Języki się rozkręcają, nogi biegają a mamuśki wciąż gadają (list-grud 2009)

[martaN23]

Napisane przez magdawikp

Mati w dniu Twoich
2 urodzin
kolorowych dni
pełnych miłości
dużo zdrówka i uśmiechu
i spełnienia marzeń

:par ty:

[gucia6]

Mateuszku
wszystkiego najlepszego w dniu urodzin

[asioczka]

Napisane przez martaN23

:par ty:

wszystkiego naj naj naj!!!

[gochaa_p]

laczam się do ż

Napisane przez karenina19

Mati
wszystkiego naaaaajlepszego!!
Duzo zdrowka, radosci
i badz takim sloneczkiem Mamusi jak do tej pory
Załącznik 4316485

Mati dożyczeń wszystkiego naj naj naj kochany

[Maria2008]

Mati Wszystkiego Najlepszego, dużo zdrowia, samych radosnych dni

Madzia dzięki

[tarasia]

Napisane przez Maria2008

Dziewczyny Kinia dostaje Antybiotyki czy u Waszych dzieci po zażywaniu antybiotyków występują biegunki?

my nie mieliśmy biegunek ale rzadsze kupki i strasznie smierdzące

Mateuszku wszystkiego najlepszego w dniu urodzin

[jo@śka]

Dołączamy się z Mi do kolorowych życzeń urodzinowych
dla Mateuszka!!!

Mi w nocy miała temperaturę. Nie wiem ile, bo termometr elektroniczny wskazywał 36 ale to raczej niemożliwe z tak gorącym ciałkiem, natomiast mierzenie zwykłym wiązałoby się w nocy z płaczem itd więc podałam tylko syrop. Dziś znów niecałe 38. Miejsce u lekarza dopiero w poniedziałek... No ale generalnie humor nie najgorszy, tylko wszystkie moje plany zakupowe dotyczące urodzin legły w gruzach. Jedziemy co prawda po Leo do szkoły ale po sklepach już jej nie chcę ciągać...

asioczka - gdzie sie podziewałam??? A tu i tam... Czas teraz tak leci... Wieczorami jakoś pisać się nie chce... Nie wiem...
konspiracja - no jesień w tym roku przechodzi samą siebie. Oby tak do marca To zaszalałaś z tymi oknami. Mi przy Millce ciężko, bo się nudzi jak ja myję okna i lipa... Wczoraj umyłam w kuchni, w przedsionku i w jadalni, dziś planuję tarasowe no a na piętrze to już chyba przyszły tydzień jak czas pozwoli. millka ostatno uwielbia udawać, że czyta i opowiada o tym, co jest na obrazku. Można się uśmiać. Ostatnio niechcący trąciła koleżankę młodszą o jakieś pół roku i mówi do niej: "Ojej, holy" (holy=sory). No i jak robię coś, co jej się nie bardzo podoba, to mówi: Gadzino Ty maly!!! albo Nie pij gadzino!!! (pij=śpij).
Maria - no i masz rację. Nie przejmuj się. Za jakiś czas Twoja córka może przegonić tamte "genialne" dzieci w niejednej dziedzinie. Co do antybiotyku, to nie pomogę, bo szczęśliwie póki co obchodzimy się bez.
kachula - też mi przeszło przez myśl, że będzie pewnie nowy wątek ale jakoś nie mogę wymyśleć nic jeśli chodzi o nazwę... No, może coś takiego: "Dwa latka już minęły a nasze matki wciąż nie wyginęły" No, ale chyba nie o taką nazwę nam tu chodzi

No to pozdro ze skąpanych w słońcu ale wietrznych gór niewysokich

[gucia6]

Napisane przez jo@śka

No, może coś takiego: "Dwa latka już minęły a nasze matki wciąż nie wyginęły" No, ale chyba nie o taką nazwę nam tu chodzi

ale chyba niedlugo wygina przy takiej frekwencji i zapale

Zdrowka dla Mi


aaaaaaaaa tak w ogole, to dolaczam do grona szczesliwych mamus zbuntowanych dwulatkow

dzis w nocy mielismy pokaz, ze hej...
Sandra obudzila sie z placzem i wola "mama tuli"... wiec poszlam, usiadlam przy niej, to zaczela mnie odpychac, w jeszcze wiekszy ryk i wola "mama papa"=mama idz sobie... za chwile wola "mleko"... tz przyniosl, podalam jej butelke, to znow w ryk "nie mleko" i znow "mama papa"... wyszlam z pokoju, ryk "mama tuli tuli", to znow przyszlam usiadlam przy niej, znow zaczela mnie wypychac... usiadlam na podlodze, to sie troche uspokoila... al znow zaczela plakac i "mama papa"... tym razem bylo juz lepiej, bo jak wyszlam, to sie uspokoila i wypila mleko (widocznie chciala bez swiadkow ), a potem sie polozyla i juz moglam podejsc, przytulic, spala dalej...
ale o zgrozo... jak dlugo to bedzie trwac??? ani przytulic, bo sie wyrywa, ani wytlumaczyc, bo histeria... masakra...

w ciagu dnia tez czasem sie takie akcje "wszystko na nie" zdarzaja, ale wtedy odwracam jej uwage... ale w nocy... hmmm


---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

a co do nowego tytulu...

"bunt dwulatka pelna para, lecz mamuski rade daja"

[elalank]

heloł

chyba moje dziecie coś wylało mi na komputer, bo spacja mi się przykleja po kliknięciu

MATI - sto lat sto lat

U nas z mówieniem też jesteśmy polu, choć Olka nauczyła się mówić GUMA

Napisane przez Maria2008

Dziewczyny Kinia dostaje Antybiotyki czy u Waszych dzieci po zażywaniu antybiotyków występują biegunki?

u nas właśnie jest
Olka wczoraj wieczorem dostała pierwszą dawkę i dziś rano jak zrobiła kupkę, to cała do kąpania.
I mamy właśnie Augmentin
Osłonowo dajemy Dicoflor

Napisane przez konspiracja

Staś dość długo nie chciał "mama" powiedzieć- skarżyłam się kiedy ja to wreszcie uslyszę, a teraz juz się chwaliłam jakiego mamy poetę.

Niektóre teksty po prostu wbijają w ziemię.
Wczoraj usłyszał ze coś popukuje w ścianę i mówi "Sąsiad coś wierci". Na to małż: "Nie synku, dzisiaj jest święto i dzisiaj się nie wierci, nie remontuje. Nie sprzatamy dzisiaj, nie borujemy..." Na co Staś : "i nie kąpiemy się"
No i już i mnie podszkolił z wszystkich marek samochodów.

5 ząbkow czosnku - rozgniatamy
1 cytryna (sok)
3-5 łyżek miodu
szkl. ciepłej wody (nie wrzątek)
Zalewamy, mieszamy żeby miod sie rozpuscił, zostawiamy na 24 h, a potem odcedzamy i przechowujemy w lodówce. Winko ponoc zbawiennie działa na odporność. Dla dzieciaczkw po jednej lyżeczce po jedzeniu rano i wieczorem, dorośli do 4 łyżek.

dobry! Teraz się zacznie taki okres fajnych tekstów. Ja planuję zapisywać, żeby później w przyszłości móc przytoczyc takie cytaciki

A przepis może do książki lub do klubu, żeby nam nie umknął, plissss

Napisane przez gucia6

dzis w nocy mielismy pokaz, ze hej...
Sandra obudzila sie z placzem i wola "mama tuli"... wiec poszlam, usiadlam przy niej, to zaczela mnie odpychac, w jeszcze wiekszy ryk i wola "mama papa"=mama idz sobie... za chwile wola "mleko"... tz przyniosl, podalam jej butelke, to znow w ryk "nie mleko" i znow "mama papa"... wyszlam z pokoju, ryk "mama tuli tuli", to znow przyszlam usiadlam przy niej, znow zaczela mnie wypychac... usiadlam na podlodze, to sie troche uspokoila... al znow zaczela plakac i "mama papa"... tym razem bylo juz lepiej, bo jak wyszlam, to sie uspokoila i wypila mleko (widocznie chciala bez swiadkow ), a potem sie polozyla i juz moglam podejsc, przytulic, spala dalej...
ale o zgrozo... jak dlugo to bedzie trwac??? ani przytulic, bo sie wyrywa, ani wytlumaczyc, bo histeria... masakra...


"bunt dwulatka pelna para, lecz mamuski rade daja"

nie ma to jak być zdecydowanym

Olka mi właśnie usnęła, więc zabieram się pisanie pracy, bo czas leci, a ja jeszcze nic promotorowi nie wysłałam.

miłego dnia i zdrówka dla wszystkich chorowitków

[karenina19]

Napisane przez jo@śka

No, może coś takiego: "Dwa latka już minęły a nasze matki wciąż nie wyginęły" No, ale chyba nie o taką nazwę nam tu chodzi

To nie wiem czy to bedzie sie jeszcze do mnie niedlugo odnosic, bo dziecie moje mnie wykancza...padam doslownie na twarz...

Napisane przez gucia6

ale chyba niedlugo wygina przy takiej frekwencji i zapale

Napisane przez gucia6

aaaaaaaaa tak w ogole, to dolaczam do grona szczesliwych mamus zbuntowanych dwulatkow

Czuj sie jak w domu...


Nowy tytul? Moze cos jak...
- "Teraz czas na bunt dwulatka, ale znajdzie sie sposob na naszego gagatka" - to wersja optymistyczna, bo ja sposobu poki co nie znalazlam..
A moze cos takiego?:
- "Nasze dwulatki sie buntuja i cierpliwosc mamus co chwile testuja"...


Tak w ogole to czesc

André dzisiaj w przedszkolu znalazl "walizke lekarza" i zalozyl sobie stetoskop na szyje, takie niebiesko-zolte okulary na nos, wzial termometr i strzykawke w reke i chodzil i wszystkich badal, mierzyl temp. i robil zastrzyki...
Ciekawe jest to, skad on wiedzial co i jak sie robi...przeciez u lakarza nie jestesmy zbyt czesto...

[gucia6]

Napisane przez karenina19

André dzisiaj w przedszkolu znalazl "walizke lekarza" i zalozyl sobie stetoskop na szyje, takie niebiesko-zolte okulary na nos, wzial termometr i strzykawke w reke i chodzil i wszystkich badal, mierzyl temp. i robil zastrzyki...
Ciekawe jest to, skad on wiedzial co i jak sie robi...przeciez u lakarza nie jestesmy zbyt czesto...

to sie nazywa intuicja
moze bedziecie miec za jakis czas medyka w domu

[karenina19]

Napisane przez gucia6

to sie nazywa intuicja
moze bedziecie miec za jakis czas medyka w domu

A to niedobrze?

[pietrusia]

Witam


Wszystkiego naj najlepszego dla Mateuszka

Gucia nie zazdroszcze scen nocnych i teks guci na nowy wątek mi sie podoba

Jesli chodzi o mówienie to moja poszła z postepem bardzo do przodu duzo mówi, łaczy w zdania dogada sie juz ze wszytskim z nia

[konspiracja]

Napisane przez kachula27

Alez ten Stasisek musi słodko gadulic gdzie mojemu Matiemu do Stasia,ostatnio tylko" NIE" słysze

Bo się zbuntował młody, a jak zacznie mowić to zobaczysz, jakie będzie snuł wywody

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, NAJSŁODSZEGO I WSPANIŁEGO DLA MATIEGO Z OKAzJI JEGO 2 URODZIN

Napisane przez Maria2008

,Dziewczyny Kinia dostaje Antybiotyki czy u Waszych dzieci po zażywaniu antybiotyków występują biegunki?

Dzwoniłaś do lekarki? Ja też nie pomogę bo brak nam doświadczenia w tej materii.

Napisane przez jo@śka

. Nie wiem ile, bo termometr elektroniczny wskazywał 36 ale to raczej niemożliwe z tak gorącym ciałkiem, natomiast mierzenie zwykłym wiązałoby się w nocy z płaczem itd więc podałam tylko syrop. Dziś znów niecałe 38. Miejsce u lekarza dopiero w poniedziałek...

Widzisz, o takiej sytuacji mówiłam jak szukałam termometru, ja tam lubię wiedzieć jak sprawy wyglądają...
Nie za długo do poniedziałku? Jak dzisiaj Mi?

Napisane przez jo@śka

konspiracja - no jesień w tym roku przechodzi samą siebie. Oby tak do marca To zaszalałaś z tymi oknami. Mi przy Millce ciężko, bo się nudzi jak ja myję okna i lipa...

Chyba nie podejrzewasz że mi by Staś pozwolił na mycie spał...

Napisane przez gucia6

w ciagu dnia tez czasem sie takie akcje "wszystko na nie" zdarzaja, ale wtedy odwracam jej uwage... ale w nocy... hmmm


---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

a co do nowego tytulu...

"bunt dwulatka pelna para, lecz mamuski rade daja"

koncertowo Sandra zaszalała

Podoba mi się tytuł Bardzo mi się podoba i myślę, że nic już trafniejszego tym razem nie wymyślę ;-)

Napisane przez elalank

heloł

chyba moje dziecie coś wylało mi na komputer, bo spacja mi się przykleja po kliknięciu

dobry! Teraz się zacznie taki okres fajnych tekstów. Ja planuję zapisywać, żeby później w przyszłości móc przytoczyc takie cytaciki

A przepis może do książki lub do klubu, żeby nam nie umknął, plissss

Ja właśnie też zapisuję.
ok, wkleję

Napisane przez karenina19

To nie wiem czy to bedzie sie jeszcze do mnie niedlugo odnosic, bo dziecie moje mnie wykancza...padam doslownie na twarz...

Ojej, aż tak? No co Wy, mamusie

No u nas tak ostro (jeszcze?) się nie dzieje.
Owszem zdarzają się występy w stylu Sandry, ale to sporadycznie.
Do gorszych przypadków zaliczam poranną awanturę żebym szła w czerwonych butach do pracy...
A dzisiaj na spacerze dowiedziałam sie, że mam jeździć - uwaga - TIREM - i co? Musialam się zgodzić, że w najbliższym czasie wypożyczymy tira dla mamusi

[gucia6]

Napisane przez karenina19

A to niedobrze?

no wlasnie dobrze
niech podaza za instynktem

Napisane przez konspiracja

No u nas tak ostro (jeszcze?) się nie dzieje.
Owszem zdarzają się występy w stylu Sandry, ale to sporadycznie.
Do gorszych przypadków zaliczam poranną awanturę żebym szła w czerwonych butach do pracy...
A dzisiaj na spacerze dowiedziałam sie, że mam jeździć - uwaga - TIREM - i co? Musialam się zgodzić, że w najbliższym czasie wypożyczymy tira dla mamusi

a co... Stas dba o to, zeby mamusia dobrze wygladala... pewnie zwlaszcza na te tiry

[zebra666]

Mateuszku sto latek!!!

Guciu Twój pomysł na tutuł nastę[pnej części najbardziej mi się podoba

Bunt 2 latka... ech koszmar jakiś.

[asioczka]

Dwulatki sie buntuja, ale mamuski nie ustepuja

Konspi, Ty to masz wesolo

[gochaa_p]

Napisane przez gucia6

a
aaaaaaaaa tak w ogole, to dolaczam do grona szczesliwych mamus zbuntowanych dwulatkow



"bunt dwulatka pelna para, lecz mamuski rade daja"

witaj w klubie
i tytuł - extra!!!!

Napisane przez karenina19

Nowy tytul? Moze cos jak...
- "Teraz czas na bunt dwulatka, ale znajdzie sie sposob na naszego gagatka" - to wersja optymistyczna, bo ja sposobu poki co nie znalazlam..
A moze cos takiego?:
- "Nasze dwulatki sie buntuja i cierpliwosc mamus co chwile testuja"...




André dzisiaj w przedszkolu znalazl "walizke lekarza" i zalozyl sobie stetoskop na szyje, takie niebiesko-zolte okulary na nos, wzial termometr i strzykawke w reke i chodzil i wszystkich badal, mierzyl temp. i robil zastrzyki...
Ciekawe jest to, skad on wiedzial co i jak sie robi...przeciez u lakarza nie jestesmy zbyt czesto...

łał, będziesz miała lekarza w domu! super
tytuł Guci jest trafniejszy

Napisane przez konspiracja

A dzisiaj na spacerze dowiedziałam sie, że mam jeździć - uwaga - TIREM - i co? Musialam się zgodzić, że w najbliższym czasie wypożyczymy tira dla mamusi

[Maria2008]

konspi tak dzwoniłam do lekarza i powiedziała mi żeby dać jej jeszcze dzisiaj i zobaczyć, jeżeli dalej będzie mieć biegunke odstawić. Odziwo dziś te kupki nie są aż takie rzadkie jak wczoraj, ale zielone i śmierdzące. Jutro idziemy do kontroli. Kinia ma dalej kaszel choć już mniejszy, ale dalej siedzi jej katar i to jest tak gęsty że nie nawet frida nie pomaga. Przeszkadza jej bardzo w piciu i jedzeniu.


Mnie się kilka tytułów podoba

elank wczoraj zrobiła z 5 razy do pampka ale dziś już lepiej choć tak jak pisałam są okropnie zieloneee

[magdawikp]

Napisane przez gucia6

a co... Stas dba o to, zeby mamusia dobrze wygladala... pewnie zwlaszcza na te tiry

padłam

dobre - Grzes nie ma takich pomysłów w stosunku do innych - czasem tylko coś musi byc tak jak chce ale generalnie nie ingeruje w nasz wygląd itp ale on to co innego - ja nawet rekawków od bluzki do mycia raczek nie moge podwinąć bo sie wkurza, a nogawka od spodni jak się podwinie - o matko kochana to normalnie cyrk
Iza w domu - gorączka i czerwone gardło - byłam u laryngologa i uszy OK nos tez ale glut na gardle dalej, a gardło wirusowe - bez antybiotyku zobacyzmy co sie z tym bedzie działo
tylko jak to wirus to teraz czekam i obserwuję Grzesia

[martaN23]

ta wy o buncie.... u nas też porażka totalna i jeszcze spać w południe nie chce
nawet mi sie pisać nie chce

[gucia6]

Napisane przez martaN23

ta wy o buncie.... u nas też porażka totalna i jeszcze spać w południe nie chce
nawet mi sie pisać nie chce

my juz sobie dawno odpuscilismy proby polozenia Sandry spac w poludnie... wolimy, zeby sie wyhasala, a wtedy porzadnie zasypia na noc...

fakt, ze ostatnio jest koszmar, ale to tez przez te wszystkie chorobska...

i a propos chorob... tz mi sie rozlozyl a w sobote ma egzamin z angielskiego ... ja sie zapijam winkiem czosnkowym i mam nadzieje, ze sie nie dam

[brombusia]

Dla Matika z okazji drugich urodzin dużo, dużo zdrówka
Samych słonecznych dni, dużo powodów do śmiechu i żeby Mamusi słuchał


Poszłam dzisiaj po robocie do lekarza, bo straszną mam chrypkę, od tego we wtorek, a on mnie osłuchał i mówi, że mam niedoleczone te zapalenie oskrzeli i kategorycznie muszę zostać w domu. Nie udało mi się wymigać, dostałam L-4 do końca przyszłego tygodnia. Ale że dopiero od jutra, to oczywiście szef kazał mi przyjść na dzisiejszą radę
Jakoś przeżyłam te 4 godziny, ale nic nie pamiętam

Konspi ależ ten Twój Król Staś jest mądry
I już ma poczucie humoru, to dobrze wróży na przyszłość

Madziu mój też sobie cięgle poprawia nogawki, jak mu się podwiną


Co do nowego żłoba, to jest ok. Troszkę płacze rano, ale potem podobno jest już dobrze. Jutro mają jakieś przedstawienie "Kot Filon"
A od grudnia zapisuję go na angielski
I troszkę się rozkręca z mówieniem, coraz więcej słów mu się wyrywa, co chwilkę coś mi pokazuje, a ja muszę mu mówić jak to się nazywa.
Ale do Stasia to mu daleko

[Maria2008]

u nas narazie nie ma tak źle z buntem, oczywiscie miewa jakies swoje spory ale da sie przezyc

[konspiracja]

Napisane przez gucia6

no wlasnie dobrze
a co... Stas dba o to, zeby mamusia dobrze wygladala... pewnie zwlaszcza na te tiry

czerwone mu się akurat podobają BARDZO

Napisane przez zebra666

Bunt 2 latka... ech koszmar jakiś.

Następna zgnębiona?

Napisane przez asioczka

Konspi, Ty to masz wesolo

O, na nudę narzekać nie mogę z pewnością

Napisane przez Maria2008

konspi tak dzwoniłam do lekarza i powiedziała mi żeby dać jej jeszcze dzisiaj i zobaczyć, jeżeli dalej będzie mieć biegunke odstawić. Odziwo dziś te kupki nie są aż takie rzadkie jak wczoraj, ale zielone i śmierdzące. Jutro idziemy do kontroli. Kinia ma dalej kaszel choć już mniejszy, ale dalej siedzi jej katar i to jest tak gęsty że nie nawet frida nie pomaga. Przeszkadza jej bardzo w piciu i jedzeniu.

Biedna... no może jakoś to minie...

Napisane przez martaN23

ta wy o buncie.... u nas też porażka totalna i jeszcze spać w południe nie chce
nawet mi sie pisać nie chce

Napisane przez gucia6

i a propos chorob... tz mi sie rozlozyl a w sobote ma egzamin z angielskiego ... ja sie zapijam winkiem czosnkowym i mam nadzieje, ze sie nie dam

To się nie daj!

Ja zajrzałam, bo szukam właśnie coś na listę prezentów dla rodzinki.

Tarasiu, a co do kremów do tortów, ten chałwowy, dobry ma ten krem, nie czuć było tego masła w środku?

Ela, a miałam pytać na jaki to kurs/studia się zapisałaś?

No i zważywszy na to co ostatnio dzieje, chęci i zaangażowanie - mam propozycję na tytuł nowego wątku:
"Maluchy w drugi rok wkraczają, mamuśki z wątkiem się rozstają, bo czasu nie mają"

[zebra666]

Konspi bardzo... Jeszcze jeden wybuch jakiś w miejscu publicznym, a zapakuje go w dywan i wrzuce do dołu z kanalizacją:P
Ma dni na anioła, a bywaja takie dni, że nie jestem w stanie z nim wytrzymać. Mam ochote wyjśc i go zostawić...
Dzisiaj był aniołem, grabił ze mną, słuchał, sprzątał zabawki...Jutro jedziemy do abbci i nie wiem czy będzie dzień na diabełka czy aniołka:P

Brombi ja rządam Twej fotki! Włosy zdarzą Ci odrosnąć nim się pochwalisz fryzurą:P

[konspiracja]

Napisane przez brombusia

Poszłam dzisiaj po robocie do lekarza, bo straszną mam chrypkę, od tego we wtorek,

wiesz co pomyślałam? Że teraz Tobie będziemy gratulować
no, kuruj się...

Napisane przez brombusia

Konspi ależ ten Twój Król Staś jest mądry
I już ma poczucie humoru, to dobrze wróży na przyszłość

No, zarumieniłam się, ale zaprzeczyć nie mogę
Co dzień nas zaskakuje...
To po mamusi pssst

Kot "Filon"?

[kachula27]

Napisane przez asioczka

wszystkiego naj naj naj!!!

Napisane przez gochaa_p

laczam się do ż
Mati dożyczeń wszystkiego naj naj naj kochany

Napisane przez Maria2008

Mati Wszystkiego Najlepszego, dużo zdrowia, samych radosnych dni

Napisane przez tarasia

Mateuszku wszystkiego najlepszego w dniu urodzin

Napisane przez jo@śka

Dołączamy się z Mi do kolorowych życzeń urodzinowych
dla Mateuszka!!!

Napisane przez elalank

MATI - sto lat sto lat

Napisane przez pietrusia

Witam


Wszystkiego naj najlepszego dla Mateuszka

Napisane przez konspiracja

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, NAJSŁODSZEGO I WSPANIŁEGO DLA MATIEGO Z OKAzJI JEGO 2 URODZIN

Napisane przez zebra666

Mateuszku sto latek!!!.

Napisane przez brombusia

Dla Matika z okazji drugich urodzin dużo, dużo zdrówka
Samych słonecznych dni, dużo powodów do śmiechu i żeby Mamusi słuchał

Dziekujemy bardzo kochane za zyczonka dla mojego dwulatka




A ja bym dała propozycje tytułu-zbuntowane dwulatki i ich zdesperowane matki:b rzydal:

[elalank]

heloł

Byłam dziś na ciuch-change i kilka fajnych rzeczy upolowałam normalnie fajna akcja. Jest u Was w mieście?

Napisane przez konspiracja

Ela, a miałam pytać na jaki to kurs/studia się zapisałaś?

No i zważywszy na to co ostatnio dzieje, chęci i zaangażowanie - mam propozycję na tytuł nowego wątku:
"Maluchy w drugi rok wkraczają, mamuśki z wątkiem się rozstają, bo czasu nie mają"

kadry i płace

nie podoba mi się tytuł ja tam się nie mam zamiary rozstawać! nawet jak mam zawalony dzień, to tu zajrzę.

A i ja miałam się pytać, byłaś na świadomej mamie??

Brombi- zdrówka!!
na angielski?! ho ho ho! ja poczekam aż Olka zacznie po polsku gadać Ale serio, to dobry pomysł, takie maluchy łapią tak szybko, że to niepojęte dla mnie. Dlatego zazdroszczę rodzinkom 2-języcznym

[brombusia]

Napisane przez gucia6

a
"bunt dwulatka pelna para, lecz mamuski rade daja"

Mnie się osobiście ten tytuł najbardziej podoba, bo krótki a treściwy
Ale reszta też fajna

Napisane przez zebra666

Brombi ja rządam Twej fotki! Włosy zdarzą Ci odrosnąć nim się pochwalisz fryzurą:P

Postaram się spełnić Twe żądania, ale jutro bo już dzisiaj mam lenia, czekam tylko do 23 żeby antybiotyk połknąć

Napisane przez konspiracja

wiesz co pomyślałam? Że teraz Tobie będziemy gratulować
no, kuruj się...

No, zarumieniłam się, ale zaprzeczyć nie mogę
Co dzień nas zaskakuje...
To po mamusi pssst

Kot "Filon"?

Nie, ja jeszcze czekam rok, może dwa. Najpierw muszę zdecydować, co dalej mam zamiar robić ze swoim życiem, a potem pakować się w tworzenie nowego

No właśnie, Filon a nie Filemon, tak czy siak "darłam kota" z tego tytułu

Napisane przez elalank

Brombi- zdrówka!!
na angielski?! ho ho ho! ja poczekam aż Olka zacznie po polsku gadać Ale serio, to dobry pomysł, takie maluchy łapią tak szybko, że to niepojęte dla mnie. Dlatego zazdroszczę rodzinkom 2-języcznym

Dzięki
Wiesz, ja też zaznaczyłam, że Młody nawet po polsku nie bardzo mówi, ale te zajęcia są raz na jakiś czas i to raczej w formie zabaw i piosenek, więc chodzi raczej o osłuchanie