Wiosna,lato,jesień z brzuszkiem,a na zimę już z maluszkiem - mamusie XI/XII 2011 cz.7

[basiula19]

dzień dobry

a my dalej w szpitalu miałam nadzieje, że mały zacznie coś w nocy działać a ten skubaniec poszedł spać......na ktg dalej jakieś skurcze ale wszystkie moje gwiezdne wrota pozamykane także wyjścia niema i dalej czekamy

[nikaa2]

CześĆ Basiula
mam nadzieję, że twoje "gwiezdne wrota" się otworzą expresowo i wszystko pójdzie gładko
mały skubaniec poszedł spaĆ, co by regenerowaĆ siły przed porodem

tymczasem lecę do łóżka bo inaczej w ogóle się nei wybiorę, jak zacznę odświeżaĆ stronę

[fatal21]

Witam
Mnie od wczoraj brzuch twardnieje przy kazdym ruchu Małej.Az nospe dodatkowo brałam.Ja chyba anty fenotrolowa jestem.

[Chawa]

Dzień dobry
Nie było mnie jeden dzień i widzę, ze nieźle szalejecie.

Gratuluję nowo rozpakowanym dziewczynom

glam jesteś niesamowita

Aniolina ja z pieluch mam na razie dwie kieszonki z tych tańszych: bobolider i minke z ecobambino, oraz dwie formowanki bambusowe i otulacz od Franciszki. W drodze są formowanki tots bots bamboozle. Czytałam opinie, ze warto mieć choć kilka sztuk z tych droższych kieszonek, ale ja zobaczę czy będę w nie inwestować, bo jak dobrze sie będzie sprawować minke to przy nich zostanę i tak bardziej nastawiam sie na formowanki, a kieszonki to tylko na wielkie wyjście.

Ja to popyrtana jestem, bo wczoraj wkręciło mi się, że mogę bóli porodowych nie rozpoznać Nastawiłam się, że bóle porodowe są dość silnymi bólami, a jestem dość odporna na ból, wiec jak będzie niedostatecznie mocno boleć to czy sie skapnę, ze to już, bo nie chciałabym jechać do szpitala z bólami partymi. Wczoraj pojawiły sie takie różowe upławy i brzuszek pobolewał jak na okres i chyba stąd mi sie wzięły te myśli.

Ja dzisiaj zabieram sie za szycie, więc znów znikam. Postaram się zaglądnąć wieczorem i przynajmniej dzisiejsze wpisy ogarnąć

[Darusiaaaa]

ja sie czuje okropnie, mega nie wyspana, zeby mnie w nocy bolaly! niemal wszystkie! ja nie wiem co sie dzieje, spalam godzinke, nie mam nawet sily palcami ruszyc, sterta zmywania , prasowania ;/
ehhhh:/

[Seona]

Wiecie co, strasznie mnie piecze skóra na górze brzucha:( Martwię się, nie co to??? Czy skóra się rozciąga i jakieś rozstępy się rodzą czy co? Ma/miała to któraś?

Poza tym mam wrażenie, że straszliwie opadł w porównaniu do wczoraj Zdjęcie z wczoraj wkleiłam do klubu.

[Darusiaaaa]

Chawa poznasz bole na pewno!

[rojku]

Napisane przez nikaa2

coś słyszałam, ze gin mojej znajomej zakazał piĆ duzej ilosci wody pod koniec ciąży, bo za dużo jej organizm tej wody własnie zatrzymywał, także zeby nie przesadzaĆ z jej ilością. Ja słyszałam, że w ciąży niektóre dziewczyny piją pokrzywę na poprawę wyników krwi a dodatkowo działa lekko moczopędnie, więc powinny troszke te obrzęki zejśC. Sama zacznę ją piĆ, bo rano to palcy u dłoni zgiąĆ nie mogę- wyobraź sobie mnie w łązience jak próbuje zrobiĆ siku ja to chyba będę dla lepszego smaku:1saszetka pokrzywy+1saszetka żurawiny

No to może spróbuję, bo kurde nawet w nocy nie chodzę do ubikacji, a do tej pory chodziłam ze 2 razy.

Napisane przez milagrosa

Dziewczyny gdzie jest wątek mam wrześniowch?? nie umiem znaleźć, szukam już w odchowalni ale chyba ślepa jestem...

Tutaj: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=563692

Napisane przez goldika

Dziewczyny czy w bankomatach sa dzienne limity wyplat gotowki??

Limity każdy ma ustawione na koncie. Mój tż nie ma limitów, więc moze wybierac, ile chce, ale bankomaty chyba jednorazowo max wydają 2tys. Więc jak wybierał ostatnio na coś do domu 8 tys. to musial 4 razy akcje wyplacania po 2tys. wykonac

Napisane przez Darusiaaaa

ja chyba z 10 bede musiala zrzucic jak nie wiecej....

No to pewnie będziemy razem w tej kwestii działać, bo ja na początku może nie przybierałam dużo, ale potem jak przyspieszyłam, to nawet nie chce pisać ile juz mam na plusie. Zwłaszcza że taka Glam ma przytyla przy dwójce dużo mniej niż ja przy jednym, to aż wstyd sie przyznawac. No ale będę się martwić po, bo teraz to niunia na razie ma wyjsc ze mnie zdrowa.

Napisane przez __Fallen Angel__

pisałyście o tym puchnięciu i zatrzymywaniu wody w organiźmie....niestety też mnie to spotkało.Mierzyłam wczoraj obwód swoich łydek i ud i są 2-3 cm szersze niż zawsze a na wadze nic nie przytyłam.CZy po ciązy jak te dolegliwości ustąpią to ciało wróci do normalnych rozmiarów np.spuchnięte palce?

Mam nadzieję, że wróci, bo ja chodzę w butach mojego chłopa, albo w balerinkach, w które owszem się wcisnę, ale stopy mi z nich wypływają. Nic innego nie uborę No i obudziłam sie oczywiście ze spuchniętymi i obolałymi dłoniami. A obrączkę pierścionek zaręczynowy to sciagnelam juz chyba w 5 miesiacu, na wszelko wypadek.

Napisane przez nikaa2

wzięłam no-spę bo coś dziwnie się czuję jakoś boli mnie po środku brzuch takim pasem spod żeber do kości cipnych;. Brzuch jakiś mega twardy nie jest ale no-spę wzięłam i pójde poleżeĆ, bo jakoś pierwszy raz się tak czuję w ciąży...

a i smacznego

No to porodowe podobno idą właśnie od dna miednicy w dół.
Ja pamiętam jak niecały rok temu moja kolezanka ze 3 razy myslala, ze juz rodzi i za kazdym razem do szpitala jechala Ja tez sie boje, ze spanikuje za szybko a potem bede kursowac tam i spowrotem.

Napisane przez basiula19

dzień dobry
a my dalej w szpitalu miałam nadzieje, że mały zacznie coś w nocy działać a ten skubaniec poszedł spać......na ktg dalej jakieś skurcze ale wszystkie moje gwiezdne wrota pozamykane także wyjścia niema i dalej czekamy

No to nic tylko czarować pozostało i czekać na efekt: Sezamie otwórz się!

[Anusiak 83]

Glam dla mnie jesteś wielka i na prawdę Cię podziwiam a i tekst Soni jak zwykle powalający

Basiula mam nadzieję, że niedługo się coś zacznie dziać u Ciebie i "wrota" staną otworem

Goldi dowiedz się u siebie w banku, bo czasem jest limit przypisany do konta, który można albo przez neta albo w oddziale zmienić

a ja paluchy mam tak spuchnięte, że o zdjęciu obrączki mogę pomarzyć

[ja_dalia]

Napisane przez Darusiaaaa

Chawa poznasz bole na pewno!

dokładnie.... jak ja miałam takie schizy to mi powiedziano- co jak co ale takiego bólu nie da się przeoczyć...

Mnie nadal boli jak na @, ale czekam sobie , zaraz pod szałer lece i czekam na kuriera co ma karme kotkom przywieść... a potem moge rodzić, choć na 15tą mam USG- fajnie byłoby iść, ale jak mam do wyboru USG a oglądanie małej wybieram ZDECYDOWANIE to drugie

[Tincia]

Napisane przez bienioka

Jak sobie radze? Jest Ok. najgorsze jak mala tplacze, a ja nie wiem dlaczego. (...)

Ja karmiac jem wszystko - doslownie wszystko. Kiedys stwierdzilam, ze gdybym miala sie wyzekac jedzenia i jesc wszystko gotowane to chyba nie pokarmilabym dlugo (...)

Przed porodem organizm sam sie oczyszcza

U nas jest bardzo podobnie Co prawda dopiero 5 doba leci... Śpi podobnie, je podobnie
Ja też jem wszystko. No prawie. Nie jem smażonego, tylko duszone i "śmieciowatego" jedzenia też nie. Cytrusów nie, ale ja alergiczka na cytrusy. Więc karmiąc nie chce próbować.

Ja się nie oczyszczałam przed porodem... Miałam lewatywe- nic strasznego. 3 min i po sprawie

[Darusiaaaa]

no takiego bolu jaki ja sobie gdzies za mgla przypominam zdecydowanie nie da sie przegapic

ciekawe czy tez jape bede tak tym razem pruła:P
oddychanie brzuchem gowno mi dalo bo bole z krzyza byly:P

[Seona]

Eli jeszcze dzisiaj nie było? Może coś się zaczęło w końcu?

[fatal21]

Ela wspominała, ze ma dzis chyba ktg i moze jej nie byc chyba.

[kkkasikkk]

Cześć dziewczyny,
Dopiero wstałam, ale miałam ciężką noc. Zastanawiam się jak mąż po 6 pojechał do pracy Po 2 pojechaliśmy na IP, bo dalej miałam skurcze ale nieregularne. Trafiliśmy na super położne, naprawdę takie sobie życzę na poród. Na ktg wyszły skurcze, ale do porodowych niby jeszcze troche mi brakuje, ale przez 1 dzień zrobiło mi się rozwarcie na 2 palce ... chyba tylko przez to twardnienie brzucha, bo nic nie czułam w ciągu dnia za bardzo.
Miałam do wyboru zostać na oddziale, albo czekać w domu na rozkręcenie akcji, więc wybrałam dom. Ale położne dały mi czas na kilka dni ... niby 2-3 maks. i do nich wrócę Się śmiały że w pełnię urodzę
Na razie odpukać brzuch nie twardnieje, ale mam zamiar wysprzątać dziś cały domek i zrobić sobie mrożonki na pierwszy tydzień po porodzie, bo w końcu nie wiadomo, czy będę sama czy z kimś.

Idę jeść śniadanko, a w dzień chyba się kimnę bo dalej mi się spać chce

[rojku]

kkkasikkk to już bliżej niż dalej. To wyśpij się porządnie - niech to będzie priorytet, bo musisz być wypoczeta skoro to juz tak blisko.

[dygotka8]

muffinko-świetny Twój synuś

Sooza-Ty się boisz cc,a Truscafka sama napsiała,że czuje się juz dobrze i prawie nie boliwięc po cc też mozna się czuć dobrze-ba,czasem nawet lepiej niż po sn..zalezy od organizmu i od własnego podejścia,więc może nie powinnas tak negatywnie się nastawiać??

Glamourous,a mąz wraca niedługo?

Seona-ja miałam taki ból jakiś czas temu-podobno to taka zwykla nadwrażliwość.póxniej doszedł do tego ból żeber w tym miejscu,ale po paru tygonidach mi przeszło na szczęście bo strrrrrasznie bolało

ja dziś tak sobie spałam,ale wolę poleżec pod cieplusia kołderką niż włączać w nocy kompa

[Aniolina]

basiula moze musisz magiczne zaklecie wypowiedziec, zeby wrota sie otworzyly

Napisane przez Chawa

Aniolina ja z pieluch mam na razie dwie kieszonki z tych tańszych: bobolider i minke z ecobambino, oraz dwie formowanki bambusowe i otulacz od Franciszki. W drodze są formowanki tots bots bamboozle. Czytałam opinie, ze warto mieć choć kilka sztuk z tych droższych kieszonek, ale ja zobaczę czy będę w nie inwestować, bo jak dobrze sie będzie sprawować minke to przy nich zostanę i tak bardziej nastawiam sie na formowanki, a kieszonki to tylko na wielkie wyjście.

ja myslalam bardziej o kieszonkach, jakos wydaja mi sie wygodniejsze i TZ sam bedzie mogl zmieniac, hmm, mysle, ze jak Ty juz je masz to pewnie zaczniesz szybciej uzywac niz ja kupie wiec jak juz beda w uzyciu to czekam na recenzje Ogolnie jak czytam o tym to sie robie zmeczona ale teorie juz znam.

Napisane przez kkkasikkk

Cześć dziewczyny,
Dopiero wstałam, ale miałam ciężką noc. Zastanawiam się jak mąż po 6 pojechał do pracy Po 2 pojechaliśmy na IP, bo dalej miałam skurcze ale nieregularne. Trafiliśmy na super położne, naprawdę takie sobie życzę na poród. Na ktg wyszły skurcze, ale do porodowych niby jeszcze troche mi brakuje, ale przez 1 dzień zrobiło mi się rozwarcie na 2 palce ... chyba tylko przez to twardnienie brzucha, bo nic nie czułam w ciągu dnia za bardzo.
Miałam do wyboru zostać na oddziale, albo czekać w domu na rozkręcenie akcji, więc wybrałam dom. Ale położne dały mi czas na kilka dni ... niby 2-3 maks. i do nich wrócę Się śmiały że w pełnię urodzę
Na razie odpukać brzuch nie twardnieje, ale mam zamiar wysprzątać dziś cały domek i zrobić sobie mrożonki na pierwszy tydzień po porodzie, bo w końcu nie wiadomo, czy będę sama czy z kimś.

kkkasikkk, moze spotkamy sie na oddziale? cieszy mnie, ze masz dobre wrazenia z wizyty na IP.
normalnie jak sie rano budzilam to mialam taki fajny niebolacy brzuch, a dzis mam taki jakby mi ktos go skopal- mam pewne podejrzenia kto czesciowo to chyba jednak od twardnienia, ale wczoraj moje dziecko chyba szukalo drogi na zewnatrz

ja zaraz ide po rzeczy na obiad, dzis kurczak w porach a potem na miasto z kolezanka sie spotkac, a potem do pracy po payslipa, jak wroce to pewnie padne(albo urodze)

[karolinka_12]

Witam Chciałam się przywitać na nowym wątku Strasznie pędzicie. Ja wiem że rzadko sie odzywam ale ja na budowie mieszkam. U nas gipsowanie, szlifowanie, pylenie, poddasze się robi, sypialnia się robi, łazienki sie robią bo staramy sie zdążyć przed grudniem. Na razie my śpimy w pokoju małego potem trzeba go będzie odświeżyć. A w chwili obecnej po domku krążą 3 osoby i każda coś robi.
Mam tak duże zaległości na wizazu że nawet nie próbuje nadrabiać.
Gratuluje wszystkim rozpakowanym, tym co czekają i już już się rozpakowują szybkiego i dobrego porodu.
Nam zostało 30 dni Wczoraj byłam u gina (już czwarty prowadzący ) wymaz na paciorkowca pobrany zobaczymy jak będzie, narzekałyście że was od środka nie oglądają i nie badają u mnie na każdej wizycie sprawdzająca się dzieje. Podobno ładnie się główka bada ale szyjka jeszcze długa wiec nie mam się co martwić wcześniejszym porodem. Za to kazała mi kupić pończoch przeciw żylakowe bo mi się na prawej nodze zrobił i po usg wyszło że jedna powierzchniowa jest niewydolna . Mimo wszystko lekarka się śmiała że bezproblemowa jestem ... ale jak sie ma budowę to problemów wystarcza aż nad to.
Zasadniczo starałam sie was czytać na bieżąco ale rzadko mam co pisać żeby nie zaśmiecać wątku .... no jeszcze nie rodzę a wątek budowlany nie jest Pozdrawiam i trzymam za wszystkich kciuki

[lina84]

dzień doberek )

kkkasikkk - 3mam mocno kciuki żeby akcja się rozwinęła -pełnia 10 listopada także bardzo możliwe ze wtedy urodzisz ))

Glam super babka z Ciebie ,mam nadzieje że z czasem też bede taka zorganizowana i będe miała takie super podejście )


Idę włosy umyć ,bo wyglądam strasznie ...

[dygotka8]

Napisane przez Aniolina

normalnie jak sie rano budzilam to mialam taki fajny niebolacy brzuch, a dzis mam taki jakby mi ktos go skopal- mam pewne podejrzenia kto czesciowo to chyba jednak od twardnienia, ale wczoraj moje dziecko chyba szukalo drogi na zewnatrz

ja dosyć często miwam tak bolący brzuch-ciekawe czemu tak

[milagrosa]

kkkasikk no to cudownie! wiesz już że się coś rozkręca

rojku- dziękuję za linka, ja szukałam w odchowalni a one jeszcze w poczekalni

ja też się boję że będę panikować i pojedziemy na IP kilka razy bez sensu chociaż jak coś się zacznie mam dzwonić do mojego położnika i może on mnie nakieruje czy warto jechać czy będzie kazał czekać...

ja jeszcze obrączkę noszę, nie napuchłam w nogach ani rękach, ale sprawdzam kilka razy dziennie czy ładnie schodzi z palca

[rojku]

Ty to masz milagrosa dobrze z tym Twoim położnikiem

Ja to takie mam wszystko spuchnięte, że czuję się dosłownie jak Shrek

[milagrosa]

Napisane przez rojku

Ty to masz milagrosa dobrze z tym Twoim położnikiem

no jakiś komfort psychiczny jest

a wiem co jeszcze chciałam napisać- wiecie, ja na tej porodówce to zejdę z głodu... przecież ja jem co 2 h
rano zjadłam płatki a teraz jak sie przespałam jeszcze 2 godzinki to mnie taki głód obudził że aż mi się ręce trzęsły jak robiłam kanapki..

nie wyobrażam sobie tylu godzin bez jedzenia... masakra jakaś

[dygotka8]

Milagrosa,a mogę zapytać skąd jesteś?
kiedys ogladłam w tv program czy w gazecie czytałam o położnikach,że jest ich w Pl bardzo mało,że to zawód tylko dla kobiet...

[milagrosa]

no to na pewno czytałaś o moim położniku artykuł będę rodzić w Bydgoszczy

[ja_dalia]

dziewczyny poradzcie, bo nie wiem co robić...

zjadłam śniadanie i wypiłam herbatke... wszystkie zęby zaczeły mnie boleć po lewej stronie...wzięłam paracetamol i zaraz z bólu zaczne ryczeć chyba... do tego nie czuje się najlepiej... na stojąco kręci mi sie w głowie, siedząc boli brzuch, a leżąc nie moge miejsca znalezc... jakas tragedia... juz nie wiem co robic... brac 2gi paracetamol? bo ja zaraz zwariuje, nie mam już sił... ponad godzine już się męcze


Darusia jak Ty sobie z tym bólem zębów radzisz????


Lece się położyć... czuje że coś nie teges ze mną ....

[dygotka8]

a mi jakoś utkwiło w głowie,że on z Łodzi ale może to Bydgoszcz była
Dalia-niestety nie pomogę jak mozna poradzić sobie z bólem zęba/zębów

[Seona]

Napisane przez karolinka_12

Zasadniczo starałam sie was czytać na bieżąco ale rzadko mam co pisać żeby nie zaśmiecać wątku .... no jeszcze nie rodzę a wątek budowlany nie jest Pozdrawiam i trzymam za wszystkich kciuki

Karolinka, ale my tu lubimy wszystko wiedzieć i zaśmiecać Pokaż zdjęcia z budowy i pokoik małego

Napisane przez dygotka8

kiedys ogladłam w tv program czy w gazecie czytałam o położnikach,że jest ich w Pl bardzo mało,że to zawód tylko dla kobiet...

Mój kuzyn skończył położnictwo i pracuje w zawodzie Kobiety często są zdziwione baaardzo, ale chwalą go

Napisane przez dygotka8

Seona-ja miałam taki ból jakiś czas temu-podobno to taka zwykla nadwrażliwość.póxniej doszedł do tego ból żeber w tym miejscu,ale po paru tygonidach mi przeszło na szczęście bo strrrrrasznie bolało

Mnie właśnie żebra przestały, a teraz skóra piecze. Ehh, dobrze, że to nic groźnego i że ktoś też to miała.

Dzisiaj po 16 muszę jechać do swojej gin. po L4. Siostra miała mi odebrać, bo miała iść na wizytę, ale coś jej wypadło i nie może i idzie dopiero za tydzień a jutro też nie może. Męża nie ma żeby podjechał więc muszę się tarabanić przez całe miasto. Jakaś taka jestem rozmemłana (mimo, że spałyśmy z małą do 8:15) że nie chce mi się do niej jechać i żeby mnie badała Mam nadzieję, że L4 będzie wypisane i pielęgniarka mi je wyda i tyle.

[ania21_21]

Witam i ja

Podczytuję was od rana ale dopiero teraz Lilka zasnęła więc mam czas od 7 wojowała a od 2 robiła sobie pobudki i marudziła ale ja twardo nie brałam jej no chyba że się rozwrzeszczała to wtedy wiedziałam że jest głodna

Mam dzisiaj w planach poprać bo zrobiła się cała sterta a w sobotę (już na pewno) teściowa przyjeżdża na 3 tyg więc trzeba się ogarnąć i trochę mieszkanie