mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6 - Strona 163 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-11-07, 15:47   #4861
kami5
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 490
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Dygotka mi w 1 ciąży rozstępy wywaliło z dnia na dzień i to dzień po terminie z usg. A też się cieszyłam że mnie to ominie. Wczoraj jak wyszłam spod prysznica to zobaczyłam 3 czerwone krechy. Okazało się że to nie rozstępy
Owieczka czekamy na zdjęcia
kami5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 15:51   #4862
ja_dalia
Wtajemniczenie
 
Avatar ja_dalia
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 228
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Cytat:
Napisane przez Chawa Pokaż wiadomość
Pewnie mi sie dostanie po łbie za to co napiszę, ale uważam że te które mają nie wesoło mają to na własne życzenie - faceta trzeba umieć sobie wychować, a jak sie go od początku rozpieszcza to potem zbiera sie takie a nie inne żniwo.

ja tam się zgadzam w 1000000% ... na początku zawsze się nie czepiam, nie odzywam, jestem mega ugodowa, a potem mam za swoje... i niestety... już 3 związki wałkuje podobny scenariusz... ze nagle okazuje się ze wredna suka ze mnie ... bo tupnełam nogą i powiedziałam dość... ale teraz myśle że przy małej dużo ostrożniej będe dobierać partnera... co pokocha mnie i ją w końcu nie jestem już sama

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Cytat:
Napisane przez elf27 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam pytanko- czy pod koniec ciąży badanie ginekologiczne jest bolesne?
W środę mam stawić się na patologii ciąży i będzie mnie badał ordynator, a koleżanki uprzedzały, że jak on zbada to albo krew idzie po nogach albo wody od razu odchodzą i nie ukrywam, że mam lekkiego pietra

może chodzi o sławny masaż szyjki .... ?
__________________
Czas biegnie szybko

Daniel Fasolek w drodze

ja_dalia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 15:51   #4863
dygotka8
Zakorzenienie
 
Avatar dygotka8
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: xxxxxx
Wiadomości: 7 692
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

witaj Owieczko
to w trakim razie muszę pamiętac o tym kucaniu
__________________

dygotka8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 15:53   #4864
ja_dalia
Wtajemniczenie
 
Avatar ja_dalia
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 228
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Cytat:
Napisane przez Tottie1984 Pokaż wiadomość
Też tak uważam... wszystko zależy od tego na ile facetom pozwolimy na początku związku. Czasy kiedy to oni zarabiali na dom a my byłyśmy kurami domowymi już dawno temu się skończyły... jak dla mnie facet macho to już prehistoria... w dzisiejszych czasach pożądany jest facet który pomaga parnerce, potrafi ją wspierać... jest z nią dla niej a nie po to by wieczorem wrócić z pracy, napić się piwa, obejrzeć jakiś film w tv, zbyknąć żonę i położyć się spać

genialnie to ujęłaś
__________________
Czas biegnie szybko

Daniel Fasolek w drodze

ja_dalia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 15:55   #4865
mszpilka
Rozeznanie
 
Avatar mszpilka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 963
GG do mszpilka
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Elf27 - co do tego bólu przy badaniu, mnie przestało boleć badanie gin jak zaczełam za radą położnej z SR krzyż i pupę sciśle przykładac do tego fotela. Położna tłumaczyła że im bardziej ten odcinek kręgosłupa wyprostujemy to mniej bolesne będzie badanie, oczywiście wszystko w rozluźnieniu.

Owieczko - super, muszę zapamiętać żeby kucać
mszpilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 16:02   #4866
ja_dalia
Wtajemniczenie
 
Avatar ja_dalia
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 228
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

owieczko SUPER ze u Was wszystko OK trzyamm kciuki by nic sie nie zmieniło
__________________
Czas biegnie szybko

Daniel Fasolek w drodze

ja_dalia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 16:09   #4867
Myszeczka86
Zakorzenienie
 
Avatar Myszeczka86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Miasto marzeń :)
Wiadomości: 6 020
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Cytat:
Napisane przez elf27 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam pytanko- czy pod koniec ciąży badanie ginekologiczne jest bolesne?
W środę mam stawić się na patologii ciąży i będzie mnie badał ordynator, a koleżanki uprzedzały, że jak on zbada to albo krew idzie po nogach albo wody od razu odchodzą i nie ukrywam, że mam lekkiego pietra

Elfik Ja mam badanie co wizyta i szczerze mówiąc nie sa to bolesne badania

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Cytat:
Napisane przez dygotka8 Pokaż wiadomość
no pewnie,skoro chce mu się rano chodzić po pieczywko to fajnieale cieszę się,że moj tak nie wybrzydza
ja wolę mrozić chlebek.Zwykle i tak kupuję tyle jedzenia by nie wyrzucać,więc częściej czegoś brakuje niż żeby wyrzuacać

Nikaa-to ja zjem sobie dzisiaj surówkę z marchewki na kolacyjkę,a tż zje co będzie chciał-chleb i masło jest dziękuję za podpowiedź o surówce

miałam taki ładny brzuch,a w jeden wieczór wywaliło mi na całym rozstępy-nie wiem jak to mozliwe-a teraz niemal z minuty na minutę jest ich coraz więcej

dygotka tak to czasem bywa, niestety

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Cytat:
Napisane przez kkkasikkk Pokaż wiadomość
Ja juz po wizycie, ale pędzę zaraz do szewca, bo mi się kozak rozwalił i to mój ulubiony
Potem Was doczytam
Mała już waży 3500 g ( +/- 400 g) to sporo wg mnie Najważniejsze, że coś się ruszyło o mnie Szyjka baaardzo miękka, w każdej chwili może puscić jak to się gin wyraził. Najlepsze, że Martyna już całkiem w kanale rodnym jest Gin. palcem wyczuł jej główkę, więc mam nadzieję, że do końca tygodnia się rozpakuję
Lecę na miasto ... ehhhh i to na sam rynek, bo tylko tam dobrze wymieniają zamki w kozakach, czyli znowu 1,5 godz. nie moje

No to czekamy an kolejne dzieciatko

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Cytat:
Napisane przez owieczka86 Pokaż wiadomość
Witam serdecznie

Chcialam pogartulować wszystkim rozpakowanym mamusią i bedę trzymać kciukasy za te co poród mają przed sobą
Niestety narazie nie ma szans żeby nadrobić co napisałyście.

No więc pojechaął w czwartek na IP i okazało się że to wody mi się sączą,nie bardzo chciali mnie przyjąć bo tego dnai dyżur miał inny szpital,ale poprsiłam i mnie przyjęli od razu poszliśmy na salę porodową,miaąłm KTG i antybiotyk, w nocy miaąłm skurcz co 10 -15 minut i polozna stwierdziła że rano pewnie dostanę kroplówkę która pomoże bo rozwarcie było na 1palec. No parę minut przed 8 rano podpieli kroplówkę i skurcze sie nasilały, przyszedł lekarz około 11 rozwarcie na 4 palce, skurcze były coraz mocniejsze bo zwiększaął się dawka kroplówki, chodziłam po sali,skakałam na piłce - neistety nie wiele pomogło i mojemy Tż-towi przypomniałao się ze w szkole rodzenia mówili zeby przy skurczu kucać i tak zaczęłam robić.niedługo po tym opkazało się że mam rozwarcie na 7 palcy(kucanie podobno pomaga główce dziecka szybciej wejśc do kanału rodnego) przed 15 skurcze starsznie mocne i czułam że to już niedługo lekarz mnie zbadał i powiedział ze jeszcze 1cm i będę mogła przeć Filipek urodził się po 10 minutach parcia Waga 3100 54cm.Tż odcioł pępowinę i dostałam Filipka na brzuch i tak leżał ze mną 2 godziny. Niestety lekarz musiał mnie naciąć i teraz trochę ciężko siedzieć

Miałam problemy z karmieniem, Filipek nie mógł zlapac a ja nie umiałam podać ale od dziś ładnie ssie i się najada. Teraz śpi grzecznie ale pewnie niedługo znowu wstanie na jedzonko

W klubie w zdjęciach dodam zdjęcie Filipka

Owieczka to super że nie cierpiałaś bardzo
__________________
Bartoszek 30.11.2011

Juleczka 06.07.2007

Czas na walke
76
- .
70
62,400 20.04.2013

wymarzona osiagnięta 58 a nawet mniej 55,500
Myszeczka86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-11-07, 16:12   #4868
asiol
Rozeznanie
 
Avatar asiol
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 755
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Hej
Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
Ile kupiłyście paczek pampersów jedynek?
ja ma jedną dużą i jedną małą pakę. Małą zabieram do szpitala. W sumie ok. 120 pieluszek "1", potem będę dokupować.

Cytat:
Napisane przez kami5 Pokaż wiadomość
hej.
A w nocy źle sypiam, przekręcenie się z boku na bok to coś strasznego. Bolą mnie pachwiny, biodra, coś ciągnie w pośladku. Dziś zaczełam 36tc i mam nadzieję że uda mi się urodzić wcześniej bo poprostu dłużej tego nie zniosę.
Ostatnio też zaczęłam się zastanawiać dlaczego siara mi nie leci w tej ciąży. Może to ma jakiś związek emocjonalny z ciążą. Cieszę się że będę miała 2 dziecko, ale bycie w ciąży mnie tym razem strasznie męczy.
Trochę sobie ulżyłam, ale humor mam do dupy i chce mi się płakać.
Kami ja mam dokładnie taki sam problem z biodrami od ponad miesiaca i mi sie to nasila - nie mogę w nocy spać - i budzę się z bólu, taka nasza uroda ja obstawiam że nam się miednica przygotowuje do porodu, żeby nam było łatwiej.

A co do siary też mi nie leci i się tym kompletnie nie przejmuje

Cytat:
Napisane przez dygotka8 Pokaż wiadomość
już sobie przypomiałam,że muszę termometr kupić bo nawet nie wiem jaką temperaturę w mieszkaniu mamy,ale u nas i tak cały czas okna sa otwarte
a nie musisz! bo z tego co pamiętam to kupiłaś termometr na podczerwień w superpharm - ja też go kupiłam i nim można mierzyć temperaturę pomieszczenia - bardzo fajny i praktyczny gadżet - szkoda że taki drogi
Cytat:
Napisane przez owieczka86 Pokaż wiadomość
Witam serdecznie
Chcialam pogartulować wszystkim rozpakowanym mamusią i bedę trzymać kciukasy za te co poród mają przed sobą
Niestety narazie nie ma szans żeby nadrobić co napisałyście.

No więc pojechaął w czwartek na IP i okazało się że to wody mi się sączą,nie bardzo chciali mnie przyjąć bo tego dnai dyżur miał inny szpital,ale poprsiłam i mnie przyjęli od razu poszliśmy na salę porodową,miaąłm KTG i antybiotyk, w nocy miaąłm skurcz co 10 -15 minut i polozna stwierdziła że rano pewnie dostanę kroplówkę która pomoże bo rozwarcie było na 1palec. No parę minut przed 8 rano podpieli kroplówkę i skurcze sie nasilały, przyszedł lekarz około 11 rozwarcie na 4 palce, skurcze były coraz mocniejsze bo zwiększaął się dawka kroplówki, chodziłam po sali,skakałam na piłce - neistety nie wiele pomogło i mojemy Tż-towi przypomniałao się ze w szkole rodzenia mówili zeby przy skurczu kucać i tak zaczęłam robić.niedługo po tym opkazało się że mam rozwarcie na 7 palcy(kucanie podobno pomaga główce dziecka szybciej wejśc do kanału rodnego) przed 15 skurcze starsznie mocne i czułam że to już niedługo lekarz mnie zbadał i powiedział ze jeszcze 1cm i będę mogła przeć Filipek urodził się po 10 minutach parcia Waga 3100 54cm.Tż odcioł pępowinę i dostałam Filipka na brzuch i tak leżał ze mną 2 godziny. Niestety lekarz musiał mnie naciąć i teraz trochę ciężko siedzieć

Miałam problemy z karmieniem, Filipek nie mógł zlapac a ja nie umiałam podać ale od dziś ładnie ssie i się najada. Teraz śpi grzecznie ale pewnie niedługo znowu wstanie na jedzonko

W klubie w zdjęciach dodam zdjęcie Filipka
Dzielna dziewczyna!

a ja jak mucha w smole robie domowe porzadki i idzie mi jak krew z nosa. Chciałábym mieć takiego powera jak nasza ela

asiol jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 16:20   #4869
joamic1
Zadomowienie
 
Avatar joamic1
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 294
GG do joamic1
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Ja 1 pampków mam 4 paczki w razie co to dokupimy Dziś mam takiego lenia że nie wiem co cały dzień leżałam i spałam. Może organizm przygotowuje się do porodu. Coś mnie kuje przy pipce może to skurcze nie wiem sama.

Owieczka - synek super
__________________
9 miesięcy z OliV


Chciałabym, żeby była szczęśliwa, by każdego dnia mogła być dumna, że jest człowiekiem i nasza córką, by jak teraz dawała mi siłę do życia.nasze Małe Szczęście -chwyciło za serce raz na całe życie

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87upjyht4ic7jm.png
joamic1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 16:22   #4870
dygotka8
Zakorzenienie
 
Avatar dygotka8
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: xxxxxx
Wiadomości: 7 692
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Asiol,no właśnie to zaraz sprawdzę jaka jest temp w pokoju
ale Ty masz dobra pamięć
__________________

dygotka8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 16:32   #4871
Seona
Zakorzenienie
 
Avatar Seona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Owieczko, Dreamnes super opisy porodu. Chciałabym już być po i być bardziej mobilna.

Dzisiaj mnie mega masakrycznie plecy bolą i żebra tuż pod biustem i nad brzuchem A całkiem sama jestem z dzieckiem. Jutro na chwilę przyjdzie mama, to mi zrobi zakupy, odkurzy, bo dzisiaj się schylić nie mogę, normalnie nic Miałam wielkie plany na dzisiaj i d. u. pa. W środę i czwartek mąż wyjeżdża więc dalej jestem sama.

Rojku
, zakładaj szybko wątek, bo kończymy!!

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Nie mogę się doczekać, aż pozbędę się brzucha i wypodrzucam tą moją starszą córkę, porobię jej karuzele, pokręcę, wysadzę bez strachu na huśtawki, zjeżdżalnie itp. A nawet na takie prozaiczne sprawy, jak wyjęcie z wanny, bo mamy wielką i głęboką i ona sama nie daje rady.
__________________

Ślub
Pati
Lili

Edytowane przez Seona
Czas edycji: 2011-11-07 o 16:30 Powód: dopisek
Seona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 16:35   #4872
dygotka8
Zakorzenienie
 
Avatar dygotka8
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: xxxxxx
Wiadomości: 7 692
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

to temp mam 21.5 stopnia a w "sypialni" 20 stopni(a tam jest okno otwarte cały dzień.
czyli temperatura jka dla dziecka ok,tylko do kapieli trochę cieplej powinno być
__________________

dygotka8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 16:39   #4873
Seona
Zakorzenienie
 
Avatar Seona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Co do temperatury w mieszkaniu, to Aniu!!, 24 st. to zdecydowanie za dużo!!! Max. 21. A jeszcze jak dziecko ma kilka warstw!! I absolutnie dziecko nie może leżeć w mokrym, spoconym ubranku na pleckach, bo zapalenia płuc może dostać!!

Mam ciocię pediatrę i ona mówi, że w lecie wśród młodych mam najczęściej ma zapalenia płuc i oskrzeli! Właśnie od tego, że dziecko za grubo ubrane i leży i w mokrym ubranku W zimie tak nie chorują dzieci na te sprawy, jak w lecie!
__________________

Ślub
Pati
Lili
Seona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 16:55   #4874
Chawa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: woj. podkarpackie
Wiadomości: 1 079
GG do Chawa
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Tż jest na spacerze z psem więc jeszcze do Was zajrzałam.

Cytat:
Napisane przez Tottie1984 Pokaż wiadomość
Wiesz... całkiem możliwe...
ale strach przed tego typu lekarskimi praktykami (bo rozumiem że to co napisałaś dotyczy się mojego komentarza odnośnie masażu szyjki macicy)
jest taki silny że jak o tym myslę to aż mnie parliżuje... po prostu się boję i tyle... jestem w stanie naprawdę dużo znieść bo do kruchych i delikatnych kobitek nie należę ale jak pomyślę o tym że tam ktoś mógłby mnie ściskać, klepać itp to aż na samą myśl mnie boli...
To co napisałam tyczy sie nie tylko Twojego komentarza odnośnie masażu szyjki. W pewnych sytuacjach człowiek jest w stanie przekroczyć własne granice.
Ja myślę, że wolałabym intensywny a krótkotrwały ból, aniżeli taki upierdliwy i ciągnący sie w nieskończoność.

kkkasikkk nie chcę Cię martwić, ale ja już od 3 tyg szyjkę mam miękką, a mój Aron główkę przyparty. I w cale nie liczę, że w ciągu tygodnia się rozpakuję - wręcz przeciwnie. Oby Tobie sie udało szybciej a mi później - tak jak sobie tego życzymy

elf27 mnie żadne badanie nie bolała, ale to zapewne zależy od techniki badającego

owieczka poród rewelacyjny - tylko pozazdrościć. Fajnie, że już kłopoty z karmieniem minęły

dygotka skoro im więcej sprzątasz to większy masz bałagan to może rozwiązaniem było by zaprzestanie sprzątania

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Właśnie se dowiedziałam, że będziemy mieć gości wieczorem, więc idę trochę chatę ogarnąć.
Jeszcze raz przypominam, ze jutro może mnie nie być.
Trzymajcie sie
Chawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 17:07   #4875
Ona231
Zadomowienie
 
Avatar Ona231
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 124
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Dzień dobry

Cytat:
Napisane przez muffinka90 Pokaż wiadomość
hej mamuski

trzymam kciuki za wszystkie na porodowkach

przeczytalam troche, ale przyznam, ze po lebkach

maly przytyl 40g za tydzien jeszcze kontrola zoltaczki, ale juz mi ulzylo ta iby krew to szczawiany, kazali sie nie martwic, ufff...
Muffinko super, że mały przybiera i że to nic groźnego. Nie przejmuj się, że nie nadrobisz, zaglądaj częściej, dobre rady i praktyka zawsze się przyda

Cytat:
Napisane przez Chawa Pokaż wiadomość
Pewnie mi sie dostanie po łbie za to co napiszę, ale uważam że te które mają nie wesoło mają to na własne życzenie - faceta trzeba umieć sobie wychować, a jak sie go od początku rozpieszcza to potem zbiera sie takie a nie inne żniwo.
Chawa jakoś nie uważam, żeby dorosłego faceta trzeba było wychowywać . Pewne rzeczy same przychodzą . Na pomoc ze strony TŻ narzekać nie mogę. Ale np. ze względu na pracę, wiem, że z dzieciaczkiem sama sobie będę radzić musiała.


Cytat:
Napisane przez owieczka86 Pokaż wiadomość
Witam serdecznie

No więc pojechaął w czwartek na IP i okazało się że to wody mi się sączą,nie bardzo chciali mnie przyjąć bo tego dnai dyżur miał inny szpital,ale poprsiłam i mnie przyjęli od razu poszliśmy na salę porodową,miaąłm KTG i antybiotyk, w nocy miaąłm skurcz co 10 -15 minut i polozna stwierdziła że rano pewnie dostanę kroplówkę która pomoże bo rozwarcie było na 1palec. No parę minut przed 8 rano podpieli kroplówkę i skurcze sie nasilały, przyszedł lekarz około 11 rozwarcie na 4 palce, skurcze były coraz mocniejsze bo zwiększaął się dawka kroplówki, chodziłam po sali,skakałam na piłce - neistety nie wiele pomogło i mojemy Tż-towi przypomniałao się ze w szkole rodzenia mówili zeby przy skurczu kucać i tak zaczęłam robić.niedługo po tym opkazało się że mam rozwarcie na 7 palcy(kucanie podobno pomaga główce dziecka szybciej wejśc do kanału rodnego) przed 15 skurcze starsznie mocne i czułam że to już niedługo lekarz mnie zbadał i powiedział ze jeszcze 1cm i będę mogła przeć Filipek urodził się po 10 minutach parcia Waga 3100 54cm.Tż odcioł pępowinę i dostałam Filipka na brzuch i tak leżał ze mną 2 godziny. Niestety lekarz musiał mnie naciąć i teraz trochę ciężko siedzieć

Miałam problemy z karmieniem, Filipek nie mógł zlapac a ja nie umiałam podać ale od dziś ładnie ssie i się najada. Teraz śpi grzecznie ale pewnie niedługo znowu wstanie na jedzonko

W klubie w zdjęciach dodam zdjęcie Filipka
Kolejna narzekająca, że nie nadrobi Owieczko Ty nie masz nadrabiać, zaglądaj do nas dziel się wrażeniami i informacjami jak dajecie radę A za opis dziękuję, jakoś optymizmem większym mnie to napawa

Cytat:
Napisane przez Tottie1984 Pokaż wiadomość
To ja przed badaniami powiem od razu że nie życzę sobie masażu szyjki... i że licze na to że uszanują moją decyzję. Czuję się sprawna fizycznie z brzuszkiem więc wolę biegać po korytarzu niż żeby mi tam ktoś gmerał łapskami
Tottie nie wiem czy to jest takie proste, ale jak się da to pewnie też się na ten masaż nie zdecyduję

Cytat:
Napisane przez OlusiaS Pokaż wiadomość
Jestem kobietki .Dziekuje za milego smska .
Przede wszystkim gratulacje dla rozpakowanych mam .Przeczytalam tak czesciowo,co sie od piatku dzialo i normalnie doznalam szoku,jak zobaczylam,ze Glam sie rozpakowala .Tego sie nie spodziewalam.Mam nadzieje,ze wszystko u nich dobrze

Mnie dzisiaj wypuscili (chcialam),bo nic sie nie dzieje.Tzn skurcze raz sa,raz nie ma,ale ogolnie za slabe jeszcze,szyjka miekka,jak maslo,ale jeszcze przechylona.W kazdej chwili moge do szpitala wrocic,ale rownie dobrze moze skonczyc sie na wywolaniu w nastepny poniedzialek,a zglosic sie mam w niedziele rano...
Jak Seona juz wam pisala,ponoc maly kolosik sie szykuje .3900g +- 10%.Jak jeszcze ten tydzien posiedzi przekroczy pewnie czworke cholewcia
Olusia najważniejsze żeby zdrowy był, nawet z 4 kg klocuszkiem sobie poradzisz Przynajmniej w domku jesteś, zawsze to lepiej jak w szpitalu

Cytat:
Napisane przez rojku Pokaż wiadomość
Tu muszę się zgodzić. Ostatnio miałam hormona tak wlączonego, że przez cały dzień co chwile ryczałam i nawet nie wiedziałam dlaczego
A potem dwa dni później stałam cały dzień nad garami, coby małżowi żarła pomrozić na czas po porodzie, żeby mogła spać razem z młodą jak ona będzie spała i się nie martwic, że nie ma co żreć. Po czym menda przyszła i jak się go spytałam po ile mu pierogów pakować na porcję, to ten mi mówi, że jak do pracy to tyle, a jak na obiad to tyle. No to mi ręce opadły, bo sobie myślałam, że do pracy to akurat może sobie jakąś kromkę wziąć, bo kurde z takim wsysaniem żarła to i tydzień mi nie starczy na robienie zapasów. No to jak się oburzyłam i spytałam, czy będzie dwa obiady jadł w dzień, to ten się obruszył i prawie obraził no i wtedy nie wytrzymałam. Fontanna była piękna! To mu się głupio zrobiło. Wygarnęłam mu, że jak na ciężarówkę to jestem i tak grzeczna a poza tym ledwo stoję na nogach po 8h przy garach i przytoczyłam przykład koleżanki z którą mąż w ciązy nie mógł wytrzymać, no to mu się wtedy głupio zrobiło.

... o matko jak się rozpisałam
Rojku dziękujemy za wieści od Glamm.
A co do TŻ nie przejmuj się jak będzie głodny to prędzej sobie poradzi, nic mu się nie stanie. Nie ma co się tak rozczulać

Elf na początku ciąży badanie mnie bolało, ale teraz nic. Może sporo od lekarza zależy. Raz na IP w szpitalu jakiś lekarz mnie tak zbadał, że przez 2 dni chodzić nie mogłam.
__________________
Okruszek już na świecie

Edytowane przez Ona231
Czas edycji: 2011-11-07 o 17:12
Ona231 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 17:07   #4876
gosiaczekkk85
Raczkowanie
 
Avatar gosiaczekkk85
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 424
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Owieczko jeszcze raz gratuluję

Dygotko o kurczę tak nagle wyskoczyły No nic pozostaje mi życzyć żeby nic więcej się nie pokazało. A czym się smarowałaś jeśli mogę wiedzieć?

KKKasikk no to życzę żeby się ruszyło

A co do bolesności badań przez ginów, paru lekarzy przeszłam i jak są niedelikatni to boli. I jak napisała Darusia w szpitalu raczej cackać się nie będą, choć jak byłam badana 2 razy na ip przez 2 różnych lekarzy to nie bolało. Ale u nas ordynator też ma opinie hmm...nie delikatnego żeby nie powiedzieć brutalnego.
__________________
Filip 05.12.2011
gosiaczekkk85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 17:11   #4877
dygotka8
Zakorzenienie
 
Avatar dygotka8
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: xxxxxx
Wiadomości: 7 692
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Chawa-cos w tym jest
najchetniej to vym stąd wywaliła kwaiaty bo mi zawalaja za duzo miejsca bo sa duże....
__________________

dygotka8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 17:32   #4878
milagrosa
Raczkowanie
 
Avatar milagrosa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 293
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

mnie badanie boli, tylko mnie dotknie a ja już podskakuję na fotelu
przed ciążą nigdy mnie nie bolało, a jak tylko zaszłam i poszliśmy na 1 wizytę od razu taaki ból przy najmniejszym dotknięciu tam...
masażu szyjki sobie nie wyobrażam

o to trzeba pamiętać o kucaniu przy skurczu!!

i to przyciskanie pośladków i pleców do fotela w czasie badania... też zapamiętam

mnie jak gin bada to aż syczę hehe, także będę syczeć na porodówce co chwila będę syczącą rodzącą
__________________
nigdy się nie kłóć!! od razu płacz

nasza kochana córeczka- ur 16.11.2011
milagrosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 17:33   #4879
Seona
Zakorzenienie
 
Avatar Seona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Tottie, Chawa, nie licytujcie się, który ból jest lepszy Szczerze, to ja wolałabym upierdliwy męczący ból przez kilka godzin, niż krótki, bolesny masaż, bo wiem jaki to jest ból i dla mnie nie do przejścia Ale to trzeba przeżyć samemu. Może akurat u Was będzie tak, że zniesiecie lepiej masaż szyjki zamiast bólów porodowych.

Mojej kumpeli jak odeszły wody i dosłownie dopiero co zaczęły się skurcze, tak się darła "umieram, ratujcie mnie, dusze się itp.", że lekarze nawet jej nie badali, tylko od razu wzięli na cc, bo bali się, że dziewczynie faktycznie coś się dzieje. Teraz sama mówi, że ona właściwie nie pamięta tych bóli, tylko pamięta paniczny strach, że te bóle będą bolały i dlatego tak krzyczała
__________________

Ślub
Pati
Lili
Seona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 17:37   #4880
Tincia
Wtajemniczenie
 
Avatar Tincia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 155
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Cześć Laseczki

Ogłaszam: Lilianka przyszła na świat 4.11.2011 o godz. 16:05; 3160g i 54cm.

Dziś szczęśliwie dotarliśmy do domku, oczywiście nie mam szans na nadrobienie zaległości. Gratuluję Owieczce Czy ktoś jeszcze się rozpakował w tym czasie? Coś się działo?
Może troszku później zamieszczę jakiś opis

__________________
szczęśliwa żonka od
14 sierpnia 2010



szczęśliwa mamusia od
4 listopada 2011



Tincia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 17:40   #4881
Seona
Zakorzenienie
 
Avatar Seona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Cytat:
Napisane przez Tincia Pokaż wiadomość
Cześć Laseczki

Ogłaszam: Lilianka przyszła na świat 4.11.2011 o godz. 16:05; 3160g i 54cm.
Tincia, ale niespodzianka!!! Ale cichaczem się rozpakowałaś Gratulacje!!!!
__________________

Ślub
Pati
Lili
Seona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 17:44   #4882
dygotka8
Zakorzenienie
 
Avatar dygotka8
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: xxxxxx
Wiadomości: 7 692
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Tincia-witaj

chciałam jeszcze napisac,że póki co zadne badanie ginekologiczne w czasei ciązy mnie nie bolało
__________________

dygotka8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 17:47   #4883
rojku
Rozeznanie
 
Avatar rojku
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 905
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Babeczki, to zakładam, tylko jakby któraś mogła mi przypomnieć jakie miał być teraz tytuł wątku...
Wiosna, lato, jesień z brzuszkiem, a na zimę już z maluszkiem?
__________________
Anielka 6.12.2011r. Hania 20.11.2013r. i Leon w drodze...
rojku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 17:51   #4884
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

gratulacje
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 17:53   #4885
Myszeczka86
Zakorzenienie
 
Avatar Myszeczka86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Miasto marzeń :)
Wiadomości: 6 020
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Cytat:
Napisane przez Seona Pokaż wiadomość
Tottie, Chawa, nie licytujcie się, który ból jest lepszy Szczerze, to ja wolałabym upierdliwy męczący ból przez kilka godzin, niż krótki, bolesny masaż, bo wiem jaki to jest ból i dla mnie nie do przejścia Ale to trzeba przeżyć samemu. Może akurat u Was będzie tak, że zniesiecie lepiej masaż szyjki zamiast bólów porodowych.

Mojej kumpeli jak odeszły wody i dosłownie dopiero co zaczęły się skurcze, tak się darła "umieram, ratujcie mnie, dusze się itp.", że lekarze nawet jej nie badali, tylko od razu wzięli na cc, bo bali się, że dziewczynie faktycznie coś się dzieje. Teraz sama mówi, że ona właściwie nie pamięta tych bóli, tylko pamięta paniczny strach, że te bóle będą bolały i dlatego tak krzyczała

To naprawde panikara hihii ale juz sobie to wszystko wyobrażam
__________________
Bartoszek 30.11.2011

Juleczka 06.07.2007

Czas na walke
76
- .
70
62,400 20.04.2013

wymarzona osiagnięta 58 a nawet mniej 55,500
Myszeczka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 17:53   #4886
ja_dalia
Wtajemniczenie
 
Avatar ja_dalia
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 228
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Cytat:
Napisane przez tincia Pokaż wiadomość
cześć laseczki

ogłaszam: lilianka przyszła na świat 4.11.2011 o godz. 16:05; 3160g i 54cm.

dziś szczęśliwie dotarliśmy do domku, oczywiście nie mam szans na nadrobienie zaległości. Gratuluję owieczce czy ktoś jeszcze się rozpakował w tym czasie? Coś się działo?
Może troszku później zamieszczę jakiś opis

gratulacje !!!!!!!!!
__________________
Czas biegnie szybko

Daniel Fasolek w drodze

ja_dalia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 17:55   #4887
ela3010
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 094
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Asiol posyłam Ci fluidki pracusie.

Ja tak samo jak Dygotka, im więcej sprzątam tym więcej mam do roboty.
I Dygotko współczuję tych rozstępów, ja mam jeden, z poprzedniej ciązy kilka.

Dziiewczyny u mnie w szpitalu też tak średnio badają, jeden gin to matakie łapska że ło matko, akurat na niego jeszcze nie trafiłam ale wszystko przede mną.
Ja też miałam masaż z pierwszym synkiem, bolało nieziemsko ale wolę to niż rodzić dobę.

Milagrosa, sycząca rodząca:c ojest:.

Moja koleżanka płakała jak jej cewnikiem mocz pobierali, dla mnie to był jedynie dyskomfort, potem jak rodziła to ponoć tak świrowała że ją na cc zabrali, pewnie nie mogli słuchać jak krzyczała żeby ją dobili.
ela3010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 17:58   #4888
Ona231
Zadomowienie
 
Avatar Ona231
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 124
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Cytat:
Napisane przez Tincia Pokaż wiadomość
Cześć Laseczki

Ogłaszam: Lilianka przyszła na świat 4.11.2011 o godz. 16:05; 3160g i 54cm.


Gratulację
proszę o opis i zdjęcia.
o i relację jak sobie radzicie

Aniu zapomniałam napisać, że nie sugeruj się opinią innych to Ty wiesz co dla malutkiej jest najlepsze. A przegrzewanie jest gorsze od zimna

Seona to może też jakiś sposób Trzeba będzie wypróbować, chociaż jakoś sn wolę
__________________
Okruszek już na świecie

Edytowane przez Ona231
Czas edycji: 2011-11-07 o 17:59
Ona231 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 18:00   #4889
milagrosa
Raczkowanie
 
Avatar milagrosa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 293
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

Tincia gratulacje!!! czekam na szerszy opis tego wydarzenia spragniona każdego szczegółu
__________________
nigdy się nie kłóć!! od razu płacz

nasza kochana córeczka- ur 16.11.2011
milagrosa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 18:01   #4890
ela3010
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 094
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6

A Ty Tincia tak po cichutku nam uciekłaś i się rozpakowałaś, ogromne i szczere gratulacje, zazdroszczę.
ela3010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.