Piękne i Młode Pmki gadają nie tylko na temat ślubnej sukienki-Young PM do 23r.ż.

[Ani_qa]

Napisane przez alonka00

kurde koleś przysłał wyniki z 2 projektu i na 28 osób 3 zaliczyło i każdemu pisał (no oprócz tych co nie oddali projektu) że złe momenty, nie wiem albo on coś żle podał albo go po✂✂✂ało, sprawdzałam z programem komputerowym wyniki i tam mi się zgadzają co do 0,0001 a jemu się nie zgadzają, komuś tu chyba na mózg padło, przeklęty Wietnamczyk

jakiś głupi ten facet

Napisane przez Almariel

Super wiadomośc gratuluję

Po ślubie zaniosłam babci mój ślubny bukiet na grób (wiem, że niby tak się nie robi, ale nie wierzę w zabobony. ) i też ryczałam, jak bóbr...

Ehh, a tak w ogóle wkurza mnie ta jesień... mimo pięknej pogody. Jak mąz wraca z pracy po 17 jest już ciemno i mam wrażenie, że nic z tego dnia już nie mamy. Weekend znowu mi za szybko przeleciał. Całe szczęście, że długi weekend się zbliża, bo ostatnio coś gorsze dni mam i mi się to przyda.

dziękuję

bardzo miły gest

U mnie jest to samo, mąż wraca od poniedziałku do piątku ok 17:30-18:00 i już nie można nawet nic zaplanować na ten czas...w sobotę wraca ok.15:30-16:00 więc już trochę lepiej, ale zawsze wykorzystuje ten czas na to, żeby zrobić coś w garażu tak więc mamy dla siebie tylko wieczory i niedzielę a myślałam, że będziemy mieć dla siebie więcej czasu po ślubie, a wychodzi mniej więcej tyle samo
i zapowiada się jeszcze mniej.

Napisane przez agulaaabar

Też o tym słyszałam tzn nie wiem dokładnie czy trzeba ją spalić czy wyrzucić, ale w każdym razie w pierwszą rocznicę ślubu trzeba ją "unicestwić" i właśnie dlatego moja nadal wisi na strychu

ja swoją wyrzuciłam już po ślubie, bo goździki po sesji zaczęły wypadać,a poza tym po ususzeniu i tak by z nich nic nie zostało na dodatek kelner zapalając świeczki na weselu na naszym stole nie odsunął świecznika od mojego bukietu i jak przyszłam to dwa goździki miały już nadpalone brzegi

Napisane przez Karo89

po za tym to nic ciekawego a no oprócz tego, że mamy półmetek ciąży równe 20 tygodni za nami, i równe 20 tygodni przed nami

ale ten czas szybko leci a w ogóle jak się czujesz?


U mnie niedziela minęła powoli i w kiepskiej atmosferze...pokłóciliśmy się z Tż-tem więc nawet nie pojechałam zrobić zdjęć działki
Już się pogodziliśmy, więc wszystko jest ok

Almik a co z Twoimi zdjęciami ze ślubu?

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Kupiłam dziś w biedronce bambusowy wazon w kolorze musztardowym...podobał mi się jeszcze turkusowy/niebieski, ale wszystkiego mieć nie można

[Karo89]

Dobrze nawet trochę szybciej się męczę jak coś robię, ale tak to dobrze się czuję dziękuję

ja dzisiaj kupiłam żabki do karniszy bo nie kupiłam od razu, i zamówiłam rolety do dwóch okien co nie będzie w nich zasłon.

[morsmordre]

Napisane przez Almariel

Niby jest jakiś taki zabobon, że nie zanosi się bukietu ślubnego na cmentarz. Na wizażu o tym też czytałam.




Oj, to powinnaś się chyba porządnie wykurować, bo jeszcze bardziej się rozchorujesz

Ja nie słyszałam o tym zabobonie, czego to ludzie nie wymyślą żeby sobie życie skomplikować

Co do kuracji - staram się

Napisane przez agaaga89

Biedulka dużo zdrowia!!! Kuruj się lepiej, bo faktycznie wykluje się z tego jakieś grypsko Mnie od paru dni coś zaczyna, zaczyna i dziś już czuję, że mnie naprawdę bierze



A ja słyszałam, że w pierwszą rocznicę pali się wiązankę (wymysł teściowej of course ) i ostatnio spaliliśmy dla świętego spokoju...

Dziękuję
Kolejny zabobon o którym nie słyszałam

Napisane przez Karo89

Hej

Ja dzisiaj znów się ulatałam, bo załatwień miałam sporo na mieście. Jednym słowem padam czekam na Tżta, mam nadzieję, że mnie wymasuje

po za tym to nic ciekawego a no oprócz tego, że mamy półmetek ciąży równe 20 tygodni za nami, i równe 20 tygodni przed nami

To już półmetek?!

Napisane przez Karo89

Dobrze nawet trochę szybciej się męczę jak coś robię, ale tak to dobrze się czuję dziękuję

ja dzisiaj kupiłam żabki do karniszy bo nie kupiłam od razu, i zamówiłam rolety do dwóch okien co nie będzie w nich zasłon.

Chcielibyście się przeprowadzić jeszcze przed narodzinami Maleństwa?

[(kicia)]

hej dziewczynki


ja wcozraj mialam paskudny koniec dnia i tragiczny poranek dziś pokłuciłam się z TŻ niby się pogodizliśmy juz ale i tak mam mu za złe pewne rzeczy


a w ogole to ZDAŁAM EGZAMIN nie wierzyłam w to ale przyśniło mi się ze nie zdałąm a mi się zawsze spełnia na odwrót i jest super


a o paleniu bukietu to pierwsze słysze

[hania207]

Napisane przez (kicia)

hej dziewczynki


ja wcozraj mialam paskudny koniec dnia i tragiczny poranek dziś pokłuciłam się z TŻ niby się pogodizliśmy juz ale i tak mam mu za złe pewne rzeczy


a w ogole to ZDAŁAM EGZAMIN nie wierzyłam w to ale przyśniło mi się ze nie zdałąm a mi się zawsze spełnia na odwrót i jest super


a o paleniu bukietu to pierwsze słysze

karo za półmetek

ja mój bukiet zostawiłam po sesji na murach zamku, bo nim rzucalismy i kilka róż wypadło wiec je ładnie włozylismy i zostawilismy na pamiatke naszej obecności tam

[Karo89]

Napisane przez morsmordre

Chcielibyście się przeprowadzić jeszcze przed narodzinami Maleństwa?

Tak, jak się uda to do końca miesiąca się przeniesiemy

Napisane przez (kicia)

a w ogole to ZDAŁAM EGZAMIN nie wierzyłam w to ale przyśniło mi się ze nie zdałąm a mi się zawsze spełnia na odwrót i jest super

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Mój bukiet ususzony jest na szafce ale to tak go ususzyłam nieświadomie a w zabobony ja nie wierzę

[zaaaabcia]

Napisane przez alonka00

o 10:19 ----------

ja pitole, wiecie co dziewczyny, nie jestem przeciwna zaręczynom młodych ludzi ale to co zobaczyłam na fb to przesada, patrzę a tam zmiana statusu laski na zaręczona z użytkownikiem XY, ona rocznik '94, on '92, a parę dni temu miała zmianę statusu z zaręczona na wola, dzieciarnia, zresztą czemu się dziwię jak taka rodzina, jej siostra ma nieślubne dziecko rocznik '91, z chłopakiem z '91, nie mieszkają razem nawet tylko dalej jest "mój chłopak" albo ewentualnie " tatuś Marcinka" ŻAL

jakas patologia

Napisane przez (kicia)

a w ogole to ZDAŁAM EGZAMIN nie wierzyłam w to ale przyśniło mi się ze nie zdałąm a mi się zawsze spełnia na odwrót i jest super

gratulacje zdolna bestia z Ciebie


Czesc dziewczyny

[Almariel]

Napisane przez Ani_qa

jakiś głupi ten facet

dziękuję

bardzo miły gest

U mnie jest to samo, mąż wraca od poniedziałku do piątku ok 17:30-18:00 i już nie można nawet nic zaplanować na ten czas...w sobotę wraca ok.15:30-16:00 więc już trochę lepiej, ale zawsze wykorzystuje ten czas na to, żeby zrobić coś w garażu tak więc mamy dla siebie tylko wieczory i niedzielę a myślałam, że będziemy mieć dla siebie więcej czasu po ślubie, a wychodzi mniej więcej tyle samo
i zapowiada się jeszcze mniej.

ja swoją wyrzuciłam już po ślubie, bo goździki po sesji zaczęły wypadać,a poza tym po ususzeniu i tak by z nich nic nie zostało na dodatek kelner zapalając świeczki na weselu na naszym stole nie odsunął świecznika od mojego bukietu i jak przyszłam to dwa goździki miały już nadpalone brzegi

ale ten czas szybko leci a w ogóle jak się czujesz?


U mnie niedziela minęła powoli i w kiepskiej atmosferze...pokłóciliśmy się z Tż-tem więc nawet nie pojechałam zrobić zdjęć działki
Już się pogodziliśmy, więc wszystko jest ok

Almik a co z Twoimi zdjęciami ze ślubu?

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Kupiłam dziś w biedronce bambusowy wazon w kolorze musztardowym...podobał mi się jeszcze turkusowy/niebieski, ale wszystkiego mieć nie można

Dokładnie, też mnie to denerwuje.

A co do zdjęć, jedziemy po nie w weekend. Mam nadzieję, że jest z nimi wszystko ok.

Napisane przez (kicia)

hej dziewczynki


ja wcozraj mialam paskudny koniec dnia i tragiczny poranek dziś pokłuciłam się z TŻ niby się pogodizliśmy juz ale i tak mam mu za złe pewne rzeczy


a w ogole to ZDAŁAM EGZAMIN nie wierzyłam w to ale przyśniło mi się ze nie zdałąm a mi się zawsze spełnia na odwrót i jest super


a o paleniu bukietu to pierwsze słysze

Super, że zdałaś.

Napisane przez Karo89

Tak, jak się uda to do końca miesiąca się przeniesiemy

Ale fajnie ! I już tyle tygodni za Wami. Kolejne na pewno szybko przelecą.

[alonka00]

Napisane przez Karo89

Hej

Ja dzisiaj znów się ulatałam, bo załatwień miałam sporo na mieście. Jednym słowem padam czekam na Tżta, mam nadzieję, że mnie wymasuje

po za tym to nic ciekawego a no oprócz tego, że mamy półmetek ciąży równe 20 tygodni za nami, i równe 20 tygodni przed nami

szybko leci

Napisane przez (kicia)

hej dziewczynki


ja wcozraj mialam paskudny koniec dnia i tragiczny poranek dziś pokłuciłam się z TŻ niby się pogodizliśmy juz ale i tak mam mu za złe pewne rzeczy


a w ogole to ZDAŁAM EGZAMIN nie wierzyłam w to ale przyśniło mi się ze nie zdałąm a mi się zawsze spełnia na odwrót i jest super


a o paleniu bukietu to pierwsze słysze

Napisane przez Karo89

Tak, jak się uda to do końca miesiąca się przeniesiemy

o to super zawsze swoje to swoje

[monnilp]

Napisane przez (kicia)

hej dziewczynki


ja wcozraj mialam paskudny koniec dnia i tragiczny poranek dziś pokłuciłam się z TŻ niby się pogodizliśmy juz ale i tak mam mu za złe pewne rzeczy


a w ogole to ZDAŁAM EGZAMIN nie wierzyłam w to ale przyśniło mi się ze nie zdałąm a mi się zawsze spełnia na odwrót i jest super


a o paleniu bukietu to pierwsze słysze

to super, gratulacje!

Napisane przez Karo89

Tak, jak się uda to do końca miesiąca się przeniesiemy





---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Mój bukiet ususzony jest na szafce ale to tak go ususzyłam nieświadomie a w zabobony ja nie wierzę

to świetnie!
i to już 20 tydzień?? masakra, dopiero nam mówiłaś o dwóch kreskach zaczynasz się denerwować?

właśnie wróciłam z fitnessu jeeeej jak się cieszę, że się przełamałam i w końcu zaczęłam tam chodzić jest naprawdę super

[Karo89]

Moni powolutku zaczynam się bać... ale póki co żyję ze świadomością i chęcią, że idę, rodzę, i wracam z dzidzią do domciu nie chcę cesarki, chcę sn rodzić mam nadzieję, że się uda


Swoje to nie do końca, bo na swoim to się czuję u siebie w domu, czyli u moich rodziców... No ale zobaczymy, może nie będzie tak źle

[siacha_ck]

Napisane przez Karo89

Moni powolutku zaczynam się bać... ale póki co żyję ze świadomością i chęcią, że idę, rodzę, i wracam z dzidzią do domciu nie chcę cesarki, chcę sn rodzić mam nadzieję, że się uda


Swoje to nie do końca, bo na swoim to się czuję u siebie w domu, czyli u moich rodziców... No ale zobaczymy, może nie będzie tak źle

To tak jak ja
Lecą te tygodnie u mnie dzisiaj zaczął się 29 tc

Ja już się nie mogę doczekać tego swojego chociaż wątpie, żebym się doczekała w przyszłym roku

[Karo89]

Siacha trzeba być dobrej myśli, może akurat się uda, szybciej niż byś się spodziewała

U Ciebie to dopiero leci czas Ty to nie długo torbę na porodówkę będziesz pakować

[monnilp]

Napisane przez Karo89

Moni powolutku zaczynam się bać... ale póki co żyję ze świadomością i chęcią, że idę, rodzę, i wracam z dzidzią do domciu nie chcę cesarki, chcę sn rodzić mam nadzieję, że się uda


Swoje to nie do końca, bo na swoim to się czuję u siebie w domu, czyli u moich rodziców... No ale zobaczymy, może nie będzie tak źle

no i tego się trzymaj

Siacha, a Ty to już w ogóle musisz się stresować, co? :P

[ciasteczkoowypotwor]

Cześć kochane !

Wpadam tylko się przywitać i powiedzieć,że zostawiłam Wam coś na poczcie.
A teraz lecę kończyć czytanie książki, bo jutro mam pierwsze kolokwium i zaczynam powoli się stresować Ale mam nadzieję,że będzie ok. Trzymajcie kciuki !


P.S. Jeszcze się nie wysłało ;p

[Karo89]

Ciacho powodzenia na kolosie
lecę kukać

[ciasteczkoowypotwor]

Nadal się nie wysłało

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Już

[Karo89]

Już są

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Ciacho nie lubię kotów, ale fajna ta Wasza kicia taki mały pieron widać, że z niej jest

p.s. ja tam nigdzie żadnego bałaganu nie widzę

[ciasteczkoowypotwor]

Bo starałam się go możliwie najbardziej powycinać ;p

Pieron jak cholera, jest grzeczna tylko kiedy śpi ... Tzn. nie niszczy nic, ani nic z tych rzeczy, ale popierdziela po tym pokoju jakby miała baaaaaardzo zaawansowane ADHD ;p

A w dodatku Tż się na mnie obraża, bo Mocca śpi tylko ze mną i tylko do mnie przychodzi się przytulać

[monnilp]

Napisane przez ciasteczkoowypotwor

Cześć kochane !

Wpadam tylko się przywitać i powiedzieć,że zostawiłam Wam coś na poczcie.
A teraz lecę kończyć czytanie książki, bo jutro mam pierwsze kolokwium i zaczynam powoli się stresować Ale mam nadzieję,że będzie ok. Trzymajcie kciuki !


P.S. Jeszcze się nie wysłało ;p

trzymam kciuki za koło
a kicia śliczna widać, że czort :P

[siacha_ck]

Napisane przez monnilp

no i tego się trzymaj

Siacha, a Ty to już w ogóle musisz się stresować, co? :P

Jeszcze nie tak bardzo. Pewnie bardziej zacznę po Nowym Roku

Napisane przez ciasteczkoowypotwor

Nadal się nie wysłało

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Już

Fajniutką macie tą kicie

[Karo89]

Napisane przez ciasteczkoowypotwor

Bo starałam się go możliwie najbardziej powycinać ;p

Pieron jak cholera, jest grzeczna tylko kiedy śpi ... Tzn. nie niszczy nic, ani nic z tych rzeczy, ale popierdziela po tym pokoju jakby miała baaaaaardzo zaawansowane ADHD ;p

A w dodatku Tż się na mnie obraża, bo Mocca śpi tylko ze mną i tylko do mnie przychodzi się przytulać

hehe musi to śmiesznie wyglądać, jak takie małe czarne cuś lata tam i z powrotem

Zazdrośnik hihi

[dalenka8]

Napisane przez alonka00

no serio Wietnamczyk, nazywa się Nguyen Huu Viem i nigdy nie wiem jak na niego mówić zawsze jest "z tym Wietnamcem"

fajny gest z tym bukietem, a jaki zabobon??
ooo to samo mam na myśli z tym że jak już mąż przyjedzie z pracy to idzie coś dłubać przy komputerach i nie ważna kiedy przyjedzie bo i tak nie spedzamy razem czasu, a dzisiaj jeszcze od rana mam doła i wszystko mnie smuci

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

ten mój Profesor ma nawet profil na fb a ma coś koło 60 to sobie humor poprawiłam

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

ja pitole, wiecie co dziewczyny, nie jestem przeciwna zaręczynom młodych ludzi ale to co zobaczyłam na fb to przesada, patrzę a tam zmiana statusu laski na zaręczona z użytkownikiem XY, ona rocznik '94, on '92, a parę dni temu miała zmianę statusu z zaręczona na wola, dzieciarnia, zresztą czemu się dziwię jak taka rodzina, jej siostra ma nieślubne dziecko rocznik '91, z chłopakiem z '91, nie mieszkają razem nawet tylko dalej jest "mój chłopak" albo ewentualnie " tatuś Marcinka" ŻAL

O matko, jakie nazwisko !
No, a ta rodzina to masakra jakaś .

Napisane przez agaaga89

Biedulka dużo zdrowia!!! Kuruj się lepiej, bo faktycznie wykluje się z tego jakieś grypsko Mnie od paru dni coś zaczyna, zaczyna i dziś już czuję, że mnie naprawdę bierze



A ja słyszałam, że w pierwszą rocznicę pali się wiązankę (wymysł teściowej of course ) i ostatnio spaliliśmy dla świętego spokoju...

A moja zwiędła i ją wyrzuciłam :P.

Napisane przez Karo89

Hej

Ja dzisiaj znów się ulatałam, bo załatwień miałam sporo na mieście. Jednym słowem padam czekam na Tżta, mam nadzieję, że mnie wymasuje

po za tym to nic ciekawego a no oprócz tego, że mamy półmetek ciąży równe 20 tygodni za nami, i równe 20 tygodni przed nami

Napisane przez hania207

ja mój bukiet zostawiłam po sesji na murach zamku, bo nim rzucalismy i kilka róż wypadło wiec je ładnie włozylismy i zostawilismy na pamiatke naszej obecności tam

Fajny pomysł .

Napisane przez (kicia)

hej dziewczynki


ja wcozraj mialam paskudny koniec dnia i tragiczny poranek dziś pokłuciłam się z TŻ niby się pogodizliśmy juz ale i tak mam mu za złe pewne rzeczy


a w ogole to ZDAŁAM EGZAMIN nie wierzyłam w to ale przyśniło mi się ze nie zdałąm a mi się zawsze spełnia na odwrót i jest super


a o paleniu bukietu to pierwsze słysze

Gratulacje !

Jutro wracamy do domu, czeka nas dość długa podróż, ale źle chyba nie będzie . Odezwę się jutro .

Ps. Hanka z M jak Miłość nie żyje :P.

[Karo89]

Dalenko to spokojnej podróży, wracajcie ostrożnie

[morsmordre]

Napisane przez (kicia)

a w ogole to ZDAŁAM EGZAMIN nie wierzyłam w to ale przyśniło mi się ze nie zdałąm a mi się zawsze spełnia na odwrót i jest super

klask i:

Napisane przez ciasteczkoowypotwor

Cześć kochane !

Wpadam tylko się przywitać i powiedzieć,że zostawiłam Wam coś na poczcie.
A teraz lecę kończyć czytanie książki, bo jutro mam pierwsze kolokwium i zaczynam powoli się stresować Ale mam nadzieję,że będzie ok. Trzymajcie kciuki !


P.S. Jeszcze się nie wysłało ;p

Słodziak

Napisane przez dalenka8

O matko, jakie nazwisko !
No, a ta rodzina to masakra jakaś .



A moja zwiędła i ją wyrzuciłam :P.






Fajny pomysł .


Gratulacje !

Jutro wracamy do domu, czeka nas dość długa podróż, ale źle chyba nie będzie . Odezwę się jutro .

Ps. Hanka z M jak Miłość nie żyje :P.

uwielbiam Twoje posty

[Karo89]

Morsi weszłam na Twój wątek wymiankowy z ciekawości i urzekły mnie te truskawki co chcesz za nie ?

[morsmordre]

Napisane przez Karo89

Morsi weszłam na Twój wątek wymiankowy z ciekawości i urzekły mnie te truskawki co chcesz za nie ?

mam setki takich zdjęć, jak widzę tylko coś fajnego w necie to zapisuję a truskawki bierz za darmo!

[Karo89]

naprawdę?

dzięki!

[(kicia)]

Napisane przez ciasteczkoowypotwor

Bo starałam się go możliwie najbardziej powycinać ;p

Pieron jak cholera, jest grzeczna tylko kiedy śpi ... Tzn. nie niszczy nic, ani nic z tych rzeczy, ale popierdziela po tym pokoju jakby miała baaaaaardzo zaawansowane ADHD ;p

A w dodatku Tż się na mnie obraża, bo Mocca śpi tylko ze mną i tylko do mnie przychodzi się przytulać

trzy widoki na świecie mnie tka rozczulają maleńkie dzieci, słodkie kociaki, i małe pieski super kotek taki.... ajjjć

[morsmordre]

Napisane przez Karo89

naprawdę?

dzięki!

Proszę

Dzień dobry! Pobudka!