Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] - Strona 84 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-11-03, 09:29   #2491
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Moja przyjaciółka wychodzi z założenia, że studia nie muszą być ani przyjemne ani też nie musimy ich rozumieć, ale ważne, że będzie mgr przed nazwiskiem
.
Mgr przed nazwiskiem to ma dużo osób, z takim podejściem to te studia nic jej nie dadzą
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-03, 09:38   #2492
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

W związku z powyższym rankingiem, idę do mamy na kawkę, a potem na miasto Jak wróce to biorę się za notatki

Milego dnia
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-03, 09:40   #2493
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dzień dobry
Jestem już jest Dziołchy moje Kochane
Na wstępie, bardzoooooooooooooooooooo oo dziękuję za życzenia Jesteście cudne

Po drugie: jak Kash wspomniała - jestem odcięta. Nie no żartuję. Mój komputer służbowy poważnie padł - jest reanimowany od wczoraj i póki co nie jest dobrze.
W każdym razie na tym zastępczym cudzie nie idzie nawet cytowanie. Nie wspominając o szybkości działania.


Weekend jakiś dłuższy mieliśmy tak?
U nas fajny. I odpoczęliśmy i aktywnie było. Posiadówkę mieliśmy ze znajomymi (w sumie nawet dwie). Przyjechała też moja przyjaciółka z liceum z Anglii ze swoim półrocznym szkrabem. Raaaaaaaany laski, zakochałam się! Chcę dzieciaczka. Normalnie mogłabym go tulić i ściskać i gadać z nim non-stop. Tylko nosić mniej, bo po wspólnie spędzonym z Leonem poniedziałku, we wtorek nawalały mnie ręce.


Ten tydzień podoba mi się wyjątkowo. Wtorek dopiero, a już na finishu tygodnia jestesmy.

Co to ja jeszcze chciałam?
Aaaaaa..

Marta widziałam, że Danusia już Ci wszystko ładnie o soczewkach opisała. Od siebie dodam tylko jeszcze, że zobaczysz że z każdym dniem będzie lepiej.
Mnie tez uczono przy kupowaniu jak zakładać. Trafiłam na taką babeczkę, co to stwierdziła, że nie wyjdę póki nie założę. No to zakładałam, 1,5h. I wyglądałam po tym jak panda.
Później było co raz lepiej, a po tygodniu wręcz śmigałam.

Kobietasukcesu mnie kilku okulistów mówiło i czytałam tez gdzieś, że zdecydowanie najpierw powinno się wyciągać soczewki, a później zmywać make-up. Chodzi o to, że gdy pocierasz powiekę soczewka poruszając się pociar Twoje oko, a to może prowadzić do podrażnień czy drobnych uszkodzeń.
Dodatkowo, wiadomo że nie raz nie dwa do oka się coś może dostać przy demakijażu, reszta tuszu albo innej kolorówki - po co narażać soczewkę na takie zanieczyszczenia i mikrouszkodzenia.

Kash, cieszę się bardzo że miesięcznica udana. Tym opisem to mi tak apetety podniosłaś, że zaraz moje drzewko z papryczkami chilli zjem.

Haniula, prześliczny masz brzuszek. I pokój dla Lenki piękny.
A Babcię masz genialną.

Duszko, trzymam kciuki za psiaka. Będzie dobrze.

Ssnow gratuluję premii motywacyjnej. Należy Ci się zdolniacho.



Uf! nadrobiłam!
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-03, 09:48   #2494
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
no wypraszam sobie! z naszej trójcy to jednak ja piszę najwięcej
W ostatnie dni to się może faktycznie nie popisałam, ale... jak widać PIĘKNIE na załączonym przez Aaby kilka postów wcześniej rysunku pozwolę sobie się z Twoją teorią nie zgodzić.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!

Edytowane przez ijaa
Czas edycji: 2011-11-03 o 09:51
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-03, 09:48   #2495
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kobietasukcesu Pokaż wiadomość

Tak samo mogłabym napisać, że mierzysz wszystkich prostych zjadaczy chleba jedną miarą, a może ich bycie takimi nie wynika z tego, że są tak prości tylko mają smutne i ciężkie życie i brak sił i środków na kulturę

Ale wiem, że pewnie nie o to chodziło, więc dla mnie też odrobinę zrozumienia proszę

właśnie mam wrażenie, że wiele osób źle zrozumiało moją teorię "prostych zjadaczy chleba" więc tak w ramach wyjaśnienia żeby nie było wątpliwości:

dla mnie sformułowanie "prosty zjadacz chleba" ma wydźwięk pejoratywny ponieważ odnosi się do osób, które świadomie, z własnej woli decydują się na życie na zasadzie praca-dom-jedzenie-oglądanie tv- spanie <- to takie uproszczenie ale mam nadzieję, że wiadomo o co chodzi dla mnie prości zajdacze chleba to osoby mi znane, które mają pieniądze i mają możliwości by urozmaicić sobie życie ale wolą wieść taki smutny i powtarzalny żywot, żyją z dnia na dzień, bez planów, bez pasji, bez marzeń. To są w moim subiektywnym przekonaniu "prości zjadacze chleba" dlatego też nikogo z Was piszących na tym wątku tym sformułowaniem bym nie określiła bo nawet jeśli część z Was wiedzie teraz życie podobne do znanych mi "prostych zjadaczy chleba" to ma to jakieś powody, jest tymczasowe a większość z Was chciałaby żeby było inaczej i wierzy, że kiedyś np. sytuacja finansowa poprawi się na tyle że będzie można odmienić te wszystkie podobne do siebie, szare dni. A tak nawiasem mówiąc ja buntuję się i bronię "rękami i nogami" przed tymi dniami świstaka ale w głębi duszy wiem, że całe dorosłe życie jest jednym wielkim dniem świstaka: codziennie praca, rachunki, zakupy itd. i tak naprawdę to co nadaje naszemu życiu smak i kolor oraz niepowtarzalność to te wszystkie miłe chwile, oderwania od codzienności, których jednak w ogólnym bilansie jest b. mało ale może też dlatego tak bardzo je doceniamy i one mają dla nas taką wartość.

Ode mnie tyle, koniec tematu.

Kobieto
postaram się być bardziej wyrozumiała wobec Twoich postów bo widzę, że nie masz złych zamiarów co nie zmienia faktu, że jak dla mnie piszesz bardzo tendencyjnie ale czasem na forum nie da się napisać wszystkiego tak jak by się to powiedziało, można zostać źle zrozumianym lub źle odebranym więc biorę na to poprawkę
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-03, 10:03   #2496
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 833
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cześć dziewczyny
Ja w pracy siedze, dzisiaj troche mniej roboty, więc dorwałam się do komputera.

Ijaa no nareszcie jesteś. Nie wiedziałam gdzie Cię wcięło.

Wow jestem w pierwszej 10 rankingu, chyba musze to uczcić
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-03, 10:19   #2497
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Ja w pracy siedze, dzisiaj troche mniej roboty, więc dorwałam się do komputera.
Kraven Kochana pytanie mam od jakiegoś czasu źle sypiam tzn. prawie codziennie mam złe sny, których nie pamiętam, ale zazwyczaj mają wydźwięk taki że ktoś chce mi zrobić krzywdę i zawsze zdążę się obudzić zanim mu się tu uda wtedy budzę się z krzykiem, rzucam się na łóżku etc. Zastanawiam się co może być przyczyną bo wieczorem staram się raczej wyciszyć, nie oglądam strasznych filmów, zasypiam zazwyczaj od razu, wietrzę mój pałac prawie cały dzień a na noc zamykam ogrzewanie.. nie wiem co mogłabym zrobić żeby przestały męczyć mnie te koszmary? nie chciałabym brać jakichś leków na uspokojenie czy sen (bo w sumie nie mam problemów z zasypianiem) ale może powinnam pić jakąś meliskę czy coś? a może powinnam pójść do lekarza?
wczoraj mogłabym tłumaczyć te złe sny wieczorną wizytą na tym cmentarzu wojskowym, z tym że wcale się tam nie bałam, raczej byłam przygnębiona tymi zrujnowanymi i zapomnianymi grobami i chętnie zapalałam tam znicze więc nie sądze zeby to było od tego, szczególnie że tak jak mówie od jakiegoś czasu mam takie sny regularnie niezależnie od aktywności za dnia

Aaby widzę, że Ssnow już podała propozycje przekąsek które chciałam napisać (Ciasto francuskie rulez- rewelacyjne np. ze szpinakiem i fetą ) wiec dodam tylko, że hitem u mnie i znajomych są zawsze jajka gotowane, przekrojone na pół z kleksem z majonezu/keczupu i posypane np. szczypiorkiem, tanie, smaczne i zawsze znikają w mgnieniu oka
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-03, 10:36   #2498
nurek119
Zakorzenienie
 
Avatar nurek119
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 4 513
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez ssnowdrop Pokaż wiadomość

w sobotę chyba poczynię jakieś zakupce ubraniowe (lista rzeczy które sa mi potrzebne "na gwałt" jest nieprzyjemnie długa jeśli kogoś interesuje to w weekend jest szał zakupów z instyle, niestety z tych sklepów w których lubię kupować tylko 5 jest na liście, ale może któraś z Was skorzysta )
nurku- trzymam za słowo co do spotkania
ooo dzięki za cynka co do znizek bo są ze dwie ktore mnie bardzo ale to bardzo interesuja
i czekam na Twój wyjazdowy grafik

ufff odrobiłam angielski i dalej z łożka nie wychodze
nurek119 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-03, 10:46   #2499
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

ijaa: racja z tym pocieraniem, tylko ja makijaż trochę inaczej zmywam, leję płyn dwufazowy na wacik, kładę i delikatnie dociskam, potem delikatnie zjeżdzam, nie trę Potem micelem poprawiam cały czas na zamkniętym oku. A takie ostatnie resztki tuszu zmywam tusz przed snem, bo ciężko się dostać od spodu.
Już dośc sobie zmarszczek wychodowałam swego czasu przez mrużenie oczu, dwa że codzienne naciąganie przez zakładanie soczewek. Więc przy demakijażu jestem bardzo delikatna

A po drugie najbardziej oko sobie babrałam ściągając soczewki przy pomalowanym oku, także ta metoda się u mnie nie sprawdziła.

Chociaż spróbuje raz jeszcze jakoś delikatnie wyciągnąć bez brudzenia.

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość




Kobieto
postaram się być bardziej wyrozumiała wobec Twoich postów bo widzę, że nie masz złych zamiarów co nie zmienia faktu, że jak dla mnie piszesz bardzo tendencyjnie ale czasem na forum nie da się napisać wszystkiego tak jak by się to powiedziało, można zostać źle zrozumianym lub źle odebranym więc biorę na to poprawkę
To fajnie, a ja postaram się jaśniej pisać.
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-03, 11:04   #2500
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 833
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Kash napisałam pw
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-03, 11:19   #2501
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 392
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
DobraDusza, a propo tego zarzutu bezpodstawnego
Proszę, pierwsza dziesiątka:


Załącznik 4316574

I tak jesteśmy w czołówce
Już dobra, dooobra Zwracam honor
Tylko chciałam przekazać, że ostatnio Was coś mało widać- w sensie mniej niż zawsze

Dziękuję Wam wszystkim za kciuki w sprawie psiaka Mam zamiar być dobrej myśli

Aaby- co do przekąsek- zdecydowanie jestem za jajkami z majonezem, które zaproponowała kash Ja czasami kładę na majonez też troszkę wędzonego łososia albo posypuję słodką papryką, ale to do ozdoby tylko. Ciasto francuskie też fajna sprawa Oczywiście jak to ja zaproponuję sałatkę- z zupek chińskich lub z tuńczykiem. Bardzo dobre są. W razie czego mogę podać przepis
Wszystko też zależy co będzie do picia?

Ijaa- no jesteś w końcu Współczuję umierającego komputera, ale może w związku z tym masz mniej pracy?;> Czy jednak nie ?

Ijaa kochana- była bym zapomniała
Wszystkiego naj naj naj!

Kash i jak idzie zapisywanie wydatków? Ja zapisywałam cały październik i na tzw "życie" poszło nam ok 700 zł. Uważam, że to na prawdę niedużo tym bardziej, że pod koniec miesiąca urządzaliśmy imprezę urodzinową TŻ A nie ograniczaliśmy się specjalnie z jedzeniem. Gorzej jeśli chodzi o tzw "umilacze wieczorów". Ojj przesadziliśmy Na ten miesiąc jest mocne postanowienie ograniczenia tego typu zakupów.

Ja dzisiaj mam wolne na uczelni, ale muszę napisać referat na poniedziałek... Nie cierpię tego robić! Wszystko wydaje mi się albo bardzo istotne, albo beznadziejne i zaraz na początku się zniechęcam... Nie muszę chyba pisać, że moim jedynym źródłem informacji jest wujek Google

Także zmykam do pisania i trzymajcie kciuki, żebym dała jakoś radę
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-03, 11:20   #2502
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Chcę mojego Misiaczka A tego grata zaraz wywalę za okno.
Nie znoszę nie móc cytować.

Kraven - odpisałam.
A miejsce w pierwszej dziesiątce to serio trzeba uczcić. To jest wręcz postęp nad postepy w Twoim wykonaniu.

Kobietasukcesu no ja też nie trę wacikiem jak ziemniakami po tarce, ale.. jakieś ruchy wykonać trzeba. Spróbuj, a nóż widelec uda się i podpasuje.
Zastanawia mnie tylko jedno - i najlepsze, że nie jesteś pierwsza która to mówi/pisze (koleżanka z biurka obok też nosi soczewki i mówiła tak samo): o co chodzi z tym naciąganiem oka i babraniem makijażu. Twierdzi, że nie maluje się bo jak w oku z soczewkami gmera to jej się wszystko od makijażu brudzi i tez ma zmarszcz przez naciąganie.
Zaczęłam się poważnie zastanawiać czy ja jakoś inaczej te soczewki nakładam. Bowiem ani oka nie naciągam - wystarczy zrobić zwykły wytrzeszcz przy zakładaniu i nałożyć górną powiekę, ani nie babram makijażu - przy zdejmowaniu nawet małym skrawkiem palca nie dotykam innej części oka (czy wewnątrz czy z zewnątrz) niż tej z soczewką.
Czy ja jestem inna?
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-03, 11:36   #2503
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Zastanawia mnie tylko jedno - i najlepsze, że nie jesteś pierwsza która to mówi/pisze (koleżanka z biurka obok też nosi soczewki i mówiła tak samo): o co chodzi z tym naciąganiem oka i babraniem makijażu. Twierdzi, że nie maluje się bo jak w oku z soczewkami gmera to jej się wszystko od makijażu brudzi i tez ma zmarszcz przez naciąganie.
Zaczęłam się poważnie zastanawiać czy ja jakoś inaczej te soczewki nakładam. Bowiem ani oka nie naciągam - wystarczy zrobić zwykły wytrzeszcz przy zakładaniu i nałożyć górną powiekę, ani nie babram makijażu - przy zdejmowaniu nawet małym skrawkiem palca nie dotykam innej części oka (czy wewnątrz czy z zewnątrz) niż tej z soczewką.
Czy ja jestem inna?
Ja naciągam i górną i dolną powiekę przy zakładaniu, może da się inaczej, sprawdzę

Ale przy wyciąganiu trochę się tuszu na soczewkę czy oko mi kruszyło, no nic zrobię test i zobaczę może się da. Zresztą jestem niedelikatna, bo nie jeden raz rozwaliłam soczewkę przy ściąganiu.

Ale znowu przy robieniu wytrzeszczu czoło marszczę, a ja za dużo czoła marszczę.

Planuję zrobić korektę laserem jak tylko będę mogła- o ile wada mi się nie zwiększy i utrzyma na takim poziomie jak w czasie ostatnim i spełnię inne rzeczy to na początku roku przyszłego mam nadzieję oczy naprawić i mieć spokój.

Jak to by na 10 lat wystarczyło to nawet by się opłaciło, bo soczewki i płyny kosztują jednak swoje.

Tak samo policzyłam ile się wydaje na depilację- kremy(mi tubka styka na jeden raz na nogi i bikini, pianki do golenia, maszynki(bo umiem się golić tylko jednymi niestety nie najtańszymi, resztą się zacinam) to i laser z czasem się opłaci, o ile zadziała na wszystkie włoski, nie na część, ale jako że boję się bólu to tżta wysyłam jako obiekt testowy Na początek brodę sobie zrobi albo coś, żeby się nie musieć golić i powie jak to boli, już mi obiecał
Głównie na łydkach mi zalezy i bikini, na udach rosną mi wolno i mało ich, więc dam radę. A na rękach mam bardzo cienkie i jasne. Pachy wiele czasu nie zajmują, najgorsze te łydki bo rosną najszybciej i joga przy bikini, a kiedyś sobie za długo krem potrzymałam, nie było to przyjemne
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3

Edytowane przez kobietasukcesu
Czas edycji: 2011-11-03 o 11:37
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-03, 11:52   #2504
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 833
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dobra duszo ja też zapisywałam zakupy w październiku i wyszło mi dużo na jedzenie. Ale jak rozpracowałam paragony na jedzenie, umilacze i chemie to mi na jedzenie 600 zl wyszło a reszta na umilacze. NO masakra jakaś
W tym miesiącu ograniczam umilacze

Ale wczorah TŻ kupił sobie jakieś wykwintne wino. Co prawda już nakrzyczałam na Niego ale musze już wpisać prawie 100 zł na umilacze na ten miesiąc
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-03, 12:14   #2505
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Ja na szczęście mam zapas umilaczy, mamy z 5 butelek malibu, którego się nam pić nie chce aktualnie. A skąd tyle? Bo szklanki dodawali i tż musiał je mieć

Zresztą on jak coś polubi to musi zrobić roczny zapas, a potem leży, walczę z tym i ostatnio nie przybywa chociaż.

Chociaż ja ostatnio nie lepsza, ostatnio miałam ochotę na płynne jedzenie i chciało mi się tylko jogurtów, kefirów, soków i innych i nagle mi minęło i teraz się męczę ze zjadaniem.

A z drugiej strony jak ja na bieżąco mam kupować w społem, które jest piekielnie drogie to już wolę za dużo kupić w auchanie.
Chciałabym umieć rozplanować tygodniowy jadłospis, ale mam niezwykle zmienny apetyt a po 2 nigdy nie wiem czy danego dnia będę w domu w czasie obiadowym, czy czeka mnie całodzienne wyjście i zjem cokolwiek jadalnego na mieście.
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-03, 12:31   #2506
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 833
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

No właśnie co do obiadów to u nas też tak jest, że raz ja jestem poza domem, a raz TŻ i właściwie wtedy jemy gotowe dania. I na to też troche schodzi.
Zrobiłam sobie liste produków, które konsumujemy i staram się tylko je kupować, a nie kupować jakiś zachcianek.
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-03, 13:07   #2507
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Kash i jak idzie zapisywanie wydatków? Ja zapisywałam cały październik i na tzw "życie" poszło nam ok 700 zł. Uważam, że to na prawdę niedużo tym bardziej, że pod koniec miesiąca urządzaliśmy imprezę urodzinową TŻ A nie ograniczaliśmy się specjalnie z jedzeniem. Gorzej jeśli chodzi o tzw "umilacze wieczorów". Ojj przesadziliśmy Na ten miesiąc jest mocne postanowienie ograniczenia tego typu zakupów.

na razie 3 dni więc ok ale od razu widzę ile kupuję i 3x się zastanowię zanim coś włożę do koszyka więc to bardzo motywujący do oszczędzania sposób polecam też forum "Oszczędzamy" na gazeta.pl- to istna kopalnia wiedzy na temat oszczędzania, tanich a dobrych produktów oraz sposobów na zmniejszenie wydatków i zapanowaniem nad swoim budżetem tak więc jak najbardziej polecam

tymczasem kupiłam dzisiaj na promocji w rossmanie 400ml balsam do bardzo suchej skóry z neutrogeny bo mi się wszystkie pokończyły (projekt denko a jakże!) a ten jest b. dobry i jako jeden z niewielu radzi sobie z suchością moich nóg w okresie rajtek i legginsów a promocja była naprawdę duża 19,90 z 27zł z groszami więc nawet my w hurtownii mamy go drożej tak więc jakby któraś potrzebowała balsam to polecam bo warto kupilam też w go sporcie czepek na pływalnie o taki jest idealny na moją głowę, nawet ładnie w nim wyglądam (o ile można wyglądać ładnie w czepku ) ale co najważniejsze podobno doskonale chroni przed chlorem (jest szansa ze moje blond kudły nie zrobią się zielone oraz że nie wypadną), utrzymuje ciepło i chroni dość dobrze przed wilgocią tak więc osprzęt jest, jutro zawdziewam moje seksowne monokini jeszcze seksowniejszy czepek i idziemy pływać a potem sauna
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1888911751.jpg (63,5 KB, 24 załadowań)
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-03, 13:51   #2508
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

ja polecam ten balsam: http://aptekajakmarzenie.pl/efektima...l-p-15892.html (tylko ja go kupowałam za 28 zł a nie 42) posmarowałam się nim dopiero 2 razy, ale póki co jestem mocno zadowolona.

Niestety długie leżenie w wannie nie służy skórze, ale jako że pół roku nie miałam wanny tylko prysznic to korzystam ile się da wylegując się z książką
Dlatego musiałam sięgnąć po mocniej nawilżający balsam.

Polecam także mleczka yves rocher za 19,90- skóra po nich jest cudowna w dotyku

Neutrogena mi jakoś niestety nie podpasowała.

U mnie ambitny obiad w postaci pizzerinek z ikei, wieczorem za to planuję zapiekankę makaronową z serem A w międzyczasie zjem sobie sałatę z sosem paprykowo-ziołowym z knorra- uwielbiam.

Mnie zużywanie kosmetyków idzie nieźle- ostatnio zużyłam szampony co do jednego, dopiero potem następne.

Niestety mam problem z żelami pod prysznic i płynami do kąpieli, strach liczyć koło 18 może być Zamierzam podjąć ambitne wyzwanie i zejść do 3, mniej się już nie da u mnie, bo rano używam pobudzającego, a wieczorem słodkich zapachów. U mnie te 3 to będzie wielki sukces.

No i nie kupuje póki co balsamów, odżywek i masek do włosów.
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-03, 14:12   #2509
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Hej

Jej jaka u mnie dziś piękna pogoda. Wiosnę czuć w powietrzu Tak mogłoby być jak najdłużej

Odebrałam prawo jazdy , wymieniłam baterię w zegarku, a w drugim pasek, kupiłam anty, pochodziłam z mamą i zapisałam się w końcu do dentysty. Moja dentystka ma nowy gabinet i nową siedzibę i jest teraz tam tak przyjemnie, że mogłabym siedzieć godzinami Muszę już zacząć zbierać kasę na tę przyjemność

Wyobraźcie sobie, że ginekolog zapisał mi nowe tabletki i mówił, że mogą kosztować ok 30 pln. Byłam w kilku aptekach i albo ich nie było albo były koło 40 pln W jednej dostałam je za 23,33 Jakaż byłam szczęśliwa Mogłyby mi przypasować, bo opinie są pochlebne i dodatkowo pozytywnie wpływają na wypadanie włosów, z ktorym wciąż się zmagam.

Czekają mnie dziś jeszcze zakupy z tż. I koniecznie muszę przysiąść do notatek !!
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-03, 14:38   #2510
Kot Kotkowaty
Raczkowanie
 
Avatar Kot Kotkowaty
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 87
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Napisz coś o sobie, Tż, co porabiasz w życiu
W życiu jeszcze się uczę, troszeczkę pracuję. Z TŻem(totalnym komputerowym geekiem) jestem już prawie 3 lata i jakimś cudem się jeszcze nie pozabijaliśmy nawzajem . Towarzyszą nam dwa kocie dachowce(czarny i paskowano-szary) i jamnik.
Uwielbiam książki, dużo dobrych filmów, fotografię, kawę i gotowanie
Kot Kotkowaty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-03, 14:39   #2511
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość

Jej jaka u mnie dziś piękna pogoda. Wiosnę czuć w powietrzu Tak mogłoby być jak najdłużej
o tak
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-03, 17:30   #2512
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dopiero usiadłam

Źle mi jak wracam z pracy i już szaruga się robi To już wolałam jak było ciemno jak wychodziłam. Jeszcze się dzisiaj makabrycznie wynudziłam w robocie i jutrzejszy dzień będzie taki sam. Jak dobrze, że już zaraz weekend i bilard

kashmirka też używałam Neutrogeny, ale przestałam z oszczędności Miałam kiedyś kupione dwa opakowania 400ml za 19,99zł To było dobra cena. Niestety dawno już nie zrobili tej promocji i stwierdziłam, że nie dam 20zł za 200ml, jak wczesniej miałam za tyle 800 :P
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-03, 18:31   #2513
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
Dopiero usiadłam

Źle mi jak wracam z pracy i już szaruga się robi To już wolałam jak było ciemno jak wychodziłam. Jeszcze się dzisiaj makabrycznie wynudziłam w robocie i jutrzejszy dzień będzie taki sam. Jak dobrze, że już zaraz weekend i bilard
Ten bilard to nas przy życiu trzyma co?

dodaja a jakie tabsy dostałaś jeśli można wiedzieć?

Na razie mój plaster się jakoś trzyma, choć po wczorajszych ćwiczeniach i akrobacjach w kąpieli to miałam mieszane uczucia. Następny to mi Tż przyklei

Ja to będę miała weekend zapełniony po brzegi, jutro po pracy mam jechać z mamą w gości, sobota bilard , a niedziela też wybywam z domu z tym, że już trochę dalej niż 30 km.

Cholera słodkiego mi się chce
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-03, 19:11   #2514
DobraDusza88
Zakorzenienie
 
Avatar DobraDusza88
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 392
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Kraven- wino za prawie stówkę musi być pyszne Niestety mój K. jest raczej piwoszem, więc jak już to winko piję sama... Poza tym on się upija już jedną lampką kiedy to piw może wypić kilka i jest trzeźwy

Dodaja- a jakie anty przepisał Ci gin? Ja teraz też zmieniałam na inne, ale nie dlatego, że poprzednie mi nie pasowały, a po prostu już zbyt długo brałam jedne i te same...

Miał być dzisiaj dzień bez wydawania kasy... Miał Poszliśmy "obejrzeć" kurtki na snowboard, bo ja nie miałam wcale takiej stricte snowboardowej, a TŻ swoją miał już chyba z 7 lat i nie wyglądała za ciekawie... No i co? Prawie tysiak pooooszeeedł A to i tak była promocja, że druga była za połowę ceny Co prawda byliśmy na to "przygotowani", bo TŻ dostał teraz kasę na urodziny, a resztę dołożyliśmy z oszczędnościowych. Poza tym to już taki łączony prezent na mikołaja i gwiazdkę. W listopadzie, a co

Także teraz będę śmigać po stoku nie obawiając się, że zmarznę A kurteczkę koooocham! W tym sezonie jeszcze tylko trekingi i jestem gotowa
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci...
DobraDusza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-03, 19:15   #2515
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Przyjechała też moja przyjaciółka z liceum z Anglii ze swoim półrocznym szkrabem. Raaaaaaaany laski, zakochałam się! Chcę dzieciaczka. Normalnie mogłabym go tulić i ściskać i gadać z nim non-stop.
ijaa, wstrzymaj się, obiecałaś 2013

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

Aaby widzę, że Ssnow już podała propozycje przekąsek które chciałam napisać (Ciasto francuskie rulez- rewelacyjne np. ze szpinakiem i fetą ) wiec dodam tylko, że hitem u mnie i znajomych są zawsze jajka gotowane, przekrojone na pół z kleksem z majonezu/keczupu i posypane np. szczypiorkiem, tanie, smaczne i zawsze znikają w mgnieniu oka
O tak! Jajka z majonezem! Tak prosta rzecz, a tak "ponadczasowa". Zapomniałabym, dziękuję

Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Ale wczorah TŻ kupił sobie jakieś wykwintne wino. Co prawda już nakrzyczałam na Niego ale musze już wpisać prawie 100 zł na umilacze na ten miesiąc
Pamiętam, jak TŻ chorował zawsze na Jack'a. Niestety, Jack 0,7 to był wydatek ponad 100zł (teraz trochę staniał). Na szczęście na kawalerski dostał 3l i pewnie dłuuugo nie kupi nowej butelki - obecne kończy, 3l stoi w kącie i pewnie jak już tamte resztki wypije, to tej będzie szkoda otworzyć. A nie dostanie nowej, bo kochająca żona powie "Przecież masz"

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

polecam też forum "Oszczędzamy" na gazeta.pl- to istna kopalnia wiedzy na temat oszczędzania, tanich a dobrych produktów oraz sposobów na zmniejszenie wydatków i zapanowaniem nad swoim budżetem tak więc jak najbardziej polecam

tymczasem kupiłam dzisiaj na promocji w rossmanie 400ml balsam do bardzo suchej skóry z neutrogeny bo mi się wszystkie pokończyły (projekt denko a jakże!) a ten jest b. dobry i jako jeden z niewielu radzi sobie z suchością moich nóg w okresie rajtek i legginsów

kupilam też w go sporcie czepek na pływalnie o taki
W wolnej chwili muszę zajrzeć, bo jesteś już trzecim źródłem mówiącym o tym forum

Ja też jakiś czas temu kupiłam ten balsam. I wszystko było super, niestety ostatnio, po dłuższym czasie nieużywania, wysmarowałam się calutka i zasnąć nie mogłam, bo tak drażnił mnie jego zapach. Sfermentował czy co? Przez miesiąc? W każdym razie zraziłam się i nie wiem, czy skończę tę butelkę...

Czepek wygląda super! Ja mam taki obleśny kondomek - inaczej nie można go nazwać ). Twój jest chociaż z wypustkami


Cytat:
Napisane przez kobietasukcesu Pokaż wiadomość
Niestety mam problem z żelami pod prysznic i płynami do kąpieli, strach liczyć koło 18 może być Zamierzam podjąć ambitne wyzwanie i zejść do 3, mniej się już nie da u mnie, bo rano używam pobudzającego, a wieczorem słodkich zapachów. U mnie te 3 to będzie wielki sukces.
18 żeli pod prysznic? Pomijam fakt straconej kasy, ale gdzie Ty to mieścisz?
Btw, kupowanie żeli w tak olbrzymiej ilości brzmi trochę jak jakieś natręctwo


Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Wyobraźcie sobie, że ginekolog zapisał mi nowe tabletki i mówił, że mogą kosztować ok 30 pln. Byłam w kilku aptekach i albo ich nie było albo były koło 40 pln W jednej dostałam je za 23,33 Jakaż byłam szczęśliwa Mogłyby mi przypasować, bo opinie są pochlebne i dodatkowo pozytywnie wpływają na wypadanie włosów, z ktorym wciąż się zmagam.
dodaja, a jakie masz teraz tabletki jeśli można zapytać?

Cytat:
Napisane przez Kot Kotkowaty Pokaż wiadomość
Towarzyszą nam dwa kocie dachowce(czarny i paskowano-szary) i jamnik.
Uwielbiam książki, dużo dobrych filmów, fotografię, kawę i gotowanie
Zdecydowanie znajdziemy wspólny język Z tym gotowaniem może trochę mniej



Wiem Laski, wiem, mam się uczyć... Wrr, totalnie nic mi nie wchodzi W dodatku zdążyłam zapomnieć, że jest tego tyyyle i teraz mam - trzeba było zacząć się uczyć w poniedziałek
Wykąpałam się niedawno, jestem już w piżamce i mogę do czasu spania posiedzieć nad notatkami...



Dobra dobra, już mnie nie ma...
Paaaaaaaa!
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-03, 19:57   #2516
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
T

dodaja a jakie tabsy dostałaś jeśli można wiedzieć?
Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość

Dodaja- a jakie anty przepisał Ci gin? Ja teraz też zmieniałam na inne, ale nie dlatego, że poprzednie mi nie pasowały, a po prostu już zbyt długo brałam jedne i te same...
Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
dodaja, a jakie masz teraz tabletki jeśli można zapytać?

Możecie zapytać, możecie
Tabletki to Madinette. Informacji nie ma zbyt wiele, bo tabletki są jakąś nowością. Ja zmianiałam ze starych, bo po pierwsze libido miałam na poziomie zerowym, a po drugie piersi zaczęły mnie potwornie boleć. Mam nadzieje, że te będą w porządku, bo nie mam już siły puchnąć jak balon, martwić się czy nie zemdleję podczas okresu, czy nie będę miała napadów głodu przed snem, co niestety podczas ostatnich trzech opakować mi się zdarzyły

Wszystko to bardzo źle na mnie wpływa i nie potrafię normalnie funkcjonować. Stwierdziłam, że wolę zapłacić nieco więcej a mieć komfort i psychiczny i fizyczny. Dziś biorę pierwszą tabletkę. Zdam relację za 2 miesiące

Aaa dobra dusza, mój ginekolog kiedyś mi powiedział, że nie ma potrzeby zmiany tabletek, bo bierze się je długo. To nie są antybiotyki żeby organizm mógł się na nie uodpornić i zawsze będą działały dobrze Oczywiście nie uważam się za eksperta w tej materii, ale ufam mu

T. jutro wyjeżdża !
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-04, 06:32   #2517
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
T. jutro wyjeżdża !


i tym miłym akcentem witam piątek, piątek weekendu początek

Co do balsamów do ciała to ja po pierwsze b. lubię a po drugie mam tak wymagającą skórę, że gdybym się nie wysmarowała po prysznicu/kąpieli to chyba zdrapałabym sobie skórę do żywego tak więc nawyk balsamowania wszedł mi tak w krew, że robię to codziennie a czasem i 2x dziennie czasu wiele nie zajmuje, a skóra naprawdę jest wdzięczna gładziutka i pachnąca o ile wiosną/latem chętnie testuje różne konsystencje i zapachy typu jakieś masła, musy etc o tyle jesienią/zimą potrzebuję naprawdę solidnego nawilżenia i dość tłustego balsamu tak więc moimi ulubionymi są właśnie czerwony Garnier, granatowe mleczko Nivea i właśnie ta Neutrogena do b. suchej skóry muszę czuć balsam na skórze i lubię jak zostaje taki film na skórze wtedy wiem, że rajtki i inne mi nie straszne, ze nie będę miała podrażnionej skóry na koniec dnia
Aaby a patrzyłaś na datę przydatności tej Neutrogeny? wierzyć mi się nie chce, żeby po miesiącu tak zjełczała ale pamietam, że miałam taki krem do rąk którego długo nie używałam i jak go chciałam później zużyć do stóp to że tak śmierdział, nie dało się nim smarować
Kobieto 18 żeli p/p?! to się chyba faktycznie kwalifikuje pod leczenie i zgadzam się z Aaby co do braków środków i miejsca- miejsca przede wszystkim w mojej mikro łazieneczce!- co do takiej kompanii
a w ogóle Aaby to śmiać mi się chciało bo widziałam wczoraj, że nasmarowałaś posta i nim go przeczytałam mówię do M. oho jak Aaby o 20 posta smaruje to znaczy, ze się próbuje uczyć mam nadzieję, ze jednak summa summarum dobrze Ci poszła nauka

my wczoraj spędziliśmy wieczór jedząc kaszkę z sokiem malinowym i oglądając "Love actually" naprawdę uwielbiamy ten film!

Danusia 20zł za 2x400ml to cena boska! 20zł za 200ml to ostre przegiecie, ale 20 za 400ml to już mogę przeżyć, szczególnie że to naprawdę w moim przekonaniu dobry balsam

Ala z tym przyklejaniem przez Tż to wcale nie jest głupi pomysł widziałam, że dziewczyny na forum piszą że często proszą o przyklejenie swoich facetów generalnie chodzi o to zeby mocno docisnąć plaster, najlepiej wcześniej rozgrzaną ręką i przyciskać ok 30sek wtedy nie ma bata zeby się odkleił mówię- ja tak mocno przyklejam, że potem w ogóle mi skóra pod nim nie oddycha i mam odparzenie ale z dwojga złego wolę to niż miałby się odkleić i odpaść

Aaby a jak tam Twoje "życie po plastrach"?


W ogóle wkurzam się bo dostaję ostatnio ciągle na meila info o zniżkach w sieciówkach i jestem zła, ze nie mam wolnej kasy bo bym już część prezentów kupiła teraz, no ale są pilniejsze wydatki typu kozaki na zimę pogoda co prawda nas rozpieszcza ALE boję się, że jak teraz jest tak długo ciepło to potem będzie bardzo długo zima a nie uśmiecha mi się jeszcze w kwietniu pomykać w kozakach i zimowym płaszczu
w każdym bądź razie do top secret można sobie wydrukować kupon zniżkowy na 20% a do house'a 30% lub 40% jeśli jesteście ich fanem na fb

a sie rozpisałam z rana miłego piątku Kochane!
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-04, 07:01   #2518
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Miał być dzisiaj dzień bez wydawania kasy... Miał Poszliśmy "obejrzeć" kurtki na snowboard, bo ja nie miałam wcale takiej stricte snowboardowej, a TŻ swoją miał już chyba z 7 lat i nie wyglądała za ciekawie... No i co? Prawie tysiak pooooszeeedł A to i tak była promocja, że druga była za połowę ceny
Ceny sprzętu zimowego są straszne! My co prawda jesteśmy antyzimowi, nigdy na desce ani na nartach nie jeździliśmy, ale siostra ze szwagrem regularnie jeżdżą i w zeszłym roku wymieniali cały sprzęt, a w tym roku ciuchy. Myślę, że 10k na dwie osoby trzeba liczyć
(i po cichu trochę zazdroszczę takiej pasji )

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Możecie zapytać, możecie
Tabletki to Madinette.


T. jutro wyjeżdża !
To rzeczywiście chyba mocna nowość, bo nie słyszałam. Zatrzymałam się na nowości pt. Yaz
Swoją drogą miałam plastry przez prawie dwa lata, więc też się tabletkowymi nowinkami nie interesowałam...


Nooo, pięknie! Czyli świętujemy!





Bry.
Mam wrażenie, że z każdym dniem wstaje mi się coraz gorzej
Wczoraj poczytałam te notatki, prawie nic nie zapamiętałam, a oczy już miałam jak 5 złotych, więc poszłam spać. Dziś wieczorem wkuwanie. Marnie to widzę

Rozmów mieszkaniowych c.d. Po wczytaniu się w standard wykończenia wspominanych wcześniej bloków rezygnujemy z nich na pewno, bo na wykończenie musielibyśmy włożyć tyle, że suma summarum taniej wyszłoby nas chyba postawienie domu w naszym mieście. I dobrze, jeden dylemat mniej
Nigdy bym nie pomyślała, że decyzja domowo-mieszkaniowa jest tak trudna. A co to będzie, jak już naprawdę przyjdzie czas na jej podjęcie

Dziś od rana mgliście.

Aaa, żeby nie było nudno - znów obudziłam się z olbrzymim bólem głowy. Cudownie...



Miłego piątku! - tak tak, dziś piątek

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

Co do balsamów do ciała to ja po pierwsze b. lubię a po drugie mam tak wymagającą skórę, że gdybym się nie wysmarowała po prysznicu/kąpieli to chyba zdrapałabym sobie skórę do żywego tak więc nawyk balsamowania wszedł mi tak w krew, że robię to codziennie a czasem i 2x dziennie czasu wiele nie zajmuje, a skóra naprawdę jest wdzięczna gładziutka i pachnąca

Aaby a patrzyłaś na datę przydatności tej Neutrogeny? wierzyć mi się nie chce, żeby po miesiącu tak zjełczała ale pamietam, że miałam taki krem do rąk którego długo nie używałam i jak go chciałam później zużyć do stóp to że tak śmierdział, nie dało się nim smarować

a w ogóle Aaby to śmiać mi się chciało bo widziałam wczoraj, że nasmarowałaś posta i nim go przeczytałam mówię do M. oho jak Aaby o 20 posta smaruje to znaczy, ze się próbuje uczyć mam nadzieję, ze jednak summa summarum dobrze Ci poszła nauka

Aaby a jak tam Twoje "życie po plastrach"?
Czas pokolorować

Ja też mam baaardzo wymagającą skórę, niestety nienawidzę się balsamować, po prostu balsamowanie dla mnie to kara jedna z najcięższych Robię to też raz na ruski rok i niestety widać to po skórze. Najgorsze jest to, że mam coś takiego, że nie nabalsamuję się nie będąc świeżo po kąpieli. Co więcej - jeśli na nogach mam już jakieś mikro odrosty - również ciarki mnie przechodzą na myśl o balsamowaniu. Brzmi jak przypadek do leczenia, prawda?
Zatem zazdroszczę (kurcze, ile od rana we mnie zazdrości ) nawyku balsamowania. Możesz pożyczyć skrawek


Neutrogena termin ma daleki, zatem to nie to. Nie wiem, jakiś pechowy egzemplarz chyba mi się trafił

No niestety, Twoje przeczucia były trafne. Próbowałam się uczyć. Jak tak dalej pójdzie, to dziś również możecie spodziewać się posta w godzinach naukowych


"Życie po plastrach" - odpukać - całkiem przyjemne. Co prawda zaczyna się dopiero trzeci cykl od czasu odstawienia, więc może jeszcze coś się zmienić, aczkolwiek jak do tej pory okres mam jak w zegarku - identycznie, jak to miało miejsce podczas stosowania Evry.
Brzuch boli pierwszego dnia, ale jeśli w odpowiednim momencie wypiję Solpę, to ból jest ledwo odczuwalny. I jedna jej dawka wystarczy.
Obfitość nie jest przerażająca. Fakt, że jeden dzień jest rzeczywiście intensywny, ale nie na tyle, by nie móc funkcjonować. Piersi np. są lekko wrażliwe dopiero dziś - a jutro ma przyjść miesiączka.
Podsumowując - nie ma różnicy między cyklami sprzed np. roku a obecnymi.
Na plus: minimalny wzrost libido (minimalny, ale zawsze ). Na minus: +3kg (aczkolwiek nie robię też nic, aby one nie przybyły ).
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-04, 07:59   #2519
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Dobry



Cytat:
Napisane przez Kot Kotkowaty Pokaż wiadomość
Uwielbiam książki, dużo dobrych filmów, fotografię, kawę i gotowanie


Już Cię BARDZOOOOOOOOOOOO lubię.


Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
ijaa, wstrzymaj się, obiecałaś 2013

No wiem, wiem. Jakoś będę musiała wytrzymać.



Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość

T. jutro wyjeżdża !


Juuuuuuuhu!!



Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość

Mam wrażenie, że z każdym dniem wstaje mi się coraz gorzej

A mnie wręcz przeciwnie, co mnie niesamowicie zaskakuje.
Z założenia w okresie jesienno zimowym nie znoszę wstawać, a tu póki co budzę się przed budzikiem, wyspana, rześka, z szeroko otwartymi oczami. Na prawdę, niebywałe.
Oby trwało jak najdłużej.



Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość

Ja też mam baaardzo wymagającą skórę, niestety nienawidzę się balsamować, po prostu balsamowanie dla mnie to kara jedna z najcięższych Robię to też raz na ruski rok i niestety widać to po skórze. Najgorsze jest to, że mam coś takiego, że nie nabalsamuję się nie będąc świeżo po kąpieli. Co więcej - jeśli na nogach mam już jakieś mikro odrosty - również ciarki mnie przechodzą na myśl o balsamowaniu. Brzmi jak przypadek do leczenia, prawda?
Zatem zazdroszczę (kurcze, ile od rana we mnie zazdrości ) nawyku balsamowania. Możesz pożyczyć skrawek



Ooo to tak jak ja! Szczerze NIE ZNOSZĘ balsamowania. Czasem od wielkiego święta najdzie mnie coś dziwnego to wklepię jakiś przyjemny zapach w nogi.

Plus jest u mnie jednak taki, że skóra daje sobie radę świetnie bez wszelki specyfików. Raz na ruski rok delikatnie poprosi o nawilżenie i dalej spokój.




Co się namęczyłam, żeby zacytować. Każdą odpowiedź w osobne okno i do kopiowania. Mówiłam już, że nie znoszę tego grata?




Czy u Was też jest taka cudna jesień? Normalnie.. nadziwić się nie mogę.
Obawiam się tylko, że proroctwo Kash może się spełnić - zima przyjdzie później i będzie dłuuuuuuuuuuuuugo z nami.






Wczorajszy imieninowy wieczór przemiły. Dużo życzeń i cudne upominki. Aaaaaa i w salonie pięknie pachnie różami - od A.




Dziołchy miałyście kiedyś drzewko papryczkowe? W sensie z papryczkami chilli. Dostałam wczoraj w pracy i jest przepiękne, a z moimi umiejętnościami (a właściwie ich brakiem) dbania o roślinki obawiam się, że może nie przeżyć do wiosny.
Czytałam trochę w necie, to jedno wiem - ono powinno teraz spać, a nie mieć piękne papryczki i wyglądać kwitnąco. Chyba mu się coś pomyliło.

Poza tym, nie dowiedziałam się nic szczególnego.




Napiję się kawusi.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-04, 08:44   #2520
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :]

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość

Dziołchy miałyście kiedyś drzewko papryczkowe? W sensie z papryczkami chilli. Dostałam wczoraj w pracy i jest przepiękne, a z moimi umiejętnościami (a właściwie ich brakiem) dbania o roślinki obawiam się, że może nie przeżyć do wiosny.
Czytałam trochę w necie, to jedno wiem - ono powinno teraz spać, a nie mieć piękne papryczki i wyglądać kwitnąco. Chyba mu się coś pomyliło.
Moja siostra ma Kupiła piękne, jędrne i w ogóle cacy. Obecnie już nie wygląda tak dobrze i papryczki w ogóle się nie pojawiają

Dzień dobry w ten cudowny dzień

No od rana zaczynamy imprezować Stawiam wszystkim czego dusza zapragnie Tak,jestem nienormalna

Wczoraj do godziny 1 w nocy nie mogłam zasnąć, bo tak kaszlałam. Jak ja to mówię, jak pies W końcu przypomniałam sobie o syropie i on mnie jakoś wyciszył. Oglądałam na TLC jakiś program o porodach i wyłam. Jak mnie to rozczula, że głowa mała.

Po 6 miałam pobudkę, bo T. chciała się pożegnać. Jakoś to wytrzymałam Potem tż przyszedł z pracy i tak zaczął chrapać, że stwierdziłam, że czas wstawać.

Zaraz będę pisać tekst próbny do kolejnej firmy, a potem biorę się za statystykę. Matko jak ja tego wszystkiego nie będę ogarniała w miarę regularnie, to cienko widzę ten rok

Tymczasem herbatka z miodem i upajanie się wszechobecną ciszą


Aaa co do balsamów i innych mazideł, to ja naprawdę lubię. Oczywiście czasami mam lenia, żeby się smarować, ale po kąpieli robię to zawsze obowiązkowo. Teraz mam masło z Biedrony i naprawdę super nawilża i zmiękcza, jakiś balsam z Synergen, masło z Avonu i to chyba tyle Moimi naj są balsamy z nivea, tylko często cena mnie odstrasza i wybieram tańszy odpowiednik. Ale jak tylko któryś teraz skończę to kupię nivea, bo zapach mnie rozbraja, a właściwości też niczego sobie
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.