Choć Tżtówka nad uchem Tżta czasem smęci, to i tak od 2008r związek się kręci- cz.VII

[hoe]

Napisane przez Katuszka89

Uwielbiam robić spaghetti z TŻtem zawsze wtedy się wygłupiamy i złe humory idą sobie gdzieś daleko w sumie jak przygotowujemy jedzenie to jakoś lepiej umiemy sie dogadać niż siedząc i rozmawiając

Ostatnio robilismy dynie na Halloween I Tz sie mnie zapytal czy my musimy sie klocic nawet przy wycinaniu glupiego warzywa

[fioleciasto]

Napisane przez moniczka_90

zrobie Ci smaka, a co mi tam

[Flavienn]

a ja siedze i sobie paznokcie maluje
w przerwie, bo caly czas siedze i czytam sobie notatki na konkurs we wtorek
bo bez sensu mam sie nauczyc 200stron jak sobie przeczytam na spokojnie to cos w glowie pozostanie

[fioleciasto]

Napisane przez Flavienn

a ja siedze i sobie paznokcie maluje
w przerwie, bo caly czas siedze i czytam sobie notatki na konkurs we wtorek
bo bez sensu mam sie nauczyc 200stron jak sobie przeczytam na spokojnie to cos w glowie pozostanie

Ja zmyłam dziś lakier, ale malować mi się nie chcę.
Gram w kulki na facebooku.
Ale chyba się ruszę i zrobię coś na uczelnie.

[Katuszka89]

Ja własnie robie prezentacje na uczelnie idzie mi to jak krew z nosa za jakie winy takie coś musze robić

[jusiowa]

ja właśnie wróciłam i będę się obżerać, a potem pójdę gdzieś z koleżanką, nie będę siedziała w domu i się wkurzała...

[Flavienn]

Napisane przez jusiowa

ja właśnie wróciłam i będę się obżerać, a potem pójdę gdzieś z koleżanką, nie będę siedziała w domu i się wkurzała...

i bardzo dobrze trzeba cos dla siebie porobic, nie mozna samemu siedziec w domu i sue uzalac nad soba

[Visez]

Napisane przez nniee

Visez o co te kłótnie?

Opisałam w klubie, nie chcę wywlekać na forum U mnie od 8 do 16 nie było światła, przeczytałam sobie książkę

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Ale się wkurzyłam! Wiedziałam że tak będzie... od sierpnia nie mogłam znaleźć słuchawek do fona i w zeszłym tygodniu zamówiłam na allegro, ostatnie zaskórniaki poszły bo zamówiłam oryginalne i jutro prawdopodobnie będą, no i co ? Właśnie znalazłam stare 3 mies nie moglam znaleźć jak zamówiłam to nagle są ;/ wiedziałam ze tak będzie, wiedziałam ;/

[Flavienn]

Napisane przez Visez

Opisałam w klubie, nie chcę wywlekać na forum U mnie od 8 do 16 nie było światła, przeczytałam sobie książkę

ja marze tak na 2 dni wyjechac sama w gory, odciac sie od swiata, zero telefonu, internetu, poprostu odpoczac, uciec od rzeczywistości, i pospacerowac sobie szlakami ....

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Napisane przez Visez

Ale się wkurzyłam! Wiedziałam że tak będzie... od sierpnia nie mogłam znaleźć słuchawek do fona i w zeszłym tygodniu zamówiłam na allegro, ostatnie zaskórniaki poszły bo zamówiłam oryginalne i jutro prawdopodobnie będą, no i co ? Właśnie znalazłam stare 3 mies nie moglam znaleźć jak zamówiłam to nagle są ;/ wiedziałam ze tak będzie, wiedziałam ;/

tez tak zawsze mam

[Visez]

Napisane przez fioleciasto

A jako, że ten wątek ma służyć do dzielenia się zarówno smutkami jak i radościami to może ode mnie mała porcja radości.

Muszę przyznać, że z moim tż układa się super. Naprawdę super. Aż ciężko mi czasem uwierzyć w siłę tego uczucia i w ogóle wszystkiego. Kocham go tak mocno i to uczucie jest tak silne, że aż mnie rozpiera momentami. Z jego strony jest to samo. Mamy się rozstać to aż łzy mam w oczach (choćby wczoraj), przywozi mnie pod dom, a potem siedzimy w samochodzie pół godziny, bo się pożegnać nie możemy. Ciągle rozmawiamy o przyszłości o wspólnym mieszkaniu o którym oboje marzymy (tż mówi, że to jego największe marzenie), o ślubie (kiedyś, bo nie planujemy w niedalekiej przyszłości, ale gdzieś dalej na pewno), o dalszym wspólnym życiu. Widzę w jego oczach takie wielkie uczucie i pewność. Ciągle słyszę, że jestem najważniejsza, najlepsza, najdroższa, niezastąpiona. I że nigdy choćby świat się walił się nie rozstaniemy. Widzimy się cały dzień, a potem wracam do domu myję się i godzinę rozmawiamy przez telefon w łóżku nie mogąc skończyć.
Ciężko mi opisać jakie to wszystko dla mnie ważne, nierealnie doskonałe i silne.

Może głupio tak pisać, ale w końcu tym co dobre też chcę się z wami podzielić.

super Aż Wam zazdroszczę

[MoonLai]

Hej! Pisałam tu coś wczoraj ale się chyba nie zapisało, no nic, nieważne
Dziś u nas wszystkich świętych więc wymarzłam się trochę na cmentarzu, ale było miło, z TŻ się układa więc jest ok.
Jak tam weekend?

[jusiowa]

dziewczyny, a może razem się wybierzemy gdzieś na sylwestra?

[Visez]

Napisane przez jusiowa

dziewczyny, a może razem się wybierzemy gdzieś na sylwestra?:d

:d

[moniczka_90]

Napisane przez jusiowa

dziewczyny, a może razem się wybierzemy gdzieś na sylwestra?

jak będę samotna to bardzo chętnie mieszamy blisko siebie więc akurat

[Bayka]

Napisane przez Visez

ja ostatnio robiłam ciemny blond z loreala i też wyszedł czarny ;/ znaczy to było prawie miesiac temu i dopiero teraz się wypłykał i jest taki jak chciałam :P Czyli musiałabym wziąć jakiś jasny blond wątpię żeby wyszedł wtedy brązik

bo z tymi farbami to już nigdy nic nie wiadomo, chyba każda kobieta miała tak, że wyszło co innego, niż miało być. dlatego przestałam farbować wkurzało mnie to

byłam u siostry na kawie, dostałam od mamy różowy sweterek, teraz jak nie jestm blondynką to mogę nosić ten kolor, wcześniej się bałam

co do sylwestra to mi się podobał mój zeszłoroczny, siedzieliśmy sobie sami z tżtem, rozmawialiśmy, oglądaliśmy film, coś tam ugotowaliśmy, potem wypiliśmy szampana o północy, życzonka itd miło było

[moniczka_90]

nie widzę się już dzisiaj z TZem... na prawde nie kumam tego człowieka... przedwczoraj mi pisał, ze czuje, że się od siebie oddalamy ble ble ble ale jak ja chce się spotkać i posiedziec, pogadać chociaż przez godzinke to nie NO NIE KUMAM !

[Flavienn]

ja nie mam zadnych planow na sylwester
więc coś możemy wymyslic

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Napisane przez moniczka_90

nie widzę się już dzisiaj z TZem... na prawde nie kumam tego człowieka... przedwczoraj mi pisał, ze czuje, że się od siebie oddalamy ble ble ble ale jak ja chce się spotkać i posiedziec, pogadać chociaż przez godzinke to nie NO NIE KUMAM !

i to my jestesmy niby niezrozumiale ! :/

[fioleciasto]

Napisane przez moniczka_90

nie widzę się już dzisiaj z TZem... na prawde nie kumam tego człowieka... przedwczoraj mi pisał, ze czuje, że się od siebie oddalamy ble ble ble ale jak ja chce się spotkać i posiedziec, pogadać chociaż przez godzinke to nie NO NIE KUMAM !

Ja też nie rozumiem.


---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Napisane przez MoonLai

Hej! Pisałam tu coś wczoraj ale się chyba nie zapisało, no nic, nieważne
Dziś u nas wszystkich świętych więc wymarzłam się trochę na cmentarzu, ale było miło, z TŻ się układa więc jest ok.
Jak tam weekend?

Mój weekend wczoraj tżtowy, dziś domowy.
Musiałabym coś jeszcze na uczelnie zrobić i się wykąpać, umyć włosy itd.

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Napisane przez Visez

super Aż Wam zazdroszczę

[Aniaa_89]

Napisane przez nniee

Aniu, ale co się stało? Nie martw się, na pewno wszystko się dobrze ułoży.

a w ogóle szkoda gadać
z TŻtem już na szczęście jest ok, ale i tak sytuacja nadal jest lipna i dobrze to już raczej nie będzie, no ale czas pokaże

Napisane przez jusiowa

Dziewczyny, musi być dobrze no. Damy sobie wszystkie radę (z każdym problemem), w końcu zawsze ze wszystkim dajemy, no nie ?
Ja bym faktycznie była za tym spotkaniem, super by było, gdyby jedna miała wolną chatę: kupiłybyśmy winko, dobre żarcie i płakały razem całą noc.
a tymczasem trzymajcie się ciepło

ale chcieć znaczy móc. Przecież dziewczyny z innych wątków organizują spotkania, mój brat też ma grupkę znajomych z jakiegoś tam forum i systematycznie organizują jakieś spotkania i dają radę jak się chce to można, wymagałoby to trochę pracy, żeby to zorganizować sensownie ale mogłoby się udać

Napisane przez alexis77

Dziewczyny u mnie też mały kryzys z Tż'em raz jest tak za✂✂✂iście że najchętniej bym się z nim nie rozstawała a czasami tak mnie wkurza że mam ochotę mu przywalić

ale to to chyba jest całkiem normalne raz jest super, a raz szkoda gadać
ale zawsze po tym co złe, przychodzi coś dobrego

Napisane przez fioleciasto

A jako, że ten wątek ma służyć do dzielenia się zarówno smutkami jak i radościami to może ode mnie mała porcja radości.

Muszę przyznać, że z moim tż układa się super. Naprawdę super. Aż ciężko mi czasem uwierzyć w siłę tego uczucia i w ogóle wszystkiego. Kocham go tak mocno i to uczucie jest tak silne, że aż mnie rozpiera momentami. Z jego strony jest to samo. Mamy się rozstać to aż łzy mam w oczach (choćby wczoraj), przywozi mnie pod dom, a potem siedzimy w samochodzie pół godziny, bo się pożegnać nie możemy. Ciągle rozmawiamy o przyszłości o wspólnym mieszkaniu o którym oboje marzymy (tż mówi, że to jego największe marzenie), o ślubie (kiedyś, bo nie planujemy w niedalekiej przyszłości, ale gdzieś dalej na pewno), o dalszym wspólnym życiu. Widzę w jego oczach takie wielkie uczucie i pewność. Ciągle słyszę, że jestem najważniejsza, najlepsza, najdroższa, niezastąpiona. I że nigdy choćby świat się walił się nie rozstaniemy. Widzimy się cały dzień, a potem wracam do domu myję się i godzinę rozmawiamy przez telefon w łóżku nie mogąc skończyć.
Ciężko mi opisać jakie to wszystko dla mnie ważne, nierealnie doskonałe i silne.

Może głupio tak pisać, ale w końcu tym co dobre też chcę się z wami podzielić.

super
aż się zaczęłam tak cieszyć do monitora jak to czytałam tylko pozazdrościć

ale ja też mogę powiedzieć, że pomijając te ostatnie wydarzenia u mnie z TŻtem też było super.
Jak wrócił z tej Szwecji to kurcze po prostu nawet nie umiem tego opisać były różne sytuacja między nami, nie raz miałam wątpliwości czy to na pewno ma sens itd ale po tej rozłące i jego powrocie naprawdę się już tak w 100% upewniłam, że to jest ten mój jeden jedyny

Napisane przez moniczka_90

nie widzę się już dzisiaj z TZem... na prawde nie kumam tego człowieka... przedwczoraj mi pisał, ze czuje, że się od siebie oddalamy ble ble ble ale jak ja chce się spotkać i posiedziec, pogadać chociaż przez godzinke to nie NO NIE KUMAM !

to niby kobiety trudno zrozumieć, ale z facetami jest jeszcze gorzej

[Katuszka89]

zrobiłam tą prezentacje jeszcze tylko poprawki i niech sie odwala ode mnie głupszych tematów już nie mogą wymyślać na tej Politechnice zero informacji i sobie szukaj

[Flavienn]

Napisane przez Katuszka89

zrobiłam tą prezentacje jeszcze tylko poprawki i niech sie odwala ode mnie głupszych tematów już nie mogą wymyślać na tej Politechnice zero informacji i sobie szukaj

a co studiujesz ?

[Katuszka89]

Zarządzanie i inżynierię produkcji na wydziale inżynierii materiałowej i metalurgii

[Bayka]

Napisane przez Katuszka89

Zarządzanie i inżynierię produkcji na wydziale inżynierii materiałowej i metalurgii

a skąd taki wybór??

[dudusiu]

Napisane przez Katuszka89

Zarządzanie i inżynierię produkcji na wydziale inżynierii materiałowej i metalurgii

gdyby nie to, że masz Śląsk, to pomyślałabym, że AGH

[Katuszka89]

Napisane przez Bayka

a skąd taki wybór??

hmm może dlatego że tu wkoło huty, kopalnie, fabryki samochodów a prace gdzieś trzeba znaleźć
wydawało mi się że to fajny kierunek:P taki inny

[Bayka]

Napisane przez Katuszka89

hmm może dlatego że tu wkoło huty, kopalnie, fabryki samochodów a prace gdzieś trzeba znaleźć
wydawało mi się że to fajny kierunek:P taki inny

a to przemyślane w sumie bardzo dobrze zrobisz taką szkołę, żeby była możliwość dostania pracy aaa tak, bardzo inny

[Flavienn]

trzymajcie mnie dziewczyny, caly czas sie twardo trzymam.
a teraz wlasnie 1 raz od tygodnia mi zal serce sciska, lzy mi sie cisna do oczu, jak sobie przypomnialam jak to miesiac temu, jak mnie zobaczyl biegl przez pol dworca w pzn, zeby mnie wisciskac i wycalowac

[Aniaa_89]

Napisane przez Flavienn

trzymajcie mnie dziewczyny, caly czas sie twardo trzymam.
a teraz wlasnie 1 raz od tygodnia mi zal serce sciska, lzy mi sie cisna do oczu, jak sobie przypomnialam jak to miesiac temu, jak mnie zobaczyl biegl przez pol dworca w pzn, zeby mnie wisciskac i wycalowac

[jusiowa]

Nie łam się! Tak dobrze Ci szło... Nie warto, musisz się trzymać. Chodź ze mną na piwo

[dudusiu]

Napisane przez Flavienn

trzymajcie mnie dziewczyny, caly czas sie twardo trzymam.
a teraz wlasnie 1 raz od tygodnia mi zal serce sciska, lzy mi sie cisna do oczu, jak sobie przypomnialam jak to miesiac temu, jak mnie zobaczyl biegl przez pol dworca w pzn, zeby mnie wisciskac i wycalowac

przynajmniej teraz wiesz, że nie był Ciebie wart.