ja nadal tylko cycem karmię. A Wy?

no to nie pomogę mimo chęci bo mały na mm jest

[piwnooka77]

Napisane przez Lili 83

Dziewczyny a która ma maluszka ze skazą?

Ja też mam.
I jem: drób - kurczak, indyk (lepszy), ziemniaki, marchewkę, fasolkę szparagowa, ciemne pieczywo, kasze, ryż, jabłka, wędliny (sprawdzam skład - czasami na etykietach podają, że może zawierać białka mleka)), dżemy; łykam wapń w tabletkach
nie jem: mleko i wszelkie przetwory z mleka, bułeczki, ciastka, cielęciny, wołowiny, jajek, i wszystko co może być źródłem alergii

to tak w skrócie.

[pieleszka]

i znowu miałam 10 stron do nadrobienia po weekendzie... próbowałam dzisiaj trochę nadgonić, ale zostało jeszcze z 6... co chwilę coś mi przeszkadza...
a mam do Was pytanie: jak stosować sab simplex??? koleżance maluszek 3 tygodniowy dostał kolek i chcę jej dać moje kropelki bo ja nie zdążyłam zużyć, a nie wiem jak to ma dawkować

[agadus]

Karolinka

[piwnooka77]

Napisane przez marzena_S

Oj to jednak kawałek on Nas. My mieszkamy na Ratajach i najdalej to nad Wartę chodzimy... Czemu ten Poznań taki duży?

eh...

[Lili 83]

Napisane przez Kajool

hmm my mamy nietolerancje laktozy, tez bez nabialu zyje. Musisz uważać na wszystko w sumie co jesz. Bo mleko czy bialko krowie jest nawet w parowkach.

A ja właśnie parówki wpierniczam ...

Napisane przez CrazyMachine

Mięcho w każdej postaci... już nie mogę patrzeć na wędliny. No i dżemy. Ze słodyczy najczęściej ciastka owsiane. Warzywa i owoce normalnie, ale całe to jedzenie bez nabiału takie jakieś wybrakowane, suche bez sosów ze śmietaną, jogurtem... ect. Tyle, że ja już karmię tylko 3 razy dziennie, więc częściej pozwalam sobie czymś zgrzeszyć, bo już nie mogę wytrzymać.

Ja już wędlinami.
A dżemy to które? Ja póki co to morelowy wcinam.
A ze słodyczy to biszkopty i krakuski MAŚLANE
Oj suche i ubogie to jedzenie bez nabiału. A ja taka głodna

Napisane przez piwnooka77

Ja też mam.
I jem: drób - kurczak, indyk (lepszy), ziemniaki, marchewkę, fasolkę szparagowa, ciemne pieczywo, kasze, ryż, jabłka, wędliny (sprawdzam skład - czasami na etykietach podają, że może zawierać białka mleka)), dżemy; łykam wapń w tabletkach
nie jem: mleko i wszelkie przetwory z mleka, bułeczki, ciastka, cielęciny, wołowiny, jajek, i wszystko co może być źródłem alergii

to tak w skrócie.

A z czym jesz ten ryż i kaszę?

Dziękuję za odpowiedzi
Zjem te parówki jak już je ugotowałam

[piwnooka77]

Napisane przez Lili 83

A ja właśnie parówki wpierniczam ...



Ja już wędlinami.
A dżemy to które? Ja póki co to morelowy wcinam.
A ze słodyczy to biszkopty i krakuski MAŚLANE
Oj suche i ubogie to jedzenie bez nabiału. A ja taka głodna



A z czym jesz ten ryż i kaszę?

Dziękuję za odpowiedzi
Zjem te parówki jak już je ugotowałam

no niestety nie z sosami; mój przykładowy obiad to pierś z kurczaka lub sznycel z indyka - obsypane solą, pieprzem, jakimiś ziołami i gotowane na parze, razem z ryżem albo kaszą (akurat kasze bardzo lubię) i marchewką (tez na parze)
a ryż mozną tez sobie z jabłkami zrobić jako deser

albo rosół z makaronem bezjajecznym
potrawka z kurczaka (to już mój mąż robi i nie dodaje ani jajek ani smietanki) + ryż

na margarynę też trzeba uważać bo często zawiera mleko lub serwatkę (szukałam margaryny do ciasta), bułeczek tez nie wolno bo dodawana jest sewatka

[agadus]

ja parówek nie lubię, mdli mnie po nich, a poza tym wiem co w nich jest, a z nabiału jak juz mogłam jeść, bo na poczatku pomału wprowadzałam, to teraz wypijam 3/4 litra mleka dziennie, tak mi sie tego nabiału chce, dobrze,że mogę nabiał
dziewczyny łączę się z Wami w bólu, wiem jak to jest nie jeść nabiału, tylko ryż, biszkopty, sucharki, tera to na biszkopty już nie mogę patrzeć, a kiedyś potrafiłam zjeść 2 paczki dziennie,
no i co jadłam prawie jarsko, bez smażonego, i innych pierdół i waga stoi, chyba przestanę słodzić kawe zbożową i herbatę owocową, bo zwykłej w ogóle nie piję

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

piwnooka ryż z jablkami to ja normalnie jadłam na obiad, były też mięsa, ziemniaki na parze, rosołki delikatne, ogólnie mało urozmaicone jadła, teraz juz jest lepiej, chociaż dalej nie jem smażonego, kapustnych, safolowych i tego typu potraw

[Kajool]

Napisane przez Lili 83

A ja właśnie parówki wpierniczam ...



Ja już wędlinami.
A dżemy to które? Ja póki co to morelowy wcinam.
A ze słodyczy to biszkopty i krakuski MAŚLANE
Oj suche i ubogie to jedzenie bez nabiału. A ja taka głodna



A z czym jesz ten ryż i kaszę?

Dziękuję za odpowiedzi
Zjem te parówki jak już je ugotowałam

maslane raczej tez nie :P masło jest z mleka.
Dla spragnionych mleka polecam mleko rzowe. Bardzo mi smakuje ale jest drogie

Napisane przez piwnooka77

no niestety nie z sosami; mój przykładowy obiad to pierś z kurczaka lub sznycel z indyka - obsypane solą, pieprzem, jakimiś ziołami i gotowane na parze, razem z ryżem albo kaszą (akurat kasze bardzo lubię) i marchewką (tez na parze)
a ryż mozną tez sobie z jabłkami zrobić jako deser

albo rosół z makaronem bezjajecznym
potrawka z kurczaka (to już mój mąż robi i nie dodaje ani jajek ani smietanki) + ryż

na margarynę też trzeba uważać bo często zawiera mleko lub serwatkę (szukałam margaryny do ciasta), bułeczek tez nie wolno bo dodawana jest sewatka

do smarowania to delma, bo nie zawiera serwatki. Do pieczenia to polecam ciasta na oleju, np. marchewkowe, babki roznego rodzaju, z jabłkami, amerykanskie
Do jedzenia: ja np. robilam piers z kurczaka - smazylam i robilam tortille z salata i majonezem, bo majonez mi nie szkodzil. Albo roznego rodzaju curry z warzywami. Akurat mam to szczescie, ze moj maz prowadzi kuchnie wegetarianska wiec nie bylo z tym problemu. Ryz, kasza kukurydziana, warzywa. Sosow nie trzeba zageszczac smietana. Glasz mozna tak gotowac, dodajac rozne warzywa, ze sam jest gesty. Roladki mozna zrobic z karkowki - miesa wieprzowego. Poza tym w ruch poszedl piekarnik. Kurczaka przyprawic - do rekawa i do piekarnika.

[piwnooka77]

Napisane przez Kajool

maslane raczej tez nie :P masło jest z mleka.
Dla spragnionych mleka polecam mleko rzowe. Bardzo mi smakuje ale jest drogie

do smarowania to delma, bo nie zawiera serwatki. Do pieczenia to polecam ciasta na oleju, np. marchewkowe, babki roznego rodzaju, z jabłkami, amerykanskie
Do jedzenia: ja np. robilam piers z kurczaka - smazylam i robilam tortille z salata i majonezem, bo majonez mi nie szkodzil. Albo roznego rodzaju curry z warzywami. Akurat mam to szczescie, ze moj maz prowadzi kuchnie wegetarianska wiec nie bylo z tym problemu. Ryz, kasza kukurydziana, warzywa. Sosow nie trzeba zageszczac smietana. Glasz mozna tak gotowac, dodajac rozne warzywa, ze sam jest gesty. Roladki mozna zrobic z karkowki - miesa wieprzowego. Poza tym w ruch poszedl piekarnik. Kurczaka przyprawic - do rekawa i do piekarnika.

Jest też delma do pieczenia