2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

[taka sobie]

Napisane przez Mała75

jedna osoba z mojego biura już ma urlop wykorzystać, bo kończy jej się umowa...i nie będzie przedłużona najgorsze jest to, że nikt nie ma odwagi cywilnej żeby nas, pracowników poinformować oficjalnie o całej sytuacji...traktują nas jak szmaty, dziś jesteś - jutro cię nie ma przykre jest to, bo to mała firma, znamy się dobrze, kumplujemy. to nie fair.

zycie..... niestety..... pracodawca raczej nie informuje ze ma zamiar Cie zwolnic

[Mała75]

Takuśna - wiesz, może i nie informuje wcześniej...ale u nas zwolnienia, które nastąpią w tym miesiącu są nagłe - nikt się tego nie spodziewał nikt nie informował wcześniej o takim zamiarze, o sytuacji finansowej i o ilości. więc wypadałoby być fair i przedstawić najpierw sprawę...bo ma być zwolnionych 25% ludzi... reszta dowie się po weekendzie, cóż będę mieć naprawdę miły nastrój...

[taka sobie]

takie są prawa rynku Mała cos tam jednak Wam mówią bo wiecie ile osób ma byc zwolnionych, nie będzie to pełne zaskoczenie, wszystcy moga sie spodziewac. U nas ponad rok temu tez były takie duze zwolnienia to tez nikt nic nie mówił. Nie zazdroszcze sytuacji ale niestety nic z tym sie nie da zrobic. A jesli to zwolnienia grupowe to zawsze na lepszych warunkach nie zamartwiaj sie, szkoda zdrowia. Trzymam kciuki

[Mała75]

Napisane przez taka sobie

takie są prawa rynku Mała cos tam jednak Wam mówią bo wiecie ile osób ma byc zwolnionych, nie będzie to pełne zaskoczenie, wszystcy moga sie spodziewac. U nas ponad rok temu tez były takie duze zwolnienia to tez nikt nic nie mówił. Nie zazdroszcze sytuacji ale niestety nic z tym sie nie da zrobic. A jesli to zwolnienia grupowe to zawsze na lepszych warunkach nie zamartwiaj sie, szkoda zdrowia. Trzymam kciuki

coś mówią, ale po kątach... a takie szeptanie, niby nikt nic nie wie, ale jednak coś dociera jest okropne. bo człowiek dorabia sobie jakąś ideologię, wyobraźnia pracuje itp. wiem, że zwolnienie to nie koniec świata, ale...
dzięki Takuśna

[Saga]

Napisane przez jowisz

ale ta baby alive wygląda bardzo podobnie do tej co ma Iga,Ola i Zosia a nocnik ma. czemu tej nie kupisz ?

No właśnie ta nowa wersja Baby Alive (a tylko taka jest dostępna):
http://allegro.pl/lalka-interaktywna...908386540.html
nie ma nocnika.
Ale decyzja już raczej podjęta, będzie Baby Alive. Patrzyłam na All i nocnik spokojnie można dokupić (taki zwykły, do każdej lali), w markecie widziałam też pieluszki dla lalek. Jest zdecydowanie ładniejsza od tej Baby Born .

Napisane przez Mała75

a mnie się kiedyś nie podobała baby alive, ale teraz jakoś zmieniłam zdanie szkoda, że Majka lalek wogóle nie lubi jak przychodzę po nią do przedszkola, to albo siedzi przy parkingu (wjazdy góra-dół, parkowanie...) albo układa klocki - ostatnio chyba nawet te wafle, co Takuśna chce kupić

Paulina też do tej pory tylko klocki, ewentualnie bawi się pluszakami (pieskami i kotem). Ale ostatnio lala coraz częściej jest w użyciu (mamy taką całkiem fajną Biedronkową, Paulina dostała kilka miesięcy po urodzeniu ). Ale Majka jeszcze się interesuje kucykami, dobrze pamiętam?

Napisane przez anka1900

od kilku dni robię syrop z buraka
http://www.naobcasach.pl/a.120.Burak...e_warzywo.html
tylko ja na szybko, kroję , zalewam miodem i czekam noc lub cały dzień, żeby odstało i się przegryzło, na koniec dodaję cytryny

Moja mama zawsze robi syropek z pieczonego buraka dla Pauliny. Do wydrążonego buraka wsypuje cukier, tylko trzeba to dosyć długo piec. A wg twojego przepisu to jest z surowego buraka?

Napisane przez marticia

Kristi, u nas takie przekrety sa na porzadku dziennym. jednak jest taka instytucja jak Urzad praw konsumenta (w PL wiem ze miescila sie przy starostwie miasta, musisz zobaczyc). Udaj sie tam, pokaz umowe oraz rachunki, nie trac czasu i energii juz na odwiedziny w biurze, bo i tak nic to nie da. Tam na pewno powiedza Ci na jakie paragrafy masz sie powolac, jak rowniez na Twoim miejscu wnioslabym sprawe (poprzez Urzad Praw Konsumenta chyba jest to za darmo) o zwrot nadplaty oraz zadoscuczynienie. Kiedys robilam to w PL z butami, gdzie nie chcieli mi przyjac reklamacji i zamiast 60 zl zaplacili mi 160 zl. Tu we wloszech zrobilam tak z moim telefonem, poniewaz naruszyli moje prawa i musieli wyplacic 200 eu zadoscuczynienia. Sa to Twoje prawa!

A, właśnie, Marticia ma rację - Urząd Ochrony Konsumentów powinien coś doradzić w tej sprawie. Kristi na stronie http://www.uokik.gov.pl/ po prawej stronie masz wyszukiwarkę - wybierasz problem (usługi telekomunikacyjne) i potem województwo i miasto. Tylko obawiam się, że przez telefon to niewiele się dowiesz, pewnie będziesz musiała się umówić na spotkanie i pojechać z umową.

Napisane przez Mała75

Takuśna - wiesz, może i nie informuje wcześniej...ale u nas zwolnienia, które nastąpią w tym miesiącu są nagłe - nikt się tego nie spodziewał nikt nie informował wcześniej o takim zamiarze, o sytuacji finansowej i o ilości. więc wypadałoby być fair i przedstawić najpierw sprawę...bo ma być zwolnionych 25% ludzi... reszta dowie się po weekendzie, cóż będę mieć naprawdę miły nastrój...

Mała trzymam kciuki Z drugie strony, dobrze Takuśna pisze, co ma być to będzie, już decyzje zostały podjęte. A zwolnienie... no cóż bywa i tak. I czasami okazuje się, że wychodzi na dobre

[kristi75]

Mała mam nadzieję że to zwolnienie nie będzie ciebie dotyczyć.

Zawsze szkoda ludzi którzy nagle zostają bez pracy.

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Saga dzięki za linka
znalazłam u nas w mieście taki urząd, dzwoniłam tam ,ale chyba pracują krócej bo mi nikt nie odebrał.Napisałam maila do nich, i bedę dzwonić nadal, by się umówić na spotkanie.
Nie podam się tak łatwo

[Cestia]

Napisane przez kristi75

Cestia zdrówka dla Mati /biedna znów chora/
A na co jest chora ma krtań, że ją w nocy dusi

Tak Kristi ma to samo co ostatnio

Już jest ok, w poniedziałek idzie do przedszkola. Ale ja zamiast się cieszyć to mam stracha i nasuwa mi się pytanie... kiedy znowu


Maluśna, współczuję. Niby to nie dotyczy Ciebie, ale byłaś zżyta z tymi ludźmi. Rozumiem co czujesz Echhhh... nic ludzi nie szanują.

[marticia]

Kristi powodzenia, na pewno rozwiazesz sprawe.

Malusna, nieciekawa sytuacja. Niestety prawa rynku.

A ja zagilona.. chyba jesczez az tak nie bylam, bo nochal zatkany na maxa. Co na gile?

[Anisia25]

Napisane przez marticia

Kristi powodzenia, na pewno rozwiazesz sprawe.

Malusna, nieciekawa sytuacja. Niestety prawa rynku.

A ja zagilona.. chyba jesczez az tak nie bylam, bo nochal zatkany na maxa. Co na gile?

Ja uzywam Afrin i jest mega
lub najprostsze krople xylomentazolin

czesc baby, dopiero zasiadlam do neta w pracy

[kristi75]

Ja na katar zażywam tabletki, żadnych kropli nie toleruję


Jednak wstąpiliśmy do salonu, by pogadać i zobaczyć co oni na to.
Więc sprawa wygląda tak
Babki w salonie zdają sobie sprawę że to ich wina i nie wypierają się tego
Zaproponowali nam że oni jako salon wystąpią o rozwiązanie umowy i o obniżenie tego rachunku który jest nie zgodny z naszym oczekiwaniem. Ale musielibyśmy wykupić laptopa, czyli dopłacić resztę do ceny rynkowej.
Zgodziliśmy się
No i w sumie nie wiem co teraz bo maila do urzędu do spraw konsumenta już wysłałam

[marticia]

Kristi a nie lepiej bylo poczekac i postarac sie o zwrot nadplaconej jkasy? zobacz ile rpzeplaciliscie, cwane babki, wiedzialy ze sobie polecialy w kulki i ktos te pieniadze zgarnal do kieszeni.

[ver_ona]

a ja bym sie nie zgodzila Kristi. w cenie tego laptopa, na pewno mialabys lepszego. oni zawsze maja zawyzone ceny, poza tym nie poszlabym im na reke, bo to ich wina i niech teraz oni sie martwia

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

widzialyscie??
http://www.tvp.pl/wroclaw/informacyj...ga-767/5606092

tak sobie myslalam, ze gdybym z dziecmi leciala, to chyba bym jakis atak serca miala czy cus...

[kristi75]

Napisane przez marticia

Kristi a nie lepiej bylo poczekac i postarac sie o zwrot nadplaconej jkasy? zobacz ile rpzeplaciliscie, cwane babki, wiedzialy ze sobie polecialy w kulki i ktos te pieniadze zgarnal do kieszeni.

Ale ja jeszcze nic nie nadpłaciłam, bo za dwa miesiące czyli sierpień i wrzesień uwzględnili mi reklamację więc kasę zwrócili jedynie teraz za październik będę musiała zapłacić i to dopiero teraz /choć już po terminie,ale chciałam wiedzieć jak sprawa stanie./
Zapłacić muszę bo tam z tym mam telefony i mi je wyłączą jak nie zapłacę.

Co do ceny za lapka to patrzyłam na necie jak stoją te typy i są tak jak mi mówili więc nie przepłacę.
Ja wiem że oni są winni i powinni oni ponieś konsekwencję, ale ja nie chce płacić takich kosmicznych rachunków i to przez 36 miechy.
Ale oni biorą i tak winę na siebie więc i tak za to odpowiedzą /
No sama nie wiem, z tego urzędu do spraw konsumenta na pewno nie będe rezygnować .

Cieszę się że jesteście ze mną że umiecie mi doradzić, wyrazić swoje zdanie. Bardzo sobie to cenię i dziękuję wam za to

[Saga]

A ja dziś miała wolne popołudnie - Paulina z TŻtem była w bibliotece. Tzn. bywała już wcześniej, ale raczej towarzysko, np. jak oddawałam książki. Dziś weszła do biblioteki, powiedziała głośno Dzień dobry, a potem że ona by chciała pożyczyć jakąś książkę o klockach Lego Panią bibliotekarkę podobno z lekka zatkało, więc dziecko powędrowało między półki i samo znalazło sobie książeczki. Potem chwilę pogadała z panią, TŻ musiał się zapisać i tak im zeszło godzinkę.

Zastanawiam się czy wybrać się jutro na Targi Książki. Byliśmy na targach książki dla dzieci i było super, ale teraz są zwykłe targi i obawiam się, że nie będzie zbyt wielu atrakcji dla dzieci.

Napisane przez ver_ona

[/COLOR]widzialyscie??
http://www.tvp.pl/wroclaw/informacyj...ga-767/5606092

tak sobie myslalam, ze gdybym z dziecmi leciala, to chyba bym jakis atak serca miala czy cus...

Jestem ciekawa jak wyglądała ewakuacja, bo w samolocie było chyba sporo rodzin z dziećmi.
Jak sobie przypomnę jak lecieliśmy z Pauliną na urlop i jak się zachowywali niektórzy ludzie przy wsiadaniu do samolotu czy do autokaru, to mi się odechciewa kolejnych lotów. Było przepychanie się i niecenzuralne teksty, był też jakiś pijany facet, narobił tyle siary, że jak straż pozwoliła mu w końcu wsiąść do samolotu, to jego żona się popłakała z nerwów.

[ver_ona]

Napisane przez Saga

Jestem ciekawa jak wyglądała ewakuacja, bo w samolocie było chyba sporo rodzin z dziećmi.

tam wlasnie mniej wiecej widac jak wygladala

[anka1900]

no na szczęście nie było paniki, ludzie nie tratowali siebie nawzajem ,
współczuję, co przeszli , to Ich na zawsze
takie coś przeżyć, to istny cud

Kristi, ale jakim cudem uwzględniona reklamacja za dwa miesiace, a potem już nie ?


właśnie załatwiam sobie wypłatę z PZU za urodzenie dziecka, w ramach grupowego ubezpieczenia pracowniczego
niby nic , ale załatwiam bez wychodzenia z domu , przez internet,
jak ja to lubię

[Mała75]

Cestusia - mnie też to może dotyczyć...nikt nie jest bezpieczny, najpierw "mówiło się" o 4 osobach, teraz już o 6...ile będzie faktycznie - się okaże, na razie o swoim zwolnieniu wie tylko 1 osoba ja już mam sraczkę z nerwów, obym tylko nie dostała migreny tż chory, zdycha mi w domu, Maja też coraz gorzej się czuje katar się nasila, już pani w przedszkolu mi dziś zwróciła uwagę, że Maja katarzy a ktoś musi doglądać tego szpitalika i nosy podcierać ehhh.

Marti - zdrówka babo

Kristi - jestem ciekawa jak rozwiąże się ta sprawa. wiem, że chcieliście mieć już to z głowy i może dlatego przystaliście na ich warunki...ale może warto było poczekać na oficjalną odpowiedź na piśmie na waszą reklamację? i walczyć dalej?

[kristi75]

Anka ja sama nie rozumiem czemu uwzględnili tylko te dwa miesiące, Może to miała byc rekompensata za to że jednak nie po mojej mysli,

Ja bym chciała miec to już za sobą, nie lubię czegoś takiego, nie lubię się wykłócać o swoje, no ale co mam zrobić. Na pewno się nie poddam

[Judi21_84]

Napisane przez ver_ona

a ja bym sie nie zgodzila Kristi. w cenie tego laptopa, na pewno mialabys lepszego. oni zawsze maja zawyzone ceny, poza tym nie poszlabym im na reke, bo to ich wina i niech teraz oni sie martwia

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

widzialyscie??
http://www.tvp.pl/wroclaw/informacyj...ga-767/5606092

tak sobie myslalam, ze gdybym z dziecmi leciala, to chyba bym jakis atak serca miala czy cus...

OO Veronko ale film. Dotąd widziałam nagrania gapiów. Szok, ja bym na ich miejscu już do samolotu nie wsiadła.... Dobrze że sobie nie zdawali sprawy że lądują bez podwozia, bo tak spokojnie by w samolocie nie było

[Cestia]

OMG Maluśna miałam nadzieję, że to dotyczy tylko jakichś nowo zatrudnionych czy coś Kochana trzymam kciuki mocno Nie denerwuj się na zapas, będzie dobrze

Kristi, teraz czytam i padłam, po co wykupiliście laptopa??? Umowa to umowa, jeśli podpisałaś na nie całe 40zł to nikt nie ma prawa naliczyć Ci tyle kasy. Baby się przyznały do pomyłki. W ogóle tego nie kumam Na pewno tak masz w umowie??? Pytaj się Wersty może coś podpowie

[kristi75]

Cestia wykupuję sprzęt bo, facetka powiedziała że oni używanego sprzętu nie mogą przyjąć, że to jedyne wyjście, by odtąpić od umowy

A Wersta hmm jeśli będzie miała ochotę to może się wypowiedzieć w tej kwestii.
Ale najwyraźniej jeszcze tu nie zajrzała.
Jeżeli się na tym zna, to bardzo bym prosiła ją o pomoc


Werstuniu kochana powiedz co myślisz o mojej głupiej sprawie

[nowaken]

Hej dziewczyny,

dzięki wszystkim za gratulacje z powodu drugiej ciąży. Na razie jest wszystko ok już się wychorowałam po 3 tygodniach pozbyłam się kataru.

Antek miał zapalenia zatoki szczękowej po lewej stronie ale jest już po antybiotyku i ostatecznej kontroli u laryngologa i dostał zgodę na pójście do przedszkola tak więc ja wracam do pracy. Ale niestety muszę mu zrobić testy alergiczne niestety złe geny odziedziczył po mamusi

[kristi75]

Hej kobitki
gdzie sie podziewacie

Ja jestem jeszcze na działce, po spotkaniu z facetem z energetyki, wszystko ustalone, więc teraz to tylko czekać aż zrobią przyłącz.


Pierworodny mi wczoraj wyskoczył z nowinkami ze szkoły, że ma okazję jechać na jakąś zieloną szkołę /do Słowacji i tam tylko po Angielsku, Ma to na celu pod szlifować język angielski i przełamać się do używania tego języka
powiedzcie mi czy się już z tym spotkałyście co myślicie o tym.
Jest to dość kosztowne, bo ok 1000 zł. na / w sumie 7 dni licząc z dniem wyjazdu i przyjazdu /
To jest stronka o tym
http://www.internationalvillage.eu/?strona-glowna,55

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

nowaken dobrze że w końcu uporałaś się z chorobą
A Antoś to chyba się też dość sporo nacierpiał
oby się już to nie wróciło

A powiedz w którym juz jesteś miesiącu

[jowisz]

hej
my po spacerze, fotki ofkors

potem szybko wypad do M1,a tam wyprzedaże mam ulubione spodnie z Camaieu za 70 zł i bluzkę koszulową na kr. rękaw za 30zł do koszuli jeszcze nawet bransoletka na gumce z kamieniami pod kolor

teściowa też mi ładną szarą bluzkę 3/4 przywoiozła + sweter

[Kasiulka22]

Jowiszkowa jaki Ty masz cudny ten płaszczyk on jest granatowy? myślałam, że czarny przepiękny!!!

[Mała75]

hej. nie zaszalałyście z postami, cóż weekendowo
u mnie domowo, byłam z Mają na zakupach i poczcie wysłać paczkę tż, bo on oczywiście "ciężko" chory
nie wiem, czy dziecko mi wydobrzeje do poniedziałku, szczerze wątpię - katar coraz gorszy ale póki co, nic innego się nie dzieje.

Jowiszowa - ale piękna jesień a Iga widzę cały czas bawi się klockami HK? Ty masz 2 zestawy - pociąg i coś jeszcze, prawda?
teraz ciągle reklamują na minimini miasteczko hk, ale zastanawiam się czy to jeden zestaw? bo wydaje mi się, że tam kilka zestawów jest pokazanych

[jowisz]

Napisane przez Kasiulka22

Jowiszkowa jaki Ty masz cudny ten płaszczyk on jest granatowy? myślałam, że czarny przepiękny!!!

granatowy dzięki
jest super lekki i ciepły

Mała tam pokazują kilka zestawów my mamy pociąg, zoo i ten podstawowy. teraz czaję się na jakieś używane lego duplo, nie tyle na klockach mi zależy co figurkach/ akcesoriach.
Iga się bawi i lubi ja też,bo sama ładnych parę lat klockami się bawiłam. zamierzam uzbierać spore pudło. kiedyś się sprzeda albo odda jak któryś mój braciszek się rozmnoży

[Mała75]

Napisane przez jowisz

granatowy dzięki
jest super lekki i ciepły

Mała tam pokazują kilka zestawów my mamy pociąg, zoo i ten podstawowy. teraz czaję się na jakieś używane lego duplo, nie tyle na klockach mi zależy co figurkach/ akcesoriach.
Iga się bawi i lubi ja też,bo sama ładnych parę lat klockami się bawiłam. zamierzam uzbierać spore pudło. kiedyś się sprzeda albo odda jak któryś mój braciszek się rozmnoży

tak też myślałam Maja bardzo się grzeje na te klocki wiem, że pasują do lego duplo, a tylko takie ma więc pewnie kupię jej jakiś zestaw z podstawowymi akcesoriami, bo w duplo ma chyba 7 zwierzątek, auto, kurnik i inne gadżety wsiowe więc coś a`la farma już jest
te hk z domkiem mi się podobają

[anka1900]

hejka
u mnie szpital w domu, ja cały dzień za pielęgniarkę
tż zmogło, ból gardła, biedaczek się kuruje,
pytałam , czy mamy jechać juz na izbę przyjęć, czy może jednak odczekamy ?
jezu, chorujący mąz, to masakra, w każdym bądź razie mój
dziwne, że ja muszę wszystko ogarnąc, zająć sie dzieciakami a w międzyczasie swoje gardło pobolewające opatrzyć z doskoku, bo on, wieeeelce chory

Jowiszowa, teściowa jakas szczuplejsza co przyjazd, czy mi sie wydaje ?

Kristi , ale śmieszne słówka
u nas to sie mawia "przyłącze" a nie "przyłącz" ')

[Mała75]

Napisane przez anka1900

hejka
u mnie szpital w domu, ja cały dzień za pielęgniarkę
tż zmogło, ból gardła, biedaczek się kuruje,
pytałam , czy mamy jechać juz na izbę przyjęć, czy może jednak odczekamy ?
jezu, chorujący mąz, to masakra, w każdym bądź razie mój
dziwne, że ja muszę wszystko ogarnąc, zająć sie dzieciakami a w międzyczasie swoje gardło pobolewające opatrzyć z doskoku, bo on, wieeeelce chory

Jowiszowa, teściowa jakas szczuplejsza co przyjazd, czy mi sie wydaje ?

Anka - nie tylko Twój co prawda mój w aktualnej chorobie, nie jest wielce umierający i absorbujący bo sam sobie leki aplikuje
ale generalnie to podobny typ

ja tam mimo choroby zawsze chatę ogarnę, zakupy, obiad itp. wyjątkiem jest migrena dużego kalibru - wtedy umieram i naprawdę mam wszystko w d...