Już nie dwa lata a ponad rok i wykonamy w małżeństwo skok ! :) PM2013 cz.7 :)

[_owieczka_]

Napisane przez sayuri_69

Na jutro

No to cudownie Nie zazdroszczę Co za pacan

[201609062115]

Napisane przez _owieczka_

No to cudownie Nie zazdroszczę Co za pacan

Generalnie go lubiłam, bo jest spoko, taki specyficzny i w ogóle, ale generalnie nigdy nie można na niego liczyć i jak się robi poważnie to myśli tylko o sobie miałam ochotę mu przyje.bać

Widziałyście to?
http://demotywatory.pl/3545381/Wypadek-Hanki-Mostowiak

Molise, jak tam z Ciachem?

[dastin]

Hej
Ale się z Was naśmiałamNajpierw Ajłona Potem opowieść sayuri o lecących spodniachDobrze, że nie było żadnego inetresanta bo bo myślał, że coś ze mną nie tak bo się śmiałam sama do siebie
Co do imion dzieci to kiedyś chcieliśmy Julkę lae jest tyle ich teraz, że mi obrzydło. Potem uparłam się na Maję ale też teraz jest ich za dużo... A męskie to Tymoteusz, Antek, Maciek


Lecę zaraz do Tż-ta więc trzymajcie kciuki, żebyśmy wszystko sobie wyjaśniliWpadnę wieczorem

[dahna1990]

Napisane przez mia8544

a tak mi się przypomniało, ja miałam byc Artur

ja mam tylko siostry, w ogóle ze strony mojego taty są same córki, tak więc nazwisko wymiera No i moje siostry obie maja i chłopca i dziewczynkę

Mój TŻ to Artur
Ja po urodzeniu miałam być Paulina ale jednak nie jestem
Jednak zrezygnuje z Amandy i będzie Amelka a wiecie że imię Amanda oznacza godna miłości

Ale mam słodziutkie winogrono

[_owieczka_]

Napisane przez sayuri_69

Generalnie go lubiłam, bo jest spoko, taki specyficzny i w ogóle, ale generalnie nigdy nie można na niego liczyć i jak się robi poważnie to myśli tylko o sobie miałam ochotę mu przyje.bać

Szkoda tylko, że nie można na nim polegać Mnie też by pewnie ręka swędziała

Napisane przez dastin

Hej
Ale się z Was naśmiałamNajpierw Ajłona Potem opowieść sayuri o lecących spodniachDobrze, że nie było żadnego inetresanta bo bo myślał, że coś ze mną nie tak bo się śmiałam sama do siebie
Co do imion dzieci to kiedyś chcieliśmy Julkę lae jest tyle ich teraz, że mi obrzydło. Potem uparłam się na Maję ale też teraz jest ich za dużo... A męskie to Tymoteusz, Antek, Maciek


Lecę zaraz do Tż-ta więc trzymajcie kciuki, żebyśmy wszystko sobie wyjaśniliWpadnę wieczorem

Widzę, że Ciebie też to nieźle rozbawiło
Trzymam

[Molise]

Napisane przez sayuri_69

Generalnie go lubiłam, bo jest spoko, taki specyficzny i w ogóle, ale generalnie nigdy nie można na niego liczyć i jak się robi poważnie to myśli tylko o sobie miałam ochotę mu przyje.bać

Widziałyście to?
http://demotywatory.pl/3545381/Wypadek-Hanki-Mostowiak

Molise, jak tam z Ciachem?

Miło, że pytasz
A więc... Spotykamy się, piszemy co wieczór na gg (pracuje za granicą). Teraz w weekend się nie widzieliśmy, bo był w Mediolanie Ale nadrobimy Za tydzień (19.11) idziemy na bal Andrzejkowy Także powoli do przodu Kontakt jest cały czas, ale nie wiem czy coś z tego będzie Teraz jest fajnie i nie zastanawiam się co dalej, tak jest dobrze

Witam nową PMkę

[_owieczka_]

Napisane przez Molise

Miło, że pytasz
A więc... Spotykamy się, piszemy co wieczór na gg (pracuje za granicą). Teraz w weekend się nie widzieliśmy, bo był w Mediolanie Ale nadrobimy Za tydzień (19.11) idziemy na bal Andrzejkowy Także powoli do przodu Kontakt jest cały czas, ale nie wiem czy coś z tego będzie Teraz jest fajnie i nie zastanawiam się co dalej, tak jest dobrze

Witam nową PMkę

Oooo kolejny zagraniczny Gdzie pracuje?
I o to chodzi, niech się samo toczy

[mu_minka1988]

Witam. Nie nadrabiam, czasem podczytuję, ale teraz nie mam czasu. Proszę o kciuki na jutro.

[201609062115]

Napisane przez dastin

Hej
Ale się z Was naśmiałamNajpierw Ajłona Potem opowieść sayuri o lecących spodniachDobrze, że nie było żadnego inetresanta bo bo myślał, że coś ze mną nie tak bo się śmiałam sama do siebie
Lecę zaraz do Tż-ta więc trzymajcie kciuki, żebyśmy wszystko sobie wyjaśniliWpadnę wieczorem

Smiałaś się ze mnie
Trzymam kciuki

Napisane przez _owieczka_

Szkoda tylko, że nie można na nim polegać Mnie też by pewnie ręka swędziała

No niestety

Napisane przez Molise

Miło, że pytasz
A więc... Spotykamy się, piszemy co wieczór na gg (pracuje za granicą). Teraz w weekend się nie widzieliśmy, bo był w Mediolanie Ale nadrobimy Za tydzień (19.11) idziemy na bal Andrzejkowy Także powoli do przodu Kontakt jest cały czas, ale nie wiem czy coś z tego będzie Teraz jest fajnie i nie zastanawiam się co dalej, tak jest dobrze

Ale fajne takie początki nie?
Cieszę się, że jest tak dobrze

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Napisane przez mu_minka1988

Witam. Nie nadrabiam, czasem podczytuję, ale teraz nie mam czasu. Proszę o kciuki na jutro.

Trzymam bardzo mocno
A powiesz jutro o co chodzi?

[dahna1990]

Napisane przez mu_minka1988

Witam. Nie nadrabiam, czasem podczytuję, ale teraz nie mam czasu. Proszę o kciuki na jutro.

Trzymam

[_owieczka_]

Napisane przez mu_minka1988

Witam. Nie nadrabiam, czasem podczytuję, ale teraz nie mam czasu. Proszę o kciuki na jutro.

Trzymam i czekam na wieści czy pomogło

Spadam dziewuszki Na razie dość siedzenia przed kompem Później i tak pewnie będę jeszcze gadać TŻ-em przez skype to zajrzę też do Was

[Antilia]

Hejka

Odpisał nam w końcu DJ, że chce się spotkać, a akurat jak wczoraj napisałam do kolejnego najwyżej spotkamy się z oboma i zobaczymy.

Nie miałam czasu nadrabiać ale rzuciło mi się w oczy o imionach dla dzieci - my mamy wybrane dla pierworodnych Kamil i Joanna. W kolejce na drugiego chłopca czeka Tomasz a ja straszę tż, że trzeci syn będzie Mieszko W ogóle wybieranie imion dla chłopców łatwiej nam przyszło, bo dla dziewczynki to nic po za Joasią nie przypada nam do gustu

[FlightlessBird]

A ja Was podczytuje, ale nie odpowiadam
Od kilku dni chodzę wkurzona na wszystko i wiecznie zmęczona Teraz najchętniej poszłabym spać, ale mam przed 20 jazdy


U nas na 1 miejscu dla dziewczynki Tatiana potem Natasza albo Kalina
Dla chłopca na pewno Michał tak jak mój tata a potem Wiktor, Robert albo Leon

[melleczka]

Napisane przez _owieczka_

Przepraszam dziewczyny, ale jak to przeczytałam to o mało monitora nie oplułam Na polskie po prostu Iwona Przepraszam, myślałam, że zrozumiecie żart


śmiało, śmiało! Witamy w gronie
Napisz coś o sobie, TŻ-cie, czy macie już datę?

o boziu:hah aha:
ale ja tez sie nabralam
i tak sobie mysle... "kuuuurcze jakie imie.... jakies albanskie" nie mam pojecia czemu mi sie z albania skojarzylo albo armenia
i tak sobvie pomyslalam ze pewnie jedno z rodzicow jest cudzoziemcem


tż bardzo bardzo by chcial coreczke wiec narazie dla coreczki mamy imiona - Amelia lub Wiktoria. a na drugie chcialabym zeby miala na imie Joanna po babci tż.
dla chlopca mi sie podoba Wiktor, Filip, Maksymilian i Franek, ale franciszek juz mniej i moze byc troszke klopotliwe ale to mi bo tż sie zadne z nich nie podoba bo on chce dziewczynke a na drugie dalabym chlopcu Adam po moim tacie albo Mikolaj tez po moim tacie bo tak ma na drugie
a dla mnie najwazniejsze byleby bylo zdrowe...

[mu_minka1988]

Może chwilę posiedzę, może mi się uda.

Mała wyszła wczoraj ze szpitala. Po TK powiedzieli mojej siostrze, że robili badanie, żeby wykluczyć guza muzgu. Dobrze, że przy poprzednim pobycie w szpitalu jej nie powiedzieli po co to badanie, bo by się tylko denerwowała. Więc jest pozytywna wiadomość, że guza nie ma... Ma jednak ta padaczkę. Ma zakwaszoną krew przez alergię, ale nie wiadomo na co. Do tego astma. No i ma gronkowca złocistego w gardle i nosku. Kurcze żal mi tej mojej kruszynki. Tak się cieszyła, że już wychodzi, skakała z radości. Druga, która u mnie była też już w niedzielę taka radosna i poniedziałek, bo mama z siostrą wychodzi i wrócą do domu. Kurcze moje kochane kruszynki, ale powiem wam, że taka opieka nad kogoś dzieckiem jest ciężka.



Pisałyście o domkach. Mi się też podobają takie parterowe bez poddasza, zaraziłam się tym od TŻ. Wcześniej miałam na te z poddaszem fazę.


Co do samochodu, to nie dałabym w życiu 1300 zł za samochód do ślubu. Nawet 1000. Dla mnie szkoda kasy...


My imion do dzieci nie mamy. Dla dziewczynki podoba mi się imię Julka i Zuzanna, ale za dużo dzieci u mnie z tym imieniem...

[melleczka]

dziewczyny tak apropos Dj-ow...
zastanawiamy sie nad zrobieniem poprawin w lokalu - koszt troszke drozszy ale za to wszyscy by mieli swiety spokoj.
tylko teraz mam problem... bo potrzebna bedzie muzyka - nasz zespol chce 1300zl - to zdecydowanie za duzo. sa zespoly ktore zagralyby za 800-1000zl ale pomyslalam o DJ. myslicie ze jest jakis ktory zazyczy sobie mniej? bo nawet te 800zl to i tak duzo...
muzyka z laptopa to ostatecznosc bo wiem ze jednak nie sprawdza sie to zbyt dobrze na takich imprezach...

[mu_minka1988]

aleksmaslanka też uważam, że Twój TŻ jest trochę dziwny i nie fair z tą zazdrością o lekarza. Lekarz, to lekarz i nie powinien mieć pretensji.

Mój TŻ nie patrzy czy to facet, czy babka. Jak on to mówi: "Już się tyle naoglądał, że mu zbrzydło i nie zwraca uwagi". Zawsze mnei w ten sposób pocieszał, jak szłam do faceta gina.

[melleczka]

Napisane przez mu_minka1988

Może chwilę posiedzę, może mi się uda.

Mała wyszła wczoraj ze szpitala. Po TK powiedzieli mojej siostrze, że robili badanie, żeby wykluczyć guza muzgu. Dobrze, że przy poprzednim pobycie w szpitalu jej nie powiedzieli po co to badanie, bo by się tylko denerwowała. Więc jest pozytywna wiadomość, że guza nie ma... Ma jednak ta padaczkę. Ma zakwaszoną krew przez alergię, ale nie wiadomo na co. Do tego astma. No i ma gronkowca złocistego w gardle i nosku. Kurcze żal mi tej mojej kruszynki. Tak się cieszyła, że już wychodzi, skakała z radości. Druga, która u mnie była też już w niedzielę taka radosna i poniedziałek, bo mama z siostrą wychodzi i wrócą do domu. Kurcze moje kochane kruszynki, ale powiem wam, że taka opieka nad kogoś dzieckiem jest ciężka.

jejku biedactwo... taki maly czlowieczek i juz tyle przeszla
a ile ma lat?

[Antilia]

Napisane przez melleczka

dziewczyny tak apropos Dj-ow...
zastanawiamy sie nad zrobieniem poprawin w lokalu - koszt troszke drozszy ale za to wszyscy by mieli swiety spokoj.
tylko teraz mam problem... bo potrzebna bedzie muzyka - nasz zespol chce 1300zl - to zdecydowanie za duzo. sa zespoly ktore zagralyby za 800-1000zl ale pomyslalam o DJ. myslicie ze jest jakis ktory zazyczy sobie mniej? bo nawet te 800zl to i tak duzo...
muzyka z laptopa to ostatecznosc bo wiem ze jednak nie sprawdza sie to zbyt dobrze na takich imprezach...

DJ zazwyczaj biorą 1500-2000 za zwykłe wesele, nie wiem ile za poprawiny

[mu_minka1988]

sayuri_69 mi też się śniło dość niedawno jak w ciąży chodziłam i córeczkę urodziłam. Ja na razie dziecka nie chcę, ale jak byśmy wpadli to bym się cieszyła, no ale ja to inna sprawa... 18 wizyta u lekarza. Ciekawe co tym razem powie....

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Napisane przez zytka26

Dobre
na szczęscie nie mam z tym problemu, mój makijaż to kredka i tusz do rzęs a jak od święta zrobię pełny makijaż to TŻ zły, on nie lubi jak się mocno maluje

jak ja bym chciała mieć takie możliwości Mam problemy z cerą.
Swoją drogą muszę zmienić dermatologa, bo powiedziała, że już nic innego jak izoteki dla mnie nie ma, a ja ich nie mogę brać...

[melleczka]

Napisane przez Antilia

DJ zazwyczaj biorą 1500-2000 za zwykłe wesele, nie wiem ile za poprawiny

wow... duzo... myslalam ze mniej popytam o zespoly znajomi zamawiali taki lokalny zespol to na wesele brali od nich chyba 1500zl. to za poprawiny by wzieli pewnie z polowe... osobiscie srednio mi sie podoba bo graja samo disco polo i na wesele bym ich nie wziela ale na poprawiny mogliby byc

[Molise]

Napisane przez _owieczka_

Oooo kolejny zagraniczny Gdzie pracuje?
I o to chodzi, niech się samo toczy

Różnie. Siedziba jest we Wiedniu

Napisane przez sayuri_69

Ale fajne takie początki nie?
Cieszę się, że jest tak dobrze

Faaaajne Tylko boję się, że to ja się zaangażuję, a on jednak będzie wolał pozostać przy takiej znajomości. Ale narazie się tym nie martwię, cieszę się chwilą

[19monisia89]

hej

nie zajrzałam dzisiaj do Was w pracy, bo miałam takiego nerwa, że głowa mała :/ jacy ludzie są ograniczeni...


my z TŻ mamy umowę na te mieszkanie, ktore teraz wynajmujemy, ale jest ona podpisana przez notariusza takze w razie czego, mamy podstawy do wcześniejszego wypowiedzenia itp..



nie rozpisze się, bo przez dzisiejszy dzień mam wszystkiego dosyć..

[201609062115]

Napisane przez mu_minka1988

Mała wyszła wczoraj ze szpitala. Po TK powiedzieli mojej siostrze, że robili badanie, żeby wykluczyć guza muzgu. Dobrze, że przy poprzednim pobycie w szpitalu jej nie powiedzieli po co to badanie, bo by się tylko denerwowała. Więc jest pozytywna wiadomość, że guza nie ma... Ma jednak ta padaczkę. Ma zakwaszoną krew przez alergię, ale nie wiadomo na co. Do tego astma. No i ma gronkowca złocistego w gardle i nosku. Kurcze żal mi tej mojej kruszynki. Tak się cieszyła, że już wychodzi, skakała z radości. Druga, która u mnie była też już w niedzielę taka radosna i poniedziałek, bo mama z siostrą wychodzi i wrócą do domu. Kurcze moje kochane kruszynki, ale powiem wam, że taka opieka nad kogoś dzieckiem jest ciężka.

Biedna dziecinka mam nadzieję, że już będzie coraz lepiej

Napisane przez mu_minka1988

sayuri_69 mi też się śniło dość niedawno jak w ciąży chodziłam i córeczkę urodziłam. Ja na razie dziecka nie chcę, ale jak byśmy wpadli to bym się cieszyła, no ale ja to inna sprawa... 18 wizyta u lekarza. Ciekawe co tym razem powie...

Napisane przez Molise

Faaaajne Tylko boję się, że to ja się zaangażuję, a on jednak będzie wolał pozostać przy takiej znajomości. Ale narazie się tym nie martwię, cieszę się chwilą

a nie rzuca żadnymi aluzjami albo coś?

Napisane przez 19monisia89

nie rozpisze się, bo przez dzisiejszy dzień mam wszystkiego dosyć..

Co się stało?

[aleksmaslanka]

Napisane przez zytka26

Owieczka czyli na synków jesteśmy skazane ale to dobrze, ja tam się cieszę


Osobiście imię Paulina mi się źle kojarzy
a tak w ogóle to jak macie na imię dziewuszki?
ja jestem Martyna

ja Ola

Napisane przez Berberrys

Cześć Dziewczyny!
nieśmiało postanowiłam dołączyć się do wątku PM 2013, mam nadzieję, że nie będzie Wam to przeszkadzać

witam PMkę

Napisane przez _owieczka_

Ja już z 10 minut siedzę i ryczę ze śmiechu Myślałam, że to prosta zagadka jest A więc już tak na poważnie, to w domu tata zwraca się do mnie przez "Iw"


No na mnie tak mówili A tak poza tym to Iw, Iwek, Iwcia i Ajłona

co Ty mówisz, Iwonka to śliczne imię, mnie sie zawsze bardzo podobało i nigdy nie słyszałam o określeniu Ajłona ;p

Napisane przez aga512152

Pogodziłam się z TŻtowym wszystko wyszło na to, że się nie zrozumieliśmy:/

to super że już dobrze

Napisane przez sayuri_69

Bo mam takiego kolege w grupie nie? i mamy do zrobienia projekt w 3, ja on i taka moja bliska kolezanka. Ja i ona pracujemy, a on się opiernicza całymi dniami. Więc żeby się dopasować jakoś umówiliśmy się wczoraj 2 godziny przed zajęciami, żeby chociaż znaleźć materiały i podzielić się opracowywaniem ich. Więc ja i ona byłyśmy punktualnie jak zawsze, a on (jak zawsze) spóźnił się 1h45 min nie zrobił nic, a nic, a my wszystko miałyśmy gotowe. Więc dogadaliśmy się, że on pożyczy pozostałe 2 książki z biblioteki i je opracuje i wczoraj wieczorem obiecał i przysięgał, że wyśle opracowane koleżance. Oczywiście gówno zrobił i nic nie wysłał. Koleżanka wydzwaniała do niego dziś do godziny 13, zanim raczył w ogóle się odezwać. Ja byłam w pracy, więc zareagowałam dopiero po wyjściu i powiedziałam mu, jeszcze grzecznie, co o tym wszystkim myślę. m.in. że jest niesłowny i nieodpowiedzialny itp. I zaczął się ze mną kłócić i mnie wyzywać, że to wszystko moja wina, bo ja trzymam go ze swoimi materiałami (a wysłałam je wczoraj, bo siedziałam nad nimi pół nocy) i go lekko zgasiło jak mu to przypomniałam. Koleżanka poszła na popołudniu do pracy, a on dalej nie zdążył wysłać tego opracowania, więc ona wysłała mu to co zrobiła, a wyszło tego niewiele, bo to on trzymał ją ze swoimi materiałami. To wyobraźcie sobie, że zadzwonił do niej z pretensjami, że gówno zrobiła itp.. Nienawidzę niesłownych ludzi. On jest mądry i w ogóle, ale nie rozumie co to konstruktywna krytyka i nie umie dostosować się do pracy w grupie, więc jesteśmy projekt w plecy...

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Ale zamotałam ale mam nadzieję, że wiecie o co chodzi

co za bezczelny gnojek

Napisane przez dastin

Lecę zaraz do Tż-ta więc trzymajcie kciuki, żebyśmy wszystko sobie wyjaśniliWpadnę wieczorem

trzymam

Napisane przez mu_minka1988

Witam. Nie nadrabiam, czasem podczytuję, ale teraz nie mam czasu. Proszę o kciuki na jutro.

trzymam

Napisane przez mu_minka1988

Może chwilę posiedzę, może mi się uda.

Mała wyszła wczoraj ze szpitala. Po TK powiedzieli mojej siostrze, że robili badanie, żeby wykluczyć guza muzgu. Dobrze, że przy poprzednim pobycie w szpitalu jej nie powiedzieli po co to badanie, bo by się tylko denerwowała. Więc jest pozytywna wiadomość, że guza nie ma... Ma jednak ta padaczkę. Ma zakwaszoną krew przez alergię, ale nie wiadomo na co. Do tego astma. No i ma gronkowca złocistego w gardle i nosku. Kurcze żal mi tej mojej kruszynki. Tak się cieszyła, że już wychodzi, skakała z radości. Druga, która u mnie była też już w niedzielę taka radosna i poniedziałek, bo mama z siostrą wychodzi i wrócą do domu. Kurcze moje kochane kruszynki, ale powiem wam, że taka opieka nad kogoś dzieckiem jest ciężka.

biedna dziewczynka

Napisane przez mu_minka1988

aleksmaslanka też uważam, że Twój TŻ jest trochę dziwny i nie fair z tą zazdrością o lekarza. Lekarz, to lekarz i nie powinien mieć pretensji.

Mój TŻ nie patrzy czy to facet, czy babka. Jak on to mówi: "Już się tyle naoglądał, że mu zbrzydło i nie zwraca uwagi". Zawsze mnei w ten sposób pocieszał, jak szłam do faceta gina.

ja dokładnie tak tłumaczyłam to TŻtowi. Dlaczego to wszystko jest takie trudne osłabia mnie myśl o jego zazdrości, oby mu to nie wróciło

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Napisane przez 19monisia89

nie rozpisze się, bo przez dzisiejszy dzień mam wszystkiego dosyć..

co sie stało w pracy?

[pechowiec_ona87]

Witam,
nieśmiało zaglądam do Was i spieszę podzielić się wieścią, iż przypałętała się tutaj kolejna PM2013 Przy okazji proszę o dopisanie mnie do kalendarza przy dacie 29.06.2013 choć z "moim" jeszcze debatujemy choć ma on małe szanse zmiany daty ponieważ uparcie obstaje przy swoim czyli 29.06 Pozdrawiam Was PM 2013

[Molise]

Napisane przez sayuri_69

a nie rzuca żadnymi aluzjami albo coś?

Czasem coś tam rzuci Pisałam Wam w klubie o tych Mikołajkach Także coś tam od czasu do czasu powie o "przyszłości". Ale on ma tak, że powie coś fajnego, a później daje do zrozumienia, że dobrze mu samemu itd.

[19monisia89]

KLUB

[aleksmaslanka]

ehh.... smutno tak nie uczestniczyć w klubie

[malinka9191]

Napisane przez Berberrys

Cześć Dziewczyny!
nieśmiało postanowiłam dołączyć się do wątku PM 2013, mam nadzieję, że nie będzie Wam to przeszkadzać

witam

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

cześć kochane
nadrobiłam, ale nie cytuję, bo nie mam za bardzo sił na nic


a tak w ogóle to tęskno mi strasznie za moim TŻciskiem